Grupy dyskusyjne   »   apel do śmigających po Ursusie

apel do śmigających po Ursusie



1 Data: Maj 27 2011 02:54:36
Temat: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Bart 

Witam,

jak w temacie z naciskiem na ul. Spisaka i okoliczne.
Koledzy "śmigacze" - wiem, że jesteście najlepszymi motocyklistami w
kraju, ba pewnie nawet i na tej planecie i ZAPEWNIAM Was, że nie
musicie mi i całej okolicy tego codziennie udowadniać!
Postarajcie się zrozumieć, że tu mieszkają ludzie, również
motocykliści oraz małe dzieci (np. córka Kolegi Tomka), którzy po
całym dniu ciężkiej pracy / wielogodzinnej jeździe na motocyklu / nie
robieniu nic / wychowywaniu dziecka itp (niepotrzebne skreślić lub
dopisać) mają potrzebę zażycia relaksu we względnej ciszy. Zlitujcie
się i jak już koniecznie musicie hałasować wieczorem to zamknijcie się
w jakimś garażu i hałasujcie do woli (nie napychając uszu watOM lub
innym kitem) i potem jedźcie na przejażdżkę*).

*) pisząc przejażdżka nie mam na myśli zapier... z otwartą na full
przepustnicą - jak Wam życie nie miłe mogę pożyczyć "klamkę" -
płatność "z góry" ;-)

--
SePo
Bartek
K1200R | VespaGTS300SS | VespaGTS300S | VespaGTS125(yellow) | Vespa
ET4 | E36Cabrio | E83LCI | E60LCI



2 Data: Maj 27 2011 13:15:44
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin 

Koledzy "śmigacze" - wiem, że jesteście najlepszymi motocyklistami w

może postawic czarnio koparke?

jk

3 Data: Maj 27 2011 09:19:40
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: amos 

On 27 Maj, 11:54, Bart  wrote:

jak w temacie z naciskiem na ul. Spisaka i okoliczne.

Wprawdzie nie smigam po Ursusie, ale naprawde zrobila na mnie wrazenie
kolekcja Twoich zabawek ze stopki.

Pelen szacun!
--
amos

4 Data: Maj 27 2011 20:34:40
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: woohoo 

W dniu 2011-05-27 18:19, amos pisze:

Wprawdzie nie smigam po Ursusie, ale naprawde zrobila na mnie wrazenie
kolekcja Twoich zabawek ze stopki.

Pelen szacun!

Te na "E" też?
Bo dla mnie to już buractwo.


--
wO.Ă´hoo!

"Tfu! Na piasku siedziałaś?!"

5 Data: Maj 27 2011 20:50:58
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Monster 

W dniu 2011-05-27 20:34, woohoo pisze:

W dniu 2011-05-27 18:19, amos pisze:
Wprawdzie nie smigam po Ursusie, ale naprawde zrobila na mnie wrazenie
kolekcja Twoich zabawek ze stopki.

Pelen szacun!

Te na "E" też?
Bo dla mnie to już buractwo.

Spójrz na swoją.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

6 Data: Maj 27 2011 21:46:04
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: woohoo 

W dniu 2011-05-27 20:50, Monster pisze:

Spójrz na swoją.

Dobra cipka w łóżku, czy gdziekolwiek indziej, jest lepsza od wibracji Twoich dwóch kółek.


--
wO.Ă´hoo!

"Tfu! Na piasku siedziałaś?!"

7 Data: Maj 27 2011 20:52:20
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "woohoo"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-05-27 18:19, amos pisze:
Wprawdzie nie smigam po Ursusie, ale naprawde zrobila na mnie wrazenie
kolekcja Twoich zabawek ze stopki.

Pelen szacun!

Te na "E" też?
Bo dla mnie to już buractwo.
Ale ze co? Zazdroscisz?

Stac go i gowno ci do tego.


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

8 Data: Maj 27 2011 21:45:12
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: woohoo 

W dniu 2011-05-27 20:52, Bartek Kacprzak pisze:

Stac go i gowno ci do tego.

Och, czyli byłoby cool, gdybym zaczął tu wymieniać drogi sprzęt komputerowy i fotograficzny jaki posiadam?
Kuszące, ale chyba pozostanę przy swojej uniwersalnej sygnaturce.


--
wO.ôhoo!

"Tfu! Na piasku siedziałaś?!"

9 Data: Maj 27 2011 21:59:49
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "woohoo"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-05-27 20:52, Bartek Kacprzak pisze:
Stac go i gowno ci do tego.

Och, czyli byłoby cool, gdybym zaczął tu wymieniać drogi sprzęt
komputerowy i fotograficzny jaki posiadam?

To by bylo buractwo?
Kuszące, ale chyba pozostanę przy swojej uniwersalnej sygnaturce.
Oczywiscie, ktora jest cool i wiele mowi o wlascicielu :/


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

10 Data: Maj 27 2011 22:32:33
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: woohoo 

W dniu 2011-05-27 21:59, Bartek Kacprzak pisze:

To by bylo buractwo?

Tak. Bo siłą jest słowo autorskie, a nie symbole statusu.

Oczywiscie, ktora jest cool i wiele mowi o wlascicielu :/

Znasz jej genezę? Wiesz, kim jestem?
Wygląda na to, że nie.


--
wO.ôhoo!

"Tfu! Na piasku siedziałaś?!"

11 Data: Maj 28 2011 10:07:06
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "woohoo"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-05-27 21:59, Bartek Kacprzak pisze:
To by bylo buractwo?

Tak. Bo siłą jest słowo autorskie, a nie symbole statusu.
Bo ty tak twierdzisz?

Oczywiscie, ktora jest cool i wiele mowi o wlascicielu :/

Znasz jej genezę? Wiesz, kim jestem?
Wygląda na to, że nie.
To zupelnie jak ty autora watku.
Zreszta po postach tu pisanych tobie blizej do buraka niz jemu.

EOT

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

12 Data: Maj 28 2011 07:17:14
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Bart wrote:

Witam,

jak w temacie z naciskiem na ul. Spisaka i okoliczne.
Koledzy "śmigacze" - wiem, że jesteście najlepszymi motocyklistami w
kraju, ba pewnie nawet i na tej planecie i ZAPEWNIAM Was, że nie
musicie mi i całej okolicy tego codziennie udowadniać!
Postarajcie się zrozumieć, że tu mieszkają ludzie, również
motocykliści oraz małe dzieci (np. córka Kolegi Tomka), którzy po
całym dniu ciężkiej pracy / wielogodzinnej jeździe na motocyklu / nie
robieniu nic / wychowywaniu dziecka itp (niepotrzebne skreślić lub
dopisać) mają potrzebę zażycia relaksu we względnej ciszy. Zlitujcie
się i jak już koniecznie musicie hałasować wieczorem to zamknijcie się
w jakimś garażu i hałasujcie do woli (nie napychając uszu watOM lub
innym kitem) i potem jedźcie na przejażdżkę*).

Na wsi. Cisza jest na wsi.
K.

13 Data: Maj 27 2011 23:33:26
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus 

Siemka

*** kocyk
 Na wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia.

T

14 Data: Maj 28 2011 10:46:37
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tomek Wozniakowski 

   Czesc :)

W dniu 2011-05-28 08:33, Tytus pisze:

*** kocyk
  Na wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia.

Swiat sie konczy!!! Pora umierac ;D... Na grupie motocyklowej narzekaja
na motocyklistow. Panowie, a gdzie 'loud pipes save lifes' i cala
ta ideologia ???? ;D

A serioserio, to Tytus ma racje. Jak jestem u rodzicow na wsi, to co pare chwil przez wies przefrunie taki jeden z drugim 'na wycieczke' z predkoscia swiatla po drodze, na ktorej z trudem mijaja sie ciezarowki, bez chodnika i z bramami praktycznie przy ulicy.
Ze budzi dzieciaki, to jedno, ze jest ryzyko wyskoczenia dziecka, na ulice, to drugie. Pomijam fakt picia pozniej mleka od wscieklych krow ;)

No i nasuwa sie, ze tylko Tytusowa metoda by byla skuteczna. Tyle, ze troche z tych delikwentow, to na wystepy goscinne przylatuje.

Taki swiat. Jak jestem przeciwnikiem tego cholerstwa, tak w tym przypadku sam mam ochote napisac petycje o progi zwalniajace w calej wsi.

--
   Pozdrawiam :)
     Tomek
(ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze;
CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR;
Nowa Iwiczna, okol. Pulaw)
ICQ 112695673

15 Data: Maj 28 2011 15:07:24
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus z domQ 

Siemka

*** "Tomek Wozniakowski"
 Swiat sie konczy!!! Pora umierac ,Panowie, a gdzie 'loud pipes save lifes' i cala

ta ideologia ???? ;D

Proszem mnie tu nie imputowac, ja halasu nie potrzebuje do jazdy...
i za wychowywanie dzieciakow siem bierz a nie za umieranie...

*** A serioserio, to Tytus ma racje.

Jak zwykle :) to siem robi nudne...

*** mam ochote napisac petycje o progi zwalniajace w calej wsi.

Tylko nie za wysoke bo we karbiolecie mnie sie podloga zuzywa...

--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

16 Data: Maj 28 2011 16:27:59
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-28, Tytus z domQ  wrote:


Proszem mnie tu nie imputowac, ja halasu nie potrzebuje do jazdy...
i za wychowywanie dzieciakow siem bierz a nie za umieranie...

No, dlatego jak zgasiles swoje faudwa we srode to nagle nastala bloga
cisza i nagle bylo slychac szum drzew, spiew ptakow a nawet
przejezdzajace obok pociagi...

--
Artur
ZZR 1200

17 Data: Maj 29 2011 17:51:41
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus z domQ 

Siemka

*** "AZ"
No, dlatego jak zgasiles swoje faudwa we srode to nagle nastala bloga

cisza i nagle bylo slychac szum drzew, spiew ptakow a nawet
przejezdzajace obok pociagi...

Tak tak - jeszcze dodaj ze strumyk szemral opodal...


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

18 Data: Maj 30 2011 11:07:44
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: mleko 

On 2011-05-28 08:33, Tytus wrote:

Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja pilotom co to lataja  non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i spokoj ;)

19 Data: Maj 30 2011 12:02:45
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: PawelK vel Pablo 

Dnia 150 roku bieżącego, mleko zeznał(a) jak następuje:

On 2011-05-28 08:33, Tytus wrote:
> Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.
>
> G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
> az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
> Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
> to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja  non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i
spokoj ;)

i Obamie, i Obamie...

cały piątek i sobotę helikoptery mi nad głową latały.

--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 52kkm
Warszawa Gocław

20 Data: Maj 30 2011 13:25:18
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-30 12:02, PawelK vel Pablo pisze:

Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja  non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i
spokoj ;)

i Obamie, i Obamie...

cały piątek i sobotę helikoptery mi nad głową latały.

Helikoptery w porównaniu do "śmigaczy" były wręcz bezszelestne.

A.

21 Data: Maj 30 2011 13:38:03
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-05-30 13:25, Arek pisze:

Helikoptery w porównaniu do "śmigaczy" były wręcz bezszelestne.


blekitne gromy tak maja!

pozdr
newrom
PS. i moga cycki ogladac dzieki specjalnym kamerom.

22 Data: Maj 30 2011 13:46:07
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-05-30 13:25, Arek pisze:

W dniu 2011-05-30 12:02, PawelK vel Pablo pisze:

Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i
spokoj ;)

i Obamie, i Obamie...

cały piątek i sobotę helikoptery mi nad głową latały.

Helikoptery w porównaniu do "śmigaczy" były wręcz bezszelestne.

A.

Taaa...pracuje jakiś 1km od szpitala przy ul.Banacha i jakieś 2-4 razy w ciągu 8h lata taki EC135 i hałasuje co najmniej tak jak R1 przy 12tys obr...
Problem w tym że to lotnicze pogotowie ratunkowe...

A dzis jak jechałem do pracy to stoję na światłach AL.Krakowska z 17-stycznia i myśli własnych nie słyszę bo wystartował jakiś samolot z okęcia. Myślę sobie co to za cholera - patrze a to nasza Tu-154M rządowa, dymiąca (ten typ tak ma) tutka...

Na wieś! Wyprowadźcie się na wieś! a tam...sąsiad piłą spalinową obcina gałęzie, kosi trawę jakąś ruską kosiarką z uszkodzonym wydechem, gówniarz z sąsiedztwa właśnie kupił czerwoną honde crx z wydechami przewierconymi tłumikami ... itd...

A tak na serio to po śmierci będziecie mieli święty spokój... I nie pierdolcie że dzieci budzą się od hałasu tłumików bo mam dziecko i wiem że nie budzą jej takie pierdoły... a większość dzieciaków zasypia lepiej przy np włączonej suszarce do włosów a to też hałas...



Pozdrawiam
Rafał

23 Data: Maj 30 2011 15:50:27
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-30 13:46, The_EaGle pisze:
[...]

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i
spokoj ;)

i Obamie, i Obamie...

cały piątek i sobotę helikoptery mi nad głową latały.

Helikoptery w porównaniu do "śmigaczy" były wręcz bezszelestne.

A.

Taaa...pracuje jakiś 1km od szpitala przy ul.Banacha i jakieś 2-4 razy w
ciągu 8h lata taki EC135 i hałasuje co najmniej tak jak R1 przy 12tys
obr...
Problem w tym że to lotnicze pogotowie ratunkowe...

Tak są jeszcze karetki itp. ale jest to jakaś siła wyższa i nie występuje z taką częstotliwością. Ostatnio próbując się skupić nad jakąś pracą liczyłem każdy taki ryk, w ciągu 1h naliczyłem 15'stu moto bez tłumików. Tyle helikopterów nawet przy lotnisku nie lata.

A dzis jak jechałem do pracy to stoję na światłach AL.Krakowska z
17-stycznia i myśli własnych nie słyszę bo wystartował jakiś samolot z
okęcia. Myślę sobie co to za cholera - patrze a to nasza Tu-154M
rządowa, dymiąca (ten typ tak ma) tutka...

Ciekawe porównanie. Może włożysz jeszcze głowę do betoniarki na budowie i podasz przykład, że głośno?


A tak na serio to po śmierci będziecie mieli święty spokój... I nie
pierdolcie że dzieci budzą się od hałasu tłumików bo mam dziecko i wiem
że nie budzą jej takie pierdoły... a większość dzieciaków zasypia lepiej
przy np włączonej suszarce do włosów a to też hałas...

Ktoś odkręca tłumik aby kogoś wkurzyć, ktoś inny rozleje mu na łuku olej, też po to aby go wkurzyć. Z tego co piszesz jeden i drugi ma prawo, bo w mieście można wszystko. Dość ciekawe.

A.

24 Data: Maj 30 2011 13:53:10
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-30, Arek  wrote:


Tak są jeszcze karetki itp. ale jest to jakaś siła wyższa i nie
występuje z taką częstotliwością. Ostatnio próbując się skupić nad jakąś
pracą liczyłem każdy taki ryk, w ciągu 1h naliczyłem 15'stu moto bez
tłumików. Tyle helikopterów nawet przy lotnisku nie lata.

Ty chyba motocykla bez tlumika nie slyszales...

http://www.youtube.com/watch?v=2iB9U30qUak

Ktoś odkręca tłumik aby kogoś wkurzyć, ktoś inny rozleje mu na łuku
olej, też po to aby go wkurzyć. Z tego co piszesz jeden i drugi ma
prawo, bo w mieście można wszystko. Doć ciekawe.

Za to pierwsze jest grzywna, za drugie prokurator.

--
Artur
ZZR 1200

25 Data: Maj 30 2011 16:02:07
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: RadoslawF 

Dnia 2011-05-30 15:53, Użytkownik AZ napisał:

Ktoś odkręca tłumik aby kogoś wkurzyć, ktoś inny rozleje mu na łuku olej, też po to aby go wkurzyć. Z tego co piszesz jeden i drugi ma prawo, bo w mieście można wszystko. Dość ciekawe.

Za to pierwsze jest grzywna, za drugie prokurator.

Problem w tym że pierwsze tylko kiedy złapią a drugie
tylko jeśli udowodnią że celowo.


Pozdrawiam

26 Data: Maj 30 2011 16:04:30
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-30 15:53, AZ pisze:

On 2011-05-30,   wrote:

Tak są jeszcze karetki itp. ale jest to jakaś siła wyższa i nie
występuje z taką częstotliwością. Ostatnio próbując się skupić nad jakąś
pracą liczyłem każdy taki ryk, w ciągu 1h naliczyłem 15'stu moto bez
tłumików. Tyle helikopterów nawet przy lotnisku nie lata.

Ty chyba motocykla bez tlumika nie slyszales...

http://www.youtube.com/watch?v=2iB9U30qUak

Gdyby takie coś mi jeździło pod oknem, to nawet bym tego nie usłyszał.

Ktoś odkręca tłumik aby kogoś wkurzyć, ktoś inny rozleje mu na łuku
olej, też po to aby go wkurzyć. Z tego co piszesz jeden i drugi ma
prawo, bo w mieście można wszystko. Doć ciekawe.

Za to pierwsze jest grzywna, za drugie prokurator.

Jedno i drugie prawie nie do złapania.


A.

27 Data: Maj 30 2011 14:11:20
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-30, Arek  wrote:

Ty chyba motocykla bez tlumika nie slyszales...

http://www.youtube.com/watch?v=2iB9U30qUak

Gdyby takie coś mi jeździło pod oknem, to nawet bym tego nie usłyszał.

Gwarantuje Ci, ze bys uslyszal. Bo ja nie jestem w stanie bez zatyczek
jezdzic w takiej formie.

Jedno i drugie prawie nie do złapania.

Myslisz, ze zul saczacy wino pod sklepem nie przytuli paru groszy w
zamian za pomoc przy wykryciu mordercy kierowcy samochodu/motocykla, pare
zainwestowanych groszy jest warte premii/awansu.

--
Artur

28 Data: Maj 30 2011 14:13:20
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-30, AZ  wrote:

Ty chyba motocykla bez tlumika nie slyszales...

http://www.youtube.com/watch?v=2iB9U30qUak

Gdyby takie coś mi jeździło pod oknem, to nawet bym tego nie usłyszał.

Gwarantuje Ci, ze bys uslyszal. Bo ja nie jestem w stanie bez zatyczek
jezdzic w takiej formie.

Zeby nie bylo, takie cos slychac na odleglosc 2-3 kilometrow :-)

--
Artur
ZZR 1200

29 Data: Maj 30 2011 16:25:30
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-30 16:11, AZ pisze:

On 2011-05-30,   wrote:
Ty chyba motocykla bez tlumika nie slyszales...

http://www.youtube.com/watch?v=2iB9U30qUak

Gdyby takie coś mi jeździło pod oknem, to nawet bym tego nie usłyszał.

Gwarantuje Ci, ze bys uslyszal. Bo ja nie jestem w stanie bez zatyczek
jezdzic w takiej formie.

W sumie filmik na yt, to nie jest dobry materiał do porównań. A ja Ci gwarantuje, że goć startujący na rondzie waszyngtona jest dobrze słyszalny na rondzie wiatraczna.

Jedno i drugie prawie nie do złapania.

Myslisz, ze zul saczacy wino pod sklepem nie przytuli paru groszy w
zamian za pomoc przy wykryciu mordercy kierowcy samochodu/motocykla, pare
zainwestowanych groszy jest warte premii/awansu.

Nie mam pojęcia, bo nic takiego robić nie planuję. Jednak jestem w stanie sobie wyobrazić, że można zrobić coś takiego w sposób przemyślany.

Zresztą na różnych forach ludzie wymieniają się całkiem sensownymi pomysłami, więc cudownie pojawiające się plamy oleju nocą, na ulicach to chyba tylko kwestia czasu. Tak na dobrą sprawę w końcu ktoś się pokiereszuje, zrobi się nagonka medialna, policja w końcu będzie musiała się za to zabrać, suma summarum mieszkańcy różnych dzielnic powinni zyskać.

A.

30 Data: Maj 30 2011 16:08:26
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Monster 

W dniu 2011-05-30 15:53, AZ pisze:

Ty chyba motocykla bez tlumika nie slyszales...

http://www.youtube.com/watch?v=2iB9U30qUak
zawiasy też masz fajne:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

31 Data: Maj 30 2011 21:08:13
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości grup Ty chyba motocykla bez tlumika nie slyszales...

http://www.youtube.com/watch?v=2iB9U30qUak

===========

Obejrzałem pół minuty. Masz fatalną pozycję za kierownicą. Wyginasz górną częć tułowia na zewnątrz zakrętu. Wygląda to doć komicznie.

32 Data: Maj 30 2011 21:57:19
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-30, Marcin N  wrote:


Obejrzałem pół minuty. Masz fatalną pozycję za kierownicą. Wyginasz górną
częć tułowia na zewnątrz zakrętu. Wygląda to doć komicznie.

Wstrzonsajace. Chyba dzis nie usne. Wpadnij w niedziele za tydzien do
Nowodworu popatrzymy na Twoja a na koniec porownamy czasy okrazen.

--
Artur
ZZR 1200

33 Data: Maj 31 2011 07:52:50
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości grup On 2011-05-30, Marcin N  wrote:


Obejrzałem pół minuty. Masz fatalną pozycję za kierownicą. Wyginasz górną
częć tułowia na zewnątrz zakrętu. Wygląda to doć komicznie.

Wstrzonsajace. Chyba dzis nie usne. Wpadnij w niedziele za tydzien do
Nowodworu popatrzymy na Twoja a na koniec porownamy czasy okrazen.

============

Czułem, że zareagujesz mniej więcej w ten sposób. Zapewne w tym sławnym Nowodworze byś mnie objechał POMIMO zabawnego wychylania się na zakrętach. Pomyśl, co byś osiągnął, gdybyś popracował nad sylwetką. To tyle. Nie jestem asem, ale teorię znam.

34 Data: Maj 31 2011 08:22:45
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Monster 

W dniu 2011-05-31 07:52, Marcin N naskrobał:

Czułem, że zareagujesz mniej więcej w ten sposób. Zapewne w tym sławnym
Nowodworze byś mnie objechał POMIMO zabawnego wychylania się na
zakrętach. Pomyśl, co byś osiągnął, gdybyś popracował nad sylwetką. To
tyle. Nie jestem asem, ale teorię znam.
Teorię?A co z praktyką?Chyba nie wiesz ze są różne szkoły schodzenia na kolano,którą ćwiczyłeś,japońską?
Tutaj masz przykłady:

http://bangkibong.com/picsBike.html

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

35 Data: Maj 31 2011 08:38:44
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-31, Marcin N  wrote:


Czułem, że zareagujesz mniej więcej w ten sposób. Zapewne w tym sławnym
Nowodworze byś mnie objechał POMIMO zabawnego wychylania się na zakrętach.
Pomyśl, co byś osiągnął, gdybyś popracował nad sylwetką. To tyle. Nie jestem
asem, ale teorię znam.

A czy w jezdzie na torze chodzi o cos wiecej niz objezdzanie? To nie
jest figurowa jazda na lodzie czy skoki narciarskie. Tu sie liczy
zapierdalanie i czas, nic wiecej.

Mysle ze masz szanse zostac preclem roku, duzo piszesz, moze tez czytasz
ale nic poza tym. Bo w teorii kazdy jest mistrzem, niestety praktyka to
bolesnie weryfikuje.

PS. Mnie natomiast bawi pozycja motocykl w pionie a na nim koles wiszacy
jak gibon na drzewie zeby tylko dotknac kolanem czarnego.
--
Artur
ZZR 1200

36 Data: Maj 31 2011 09:08:02
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-31, Marcin N  wrote:


Czułem, że zareagujesz mniej więcej w ten sposób. Zapewne w tym sławnym
Nowodworze byś mnie objechał POMIMO zabawnego wychylania się na zakrętach.
Pomyśl, co byś osiągnął, gdybyś popracował nad sylwetką. To tyle. Nie jestem
asem, ale teorię znam.

Znalazlem cos dla Ciebie, patrz jaki komik:
http://digilander.libero.it/tortugamotoclub/strano/curvare-doohan.jpg

Gosc zdobyl 5 tytulow mistrza swiata MotoGP, ciekawe co by osiagnal
gdyby popracowal nad sylwetka.

--
Artur
ZZR 1200

37 Data: Maj 31 2011 14:10:04
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: KJ Siła Słów 

W dniu 2011-05-31 11:08, AZ pisze:

Znalazlem cos dla Ciebie, patrz jaki komik:
http://digilander.libero.it/tortugamotoclub/strano/curvare-doohan.jpg

Gosc zdobyl 5 tytulow mistrza swiata MotoGP, ciekawe co by osiagnal
gdyby popracowal nad sylwetka.

Na preclach?

Zjebe. I to od jakiegos skutersa.

Byl tu u nas chwile Mistrz Polski i uwierz mi slabo mu poszlo
:-)

KJ

38 Data: Czerwiec 02 2011 08:19:05
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Don Pedro 

W dniu 2011-05-31 14:10, KJ Siła Słów pisze:

W dniu 2011-05-31 11:08, AZ pisze:

Znalazlem cos dla Ciebie, patrz jaki komik:
http://digilander.libero.it/tortugamotoclub/strano/curvare-doohan.jpg

Gosc zdobyl 5 tytulow mistrza swiata MotoGP, ciekawe co by osiagnal
gdyby popracowal nad sylwetka.

Na preclach?

Zjebe. I to od jakiegos skutersa.

Byl tu u nas chwile Mistrz Polski i uwierz mi slabo mu poszlo

Masz na myśli Dobrowolskiego? Inna sprawa, że myślał, że wszyscy na kolana padną i po stopach całować będą :)

Pozdr
DP

39 Data: Czerwiec 01 2011 10:42:10
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-05-30 15:50, Arek pisze:

Taaa...pracuje jakiś 1km od szpitala przy ul.Banacha i jakieś 2-4 razy w
ciągu 8h lata taki EC135 i hałasuje co najmniej tak jak R1 przy 12tys
obr...
Problem w tym że to lotnicze pogotowie ratunkowe...

Tak są jeszcze karetki itp. ale jest to jakaś siła wyższa i nie
występuje z taką częstotliwością. Ostatnio próbując się skupić nad jakąś
pracą liczyłem każdy taki ryk, w ciągu 1h naliczyłem 15'stu moto bez
tłumików. Tyle helikopterów nawet przy lotnisku nie lata.

I tych 15 na 1h jak często było? Raz ci się tak zdarzyło? Bo ja też słyszę motocykle ale to mniej więcej max kilka razy w ciągu dnia - częściej słyszę karetkę na sygnale.

A dzis jak jechałem do pracy to stoję na światłach AL.Krakowska z
17-stycznia i myśli własnych nie słyszę bo wystartował jakiś samolot z
okęcia. Myślę sobie co to za cholera - patrze a to nasza Tu-154M
rządowa, dymiąca (ten typ tak ma) tutka...

Ciekawe porównanie. Może włożysz jeszcze głowę do betoniarki na budowie
i podasz przykład, że głośno?

Chcesz powiedzieć że budowa nie jest głośna? Kiedyś do 23.00 miałem za oknem wyrównywanie betonu na  piętrze w budowanym obok wieżowcu. Ludzie się wqr... niemiłosiernie. Przyjechała nawet policja. Prawda jednak była taka - beton wylany na piętrze trzeba było wyrównać bo później zaschnie i nic nie pomoże... Taka technologia.

Porównanie jest bardzo dobre bo mówi o tym że źródeł hałasu jest cała masa a czepiasz się tylko motocykli. Głupi stary tramwaj jak przyspiesza to wyje tak że go słychać 3 przecznice dalej. Mniej więcej jak motocykl.


A tak na serio to po śmierci będziecie mieli święty spokój... I nie
pierdolcie że dzieci budzą się od hałasu tłumików bo mam dziecko i wiem
że nie budzą jej takie pierdoły... a większość dzieciaków zasypia lepiej
przy np włączonej suszarce do włosów a to też hałas...

Ktoś odkręca tłumik aby kogoś wkurzyć, ktoś inny rozleje mu na łuku
olej, też po to aby go wkurzyć. Z tego co piszesz jeden i drugi ma
prawo, bo w mieście można wszystko. Dość ciekawe.

Tłumik odkręcają tak samo od samochodów jak i od motocykli. Odkręcają idioci niezależnie skąd. Od egzekwowania prawa jest policja. Jak faktycznie masz problem z tym pod oknem to zrób coś. Nagraj to, zapisz numery, złóż zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia na policji i czekaj na wynik. Bo pieniaczom mówimy stanowcze NIE!



Pozdrawiam
Rafał

40 Data: Czerwiec 08 2011 13:59:35
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-06-01 10:42, The_EaGle pisze:

Taaa...pracuje jakiś 1km od szpitala przy ul.Banacha i jakieś 2-4 razy w
ciągu 8h lata taki EC135 i hałasuje co najmniej tak jak R1 przy 12tys
obr...
Problem w tym że to lotnicze pogotowie ratunkowe...

Tak są jeszcze karetki itp. ale jest to jakaś siła wyższa i nie
występuje z taką częstotliwością. Ostatnio próbując się skupić nad jakąś
pracą liczyłem każdy taki ryk, w ciągu 1h naliczyłem 15'stu moto bez
tłumików. Tyle helikopterów nawet przy lotnisku nie lata.

I tych 15 na 1h jak często było? Raz ci się tak zdarzyło? Bo ja też
słyszę motocykle ale to mniej więcej max kilka razy w ciągu dnia -
częściej słyszę karetkę na sygnale.

W ciągu dnia to nie jest to tak duży problem, niech sobie jeżdżą, ogólny hałas jest na tyle duży, że nie ma dramatu. Aczkolwiek fajne to nie jest.

Problemem jest noc. Gdy wszystko cichnie i wówczas wrażenie jest odpowiednio wzmocnione. Z tym 15/h to masz rację nie jest to ciągłe, czasem zdarzy się nawet noc, gdy pojawi się tylko jedna sztuka. Natomiast porównanie do karetki na sygnale nie jest trafne. One są prawie niesłyszalne w porównaniu do tych motocykli.

A dzis jak jechałem do pracy to stoję na światłach AL.Krakowska z
17-stycznia i myśli własnych nie słyszę bo wystartował jakiś samolot z
okęcia. Myślę sobie co to za cholera - patrze a to nasza Tu-154M
rządowa, dymiąca (ten typ tak ma) tutka...

Ciekawe porównanie. Może włożysz jeszcze głowę do betoniarki na budowie
i podasz przykład, że głośno?

Chcesz powiedzieć że budowa nie jest głośna? Kiedyś do 23.00 miałem za
oknem wyrównywanie betonu na piętrze w budowanym obok wieżowcu. Ludzie
się wqr... niemiłosiernie. Przyjechała nawet policja. Prawda jednak była
taka - beton wylany na piętrze trzeba było wyrównać bo później zaschnie
i nic nie pomoże... Taka technologia.

Są tu dwie kwestie:
1. Budowa nie jest tak głośna jak co niektóre motocykle. Wiem, bo obok mam budowę budynku oraz bardzo częste remonty torów na pętli tramwajowej, a tory remontują głównie w nocy.

2. Budowa ma jakiś cel i kiedyś się kończy. Głośne motocykle się nie kończą i jedyny ich cel to wkurzanie ludzi - co zresztą w tym wątku zostało parę razy powiedziane.

Porównanie jest bardzo dobre bo mówi o tym że źródeł hałasu jest cała
masa a czepiasz się tylko motocykli. Głupi stary tramwaj jak przyspiesza
to wyje tak że go słychać 3 przecznice dalej. Mniej więcej jak motocykl.

To co pokazujesz to żaden hałas. I jest różnica, czy źródło hałasu jest nie do uniknięcia (budowa, karetki, tramwaje itp.) czy jest celowe (motocykle).


A tak na serio to po śmierci będziecie mieli święty spokój... I nie
pierdolcie że dzieci budzą się od hałasu tłumików bo mam dziecko i wiem
że nie budzą jej takie pierdoły... a większość dzieciaków zasypia lepiej
przy np włączonej suszarce do włosów a to też hałas...

Ktoś odkręca tłumik aby kogoś wkurzyć, ktoś inny rozleje mu na łuku
olej, też po to aby go wkurzyć. Z tego co piszesz jeden i drugi ma
prawo, bo w mieście można wszystko. Dość ciekawe.

Tłumik odkręcają tak samo od samochodów jak i od motocykli. Odkręcają
idioci niezależnie skąd. Od egzekwowania prawa jest policja. Jak
faktycznie masz problem z tym pod oknem to zrób coś. Nagraj to, zapisz
numery, złóż zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia na policji i czekaj
na wynik. Bo pieniaczom mówimy stanowcze NIE!

Trochę racji masz. Jednak jeżeli chodzi o walkę, to możliwości są ograniczone, pomysł sąsiadów z olejem do mnie nie przemawia. Nagrywać próbowałem, ale co mogę sobie zrobić z takim filmikiem. Nie mam jakiegoś profesjonalnego sprzętu do nagrywania w nocy z pomiarem głośności. Co z tego, że to nagram jakimś ogólno dostępnym sprzętem, skoro to nie będzie, żaden dowód w niczym. Cud jak się da odczytać rejestrację, ale jak udowodnię, że poziom głośności był za duży? A policja woli wystawiać mandaty, że nieprawidłowe parkowanie, biznes opłacalny i pewny.

A co do pieniactwa, to takie porównanie: widzę, jak pies sąsiada robi potężną kupę przed wejściem do klatki. Zwracam mu uwagę i co staje się pieniaczem?


Pozdrawiam,
A.

41 Data: Maj 30 2011 13:51:09
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Grzybol 

Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomości

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja pilotom co to lataja  non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i spokoj ;)

Zadzwoń do Smoleńska, podadzą im współrzędne do ladowania i ... będzie spokój.

--
Grzybol

42 Data: Maj 30 2011 17:01:58
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

mleko wrote:

On 2011-05-28 08:33, Tytus wrote:
Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja pilotom co to lataja  non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i spokoj ;)

Rozlejcie olej na lotnisku! I na moim tez, bo napierdalaja cale lato. I na torach kolejowych, bo musze sluchac jak jedzie i mi sie rybki stresuja. I jeszcze trutke na psy, bo szczekaja. Nie mozna tolerowac skurwysynstwa!
K.

43 Data: Maj 30 2011 17:20:19
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-30 17:01, kocyk pisze:

mleko wrote:
On 2011-05-28 08:33, Tytus wrote:
Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i
spokoj ;)

Rozlejcie olej na lotnisku! I na moim tez, bo napierdalaja cale lato. I
na torach kolejowych, bo musze sluchac jak jedzie i mi sie rybki
stresuja. I jeszcze trutke na psy, bo szczekaja. Nie mozna tolerowac
skurwysynstwa!

To o to chodzi, jakiś kompleks kundelka. Czujesz się lepiej, gdy masz świadomość, że generujesz poziom hałasu porównywalny ze startem samolotu, tudzież przejazdem ekspresu? Zwykle jest to problem, że coś jest małe, albo mózg albo członek. Ewentualnie jedno i drugie.

A.

44 Data: Maj 30 2011 17:44:07
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Arek wrote:

W dniu 2011-05-30 17:01, kocyk pisze:
mleko wrote:
On 2011-05-28 08:33, Tytus wrote:
Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i
spokoj ;)

Rozlejcie olej na lotnisku! I na moim tez, bo napierdalaja cale lato. I
na torach kolejowych, bo musze sluchac jak jedzie i mi sie rybki
stresuja. I jeszcze trutke na psy, bo szczekaja. Nie mozna tolerowac
skurwysynstwa!

To o to chodzi, jakiś kompleks kundelka. Czujesz się lepiej, gdy masz świadomość, że generujesz poziom hałasu porównywalny ze startem samolotu, tudzież przejazdem ekspresu? Zwykle jest to problem, że coś jest małe, albo mózg albo członek. Ewentualnie jedno i drugie.

No ja mam z pewnoscia maly mozg, kutasa tez w sumie mam malego, bo jak mi w gardlo zimno to se nie owine, ale za to mam wielkie psy i wielkie wydechy. Natomiast wkurwiaja mnie takie dupki, ktore sobie kupuja mieszkanka przy przelotowych ulicach i narzekaja na halas, albo przy torze wyscigowym i chca zamykac tor, albo przy lotnisku i chca zamykac lotnisko... Ja 10 lat mieszkalem przy torach, potem dziesiec przy przelotowce z pikajacymi swiatlami i dzwoniacymi tirami (tak, ci zli motocyklisci tez tam warczeli), potem dziesiec przy lotnisku, zakladach lotniczych i kolejnych torach i szczekajacych psach, a teraz sie wypowadze na wies, bo mi sie te halasy przejadly. Ale, kurwa, nie mam pretensji to samolotow, ze lataja, albo do tramwajow, ze ruszaja o piatej. A jak slysze motocykl, to zazdraszczam, a nie medze jak pipa.
K.

45 Data: Maj 31 2011 11:20:27
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-30 17:44, kocyk pisze:

Arek wrote:
W dniu 2011-05-30 17:01, kocyk pisze:
mleko wrote:
On 2011-05-28 08:33, Tytus wrote:
Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i
spokoj ;)

Rozlejcie olej na lotnisku! I na moim tez, bo napierdalaja cale lato. I
na torach kolejowych, bo musze sluchac jak jedzie i mi sie rybki
stresuja. I jeszcze trutke na psy, bo szczekaja. Nie mozna tolerowac
skurwysynstwa!

To o to chodzi, jakiś kompleks kundelka. Czujesz się lepiej, gdy masz
świadomość, że generujesz poziom hałasu porównywalny ze startem
samolotu, tudzież przejazdem ekspresu? Zwykle jest to problem, że coś
jest małe, albo mózg albo członek. Ewentualnie jedno i drugie.

No ja mam z pewnoscia maly mozg, kutasa tez w sumie mam malego, bo jak

Z tym nie polemizuje. Ale czytając to co piszesz nie sposób się nie zgodzić.


wydechy. Natomiast wkurwiaja mnie takie dupki, ktore sobie kupuja
mieszkanka przy przelotowych ulicach i narzekaja na halas, albo przy

Ewentualnie cioty, których stać tylko na wyżywanie się w ruchu miejskim, na to aby pojechać na tor szkoda kasy i brak jaj.

torze wyscigowym i chca zamykac tor, albo przy lotnisku i chca zamykac
lotnisko... Ja 10 lat mieszkalem przy torach, potem dziesiec przy

No i widzisz, przez te hałasy, nie nauczyłeś się czytać.

pretensji to samolotow, ze lataja, albo do tramwajow, ze ruszaja o
piatej. A jak slysze motocykl, to zazdraszczam, a nie medze jak pipa.

To sobie "zazdraszczaj" do woli dzieciaku. Miasto nie jest miejscem do wyżywania się na motorze, zwłaszcza w godzinach nocnych i jeszcze z wykręconymi tłumikami. To, że sobie kupisz zatyczki do uszu i jest Ci w miarę komfortowo nie znaczy, że inni tego nie słyszą.

Chcesz szkodzić innym licz się z tym, że ktoś się może odwzajemnić.

A.

46 Data: Maj 31 2011 09:31:22
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-31, Arek  wrote:


To sobie "zazdraszczaj" do woli dzieciaku. Miasto nie jest miejscem do
wyżywania się na motorze, zwłaszcza w godzinach nocnych i jeszcze z
wykręconymi tłumikami. To, że sobie kupisz zatyczki do uszu i jest Ci w
miarę komfortowo nie znaczy, że inni tego nie słyszą.

A ja odnosze wrazenie, ze nadal nie wiesz co to jest wykrecony tlumik,
duzo jezdze po Wawie i przez 3 lata widzialem moze 5 motocykli bez
tlumikow. Motocykle sa male, przez co maja mniejszy uklad wydechowy, a
do tego zeby jechac wiekszosc z nich musi sie krecic >6krpm, gdzie
wiekszosc samochodow juz ma odciecie. Mam fabryczne wydechy i pewnie tez
bys powiedzial slyszac je ze jezdze bez wydechu... Coz, zyjesz w kraju
gdzie takie pojazdy sa prawnie dopuszczone do ruchu i pogodz sie z tym.

--
Artur
ZZR 1200

47 Data: Maj 31 2011 11:59:39
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-31 11:31, AZ pisze:

On 2011-05-31,   wrote:

To sobie "zazdraszczaj" do woli dzieciaku. Miasto nie jest miejscem do
wyżywania się na motorze, zwłaszcza w godzinach nocnych i jeszcze z
wykręconymi tłumikami. To, że sobie kupisz zatyczki do uszu i jest Ci w
miarę komfortowo nie znaczy, że inni tego nie słyszą.

A ja odnosze wrazenie, ze nadal nie wiesz co to jest wykrecony tlumik,
duzo jezdze po Wawie i przez 3 lata widzialem moze 5 motocykli bez
tlumikow. Motocykle sa male, przez co maja mniejszy uklad wydechowy, a
do tego zeby jechac wiekszosc z nich musi sie krecic>6krpm, gdzie
wiekszosc samochodow juz ma odciecie. Mam fabryczne wydechy i pewnie tez
bys powiedzial slyszac je ze jezdze bez wydechu... Coz, zyjesz w kraju
gdzie takie pojazdy sa prawnie dopuszczone do ruchu i pogodz sie z tym.

Wykręcony, przewiercony - fakt szczegółów technicznych nie znam. Ale wracając do tego co piszesz, zapewniam, że nie jestem przewrażliwiony, mieszkam przy ruchliwej ulicy i liczę się z hałasem. Wieczorami motocykli jeździ szczególnie dużo. I uwierz mi, że różnica pomiędzy tym fabrycznym układem a przerobionym jest drastyczna. Nawet sygnał karetki, albo hałas latających helikopterów do pobliskich szpitali mi nie przeszkadza, ale ten ryk przebija wszystko.

A.

48 Data: Maj 31 2011 19:50:38
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Arek wrote:

W dniu 2011-05-31 11:31, AZ pisze:
On 2011-05-31,   wrote:

To sobie "zazdraszczaj" do woli dzieciaku. Miasto nie jest miejscem do
wyżywania się na motorze, zwłaszcza w godzinach nocnych i jeszcze z
wykręconymi tłumikami. To, że sobie kupisz zatyczki do uszu i jest Ci w
miarę komfortowo nie znaczy, że inni tego nie słyszą.

A ja odnosze wrazenie, ze nadal nie wiesz co to jest wykrecony tlumik,
duzo jezdze po Wawie i przez 3 lata widzialem moze 5 motocykli bez
tlumikow. Motocykle sa male, przez co maja mniejszy uklad wydechowy, a
do tego zeby jechac wiekszosc z nich musi sie krecic>6krpm, gdzie
wiekszosc samochodow juz ma odciecie. Mam fabryczne wydechy i pewnie tez
bys powiedzial slyszac je ze jezdze bez wydechu... Coz, zyjesz w kraju
gdzie takie pojazdy sa prawnie dopuszczone do ruchu i pogodz sie z tym.

Wykręcony, przewiercony - fakt szczegółów technicznych nie znam. Ale wracając do tego co piszesz, zapewniam, że nie jestem przewrażliwiony, mieszkam przy ruchliwej ulicy i liczę się z hałasem. Wieczorami motocykli jeździ szczególnie dużo. I uwierz mi, że różnica pomiędzy tym fabrycznym układem a przerobionym jest drastyczna. Nawet sygnał karetki, albo hałas latających helikopterów do pobliskich szpitali mi nie przeszkadza, ale ten ryk przebija wszystko.

W turcji prawie nie ma motocykli. A w mogadishu wogole nie ma. Bedziesz szczesliwy.
K.

49 Data: Maj 31 2011 19:47:42
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Arek wrote:

W dniu 2011-05-30 17:44, kocyk pisze:
Arek wrote:
W dniu 2011-05-30 17:01, kocyk pisze:
mleko wrote:
On 2011-05-28 08:33, Tytus wrote:
Siemka
wsi. Cisza jest na wsi.

G prawda - u mnie na wsi jeden tez tak jezdzil,
az ktoregos razu sasiedzi sie zmowili i skuli ryj gnojowi.
Polecam - bardzo skuteczna metoda, bo choc nie mam malych dzieci
to tez mnie to wkurwia

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i
spokoj ;)

Rozlejcie olej na lotnisku! I na moim tez, bo napierdalaja cale lato. I
na torach kolejowych, bo musze sluchac jak jedzie i mi sie rybki
stresuja. I jeszcze trutke na psy, bo szczekaja. Nie mozna tolerowac
skurwysynstwa!

To o to chodzi, jakiś kompleks kundelka. Czujesz się lepiej, gdy masz
świadomość, że generujesz poziom hałasu porównywalny ze startem
samolotu, tudzież przejazdem ekspresu? Zwykle jest to problem, że coś
jest małe, albo mózg albo członek. Ewentualnie jedno i drugie.

No ja mam z pewnoscia maly mozg, kutasa tez w sumie mam malego, bo jak

Z tym nie polemizuje. Ale czytając to co piszesz nie sposób się nie zgodzić.

Wazne, ze ty masz duzy mozg. I kutasa.

wydechy. Natomiast wkurwiaja mnie takie dupki, ktore sobie kupuja
mieszkanka przy przelotowych ulicach i narzekaja na halas, albo przy

Ewentualnie cioty, których stać tylko na wyżywanie się w ruchu miejskim, na to aby pojechać na tor szkoda kasy i brak jaj.

Jak mam mikrego kutasa to po co mi jaja?

torze wyscigowym i chca zamykac tor, albo przy lotnisku i chca zamykac
lotnisko... Ja 10 lat mieszkalem przy torach, potem dziesiec przy

No i widzisz, przez te hałasy, nie nauczyłeś się czytać.

Czytac, pisac, mowic, slabo slysze i ledwie widze. Pojde zastrzelic pociag, bo zaloze sie, ze maly kutas to tez od halasu.

pretensji to samolotow, ze lataja, albo do tramwajow, ze ruszaja o
piatej. A jak slysze motocykl, to zazdraszczam, a nie medze jak pipa.

To sobie "zazdraszczaj" do woli dzieciaku.

No i sobie zazdraszczam.

Miasto nie jest miejscem do wyżywania się na motorze, zwłaszcza w godzinach nocnych i jeszcze z wykręconymi tłumikami. To, że sobie kupisz zatyczki do uszu i jest Ci w miarę komfortowo nie znaczy, że inni tego nie słyszą.

Nie uzywam zatyczek, czulbym sie jak z malym kutasem w uchu.

Chcesz szkodzić innym licz się z tym, że ktoś się może odwzajemnić.

Wstrzonsajonce.
K.

50 Data: Maj 31 2011 21:20:31
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "kocyk"  napisał w wiadomości

Wstrzonsajonce.
To ja sie wtrace, ze rozmawiasz z czlowiekiem, ktoremu generalnie
przeszkadzaja motocykle na zasadzie "bo tak".
Wystarczy przejzec watki z pl.misc.samochody.
Szkoda na niego czasu.


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

51 Data: Czerwiec 08 2011 12:29:15
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-31 21:20, Bartek Kacprzak pisze:

Użytkownik   napisał w wiadomości

Wstrzonsajonce.
To ja sie wtrace, ze rozmawiasz z czlowiekiem, ktoremu generalnie
przeszkadzaja motocykle na zasadzie "bo tak".
Wystarczy przejzec watki z pl.misc.samochody.
Szkoda na niego czasu.

Jakiś przykład? Czy tylko piszesz dla idei zaistnienia?

A.

52 Data: Czerwiec 08 2011 13:29:07
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-31 19:47, kocyk pisze:


No ja mam z pewnoscia maly mozg, kutasa tez w sumie mam malego, bo jak

Z tym nie polemizuje. Ale czytając to co piszesz nie sposób się nie
zgodzić.

Wazne, ze ty masz duzy mozg. I kutasa.

Z Twoimi wyobrażeniami również nie polemizuje.

wydechy. Natomiast wkurwiaja mnie takie dupki, ktore sobie kupuja
mieszkanka przy przelotowych ulicach i narzekaja na halas, albo przy

Ewentualnie cioty, których stać tylko na wyżywanie się w ruchu
miejskim, na to aby pojechać na tor szkoda kasy i brak jaj.

Jak mam mikrego kutasa to po co mi jaja?

Celne spostrzeżenie.

torze wyscigowym i chca zamykac tor, albo przy lotnisku i chca zamykac
lotnisko... Ja 10 lat mieszkalem przy torach, potem dziesiec przy

No i widzisz, przez te hałasy, nie nauczyłeś się czytać.

Czytac, pisac, mowic, slabo slysze i ledwie widze. Pojde zastrzelic
pociag, bo zaloze sie, ze maly kutas to tez od halasu.

Może są na to jakieś tabletki?


Miasto nie jest miejscem do wyżywania się na motorze, zwłaszcza w
godzinach nocnych i jeszcze z wykręconymi tłumikami. To, że sobie
kupisz zatyczki do uszu i jest Ci w miarę komfortowo nie znaczy, że
inni tego nie słyszą.

Nie uzywam zatyczek, czulbym sie jak z malym kutasem w uchu.

To gdzie je sobie wtykasz?

Chcesz szkodzić innym licz się z tym, że ktoś się może odwzajemnić.

Wstrzonsajonce.

Zależy dla kogo.


A.

53 Data: Maj 31 2011 17:41:10
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Grzegorz Rogala 

W dniu 30-05-2011 17:44, kocyk pisze:
[cut, duzo o wychowaniu w halasie]

A jak slysze motocykl, to zazdraszczam, a nie medze jak pipa.

Radeczku Ty jeszcze majac taka praktyke halasowa cokolwiek slyszysz? ;DD
rozumiem kominy w wersji racing zeby wogole slyszec ze silnik bangla? ;)

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

54 Data: Maj 31 2011 19:56:22
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Grzegorz Rogala wrote:

W dniu 30-05-2011 17:44, kocyk pisze:
[cut, duzo o wychowaniu w halasie]

A jak slysze motocykl, to zazdraszczam, a nie medze jak pipa.

Radeczku Ty jeszcze majac taka praktyke halasowa cokolwiek slyszysz? ;DD
rozumiem kominy w wersji racing zeby wogole slyszec ze silnik bangla? ;)

A bo wiesz, raz jak zsiadlem przy 140 bo nie slyszalem, ze jade, to motor pojechal i potracil babcie i przystanek, a potem biegly powiedzial, ze motor bez kierowcy nie jest ubezpieczony i nie ma prawa jazdy.
K.

55 Data: Czerwiec 01 2011 13:23:38
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Grzegorz Rogala 

W dniu 31-05-2011 19:56, kocyk pisze:

A bo wiesz, raz jak zsiadlem przy 140 bo nie slyszalem, ze jade, to
motor pojechal i potracil babcie i przystanek, a potem biegly
powiedzial, ze motor bez kierowcy nie jest ubezpieczony i nie ma prawa
jazdy.

Nie zachowales bezpiecznej predkosci do zsiadania. Elementarne zasady sie klaniaja, jezeli kola sie kreca n i e  z s i a d a m y ;D
A kominy wyja to zachodzi koincydencja wszystkiego w ogole ;)

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

56 Data: Czerwiec 01 2011 16:53:09
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Grzegorz Rogala wrote:

W dniu 31-05-2011 19:56, kocyk pisze:

A bo wiesz, raz jak zsiadlem przy 140 bo nie slyszalem, ze jade, to
motor pojechal i potracil babcie i przystanek, a potem biegly
powiedzial, ze motor bez kierowcy nie jest ubezpieczony i nie ma prawa
jazdy.

Nie zachowales bezpiecznej predkosci do zsiadania. Elementarne zasady sie klaniaja, jezeli kola sie kreca n i e  z s i a d a m y ;D

Ej, no jakto, przeciez jak sie nie beda krecic to ja juz musze byc zsiadniety, bo sie wykopyrtne!
K.

57 Data: Czerwiec 01 2011 23:12:01
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Grzegorz Rogala 

W dniu 2011-06-01 16:53, kocyk pisze:

Nie zachowales bezpiecznej predkosci do zsiadania. Elementarne zasady
sie klaniaja, jezeli kola sie kreca n i e z s i a d a m y ;D

Ej, no jakto, przeciez jak sie nie beda krecic to ja juz musze byc
zsiadniety, bo sie wykopyrtne!

Niestety tutaj dochodzimy do niezbadanej czesci natury dualnej swiata kiedy kola sie nie kreca i kreca jednoczesnie wtedy mozna zsiadac a nie byc wykopyrtnietym chyba, ze moment wykopyrtniecia jest zupelnie oderwany od faktu krecenia lub nie krecenia sie kol..
jasne? ;)


--
pozdr!
Rogal
Tiger1050
KQ750AXi
http://www.rogal.riders.pl

58 Data: Czerwiec 02 2011 07:17:54
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Grzegorz Rogala wrote:

W dniu 2011-06-01 16:53, kocyk pisze:

Nie zachowales bezpiecznej predkosci do zsiadania. Elementarne zasady
sie klaniaja, jezeli kola sie kreca n i e z s i a d a m y ;D

Ej, no jakto, przeciez jak sie nie beda krecic to ja juz musze byc
zsiadniety, bo sie wykopyrtne!

Niestety tutaj dochodzimy do niezbadanej czesci natury dualnej swiata kiedy kola sie nie kreca i kreca jednoczesnie wtedy mozna zsiadac a nie byc wykopyrtnietym chyba, ze moment wykopyrtniecia jest zupelnie oderwany od faktu krecenia lub nie krecenia sie kol..
jasne? ;)

Yyyyy, taaaaak... dzieeeeeki! Ale oba kola? Bo nie chce dostac zeza.
K.

59 Data: Czerwiec 02 2011 09:58:41
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: sowa 

W dniu 2011-06-02 07:17, kocyk pisze:

Grzegorz Rogala wrote:
W dniu 2011-06-01 16:53, kocyk pisze:

Nie zachowales bezpiecznej predkosci do zsiadania. Elementarne zasady
sie klaniaja, jezeli kola sie kreca n i e z s i a d a m y ;D

Ej, no jakto, przeciez jak sie nie beda krecic to ja juz musze byc
zsiadniety, bo sie wykopyrtne!

Niestety tutaj dochodzimy do niezbadanej czesci natury dualnej swiata
kiedy kola sie nie kreca i kreca jednoczesnie wtedy mozna zsiadac a
nie byc wykopyrtnietym chyba, ze moment wykopyrtniecia jest zupelnie
oderwany od faktu krecenia lub nie krecenia sie kol..
jasne? ;)

Yyyyy, taaaaak... dzieeeeeki! Ale oba kola? Bo nie chce dostac zeza.
K.


ooo qrwaaa,

siem kawa zaplulem sniadaniowa :))))

--
pozdrawiam serdecznie
sowa

60 Data: Czerwiec 02 2011 11:52:26
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Grzegorz Rogala 

W dniu 02-06-2011 07:17, kocyk pisze:

Yyyyy, taaaaak... dzieeeeeki! Ale oba kola? Bo nie chce dostac zeza.

Nie nie, nie oba, tylko przednie albo tylne albo srodkowe. Chociaz zalezy jak siedzisz bo moze to chodzi o lewe lub prawe albo srodkowe.
Zauwaz w obydwoch przypadkach srodkowe pozostaje niezmienne.


--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

61 Data: Maj 30 2011 18:58:12
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: zakan 



--
Użytkownik "kocyk"napisał :


Rozlejcie olej na lotnisku! I na moim tez, bo napierdalaja cale lato. I na
torach kolejowych, bo musze sluchac jak jedzie i mi sie rybki stresuja. I
jeszcze trutke na psy, bo szczekaja. Nie mozna tolerowac skurwysynstwa!
K.

I golebie. Wystrzelac golebie srajace na balkony i wszystko ::))

zakan

62 Data: Maj 30 2011 21:13:54
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "zakan"  napisał w wiadomości grup --
Użytkownik "kocyk"napisał :


Rozlejcie olej na lotnisku! I na moim tez, bo napierdalaja cale lato. I na torach kolejowych, bo musze sluchac jak jedzie i mi sie rybki stresuja. I jeszcze trutke na psy, bo szczekaja. Nie mozna tolerowac skurwysynstwa!
K.

I golebie. Wystrzelac golebie srajace na balkony i wszystko ::))

=============

Czy myślicie, że obśmiewając problem - rozwiążecie go? Faceci bez wydechów łamią prawo! Kropka. A gdy jeszcze do tego pyskują, gdy im się zwraca uwagę - to zwyczajne prostaki są. Tolerowanie chamstwa jest złym sposobem na życie. Może więc niech prostaki przestaną buńczucznie bronić swoich dziurawych wydechów i niech pokornie pochylą głowę.

63 Data: Maj 30 2011 21:37:22
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-05-30 21:13, Marcin N pisze:

I golebie. Wystrzelac golebie srajace na balkony i wszystko ::))

=============

Czy myślicie, że obśmiewając problem - rozwiążecie go? Faceci bez
wydechów łamią prawo! Kropka. A gdy jeszcze do tego pyskują, gdy im się
zwraca uwagę - to zwyczajne prostaki są. Tolerowanie chamstwa jest złym
sposobem na życie. Może więc niech prostaki przestaną buńczucznie bronić
swoich dziurawych wydechów i niech pokornie pochylą głowę.


Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

64 Data: Maj 31 2011 08:02:28
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Jasio 

Kuczu  napisała rzekomo

W dniu 2011-05-30 21:13, Marcin N pisze:

Czy myślicie, że obśmiewając problem - rozwiążecie go? Faceci bez
wydechów łamią prawo! Kropka. A gdy jeszcze do tego pyskują, gdy im się
zwraca uwagę - to zwyczajne prostaki są. Tolerowanie chamstwa jest złym
sposobem na życie. Może więc niech prostaki przestaną buńczucznie bronić
swoich dziurawych wydechów i niech pokornie pochylą głowę.
Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

Marcin N czuł, że zareagujesz w ten sposób.

Pomyśl, co byś osiągnął, gdybyś popracował nad sylwetką.

BPNMSP

--
Jasio
etz vfr

65 Data: Maj 31 2011 11:23:10
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-30 21:37, Kuczu pisze:

W dniu 2011-05-30 21:13, Marcin N pisze:
I golebie. Wystrzelac golebie srajace na balkony i wszystko ::))

=============

Czy myślicie, że obśmiewając problem - rozwiążecie go? Faceci bez
wydechów łamią prawo! Kropka. A gdy jeszcze do tego pyskują, gdy im się
zwraca uwagę - to zwyczajne prostaki są. Tolerowanie chamstwa jest złym
sposobem na życie. Może więc niech prostaki przestaną buńczucznie bronić
swoich dziurawych wydechów i niech pokornie pochylą głowę.


Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

Z czystej ciekawości, naprawdę chciałbym to zrozumieć. A przynajmniej spróbować. Co daje taki ryczący motor? Przecież i tak jeździcie z zatyczkami. Za dnia to jedna cholera i tak jest głośno. Ale co daje taka jazda w nocy?

Nie mówię oczywiście o jeździe w trasie i na torze.

Pozdrawiam,
A.

66 Data: Maj 31 2011 17:35:08
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-05-31 11:23, Arek pisze:

Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

Z czystej ciekawości, naprawdę chciałbym to zrozumieć. A przynajmniej
spróbować. Co daje taki ryczący motor? Przecież i tak jeździcie z
zatyczkami.

Kto jezdzi z zatyczkami ?

Za dnia to jedna cholera i tak jest głośno. Ale co daje taka
jazda w nocy?

A po co w nocy ? W nocy sie pije a potem spi.

Nie mówię oczywiście o jeździe w trasie i na torze.

A co za roznica ?

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

67 Data: Maj 31 2011 19:54:47
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Kuczu wrote:

W dniu 2011-05-31 11:23, Arek pisze:

Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

Z czystej ciekawości, naprawdę chciałbym to zrozumieć. A przynajmniej
spróbować. Co daje taki ryczący motor? Przecież i tak jeździcie z
zatyczkami.

Kto jezdzi z zatyczkami ?

Za dnia to jedna cholera i tak jest głośno. Ale co daje taka
jazda w nocy?

A po co w nocy ? W nocy sie pije a potem spi.

Ja tez nie rozumiem po co sie tluc po ciemku, ale moze to ma cos wspolnego z malymi kutasami.

Nie mówię oczywiście o jeździe w trasie i na torze.

A co za roznica ?

Kutasy i brak jaj. To juz mi wyjasnil.
K.

68 Data: Czerwiec 08 2011 12:31:42
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-31 17:35, Kuczu pisze:

W dniu 2011-05-31 11:23, Arek pisze:

Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

Z czystej ciekawości, naprawdę chciałbym to zrozumieć. A przynajmniej
spróbować. Co daje taki ryczący motor? Przecież i tak jeździcie z
zatyczkami.

Kto jezdzi z zatyczkami ?

Może Ci co z nimi jeżdżÄ…?

Za dnia to jedna cholera i tak jest głośno. Ale co daje taka
jazda w nocy?

A po co w nocy ? W nocy sie pije a potem spi.

Jak widać nie każdy.

Nie mówię oczywiście o jeździe w trasie i na torze.

A co za roznica ?

Zasadnicza.

A.

69 Data: Czerwiec 08 2011 17:44:50
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-06-08 12:31, Arek pisze:

W dniu 2011-05-31 17:35, Kuczu pisze:
W dniu 2011-05-31 11:23, Arek pisze:

Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

Z czystej ciekawości, naprawdę chciałbym to zrozumieć. A przynajmniej
spróbować. Co daje taki ryczący motor? Przecież i tak jeździcie z
zatyczkami.

Kto jezdzi z zatyczkami ?

Może Ci co z nimi jeżdżÄ…?

Nie znam takich wiec sie nie wypowiadam


Za dnia to jedna cholera i tak jest głośno. Ale co daje taka
jazda w nocy?

A po co w nocy ? W nocy sie pije a potem spi.

Jak widać nie każdy.

Wspolczuje im wobec tego


Nie mówię oczywiście o jeździe w trasie i na torze.

A co za roznica ?

Zasadnicza.

A dla kogo ? Bo dla mnie nie.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

70 Data: Maj 31 2011 19:48:47
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Arek wrote:

W dniu 2011-05-30 21:37, Kuczu pisze:
W dniu 2011-05-30 21:13, Marcin N pisze:
I golebie. Wystrzelac golebie srajace na balkony i wszystko ::))

=============

Czy myślicie, że obśmiewając problem - rozwiążecie go? Faceci bez
wydechów łamią prawo! Kropka. A gdy jeszcze do tego pyskują, gdy im się
zwraca uwagę - to zwyczajne prostaki są. Tolerowanie chamstwa jest złym
sposobem na życie. Może więc niech prostaki przestaną buńczucznie bronić
swoich dziurawych wydechów i niech pokornie pochylą głowę.


Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

Z czystej ciekawości, naprawdę chciałbym to zrozumieć. A przynajmniej spróbować. Co daje taki ryczący motor? Przecież i tak jeździcie z zatyczkami. Za dnia to jedna cholera i tak jest głośno. Ale co daje taka jazda w nocy?

Nie mówię oczywiście o jeździe w trasie i na torze.

No jak to, pomaga nam radzic sobie z malymi kutasami i malymi mozgami. Myslalem, ze to juz mamy ustalone.
K.

71 Data: Maj 31 2011 13:43:07
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości grup W dniu 2011-05-30 21:13, Marcin N pisze:

I golebie. Wystrzelac golebie srajace na balkony i wszystko ::))

=============

Czy myślicie, że obśmiewając problem - rozwiążecie go? Faceci bez
wydechów łamią prawo! Kropka. A gdy jeszcze do tego pyskują, gdy im się
zwraca uwagę - to zwyczajne prostaki są. Tolerowanie chamstwa jest złym
sposobem na życie. Może więc niech prostaki przestaną buńczucznie bronić
swoich dziurawych wydechów i niech pokornie pochylą głowę.


Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

==========

Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

72 Data: Maj 31 2011 13:50:26
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: gildor 

W dniu 31.05.2011 13:43, Marcin N pisze:

Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i
co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

heh, odezwał się ten, co z pewnością jeździ 50 w terenie zabudowanym...

- gildor

73 Data: Maj 31 2011 13:56:04
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "gildor"  napisał w wiadomości grup W dniu 31.05.2011 13:43, Marcin N pisze:

Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i
co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

heh, odezwał się ten, co z pewnością jeździ 50 w terenie zabudowanym...

==========

Robię to ze wstydem i tak, żeby nie rzucać się w oczy.

74 Data: Maj 31 2011 14:02:15
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: gildor 

W dniu 31.05.2011 13:56, Marcin N pisze:

Użytkownik "gildor" napisał w wiadomości grup


W dniu 31.05.2011 13:43, Marcin N pisze:
Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i
co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

heh, odezwał się ten, co z pewnością jeździ 50 w terenie zabudowanym...

==========

Robię to ze wstydem i tak, żeby nie rzucać się w oczy.

tak tak. Kuczu też. odkręca maneta na full, ale stara się nie rzucać w oczy.

- gildor

75 Data: Maj 31 2011 19:53:04
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

gildor wrote:

W dniu 31.05.2011 13:56, Marcin N pisze:
Użytkownik "gildor" napisał w wiadomości grup


W dniu 31.05.2011 13:43, Marcin N pisze:
Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i
co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

heh, odezwał się ten, co z pewnością jeździ 50 w terenie zabudowanym...

==========

Robię to ze wstydem i tak, żeby nie rzucać się w oczy.

tak tak. Kuczu też. odkręca maneta na full, ale stara się nie rzucać w oczy.

Ja tez. Bo jeszcze kto zobaczy, ze mam malego kutasa.
K.

76 Data: Maj 31 2011 19:52:28
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

gildor wrote:

W dniu 31.05.2011 13:43, Marcin N pisze:
Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i
co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

heh, odezwał się ten, co z pewnością jeździ 50 w terenie zabudowanym...

Ej, co mi sie tu wbijasz w moj watek, gdzie gadam z chlopakami? Pewno tez masz malego kutasa!
K.

77 Data: Czerwiec 01 2011 09:57:49
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: gildor 

W dniu 31.05.2011 19:52, kocyk pisze:

gildor wrote:
W dniu 31.05.2011 13:43, Marcin N pisze:
Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i
co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

heh, odezwał się ten, co z pewnością jeździ 50 w terenie zabudowanym...

Ej, co mi sie tu wbijasz w moj watek, gdzie gadam z chlopakami? Pewno
tez masz malego kutasa!

to co!? przeciez nie widać!

- gildor

78 Data: Czerwiec 01 2011 10:38:33
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-06-01 09:57, gildor pisze:

to co!? przeciez nie widać!

Widac bo nie powiewa na wietrze.
Ale przynajmniej sie w szprychy nie wkreca.

pozdr
newrom

79 Data: Maj 31 2011 12:34:52
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-31, Marcin N  wrote:


Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i co mi
pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

Ale, ze co? Ty tu jestes po to zeby porozmawiac o motocyklach czy
nawracac motocyklowych bandytow co to rozjezdzaja staruszki na jezdni i
jezdza na glosnych wydechach, odchylajac gorna czesc tulowia na zewnatrz
winkla?

--
Artur
ZZR 1200

80 Data: Maj 31 2011 15:40:10
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości grup On 2011-05-31, Marcin N  wrote:


Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i co mi
pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

Ale, ze co? Ty tu jestes po to zeby porozmawiac o motocyklach czy
nawracac motocyklowych bandytow co to rozjezdzaja staruszki na jezdni i
jezdza na glosnych wydechach, odchylajac gorna czesc tulowia na zewnatrz
winkla?
=========

Ty rozmawiasz o motocyklach, ja nawracam zbłÄ…kanych zanim będzie za późno i wezmą się za nich określone czynniki.

A Ty zamiast się obruszać - to popracuj nad tą górną częścią tułowia. Prawa fizyki mówią, że będziesz jeszcze szybszy.

81 Data: Maj 31 2011 13:46:30
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-31, Marcin N  wrote:


Ty rozmawiasz o motocyklach, ja nawracam zbłÄ…kanych zanim będzie za późno i
wezmą się za nich określone czynniki.

Kazdy ma swoj rozum i wie co robi. Juz nie badz taki opiekunczy.

A Ty zamiast się obruszać - to popracuj nad tą górną częścią tułowia. Prawa
fizyki mówią, że będziesz jeszcze szybszy.

Doohanowi tez to juz powiedziales? A tak na serio i nie odbieraj tego
osobiscie, ale nie wydaje Ci sie to smieszne ze nie majac praktyki
wydajesz ocene i mowisz mi jak mam jezdzic, kwitujac slowami "teorie
znam"? Generalnie to miejebie czy wyglada to komicznie czy nie, kazdy
jezdzi jak chce, jak uwaza, jak mu wygodniej.

--
Artur
ZZR 1200

82 Data: Maj 31 2011 17:08:20
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości grup Doohanowi tez to juz powiedziales? A tak na serio i nie odbieraj tego
osobiscie, ale nie wydaje Ci sie to smieszne ze nie majac praktyki
wydajesz ocene i mowisz mi jak mam jezdzic, kwitujac slowami "teorie
znam"? Generalnie to miejebie czy wyglada to komicznie czy nie, kazdy
jezdzi jak chce, jak uwaza, jak mu wygodniej.

===============

Jest fajny fragment filmu Twist of the wrist ilustrujący właśnie Twoją pozycję na motocyklu. Porównuje sposób Twój i prawidłowy.
Twój wymaga znacznie większego pochylenia motocykla aby pokonać zakręt z tą samą prędkością. Jadąc turystycznie - może to być bez znaczenia i wtedy rzeczywiście można machnąć ręką - każdy jadzie, jak mu wygodnie. Ale na torze chyba nie o to chodzi.

Tyle mojego w tym temacie.

83 Data: Maj 31 2011 18:09:24
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: AZ 

On 2011-05-31, Marcin N  wrote:


Jest fajny fragment filmu Twist of the wrist ilustrujący właśnie Twoją
pozycję na motocyklu. Porównuje sposób Twój i prawidłowy.
Twój wymaga znacznie większego pochylenia motocykla aby pokonać zakręt z tą
samą prędkością. Jadąc turystycznie - może to być bez znaczenia i wtedy
rzeczywiście można machnąć ręką - każdy jadzie, jak mu wygodnie. Ale na
torze chyba nie o to chodzi.

Ale wiesz co te Twoje porady sa warte?

Mowilem - wpadnij na tor, pokazesz ksiazkowa pozycje, ja pojade jak
umiem i mi wygodnie i porownamy czasy.

Tyle mojego w tym temacie.

No dobra, ale przytocz wkoncu cos z wlasnych doswiadczen.
Bo wielu juz pokazalo ze maja w dupie i fizyke i przerozniaste teorie a
sa szybsi od tych co z wzorowa pozycje.

--
Artur
ZZR 1200

84 Data: Czerwiec 03 2011 22:35:57
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: KJ Siła Słów 

W dniu 2011-05-31 17:08, Marcin N pisze:

Ale na torze chyba nie o to chodzi.

Bo sie nastrajam psychicznie na Nowodwór to se przypomnialem puente do tego watku.

Problem polega na tym ze duzy zwis na bok jest fizycznie nie do utrzymania na wewnetrznej nodze tylko wymaga zaparcia sie o bak  czego na kwackerze sie zrobic nie da, bo to nie taki profil.

A zawodnicy na sportach tez nie zapieraja sie po prostu o lakier baku tylko kleja na boki nakladki przeciwposlizgowe.

I to jest jedna kwestia a druga ze zwis nie calkiem przesądza o szybkosci w zakrecie.

KJ co chwilowo przepedzil Niemca z domu

85 Data: Czerwiec 03 2011 22:51:38
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus z domQ 

Siemka

*** "KJ Siła Słów"
 Bo....
 KJ co chwilowo przepedzil Niemca z domu

Jasiu - prosze Cie

--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

86 Data: Czerwiec 03 2011 22:56:15
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: duddits 

W dniu 2011-06-03 22:35, KJ Siła Słów pisze:

Bo sie nastrajam psychicznie na Nowodwór to se przypomnialem puente do
tego watku.

Co, trauma jakaś, że nastrajać się musisz? :)

A zawodnicy na sportach tez nie zapieraja sie po prostu o lakier baku
tylko kleja na boki nakladki przeciwposlizgowe.

Pomocne nieco zapewne, ale nie konieczne. Bardziej przydaje się do
dohamowania. Łatwiej utrzymać się w siodle i nie zjechać na bak. Tak
przynajmniej usłyszałem od użytkownika na krótkiej pogadance w przerwie
na torze. Szybciej też kombiak się obciera w punktach styku z tym cudeńkiem.

--
duddits
FZ8N.pl

87 Data: Czerwiec 03 2011 23:30:50
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: KJ Siła Słów 

W dniu 2011-06-03 22:56, duddits pisze:

Co, trauma jakaś, że nastrajać się musisz? :)

Trauma jak stopiendziesiat, bo nie mam komu dac dzieci pod opieke na niedziele.

Pomocne nieco zapewne,

Nieco bardzo.

Amatorom nawet pewnie bardziej by pomoglo niz zawodowcom, tak czy owak trzyma dupe na miejscu w kazdym kierunku.

KJ

88 Data: Maj 31 2011 17:31:35
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-05-31 13:43, Marcin N pisze:

Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

==========

Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i
co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

TAK. I mam w dupie Twoje opinie.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

89 Data: Maj 31 2011 19:51:53
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Marcin N wrote:

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości grup W dniu 2011-05-30 21:13, Marcin N pisze:
I golebie. Wystrzelac golebie srajace na balkony i wszystko ::))

=============

Czy myślicie, że obśmiewając problem - rozwiążecie go? Faceci bez
wydechów łamią prawo! Kropka. A gdy jeszcze do tego pyskują, gdy im się
zwraca uwagę - to zwyczajne prostaki są. Tolerowanie chamstwa jest złym
sposobem na życie. Może więc niech prostaki przestaną buńczucznie bronić
swoich dziurawych wydechów i niech pokornie pochylą głowę.


Jestem prostak, halasuje, nie pochyle czola przed pajacem.

==========

Przypominasz tą postawą postać z "Misia": nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobisz.
"Łamię prawo na oczach ludzi i nie myślę tego zmieniać". Cudnie.

A ty sie naucz cytowac, to nie jest forum. I oczywiscie nie zapomnij jedzic juz zawsze zgodnie z przepisami, bo przeciez nie mozesz lamac prawa na oczach ludzi, hipokryto.
K.

90 Data: Czerwiec 08 2011 21:33:21
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Mirek P. 

Ooo i to jest pomysl. Moze i moi sasiedzi sie zmowia i obija ryja
pilotom co to lataja non stop nad glowa i bedzie wreszcie cisza i spokoj ;)

rozlać olej, posypać piaskiem albo rozciągnąć struny, powinni się wynieść z okolicy

91 Data: Maj 28 2011 08:35:27
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Monster 

W dniu 2011-05-28 07:17, kocyk pisze:

Na wsi. Cisza jest na wsi.
K.
jakoś ta wieś zaczyna się 200m dalej i jest tak samo.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

92 Data: Maj 30 2011 08:26:18
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

kocyk napisał(a):

Na wsi. Cisza jest na wsi.

No nie wiem, co do Wawy przyjezdzam to tam strasznie glosno jest.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

93 Data: Maj 30 2011 17:00:17
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Kamil Nowak 'Amil' wrote:

kocyk napisał(a):
Na wsi. Cisza jest na wsi.

No nie wiem, co do Wawy przyjezdzam to tam strasznie glosno jest.

Na prawdziwej, ci tam to pozery.
K.

94 Data: Maj 30 2011 08:47:16
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-27 11:54, Bart pisze:

Witam,

jak w temacie z naciskiem na ul. Spisaka i okoliczne.
Koledzy "śmigacze" - wiem, że jesteście najlepszymi motocyklistami w
kraju, ba pewnie nawet i na tej planecie i ZAPEWNIAM Was, że nie
musicie mi i całej okolicy tego codziennie udowadniać!

To jeszcze dopiszę Al. Stanów i Grochowską. Ryk kutasów słychać w całej okolicy. Kwestia czasu aż ludzie zaczną wylewać olej na łukach i walić z wiatrówek.

Tak nawiasem, jak usłyszałem o tym oleju i wiatrówkach to w pierwszej chwili pomyślałem tacy sami debile. Jednak, "śmigacze" już mnie przekonali, że na taki poziom skurwysyństwa innej metody nie ma.

A.

95 Data: Maj 30 2011 08:59:27
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Jasio 

Arek  napisała rzekomo

To jeszcze dopiszę Al. Stanów i Grochowską. Ryk kutasów słychać w całej

Ryk kutasów?

Łolaboga! To kutasy mają okres godowy? Chyba nazywa się to, jak u ryb,
"tarło".


--
Jasio
etz vfr

96 Data: Maj 30 2011 10:00:03
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: TaDzik 

W dniu 30-05-2011 08:59, Jasio pisze:

  napisała rzekomo
To jeszcze dopiszę Al. Stanów i Grochowską. Ryk kutasów słychać w całej

Ryk kutasów?

Łolaboga! To kutasy mają okres godowy? Chyba nazywa się to, jak u ryb,
"tarło".

mnie się wydaje, że to chodzi o ryczenie kutasami, coś jak takie naturalne wuwuzele
ale jak oni tak...? mają tam jakieś struny głosowe?

--
Pozdro
TaDzik

97 Data: Maj 30 2011 13:24:25
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-30 10:00, TaDzik pisze:

W dniu 30-05-2011 08:59, Jasio pisze:
 napisała rzekomo
To jeszcze dopiszę Al. Stanów i Grochowską. Ryk kutasów słychać w całej

Ryk kutasów?

Łolaboga! To kutasy mają okres godowy? Chyba nazywa się to, jak u ryb,
"tarło".

mnie się wydaje, że to chodzi o ryczenie kutasami, coś jak takie
naturalne wuwuzele
ale jak oni tak...? mają tam jakieś struny głosowe?


Ja tam nie wiem, co powoduje taki hałas, może być tak jak piszecie:)

A.

98 Data: Czerwiec 01 2011 08:20:52
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Ritchie  

Arek  napisał(a):

W dniu 2011-05-30 10:00, TaDzik pisze:
> W dniu 30-05-2011 08:59, Jasio pisze:
>>  napisała rzekomo
>>
>>> To jeszcze dopiszę Al. Stanów i Grochowską. Ryk kutasów słychać w całej
>>
>> Ryk kutasów?
>>
>> Łolaboga! To kutasy mają okres godowy? Chyba nazywa się to, jak u ryb,
>> "tarło".

No prawie tak, jak piszesz - kutasy na wiosne maja okres godowy i podobnie
jak losie, jelenie i inne czterokopytne rywalizuja, ktory jest glosniej i w
ten sposob sciagnie do siebie klempe. Kutasy na motocyklach z pustymi
wydechami ;)

Ritchie
F650GS Dakar
XV1700 Warrior


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

99 Data: Maj 30 2011 13:56:10
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-05-27 11:54, Bart pisze:

Postarajcie się zrozumieć, że tu mieszkają ludzie, również
motocykliści oraz małe dzieci (np. córka Kolegi Tomka)

I co to ma do rzeczy? Dzieci ci się skarżą na hałas?

, którzy po
całym dniu ciężkiej pracy / wielogodzinnej jeździe na motocyklu / nie
robieniu nic / wychowywaniu dziecka itp (niepotrzebne skreślić lub
dopisać) mają potrzebę zażycia relaksu we względnej ciszy.


Relaks i cisza w mieście ? Gdzie ty widziałeś ciche miasto? Albo cicho albo miasto.

Zlitujcie
się i jak już koniecznie musicie hałasować wieczorem to zamknijcie się
w jakimś garażu i hałasujcie do woli (nie napychając uszu watOM lub
innym kitem) i potem jedźcie na przejażdżkę*).

Ja nie hałasuje i też mnie wykurzają ludzie którzy zapierdalają jak idioci po mieście ale hałas to sprawa policji która w tej kwestii nic nie robi. Tam skieruj swoje kroki. Zrób film, spisz numery i zgłoś wykroczenie - mają obowiązek się tym zając.


*) pisząc przejażdżka nie mam na myśli zapier... z otwartą na full
przepustnicą - jak Wam życie nie miłe mogę pożyczyć "klamkę" -
płatność "z góry" ;-)

--
SePo
Bartek
K1200R | VespaGTS300SS | VespaGTS300S | VespaGTS125(yellow) | Vespa
ET4 | E36Cabrio | E83LCI | E60LCI

No szał! Maniak BMW a K1200 to takie ciche jest? Przecież to zapierdlacz miastowy w czystej formie.

Pozdrawiam
Rafał

100 Data: Maj 30 2011 21:16:14
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości grup Ja nie hałasuje i też mnie wykurzają ludzie którzy zapierdalają jak
idioci po mieście ale hałas to sprawa policji która w tej kwestii nic
nie robi. Tam skieruj swoje kroki. Zrób film, spisz numery i zgłoś
wykroczenie - mają obowiązek się tym zając.


==============

Też mi się wydaje to dobrym pomysłem. Nagrać film, policja pogrozi palcem właścicielowi i problem rozwiązany.

101 Data: Maj 31 2011 07:34:29
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Ritchie  

Dolozylbym do tego jeszcze wyscigi na Pulawskiej w DC, ktore zaczynaja sie
kole 23 ;) Sadzac po odglosach, malo kto jezdzi tam na oryginalnych
wydechach. Jest limit halasu okreslony prawem i kto lamie prawo tak
uciazliwy sposob dla otoczenia, sam wystawia dupe.

Jest taka madrosc ludowa, ktora mowi, ze wolnosc jednego człowieka konczy
sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego. Debile rozwiercajacy/wyjmujacy
wydechy wpieprzaja sie w wolnosc innych. I nie piszcie tu nic o wsi, bo
pomiedzy szlifirkami kreconymi powyzej 10k obrotow na pustych wydechach a
szumem strumyka jest jeszcze kilka poziomow halasu.

-- -- -- -- -- -- -- -
Ritchie
F650GS Dakar
XV1700 Warrior

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

102 Data: Czerwiec 01 2011 12:18:52
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-05-31 09:34, Ritchie pisze:

Dolozylbym do tego jeszcze wyscigi na Pulawskiej w DC, ktore zaczynaja sie
kole 23 ;) Sadzac po odglosach, malo kto jezdzi tam na oryginalnych
wydechach. Jest limit halasu okreslony prawem i kto lamie prawo tak
uciazliwy sposob dla otoczenia, sam wystawia dupe.

Jest taka madrosc ludowa, ktora mowi, ze wolnosc jednego człowieka konczy
sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego. Debile rozwiercajacy/wyjmujacy
wydechy wpieprzaja sie w wolnosc innych. I nie piszcie tu nic o wsi, bo
pomiedzy szlifirkami kreconymi powyzej 10k obrotow na pustych wydechach a
szumem strumyka jest jeszcze kilka poziomow halasu.

W mieście. W dużym mieście hałas motocykla to jeden z 6576576 innych hałasów. Trwają budowy, młot pneumatyczny, wygładzają beton, ruszają tiry spod świateł, ropędzają się stare tramwaje, hamują z piskiem samochody, samochody z dziurawymi/przerdzewiałymi tłumikami, trąbią na siebie bo coś tam ... W tym wszystkim są motocykle a % z tego to te z rozwierconymi wydechami. W tej całej masie czepianie się wyłącznie motocykli to idiotyzm...

Pozdrawiam
Rafał

103 Data: Czerwiec 01 2011 15:39:25
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości grup W mieście. W dużym mieście hałas motocykla to jeden z 6576576 innych
hałasów. Trwają budowy, młot pneumatyczny, wygładzają beton, ruszają
tiry spod świateł, ropędzają się stare tramwaje, hamują z piskiem
samochody, samochody z dziurawymi/przerdzewiałymi tłumikami, trąbią na
siebie bo coś tam ... W tym wszystkim są motocykle a % z tego to te z
rozwierconymi wydechami. W tej całej masie czepianie się wyłącznie
motocykli to idiotyzm...

============

Czy wiesz, ile pojazdów generujących 70 dB poziomu natężenia dźwięku potrzeba, żeby uzyskać hałas 73 dB? 10.
Ile ich potrzeba, żeby uzyskać 76 dB? 100.

Jeden stały bywalec grupy szczyci się w każdym poście, że jego motór przekracza 120 dB. Norma to (o ile pamiętam) 80.

Potrzeba naprawdę licznej grupy motocykli spełniających normy, żeby dorównać jednemu bywalcowi tej grupy w zaśmiecaniu środowiska hałasem.
I po co to? Czy wszyscy muszą dostać po uszach, żeby jeden prostak (sam tak o sobie powiedział) dowartościował swoje ego?

104 Data: Czerwiec 01 2011 15:46:13
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Mariusz Kruk 

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marcin N"

Czy wiesz, ile pojazdów generujących 70 dB poziomu natężenia dźwięku
potrzeba, żeby uzyskać hałas 73 dB? 10.
Ile ich potrzeba, żeby uzyskać 76 dB? 100.

Brawo. Prawie zrozumiałeś na czym polega skala logarytmiczna. A teraz
ustaw te 100 motocykli _w jednym miejscu_.

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|     | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,10161961
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

105 Data: Czerwiec 01 2011 16:54:21
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: kocyk 

Marcin N wrote:

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości grup W mieście. W dużym mieście hałas motocykla to jeden z 6576576 innych
hałasów. Trwają budowy, młot pneumatyczny, wygładzają beton, ruszają
tiry spod świateł, ropędzają się stare tramwaje, hamują z piskiem
samochody, samochody z dziurawymi/przerdzewiałymi tłumikami, trąbią na
siebie bo coś tam ... W tym wszystkim są motocykle a % z tego to te z
rozwierconymi wydechami. W tej całej masie czepianie się wyłącznie
motocykli to idiotyzm...

============

Czy wiesz, ile pojazdów generujących 70 dB poziomu natężenia dźwięku potrzeba, żeby uzyskać hałas 73 dB? 10.
Ile ich potrzeba, żeby uzyskać 76 dB? 100.

Jeden stały bywalec grupy szczyci się w każdym poście, że jego motór przekracza 120 dB. Norma to (o ile pamiętam) 80.

Jasssne, dwanascie. Tylko na moich motocyklach homologacja stoi jak byk 98dB.
K.

106 Data: Czerwiec 01 2011 17:34:09
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-06-01 15:39, Marcin N pisze:

Użytkownik "The_EaGle" napisał w wiadomości grup


W mieście. W dużym mieście hałas motocykla to jeden z 6576576 innych
hałasów. Trwają budowy, młot pneumatyczny, wygładzają beton, ruszają
tiry spod świateł, ropędzają się stare tramwaje, hamują z piskiem
samochody, samochody z dziurawymi/przerdzewiałymi tłumikami, trąbią na
siebie bo coś tam ... W tym wszystkim są motocykle a % z tego to te z
rozwierconymi wydechami. W tej całej masie czepianie się wyłÄ…cznie
motocykli to idiotyzm...

============

Czy wiesz, ile pojazdów generujących 70 dB poziomu natężenia dźwięku
potrzeba, żeby uzyskać hałas 73 dB? 10.
Ile ich potrzeba, żeby uzyskać 76 dB? 100.

Jeden stały bywalec grupy szczyci się w każdym poście, że jego motór
przekracza 120 dB. Norma to (o ile pamiętam) 80.

"W załÄ…czniku nr 1 do rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jasno jest stwierdzone, że motocykle o pojemności do 125 cm3 może wytwarzać hałas do 94 dB, natomiast motocykle o pojemności większej niż 125 cm3 nie mogą przekroczyć progu 96 dB"


Potrzeba naprawdę licznej grupy motocykli spełniających normy, żeby
dorównać jednemu bywalcowi tej grupy w zaśmiecaniu środowiska hałasem.
I po co to? Czy wszyscy muszą dostać po uszach, żeby jeden prostak (sam
tak o sobie powiedział) dowartościował swoje ego?

Fajnie sie czyta Twoje zabawne wypociny. Do tego coraz lepiej sie rozkrecasz. Prosze o wiecej takiej fajnej literatury !
Niestety musze Cie zmartwic poniewaz sprzedalem tamte glosny wydech i sklecilem inne, tez glosne ale nie wiem jak bardzo. Musze znowu poczekac do zlotu na ktorym odbeda sie zawody oraz pojawi sie ktos z miernikiem i zmierzy generowany przeze mnie halas. Oczywiscie do pomiaru wyjme wklady tlumiace !

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

107 Data: Czerwiec 01 2011 18:33:04
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Monster 

W dniu 2011-06-01 17:34, Kuczu pisze:
.. Oczywiscie do pomiaru wyjme wklady

tlumiace !
  No i po wizerunku...


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

108 Data: Czerwiec 01 2011 21:00:49
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-06-01 18:33, Monster pisze:

W dniu 2011-06-01 17:34, Kuczu pisze:
. Oczywiscie do pomiaru wyjme wklady
tlumiace !
No i po wizerunku...



Na tych aktualnych poziom halasu podczas jazdy jest dla mnie bardzo komfortowy. Poniewaz jezde glownie z obrotami niewielkimi (V2 z mocnym dolem sie klania) to nie jest dla mnie uciazliwy a w razie potrzeby wystarczy dodac energicznie gazu i wtedy ryczy pieknie. Tamten, calkowicie pusty, meczyl mnie juz troche aczkolwiek byl akceptowalny. Poniewaz jednak, jak co zimy, nastapily pewne modyfikacje motocykla to nie pasowal juz do nowego, lepszego wizerunku.

Ale lada dzien zagosci w mym garazu nastepny nowy-uzywany motocykl, oczywiscie z amerykanskim V2. Tamten ma tez duzo do gadania i po wyjeciu szybkodemontowalnego dB-killera bede mogl znowu terroryzowac blizsze i dalsze wsie i miasteczka oraz, dzieki latwym modyfikacjom zasilania, powiekszac efekt cieplarniany.

A wszystkich pieniaczy prosze o dzwonienie na miejscowy posterunek milicji/ormo/strazy wiejskiej celem zgloszenia mego destrukcyjnego wplywu na uszy, okoliczna zwierzyne lowna oraz bydlo rogate.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

109 Data: Czerwiec 02 2011 08:27:21
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: gildor 

W dniu 01.06.2011 17:34, Kuczu pisze:

"W załączniku nr 1 do rozporządzenia w sprawie warunków technicznych
jasno jest stwierdzone, że motocykle o pojemności do 125 cm3 może
wytwarzać hałas do 94 dB, natomiast motocykle o pojemności większej niż
125 cm3 nie mogą przekroczyć progu 96 dB"

tam chyba też podają przy jakiej skali obrotów jest to mierzone.

- gildor

110 Data: Czerwiec 02 2011 08:40:53
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Jasio 

gildor  napisała rzekomo

W dniu 01.06.2011 17:34, Kuczu pisze:
"W załączniku nr 1 do rozporządzenia w sprawie warunków technicznych
jasno jest stwierdzone, że motocykle o pojemności do 125 cm3 może
wytwarzać hałas do 94 dB, natomiast motocykle o pojemności większej niż
125 cm3 nie mogą przekroczyć progu 96 dB"
tam chyba też podają przy jakiej skali obrotów jest to mierzone.
- gildor

Tak. Przy połowie maksymalnej prędkości obrotowej.

--
Jasio
etz vfr

111 Data: Czerwiec 02 2011 08:43:01
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-06-02 08:27, gildor pisze:

W dniu 01.06.2011 17:34, Kuczu pisze:
"W załÄ…czniku nr 1 do rozporządzenia w sprawie warunków technicznych
jasno jest stwierdzone, że motocykle o pojemności do 125 cm3 może
wytwarzać hałas do 94 dB, natomiast motocykle o pojemności większej niż
125 cm3 nie mogą przekroczyć progu 96 dB"

tam chyba też podają przy jakiej skali obrotów jest to mierzone.

Tak jakos 3/4 obrotow max. Tytus musi to wiedziec. Aczkolwiek w niektorych motocyklach pomiedzy 3/4 a 4/4 odbrotow max jest znaczaca roznica w halasie. Tak wiec pojazd moze spelniac warunki techniczne - 96dB przy 3/4 obrotow ale znacznie je przekraczac przy obrotach maksymalnych.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

112 Data: Czerwiec 01 2011 23:59:35
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus 

Siemka

*** Kuczu
Tak jakos 3/4 obrotow max.

Blisko blisko
§ 9. 1. Pomiar polega na odczytaniu wartości poziomu hałasu w dB w
krótkim okresie pracy silnika przy ustalonej prędkości obrotowej,
odpowiadającej 75 % prędkości obrotowej mocy maksymalnej
(dla motocykli, których prędkość obrotowa mocy maksymalnej jest
większa od 5.000 min-1, należy do pomiarów przyjmować 50 % prędkości
obrotowej mocy maksymalnej) oraz w czasie jej zmniejszania
do prędkości obrotowej biegu jałowego (po szybkim zwolnieniu pedału
przyspieszenia).
Ulatwieniem jest czytelna tabliczka znamionowa - w moto sa na niej
dane dotyczace halasu.

 ***Aczkolwiek w niektorych motocyklach pomiedzy 3/4 a 4/4 odbrotow
max jest znaczaca roznica w halasie. Tak wiec pojazd moze spelniac
warunki techniczne -
 96dB przy 3/4 obrotow ale znacznie je przekraczac przy obrotach
maksymalnych.

I dlatego moje zolte na rancingowych wydechach prawie miesci sie w
normie, aczkolwiek jest niewielki problemik z koncowa czescia
pomiaru :)
Bo zadne moto na przelotach nie spelni normy, a V2 to juz
szczegolnie :)

T

113 Data: Czerwiec 02 2011 09:41:49
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: PawelK vel Pablo 

Dnia 152 roku bieżącego, Tytus zeznał(a) jak następuje:

§ 9. 1. Pomiar polega na odczytaniu wartości poziomu hałasu w dB w
krótkim okresie pracy silnika przy ustalonej prędkości obrotowej,
odpowiadającej 75 % prędkości obrotowej mocy maksymalnej
(dla motocykli, których prędkość obrotowa mocy maksymalnej jest
większa od 5.000 min-1, należy do pomiarów przyjmować 50 % prędkości
obrotowej mocy maksymalnej) oraz w czasie jej zmniejszania
do prędkości obrotowej biegu jałowego (po szybkim zwolnieniu pedału
przyspieszenia).

Niby mam fabryczny wydech bo nie lubię hałasu, ale i tak nikt nigdy mi
nie zmierzy czy produkuję tyle co na tabliczce znamionowej napisano,
albowiem gdyż u mnie nie ma pedału przyspieszenia.

:P

--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 52kkm
Warszawa Gocław

114 Data: Czerwiec 02 2011 09:46:07
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Jasio 

PawelK vel Pablo  napisała rzekomo


Niby mam fabryczny wydech bo nie lubię hałasu, ale i tak nikt nigdy mi
nie zmierzy czy produkuję tyle co na tabliczce znamionowej napisano,
albowiem gdyż u mnie nie ma pedału przyspieszenia.
:P

Brzydko się tak homofobicznie wyzywać, ale jak już, to powinieneś napisać:
"albowiem gdyż u mnie nie ma, pedale, przyspieszenia".

:-P

--
Jasio
etz vfr

115 Data: Czerwiec 02 2011 09:04:18
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Don Pedro 

W dniu 2011-06-02 08:27, gildor pisze:

W dniu 01.06.2011 17:34, Kuczu pisze:
"W załÄ…czniku nr 1 do rozporządzenia w sprawie warunków technicznych
jasno jest stwierdzone, że motocykle o pojemności do 125 cm3 może
wytwarzać hałas do 94 dB, natomiast motocykle o pojemności większej niż
125 cm3 nie mogą przekroczyć progu 96 dB"

tam chyba też podają przy jakiej skali obrotów jest to mierzone.

Zdaje się, że przy połowie obrotów mocy maksymalnej. Ale niech lepiej Tytus się wypowie jako obeznany w przepisach.

Pozdr
DP

116 Data: Czerwiec 01 2011 23:42:05
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus 

Siemka

***Kuczu
Musze znowu poczekac do zlotu na ktorym odbeda sie zawody oraz pojawi
sie ktos z miernikiem i
 zmierzy generowany przeze mnie halas. Oczywiscie do pomiaru wyjme
wklady tlumiace !

Przyjedz do Zuranskich, wezme sonometr i zrobimy konkurs kto
najbardziej zakloca spokoj...
Chec jednak stawiam ze wydechy nawet puste nie dadza rede szarpidrutom

T

117 Data: Czerwiec 02 2011 08:57:48
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-06-02 08:42, Tytus pisze:

Siemka

***Kuczu
Musze znowu poczekac do zlotu na ktorym odbeda sie zawody oraz pojawi
sie ktos z miernikiem i
  zmierzy generowany przeze mnie halas. Oczywiscie do pomiaru wyjme
wklady tlumiace !

Przyjedz do Zuranskich, wezme sonometr i zrobimy konkurs kto
najbardziej zakloca spokoj...
Chec jednak stawiam ze wydechy nawet puste nie dadza rede szarpidrutom

Wiem ze nie dadza rady dobrze wykreconemu japoncowi. Ostatnio przegralem z dwoma enerdowskimi streetfighterami. Tyle ze oni oszukiwali bo jeden przyjechal na lawecie (nie mial dopuszczenia do normalnego ruchu) a w drugim wlasciciel przez pomiarem zdjal tlumik. Ja startowalem z marszu. Nic to. Mozemy zrobic pomiar na Bobrowym. Nie wiem tylko czym przyjade aczkolwiek oba motury robia halas.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

118 Data: Czerwiec 02 2011 00:06:45
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus 

Siemka

*** Kuczu
Ostatnio przegralem
 z dwoma enerdowskimi streetfighterami. Tyle ze oni oszukiwali bo
jeden
 przyjechal na lawecie (nie mial dopuszczenia do normalnego ruchu) a w
 drugim wlasciciel przez pomiarem zdjal tlumik.

A to podstepne honekery...trzeba bylo zlozyc protest - precle jakby co
by Cie wspieraly :)
BTW jak to mozliwe ze jednego mierzyli bez a innych na kpl wydechu???

T

119 Data: Czerwiec 02 2011 09:11:29
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-06-02 09:06, Tytus pisze:

Siemka

*** Kuczu
Ostatnio przegralem
  z dwoma enerdowskimi streetfighterami. Tyle ze oni oszukiwali bo
jeden
  przyjechal na lawecie (nie mial dopuszczenia do normalnego ruchu) a w
  drugim wlasciciel przez pomiarem zdjal tlumik.

A to podstepne honekery...trzeba bylo zlozyc protest - precle jakby co
by Cie wspieraly :)
BTW jak to mozliwe ze jednego mierzyli bez a innych na kpl wydechu???

Enerdowski milicjant faworyzowal rodakow ;)

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

120 Data: Czerwiec 02 2011 00:16:50
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus 

Siemka

*** Kuczu
 Enerdowski milicjant faworyzowal rodakow ;)

Trzeba bylo dac mu w ryj za prowokacje gliwicka i westerplatte...

T

i za poczte gdanska...
P.S. Czym mierzyli???
paczyles w specyfikacje

121 Data: Czerwiec 02 2011 09:15:52
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Monster 

W dniu 2011-06-02 08:57, Kuczu pisze:

Wiem ze nie dadza rady dobrze wykreconemu japoncowi. Ostatnio przegralem
z dwoma enerdowskimi streetfighterami. Tyle ze oni oszukiwali bo jeden
przyjechal na lawecie (nie mial dopuszczenia do normalnego ruchu) a w
drugim wlasciciel przez pomiarem zdjal tlumik. Ja startowalem z marszu.
Nic to. Mozemy zrobic pomiar na Bobrowym. Nie wiem tylko czym przyjade
aczkolwiek oba motury robia halas.

Cosik mi się pamięta z jakiejś dawnej imprezy że najwięcej hałasu robiła MZ bez tłumika,może nie miała najwięcej DB ale plomby wypadały.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

122 Data: Czerwiec 02 2011 09:19:20
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-06-02 09:15, Monster pisze:

W dniu 2011-06-02 08:57, Kuczu pisze:

Wiem ze nie dadza rady dobrze wykreconemu japoncowi. Ostatnio przegralem
z dwoma enerdowskimi streetfighterami. Tyle ze oni oszukiwali bo jeden
przyjechal na lawecie (nie mial dopuszczenia do normalnego ruchu) a w
drugim wlasciciel przez pomiarem zdjal tlumik. Ja startowalem z marszu.
Nic to. Mozemy zrobic pomiar na Bobrowym. Nie wiem tylko czym przyjade
aczkolwiek oba motury robia halas.

Cosik mi się pamięta z jakiejś dawnej imprezy że najwięcej hałasu robiła
MZ bez tłumika,może nie miała najwięcej DB ale plomby wypadały.


No bo wlasnie nie decybele a czestotliwosc dzwiekow wydawanych przez tlumik ma najwieksze znaczenie dla ludzi i bydla rogatego. Tlumik spelniajacy normy moze byc wkurwiajacy przez swoj dzwiek a inny, teoretycznie glosniejszy, nie sprawiac problemow otoczeniu.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

123 Data: Czerwiec 02 2011 00:24:46
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus 

Siemka

*** Kuczu
nie decybele a czestotliwosc dzwiekow wydawanych przez
 tlumik ma najwieksze znaczenie dla ludzi i bydla rogatego.

Sa plusy, krowom siem mleko zsiada w wymionach a sezon mlodych
kartofelkow jest
, kury znosza jajka po wiedensku wiec oszczednosc energi wystepuje

T

124 Data: Czerwiec 02 2011 09:06:38
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Don Pedro 

W dniu 2011-06-02 08:42, Tytus pisze:

Siemka

***Kuczu
Musze znowu poczekac do zlotu na ktorym odbeda sie zawody oraz pojawi
sie ktos z miernikiem i
  zmierzy generowany przeze mnie halas. Oczywiscie do pomiaru wyjme
wklady tlumiace !

Przyjedz do Zuranskich, wezme sonometr i zrobimy konkurs kto
najbardziej zakloca spokoj...
Chec jednak stawiam ze wydechy nawet puste nie dadza rede szarpidrutom


Kolega, niejaki Robak, dwa lata temu dwulitrowym Vulcanem przebił głośnoć kapeli w Hartku :)

Pozdr
DP

125 Data: Czerwiec 02 2011 09:56:56
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: sowa 

W dniu 2011-06-02 09:06, Don Pedro pisze:

Kolega, niejaki Robak, dwa lata temu dwulitrowym Vulcanem przebił
głośnoć kapeli w Hartku :)


taaaaa,
za Robakiem (30-50m) to sie nawet jechac nie dalo ;)))

--
pozdrawiam serdecznie
sowa

126 Data: Czerwiec 02 2011 10:20:27
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: gildor 

W dniu 02.06.2011 09:06, Don Pedro pisze:

W dniu 2011-06-02 08:42, Tytus pisze:
***Kuczu
Musze znowu poczekac do zlotu na ktorym odbeda sie zawody oraz pojawi
sie ktos z miernikiem i
zmierzy generowany przeze mnie halas. Oczywiscie do pomiaru wyjme
wklady tlumiace !

Przyjedz do Zuranskich, wezme sonometr i zrobimy konkurs kto
najbardziej zakloca spokoj...
Chec jednak stawiam ze wydechy nawet puste nie dadza rede szarpidrutom

Kolega, niejaki Robak, dwa lata temu dwulitrowym Vulcanem przebił
głośność kapeli w Hartku :)

w tym roku to będzie proste. toż to tylko Kobranocka

- gildor

127 Data: Czerwiec 01 2011 23:47:58
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Tytus 

Siemka

***Kuczu
 Musze znowu poczekac do zlotu na ktorym odbeda sie zawody oraz pojawi
sie ktos z miernikiem i
 zmierzy generowany przeze mnie halas. Oczywiscie do pomiaru wyjme
wklady
 tlumiace !

Przyjedz do Zuranskich, wezme sonometr i zrobimy konkurs kto
najbardziej zakloca spokoj...
A i przy okazji pokazalbym Ci kiedy moto jest najglosniejsze -
zwlaszcza na pustych rurach
Ale jednak stawiam, ze wydechy nawet puste nie dadza rady szarpidrutom

T

128 Data: Czerwiec 02 2011 12:24:08
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-06-01 15:39, Marcin N pisze:

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości grup


W mieście. W dużym mieście hałas motocykla to jeden z 6576576 innych
hałasów. Trwają budowy, młot pneumatyczny, wygładzają beton, ruszają
tiry spod świateł, ropędzają się stare tramwaje, hamują z piskiem
samochody, samochody z dziurawymi/przerdzewiałymi tłumikami, trąbią na
siebie bo coś tam ... W tym wszystkim są motocykle a % z tego to te z
rozwierconymi wydechami. W tej całej masie czepianie się wyłącznie
motocykli to idiotyzm...

============

Czy wiesz, ile pojazdów generujących 70 dB poziomu natężenia dźwięku
potrzeba, żeby uzyskać hałas 73 dB? 10.
Ile ich potrzeba, żeby uzyskać 76 dB? 100.

Wiesz co... zacznij może od tej lektury:
http://www.autotechnika.com.pl/Homologacje/tab_8.pdf
I powiedz mi gdzie tam jest 70dB? Myli ci się hałas wewnątrz z hałasem na zewnątrz.


Jeden stały bywalec grupy szczyci się w każdym poście, że jego motór
przekracza 120 dB. Norma to (o ile pamiętam) 80.

Ja mam na moto wpis 87dB przy 4700obr zgodnie z normą. Tłumiki mam fabrycznie nie dłubane.

Potrzeba naprawdę licznej grupy motocykli spełniających normy, żeby
dorównać jednemu bywalcowi tej grupy w zaśmiecaniu środowiska hałasem.

Nikt nie lubi nadmiernego hałasu. Ja tylko proszę o zastanowienie się czy przypadkiem w mieście hałas motocykli jest zdecydowanie wybijający się ponad inne. Moim zdaniem nie.

I po co to? Czy wszyscy muszą dostać po uszach, żeby jeden prostak (sam
tak o sobie powiedział) dowartościował swoje ego?

To samo tyczy się samochodów a raczej ich kierowców którzy jeżdżą z tłumikami nie fabrycznymi.

Pozdrawiam
Rafał

129 Data: Czerwiec 02 2011 14:45:17
Temat: Re: apel do śmigających po Ursusie
Autor: Marcin N 

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości grup W dniu 2011-06-01 15:39, Marcin N pisze:

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości grup


W mieście. W dużym mieście hałas motocykla to jeden z 6576576 innych
hałasów. Trwają budowy, młot pneumatyczny, wygładzają beton, ruszają
tiry spod świateł, ropędzają się stare tramwaje, hamują z piskiem
samochody, samochody z dziurawymi/przerdzewiałymi tłumikami, trąbią na
siebie bo coś tam ... W tym wszystkim są motocykle a % z tego to te z
rozwierconymi wydechami. W tej całej masie czepianie się wyłącznie
motocykli to idiotyzm...

============

Czy wiesz, ile pojazdów generujących 70 dB poziomu natężenia dźwięku
potrzeba, żeby uzyskać hałas 73 dB? 10.
Ile ich potrzeba, żeby uzyskać 76 dB? 100.

Wiesz co... zacznij może od tej lektury:
http://www.autotechnika.com.pl/Homologacje/tab_8.pdf
I powiedz mi gdzie tam jest 70dB? Myli ci się hałas wewnątrz z hałasem
na zewnątrz.

==============

Zamiast czepiać się 70 dB, czepiłbyś się pomyłki w przyrostach dB. 10 pojazdów spowoduje przyrost poziomu natężenia dźwięku o 10 dB, a 100 pojazdów o 20 dB.

Załóżmy jednak, że jeden motocykl daje 90 dB w pomiarze, a drugi 120.
91 dB miał na tabliczce mój Suzuki GS-500.

Przy dwukrotnym zwiększeniu odległości poziom natężenia dźwięku spada o 6 dB.
Hałas, jaki typowy motocykl (90 dB) powoduje w odległości 10m od słuchacza, będzie taki sam, jak w motocyklu "stuningowanym" w odległości ponad 300m. Oba motocykle będą generować około 70 dB.

apel do śmigających po Ursusie



Grupy dyskusyjne