Grupy dyskusyjne   »   żarówki LED - ku przestrodze

żarówki LED - ku przestrodze



1 Data: Marzec 10 2008 11:01:05
Temat: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: jarry 

Kupiłem ostatnio żarówki LED (przykładowa aukcja z tego typu wynalazkiem
http://moto.allegro.pl/item320101190_zarowki_led_ba15s_24diodowa_kierunkowskazy_gratis.html ) z myślą o wymianie wszystkich oprócz mijania i
drogowych na LEDy, chodziło mi głównie o tzw. "wieczność" tego typu źródła
światła a także o lepsze (w moim mniemaniu) właściwości świetlne. Okazało się że
w moim aucie VW Touran w ogóle żarówki nie chcą współpracować, czassem migają
samoistnie, czasem chwilę poświecą i gasną, komputer pokładowy od razu też
wyświetla awarię oświetlenia :(

Co do włściwości świetlnych to już kompletna porażka, nawet jak świeciły stopy
czy migacze czy mijania (wszystko w lampach tylnych) to były bardzo mało
widoczne i SILNIE ukierunkowane (pod pewnym wąskim kątem patrząc było OK, pod
innym prawie NIEWIDOCZNE!!!). Także ostrzegam, najlepiej sprawdzić takie żarówki
czy w ogóle będą chciały współpracować z instalacją, po drugie czy konstrukcja
odbłyśników/lamp pozwala efektywnie wykorzystać takie źródło światła...



2 Data: Marzec 10 2008 11:38:43
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Przemysław Gubernat 

jarry pisze:
[..]

Co do włściwości świetlnych to już kompletna porażka, nawet jak świeciły stopy
czy migacze czy mijania (wszystko w lampach tylnych) to były bardzo mało
widoczne i SILNIE ukierunkowane (pod pewnym wąskim kątem patrząc było OK, pod
innym prawie NIEWIDOCZNE!!!). Także ostrzegam, najlepiej sprawdzić takie żarówki
czy w ogóle będą chciały współpracować z instalacją, po drugie czy konstrukcja
odbłyśników/lamp pozwala efektywnie wykorzystać takie źródło światła...

Odnośnie kierunkowości - to jest ich gigantyczna zaleta jak i wada, że możesz dokładnie ukierunkować promień świetlny. Dlatego też zamienniki
powinny mieć dodatkowe diody na około (np. jak tutaj
http://moto.allegro.pl/item319766164_zarowka_led_p21w_3_x_100ma_24_led_mega_moc.html)

Diody LED pobierają o wiele mniej prądu niż tradycyjne żarówki, przez co
komputer twierdzi że jest awaria oświetlenia. Pewnym rozwiązaniem jest zastosowanie opornika równolegle z LEDem celem wymuszenia większego prądu.


--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 + ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

3 Data: Marzec 10 2008 12:48:48
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Elwis 


Diody LED pobierają o wiele mniej prądu niż tradycyjne żarówki, przez co
komputer twierdzi że jest awaria oświetlenia. Pewnym rozwiązaniem jest
zastosowanie opornika równolegle z LEDem celem wymuszenia większego prądu.

Czyli dupa nie oszczędność...


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

4 Data: Marzec 10 2008 15:48:15
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Elwis napisał(a):

Diody LED pobierają o wiele mniej prądu niż tradycyjne żarówki, przez co
komputer twierdzi że jest awaria oświetlenia. Pewnym rozwiązaniem jest zastosowanie opornika równolegle z LEDem celem wymuszenia większego prądu.

Czyli dupa nie oszczędność...
Mozesz tez przetestowac rownolegly kondensator.

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

5 Data: Marzec 10 2008 17:18:12
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Jan Kowalski 


Użytkownik "Jaroslaw Berezowski" 
napisał w wiadomości

Elwis napisał(a):
Diody LED pobierają o wiele mniej prądu niż tradycyjne żarówki, przez co
komputer twierdzi że jest awaria oświetlenia. Pewnym rozwiązaniem jest
zastosowanie opornika równolegle z LEDem celem wymuszenia większego
prądu.

Czyli dupa nie oszczędność...
Mozesz tez przetestowac rownolegly kondensator.
Rónoległy kondensator jak się naładuje to będzie jak przerwa w obwodzie.
Jaki jest zamysł tej pojemności?

6 Data: Marzec 10 2008 18:02:52
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Mar 2008 17:18:12 +0100,  Jan Kowalski wrote:

Mozesz tez przetestowac rownolegly kondensator.
Rónoległy kondensator jak się naładuje to będzie jak przerwa w obwodzie.
Jaki jest zamysł tej pojemności?

Uklad sprawdzajacy byc moze krotkimi impulsami to robi.

J.

7 Data: Marzec 10 2008 10:51:39
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Franc  

To miganie to efekt automatycznego self-testu lamp: polega on na tym, że
komputer sterujący raz na pewnien czas puszcza krótki implus elektryczny w
żarówki, i sprawdza czy impuls przeszedł. Impuls trwa ponizej 0.1 sekundy,
co nie powoduje zapalenia się żarówki (maja duży czas reakcji, zbliżony do
1sek.) Natomiast diody mają czas reakcji liczony w milisekundach, czyli
impuls zapala diodę co daje widoczny w postaci mrygania. Również samo
sprawdzenie polega na pomiarze rezystacji (spadku napięcia /czegoś tam
innego) przejścia przez żarówki dużo większej niż przez diodę. Czyli dla
komputera nieprzystosowanego do oświetlenia diodowego, zamontowanie diody
zamiast żarówki powoduje błąd porównywalny z brakiem żarówki z powodu złych
wyników pomiaru (i miganie na dokładkę).
Natomiast problem z kierunkowskazami sprowadza się do tego, że sterownik
jest również liczony na opór stawiany przez żarówki, czyli dioda, skoro
stawia mniejszy opór powoduje wariowanie sterownika porównywalne z brakiem
żarówki = bład.
Masz za inteligentny samochód. System można jednak ogłupić dodając oporniki.
A co do skupienia: wszystkie normalne diody tak mają - świecą bardzo wąsko.
Żeby to poprawić trzeba spiłować na płasko czubek "bańki" diody.
Kolor świecenia - no cóż, wszystko zależy od modelu diody, są takie, które
swiecą dobrze.

Pzdrw
--

Franc "Rowery Poziome Rule

niczym niewyróżniający się IMK P7
granatowa Żaba z D7F i LPG "TKP Edition"
zielona Xantia II, kombi, 2.0Hdi

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

8 Data: Marzec 10 2008 13:51:16
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: glizda 


Użytkownik "Franc " napisał

żarówki (maja duży czas reakcji, zbliżony do
1sek.)

Gruba przesada co najmniej o rząd wielkości.

Natomiast diody mają czas reakcji liczony w milisekundach

Tu głowy nie dam (bo takiej różnicy dostrzec nie umiem), ale podejrzewam że
podobnie - milisekundy dla LED to wieczność ;)

9 Data: Marzec 10 2008 17:54:51
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: PAndy 


"glizda"  wrote in message

Tu głowy nie dam (bo takiej różnicy dostrzec nie umiem), ale podejrzewam że podobnie - milisekundy dla LED to wieczność ;)

porzadne LED pewnie dziesiatki - setki ns (czyli ok 100 - 10 tysiecy razy szybciej niz milisekunda), ledy do transmisji danych pojedyncze ns czyli ok miliona razy szybciej)

10 Data: Marzec 11 2008 06:59:02
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor:

On 10 Mar, 11:51, "Franc "  wrote:

To miganie to efekt automatycznego self-testu lamp: polega on na tym, że
komputer sterujący raz na pewnien czas puszcza krótki implus elektryczny w
żarówki, i sprawdza czy impuls przeszedł. Impuls trwa ponizej 0.1 sekundy,
co nie powoduje zapalenia się żarówki (maja duży czas reakcji, zbliżony do
1sek.) Natomiast diody mają czas reakcji liczony w milisekundach, czyli
impuls zapala diodę co daje widoczny w postaci mrygania. Również samo
sprawdzenie polega na pomiarze rezystacji (spadku napięcia /czegoś tam
innego) przejścia przez żarówki dużo większej niż przez diodę. Czyli dla
komputera nieprzystosowanego do oświetlenia diodowego, zamontowanie diody
zamiast żarówki powoduje błąd porównywalny z brakiem żarówki z powodu złych
wyników pomiaru (i miganie na dokładkę).
Natomiast problem z kierunkowskazami sprowadza się do tego, że sterownik
jest również liczony na opór stawiany przez żarówki, czyli dioda, skoro
stawia mniejszy opór powoduje wariowanie sterownika porównywalne z brakiem
żarówki = bład.

Jezeli chodzi o scislosc to jest dokladnie odwrotnie. Rezystancja
zarowki
jest o wiele mniejsza od rezystancja diody (nawet spolaryzowanej w
kierunku
przewodzenia).
Zarowka przewaznie przepala sie na rozwarcie (przerwa w obwodzie) i na
tej podstawie
diagnozuje sie czy zarnik jest OK w zarowce. Dioda ma wieksza
rezystancje i dlatego
uklad diagnostyczny stwierdza, ze z zarowka jest cos nie tak bo ma
zbyt duza rezystancje
(diody pobieraja mniej pradu niz zarowki - w koncu niby maja byc
oszczedniejsze - pomiar
pradu w obwodzie zarowki daje informacje na temat jej stanu).
Proste rozwiazanie - zbocznikowac diody rezystorem o odpowiedniej
wartosci (nieco
wiekszej niz rezystancja zarnika zwyklej zarowki) - tylko tu traci sie
sens oszczednosci ;)

Pozdrawiam,
Bartek

11 Data: Marzec 11 2008 15:17:17
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Mar 2008 06:59:02 -0700 (PDT),   wrote:

On 10 Mar, 11:51, "Franc "  wrote:
Natomiast problem z kierunkowskazami sprowadza się do tego, że sterownik
jest również liczony na opór stawiany przez żarówki, czyli dioda, skoro
stawia mniejszy opór powoduje wariowanie sterownika porównywalne z brakiem
żarówki = bład.

Jezeli chodzi o scislosc to jest dokladnie odwrotnie. Rezystancja
zarowki jest o wiele mniejsza od rezystancja diody (nawet spolaryzowanej w
kierunku przewodzenia).

W ogolnosci racja, tylko ze w obu przypadkach trudno mowic o
rezystancji. Zarowka ma mocno zmienna [z 10x w czasie rozgrzewania],
diody sa w ogole nieliniowe.

J.

12 Data: Marzec 11 2008 11:48:32
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor:


>Jezeli chodzi o scislosc to jest dokladnie odwrotnie. Rezystancja
>zarowki jest o wiele mniejsza od rezystancja diody (nawet spolaryzowanej w
>kierunku przewodzenia).

W ogolnosci racja, tylko ze w obu przypadkach trudno mowic o
rezystancji. Zarowka ma mocno zmienna [z 10x w czasie rozgrzewania],
diody sa w ogole nieliniowe.

Oczywiscie - ale mialem tu na mysli "stan ustalony" - zarowka jak juz
sie nagrzeje to
jej rezystancja stabilizuje sie, a co do diodek to przy stalej
wartosci pradu
jest na nich staly spadek napiecia, a wiec mozna "zamodelowac" w takim
stanie
diode rezystorem ;)

Pozdrawiam,
Bartek

13 Data: Marzec 12 2008 18:31:56
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: PAndy 


 wrote in message

jej rezystancja stabilizuje sie, a co do diodek to przy stalej
wartosci pradu
jest na nich staly spadek napiecia, a wiec mozna "zamodelowac" w takim
stanie
diode rezystorem ;)

raczej zrodlem pradowym ale to juz inna inszosc

14 Data: Marzec 12 2008 18:54:58
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello PAndy,

Wednesday, March 12, 2008, 6:31:56 PM, you wrote:

jej rezystancja stabilizuje sie, a co do diodek to przy stalej
wartosci pradu
jest na nich staly spadek napiecia, a wiec mozna "zamodelowac" w takim
stanie
diode rezystorem ;)

raczej zrodlem pradowym ale to juz inna inszosc

Raczej napięciowym...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

15 Data: Marzec 13 2008 10:48:44
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: PAndy 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello PAndy,

Wednesday, March 12, 2008, 6:31:56 PM, you wrote:

jej rezystancja stabilizuje sie, a co do diodek to przy stalej
wartosci pradu
jest na nich staly spadek napiecia, a wiec mozna "zamodelowac" w takim
stanie
diode rezystorem ;)

raczej zrodlem pradowym ale to juz inna inszosc

Raczej napięciowym...

hm... od napiecia przewodzenia raczej pradowym... ale ty jestes autorytetem...

16 Data: Marzec 10 2008 04:10:08
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Bard13 

On 10 Mar, 11:01, "jarry"  wrote:

Kupiłem ostatnio żarówki LED (przykładowa aukcja z tego typu wynalazkiemhttp://moto.allegro.pl/item320101190_zarowki_led_ba15s_24diodowa_kier....)
z myślą o wymianie wszystkich oprócz mijania i
drogowych na LEDy, chodziło mi głównie o tzw. "wieczność" tego typu źródła
światła a także o lepsze (w moim mniemaniu) właściwości świetlne. Okazało się że
w moim aucie VW Touran w ogóle żarówki nie chcą współpracować, czassem migają
samoistnie, czasem chwilę poświecą i gasną, komputer pokładowy od razu też
wyświetla awarię oświetlenia :(

Co do włściwości świetlnych to już kompletna porażka, nawet jak świeciły stopy
czy migacze czy mijania (wszystko w lampach tylnych) to były bardzo mało
widoczne i SILNIE ukierunkowane (pod pewnym wąskim kątem patrząc było OK, pod
innym prawie NIEWIDOCZNE!!!). Także ostrzegam, najlepiej sprawdzić takie żarówki
czy w ogóle będą chciały współpracować z instalacją, po drugie czy konstrukcja
odbłyśników/lamp pozwala efektywnie wykorzystać takie źródło światła...

Widocznie chińskie badziewie.
Był jakiś artykuł jakiś czas temu, że pracują nad LEDami nawet do
drogowych, ale to przyszłość. Elektryka dla ledów pewnie różni się do
diod i do żarowych, więc ci wszystko zgłupiało. tak było z xenonami,
jak się pojawiły. Trochę osób kupiło sobie "żarówki" żeby zamontować i
ich ździwko chapło, że nie pasują. Niektórzy byli bardziej ździwieni,
że jak zainwestowali potem w przetwornicę i kable, to im reflektory
odpadły...
Tak to z nowinkami bywa.
A an allegro to reklamuj u misia, skoro podaje jako zamiennik a to
zamiennik nie jest...

17 Data: Marzec 10 2008 12:35:20
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Przemysław Gubernat 

Bard13 pisze:

On 10 Mar, 11:01, "jarry"  wrote:
[..]

Widocznie chińskie badziewie.
Był jakiś artykuł jakiś czas temu, że pracują nad LEDami nawet do
drogowych, ale to przyszłość.

Nie pracują, a już są produkcyjnie.

http://www.auto-motor-i-sport.pl/wiadomosci/Hella-Cadillac-Escalade-Platinum-lampa-diody-LED-795.html



--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 + ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

18 Data: Marzec 10 2008 05:01:03
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Bard13 

On 10 Mar, 12:35, Przemysław Gubernat <rep...@WYKASUJ-
To.r3pc10.pl.na.newsach> wrote:

Bard13 pisze:

> On 10 Mar, 11:01, "jarry"  wrote:
[..]

> Widocznie chińskie badziewie.
> Był jakiś artykuł jakiś czas temu, że pracują nad LEDami nawet do
> drogowych, ale to przyszłość.

Nie pracują, a już są produkcyjnie.

http://www.auto-motor-i-sport.pl/wiadomosci/Hella-Cadillac-Escalade-P...


Jak ten czas leci, autor na WP pisał, że przełom i się przymierzają, a
tu się już przymierzyli...

19 Data: Marzec 10 2008 14:15:44
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: jarry 

Gwoli wyjaśnienia:

1. zareklamowałem u sprzedawcy zamienniki LED, poprosił o odesłanie, powiedział że z niektórymi autami nie działa

2. wiem/domyślam się że niektóre auta inteligentnie lub być może jak życie pokazało mało inteligentnie (bo przecież mogłyby sprawdzać czy są żarówki OK lub czy może są diody typu LED, ale to kwestia podejścia producenta do sprawy)podchodzą do sprawdzenia oświetlenia, intencją postu było przestrzeżenie potencjalnych nabywców że nie wszystko złoto co się świeci :)

3. wydaje mi się że małe kąty świecenia diod LED jednak będą wymagać pewnych zmian konstrukcyjnych, czy to w lampach czy w kształcie samych diod, wydaje mi się że widziałem jakieś Audi z nowszych i one mają chyba takie BYCZE diody w lampach tylnych, i są chyba bardzo dobrze widoczne z różnych kątów, czyli jednak można :)

20 Data: Marzec 10 2008 14:23:34
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: glizda 


Użytkownik "jarry" napisał

2. wiem/domyślam się że niektóre auta inteligentnie lub być może jak życie
pokazało mało inteligentnie (bo przecież mogłyby sprawdzać czy są żarówki
OK lub czy może są diody typu LED, ale to kwestia podejścia producenta do
sprawy)

Wybacz, ale pieprzysz jak potłuczony. To niby producent samochodu miał
przewidzieć, że domorosły tjuninkowiec powsadza sobie chińskie LED-y zamiast
żarówek określonego typu i określonej mocy jak instrukcja i zdrowy rozsądek
nakazują?

21 Data: Marzec 10 2008 14:50:14
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: jarry 


Użytkownik "glizda"  napisał w wiadomości


Użytkownik "jarry" napisał

2. wiem/domyślam się że niektóre auta inteligentnie lub być może jak życie pokazało mało inteligentnie (bo przecież mogłyby sprawdzać czy są żarówki OK lub czy może są diody typu LED, ale to kwestia podejścia producenta do sprawy)

Wybacz, ale pieprzysz jak potłuczony. To niby producent samochodu miał przewidzieć, że domorosły tjuninkowiec powsadza sobie chińskie LED-y zamiast żarówek określonego typu i określonej mocy jak instrukcja i zdrowy rozsądek nakazują?

Czy ja ciebie obrażam?

W latach konstrukcji tego auta czyli w roku 2004 konstruktorzy mieli świadomość że elementy półprzewodnikowe wykorzystywane do oświetlenia to już nie S-F tylko najbliższe lata. Gdyby chcieli mogli tak ustawić sprawdzanie żeby i na żarówkach i na LEDach działało sprawdzanie dobrze. Nie chcieli tego zrobić, ich sprawa, ale mogli. Czy powinni to sprawa dyskusyjna. Czy to będzie LED od OSRAM czy chińska podróba to co do metodologii sprawdzenia nie będzie różnic, więc twój argument chybiony.

22 Data: Marzec 10 2008 15:31:24
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: [Cichy] 

A mi sie wydaje, ze mogliby juz przewidzec i zrobic miejsce na naped
antygrawitacyjny :)

Albo skoro komus sie podobaja diodowe lampy z Passata, to spokolnie powinien
sobie moc to zamontowac do Daci Logan.
Ta Dacia jest do d..y, bo nie pasuja lampy od Passata.
A w ogole to Pasat jest do dupy, bo nie pasuja lampy od Dacii :)

Pozdrawiam,
Cichy

23 Data: Marzec 10 2008 15:33:05
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: glizda 


Użytkownik "jarry" napisał

W latach konstrukcji tego auta czyli w roku 2004 konstruktorzy mieli
świadomość że elementy półprzewodnikowe wykorzystywane do oświetlenia to
już nie S-F tylko najbliższe lata. Gdyby chcieli mogli tak ustawić
sprawdzanie żeby i na żarówkach i na LEDach działało sprawdzanie dobrze.
Nie chcieli tego zrobić, ich sprawa, ale mogli. Czy powinni to sprawa
dyskusyjna. Czy to będzie LED od OSRAM czy chińska podróba to co do
metodologii sprawdzenia nie będzie różnic, więc twój argument chybiony.

Mieli świadomość istnienia LED, jednak instalacja tego auta nie jest do nich
przystosowana, więc wkładanie tam LED-ów jest dla mnie niezrozumiałe. Po
pierwsze: po co?
Po drugie, instalacja akceptująca zarówno żarówki jak i LED, jakkolwiek
możliwa do wykonania, byłaby dużo bardziej skomplikowana i droższa w
produkcji. Choćby ze względu na detekcję spalonej żarówki, realizowaną na
przykład przez krótkotrwałe sprawdzenie zamknięcia obwodu czy też zwykłe,
pospolite i spotykane od dekad rozwiązanie z szybszą częstotliwością
działania kierunkowskazów jeśli jest zbyt mała rezystancja.
Są w przyrodzie auta mające tu i ówdzie LED - czy do producentów tych aut
miałbyś podobne zastrzeżenia jeśli w miejsce LED włożyłbyś żarówkę i nie
działałoby to poprawnie?
Po prostu dziwi mnie jak możesz mieć o to uwagi do producenta. Według mnie
żadnego niedopatrzenia on nie popełnił.

24 Data: Marzec 10 2008 15:36:43
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: glizda 


Użytkownik "glizda"

pospolite i spotykane od dekad rozwiązanie z szybszą częstotliwością
działania kierunkowskazów jeśli jest zbyt mała rezystancja.
                                                                           ^^^^^^^
oczywiście natężenie prądu, nie rezystancja.

25 Data: Marzec 10 2008 07:59:22
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Bard13 

On 10 Mar, 14:50, "jarry"  wrote:

Użytkownik "glizda"  napisał w



> Użytkownik "jarry" napisał

>> 2. wiem/domyślam się że niektóre auta inteligentnie lub być może jak życie
>> pokazało mało inteligentnie (bo przecież mogłyby sprawdzać czy są żarówki OK
>> lub czy może są diody typu LED, ale to kwestia podejścia producenta do
>> sprawy)

> Wybacz, ale pieprzysz jak potłuczony. To niby producent samochodu miał
> przewidzieć, że domorosły tjuninkowiec powsadza sobie chińskie LED-y zamiast
> żarówek określonego typu i określonej mocy jak instrukcja i zdrowy rozsądek
> nakazują?

Czy ja ciebie obrażam?

W latach konstrukcji tego auta czyli w roku 2004 konstruktorzy mieli świadomość
że elementy półprzewodnikowe wykorzystywane do oświetlenia to już nie S-F tylko
najbliższe lata. Gdyby chcieli mogli tak ustawić sprawdzanie żeby i na żarówkach
i na LEDach działało sprawdzanie dobrze. Nie chcieli tego zrobić, ich sprawa,
ale mogli. Czy powinni to sprawa dyskusyjna. Czy to będzie LED od OSRAM czy
chińska podróba to co do metodologii sprawdzenia nie będzie różnic, więc twój
argument chybiony.

Tia...
Kontruktorzy mojego auta też nie przemyśleli sprawy...
Każą mi ładować żarówki H4 a przecież na rynku też są inne....
Bardziej sądzę, że producent żarówek powinien przewidzieć, ze skoro
będą wykorzystywane jako zamienniki powinny dawać ten sam odczyt co
oryginały.

26 Data: Marzec 10 2008 18:07:23
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: PAndy 


"jarry"  wrote in message

W latach konstrukcji tego auta czyli w roku 2004 konstruktorzy mieli świadomość że elementy półprzewodnikowe wykorzystywane do oświetlenia to już nie S-F tylko najbliższe lata. Gdyby chcieli mogli tak ustawić sprawdzanie żeby i na żarówkach i na LEDach działało sprawdzanie dobrze. Nie chcieli tego zrobić, ich sprawa, ale mogli. Czy powinni to sprawa dyskusyjna. Czy to będzie LED od OSRAM czy

daj spokoj... kupiles jakis gowniany wyrob montowany w stodole - LED oswietleniowy ktory zastapi zarowke w swiatlach to nie moze byc taka popierdolka
Zarowka kiedy jest zimna ma bardzo mala rezystancje wlokna - plynie w obwodzie duzy prad ktory latwo wykryc - pamietaj ze producent musi uwzglednic rezystancje przewodow, styki i wszystkie inne podejrzane miejsca - gdybys zastosowal lampke zlozona z diod LED pobierajaca prad o sensownej wartosci to elektronika nie mialaby zadnego problemu z wykryciem takiej lampki i tyle.

chińska podróba to co do metodologii sprawdzenia nie będzie różnic, więc twój argument chybiony.

chinska podroba kiepsko swieci - dosc powiedziec ze potrzebujesz lampki diodowej ktora da ok 10lm/W w szerokim kacie a takie LED po prostu swoje kosztuja - zalozmy ze taki LED jak ten np (nie moja aukcja) http://www.allegro.pl/item323517275_led_3w_700ma_czerwona_50lm_625nm.html by sie nadal - dalej jednak pozostaje problem szerokosci wiazki...

27 Data: Marzec 10 2008 18:09:20
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Mar 2008 14:50:14 +0100,  jarry wrote:

Użytkownik "glizda"  napisał w wiadomości
Wybacz, ale pieprzysz jak potłuczony. To niby producent samochodu miał
przewidzieć, że domorosły tjuninkowiec powsadza sobie chińskie LED-y zamiast
żarówek określonego typu i określonej mocy jak instrukcja i zdrowy rozsądek
nakazują?

Czy ja ciebie obrażam?
W latach konstrukcji tego auta czyli w roku 2004 konstruktorzy mieli świadomość
że elementy półprzewodnikowe wykorzystywane do oświetlenia to już nie S-F tylko
najbliższe lata. Gdyby chcieli mogli tak ustawić sprawdzanie żeby i na żarówkach
i na LEDach działało sprawdzanie dobrze. Nie chcieli tego zrobić, ich sprawa,

I jak odroznic sytuacje ze swieci lampka LED, od sytuacji ze zarowka
glowna spalona, a swiec tylko 5W boczne swiatelko ?

Oczywiscie sie da, ale uklad zabezpieczajacy bedzie drozszy niz te
lampki LED. I niewykluczone ze bedzie sie psul czesciej niz
zarowki palily.

A znasz jakis homologowany zamiennik zarowoki ?
Nie ma, niedopuszczone, producent moze cale swiatla na led zrobic.

A tu sie trzeba bylo poradzic przed zakupem.
diodki wygladaja na "zwykle", troche przekrecone moga miec 0.1W,
24szt to 2.5W. Co gorsza jesli nie sa z najlepszych diodek, to swiatla
im sporo bedzie brakowac w porownaniu do zarowki.

J.

28 Data: Marzec 10 2008 18:57:51
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Monday, March 10, 2008, 6:09:20 PM, you wrote:

[...]

A tu sie trzeba bylo poradzic przed zakupem.
diodki wygladaja na "zwykle", troche przekrecone moga miec 0.1W,
24szt to 2.5W. Co gorsza jesli nie sa z najlepszych diodek, to swiatla
im sporo bedzie brakowac w porownaniu do zarowki.

Popełniasz duży błąd w rozumowaniu - światło diod ma właściwy kolor i
całość emisji przechodzi niemal bez strat przez klosz. Światło żarówki
jest przez klosz filtrowane i w _użytecznej_ części pasma jej
wydajność jest niższa niż w całości pasma. Do tego dochodzi jeszcze
kierunkowość wiązki...

Podsumowując: 2.5W spokojnie wystarczy, byleby to nie były naprawdę
skrajnie tandetne diody.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

29 Data: Marzec 10 2008 19:45:59
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Mar 2008 18:57:51 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
[...]
A tu sie trzeba bylo poradzic przed zakupem.
diodki wygladaja na "zwykle", troche przekrecone moga miec 0.1W,
24szt to 2.5W. Co gorsza jesli nie sa z najlepszych diodek, to swiatla
im sporo bedzie brakowac w porownaniu do zarowki.

Popełniasz duży błąd w rozumowaniu - światło diod ma właściwy kolor i
całość emisji przechodzi niemal bez strat przez klosz. Światło żarówki
jest przez klosz filtrowane i w _użytecznej_ części pasma jej
wydajność jest niższa niż w całości pasma.
Podsumowując: 2.5W spokojnie wystarczy, byleby to nie były naprawdę
skrajnie tandetne diody.

Przyjmujac ze 1/3 przechodzi .. trzeba diody o wydajnosci 3x lepszej
od zarowki. Nie jest to cos niemozliwego, ale chinski no-name
niekoniecznie taki bedzie.

Do tego dochodzi jeszcze kierunkowość wiązki...

No i z tym tez moze roznie byc, w zaleznosci od klosza i reflektora.

J.

30 Data: Marzec 10 2008 20:35:36
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Przemek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 10 Mar 2008 14:50:14 +0100,  jarry wrote:

A znasz jakis homologowany zamiennik zarowoki ?
Nie ma, niedopuszczone, producent moze cale swiatla na led zrobic.

I wlasnie tu jest problem -pierwszy lepszy patrol ktory by go zatrzymal mialby prawo
zabrac DR a auto jako zagrazajace bezpieczenstwu ruchu odstawic na parking laweta.

pzdr

31 Data: Marzec 11 2008 07:46:11
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: monk 

On 10 Mar, 14:50, "jarry"  wrote:

Użytkownik "glizda"  napisał w



> Użytkownik "jarry" napisał

>> 2. wiem/domyślam się że niektóre auta inteligentnie lub być może jak życie
>> pokazało mało inteligentnie (bo przecież mogłyby sprawdzać czy są żarówki OK
>> lub czy może są diody typu LED, ale to kwestia podejścia producenta do
>> sprawy)

> Wybacz, ale pieprzysz jak potłuczony. To niby producent samochodu miał
> przewidzieć, że domorosły tjuninkowiec powsadza sobie chińskie LED-y zamiast
> żarówek określonego typu i określonej mocy jak instrukcja i zdrowy rozsądek
> nakazują?

Czy ja ciebie obrażam?

W latach konstrukcji tego auta czyli w roku 2004 konstruktorzy mieli świadomość
że elementy półprzewodnikowe wykorzystywane do oświetlenia to już nie S-F tylko
najbliższe lata. Gdyby chcieli mogli tak ustawić sprawdzanie żeby i na żarówkach
i na LEDach działało sprawdzanie dobrze. Nie chcieli tego zrobić, ich sprawa,
ale mogli. Czy powinni to sprawa dyskusyjna. Czy to będzie LED od OSRAM czy
chińska podróba to co do metodologii sprawdzenia nie będzie różnic, więc twój
argument chybiony.

jest jedno duze ALE problem z LEDami to nie tylko kwestia sprawdzania
rodzaju zarowki! to wrecz najmniejszy problem. w ogolnosci kazda lampa
sklada sie z dwoch elementow: zrodla swiatla i optyki. oba te elementy
sa ze soba scisle powiazane. projektujac lampe zaklada sie z gory
jakie bedzie zrodlo swiatla. tak wiec raczej nie bedzie oficjalnie
mozliwe wstawianie zamiennikow diodowych do normalnych lamp
samochodowych. wydaje mi sie ze producenci samochodow w pewnym
momencie przejda na diody i pod diody zaprojektuja lampy.

pozdrw.
monk

32 Data: Kwiecien 09 2013 05:15:23
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor:

W dniu wtorek, 11 marca 2008 14:46:11 UTC użytkownik monk napisał:

On 10 Mar, 14:50, "jarry"  wrote:
> Użytkownik "glizda"  napisał w
>
>
>
> > Użytkownik "jarry" napisał
>
> >> 2. wiem/domyślam się że niektóre auta inteligentnie lub być może jak życie
> >> pokazało mało inteligentnie (bo przecież mogłyby sprawdzać czy są żarówki OK
> >> lub czy może są diody typu LED, ale to kwestia podejścia producenta do
> >> sprawy)
>
> > Wybacz, ale pieprzysz jak potłuczony. To niby producent samochodu miał
> > przewidzieć, że domorosły tjuninkowiec powsadza sobie chińskie LED-y zamiast
> > żarówek określonego typu i określonej mocy jak instrukcja i zdrowy rozsądek
> > nakazują?
>
> Czy ja ciebie obrażam?
>
> W latach konstrukcji tego auta czyli w roku 2004 konstruktorzy mieli świadomość
> że elementy półprzewodnikowe wykorzystywane do oświetlenia to już nie S-F tylko
> najbliższe lata. Gdyby chcieli mogli tak ustawić sprawdzanie żeby i na żarówkach
> i na LEDach działało sprawdzanie dobrze. Nie chcieli tego zrobić, ich sprawa,
> ale mogli. Czy powinni to sprawa dyskusyjna. Czy to będzie LED od OSRAM czy
> chińska podróba to co do metodologii sprawdzenia nie będzie różnic, więc twój
> argument chybiony.

jest jedno duze ALE problem z LEDami to nie tylko kwestia sprawdzania
rodzaju zarowki! to wrecz najmniejszy problem. w ogolnosci kazda lampa
sklada sie z dwoch elementow: zrodla swiatla i optyki. oba te elementy
sa ze soba scisle powiazane. projektujac lampe zaklada sie z gory
jakie bedzie zrodlo swiatla. tak wiec raczej nie bedzie oficjalnie
mozliwe wstawianie zamiennikow diodowych do normalnych lamp
samochodowych. wydaje mi sie ze producenci samochodow w pewnym
momencie przejda na diody i pod diody zaprojektuja lampy.

pozdrw.
monk

....no chyba niezupelnie jest tak jak piszesz bo sa juz od kilku lat dostepne zamienniki LED zarowek zarnikowych posiadajace taka konstrukcje ktora zgadza sie z innymi parametrami zarowek zarnikowych niz oszczednosc i trwalosc..Mozna je z powodzeniem stosowac zamiennie.Sa tez tak skonstruowane ze wspolpracuja dobrze z tradycyjnymi kloszami i odblysnikami.

33 Data: Kwiecien 09 2013 14:37:17
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Michoo 

W dniu wtorek, 11 marca 2008 14:46:11 UTC użytkownik monk napisał:
[...]
...no chyba niezupelnie jest tak jak piszesz bo sa juz od kilku lat

Kilku lat... A zauważyłeś deklu, że odpisujesz na dyskusję z przed 5 lat?

--
Pozdrawiam
Michoo

34 Data: Kwiecien 09 2013 15:01:30
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor:

W dniu 09-04-2013 14:37, Michoo pisze:

W dniu wtorek, 11 marca 2008 14:46:11 UTC użytkownik monk napisał:
[...]
...no chyba niezupelnie jest tak jak piszesz bo sa juz od kilku lat

Kilku lat... A zauważyłeś deklu, że odpisujesz na dyskusję z przed 5 lat?


tylko nie deklu, ty zydzie z tvnu! ;)

35 Data: Kwiecien 09 2013 18:53:46
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor: Ghost 


Użytkownik "Michoo"  napisał w wiadomości

W dniu wtorek, 11 marca 2008 14:46:11 UTC użytkownik monk napisał:
[...]
...no chyba niezupelnie jest tak jak piszesz bo sa juz od kilku lat

Kilku lat... A zauważyłeś deklu, że odpisujesz na dyskusję z przed 5 lat?

pms ciagle w formie, jedna z niewielu grup, ciagle zyje, i ciagle przyciaga absolutnych debili

36 Data: Kwiecien 09 2013 05:10:20
Temat: Re: żarówki LED - ku przestrodze
Autor:

W dniu poniedziałek, 10 marca 2008 13:23:34 UTC użytkownik glizda napisał:

Użytkownik "jarry" napisał

> 2. wiem/domyślam się że niektóre auta inteligentnie lub być może jak życie
> pokazało mało inteligentnie (bo przecież mogłyby sprawdzać czy są żarówki
> OK lub czy może są diody typu LED, ale to kwestia podejścia producenta do
> sprawy)

Wybacz, ale pieprzysz jak potłuczony. To niby producent samochodu miał
przewidzieć, że domorosły tjuninkowiec powsadza sobie chińskie LED-y zamiast
żarówek określonego typu i określonej mocy jak instrukcja i zdrowy rozsądek
nakazują?

-- -sam "pieprzysz jak potluczony"poza tym brak Ci podstawowej nawet kultury..O tej z tvn i zydowskiej gazety dla Polakow nie pisze.Producent sie chyba orientuje ze juz od kilku lat stosowane sa DIODY LED wiec mogl tak skonstruowac swoj drogi przedmiot jamim jest auto zeby sie to dalo wymienic na BARDZIEJ E K O L O G I C Z N E i TRWALSZE.Thats it!

żarówki LED - ku przestrodze



Grupy dyskusyjne