auta elektryczne - bilans mocy
1 | Data: Luty 16 2010 16:23:46 |
Temat: auta elektryczne - bilans mocy | |
Autor: Icek | Zakladajac, ze auto do przejechania 200km potrzebuje energii. Normalne 2 |
Data: Luty 16 2010 16:24:14 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: marekjan | Ładowanie akumulatorów od zera zajmuje ok.10 godzin. Zakladajac, ze auto do przejechania 200km potrzebuje energii. Normalne 3 |
Data: Luty 16 2010 16:40:17 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Tue, 16 Feb 2010 16:23:46 +0100, Icek napisał(a): Juz widze jak na stacji chce zatankowac 5 aut. Kazde tankujesz moca 66kW. A Wymienna bateria. Chyba, że rozpowszechnią się małe reaktory atomowe :) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 4 |
Data: Luty 18 2010 23:19:34 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Bastion |
Dnia Tue, 16 Feb 2010 16:23:46 +0100, Icek napisał(a): Wlasnie, bateria wymienna bedzie chyba rozwiazaniem przyszlosciowym: http://finanse.wp.pl/gid,11994292,galeria.html?T%5Bpage%5D=15 Jezeli sprytni Zydzi sie za to zabieraja to chyba cos w tym musi byc? 5 |
Data: Luty 26 2010 12:34:10 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Tue, 16 Feb 2010 16:40:17 +0100, Borys Pogoreło napisał(a): Dnia Tue, 16 Feb 2010 16:23:46 +0100, Icek napisał(a): A dokładnie - ogniwa plutonowe. Technologia jest i leży odłogiem. Ostatnio gdzieś czytałem nawet o ogniwach plutonowych wielkości bateryjek guzikowych. Piękna sprawa - kamera video mogłaby pracować na czymś takim kilkadzisiąt godzin bez przerwy. Ale oczywiście temat nie ma dobrej prasy, bo to, panie ATOM, PLUTON i BOMBA. I TERRORYŚCI (albo, jak kpi z Amerykanów Clarkson - trrists"). Są też domowe reaktory elektryczne na gaz ziemny, Honda takie wymyśliła, produkują prąd i wodę oraz CO2, czyste, oszczędne i nieduże. Ale tu znowu mamy zagrożenie dla dochodów budżetu i monopolu na dystrybucję energii (niby monopolu nie ma, ale jest oligopol, co wychodzi na jedno). Poza tym gaz to gorący politycznie towar, nie tylko u nas. T. 6 |
Data: Luty 16 2010 16:19:29 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: kamil | "Icek" wrote in message Zakladajac, ze auto do przejechania 200km potrzebuje energii. Normalne Przecietny biurowiec pobiera w granicach 200kw, wieksze budynki nawet do 1MW. W miastach stoja ich czasem dziesiatki na kilometr kwadratowy i nic zlego sie nie dzieje. Myslisz, ze takie stacje beda podlaczane do infrastruktury z czasow PGRow trzymajacej sie na podpartymi galeziami slupach? Pozdrawiam Kamil 7 |
Data: Luty 16 2010 18:25:50 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Nex@pl | kamil pisze: Myslisz, ze takie stacje beda podlaczane do infrastruktury z czasow PGRow trzymajacej sie na podpartymi galeziami slupach? W Polsce? TAK :) 8 |
Data: Luty 16 2010 18:15:05 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: KJ Siła Słów | Icek pisze: Zakladajac, ze auto do przejechania 200km potrzebuje energii. Normalne Do utrzymania 60 km/h na plaskim moze nawet mniej. Aby zatankowac takie auto w 30 minut musielibysmy je karmic moca 66kW !! To nie iPhone, czasy ladowania auta to kilka godzin. Zreszta przy 230 V to z jednej fazy mozesz pobrac na stale pojedyncze kilowaty, a idea specjalnych kabli z rozdzielni na powiedzmy 32 A to IMO zniweczy caly sens wynalazku pt. elektryczny samochod. Tym bardziej ze tego sensu w czysto elektrycznym samochodzie to za wiele w sumie nie ma. KJ 9 |
Data: Luty 16 2010 17:32:32 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 16.02.2010 KJ Siła Słów napisał/a: To nie iPhone, czasy ladowania auta to kilka godzin. Zreszta przy 230 V Jeśli da się je naładować przez noc w garażu na te 100km zasięgu to czemu nie? Zawsze można to rozwiązać jak we volcie małym dizelkiem ładującym onboard. Pracujący w optymalnych warunkach liniowo bez zwolnień i przyspieszeń lepiej wykorzysta paliwo niż napędzający bezpośrednio koła. Odpada też problem ogrzewania czy klimy którą może napędzać. Mi się ta koncepcja podoba: napęd elektryczny, acu na 100km i mały spalinowiec na dłuższe trasy czy zimę i upały. W sumie waga też podobna, silnik spalinowy o połowe mniejszy, zamiast drugiej połowy silnika akumulatory, zamiast skrzyni biegów elektryk, waga i objętośc całości się nie zmieni. Ile to cacko ma kosztować? -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 10 |
Data: Luty 16 2010 19:59:04 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: kamil d | Sergiusz Rozanski pisze:
Ale to chyba się nie kalkuluje, tzn. wytworzenie prądu w generatorze zasilanym paliwem będzie droższe niż pobranie z sieci. Strata na takim napędzie też chyba będzie większa niż przy klasycznej przekładni. Oczywiście to tylko moje "wydaje mi się", fajnie gdyby ktoś rzucił dane o efektywności takiej przekładni elektrycznej. -- kamil d red 206 11 |
Data: Luty 16 2010 22:22:45 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 16.02.2010 kamil d napisał/a: Sergiusz Rozanski pisze: Raczej tak, ale na dystansie >100km nie będziesz miał sieci. Strata na takim Ale silnik na klasycznej przekładni nie spala optymalnie, masz zwolnienia, przyspieszenia, jazda na zbyt niskich/wysokich obrotach itd, a na elektrownię może pracować jednostajnie i wydajnie, czyli lepiej spożytkować paliwo. Jak np stoisz w korku, to silnik spala, a tak albo ładuje acu, a jak pełne to się wyłączy. Straty na cyklu: paliwo->silnik spalinowy->prąd->silnik elektryczny mogą być mniejsze niż na nieoptymalnie spalanym paliwie. Pewnie trzeba by to wytestować i pewnie pierwsze volty pokażą ile palą na 100km startując z pustych acu. Oczywiście to tylko moje "wydaje mi się", fajnie gdyby ktoś rzucił dane imo to trzeba mierzyć cały samochód, nie elementy. Startujesz z pustym acu i po 100km zatrzymujesz się z pustym acu i dolewasz paliwa :) taki klasyczny test :) -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 12 |
Data: Luty 17 2010 10:02:44 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Marcin N |
Ale silnik na klasycznej przekładni nie spala optymalnie, masz Silniki spalinowe sprzęga się z coraz lepszymi skrzyniami biegów właśnie po to, by pracowały w optymalnych warunkach. Wiadomo, że spalinowy ma pewne straty, ale patrząc na osiągi Toyoty Prius - to zastosowanie hybrydy zmniejsza spalanie o ok 20% - zawsze coś, ale bez rewelacji. Za to skomplikowanie i cena silnika hybrydowego - jest duża. Jeśli chodzi o odzyskiwanie energii hamowania - to można stosować mechaniczne koła zamachowe - i dziwi mnie, że jeszcze tego rozwiązania nie ma w powszechnym użyciu. Koło zamachowe nie powoduje potrzeby utylizacji akumulatorów, jest na pewno tańszy i - wydaje mi się - mało awaryjny. 13 |
Data: Luty 17 2010 10:59:00 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Tomek KaĹka | Marcin N napisał(a)
Nie jest tak łatwo z tym kołem zamachowym. W F1 prawie wszyscy przy konstruowaniu KERSu poszli w akumulatory. Jedynym "innym" był Williams, który nadal rozwija te technologiÄ i chce to sprzedawaÄ, do uzytku cywilnego. Szczególnie celujÄ w metro, autobusy itp. Ĺťeby było zabawniej ich samochód z KERSem nigdy nie pojawił siÄ na torze. -- Tomek 14 |
Data: Luty 17 2010 11:56:24 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: kan | On 2010-02-17 10:02, Marcin N wrote: Wiadomo, że spalinowy ma pewne straty, ale patrzÄ c na osiÄ gi Toyoty Wystarczy policzyÄ sobie masÄ jakÄ te koło zamachowe musiałoby mieÄ aby zobaczyÄ sens tego rozwiÄ zania. Do tego dochodzi czas przez jaki takie koło trzyma energiÄ. -- Pozdrawiam, kan 15 |
Data: Luty 17 2010 02:09:49 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: nadir | Ale to chyba się nie kalkuluje, tzn. wytworzenie prądu w generatorze Mam akurat pod ręką książkę "Zasady trakcji elektrycznej" wydanie zbiorowe z 1980 roku. Cytat: "Sprawność lokomotyw spalinowo-elektrycznych jest nieco większa niż elektrycznych sieciowych. Dla silników wysokoprężnych o dużej mocy dochodzi ona do 0,36 i może być przyjęta średnio jako nss=0,34. Sprawność prądnicy np=0,92, sprawność silników trakcyjnych ns=0,9, w wraz z przekładnią nsp=0,86. Urządzenia pomocnicze lokomotywy(bez ogrzewania pociągów) pochłaniają około 6% mocy, a sprawność rozrządu nr=0,94. Sprawność ogólna lokomotywy spalinowej wynosi więc: N = nss*np*nsp*nr = 0,34*0,92*0,86*0,94 = 0,25" Można chyba spokojnie przyjąć, że w samochodzie spalinowo-elektrycznym będzie podobnie, czyli nędza. 16 |
Data: Luty 17 2010 21:53:16 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: J.F. | On Wed, 17 Feb 2010 02:09:49 +0100, nadir wrote: Mam akurat pod ręką książkę "Zasady trakcji elektrycznej" wydanie Moze byc troche lepiej, bo i silniki sie zmienily, i sterowanie, a nawet i te diesle chyba juz oszczedniejsze niz w 1980. przy czym jesli chodzi klienta, to jego interesuje tylko cena pradu, sprawnosc akumulatora, sprawnosc silnika i ewentualnie sprawnosc przekladni. J. 17 |
Data: Luty 17 2010 22:27:16 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: nadir |
Moze byc troche lepiej, bo i silniki sie zmienily, i sterowanie, Sprawność silników elektrycznych niewiele się zmieniła od tamtego czasu. Silniki dieslowskie montowane kilkadziesiąt lat temu w lokomotywach czy okrętach miały już wtedy sprężarki i dużo większą sprawność niż silniki montowane w samochodach osobowych. Może było mniej elektroniki niż obecnie, ale nie sądzę żeby sprawność nowoczesnych diesli przekraczała 40%. przy czym jesli chodzi klienta, to jego interesuje tylko cena pradu, W tym konkretnym wypadku chodzi o cenę oleju napędowego lub benzyny, bo prąd samochód będzie sobie sam produkował. Kamil pytał o sprawność układu silnik spalinowy-prądnica-silnik elektryczny, czyli dokładnie to co w lokomotywach spalinowych. 18 |
Data: Luty 18 2010 00:16:44 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: J.F. | On Wed, 17 Feb 2010 22:27:16 +0100, nadir wrote: Moze byc troche lepiej, bo i silniki sie zmienily, i sterowanie,Sprawność silników elektrycznych niewiele się zmieniła od tamtego czasu. Ale tu stosunkowo niewielkie zmiany wplyna dosc istotnie na wynik. Poza tym teraz te silniki sa zupelnie inne. Silniki dieslowskie montowane kilkadziesiąt lat temu w lokomotywach czy kilka jest http://en.wikipedia.org/wiki/Brake_specific_fuel_consumption W tym konkretnym wypadku chodzi o cenę oleju napędowego lub benzyny, bo No to znow interesujace jest porownanie z klasycznym samochodem, a ten nadal ma malosprawny silnik spalinowy. W sumie to Prius okazuje sie dosc oszczednym autem. J. 19 |
Data: Luty 18 2010 00:53:06 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: nadir | Silniki dieslowskie montowane kilkadziesiąt lat temu w lokomotywach czy To, że silniki okrętowe zbliżają się sprawnością do 50% to wiedziałem, te największe są przeważnie dwusuwowe(pewnie to ma niebagatelne znaczenie) i chodzą na mazucie. Ale nie myślałem, że silniki turbinowe są takie "kiepskawe", 42% w przypadku silnika General Electric to trochę mało, sądziłem, że bliżej im będzie do 60-70 procent. Za to fajnie się prezentują w tej stawce silniki Volkswagen/AUDI, okazuje się że 2,5 TDI to dobra maszyna była. 20 |
Data: Luty 18 2010 07:28:30 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: J.F. | On Thu, 18 Feb 2010 00:53:06 +0100, nadir wrote: http://en.wikipedia.org/wiki/Brake_specific_fuel_consumption Niuanse cyklu - w turbinie nie mozesz miec izochorycznego ogrzewania. Co prawda nawet Diesel [Rudolf] go nie chcial - w zamysle mialo yc izotermiczne jak u Carnota. przypadku silnika General Electric to trochę mało, sądziłem, że bliżej No i maja - 60% miala jakas duza elektrownia, gdzie na wyjsciu turbiny postawiono kociol parowy .. i druga turbina :-) J. 21 |
Data: Luty 18 2010 11:52:03 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: nadir | przypadku silnika General Electric to trochę mało, sądziłem, że bliżej Podobna sprawa jest z "nowoczesnymi" silnikami parowymi, stosowanymi bodajże na statkach pływających po Missisipi, może gdzieś jeszcze. Dwa lub nawet trzy tłoki są tak dobranie wielkościami, że rozprężona para z pierwszego napędza kolejne. Sprawność sumaryczna takiego rozwiązania jest kilkadziesiąt procent większa niż w przypadku konwencjonalnego silnika parowego. 22 |
Data: Luty 18 2010 10:27:05 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Jakub Witkowski | nadir pisze: Sprawność ogólna lokomotywy spalinowej wynosi więc: No ale porównując do zwykłego spalinowego samochodzu pierwszy czynnik (0.34) zamieniasz na inny - nieco gorszy. Cały wic czy reszta czysto "elelktrycznych" składników zrównoważy tę róznicę. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 23 |
Data: Luty 18 2010 11:40:02 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: nadir | Użytkownik Jakub Witkowski napisał: nadir pisze: To zależy, wiadomo, że każde przekształcenie energii wiąże się ze jakimiś stratami, ale w przypadku lokomotyw nie ma za bardzo innego wyjścia. W przypadku samochodów osobowych chodzi oto, żeby silnik pracował w jak najkorzystniejszym i efektowniejszym zakresie obrotów. W normalnych warunkach jest to bardzo trudno zrealizować, ciągłe przyspieszanie, ruszanie i hamowanie. Mając układ silnik spalinowy-prądnica-silnik elektryczny+akumulatory, można tak go dobrać i nim sterować, że silnik spalinowy będzie pracował tylko w najbardziej efektywnym zakresie obrotów. Nadwyżki energii podczas normalniej jazdy i hamowania będą magazynowane w akumulatorach. Natomiast w warunkach dużego zapotrzebowania na moc, można silnik elektryczny przeciążać i zapodawać mu łączną energię z akumulatorów i prądnicy. Może to być o parę procent efektywniejsze niż sam silnik spalinowy pracujący w bardzo zmiennych warunkach. Używanie tylko silnika elektrycznego z akumulatorami jest na pewno bardziej efektywny niż taki układ hybrydowy-kombinowany, ale ma tą wadę, że akumulatory trzeba jednak kiedyś naładować, a tego nie da się zrobić tak samo szybko jak zatankować bak do pełna. Ostateczny bilans zależy już od kosztów budowy i konserwacji każdego rozwiązania oraz kosztów nośników energii. 24 |
Data: Luty 16 2010 19:25:32 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 16 Feb 2010 17:32:32 +0000, osobnik zwany Sergiusz bezpoĹrednio koła. Odpada też problem ogrzewania czy klimy którÄ może no właĹnie. jest -20 i co z ogrzewaniem? bo klimÄ to siÄ prÄ dem napÄdzi -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 25 |
Data: Luty 16 2010 21:25:47 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-02-16, masti wrote: bezpośrednio koła. Odpada też problem ogrzewania czy klimy którą może A co za różnica czy klimę czy nagrzewnicę? Krzysiek Kiełczewski 26 |
Data: Luty 16 2010 21:07:43 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 16 Feb 2010 21:25:47 +0100, osobnik zwany Krzysiek On 2010-02-16, masti wrote:przykład samochodu gdzie klima, a nie nagrzewnica, jest źródłem ciepła? bo, że siÄ da to wiadomo -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 27 |
Data: Luty 16 2010 22:12:42 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-02-16, masti wrote: przykład samochodu gdzie klima, a nie nagrzewnica, jest źródłem ciepła?bezpośrednio koła. Odpada też problem ogrzewania czy klimy którą może Widziałeś kiedyś grzejnik elektryczny albo suszarkę do włosów? Krzysiek Kiełczewski 28 |
Data: Luty 16 2010 21:25:44 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 16 Feb 2010 22:12:42 +0100, osobnik zwany Krzysiek On 2010-02-16, masti wrote:a wiesz jaka jest ich wydajnoć? I ile czasu pożyjÄ przy tym akumulatory? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 29 |
Data: Luty 16 2010 23:30:34 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-02-16, masti wrote: a wiesz jaka jest ich wydajność?A co za różnica czy klimę czy nagrzewnicę?przykład samochodu gdzie klima, a nie nagrzewnica, jest źródłem ciepła? W okolicach 100%. I ile czasu pożyją przy tym akumulatory? Tyle samo co przy klimie o tej samej mocy pobieranej i dużo dłużej niż przy klimie o tej samej mocy chłodzącej. pzdr, Krzysiek Kiełczewski 30 |
Data: Luty 16 2010 23:43:00 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Sebastian Biały | Krzysiek Kielczewski wrote: W okolicach 100%.Widziałeś kiedyś grzejnik elektryczny albo suszarkę do włosów?a wiesz jaka jest ich wydajność? To troche mało. Hint: pompa ciepła. Tak, >100% to nie pomyłka. 31 |
Data: Luty 17 2010 00:12:02 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: kietlak |
Krzysiek Kielczewski wrote: rzeczywista
umowna, bo odniesiona tylko do 1 (oczywiście tego który wpływa na efekt cieplarniany) ze zużywanych nośników energii No, a może się mylę i ktoś już oferuje coś lepszego niż perpetuum mobile ?? 32 |
Data: Luty 17 2010 00:20:22 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Sebastian BiaĹy | kietlak wrote: No, a moÂże siĂŞ mylĂŞ i ktoÂś juÂż oferuje coÂś lepszego niÂż perpetuum mobile ?? Pompa ciepła "wyglÄ da" jak perpetum mobile. Konsumuje 1kW energii elektrycznej a odaje 3kW energii cieplnej. Nie, to nie pomyłka. 33 |
Data: Luty 17 2010 00:32:01 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: kietlak |
kietlak wrote:??
nie pomyłka, a pominięcie udziału ciepła odebranego ze źródła dolnego w cieple oddawanym 34 |
Data: Luty 17 2010 00:36:08 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Sebastian BiaĹy | kietlak wrote: Pompa ciepÂła "wyglÂąda" jak perpetum mobile. Konsumuje 1kW energiinie pomyÂłka, a pominiĂŞcie udziaÂłu ciepÂła odebranego ze ÂźródÂła dolnego w Efekt jest taki, że dajÄ c 1kW dostajesz 3kW ciepła. Bez wzgledu na kombinowanie jest to czysty zysk w samochodzie elektrycznym. Natomiast nie wiem czy stosowany, choÄ pompa ciepła robiaca w druga stronÄ za klimÄ jest raczej doć prosta w budowie. 35 |
Data: Luty 17 2010 00:38:35 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: kietlak |
kietlak wrote: a skąd to ciepło chciał byś przepompowywać w samochodzie? 36 |
Data: Luty 17 2010 00:42:51 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Sebastian BiaĹy | kietlak wrote: a skÂąd to ciepÂło chciaÂł byÂś przepompowywaĂŚ w samochodzie? "z zewnatrz". Fakt, to nie takie wydajne jak ciÄ gniÄcie z gruntu. Ale lepsze niż grzanie grzałkÄ . 37 |
Data: Luty 17 2010 02:50:30 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: nadir | Użytkownik Sebastian Biały napisał: kietlak wrote: Ale to ciepło siÄ znikÄ d nie bierze, konwencjonalna pompa ciepła pobiera ciepło z gruntu, które na różnych głÄbokoĹciach ma różnÄ temperaturÄ, ale zawsze wyższÄ od zera. Jak przy ujemnej temperaturze na zewnÄ trz samochodu chcesz mu dostarczyÄ energiÄ cieplnÄ przy pomocy pompy ciepła? 38 |
Data: Luty 17 2010 06:41:48 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: to | nadir wrote: Jak przy ujemnej temperaturze na zewnÄ trz samochodu chcesz mu dostarczyÄ Podczas postoju na Ĺwiatłach można robiÄ małe odwierty do gruntu... -- cokolwiek 39 |
Data: Luty 17 2010 09:42:56 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Marcin N |
nadir wrote: Ha, ha, ha.... :) Nie mogłem siÄ opanowaÄ. 40 |
Data: Luty 18 2010 23:41:50 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Bastion |
Pompa ciepła "wygląda" jak perpetum mobile. Konsumuje 1kW energii elektrycznej a odaje 3kW energii cieplnej. Nie, to nie pomyłka. Gdyby tak bylo to od dawna budowano by elektrocielplownie oparte na technologii pomp ciepla. Dlaczego tak nie jest? Ano dlatego ze ten 1kW energii elektrycznej (ktora musisz zurzyc) faktycznie kosztuje znacznie wiecej niz 1kw energii cieplnej (ktory uzyskasz) . 41 |
Data: Luty 19 2010 00:48:55 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: limken | Bastion wrote: Pompa ciepła "wygląda" jak perpetum mobile. Konsumuje 1kW energii no ale w pompach ciepła z 1kW uzyskujesz od 1 do 4 kW w zależności od temperatury 1:1 uzyskujemy przy -20 stopniach koszt wytworzenia może sie różnić w zależności jakie źródło energii było najtańsze ale kominka w samochodzie instalować nie będziemy - takie samochody już były - nie sprawdziły sie ;] -- limken polimken 42 |
Data: Luty 19 2010 23:53:43 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: kietlak | >> Pompa ciepła "wygląda" jak perpetum mobile. Konsumuje 1kW energii Nie sprawdziły się ale ze względów logistycznych, a nie ekonomicznych. http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/gaz-drzewny-holzgas-faq/ http://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_drzewny 43 |
Data: Luty 17 2010 06:39:47 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: to | Krzysiek Kielczewski wrote: WidziałeĹ kiedyĹ grzejnik elektryczny albo suszarkÄ do włosów? Ja nie widziałem, jak takie coĹ wyglÄ da? -- cokolwiek 44 |
Data: Luty 17 2010 08:06:44 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-02-17, to wrote: Widziałeś kiedyś grzejnik elektryczny albo suszarkę do włosów? http://images.google.pl/images?hl=pl&source=hp&q=grzejnik+elektryczny&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w&gbv=2&aq=f&oq= Krzysiek Kiełczewski 45 |
Data: Luty 17 2010 07:21:55 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: to | Krzysiek Kielczewski wrote: +elektryczny&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w&gbv=2&aq=f&oq=WidziałeĹ kiedyĹ grzejnik elektryczny albo suszarkÄ do włosów? A suszarka? -- cokolwiek 46 |
Data: Luty 16 2010 22:29:44 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 16.02.2010 masti napisał/a: Dnia pięknego Tue, 16 Feb 2010 21:25:47 +0100, osobnik zwany Krzysiek Pisałem o koncepcji Volta czy ampera, gdzie masz mały silnik spalinowy, właśnie na klime, grzanie i doładowanie acu. Wystarczy mały bo pracuje liniowo, musi np w godzinę dostarczyć tyle co auto potrzebuje w godzinę, jak przyspieszasz potrzebujesz 100kW, jak jedziesz równo to wystrczy Ci ich 5, ale przyspieszasz 10 minut na godzinę, a równo jedziesz 50, więc silnik "ładujący" wystarczy 9kW równo pracujący przez godzinę (tak obliczenie szacunkowo). -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 47 |
Data: Luty 17 2010 11:28:18 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: limken | masti wrote: przykład samochodu gdzie klima, a nie nagrzewnica, jest źródłem accord - przy temperaturze 5 stopni lub mniej lub poniżej 70s w układzie wody sprÄżarka ogrzewa samochód działa -- limken polimken 48 |
Data: Luty 16 2010 21:46:49 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Tomasz Pyra | masti pisze: Dnia piÄknego Tue, 16 Feb 2010 17:32:32 +0000, osobnik zwany Sergiusz KlimÄ można też wykorzystaÄ w drugÄ stronÄ - powinno to byÄ nawet sprawniejsze niż ogrzewanie elektryczne. 49 |
Data: Luty 16 2010 22:08:29 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: MadMan | Dnia Tue, 16 Feb 2010 19:25:32 +0000 (UTC), masti napisał(a): jest -20 i co z ogrzewaniem? No jak co, grzałka jakaś. W końcu samochody spalinowe są też ogrzewane niejako grzałką (a dokładniej stratami silnika). -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 50 |
Data: Luty 16 2010 21:25:44 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 16 Feb 2010 22:08:29 +0100, osobnik zwany MadMan Dnia Tue, 16 Feb 2010 19:25:32 +0000 (UTC), masti napisał(a): a jaki jest wpływ tej grzałki na wydajnoć akumulatorów? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 51 |
Data: Luty 16 2010 22:36:35 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Marcin N |
Dnia piÄknego Tue, 16 Feb 2010 22:08:29 +0100, osobnik zwany MadMan Wystarczy grzałka 2-3 kW. To mniej niż klimatyzacja. OczywiĹcie jest to problem, ale producenci udajÄ , że nie istnieje. Podobnie jak problem zasiÄgu samochodów w skrajnie zimowych warunkach. Podobnie jak wiele innych problemów. Hasło "ekologia" w dzisiejszych czasach jest słowem-wytrychem. Powiedz, że coĹ jest ekologiczne i nikt nie odważy siÄ temu zaprzeczyÄ. KażdÄ bzdurÄ da siÄ wdrożyÄ, o ile w instrukcji obsługi jest "ekologia". Pozostaje mieÄ nadziejÄ, że ludzie siÄ zorientujÄ , że sÄ nabijani w butelkÄ i siÄ trochÄ opamiÄtajÄ . 52 |
Data: Luty 17 2010 01:05:20 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: P_ablo | Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup Jesli tak beda wszyscy myslec, to nigdy nie ruszymy z mejsca. Dobrze, ze chociaz w tym temacie sa jakies posuniecia, byc moze doswiadczenie na tym polu przelozy sie na postep w innej dziedzinie. Dosc istotnym problemem jest zmagazynowanie energii. Jesli nei bedzie wiekszego zapotrzebowania na wydajne akumulatory, to nikt ich nie bedzie chcial wynalezc lub opracowac tanszego procesu produkcji itd itp. Ludzi dzialajacych dla idei nie stac na wdrozenie i zrealizowanie pomyslow a tych ktorych stac nie interesuje to dopoki nie zobacza na horyzoncie grubszej mamony - bledne kolo. Jesli czarodziejskie slowo "ekologia" mialoby tylko rozruszac gospodarke, to juz jest cos warte... -- Picasso 53 |
Data: Luty 17 2010 09:37:15 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Marcin N |
Jesli czarodziejskie slowo "ekologia" mialoby tylko rozruszac gospodarke, to juz jest cos warte... Słowo "ekologia" hamuje rozwój. Obejrzyj kilka filmów dokumentalnych o biednych krajach Afryki. Ekologia jest świetną wymówką, żeby blokować ich rozwój. Na hasło "ekologia" aktywizują się urzędnicy, bo tam, gdzie pojawia się pole do ustanowienia nowych nakazów i zakazów - urzędnik czuje się jak ryba w wodzie. 54 |
Data: Luty 16 2010 19:45:01 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Icek | > Aby zatankowac takie auto w 30 minut musielibysmy je karmic moca 66kW !! ej no bez jaj. To po co stacje tankowania elektrycznego ??? Nie zosstawie go tam na 1h. Zreszta co to za stacja. Wtedy to parking. Icek 55 |
Data: Luty 16 2010 22:39:41 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: | Auta elektryczne póki co nie mają sensu, ze względu na fatalnie niską 56 |
Data: Luty 17 2010 15:37:02 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Wojtek | W dniu 2010-02-16 16:23, Icek pisze: Zakladajac, ze auto do przejechania 200km potrzebuje energii. Normalne> [..] Juz widze jak na stacji chce zatankowac 5 aut. Kazde tankujesz moca 66kW. A W CERN daja rade :) 57 |
Data: Luty 17 2010 21:57:02 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: |
Juz widze jak na stacji chce zatankowac 5 aut. Kazde tankujesz moca 66kW. A 330kW? żaden problem, z jednego transformatora słupowego tyle lub więcej masz, o takiego: http://www.hasenergo.cz/english/images/transformator.jpg Dla porównania zwykły pociąg (EZT czy lokomotywa elektryczna) pobiera moc ciągłą liczoną w megawatach. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 58 |
Data: Luty 18 2010 23:46:43 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Tomasz Pyra | pisze: Juz widze jak na stacji chce zatankowac 5 aut. Kazde tankujesz moca 66kW. A Niemniej ogólny stan sieci elektrycznej to obecnie permanentne przeciążenie - i dotyczy to chyba całej Europy. Masowe używanie samochodów elektrycznych wymagałoby istotnej modernizacji sieci i zapewne znacznego zwiększenia mocy produkcyjnych energii elektrycznej, to z kolei zapewne istotnie podniosłoby też ceny tej energii. Więc broń może być obosieczna - może i taniej przejedziemy się samochodem, ale za to więcej zapłacimy za prąd i w zasadzie wszystkie inne produkty (w których cenie również jest cena prądu potrzebnego do ich wytworzenia i sprzedania). Inna sprawa że samochody doskonale by wypełniły nocny dołek w zapotrzebowaniu na energię. 59 |
Data: Luty 19 2010 01:01:35 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: J.F. | On Thu, 18 Feb 2010 23:46:43 +0100, Tomasz Pyra wrote: Niemniej ogólny stan sieci elektrycznej to obecnie permanentne Z wyjatkiem chyba Polski, aczkolwiek nie moge odnalezc tak starych danych .. Masowe używanie samochodów elektrycznych wymagałoby istotnej W nocnej taryfie moga sie ladowac. Co moze wymagac modernizacji kopaln. J. 60 |
Data: Luty 22 2010 23:34:59 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: Tomasz Pyra | J.F. pisze: On Thu, 18 Feb 2010 23:46:43 +0100, Tomasz Pyra wrote: W Polsce też chyba nie jest dobrze - przykład niedawnej awarii w Szczecinie, gdzie obciążona go granic możliwości sieć cała padła na skutek stosunkowo niedużej awarii. Masowe używanie samochodów elektrycznych wymagałoby istotnej modernizacji sieci i zapewne znacznego zwiększenia mocy produkcyjnych energii elektrycznej, to z kolei zapewne istotnie podniosłoby też ceny tej energii. Mamy 20mln osobówek które robią po 20kkm rocznie. Czyli 400mld km rocznie. Niech będzie 15kWh/100km czyli potrzebujemy około 60TWh rocznie. Przy obecnie 155TWh całkowitej produkcji w kraju. Czyli byłby to ogromny wzrost zapotrzebowania. 61 |
Data: Luty 17 2010 21:57:34 | Temat: Re: auta elektryczne - bilans mocy | Autor: J.F. | On Tue, 16 Feb 2010 16:23:46 +0100, Icek wrote: Juz widze jak na stacji chce zatankowac 5 aut. Kazde tankujesz moca 66kW. A Elektrownia. Malo to takich odbiorcow ? Wiekszy blok mieszkalny z kuchniami elektrycznymi chocby. Oczywiscie przy wiekszej ilosci moze byc potrzeba rozbudowy sieci. Poza tym raczej tego nie przewiduja, bo jak widac malo praktyczne. Przejedziesz 200km, doladujesz w domu w nocy 4kW w 8h. J. |