Grupy dyskusyjne   »   auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika

auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika



1 Data: Luty 20 2008 13:15:01
Temat: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Manfred 

Witam,
Jak wyglada taka sytuacja, ze kupujemy auto sprowadzone z niemiec ale od goscia ktore je sprowadzil (nie zarejestrowal) i teraz sprzedaje? Czyli, inaczej mowiac kupujemy od handlarza :)

Co mnie interesuje:

1. kwestia umow, briefow itd. Na dokumentach ktore on ma sa jego dane, a j akupujac auto od niego  bede w umowie mial jego nazwisko. Czy potem w US lub U. komunikacyjnym nie bede mial problemow. Ewentualnie jak to powinno wygladac lub na co uwazac/zwrocic uwage.

2. Jesli auto nie bylo ani oplacone ani zarejestrowane w PL, to jakie dokumenty musze dostac od sprzedawcy.

3. Czy jest taka mozliwosc ze sprzedawca uiscil juz wszystkie oplaty importowe? A jesli tak, to jakie dokumenty musi mi przekazac?

Dziekuje za wszelkie info. Trudno to ogarnac jak sie nigdy tego nie robilo.



2 Data: Luty 20 2008 13:28:36
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Paweł Juchimiuk 

Manfred pisze:

Witam,
Jak wyglada taka sytuacja, ze kupujemy auto sprowadzone z niemiec ale od goscia ktore je sprowadzil (nie zarejestrowal) i teraz sprzedaje? Czyli, inaczej mowiac kupujemy od handlarza :)

z tego co ja się spotkałem to najczęściej masz umowę in blanco. tak jakbyś kupował bezpośrednio od niemca. handlarz tylko zgarnia kasę i niczym nie ryzykuje.

--
pozdrawiam
Paweł Juchimiuk
BMW e36 325i + Uniden 520 + Sirio ml 145

3 Data: Luty 20 2008 13:29:50
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Manfred 

Paweł Juchimiuk napisał(a):

z tego co ja się spotkałem to najczęściej masz umowę in blanco. tak jakbyś kupował bezpośrednio od niemca. handlarz tylko zgarnia kasę i niczym nie ryzykuje.


Niemcy sie na to zgadzaja?
Ja bym nie sprzedal samochodu na umowe in blanco :)

4 Data: Luty 20 2008 13:39:05
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: KB 

Paweł Juchimiuk wrote:

Manfred pisze:
Witam,
Jak wyglada taka sytuacja, ze kupujemy auto sprowadzone z niemiec ale od goscia ktore je sprowadzil (nie zarejestrowal) i teraz sprzedaje? Czyli, inaczej mowiac kupujemy od handlarza :)

z tego co ja się spotkałem to najczęściej masz umowę in blanco. tak jakbyś kupował bezpośrednio od niemca. handlarz tylko zgarnia kasę i niczym nie ryzykuje.


Oczywsicie - i do tego z zanizona kwota - jak cos nie tak z samochodem to dochodzisz odpowiedzialnosci od Niemca, do tego jak cos to on powie - ok -oddam ci kase (ta z umowy - zanizona) jak ty oddasz mi auto

Podobnie robia polskie komisy - zawsze (a przynajmniej bardzo czesto) mowia ze dzieki temu ze na fakturze jest kwota o wiele nizsza to zysk dla ciebie - mniejszy podatek - a wielu ludzi sie na to godzi. Nie wiedza ze komis odpowiada za auto i jego stan i w razie czego to ta kase na fakturze moga odzyskac - ale ciezko cos wiecej odzyskac

Pozdrowienia
maverick

5 Data: Luty 20 2008 14:13:12
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: kosik 


Użytkownik "KB"  napisał w wiadomości

Podobnie robia polskie komisy - zawsze (a przynajmniej bardzo czesto)
mowia ze dzieki temu ze na fakturze jest kwota o wiele nizsza to zysk dla
ciebie - mniejszy podatek - a wielu ludzi sie na to godzi. Nie wiedza ze
komis odpowiada za auto i jego stan i w razie czego to ta kase na fakturze
moga odzyskac - ale ciezko cos wiecej odzyskac

Zwłaszcza, że kupując od komisu nie płacisz podatku :) Rozwalają mnie
dopiski w ogłoszeniach, że podatek wliczony w cene.

Pozdrawiam
kosik

6 Data: Luty 20 2008 14:19:56
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: doctore 

z tego co ja się spotkałem to najczęściej masz umowę in blanco.
Tak zazwyczaj lewą po handlarze kupują nie od właścicieli w niemczech tylko
od handlarzy w niemczech zazwyczaj turków, polaków i niemców. Właściciel
niemiecki albo ma u siebie umowę z komisem w niemczech któremu sprzedał
auto lub dokument z ubezpieczalni jeżeli samochó uległ wypadkowi.
Te wszystkie umowy są tak napawdę lewe ,bo istnieje założenie że nikt ich
nie będzie sprawdzał.
Ja kupiłem od turasów bmw 116 w niemczech oferowaali mi że bedę miał taką
właśnie umowę ale się nie zgodziłem i dostałem umowę z nimi. Cale szczęście
bo jak poszedłem rejestrować to zakwestinowano mi mniejsza część
niemieckiego dowodu rejestracji(było podejrzenie że jest to kopia nie
orginał poza tym istniał wpis że auto 7 osobowe-co było bzdurą.) i zarządano
dokumentu z wydziału rejestracji w niemczech. Ja tego wząść w niemczech bym
nie mógł tylko właściciel .Więć zadzwoniłem do tych turko żeby to załatwili
.. Było 3 tygodnie przepychania ale jak zagroziłem żę przyjadne i pójdę na
policję niemiecką z tą sprawą to w końcu ten dokument zdobyli i auto
zarejestrowane. Jak bym wziął lewą umowę to co bym zrobił. Zwłaszcza żę
podpisując ją tak naprawdę też bym popelniłprzestępstwo i bałbym się póść na
policję w niemczech.

7 Data: Luty 20 2008 13:29:22
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: KB 

Manfred wrote:

Witam,
Jak wyglada taka sytuacja, ze kupujemy auto sprowadzone z niemiec ale od goscia ktore je sprowadzil (nie zarejestrowal) i teraz sprzedaje? Czyli, inaczej mowiac kupujemy od handlarza :)

Co mnie interesuje:

1. kwestia umow, briefow itd. Na dokumentach ktore on ma sa jego dane, a j akupujac auto od niego  bede w umowie mial jego nazwisko. Czy potem w US lub U. komunikacyjnym nie bede mial problemow. Ewentualnie jak to powinno wygladac lub na co uwazac/zwrocic uwage.

2. Jesli auto nie bylo ani oplacone ani zarejestrowane w PL, to jakie dokumenty musze dostac od sprzedawcy.

3. Czy jest taka mozliwosc ze sprzedawca uiscil juz wszystkie oplaty importowe? A jesli tak, to jakie dokumenty musi mi przekazac?

Dziekuje za wszelkie info. Trudno to ogarnac jak sie nigdy tego nie robilo.

Zazwyczaj:

1. Na dokumentach nie masz zadnych danych handlarza - masz tylko umowe kupna-sprzedaży z Niemcem, na ktorej wpisujesz swoje dane, jest kwota sprzedazy (niby ta co niemcowi zaplaciles - oczywiscie mocno zanizona (ns placisz za samochod 20k pln, a masz wpisane 1000 euro) - handlarz bedzie ci wciskal ze to lepiej dla ciebie, bo mniejszy podatek zaplacisz)

2. umowa kupna-sprzedazy
brief
kluczyki (dopilnuj zeby 2 , bo jak daje jeden to wiesz co moze to oznaczac) + kody do radia, kluczyki (kody) do zabezpieczen itp

3 no way - nikt z nich sie w to nie bawi + zaleznosc dat rejestracji i oplat


Pozdr
Maverick

8 Data: Luty 20 2008 13:35:24
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Gabriel'Varius' 


2. umowa kupna-sprzedazy
brief
kluczyki (dopilnuj zeby 2 , bo jak daje jeden to wiesz co moze to oznaczac) + kody do radia, kluczyki (kody) do zabezpieczen itp
Zawsze mnie to zastanawialo, przeciez w obecnych czasach nie jest problemem za 150/200pln dorobic identyczny kluczyk do auta w kilkanascie min. Wiec skad niby nabywca ma wiedziec czy dostal oryginalne kluczyki skoro moze ich byc nawet 10 :-) To samo sie tyczy podmiany czy dorobienia czytnika do imo.,  alarmu, c.z. itp. - jak dla mnie kupno uzywki to jedna wielka loteria jesli nie kupuje sie od znajomego czy rodziny.
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

9 Data: Luty 20 2008 14:17:00
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: kosik 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

Zawsze mnie to zastanawialo, przeciez w obecnych czasach nie jest
problemem za 150/200pln dorobic identyczny kluczyk do auta w kilkanascie
min.

Tyle, że żaden dorabiacz nie ma oryginalnych kluczyków tylko zamienniki,
które się dość mocno różnią. A zamawiając oryginalne kluczyki w salonie,
dostaniesz takie z wygrawerowanym napisem wtórnik.


Pozdrawiam
kosik

10 Data: Luty 20 2008 14:10:01
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Seba 

"kosik"  napisal w wiadomosci news:fph8n9
 :

A zamawiajac oryginalne kluczyki w salonie,
dostaniesz takie z wygrawerowanym napisem wtornik

Od kiedy to tak?


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

11 Data: Luty 20 2008 20:06:06
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Gabriel'Varius' 


Zawsze mnie to zastanawialo, przeciez w obecnych czasach nie jest problemem za 150/200pln dorobic identyczny kluczyk do auta w kilkanascie min.


Tyle, że żaden dorabiacz nie ma oryginalnych kluczyków tylko zamienniki, które się dość mocno różnią. A zamawiając oryginalne kluczyki w salonie, dostaniesz takie z wygrawerowanym napisem wtórnik.
Nie pisz glupot bo bredzisz :-)
Jak bede u rodzicow to zrobie zdjecie dorobionego i oryginalnego kluczyka do Clio i zapodam na grupe fotki.
Kluczyk jest tak dorobiony, ze tego nie poznasz - dziala zarowno alarm jak i c.z. oraz imo.z pilota a wszytsko za 170pln w tamtym roku w 1,5h(dorobiony poniewaz uszkodzil sie przycisk w kluczyku od c.z. ten stycznik)
pozdrawiam



--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

12 Data: Luty 20 2008 13:59:18
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Manfred 

KB napisał(a):

zaleznosc dat rejestracji i  oplat


Mozna wiecej?

13 Data: Luty 21 2008 09:43:28
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Maverick 

Manfred pisze:

KB napisał(a):

zaleznosc dat rejestracji i  oplat


Mozna wiecej?

Mozna - masz tydzien (5 dni roboczych) na wszystkie oplaty celne - data liczy sie od tej na umowie kupna-sprzedazy

Pozdrowienia
Maverick

14 Data: Luty 21 2008 09:50:54
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Manfred 

Maverick napisał(a):

Mozna - masz tydzien (5 dni roboczych) na wszystkie oplaty celne - data liczy sie od tej na umowie kupna-sprzedazy

Dziekuje :)

15 Data: Luty 21 2008 11:48:53
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: J.F. 

On Thu, 21 Feb 2008 09:43:28 +0100,  Maverick wrote:

Mozna wiecej?

Mozna - masz tydzien (5 dni roboczych) na wszystkie oplaty celne - data
liczy sie od tej na umowie kupna-sprzedazy

Niektore urzedy twierdza ze masz 5 dni. Na zlozenie deklaracji
i zaplacenie akcyzy.
Mozna sie zaslaniac ze auto przejechalo granice po dniu zakupu,
ale raczej w granicach rozsadku [mogles sobie na 2 tyg do Hiszpanii
pojechac, mogles w Niemczech i pol roku pracowac nie wracajac do
kraju].

J.

16 Data: Luty 20 2008 14:38:07
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Manfred 

KB napisał(a):

3. Czy jest taka mozliwosc ze sprzedawca uiscil juz wszystkie oplaty importowe? A jesli tak, to jakie dokumenty musi mi przekazac?

3 no way - nikt z nich sie w to nie bawi + zaleznosc dat rejestracji i oplat



Moim zdaniem takich ofert jest mnówstwo. Minutka szukania na otomoto:

Samochod sprowadzony z niemiec,oplacony przygotowany do rejestracj,cena zawiera wszystkie oplaty importowe,

Czy oplaty w US zaliczane sa do oplat importowych?

17 Data: Luty 21 2008 11:44:04
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: J.F. 

On Wed, 20 Feb 2008 13:29:22 +0100,  KB wrote:

1. Na dokumentach nie masz zadnych danych handlarza - masz tylko umowe
kupna-sprzedaży z Niemcem, na ktorej wpisujesz swoje dane, jest kwota

Jak przywiozl na lawecie. Jak przyjechal na wywozowych tablicach
to nazwisko sie pojawia.

A i na lawecie .. nie pojawi sie kto wymeldowuje ?

J.

18 Data: Luty 20 2008 14:17:40
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Seba 

Manfred  napisal w wiadomosci
 :

Witam,
Jak wyglada taka sytuacja, ze kupujemy auto sprowadzone z
niemiec ale od goscia ktore je sprowadzil (nie zarejestrowal) i
teraz sprzedaje? Czyli, inaczej mowiac kupujemy od handlarza :)


Ja tak kupilem - od firmy sprowadzajacej auta z zagranicy.
Dostalem calkowity komplet dokumentow (przetlumaczonych, wraz z 
potwierdzeniami wszytskich oplat (recykling, itp.), faktury zakupu
(polska i niemiecka), itd.), dzieki ktoremu nie bylo jakichkolwiek
problemow z rejestracja.

Tyle, ze ja kupilem auto od normalnie prowadzonej firmy - a taka
trzeba po prostu znalezc.
Nie bylo oczywiscie najtaniej, ale chyba moge spac spokojnie.

W Twoim przypadku uwazaj - nie daj sie przypadkiem skusic na
podpisywanie umowy in blanco z niby niemcem/francuzem/hiszpanem. W
razie jakichkolwiek klopotow zostajesz sam na placu boju. A niestety
ten proceder jest na porzadku dziennym w naszym wesolym kraju.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

19 Data: Luty 20 2008 15:28:00
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Manfred 

Seba napisał(a):

W Twoim przypadku uwazaj - nie daj sie przypadkiem skusic na podpisywanie umowy in blanco z niby niemcem/francuzem/hiszpanem. W razie jakichkolwiek klopotow zostajesz sam na placu boju. A niestety ten proceder jest na porzadku dziennym w naszym wesolym kraju.

Tylko, że 90 % ofert to sa wlasnie takie auta - sprowadzone przez posrednika. Aut krajowych - zdecydowana mniejszosc. A cos w koncu trzeba kupic.

20 Data: Luty 20 2008 14:38:06
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Seba 

Manfred  napisal w wiadomosci
 :

Tylko, ze 90 % ofert to sa wlasnie takie auta - sprowadzone
przez posrednika. Aut krajowych - zdecydowana mniejszosc. A cos
w koncu trzeba kupic.

To nie powod zeby lamac prawo i narazac sie niezle klopoty.

Ja tez kupilem od posrednika - auto bylo sprowadzone.
Poszukaj rzetelnej firmy/czlowieka parajacej sie tym tematem, a nie
szukaj pseudookazji od handlarzyn z gieldy.


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

21 Data: Luty 20 2008 15:47:01
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Manfred 

Seba napisał(a):

Ja tez kupilem od posrednika - auto bylo sprowadzone. Poszukaj rzetelnej firmy/czlowieka parajacej sie tym tematem, a nie szukaj pseudookazji od handlarzyn z gieldy.



Ci handlarze z gieldy tez maja Dzialalnosc gospodarcza...
Nie wiem - narazie staram sie poznac temat i zastanowic sie wlansie jak to zrobic aby nie wtopic.

22 Data: Luty 20 2008 17:05:36
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Manfred"

1. kwestia umow, briefow itd. Na dokumentach ktore on ma sa jego dane, a j akupujac auto od niego  bede w umowie mial jego nazwisko. Czy potem w US lub U. komunikacyjnym nie bede mial problemow. Ewentualnie jak to powinno wygladac lub na co uwazac/zwrocic uwage.

Jezeli Brief auta jest na handlarza to musisz zawrzec umowe z nim i to on ma byc wpisany w umowe.
Co do problemow to bywa roznie. Co urzad i miasto - to inne opinie i interpretacje przepisow.
Musialbys sie dowiedziec u siebie jak do tego podejda. Troche niebezpieczna jest sytuacja dla Ciebie, ze
dokumenty sa na handlarza. Z tego co wiem - to czesc urzedow nie chce rejestrowac aut, z dokumentami na ktorych jest
ktos inny (trzeba wymyslic niezla bajke). Inna czesc urzedow zarejestruje jezeli umowa bedzie zawarta poza granicami (mimo
ze obaj jestescie Polakami), a jeszcze inne urzedy wogole nie beda chcialy przyjac takich dokumentow.

2. Jesli auto nie bylo ani oplacone ani zarejestrowane w PL, to jakie dokumenty musze dostac od sprzedawcy.

Karta pojazdu, dowod rejestracyjny pojazdu i umowe kupna.

3. Czy jest taka mozliwosc ze sprzedawca uiscil juz wszystkie oplaty importowe? A jesli tak, to jakie dokumenty musi mi przekazac?

Pewnie ze jest taka mozliwosc o ile sprzedajacy ma dzialalnosc gospodarcza.
Jezeli nie ma lub mu sie nie chce to Ci go nie zarejestruje, ale jezeli zarejestruje to
musisz sie liczyc z wiekszym kosztem.

Ps. moja taka skromna rada : unikaj aut po oplatach, ale nie zarejestrowanych.
Po prostu kupuj : albo zarejestrowane w PL, albo na umowe bezposrednio "na niemca".

23 Data: Luty 20 2008 21:06:38
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Seba 

Ps. moja taka skromna rada : unikaj aut po oplatach, ale nie
zarejestrowanych.

A to niby czemu?


Po prostu kupuj : albo zarejestrowane w PL, albo na umowe
bezposrednio "na niemca".

Ales mu doradzil - zarejestrowane w PL to jeszcze rozumiem, ale
naklanianie do przestepstwa (co sugerujesz w drugiej metodzie) to juz
przegiecie i wpychanie go w klopoty.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

24 Data: Luty 21 2008 01:07:59
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Seba"

Ps. moja taka skromna rada : unikaj aut po oplatach, ale nie
zarejestrowanych.

A to niby czemu?

Chociazby temu:
http://tinyurl.com/284w49

Po prostu kupuj : albo zarejestrowane w PL, albo na umowe
bezposrednio "na niemca".

Ales mu doradzil - zarejestrowane w PL to jeszcze rozumiem, ale
naklanianie do przestepstwa (co sugerujesz w drugiej metodzie) to juz
przegiecie i wpychanie go w klopoty.

Przestepstwo? Czy zawarcie umowy z Niemcem jest przestepstwem?
Nonsens!

25 Data: Luty 21 2008 06:42:40
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Seba 

"Damian / TNC.pl"  napisal w wiadomosci
 :

Przestepstwo? Czy zawarcie umowy z Niemcem jest przestepstwem?
Nonsens!


Niezle sie wycofales ze swojego wczesniejszego stwierdzenia.
"Na niemca" to nie to samo co od Niemca...


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

26 Data: Luty 21 2008 06:53:07
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Seba 

"Damian / TNC.pl"  napisal w wiadomosci news:fpifcf$nuf$1
@news.dialog.net.pl :

A to niby czemu?

Chociazby temu:

Niezly przyklad:
"Napisze po kolei jakie mialem dokumenty:

-oplacona akcyza (przez jakas kobiete)
-oplacona skarbowka (j/w)
-przeglad techniczny
-umowe kupna (pomiedzy jakims niemcem a ta kobieta) na kwote 150 Euro
-umowe przyjecia auta do komisu (pomiedzy kobieta a komisem)
-fakture vat - marza vat (pomiedzy komisem a mna) na kwote 50,000 zl

w zadnym z powyzszych dokumentow nie widnialo nazwisko handlarza.
Auto oplacone napewno na jakiegos 'pionka' wstawione do komisu i to
ten komis powinien zaplacici akcyze od umowy ze mna.
Tyle sie dowiedzialem od strony prawnej. I koniec."



I ty to podajesz jako przyklad, ze nie nalezy kupowac auto po
oplatach?
 

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

27 Data: Luty 22 2008 01:51:49
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Seba"

I ty to podajesz jako przyklad, ze nie nalezy kupowac auto po
oplatach?

Dalej probujesz dyskutowac nie majac wiedzy.
90% aut po oplatach ma zanizona akcyze. Przeczytaj sobie
komu za takie zanizanie obrywa sie najbardziej...

28 Data: Luty 22 2008 17:03:54
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Seba 


U?ytkownik "Seba"
I ty to podajesz jako przyklad, ze nie nalezy kupowac auto po
oplatach?

Dalej probujesz dyskutowac nie majac wiedzy.

Dobrze, ze ty ja masz. Tyle, ze na tyle ja ukrywasz, ze jej nie
widac.


90% aut po oplatach ma zanizona akcyze. Przeczytaj sobie
komu za takie zanizanie obrywa sie najbardziej...

Podales konkteny przyklad i do tego sie odnioslem.

Dla mnie EOT.
Szkoda pradu - zastosowales typowa technike usenetowa - pieprznac cos
a potem sie wycofac.



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

29 Data: Luty 21 2008 11:54:36
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: J.F. 

On Wed, 20 Feb 2008 17:05:36 +0100,  Damian / TNC.pl wrote:

Jezeli Brief auta jest na handlarza to musisz zawrzec umowe z nim i to on ma
byc wpisany w umowe.
Co do problemow to bywa roznie. Co urzad i miasto - to inne opinie i
interpretacje przepisow.
Musialbys sie dowiedziec u siebie jak do tego podejda. Troche niebezpieczna
jest sytuacja dla Ciebie, ze
dokumenty sa na handlarza. Z tego co wiem - to czesc urzedow nie chce
rejestrowac aut, z dokumentami na ktorych jest
ktos inny (trzeba wymyslic niezla bajke).

Eee tam niezla. Normalnie wynajales czlowieka zeby w twoim imieniu
kupil auto [potrzebne pisemne upowaznienie]. Albo kolega byl w
Niemczech w delegacji wiec go poprosiles [za darmo].

Wroclawski WK wymaga tylko oswiadczenia takiej osoby ze nie rosci
sobie praw do auta. Podpisanego osobiscie przy urzedniku lub
notarialnie poswaidczonego.

J.

30 Data: Luty 22 2008 01:56:48
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Damian / TNC.pl 


Uzytkownik "J.F." <

Wroclawski WK wymaga tylko oswiadczenia takiej osoby ze nie rosci
sobie praw do auta. Podpisanego osobiscie przy urzedniku lub
notarialnie poswaidczonego.

Ale Wroclawski WK - mimo ze jest jeden z "glupszych" w PL, to i tak nie
jst "naj..." :) Sa Wydzialy w ktorych za nic nie zarejestrujesz...
Ale z tym oswiadczeniem to swego rodzaju "rodzynek" - jeszcze o tym nie slyszalem, a
tym bardziej dziwny jest sam sens pisania takiego owiadczenia, bo
na nowym Briefie wyraznie napisane jest, ze "Brief nie jest dokumentem stwierdzajacym wlasnosc".

31 Data: Luty 27 2008 13:46:42
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: J.F. 

On Fri, 22 Feb 2008 01:56:48 +0100,  Damian / TNC.pl wrote:

Uzytkownik "J.F." <
Wroclawski WK wymaga tylko oswiadczenia takiej osoby ze nie rosci
sobie praw do auta. Podpisanego osobiscie przy urzedniku lub
notarialnie poswaidczonego.

Ale z tym oswiadczeniem to swego rodzaju "rodzynek" - jeszcze o tym nie
slyszalem, a
tym bardziej dziwny jest sam sens pisania takiego owiadczenia, bo
na nowym Briefie wyraznie napisane jest, ze "Brief nie jest dokumentem
stwierdzajacym wlasnosc".

Sens nie jest taki glupi, bo urzad ma w tym momencie dokument na osobe
trzecia i kartke papieru-umowe z umowa urzedowi nieznana i
nieweryfikowalna. A gdyby tak jakis zlodziej ukradl mi auto z
papierami po drodze ?

J.

32 Data: Luty 20 2008 20:23:14
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: Radarro 

Manfred  napisał(a):

czesc,

No ja tak kupilem fure. Pojechalem, obejrzalem. Gosciu handlarz ale typu -
kolega w DE mi cos nagra ciekawego, mam kase, to sprowadzam i opycham dalej.

Dostalem umowe 2-jezyczna in blanco (i tak ja trzeba tlumaczyc potem). Umowe
pisalem z Niemcem z briefu, niech mu bedzie np Heinrich z Berlina. Umowe
wypelnilem sam, oczywiscie pojechalem do Pana w Berlinie po jego podpis
(ps: ;-) Dostalem od handlarza brief z wbitym wymeldowaniem, mialem umowe,
potem przeglad, tlumaczenia i zarejestrowalem w urzedzie bez problemu.
Kwote na umowie mialem uczciwa - ponad 2 tys EUR. Az gosc w urzedzie byl
zdziwiony ze tyle zplacilem. Mlody byl, moze chlopina nie wie, ze tyle
ludzie rzeczywiscie placa za auta ;-)

To jest moje pierwsze auto z niemiec i TAK, balem sie mocno, czy mi
handlarzyna nie wywinie numeru, czy dokumenty sa OK i tak dalej. Dla
pewnosci spisalem jego dane z dowodu osobistego, numery jego auta, numer
buta i rozmiar stanika jego kobiety. Nie robil z tym zadnych problemow ;-)

Ja nie mialem nic poplacone, wszystkie tlumaczenia, recyklingi, oplaty
robilem sam. Ale wiem, ze zeby zlom zp placu opchnac, duzo handlarzy to robi
za klientow.

AHA, pamietej, ze jak kupisz i bedziesz pisal umowe z "niemcem" wlascicielem
z briefu, to od daty na umowie masz 5 dni (AFAIR) na zgloszenie auta w
celnym!

Taki proceder to absolutny standart w PL. Chcesz - kupuj, nie chcesz -
szukaj krajowego, albo juz zarejestrowanego. Ja sie nie nadzialem, ale jest
wieeelu, ktorzy maja / mieli problemy. Your choice.

Radarro i Touring we WRC

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

33 Data: Luty 21 2008 11:41:28
Temat: Re: auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika
Autor: J.F. 

On Wed, 20 Feb 2008 13:15:01 +0100,  Manfred wrote:

Jak wyglada taka sytuacja, ze kupujemy auto sprowadzone z niemiec ale od
goscia ktore je sprowadzil (nie zarejestrowal) i teraz sprzedaje? Czyli,
inaczej mowiac kupujemy od handlarza :)

1. kwestia umow, briefow itd. Na dokumentach ktore on ma sa jego dane, a
j akupujac auto od niego  bede w umowie mial jego nazwisko. Czy potem w
US lub U. komunikacyjnym nie bede mial problemow. Ewentualnie jak to
powinno wygladac lub na co uwazac/zwrocic uwage.

Moze byc potrzebne notarialne potwierdzenie umowy lub fizyczna
obecnosc sprzedawcy w urzedzie.

2. Jesli auto nie bylo ani oplacone ani zarejestrowane w PL, to jakie
dokumenty musze dostac od sprzedawcy.
3. Czy jest taka mozliwosc ze sprzedawca uiscil juz wszystkie oplaty
importowe? A jesli tak, to jakie dokumenty musi mi przekazac?

W zasadzie to on powinien zaplacic akcyze, oplate recyklingowa
i druga akcyze.
Ale pewnie ci bedzie usilowal wcisnac umowe bezposrednio z Niemcem
i przeterminowane papiery.

J.

auto z niemiec - ale kupione w polsce od posrednika



Grupy dyskusyjne