Grupy dyskusyjne   »   automat czy manualna?

automat czy manualna?



1 Data: Maj 30 2007 12:02:23
Temat: automat czy manualna?
Autor: wodzo 

Witam,
nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne? Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli z małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.

wodzo



2 Data: Maj 30 2007 12:05:32
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: topek 

wodzo napisał(a):

Witam,
nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne? Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli z małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.
Ja jezdzilem reczna i automatem :)
Tyeraz mam automata (+ sekwencja/tiptronic) i nie chce juz manualnej skrzyni... :>

--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

3 Data: Maj 30 2007 12:10:12
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Michal k. 

nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników
skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne?
Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli
z małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.
Ja jezdzilem reczna i automatem :)
Tyeraz mam automata (+ sekwencja/tiptronic) i nie chce juz manualnej
skrzyni... :>

tylko automat ;P auto z manualem jest niepelnowartosciowe :)

M

4 Data: Maj 30 2007 12:29:22
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

Jesli sprowadzasz samochód uzywany z automatem, to może miec on zajechaną skrzynię, ale jest znacznie mniejsze ryzyko,
że ma zajechany silnik, bo po prostu automat nie pozwala na pewne głupoty kierowcy.
No chyba, ze ktoś lewą nogę trzymał na hamulcu...
Ale i tak ryzyko zarżnięcia silnika skrzynią ręczną jest znacznie wieksze.
Poza tym to niestety raczej wady - automat kosztuje w uzytkowaniu sporo więcej i z uwagi na spalanie, i na przeglądy, i
na ewentualne naprawy.
W manualu to na dobra sprawę nie ma co się zepsuć, aż się nie zozsypie.
Akurat w tej chwili jeżdże zwykle na zmianę obydwoma i jakoś mi majtanie wajchą w miescie nie przeszkadza, to już
bardziej przeszkadza mi brak w automacie ostrzejszej jazdy.
Ale i jedno i drugie przez ludzi i dla ludzi jest.
Z tiptronikiem nie jeździłem i też żałuję ;-)
JaC


Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne?

5 Data: Maj 30 2007 12:33:28
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: wodzo 


" 666"  wrote in message

Jesli sprowadzasz samochód uzywany z automatem, to może miec on zajechaną skrzynię, ale jest znacznie mniejsze ryzyko,
że ma zajechany silnik, bo po prostu automat nie pozwala na pewne głupoty kierowcy.
No chyba, ze ktoś lewą nogę trzymał na hamulcu...
Ale i tak ryzyko zarżnięcia silnika skrzynią ręczną jest znacznie wieksze.
Poza tym to niestety raczej wady - automat kosztuje w uzytkowaniu sporo więcej i z uwagi na spalanie, i na przeglądy, i
na ewentualne naprawy.
W manualu to na dobra sprawę nie ma co się zepsuć, aż się nie zozsypie.
Akurat w tej chwili jeżdże zwykle na zmianę obydwoma i jakoś mi majtanie wajchą w miescie nie przeszkadza, to już
bardziej przeszkadza mi brak w automacie ostrzejszej jazdy.
Ale i jedno i drugie przez ludzi i dla ludzi jest.
Z tiptronikiem nie jeździłem i też żałuję ;-)
JaC

Właśnie słyszałem takie opinie, że jak ktoś już kupił automat to by na manualna nie zamienił, trzeba się pewnie przejechać. Chociaż mam wrażenie , że przy skrzyni manualnej "bardziej czuć" że się zamochód prowadzi a nie siedzi a taksówce.

wodzo

6 Data: Maj 30 2007 15:27:01
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

Szczerze?
Ja bym zamienił.
JaC


Właśnie słyszałem takie opinie, że jak ktoś już kupił automat to by na manualna nie zamienił, trzeba się pewnie
przejechać.

7 Data: Maj 30 2007 15:25:32
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: wodzo 


" 666"  wrote in message

Szczerze?
Ja bym zamienił.
JaC

Tylko słyszałem... jak w rzeczywostości to sie może przekonam sam.

wodzo

8 Data: Maj 30 2007 15:37:44
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

No właśnie też chciałem się przekonać ;-)
Generalnie za drogo ta próba kosztuje ani przyjemność nie taka.
Następnym razem wybiorę jednak ostrą redukcję z czwórki na dwójkę przed ciasnym zakrętem :-))
JaC


... jak w rzeczywostości to sie może przekonam sam.

9 Data: Maj 30 2007 10:46:54
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pete 


Użytkownik "wodzo" wrote

Właśnie słyszałem takie opinie, że jak ktoś już kupił automat to by na
manualna nie zamienił,

Zależy co kto lubi.  Nie ma co generalizować.  Osobiście, miałem dwa
samochody z automatem i za każdym razem nie mogłem się doczekać by się ich
pozbyć.

Pozdr.
Pete

10 Data: Maj 30 2007 19:00:58
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: rydzo 

Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola wodzo napisal:

Właśnie słyszałem takie opinie, że jak ktoś już kupił automat to by na
manualna nie zamienił, trzeba się pewnie przejechać.

na automacie przejechalem pewnie cos ok 5 kkm, na manualnej duuuuzo, duuuuzo
wiecej.

nie to ze sie bez automatu nie da żyć, ale na pewno jest ciut bardziej
komfortowo, szczegolnie w korkach w miescie.

I jeszcze jedna rzecz (teoretyzuje):

ostatnio jak nad automatem myslalem, wydaje mi sie, ze w sytuacji awaryjnej,
gdy NAGLE musisz wydusisc z samochodu ile tylko sie da, szybciej uzyskasz
odpowiednie przyspieszenie (kick down powinnien szybiciej zmienic bieg na
nizszy, niz Ty zanim pomyslisz i majtniesz wajhą - zdejmujac jedną rękę z
kierownicy).


Dla mnie (znowu teoretyzujac, bo taka nie jezdzilem) najlepszym rozwiazaniem
wydaje sie tiptronic.

Jak Ci sie nie chce, biegi zmienia automat.
Chcesz poszalec, lub po prostu aktywnie pojechac przelączasz sam...

--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

11 Data: Maj 30 2007 13:12:51
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Michal k. 

Ale i tak ryzyko zarżnięcia silnika skrzynią ręczną jest znacznie wieksze.

a i owszem
moj nissan primera z 93 roku mimo przebiegu 300 tys
nie bieze ani grama oleju od wymiany do wymiany - co 15 tys

Poza tym to niestety raczej wady - automat kosztuje w uzytkowaniu sporo
więcej i z uwagi na spalanie, i na przeglądy, i
na ewentualne naprawy.

nowoczesne skrzynie nie pala wiecej... przy DSG wrecz mniej
a i auto wg. danych producenta ma lepsze osiagi...

W manualu to na dobra sprawę nie ma co się zepsuć, aż się nie zozsypie.

jezeli automat jest dobrze traktowany to tak jak napisales... a jak bedzie
katowany
pt. starty spod swiatel z gazem w podlodze to roznie byc moze...

Akurat w tej chwili jeżdże zwykle na zmianę obydwoma i jakoś mi majtanie
wajchą w miescie nie przeszkadza, to już
bardziej przeszkadza mi brak w automacie ostrzejszej jazdy.

to chyba slabym autem jezdziles... a dlaczego do najszybszych i
najmocniejszych
fur obecnie montuje sie automaty ?

M

12 Data: Maj 30 2007 17:09:25
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: blackbird 

W manualu to na dobra sprawę nie ma co się zepsuć, aż się nie zozsypie.

Odwazna teza. Latwo zniszczyc sprzeglo, mozna szybko zarznac
synchronizatory, a sam mechanizm zewnetrzny tez nie jest niezniszczalny. Na
szczescie cokolwiek sie nie stanie to nie sa to na tyle duze koszty, zeby
mogly wymusic na wlascicielu, poprawne uzytkowanie tego urzadzenia.

13 Data: Czerwiec 01 2007 20:18:06
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Iguan007 


"Michal k."  wrote in message


Tyeraz mam automata (+ sekwencja/tiptronic) i nie chce juz manualnej
skrzyni... :>

tylko automat ;P auto z manualem jest niepelnowartosciowe :)

M

Ile ludzi tyle opinii. Zrobilem okolo 10tys. automatem i zdecydowanie wole
manuala. Moim zdaniem ASB jest w miare znosna w miescie ale na kretej drodze
brakuje kontroli nad napedzanymi kolami. I tak jakos nudno ;)


Pozdrawiam,
Iguan

--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://republika.pl/iguan/
--

14 Data: Maj 30 2007 21:06:30
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pabl 


Użytkownik "topek"  napisał w
wiadomości


Tyeraz mam automata (+ sekwencja/tiptronic) i nie chce juz manualnej
skrzyni... :>


dopoki ten automat sie nie zepsuje...

Picasso

15 Data: Maj 30 2007 12:12:43
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Szyszkowa 

wodzo pisze:

Witam,
nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników
skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne?
Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli
z małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.

wodzo

Do tej pory mialem w samochodach tylko manualne skrzynie, teraz jezdze
autkiem z automatem. Powiem Ci tak- mam mozliwosc zmiany sekwencyjnej,
ale po co ? :)

--
Traktorek 3.2 DiD

16 Data: Maj 30 2007 12:19:14
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

Szyszkowa  wrote in news:f3jimo$s1q$1
@inews.gazeta.pl:

Powiem Ci tak- mam mozliwosc zmiany sekwencyjnej,
ale po co ? :)

A gdzie mieszkasz? Tzn jakie masz uksztaltowanie terenu? Bo powiem Ci, ze
zanim przeprowadzilem sie w gory z Krakowa tez nie bardzo wiedzialem po mi
ten tiptronic, ale teraz juz wiem. Przydaje sie bardzo przy jezdzie po
gorzystym terenie!

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

17 Data: Czerwiec 01 2007 09:14:58
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Szyszkowa 

vneb pisze:


A gdzie mieszkasz? Tzn jakie masz uksztaltowanie terenu? Bo powiem Ci, ze
zanim przeprowadzilem sie w gory z Krakowa tez nie bardzo wiedzialem po mi
ten tiptronic, ale teraz juz wiem. Przydaje sie bardzo przy jezdzie po
gorzystym terenie!

vneb


Teren płaski- to okolice Wrocławia. Być może z czasem rzeczywiście
zajdzie potrzeba korzystania z drążka, póki co podoba mi się dodatkowa
wolna ręka podczas jazdy :)

--
Traktorek 3.2 DiD

18 Data: Maj 30 2007 11:53:31
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Jan+ 

wodzo wrote:

nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do
użytkowników skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze,
mniej awaryjne? Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i
spora część modeli z małym przebiegiem jest importowana ze stanów i
ma automat.

automaty maja mniejsza zywotnosc, jak padnie samochod to go na pych nie wezmiesz :P
jesli idzie o komfort - zalezy gdzie, w miescie tylko automat na trasie juz inaczej na to patrze
no i automat troszke wiecej zuzywa paliwa (najczesciej przy przyspieszyc, zredukowac bieg musisz docisnac pedal)
ogolnie - automaty w samochodac nizszej klasy to porazka, nie warto sie w to pakowac, autoamty w samochodach drozszych lepiej zmieniaja bieg od Ciebie :P nie wiem gdzie miesci sie Twoj pojazd, najlepiej idz do jakiegos dilera i umow sie na jazde probna z tym i z tym

Jan+

19 Data: Maj 30 2007 11:41:11
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor:

USA nie podpisuja ukladu z Kioto, boby automatow musieli zakazac. To
jest jedyna prawda o ASB.

Tomek

20 Data: Maj 30 2007 13:56:30
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: miklo 

 pisze:

USA nie podpisuja ukladu z Kioto, boby automatow musieli zakazac. To
jest jedyna prawda o ASB.

Czyli efekt cieplarniany odkryty w XIXw był spowodowany przez ASB w USA?

--
miklo

21 Data: Maj 30 2007 12:28:23
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

"Jan+"  wrote in

jesli idzie o komfort - zalezy gdzie, w miescie tylko automat na trasie
juz inaczej na to patrze

Na trasie, a szczegolnie na autostradzie (przepraszam za slowo
autostrada:)) zajefajnie sie jedzie automatem.

no i automat troszke wiecej zuzywa paliwa (najczesciej przy
przyspieszyc, zredukowac bieg musisz docisnac pedal)

Zapewne zalezy od auta i automata, ale paliwozernosc najbardziej zalezy
od stylu jazdy.

ogolnie - automaty w samochodac nizszej klasy to porazka

Nie jezdzilem wiec sie nie wypowiadam, chyba, ze do nizszej klasy mozna
zaliczyc Merca Sprintera z automatem, ktory byl troche wkurzajacy.

autoamty w samochodach drozszych lepiej zmieniaja bieg od
Ciebie :P

Co prawda moj nie jest juz "drozszym" z racji wieku, ale zmiana biegow
jest miodna!!!

nie wiem gdzie miesci sie Twoj pojazd,

Pisal, ze RAV4

najlepiej idz do
jakiegos dilera i umow sie na jazde probna z tym i z tym

To samo chcialem poradzic. Jak masz mozliwosc przejechania sie ravkami z
manualem i automatem to zrob to i sam sie przekonasz. Tylko proponowalbym
jazde nie pieciominutowa, ale troche dluzsza - troche w korku i troche za
miastem, tak z godzine przynajmniej pojezdzic kazdym autem. Co prawda to
it tak malo, ze zawsze bedziesz miec jakies porownanie.

ps. Zanim kupilem auto z automatem przetwarzalem pierdoly (zaslyszane i
rowniez przetwarzane przez niewiedzacych), ze prawdziwe auto to tylko z
manualem, a automat to dla debili :) Ale co ja moglem wiedziec o
automatach nie jezdzac nimi. Teraz w sumie jest mi obojetne jaka mam
skrzynie, ale wole automat - o ile bedzie chodzic co najmniej tak jak w
moim aucie. Kiedys jechalem corollka z automatem - jazda probna z salonu
- i po tym wiecej w zyciu nie chcialem miec automata; skrzynia wolna,
jakas mulasta, zmiana biegow trwala cale wieki. Teraz ma A6 z
tiptronikiem i zlego slowa nie powiem.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

22 Data: Maj 30 2007 15:29:40
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

Najzajefajniej na automacie to się jedzie na tempomacie.
JaC


Na trasie, a szczegolnie na autostradzie (przepraszam za slowo autostrada:)) zajefajnie sie jedzie automatem.

23 Data: Maj 30 2007 13:40:39
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

" 666"  wrote in

Najzajefajniej na automacie to się jedzie na tempomacie.
JaC

Tak przypuszczam ale niestety nie mam tego przybytku w swojej bryczce.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

24 Data: Maj 30 2007 14:01:50
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Samotnik 

Dnia 30.05.2007 vneb  napisał/a:

" 666"  wrote in

Najzajefajniej na automacie to się jedzie na tempomacie.
JaC

Tak przypuszczam ale niestety nie mam tego przybytku w swojej bryczce.

Nie zatrybiłeś. Jackowi chodzi o to, że automat nadaje się tylko do
monotonnego toczenia się, najlepiej na tempomacie, żeby przypadkiem nie
musieć naciskać gazu i po raz kolejny przeżywać tego rozczarowania.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

25 Data: Maj 30 2007 16:14:52
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

No jeszcze jak dupniesz w podłogę czekając dwa metry za zderzakiem TIRa tez jest fajnie ;-))
JaC


Nie zatrybiłeś.

26 Data: Maj 30 2007 14:10:08
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Samotnik 

Dnia 30.05.2007  666  napisał/a:

No jeszcze jak dupniesz w podłogę czekając dwa metry za zderzakiem TIRa tez jest fajnie ;-))


....tylko niestety przyjemny efekt znika po wychyleniu się zza TIRa? :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

27 Data: Maj 30 2007 17:19:05
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

Ależ skąd, od 2200 rpm jest jaaaazda i TIR znika w lusterkach ;-))
JaC


...tylko niestety przyjemny efekt znika po wychyleniu się zza TIRa?

28 Data: Maj 30 2007 16:17:52
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

No manual przy tempomacie to tylko niedoważony substytut, akurat przy tempomacie automat pokazuje swoją klasę, w tym i
pod górkę i z górki, a najlepiej po hopkach jak rollercoaster ;-))
JaC


najlepiej na tempomacie, żeby przypadkiem nie musieć naciskać gazu i po raz kolejny

29 Data: Maj 30 2007 14:34:42
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor:

A ja mam, mimo braku automata nie ma to wiekszego znaczenia, bo
jeszcze takiej gory nie spotkalem, cobym sie na V nie wturlal, a na
ustawianie tempomata na biegu nizszym jakos nie wpadlem ...

O przepraszam, raz w nocy probowalem ustawic 40 na III, ale cos nie
bardzo chcial. W miescie bylo, wiec odleglosci miedzy skrzyzowaniami
za krotkie....

Z tempomatem jedzie sie zaje... ale chujowo. Nie ma co zrobic z prawa
noga i czlowieka korci. A to juz pierwszy krok do glupoty. Np w kucki
usiasc.

Bo jak czlowiek ma dobrze ustawiony fotel, to z prawa noga nie ma co
zrobic poza pedalem. A ten przy tempomacie nie stawia takiego oporu
jak podczas jazdy. Wiec sie tempomat wylacza i zapomina o nim na
kolejny rok.

Moze na udroznionych pustkowiach Montany....

Tomek

30 Data: Maj 30 2007 16:51:44
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: miklo 

 pisze:

Z tempomatem jedzie sie zaje... ale chujowo. Nie ma co zrobic z prawa
noga i czlowieka korci. A to juz pierwszy krok do glupoty. Np w kucki
usiasc.

Racja. Mam tempomat i w ogóle nie używam. Chyba bym zaczął palić z nudów ;-)

--
miklo

31 Data: Maj 30 2007 11:03:58
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pete 


Użytkownik  wrote

O przepraszam, raz w nocy probowalem ustawic 40 na III, ale cos nie
bardzo chcial.

Przeważnie jest limit - poniżej jakiejś tam prędkości tempomat się nie
załączy.


Z tempomatem jedzie sie zaje... ale chujowo. Nie ma co zrobic z prawa
noga i czlowieka korci. A to juz pierwszy krok do glupoty. Np w kucki
usiasc.

Bo jak czlowiek ma dobrze ustawiony fotel, to z prawa noga nie ma co
zrobic poza pedalem. A ten przy tempomacie nie stawia takiego oporu
jak podczas jazdy. Wiec sie tempomat wylacza i zapomina o nim na
kolejny rok.

Moze na udroznionych pustkowiach Montany....

No właśnie.  W PL nie ma raczej dróg, gdzie tempomat jest uzasadniony.
Natomiast jeśli masz jechać godzinami po prawie pustym terenie, to po jakimś
czasie masz dosyć trzymania prawej nogi na gazie w tej samej pozycji.  Wtedy
włączasz tempomat by prawą nogę trochę pogimnastykować.

Pozdr.
Pete

32 Data: Maj 31 2007 12:10:51
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: mario 


Moze na udroznionych pustkowiach Montany....

Tomek

rok temu bylem w Dubrowniku i na autostradach nie wyobrazam sobie jazdy przez 12 godzin trzymajac prawa noge na "gazie".

pozdrawiam
mario

33 Data: Maj 30 2007 22:46:06
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: złoty 

  666 napisał(a):

Najzajefajniej na automacie to się jedzie na tempomacie.
JaC


..."na tempomacie" to już w ogóle można się zajebać z nudów. Nie prościej zatrudnić szofera, skoro się nie ma przyjemności z prowadzenia auta?

pzdr
A.

34 Data: Maj 30 2007 22:49:02
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 30-05-2007 o 22:46:06 złoty  napisał(a):

  666 napisał(a):
Najzajefajniej na automacie to się jedzie na tempomacie.
JaC


.."na tempomacie" to już w ogóle można się zajebać z nudów. Nie prościej  zatrudnić szofera, skoro się nie ma przyjemności z prowadzenia auta?

Ja się zastanawiam, o jaką "przyjemność" może tu chodzić... Do samochodu  się wsiada i się nim jedzie. To narzędzie. Może być wygodne, albo  niewygodne. Szybkie lub wolne, zawodne lub niezawodne... Ale przyjemność?

Automat powoduje, że się człowiek mniej męczy. Przyspieszenie to samo,  spalanie to samo, mniej niszczenia silnika.

Czyli w zasadzie odpowiedź jest jasna.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.

35 Data: Maj 30 2007 17:31:28
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pete 


Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" wrote

Ja się zastanawiam, o jaką "przyjemność" może tu chodzić... Do samochodu
się wsiada i się nim jedzie. To narzędzie. Może być wygodne, albo
niewygodne. Szybkie lub wolne, zawodne lub niezawodne... Ale przyjemność?

Nie każdy traktuje auto jak narzędzie, tak samo jak nie każdy traktuje pracę
jak zło konieczne.  Niektórzy faktycznie to lubią i traktują jako hobby.

Dla tych, którzy nie lubią prowadzić, automat faktycznie jest jak znalazł.

Pete

36 Data: Maj 31 2007 12:13:17
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: mario 

Adam Pietrasiewicz napisał(a):

Dnia 30-05-2007 o 22:46:06 złoty  napisał(a):

  666 napisał(a):
Najzajefajniej na automacie to się jedzie na tempomacie.
JaC


.."na tempomacie" to już w ogóle można się zajebać z nudów. Nie prościej zatrudnić szofera, skoro się nie ma przyjemności z prowadzenia auta?

Ja się zastanawiam, o jaką "przyjemność" może tu chodzić... Do samochodu się wsiada i się nim jedzie. To narzędzie. Może być wygodne, albo niewygodne. Szybkie lub wolne, zawodne lub niezawodne... Ale przyjemność?
nie kazdy kupuje econopudło by sie turlac z/do pracy.
Sa ludzie ktorzy maja jakies hobby w postaci samochodu. Ciezko to jak widze pojac.


Automat powoduje, że się człowiek mniej męczy. Przyspieszenie to samo, spalanie to samo, mniej niszczenia silnika.

tu sie zgadzam. Po co trzymac noge na pedale przez kilka godzin jazdy po autostradzie skoro mozna "nie trzymac". :-)

pozdrawiam
mario

37 Data: Maj 30 2007 22:49:02
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Alex81 

In article   says...

Najzajefajniej na automacie to się jedzie na tempomacie.

"Na tempomacie" to jaka różnica jaka to skrzynia?

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com | www.3fsozlot.fsoptk.pl

38 Data: Maj 31 2007 09:03:59
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

Fajnie, że Twoja ręczna skrzynia biegów sama zrzuca z piątki na trójkę, gdy trasa się robi pod górkę...
Albo, że hamuje na piatce, gdy zaczyna być z górki ;-)
JaC


"Na tempomacie" to jaka różnica jaka to skrzynia?

39 Data: Maj 31 2007 10:57:48
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Maciej Loret 


Witam.

Fajnie, że Twoja ręczna skrzynia biegów sama zrzuca z piątki na trójkę,
gdy trasa się robi pod górkę...
Albo, że hamuje na piatce, gdy zaczyna być z górki ;-)

Moja potrafi zmienić bieg na niższy bądź wyższy. Tiptronic pewnie
podobnie...

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń iksy

40 Data: Maj 30 2007 14:23:32
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Jan+ 

vneb wrote:

jesli idzie o komfort - zalezy gdzie, w miescie tylko automat na
trasie juz inaczej na to patrze

Na trasie, a szczegolnie na autostradzie (przepraszam za slowo
autostrada:)) zajefajnie sie jedzie automatem.

dlatego warto by zastanawiajacy przejechal sie automatem i manualem, ale nie wiem czy na autostradzie(?) mu sie uda - jest dokladnie jak piszesz jeden lubi golonke a inny sledzie z musztarda

no i automat troszke wiecej zuzywa paliwa (najczesciej przy
przyspieszyc, zredukowac bieg musisz docisnac pedal)

Zapewne zalezy od auta i automata, ale paliwozernosc najbardziej
zalezy od stylu jazdy.

niewatpliwie paliwozernosc zalezy od wielu czynnikow, m.in od pojemnosc tez, ale nie o tym pisalem tylko o tym, ze automaty zuzywaja troche wieksze ilosci paliwa (z gory nie wiem jaki procent) jesli porownamy je do manuali (zakladamy, ze kierowca jezdzi podobnie)

ogolnie - automaty w samochodac nizszej klasy to porazka

Nie jezdzilem wiec sie nie wypowiadam, chyba, ze do nizszej klasy
mozna zaliczyc Merca Sprintera z automatem, ktory byl troche
wkurzajacy.

nie jezdzilem Mercem Sprinterem to nie wiem



Janek+

41 Data: Maj 30 2007 22:44:55
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: złoty 

vneb napisał(a):

"Jan+"  wrote in
jesli idzie o komfort - zalezy gdzie, w miescie tylko automat na trasie juz inaczej na to patrze

Na trasie, a szczegolnie na autostradzie (przepraszam za slowo autostrada:)) zajefajnie sie jedzie automatem.


...nie wiem, na czym Ty tę szczególną "zejefajność" automata na autostradzie widzisz. W manualu wrzucasz 5/6 bieg..i go nie zmieniasz. No chyba, że jakimiś parchami jeździłeś lub po supergórzystych autostradach :)
Już bym prędzej zrozumiał, gdybyś fascynował się automatem w jeździe w korkach.. choć i tu nie bardzo. Trzymanie nogi na hamulcu też wkurza (no bo zmieniać biegu nie będziemy..bo po h.. na wtedy automat? :) ).
A i to nie do końca, gdyż w zdecydowanej większości aut o napędzie diesla możesz dosłownie czołgać się na 1-biegu manuala.

pzdr
A.

42 Data: Maj 31 2007 09:01:47
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

Wkurza.
Chwila nieuwagi i jestes na poprzedzającym zderzaku.
No i dajesz po oczach.
JaC


Trzymanie nogi na hamulcu też wkurza

43 Data: Maj 31 2007 07:40:22
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

złoty  wrote in

..nie wiem, na czym Ty tę szczególną "zejefajność" automata na
autostradzie widzisz. W manualu wrzucasz 5/6 bieg..i go nie zmieniasz.
No chyba, że jakimiś parchami jeździłeś lub po supergórzystych
autostradach :)

No jezdze bezwypadkowym parchem A6 z 1999 roku. A co do zajefajnosci, to
chyba nigdy nie jechales automatem po autostradzie lub jesli jechales to
nie bardzo wiesz co to kickdown. Sproboj w swoim manualu przy 120km/h
wrzucic dwojke i wcisnac gaz w deche, ja zrobie to samo w automacie - tzn
najpierw wcisne w deche, a automat sam zmieni na dwojke - zobaczymy komu
to wyjdzie plynniej - zarowno sama zmiana biegu jak i plynne przejscie z
zamulajacej jazdy do naglego przyspieszenia.
Bynajmniej nie jest moim zamiarem udowadnianie wyzszosci automata nad
manualem, tylko pokazanie miodnosci i zajefajnosci automata na
autostradzie.

Już bym prędzej zrozumiał, gdybyś fascynował się automatem w jeździe w
korkach.. choć i tu nie bardzo. Trzymanie nogi na hamulcu też wkurza
(no bo zmieniać biegu nie będziemy..bo po h.. na wtedy automat? :) ).

A jak jezdzisz na recznej to nie musisz hamowac? Jakos mi ta argumentacja
nie pasi, bo 90% kierowcow i tak wali stopami po oczach stojac w korkach,
niezaleznie czy maja automat czy manual. A raczej maja manuale, bo to
duzo popularniejsze skrzynki w polsce.
Swoja droga jesli co chwila Cie cos wkurza w prowadzeniu auta to zamien
PJ na miesieczny bilet na komunikacje miejska. Mnie ani nie wkurza w
automacie to, ze musze trzymac noge na hamulcu, ani w manualu to, ze jej
czasami na nim trzymac nie musze.
Poza tym co firma to inny automat. W Sprinterze z automatem nie trzeba
trzymac nogi na hamulcu stojac na swiatlach - skrzynia /a moze sprzeglo/
wysprzegla silnik i na rownym stoi jak na luzie z manualem.

A i to nie do końca, gdyż w zdecydowanej większości aut o napędzie
diesla możesz dosłownie czołgać się na 1-biegu manuala.

No i? Nie kupilem auta do czolgania - do tego kupilbym sobie czolg ;p

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

44 Data: Maj 30 2007 23:13:29
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello vneb,

Wednesday, May 30, 2007, 2:28:23 PM, you wrote:

jesli idzie o komfort - zalezy gdzie, w miescie tylko automat na trasie
juz inaczej na to patrze
Na trasie, a szczegolnie na autostradzie (przepraszam za slowo
autostrada:)) zajefajnie sie jedzie automatem.

Jakoś z manualną skrzynią biegów na autostradzie kładę lewą nogę na
nadkole i jadę. Nie potrzeba mi automatu do niczego.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

45 Data: Maj 31 2007 13:35:35
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

RoMan Mandziejewicz  wrote in
 

Hello vneb,

Wednesday, May 30, 2007, 2:28:23 PM, you wrote:

jesli idzie o komfort - zalezy gdzie, w miescie tylko automat na
trasie juz inaczej na to patrze
Na trasie, a szczegolnie na autostradzie (przepraszam za slowo
autostrada:)) zajefajnie sie jedzie automatem.

Jakoś z manualną skrzynią biegów na autostradzie kładę lewą nogę na
nadkole i jadę. Nie potrzeba mi automatu do niczego.

Przydaje sie przy redukcji biegow, ale widze, ze nie kumasz sensu mojej
poprzedniej wypowiedzi i zaraz zaczniesz udowadniac wyzszosc manuala nad
automatem, co nijak sie ma do tego co napisalem wczesniej.

A zajefajnosc juz opisalem w tym temacie, a skoro doszedles az tutaj to
musiales moje wyjasnienia przeczytac ale chyba nie zrozumiec. Chyba ze
za wszelka cene musisz cos wtracic nie majac nic sensownego do
powiedzenia.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

46 Data: Maj 31 2007 17:35:53
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello vneb,

Thursday, May 31, 2007, 3:35:35 PM, you wrote:

jesli idzie o komfort - zalezy gdzie, w miescie tylko automat na
trasie juz inaczej na to patrze
Na trasie, a szczegolnie na autostradzie (przepraszam za slowo
autostrada:)) zajefajnie sie jedzie automatem.
Jakoś z manualną skrzynią biegów na autostradzie kładę lewą nogę na
nadkole i jadę. Nie potrzeba mi automatu do niczego.
Przydaje sie przy redukcji biegow,

A kiedy masz _konieczność_ redukcji na autostradzie?

[...]

za wszelka cene musisz cos wtracic nie majac nic sensownego do
powiedzenia.

Grupa to nie twoja prywatna piaskownica. Pisząc tutaj musisz liczyć
się z reakcjami.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

47 Data: Maj 31 2007 18:42:28
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: blackbird 

Przydaje sie przy redukcji biegow,

A kiedy masz _konieczność_ redukcji na autostradzie?

Kiedy konczy sie wyscig slimakow? Zawsze wtedy schodze do IV, chyba ze
zdazylem wczesniej z nerwow odpalic papierosa, albo zrobic cos glupiego (na
A4 pas awaryjny jest za waski). Do wyprzedzania prawym pasem latem to juz
czesciej III, zima przy zmianach pasa ruchu zeby miec odpowiednia reakcje na
dodanie/ujecie gazu. W Niemczech, np. w okolicach Nurnberg, zeby dac w
palnik za ograniczeniem, zamiast rozpedzac sie przez minute za chorym
ograniczeniem predkosci do 100 pod gorke. Chociaz, to zaden problem
zredukowac, wtedy kiedy uznam, ze jest to naprawde potrzebne.

48 Data: Maj 31 2007 21:12:33
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello blackbird,

Thursday, May 31, 2007, 6:42:28 PM, you wrote:

Przydaje sie przy redukcji biegow,
A kiedy masz _konieczność_ redukcji na autostradzie?
Kiedy konczy sie wyscig slimakow? Zawsze wtedy schodze do IV,

Ja tylko wtedy, gdy się śpieszę. Ślimaki jadą w okolicach 90 km/h i
jeśli nie jestem pierwszy za nimi, to i tak nie ma sensu redukować, bo
moi łaskawi poprzednicy tego nie robią :(

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

49 Data: Maj 31 2007 19:58:32
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

RoMan Mandziejewicz  wrote in


A kiedy masz _konieczność_ redukcji na autostradzie?

1. Przejedz sie A4-ka
2. Jak jakis burak zajedzie mi droge, bo ON MUSI WYPRZEDZIC
3. Bo nie chce mi sie wlec prawym pasem, a na lewym jada na tyle szybko, ze
aby sie plynnie wlaczyc musze dac mocno po gazie
itp itd

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

50 Data: Maj 31 2007 22:23:02
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: blackbird 

1. Przejedz sie A4-ka

Wiesz komu odpowiadasz?

2. Jak jakis burak zajedzie mi droge, bo ON MUSI WYPRZEDZIC

Zwalniasz do 120 km/h, redukcja nie jest niezbedna... Dobrze zdecydowac
samemu.

3. Bo nie chce mi sie wlec prawym pasem, a na lewym jada na tyle szybko,
ze
aby sie plynnie wlaczyc musze dac mocno po gazie
itp itd

Albo sie wleczemy i puszczamy szybszych albo "jedziemy", na A4 malo kto
jezdzi szybko. Jadac sobie spokojnie 180 km/h, czy nawet 160 km/h
sporodacznie jest sie wyprzedzanym. Czesciej zjezdza sie na prawy pas celem
wyprzedzania, wtedy redukcja przy mniejszych predksociach jak najbardziej ma
sens, chociaz nie zastepuje dobrego rozpedu, chyba ze ktos jezdzi autem,
ktore jeszcze przy 150 km/h zdziera asfalt.

51 Data: Maj 31 2007 23:35:59
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello blackbird,

Thursday, May 31, 2007, 10:23:02 PM, you wrote:

[...]

Albo sie wleczemy i puszczamy szybszych albo "jedziemy", na A4 malo kto
jezdzi szybko. Jadac sobie spokojnie 180 km/h, czy nawet 160 km/h
sporodacznie jest sie wyprzedzanym.

Przy _rzeczywistych_ 180 km/h jestem wyprzedzany raz na kilka kkm
(statystycznie). Przy 160 km/h raz na 300-500 km (szacunkowo oczywiście).

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

52 Data: Czerwiec 03 2007 20:18:31
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 31 May 2007 23:35:59 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Przy _rzeczywistych_ 180 km/h jestem wyprzedzany raz na kilka kkm
(statystycznie). Przy 160 km/h raz na 300-500 km (szacunkowo oczywiście).

Napraw licznik.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

53 Data: Czerwiec 01 2007 07:37:13
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

"blackbird"  wrote in
 

Zwalniasz do 120 km/h, redukcja nie jest niezbedna... Dobrze
zdecydowac samemu.

Czasem do 60-70 trzeba. Rozne zawalidrogi jezdza po autostradach.
 
Albo sie wleczemy i puszczamy szybszych albo "jedziemy", na A4 malo
kto jezdzi szybko.

Albo jade sobie swoim tempem i jak potrzebuje to wyprzedzam, a jak nie to
zjezdzam na prawy pas.
A co do tych co malo jezdza szybko znajomy niedawno pokazal mi zdjecie
zegarow 911tki zrobione przez niego (byl pasazerem) na A4, na ktorym bylo
jakies 7 tys obr i 324km/h :)

Jadac sobie spokojnie 180 km/h, czy nawet 160 km/h
sporodacznie jest sie wyprzedzanym.

Chyba, ze Cie taki porszak zaatakuje znienacka ;]

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

54 Data: Maj 31 2007 23:30:02
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello vneb,

Thursday, May 31, 2007, 9:58:32 PM, you wrote:

A kiedy masz _konieczność_ redukcji na autostradzie?
1. Przejedz sie A4-ka

Przejeździłem nią co najmniej 150 kkm (szacunkowo).

2. Jak jakis burak zajedzie mi droge, bo ON MUSI WYPRZEDZIC

No to przyhamowuję do jego prędkości - wolniej niż 90 nie jedzie.

3. Bo nie chce mi sie wlec prawym pasem, a na lewym jada na tyle szybko, ze
aby sie plynnie wlaczyc musze dac mocno po gazie
itp itd

Jak jadę szybko, to raczej nie mam potrzeby być na prawym pasie.
Redukuję wtedy, gdy się naprawdę śpieszę, mam ochotę się trochę
pościgać/wyprzedzić zawalidrogę prawym pasem albo niezredukowanie
utrudniłoby komuś ruch/manewr - 106 KM w tak lekkim pudełku jak Lanos
wystarcza, żebym powyżej 90 km/h na autostradzie nie redukować.

Jednak redukcja jest tylko i wyłącznie moim wyborem a nie
_koniecznością_.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

55 Data: Czerwiec 01 2007 07:33:56
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

RoMan Mandziejewicz  wrote in
 

Przejeździłem nią co najmniej 150 kkm (szacunkowo).

Ale przejedz sie teraz. Na platnej jest jakies 10 odcinkow ze zwezeniami
i/lub mijankami gdzie sa ograniczenia do 70 i 60. Dalej bedziesz tlukl na
piatce?

No to przyhamowuję do jego prędkości - wolniej niż 90 nie jedzie.

Na pewno? A ja widzialem jadacych  60-70. A zeby z tej predkosci szybko
wrocic do poprzedniej (powiedzmy 150-160) pasuje zredukowac i na czworce
pociagnac do 120-130.

Jak jadę szybko, to raczej nie mam potrzeby być na prawym pasie.

Oto Polak pelna geba. A jaki ruch obowiazuje w Polsce? Bo mnie sie wydaje
ze prawostronny...

Redukuję wtedy, gdy się naprawdę śpieszę, mam ochotę się trochę
pościgać/wyprzedzić zawalidrogę prawym pasem albo niezredukowanie
utrudniłoby komuś ruch/manewr - 106 KM w tak lekkim pudełku jak Lanos
wystarcza, żebym powyżej 90 km/h na autostradzie nie redukować.

Jednak redukcja jest tylko i wyłącznie moim wyborem a nie
_koniecznością_.


Ale jednak okazuje sie ze redukujesz w pewnych sytuacjach.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

56 Data: Czerwiec 01 2007 10:38:40
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello vneb,

Friday, June 1, 2007, 9:33:56 AM, you wrote:

Przejeździłem nią co najmniej 150 kkm (szacunkowo).
Ale przejedz sie teraz. Na platnej jest jakies 10 odcinkow ze zwezeniami
i/lub mijankami gdzie sa ograniczenia do 70 i 60. Dalej bedziesz tlukl na
piatce?

Ale te 56 km płatnej dziurawki to tylko malutki skrawek A4 - ja jeżdżę
po normalnej autostradzie.

[...]

Jak jadę szybko, to raczej nie mam potrzeby być na prawym pasie.
Oto Polak pelna geba. A jaki ruch obowiazuje w Polsce? Bo mnie sie wydaje
ze prawostronny...

I ograniczenia prędkości. I całe mnóstwo innych przepisów. I co z
tego? Dopóki nikomu nie przeszkadzam, to co kogo obchodzi, którym
pasem jadę?

Redukuję wtedy, gdy się naprawdę śpieszę, mam ochotę się trochę
pościgać/wyprzedzić zawalidrogę prawym pasem albo niezredukowanie
utrudniłoby komuś ruch/manewr - 106 KM w tak lekkim pudełku jak Lanos
wystarcza, żebym powyżej 90 km/h na autostradzie nie redukować.
Jednak redukcja jest tylko i wyłącznie moim wyborem a nie
_koniecznością_.
Ale jednak okazuje sie ze redukujesz w pewnych sytuacjach.

Owszem - ale nic mnie do tego nie _zmusza_.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

57 Data: Czerwiec 01 2007 10:49:35
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

Dopóki nikogo nie zabiłem, to co kogo obchodzi, ile mam promili ?????
JaC


Dopóki nikomu nie przeszkadzam, to co kogo obchodzi, którym pasem jadę?

58 Data: Czerwiec 01 2007 18:55:39
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

RoMan Mandziejewicz  wrote in
 

Owszem - ale nic mnie do tego nie _zmusza_.

Owszem, zmusza, jakies wewnetrzne fuj...

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

59 Data: Czerwiec 01 2007 08:40:43
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor:

Na pewno? A ja widzialem jadacych  60-70. A zeby z tej predkosci szybko
wrocic do poprzedniej (powiedzmy 150-160) pasuje zredukowac i na czworce
pociagnac do 120-130.

E tam. Jesli do tego trzeba redukcji, to znaczy, ze automat zzera za
duzo, mimo zei zrec nie bardzo co jest.

Tomek

60 Data: Czerwiec 01 2007 18:57:49
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

 wrote in

Na pewno? A ja widzialem jadacych  60-70. A zeby z tej predkosci szybko
wrocic do poprzedniej (powiedzmy 150-160) pasuje zredukowac i na czworce
pociagnac do 120-130.

E tam. Jesli do tego trzeba redukcji, to znaczy, ze automat zzera za
duzo, mimo zei zrec nie bardzo co jest.

Jesli jechalem dluzszy czas ze 160 i nagle musze odhamowac do 70, a potem
znowu powrocic do poprzedniej predkosci, to owszem moge zrobic to bez
redukcji, ale bedzie to trwalo cala wiecznosc i dostane cholery z nudow, a
jak zredukuje (manual) lub wdepne gaz w podloge (automat) to do upragnionej
160-tki wroce w duzo krotszym czasie. Tak juz mam.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

61 Data: Czerwiec 01 2007 08:38:01
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor:

1. Przejedz sie A4-ka
2. Jak jakis burak zajedzie mi droge, bo ON MUSI WYPRZEDZIC
3. Bo nie chce mi sie wlec prawym pasem, a na lewym jada na tyle szybko, ze
aby sie plynnie wlaczyc musze dac mocno po gazie
itp itd

Koniecznosc redukcji na A4 oznacza brak mocy w stosunku do potrzeb
hormonalnych.

O przepraszam, jest tam taki jeden luk, ze jadac go w dol zazwyczaj
jade 200 na czworce, bo uwazam, ze jest bezpieczniej niz na piatce.
Pod gore oczywiscie nie ma problemu, bo akurat ten luk jest wtedy
zewnetrzny. Zreszta pod gore jakos tak bezpieczniej sie czuje.

Ale tu akurat automat jest dobry, bo moze zamiast zredukowac bieg,
zdarwinizuje bieganta.


Tomek

62 Data: Czerwiec 01 2007 10:42:35
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello lleksem,

Friday, June 1, 2007, 10:38:01 AM, you wrote:

1. Przejedz sie A4-ka
2. Jak jakis burak zajedzie mi droge, bo ON MUSI WYPRZEDZIC
3. Bo nie chce mi sie wlec prawym pasem, a na lewym jada na tyle szybko, ze
aby sie plynnie wlaczyc musze dac mocno po gazie
itp itd
Koniecznosc redukcji na A4 oznacza brak mocy w stosunku do potrzeb
hormonalnych.

;)

O przepraszam, jest tam taki jeden luk, ze jadac go w dol zazwyczaj
jade 200 na czworce, bo uwazam, ze jest bezpieczniej niz na piatce.
Pod gore oczywiscie nie ma problemu, bo akurat ten luk jest wtedy
zewnetrzny. Zreszta pod gore jakos tak bezpieczniej sie czuje.

Góra św. Anny? Trzeba mieć dobry pojazd, żeby tam pojechać 200... I
dobre hamulce, bo za zakrętem można się nadziać na wyścig ślimaków na
wszystkich pasach :(

Ale tu akurat automat jest dobry, bo moze zamiast zredukowac bieg,
zdarwinizuje bieganta.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

63 Data: Maj 30 2007 21:16:33
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pabl 


Użytkownik "wodzo"  napisał w wiadomości

Witam,
nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników
skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne?
Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli z
małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.


Automaty sa bardziej awaryjne, wrecz jest to element eksploatacyjny ktorego
remont musi nastapic predzej czy pozniej. Samochody z automatem wiecej
pala - przy dieslu jest to mniejszy problem. Oczywiscie wlasciwa
eksploatacja przedluza znacznie zywotnosc automata. Automat jest drozszy w
eksploatacji - olej i filtry. Do automatycznej sprzyni jest potrzebny
mocniejszy silnik aby rownie zwawo sie poruszac - zastrzegam - nie znam
skrzyn DSG. Automat jest bardzo wygodny - jedyny argument ZA. Mialem mnostwo
samochodow i  nigdy nie wykonywalem naprawy skrzyni manualnej w porownaniu z
kilkoma ( 4 ) naprawami skrzyni automatycznej. Naprawa automata zaczyna sie
od 2000 zl a konczy na kilkunastu tysiacach.

Decyzje podejmij sam

Picasso

64 Data: Maj 30 2007 15:37:27
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pete 


Użytkownik "Pabl" wrote

wrecz jest to element eksploatacyjny ktorego remont musi nastapic predzej
czy pozniej.

To samo można powiedzieć o sprzęgle w skrzyni manualnej.


Samochody z automatem wiecej pala - przy dieslu jest to mniejszy problem.
Oczywiscie wlasciwa eksploatacja przedluza znacznie zywotnosc automata.
Automat jest drozszy w eksploatacji - olej i filtry.

Olej w manualnej skrzyni też należy okresowo wymieniać.  Ale zgadzam się, że
nawet jak się tego nie zrobi, to przeważnie skutki nie są tak poważne jak w
przypadku skrzyni automatycznej.


Mialem mnostwo samochodow i  nigdy nie wykonywalem naprawy skrzyni
manualnej w porownaniu z kilkoma ( 4 ) naprawami skrzyni automatycznej.

Miałeś te automaty od nowości?  Jeśli nie, to usterki mogły być spowodowane
tym, o czym piszesz powyżej - brakiem właściwej eksploatacji/obsługi.  W
związku z tym, że w PL (czy nawet w innych krajach europejskich) automaty
dopiero zaczynają być popularne, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z
konieczności częstej wymiany oleju/filtra.  Potem kupujesz takie używane
auto i masz problem.

Pozdr.
Pete

65 Data: Maj 30 2007 21:51:44
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Karolek 


Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Pabl" wrote
wrecz jest to element eksploatacyjny ktorego remont musi nastapic predzej czy pozniej.

To samo można powiedzieć o sprzęgle w skrzyni manualnej.

I np. o kole dwumasowym, z ktorym czesto sa problemy, a ktore do tanich sie raczej nie zalicza :>





Karolek

66 Data: Maj 30 2007 22:42:44
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości


To samo można powiedzieć o sprzęgle w skrzyni manualnej.


No tak tylko, ze kompletne sprzeglo z wymiana to koszt do 1000 zl. A w razie
samej tarczy to juz zdecydowanie mniejsze koszty.



Olej w manualnej skrzyni też należy okresowo wymieniać.  Ale zgadzam się,
że nawet jak się tego nie zrobi, to przeważnie skutki nie są tak poważne
jak w przypadku skrzyni automatycznej.


Dzisiaj przejechalem 30 km BEZ oleju w skrzyni manualnej i nic sie nie stalo
:) ... narazie. Olej w manualu wymieniasz baaardzo rzadko w porownaniu z
automatem.


Miałeś te automaty od nowości?  Jeśli nie, to usterki mogły być
spowodowane tym, o czym piszesz powyżej - brakiem właściwej
eksploatacji/obsługi.
Potem kupujesz takie używane auto i masz problem.

A pytajacy ma zamiar kupic nowe auto?
Jesli nie no to ma ten problem ... ja nie glosuje ani za, ani przeciw.
Automat ma wady i ... hmm jedna zalete, ta zaleta moze u niego przechylic
szale ... Moja zona juz nie potrafi jezdzic z reczna skrzynia i niejako
jestem skazany na posiadanie w swoim gospodarstwie przynajmniej jednego
automata :)

Nie chce generalizowac ale czesto automata sprzedaje sie kiedy zaczyna
szwankowac...

Picasso

67 Data: Maj 30 2007 17:54:13
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pete 


Użytkownik "Pabl"

Nie chce generalizowac ale czesto automata sprzedaje sie kiedy zaczyna
szwankowac...

Praktycznie każdy samochód się sprzedaje kiedy zaczyna szwankować a
właściciel nie ma kasy na naprawy. :)

Pozdr.
Pete

68 Data: Maj 31 2007 22:48:23
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości



Praktycznie każdy samochód się sprzedaje kiedy zaczyna szwankować a
właściciel nie ma kasy na naprawy. :)


Nie tak do konca, kazdy samochod kiedys sie nudzi. Zakup nowego samochodu to
pociagajaca przygoda i predzej czy pozniej samochod sie zmienia - jak
telefon :)
Szwankujace podzespoly tylko przyspieszaja decyzje o zmianie samochodu a
najszybciej psujaca sie skrzynia i silnik :)

Ja na ten przyklad jestem troche zboczony, mam np ta sama nokie 6310 od
kilku lat. Wczesniej mialem tylko jeden telefon - nokie 5110 :)

Picasso

69 Data: Maj 31 2007 00:18:01
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Wlodek 

Olej w manualnej skrzyni też należy okresowo wymieniać.  Ale zgadzam się,
że nawet jak się tego nie zrobi, to przeważnie skutki nie są tak poważne
jak w przypadku skrzyni automatycznej.


Dzisiaj przejechalem 30 km BEZ oleju w skrzyni manualnej i nic sie nie
stalo :) ... narazie. Olej w manualu wymieniasz baaardzo rzadko w
porownaniu z automatem.

Co ile powinienem wymianiac olej w manualu skoro producent
nie przewiduje ?
Na podstawie dwoch samochodow, ktore ujezdza(le)m moge stwierdzic,
ze przejechanie 200+-10 kkm bez takowej wymiany nie spowodowalo
zauwazalnych problemow z praca sb, mimo, ze noge mam ciezka
(np. mocno w tym czasie dostaly popalic polosie, mechanizm
roznicowy).

W.

70 Data: Maj 31 2007 22:29:38
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Wlodek"  napisał w wiadomości


Co ile powinienem wymianiac olej w manualu skoro producent
nie przewiduje ?

nie stracisz jak wymienisz co 60 tys

Na podstawie dwoch samochodow, ktore ujezdza(le)m moge stwierdzic,
ze przejechanie 200+-10 kkm bez takowej wymiany nie spowodowalo
zauwazalnych problemow z praca sb, mimo, ze noge mam ciezka
(np. mocno w tym czasie dostaly popalic polosie, mechanizm
roznicowy).


Wiesz - wymiana oleju w skrzyni manualnej najlepiej robi kierowcy :)
Wymiana oleju w skrzynce kosztuje circa 60 zl (2 l oleju), kiedy mam do
wymiany klocki, tarcze, olej w silniku + wszystkie filtry i robie przeglad
klimy, to czy ja zaplace za to wszystko 700 czy 760 zl  to wole tej skrzynce
zrobic dobrze :)

Picasso

71 Data: Czerwiec 01 2007 01:40:01
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Wlodek 

Co ile powinienem wymianiac olej w manualu skoro producent
nie przewiduje ?

nie stracisz jak wymienisz co 60 tys

Jakos jednak nie moge sie przekonac :-), zeby wymieniac
jesli producent pisze, ze wymiany sie nie przewiduje.
Jedynie raz na jakis czas sprawdze poziom. Jak sie mozna
domyslac w druga strone zalecen producenta az tak bardzo
nie przestrzegam :-) - Moze gdybym planowal nakrecic
samochodem >300kkm to inaczej bym do tego podchodzil.


Na podstawie dwoch samochodow, ktore ujezdza(le)m moge stwierdzic,
ze przejechanie 200+-10 kkm bez takowej wymiany nie spowodowalo
zauwazalnych problemow z praca sb, mimo, ze noge mam ciezka
(np. mocno w tym czasie dostaly popalic polosie, mechanizm
roznicowy).


Wiesz - wymiana oleju w skrzyni manualnej najlepiej robi kierowcy :)
Wymiana oleju w skrzynce kosztuje circa 60 zl (2 l oleju), kiedy mam do
wymiany klocki, tarcze, olej w silniku + wszystkie filtry i robie przeglad
klimy, to czy ja zaplace za to wszystko 700 czy 760 zl  to wole tej
skrzynce zrobic dobrze :)

no tak, ja praktycznie robie wszystko sam wiec %-owy udzial kosztow
bylby wyraznie wiekszy ;-)

W.

72 Data: Maj 30 2007 22:49:22
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: złoty 

Pete napisał(a):

Użytkownik "Pabl" wrote
wrecz jest to element eksploatacyjny ktorego remont musi nastapic predzej czy pozniej.

To samo można powiedzieć o sprzęgle w skrzyni manualnej.



...nie ten koszt naprawy..nie sądzisz?


Miałeś te automaty od nowości?  Jeśli nie, to usterki mogły być spowodowane tym, o czym piszesz powyżej - brakiem właściwej eksploatacji/obsługi.  W związku z tym, że w PL (czy nawet w innych krajach europejskich) automaty dopiero zaczynają być popularne, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z konieczności częstej wymiany oleju/filtra.  Potem kupujesz takie używane auto i masz problem.


...nie wprowadzaj w błąd - automaty prędzej czy później się pier...lą. Nawet zadbane. To tylko kwestia przejechanych km. Koszt naprawy (porządnej naprawy a nie u "pana Mietka w blaszaku") jest duuuużo wyższy niż manualnej.

pzdr
A.

73 Data: Maj 30 2007 22:50:41
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 30-05-2007 o 22:49:22 złoty  napisał(a):


..nie wprowadzaj w błąd - automaty prędzej czy później się pier...lą.  Nawet zadbane. To tylko kwestia przejechanych km. Koszt naprawy  (porządnej naprawy a nie u "pana Mietka w blaszaku") jest duuuużo wyższy  niż manualnej.

No cóż... Zależy w jakim aucie.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.

74 Data: Maj 31 2007 09:06:40
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: 666 

Myślę, że w każdym jest niemały.
Koszt naprawy ASB oszacujmy na 4-5 tys. zł tak srednio.
Pytanie, ile kosztuje koszt naprawy zarżniętego manualem silnika?
ASB ma jednak tę zaletę przy kupowaniu uzywki, że jest mniejsze ryzyko zajechanego motoru.
JaC


Zależy w jakim aucie.

75 Data: Maj 30 2007 17:52:21
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pete 


Użytkownik "złoty" wrote

..nie wprowadzaj w błąd - automaty prędzej czy później się pier...lą.
Nawet zadbane. To tylko kwestia przejechanych km.

Teoretycznie wszystko się kiedyś zepsuje.  Autor wątku rozważa auto z małym
przebiegiem, więc skrzynia powinna jeszcze sporo wytrzymać, zwłaszcza, że to
w miarę nowoczesna Toyota a nie projekt amerykańskiej myśli technicznej z
lat 80'tych.  Nie słyszałem by automaty w RAV4 nagminnie padały.  A że to
taki ala SUV, to wielkiej przyjemności z jazdy i tak miał nie będzie więc i
ten automat już wiele nie pogorszy.

Osobiście jestem fanem manuala, ale w mało sportowych autach to mi wsio
ryba.

Pozdr.
Pete

76 Data: Maj 31 2007 21:01:25
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 May 2007 15:37:27 -0400, "Pete"
wrote:

wrecz jest to element eksploatacyjny ktorego remont musi nastapic predzej
czy pozniej.
To samo można powiedzieć o sprzęgle w skrzyni manualnej.

Tylko wymiana sprzęgła jest przewidywalna i nie kosztuje tyle, co
remont automatu.

Olej w manualnej skrzyni też należy okresowo wymieniać.  Ale zgadzam się, że
Niekoniecznie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

77 Data: Maj 30 2007 22:27:21
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: złoty 

wodzo napisał(a):

Witam,
nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne? Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli z małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.


...jeździłem i takimi i takimi. Wniosek: tylko manual. Choć, jak kiedyś (tfu, tfu..) zostałbym inwalidą - nie wykluczam automatu. Dla mnie auto z automatem przypomina prowadzenie tramwaju: jedzie, bo jedzie..ale przyjemności z tego żadnej :)

pzdr
A.

78 Data: Maj 31 2007 12:16:36
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: mario 

złoty napisał(a):

wodzo napisał(a):
Witam,
nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne? Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli z małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.


..jeździłem i takimi i takimi. Wniosek: tylko manual. Choć, jak kiedyś (tfu, tfu..) zostałbym inwalidą - nie wykluczam automatu. Dla mnie auto z automatem przypomina prowadzenie tramwaju: jedzie, bo jedzie..ale przyjemności z tego żadnej :)

pzdr
A.

heh, ja mam dokladnie takie spostrzezenia z jazdy moim francuskim smietnikiem i to z manualem. Powiem wiecej, zupelnie jak po wyjsciu z tramwaju, zapominasz ze nim jechales.

pozdrawiam
mario

79 Data: Maj 31 2007 13:38:27
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: vneb 

mario  wrote in

heh, ja mam dokladnie takie spostrzezenia z jazdy moim francuskim
smietnikiem i to z manualem. Powiem wiecej, zupelnie jak po wyjsciu z
tramwaju, zapominasz ze nim jechales.

ROTFL :)))

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

80 Data: Maj 30 2007 23:33:04
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Przemek V 


Użytkownik "wodzo"  napisał w wiadomości

Witam,
nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników
skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne?
Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli z
małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.

Mam 6 biegowy automat w 1,5 rocznym BMW 530d. Niby więc jest to jeden z
lepsiejszych dostępnych automatów. Dziękuję, wolę manuala.

81 Data: Maj 30 2007 23:37:35
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 30-05-2007 o 23:33:04 Przemek V   napisał(a):


Mam 6 biegowy automat w 1,5 rocznym BMW 530d. Niby wi?c jest to jeden z
lepsiejszych dost?pnych automatów. Dzi?kuj?, wol? manuala.

Jakże miło jest przeczytać dobrą, przekonywującą argumentację.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.

82 Data: Maj 30 2007 18:00:18
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Pete 


Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" wrote

Jakże miło jest przeczytać dobrą, przekonywującą argumentację.

Przecież to głównie kwestia tego, co kto lubi.  Po co to argumentować?
Każdy musi sam doświadczyć i zdecydować co mu odpowiada - narzędzie czy
zabawka.

A na temat tego auta/skrzyni to Przemek już chyba kiedyś pisał.  Szukaj w
archiwum.

Pozdr.
Pete

83 Data: Czerwiec 03 2007 15:39:45
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Mariusz_MANIEK 

wodzo napisał(a):

Witam,
nie wiem czy był podobny wątek na grupie ale mam pytanie do użytkowników skrzyni automatycznych. Co jest lepsze, wygodniejsze, mniej awaryjne? Autoamt czy skrzynia manualna? Zamierzam kupić RAV4 i spora część modeli z małym przebiegiem jest importowana ze stanów i ma automat.
Przejeździłem automatami z toyoty/lexusa (czyli też toyotowska myśl techniczna) przez ostatnie 7 lat ponad 300kkm (4 auta) i nie zaliczyłem ŻADNEJ awarii czy choćby usterki ASB. Czynnością powtarzaną przeze mnie jest okresowa wymiana oleju + filtra (koszt całości 100pln olej + 80pln filtr).
Przy jeździe z przewagą 'miasta' bierz automat na autostradach, których w PL wogóle nie ma (vis 3-4 pasmówki za zachodnią granicą) nie ma znaczenia typ skrzyni.
Usterkowość skrzyń toyoty jest prawie żadna więc tego się nie obawiaj.
Przez chwilę jeździłem manualem po Warszawie i po 300km mi się odechciało - 0-1 max 3ka i znowu 0. Ciągłe wahlowanie i tyle. Automacik pozwala przeczytać całą wyborczą na trasie Piaseczno - Ochota ;-)



--
Pozdrawiam,
Mariusz /Maniek/
LS-400 1992 245KM, V8 - sprzedam
LS-400 1999 292KM, V8 - sprzedam

Spalanie i utrzymanie LS400 tutaj:
http://www.spritmonitor.de/en/detail/137702.html
GG 2220373

84 Data: Czerwiec 06 2007 23:00:37
Temat: Re: automat czy manualna?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mariusz_MANIEK"

Automacik pozwala przeczytać całą wyborczą na trasie Piaseczno - Ochota ;-)

Ja także uważam, że czytanie gazet w domu jest w takiej sytuacji stratą czasu.
Akurat nie wiem przez jaką część tej trasy czyta się Wyborczą, ale IMO ogólnie
w czasie jazdy z automatem można sobie poczytać spokojnie to i owo. :)

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

automat czy manualna?



Grupy dyskusyjne