Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to trzeba
poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do wymiany od
razu nie czekając?

--
Pozdrawiam,

Post stworzono 09-03-2017 09:48:43

Użytkownik "Heraklit"  napisał w wiadomości

Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to trzeba
poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do wymiany od
razu nie czekając?

Thu, 9 Mar 2017 10:12:23 +0100, w  "miumiu"
 napisał(-a):

Użytkownik "Heraklit"  napisał w wiadomości

> Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to trzeba
> poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do wymiany od
> razu nie czekając?
>

Nie slyszalem o zakazie, a zmieniajacych kolo widzialem nie raz. Z prawej
strony samochodu to zaden problem, ale z lewej to juz bym sie bal, zwlaszcza
w nocy. Jesli juz to obowiazkowo trojkat, awaryjne, koszulka odblaskowa i
oczy dookola glowy.

W dniu czwartek, 9 marca 2017 10:44:23 UTC+1 użytkownik  napisał:

Thu, 9 Mar 2017 10:12:23 +0100, w  "miumiu"
 napisał(-a):

> Użytkownik "Heraklit"  napisał w wiadomości
>
> > Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to trzeba
> > poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do wymiany od
> > razu nie czekając?
> >
>
> Nie slyszalem o zakazie, a zmieniajacych kolo widzialem nie raz. Z prawej
> strony samochodu to zaden problem, ale z lewej to juz bym sie bal, zwlaszcza
> w nocy. Jesli juz to obowiazkowo trojkat, awaryjne, koszulka odblaskowa i
> oczy dookola glowy.

Ja bym stanął lekko pod kątem, maksymalnie przytulając prawy przód do barierki.

W dniu 2017-03-09 o 10:40,  pisze:

Ja bym stanął lekko pod kątem, maksymalnie przytulając prawy przód do barierki.

Mon, 13 Mar 2017 14:53:40 +0100, w  robot
 napisał(-a):

W dniu 2017-03-09 o 10:40,  pisze:

>
> Ja bym stanął lekko pod kątem, maksymalnie przytulając prawy przód do barierki.
>
A samochód jak zalecasz ustawić?

Użytkownik miumiu  ...

Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to
trzeba poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do
wymiany od razu nie czekając?

Nie slyszalem o zakazie, a zmieniajacych kolo widzialem nie raz. Z
prawej strony samochodu to zaden problem, ale z lewej to juz bym sie
bal, zwlaszcza w nocy. Jesli juz to obowiazkowo trojkat, awaryjne,
koszulka odblaskowa i oczy dookola glowy.

No i ten trójkąt w odpowiedniej odległości, a nie, ta jak wiekszosc
ustawia, maks 50 metróe za autem...

Użytkownik Uncle Pete  ...

No i ten trójkąt w odpowiedniej odległości, a nie, ta jak wiekszosc
ustawia, maks 50 metróe za autem...

50 metrów jest lepiej, niż żaden...
https://youtu.be/EscODsJb2Ck

W dniu 09.03.2017 o 15:00, Budzik pisze:

Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani nawet nie
uzyłes klaksonu :)

On 2017-03-09 15:13, Shrek wrote:

W dniu 09.03.2017 o 15:00, Budzik pisze:

Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani nawet
nie
uzyłes klaksonu :)

NIe wiem jak u ciebie, ale ja mam z klaksonem ten problem, że nie
używam. Najpierw zajmuję się wyprowadzeniem sytuacji, a potem.... to już
po zawodach. Można proforma krótko "piknąć" jakby "sprawca" sprawiał
wrażenie że nie wie że coś zmajstrował. Na ogół wie, więc nie ma sensu.

W dniu 09.03.2017 o 15:50, Uncle Pete pisze:

Z tym, że czasami klakson może pomóc jako jedyna reakcja - np, jak ktoś
przez roztargnięcie próbuje zajechać drogę.

Użytkownik Shrek  ...

Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani
nawet nie uzyłes klaksonu :)

NIe wiem jak u ciebie, ale ja mam z klaksonem ten problem, że nie
używam.

Najpierw zajmuję się wyprowadzeniem sytuacji, a potem.... to
już po zawodach.

Można proforma krótko "piknąć" jakby "sprawca"
sprawiał wrażenie że nie wie że coś zmajstrował. Na ogół wie, więc nie
ma sensu.

na  ** p.m.s **  Budzik pisze tak:

Użytkownik Uncle Pete  ...

No i ten trójkąt w odpowiedniej odległości, a nie, ta jak
wiekszosc ustawia, maks 50 metróe za autem...

50 metrów jest lepiej, niż żaden...
https://youtu.be/EscODsJb2Ck

Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani
nawet nie uzyłes klaksonu :)

o żesz

samobójcy

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup na  ** p.m.s **  Budzik pisze tak:

50 metrów jest lepiej, niż żaden...
https://youtu.be/EscODsJb2Ck

Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani
nawet nie uzyłes klaksonu :)

o żesz
samobójcy

Daje im kredyt zaufania i zakladam ze bez powodu tak sie nie zatrzymali

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości

Daje im kredyt zaufania i zakladam ze bez powodu tak sie nie zatrzymali

I również mieli bardzo ważny powód, aby nie wystawić trójkąt.

Zjechania  na prawe pobocze w ogóle nie śmiem oczekiwać.

W dniu 09.03.2017 o 17:58, J.F. pisze:

I myslisz, ze tak bez powodu zatrzymali sie po lewej ?

W dniu czwartek, 9 marca 2017 17:58:41 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości
>> Daje im kredyt zaufania i zakladam ze bez powodu tak sie nie
>> zatrzymali
>I również mieli bardzo ważny powód, aby nie wystawić trójkąt.

Np nie mieli. :-)
Albo wlasnie  szykowali sie go wystawic.

>Zjechania  na prawe pobocze w ogóle nie śmiem oczekiwać.

I myslisz, ze tak bez powodu zatrzymali sie po lewej ?

Użytkownik  napisał w wiadomości grup W dniu czwartek, 9 marca 2017 17:58:41 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

>Zjechania  na prawe pobocze w ogóle nie śmiem oczekiwać.
I myslisz, ze tak bez powodu zatrzymali sie po lewej ?

nawet jak unieruchomieni to nich drałuja przed zakręt machają łapami i wystawiają trójkąt albo przynajmniej niech zwiewaja z jezdni na pobocze anie pikniki robią sobie.

Jak widze takieś unieruchomione auta na poboczu a obok jakichś ludków z papieroskiem to sie zastanawiam jakie są szanse na śmierć w takich przypadkach a ile jest szansy ze komus połamie nogi i dolna czesc kregoslupa bo "se stoi na autostradzie"

On 2017-03-09 17:58, J.F. wrote:

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości

Daje im kredyt zaufania i zakladam ze bez powodu tak sie nie zatrzymali

I również mieli bardzo ważny powód, aby nie wystawić trójkąt.

Np nie mieli. :-)
Albo wlasnie  szykowali sie go wystawic.

Użytkownik "kriters"  napisał w wiadomości grup On 2017-03-09 17:58, J.F. wrote:

Daje im kredyt zaufania i zakladam ze bez powodu tak sie nie zatrzymali

I również mieli bardzo ważny powód, aby nie wystawić trójkąt.

Np nie mieli. :-)
Albo wlasnie  szykowali sie go wystawic.

Na węźle między A1 i A4 widziałem już pewnie ze 100 wypadków. Jeżeli nie ma
jeszcze policji to praktycznie zawsze trójkąt (jeśli jest)  stoi pół metra
za autem albo i na aucie. A wystarczy przejść 20 metrów i trójkąt by było widać z daleko. Ludzie nie mają rozumu kompletnie.

On 2017-03-09 19:59, J.F. wrote:

Na węźle między A1 i A4 widziałem już pewnie ze 100 wypadków. Jeżeli nie ma
jeszcze policji to praktycznie zawsze trójkąt (jeśli jest)  stoi pół metra
za autem albo i na aucie. A wystarczy przejść 20 metrów i trójkąt by było widać z daleko. Ludzie nie mają rozumu kompletnie.

Owszem, ale ... tez im tego nikt na kursie nie powiedzial.

Ale jest jeszcze druga strona medalu ... jak myslisz - ile ten trojkat przetrwa ustawiony na pasie ruchu.
5 minut ? :-)

Użytkownik "kriters"  napisał w wiadomości grup On 2017-03-09 19:59, J.F. wrote:

Ale jest jeszcze druga strona medalu ... jak myslisz - ile ten trojkat przetrwa ustawiony na pasie ruchu.
5 minut ? :-)

No lepiej jak leży bezpiecznie w aucie. Albo w garażu.

Użytkownik J.F.  ...

No lepiej jak leży bezpiecznie w aucie. Albo w garażu.

A co za roznica, czy w garazu, czy rozwalony gdzies na drodze ?

Za to jak lezy bezpiecznie w aucie, to nie bedzie trzeba drugiego
kupowac :-)

Dnia Thu, 9 Mar 2017 21:00:39 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Użytkownik J.F.  ...

No lepiej jak leży bezpiecznie w aucie. Albo w garażu.

A co za roznica, czy w garazu, czy rozwalony gdzies na drodze ?
Za to jak lezy bezpiecznie w aucie, to nie bedzie trzeba drugiego
kupowac :-)

Najwyzej drugie auto...

Użytkownik J.F.  ...

No lepiej jak leży bezpiecznie w aucie. Albo w garażu.

A co za roznica, czy w garazu, czy rozwalony gdzies na drodze ?
Za to jak lezy bezpiecznie w aucie, to nie bedzie trzeba drugiego
kupowac :-)

Najwyzej drugie auto...

Drugie auto i tak cie nie minie, jesli po chwili trojkat wystawiony
przestanie istniec :-)

Ale jest jeszcze druga strona medalu ... jak myslisz - ile ten trojkat
przetrwa ustawiony na pasie ruchu.
5 minut ? :-)

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup

Ale jest jeszcze druga strona medalu ... jak myslisz - ile ten trojkat
przetrwa ustawiony na pasie ruchu.
5 minut ? :-)

Szczątki rozwalonego trójkąta na jezdni też powinny dawać do myślenia.

Szczątki rozwalonego trójkąta na jezdni też powinny dawać do myślenia.

Myslisz, ze tak szybko zauwazysz ?
I ze od razu, bez zastanowienia, zdejmiesz noge z gazu ?

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup

Szczątki rozwalonego trójkąta na jezdni też powinny dawać do myślenia.

Myslisz, ze tak szybko zauwazysz ?
I ze od razu, bez zastanowienia, zdejmiesz noge z gazu ?

Zauważę raczej szybko, jak każdą anomalię na drodze.

Ale czy od razu zrozumiem o co chodzi, nie wiem. Mam nadzieję, że chociażby w podświadomości jakieś ostrzeżenie się włączy. A to oznacza szybszą reakcję w razie czego.

Użytkownik J.F.  ...

Na węźle między A1 i A4 widziałem już pewnie ze 100 wypadków. Jeżeli
nie ma
jeszcze policji to praktycznie zawsze trójkąt (jeśli jest)  stoi pół
metra
za autem albo i na aucie. A wystarczy przejść 20 metrów i trójkąt by
było widać z daleko. Ludzie nie mają rozumu kompletnie.

Owszem, ale ... tez im tego nikt na kursie nie powiedzial.

Ale jest jeszcze druga strona medalu ... jak myslisz - ile ten trojkat
przetrwa ustawiony na pasie ruchu.
5 minut ? :-)

Jesli zas ustawiony z boku, tak ze da sie latwo ominac ... ilu
kierowcow zwolni na jego widok ? :-)

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup Użytkownik J.F.  ...

Na węźle między A1 i A4 widziałem już pewnie ze 100 wypadków. Jeżeli
nie ma jeszcze policji to praktycznie zawsze trójkąt (jeśli jest) stoi pół
metra za autem albo i na aucie. A wystarczy przejść 20 metrów i trójkąt by
było widać z daleko. Ludzie nie mają rozumu kompletnie.

Owszem, ale ... tez im tego nikt na kursie nie powiedzial.
Ale jest jeszcze druga strona medalu ... jak myslisz - ile ten trojkat
przetrwa ustawiony na pasie ruchu.
5 minut ? :-)

To stanąc na poboczu i mahac kamizelka odblaskowa.

Jesli zas ustawiony z boku, tak ze da sie latwo ominac ... ilu
kierowcow zwolni na jego widok ? :-)

Kazdy normalny...

Mozna wlączyc awaryjki, przeciwmielne, cokolwiek co sprawi ze jest sie
widocznym z daleka jak sie w takim miejscu stoi.

Użytkownik J.F.  ...

Na węźle między A1 i A4 widziałem już pewnie ze 100 wypadków.
Jeżeli
nie ma jeszcze policji to praktycznie zawsze trójkąt (jeśli jest)
stoi pół
metra za autem albo i na aucie. A wystarczy przejść 20 metrów i
trójkąt by
było widać z daleko. Ludzie nie mają rozumu kompletnie.

Owszem, ale ... tez im tego nikt na kursie nie powiedzial.
Ale jest jeszcze druga strona medalu ... jak myslisz - ile ten
trojkat
przetrwa ustawiony na pasie ruchu.
5 minut ? :-)

To stanąc na poboczu i mahac kamizelka odblaskowa.

Jest to ciekawy pomysl ... ale czy kierowcy nie pomysla ze stopa lapia
?

Poza tym - auto po lewej, a machamy po prawej ?

Jesli zas ustawiony z boku, tak ze da sie latwo ominac ... ilu
kierowcow zwolni na jego widok ? :-)

Kazdy normalny...

Sprawdzimy ? :-)

Mozna wlączyc awaryjki, przeciwmielne, cokolwiek co sprawi ze jest
sie
widocznym z daleka jak sie w takim miejscu stoi.

Myslisz, ze ktos odrozni przeciwmgielne od pozycyjnych ?

Awaryjki to oczywiscie znakomity pomysl, ale ... jak widac - za
zakretem stali i barierka zaslaniala.

Koguta na dach, blyskowego, zeby w dzien byl widoczny ... przyznac
sie, kto ma w schowku :-)

Budzik w

Koguta na dach, blyskowego, zeby w dzien byl widoczny ... przyznac
sie, kto ma w schowku :-)

:)
Nawet borowcy nie włączaja... ;-P

Użytkownik J.F.  ...

Zjechania  na prawe pobocze w ogóle nie śmiem oczekiwać.

I myslisz, ze tak bez powodu zatrzymali sie po lewej ?

Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani nawet nie
uzyłes klaksonu :)

Użytkownik Uncle Pete  ...

Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani
nawet nie uzyłes klaksonu :)

Nagranie jest moje. Jakoś nie nauczyłem się jako pierwszej reakcji
używać klaksonu, najpierw myślę o wybrnięciu. Zresztą w tym przypadku
klakson nic by nie dał. Wdepnąłęm hamulec i popatrzyłem, czy mogę
uciec na prawy pas. Okazał się akurat wolny, więc puściłem hamulec i
zjechałem na niego.

Bez watpienia zareagowałes profesjonalnie :)

Użytkownik Uncle Pete  ...

Bez watpienia zareagowałes profesjonalnie :)

Nieprofesjonalnymi reakcjami nie chwalę się na Youtubie ;) Jak byłem dwa
razy w rowie na własne życzenie, czy rozwaliłem dwie felgi najeżdżając
na krawężnik )))

Swoją drogą boję się takich nieprzećwiczonych sytuacji, nie mam
gwarancji, że odruchowo zawsze zareaguję prawidłowo. Jedno z wylądowań w
rowie było właśnie takie...

na  ** p.m.s **  Uncle Pete pisze tak:

Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani
nawet nie uzyłes klaksonu :)

Nagranie jest moje. Jakoś nie nauczyłem się jako pierwszej reakcji
używać klaksonu, najpierw myślę o wybrnięciu. Zresztą w tym
przypadku klakson nic by nie dał. Wdepnąłęm hamulec i popatrzyłem,
czy mogę uciec na prawy pas. Okazał się akurat wolny, więc
puściłem hamulec i zjechałem na niego.

W dniu 09.03.2017 o 19:03, PiteR pisze:

Nagranie jest moje. Jakoś nie nauczyłem się jako pierwszej reakcji
używać klaksonu, najpierw myślę o wybrnięciu. Zresztą w tym
przypadku klakson nic by nie dał. Wdepnąłęm hamulec i popatrzyłem,
czy mogę uciec na prawy pas. Okazał się akurat wolny, więc
puściłem hamulec i zjechałem na niego.

Też bym nie trąbił, nie ma czasu. Tylko w mieście jeżdzę z ręką na
klaksonie. Popatrzyłbym w lusterko, potem heble.

na  ** p.m.s **  Shrek pisze tak:

W dniu 09.03.2017 o 19:03, PiteR pisze:

Nagranie jest moje. Jakoś nie nauczyłem się jako pierwszej
reakcji używać klaksonu, najpierw myślę o wybrnięciu. Zresztą w
tym przypadku klakson nic by nie dał. Wdepnąłęm hamulec i
popatrzyłem, czy mogę uciec na prawy pas. Okazał się akurat
wolny, więc puściłem hamulec i zjechałem na niego.

Też bym nie trąbił, nie ma czasu. Tylko w mieście jeżdzę z ręką
na klaksonie. Popatrzyłbym w lusterko, potem heble.

A ja ci powiem z praktyki że bym dał po heblach a potem na abesie
odbił. I to niezależnie od tego czy byłoby pusto na prawym czy
nie. Być może spojrzałbym w lusteko, ale odruchy byłyby pierwsze.

Już raz taką sytuację przeżyłem, więc nie będę zgrywał kozaka -
zadziałały odruchy i miałem po prostu farta.

W dniu 09.03.2017 o 23:07, PiteR pisze:

Już raz taką sytuację przeżyłem, więc nie będę zgrywał kozaka -
zadziałały odruchy i miałem po prostu farta.

Nie odbiłbym bez patrzenia na wielopasmowej. Juz tak zrobiłem.
Popatrzyłem, oczywiście był samochód jak na złość i wybrałem walnięcie
przodem. Wyszło na pewno taniej. Sam naprawiłem.

na  ** p.m.s **  Shrek pisze tak:

W dniu 09.03.2017 o 23:07, PiteR pisze:

Już raz taką sytuację przeżyłem, więc nie będę zgrywał kozaka -
zadziałały odruchy i miałem po prostu farta.

Nie odbiłbym bez patrzenia na wielopasmowej. Juz tak zrobiłem.
Popatrzyłem, oczywiście był samochód jak na złość i wybrałem
walnięcie przodem. Wyszło na pewno taniej. Sam naprawiłem.

Ja też bym nie odbijał bez sprawdzenia w lusterku. Ale jak
przyszło co do czego to odbiłem;) Naturę ciężko oszukać.

Thu, 09 Mar 2017 18:03:03 GMT, w
PiteR  napisał(-a):

Też bym nie trąbił, nie ma czasu. Tylko w mieście jeżdzę z ręką na
klaksonie. Popatrzyłbym w lusterko, potem heble.

Użytkownik  radekp napisał w wiadomości
Thu, 09 Mar 2017 18:03:03 PiteR  napisał(-a):

Też bym nie trąbił, nie ma czasu. Tylko w mieście jeżdzę z ręką na
klaksonie. Popatrzyłbym w lusterko, potem heble.

Od kiedy mam klakson w kierunkowskazie nie używam.
Daję sobie spokój na etapie - "to z której strony mam ten klakson?".

Od kiedy mam klakson w kierunkowskazie nie używam.
Daję sobie spokój na etapie - "to z której strony mam ten klakson?".

Użytkownik miumiu  ...

Od kiedy mam klakson w kierunkowskazie nie używam.
Daję sobie spokój na etapie - "to z której strony mam ten klakson?".

Znam ten bol ;) U mnie to samo, w kierunkowskazie i dwa przyciski na
kierownicy. Te na kierownicy ciezko sie wciskaja wiec ich nie uzywam,
a ten w kierunkowskazie wcisniety w panice, w silnym stresie typu
"gdzie jest kur...wa ten klakson"  w wiekszosci przypadkow powoduje
jeszcze wlaczenie kierunkowskazu, albo długich :)

Użytkownik   ...

Też bym nie trąbił, nie ma czasu. Tylko w mieście jeżdzę z ręką na
klaksonie. Popatrzyłbym w lusterko, potem heble.

Od kiedy mam klakson w kierunkowskazie nie używam.
Daję sobie spokój na etapie - "to z której strony mam ten klakson?".

Renault? Ci to maja pomysły...

Użytkownik  ra...

Też bym nie trąbił, nie ma czasu. Tylko w mieście jeżdzę z ręką na
klaksonie. Popatrzyłbym w lusterko, potem heble.

http://m.bild.de/regional/bremen/unfaelle/drei-tote-bei-unfall-50800878.bildMobile.html

Mietek pewnie wolno nie jechał do tego pechowcy nie zdążyli uciec i już 3 ofiary śmiertelne ...

W dniu czwartek, 9 marca 2017 15:46:58 UTC+1 użytkownik Uncle Pete napisał:

> Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani nawet nie
> uzyłes klaksonu :)
>

Nagranie jest moje. Jakoś nie nauczyłem się jako pierwszej reakcji
używać klaksonu, najpierw myślę o wybrnięciu. Zresztą w tym przypadku
klakson nic by nie dał. WdepnąłÄ™m hamulec i popatrzyłem, czy mogę uciec
na prawy pas. Okazał się akurat wolny, więc puściłem hamulec i zjechałem
na niego.

Użytkownik  szcygiel napisał w wiadomości grup
W dniu czwartek, 9 marca 2017 15:46:58 UTC+1 użytkownik Uncle Pete napisał:

> Jeżeli to twoje nagranie to podziwiam ze sie nie zatrzymałes ani > nawet nie
> uzyłes klaksonu :)
Nagranie jest moje. Jakoś nie nauczyłem się jako pierwszej reakcji
używać klaksonu, najpierw myślę o wybrnięciu. Zresztą w tym przypadku
klakson nic by nie dał. WdepnąłÄ™m hamulec i popatrzyłem, czy mogę uciec
na prawy pas. Okazał się akurat wolny, więc puściłem hamulec i zjechałem
na niego.

Klakson pozwala tym w których przywalisz mieć szanse uciec. 2-3 sekundy to nie tak mało czasu i te 2-3 metry moga uratowac zycie albo kręgosłup.
Ale tamtym debilom to w sumie nie ma co ratować. Debile i tyle...

On 2017-03-09 10:12, miumiu wrote:

UÂżytkownik "Heraklit"  napisaÂł w wiadomoÂści

Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koÂła? JeÂżeli tak, to trzeba
poczekaĂŚ na sÂłuÂżby, by zabezpieczyÂły czy moÂżna przystÂąpiĂŚ do wymiany od
razu nie czekajÂąc?

Nie slyszalem o zakazie, a zmieniajacych kolo widzialem nie raz. Z prawej
strony samochodu to zaden problem, ale z lewej to juz bym sie bal, zwlaszcza
w nocy. Jesli juz to obowiazkowo trojkat, awaryjne, koszulka odblaskowa i
oczy dookola glowy.

W dniu 2017-03-09 o 09:51, Heraklit pisze:

Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to trzeba
poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do wymiany od
razu nie czekając?

W dniu 09.03.2017 o 12:19, LordBluzgÂŽ pisze:

Zmienić i to szybko. Statystyki podają, ze najwięcej dochodzi do kolizji
pojazdów stojących na poboczu.

W dniu 2017-03-09 o 17:19, LEPEK pisze:

W dniu 09.03.2017 o 12:19, LordBluzgÂŽ pisze:

Zmienić i to szybko. Statystyki podają, ze najwięcej dochodzi do kolizji
pojazdów stojących na poboczu.

Podasz te statystyki? Chętnie bym zerknął.

Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup W dniu 2017-03-09 o 17:19, LEPEK pisze:

W dniu 09.03.2017 o 12:19, LordBluzgÂŽ pisze:

Zmienić i to szybko. Statystyki podają, ze najwięcej dochodzi do kolizji
pojazdów stojących na poboczu.

Podasz te statystyki? Chętnie bym zerknął.

Było dzisiaj ładnie na Onecie ale link mi uciekł :( Tutaj masz trochę
http://www.polskatimes.pl/motofakty/na-drogach/a/najczestsze-przyczyny-wypadkow-w-polsce,11493111/

Resztę znajdziesz (szczegóły o autostradach)
https://www.gddkia.gov.pl/pl/1232/wypadki-na-drogach-krajowych

J.F. w

Resztę znajdziesz (szczegóły o autostradach)
https://www.gddkia.gov.pl/pl/1232/wypadki-na-drogach-krajowych

I gdzie tam masz kategorie "najechanie na pojazd stojacy na poboczu" ?

"J.F." wydumał(a) w wiadomości ID

Zmienić i to szybko. Statystyki podają, ze najwięcej dochodzi do
kolizji
pojazdów stojących na poboczu.

Podasz te statystyki? Chętnie bym zerknął.

Było dzisiaj ładnie na Onecie ale link mi uciekł :( Tutaj masz trochę
http://www.polskatimes.pl/motofakty/na-drogach/a/najczestsze-przyczyny-wypadkow-w-
polsce,11493111/
Resztę znajdziesz (szczegóły o autostradach)
https://www.gddkia.gov.pl/pl/1232/wypadki-na-drogach-krajowych

I gdzie tam masz kategorie "najechanie na pojazd stojacy na poboczu" ?

Dnia Thu, 9 Mar 2017 23:55:06 +0100, LordBluzgÂŽ napisał(a):

"J.F." wydumał(a) w wiadomości ID

Zmienić i to szybko. Statystyki podają, ze najwięcej dochodzi do
kolizji
pojazdów stojących na poboczu.

Podasz te statystyki? Chętnie bym zerknął.

Było dzisiaj ładnie na Onecie ale link mi uciekł :( Tutaj masz trochę
http://www.polskatimes.pl/motofakty/na-drogach/a/najczestsze-przyczyny-wypadkow-w-
polsce,11493111/
Resztę znajdziesz (szczegóły o autostradach)
https://www.gddkia.gov.pl/pl/1232/wypadki-na-drogach-krajowych

I gdzie tam masz kategorie "najechanie na pojazd stojacy na poboczu" ?

Jak przestaniesz stawiać spację pomiędzy pytajnikiem, to może Ci odpowiem.

Wiesz doskonale że mnie to drażni a robisz to specjalnie...no chyba że masz megaautomat, który robi to za Ciebie :)

...to go wyłÄ…cz na zawsze/ale nie zmienia o faktu, że włÄ…czyłeś go złośliwie :)

W dniu 2017-03-10 o 01:25, J.F. pisze:

Dnia Thu, 9 Mar 2017 23:55:06 +0100, LordBluzgÂŽ napisał(a):

"J.F." wydumał(a) w wiadomości ID

Zmienić i to szybko. Statystyki podają, ze najwięcej dochodzi do
kolizji
pojazdów stojących na poboczu.

Podasz te statystyki? Chętnie bym zerknął.

Było dzisiaj ładnie na Onecie ale link mi uciekł :( Tutaj masz trochę
http://www.polskatimes.pl/motofakty/na-drogach/a/najczestsze-przyczyny-wypadkow-w-
polsce,11493111/
Resztę znajdziesz (szczegóły o autostradach)
https://www.gddkia.gov.pl/pl/1232/wypadki-na-drogach-krajowych

I gdzie tam masz kategorie "najechanie na pojazd stojacy na poboczu" ?

Jak przestaniesz stawiać spację pomiędzy pytajnikiem, to może Ci odpowiem.

Wiesz doskonale że mnie to drażni a robisz to specjalnie...no chyba że masz megaautomat, który robi to za Ciebie :)

Przed dwukropkiem tez nie powinienes stawiac spacji :-P

Użytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup W dniu 2017-03-10 o 01:25, J.F. pisze:

https://www.gddkia.gov.pl/pl/1232/wypadki-na-drogach-krajowych

I gdzie tam masz kategorie "najechanie na pojazd stojacy na poboczu" ?

Jak przestaniesz stawiać spację pomiędzy pytajnikiem, to może Ci odpowiem.

Wiesz doskonale że mnie to drażni a robisz to specjalnie...no chyba że masz megaautomat, który robi to za Ciebie :)

Przed dwukropkiem tez nie powinienes stawiac spacji :-P

Gdzie tutaj widzisz dwukropek? Tylko nie kombinuj że ":(" to nie emotka bo ci jebnę :]

W dniu 2017-03-10 o 11:04, J.F. pisze:

Jak przestaniesz stawiać spację pomiędzy pytajnikiem, to może Ci
odpowiem.

Wiesz doskonale że mnie to drażni a robisz to specjalnie...no chyba
że masz megaautomat, który robi to za Ciebie :)

Przed dwukropkiem tez nie powinienes stawiac spacji :-P

Gdzie tutaj widzisz dwukropek? Tylko nie kombinuj że ":(" to nie
emotka bo ci jebnę :]

To potraktuj moj pytajnik jako emotke :-P

W dniu .03.2017 o 09:51 Heraklit  pisze:

Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to trzeba
poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do wymiany od
razu nie czekając?

Zabezpieczyć pojazd: trójkąt/awaryjne i spierdalac za barierkę celem wezwania pomocy
Wersja dla nieśmiertelnych i inteligentnych inaczej: położyć się i zmienić kiszke ;-)
http://www.bild.de/auto/service/autopanne/autobahn-panne-richtiges-verhalten-37440434.bild.html
Raz trafilem na wypadek na A1 na szczęście jechalem 140 km/h i jakaś dobra dusza machała kamizelka odblaskowa na lewym i dało radę zareagowac.

Hello Heraklit,

Thursday, March 9, 2017, 9:51:41 AM, you wrote:

Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to trzeba
poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do wymiany od
razu nie czekając?

W dniu .04.2017 o 12:29 RoMan Mandziejewicz   pisze:

Czy na autostradach jest dozwolona wymiana koła? Jeżeli tak, to trzeba
poczekać na służby, by zabezpieczyły czy można przystąpić do wymiany od
razu nie czekając?

Prawo jazdy za kury dostałeś?