On Mon, 28 Sep 2009, cichybartko wrote:
Marek pisze:
/Odpowiedź niewprost/
Zdjęcie dzieciaka w kontrastowym oświetleniu na tle zacienionego drewa
zrobione w jpg KM A200: usiłowałem w PSE wczoraj coś wyciągnąć z tych
drzew...Wyszło średnio,bo nie było z czego. PS. mea culpa: miałem ustawiony system fotometryczny na spot.
Ale "culpa" nie ma nic do fotometrii: jakiego automatu byś nie użył,
nie miałby zbytniego pojęcia co wybrać. Spot ma tę zaletę, że można
sobie wybrać "to co ma być szare" (zakładam przekadrowanie i użycie
AE-lock).
No cóż kompakty się średnio nadają do ciągnięcia cieni, wszystko zależy od oczekiwań i medium docelowego.
IMO błąd leży w założeniu: problemem było JPG, nie matryca 2/3"
(jakby nie patrzeć, z 2x wieksza od 1/2,5").
Weź pod uwagę, że rzeczone kompakty mają ISO 50.
Przyjmując 4..8x mniejszą gęstość światła per szczegół, odpowiada to
okolicom ISO200 do ISO400 lustrzanek 4/3" .. APS (znaczy "szumowo"
odpowiada).
Zapewniam Cię, że różnica między "zapasem" w JPG a RAW, nawet czegoś
takiego jak KM A200 ;), jak najbardziej występuje, nawet jeśli przymujemy
iż gamma pozwala co nieco "dynamiki" wykorzystać, to występuje to
samo zjawisko, co przy ratowaniu przepaleń: jak kolor nie jest szary,
to pewien "zapas" dają różnice w kanałach.
Tak, sprawdzałem.
Zupełnie inna sprawa, że skoro Marek chce mieć z czego obrabiać
takie różnice o jakich pisze, to pozostaje zarekomendować Fuji S5 :|
(zakładam, że Nikon 3Dx jest poza konkursem).
Nie, to *nie* jest dowcip - trzeba się tylko pogodzić, że "jak na
lustrzankę" aparat jest żółwiasty (2fps), nie jest to minilustrzanka,
raczej coś co może się przydać do samoobrony ;), LiveView występuje
tylko w postaci pierwotnej i szczątkowej - był to jeden z pierwszych
aparatów z tym ficzerem - i pewnie parę podobnych zastrzeżeń da
się jeszcze znaleźć.
Ale użyszkodnikom aparatów KM A* zapewnia jedno: dostateczny
zestaw przycisków i kółek, pozwalajacych się w miarę ergonomicznie
posługiwać aparatem (tak, to właśnie chciałem napisać: niemało
"popularnych" lustrzanek *NIE* ma równie wygodnej klawiszologii.
i piszę to (w sumie do Marka) jako stały opisywacz zalet hybryd ;)
(KM A* w szczególności).
Mi osobiście wadzi "sprzężenie" AF i AE (w A200 dość prosto
obsłużyć "AF-lock, przekadrowanie, AE-lock, przekadrowanie,
zdjęcie" lub w odwrotnej kolejności, w S5 AF-l i AE-l nie mają
dedykowanych *osobnych* przycisków).
No i brak live histogramu. Niestety.
Moim skromnym zdaniem jak już kupować obecnie lustro to z możliwością histogramu na żywo
Fakt, posiadacz hybrydy może nie zdawać sobie sprawy z tego, że są
lustrzanki bez live histogramu :D
Będziesz naświetlać na histogram na granicy przepałów
(Marek *MA* live histogram, w hybrydach dawali to już wieki temu ;))
pzdr, Gotfryd
(KM A200, a co)
9 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 23:44:37 |
Temat: Re: awaryjność d500 |
Autor: cichybartko |
Gotfryd Smolik news pisze:
Pozwoliłem sobie uciąć wypowiedź więc najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla takiej hybrydy jest RAW i naświetlanie na histogram na granicy przepałów i dalsza obróbka.
Moim skromnym zdaniem jak już kupować obecnie lustro to z możliwością histogramu na żywo
Fakt, posiadacz hybrydy może nie zdawać sobie sprawy z tego, że są
lustrzanki bez live histogramu :D
z tego co wiem to daje to już obecnie Canon, Sony, Olympus, i ostatnio Pentax tylko Nikon się ociąga.
Będziesz naświetlać na histogram na granicy przepałów
(Marek *MA* live histogram, w hybrydach dawali to już wieki temu ;))
No to nie pozostaje nic innego jak zastąpić spota histogramem na żywo.
--
Pozdrawiam.
Bartko.
10 |
Data: Wrzesien 28 2009 18:55:39 | Temat: Re: awaryjność d500- D5000 oczywiście ;) | Autor: Marek |
Dnia Mon, 28 Sep 2009 17:33:43 +0200, Marek napisał(a):
| |