no hej,

Tak wyszło że kupuję FJ 1200 od kolegi, stało toto z 4 lata. Gaźniki wyczyścił i ładnie pali. Niby 71 tys. przebiegu, 88, czyli początek produkcji. Ogólnie ładna sztuka, zadbana, nie leżała, tylko lakiernik był daltonistą ale sobie poradzę. Nie stuka, nie puka, na motorach się znam, miałem ich sto. Mimo wszystko awaryjne cechy szczególne przy oględzinach mile widziane. Miał ktoś?

zdrowie

W dniu 2012-07-09 17:41, maverik pisze:

no hej,

Tak wyszło że kupuję FJ 1200 od kolegi, stało toto z 4 lata. Gaźniki
wyczyścił i ładnie pali. Niby 71 tys. przebiegu, 88, czyli początek
produkcji. Ogólnie ładna sztuka, zadbana, nie leżała, tylko lakiernik
był daltonistą ale sobie poradzę. Nie stuka, nie puka, na motorach się
znam, miałem ich sto. Mimo wszystko awaryjne cechy szczególne przy
oględzinach mile widziane. Miał ktoś?

zdrowie

Użytkownik "marider"  napisał w wiadomości  sprzecik byl x lat temu - http://tinyurl.com/bta8vjl :)

Przyjrzalbym sie ukladowi wydechowemu - lubia rdzewiec i raz padly w "mojej" FJcie impulsatory ale wymienilem i bylo OK, poza tymi pierdolami nic sie nie dzialo przez 2 lata a licznikowe leciala nieraz ;)

Użytkownik "maverik"  napisał w wiadomości

kupiłem, zadowolony, zrobiłem z 50 km, głowica trochę cyka ale to olejak więc pewnie tak ma być, suzuki chodzi głośniej

Jaki olejak. To wozduchem chlazene. A głowice w nich cykały zawsze i wszędzie więc sie nie przejmuj.
Sprzęt nie do zajechania.

W dniu 2012-07-10 10:52, maverik pisze:

Jaki olejak. To wozduchem chlazene. A głowice w nich cykały zawsze i
wszędzie więc sie nie przejmuj.
Sprzęt nie do zajechania.

no powietrzem i olejem, chyba ze mi ktos zarabal chlodnice ;-) Narazie
jestem zadowolony, pomaluje jakos ladnie i bedzie jak nowka salonowa

On 2012-07-10 12:27:15 +0200, Kuczu  said:

Jaki olejak. To wozduchem chlazene. A głowice w nich cykały zawsze i
wszędzie więc sie nie przejmuj.
Sprzęt nie do zajechania.

no powietrzem i olejem, chyba ze mi ktos zarabal chlodnice ;-) Narazie
jestem zadowolony, pomaluje jakos ladnie i bedzie jak nowka salonowa

Nie, tylko powietrzem. Olejaki to byly Suzuki ktore mialy SACS czyli Suzuki Advanced Cooling System gdzie w glowicy byly dodatkowe kanaly olejowe do jej chlodzenia.

W dniu 2012-07-10 12:33, de Fresz pisze:

Ale wiele motocykli, w tym i FJ, ma zewnętrzną chłodnicę oleju, stąd
niektórzy wołają na to chłodzenie olejowe.

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-07-10 12:33, de Fresz pisze:

Ale wiele motocykli, w tym i FJ, ma zewnętrzną chłodnicę oleju, stąd
niektórzy wołają na to chłodzenie olejowe.

Nietoperz ma skrzydla a nie jest ptakiem.

Użytkownik "maverik"  napisał w wiadomości

w instrukcji napisane powietrzem i olejem

Użytkownik "OGONek~"  napisał w wiadomości

Użytkownik "maverik"  napisał w wiadomości

w instrukcji napisane powietrzem i olejem

No to jeszcze dodaj że jest chłodzona również mieszanką paliwowo-powietrzną ;-)

ps. Bardzo ważne żeby były kompletne te boczne wlociki powietrza. One powodują chłodzenie wewnętrznych cylindrów.

W dniu 2012-07-10 13:31, maverik pisze:

w instrukcji napisane powietrzem i olejem

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-07-10 13:31, maverik pisze:

w instrukcji napisane powietrzem i olejem

Kazdy silnik jest czesciowo chlodzony olejem. To jedno z zadan oleju w silniku.

W dniu 2012-07-10 14:19, maverik pisze:

Kazdy silnik jest czesciowo chlodzony olejem. To jedno z zadan oleju w
silniku.

no, ale niektore nie maja chlodnicy oleju

W dniu 2012-07-10 14:53, Kuczu pisze:

Bo widocznie bilans energetyczny tego nie wymaga. Niektore chlodzone
woda zas maja wymienniki olej-plyn chlodniczy.

W dniu 2012-07-10 14:53, Roman Niewiarowski pisze:

A jak ma chlodnice oleju i wody to co to jest ?

pozdr
newrom
PS. poza tym ze chąda!

On 2012-07-10, Roman Niewiarowski  wrote:

W dniu 2012-07-10 14:53, Kuczu pisze:

Bo widocznie bilans energetyczny tego nie wymaga. Niektore chlodzone
woda zas maja wymienniki olej-plyn chlodniczy.

A jak ma chlodnice oleju i wody to co to jest ?

W dniu 2012-07-10 15:01, AZ pisze:

On 2012-07-10, Roman   wrote:

W dniu 2012-07-10 14:53, Kuczu pisze:

Bo widocznie bilans energetyczny tego nie wymaga. Niektore chlodzone
woda zas maja wymienniki olej-plyn chlodniczy.

A jak ma chlodnice oleju i wody to co to jest ?

KHI.

On 2012-07-10 13:04:06 +0200, Kuczu  said:

Ale wiele motocykli, w tym i FJ, ma zewnętrzną chłodnicę oleju, stąd
niektórzy wołają na to chłodzenie olejowe.

Nietoperz ma skrzydla a nie jest ptakiem.

W dniu 2012-07-10 14:52, de Fresz pisze:

Nazwa "olejak" AFAIK jest raczej natury zwyczajowej, nie naukowej.

On 2012-07-10 14:56:54 +0200, Kuczu  said:

Nazwa "olejak" AFAIK jest raczej natury zwyczajowej, nie naukowej.

A to zalezy jakie szkoly konczyles

W dniu 2012-07-10 15:32, de Fresz pisze:

Nie wszyscy mają dyplom ukończenia Uniwerystetu Precla, nie wspominając
o takich z otwartym przewodem doktorskim ;-)
Jak słyszałem w gadaniu chodzi o to, żeby być zrozumianym, to że olej
oprócz smarowania również chłodzi, jest oczywistym dla bodaj wszystkich
silników 4T, nie wszystkie jednak mają zewnętrzne chłodzenie oleju, więc
osobiście nie widzę nic zdrożnego w nazywaniu tego per "chłodzenie
olejowe", nawet jeśli oficjalnie powinno być dodane jeszcze, że to
zewnętrzne - przy odrobinie dobrej woli będzie taki skrót zrozumiały dla
każdego zainteresowanego.
"Olejak" najczęściej faktycznie mówi się o Siusiukach, ale to ot, taki
zwyczaj, nie unormowana techniczna nomenklatura, niewykluczone, że
niektórzy mniej ze owym zwyczajem obeznani, tak właśnie wołają na
silniki z chłodnicą oleju.

On 2012-07-10 15:45:01 +0200, Kuczu  said:

Wybacz ale dla mnie "chlodzenie olejem" i "chlodzenie oleju" to nie sa pojecia rownoznaczne.

W dniu 2012-07-10 16:16, de Fresz pisze:

Wybaczam ;-) Ty rozróżniasz te niuanse, pewnie jeszcze z paru innych
gości również, zastanów się dla jak wielu szarych ludków będzie to
jedenwuj.

On 2012-07-10 17:06:36 +0200, Kuczu  said:

Wybaczam ;-) Ty rozróżniasz te niuanse, pewnie jeszcze z paru innych
gości również, zastanów się dla jak wielu szarych ludków będzie to
jedenwuj.

Ale to naprawde nie sa niuanse.

W normalnym silniku olej smaruje elementy ruchome i jednoczesnie, czesciowo, odbiera od nich cieplo. Dodatkowo coraz czesciej stosowane jest chlodzenie denek tlokow poprzez natryskiwanie na nie od spodu oleju. Ale poniewaz osiaga wtedy spora temperature chlodzi sie go w wymienniku lub chlodnicy. Dzieki temu temperatura oleju jest stabilniejsza a stopien smarowania wlasciwy.

W silniku chlodzony olejem jest go odpowiednio wiecej a glowica i/lub blok maja dodatkowe kanaly chlodzace ktorymi przeplywa olej. Olej przyjmuje niejako role cieczy chlodzacej obnizajac temperature niektorych czesci silnika. Ale jest to dodatkowy obieg i dodatkowa jego funkcja. Wtedy tez stosuje sie odpowiednio wieksze chlodnice oleju.

W dniu 2012-07-10 17:35, de Fresz pisze:

Sam chyba przyznasz, że jeśli ktoś nie interesuje się technikaliami
silnikowymi, doć łatwo może jedno z drugim popieprzyć, a i wygodniej
(krócej) nazwać to to per "chłodzony olejem" bez wchodzenia w szczegóły.

On 2012-07-10, de Fresz  wrote:

Nazwa "olejak" AFAIK jest raczej natury zwyczajowej, nie naukowej.

A to zalezy jakie szkoly konczyles

Nie wszyscy mają dyplom ukończenia Uniwerystetu Precla, nie wspominając
o takich z otwartym przewodem doktorskim ;-)

Jak słyszałem w gadaniu chodzi o to, żeby być zrozumianym, to że olej
oprócz smarowania również chłodzi, jest oczywistym dla bodaj wszystkich
silników 4T, nie wszystkie jednak mają zewnętrzne chłodzenie oleju,
więc osobiście nie widzę nic zdrożnego w nazywaniu tego per "chłodzenie
olejowe", nawet jeśli oficjalnie powinno być dodane jeszcze, że to
zewnętrzne - przy odrobinie dobrej woli będzie taki skrót zrozumiały
dla każdego zainteresowanego.
"Olejak" najczęściej faktycznie mówi się o Siusiukach, ale to ot, taki
zwyczaj, nie unormowana techniczna nomenklatura, niewykluczone, że
niektórzy mniej ze owym zwyczajem obeznani, tak właśnie wołają na
silniki z chłodnicą oleju.

W dniu 2012-07-10 21:22, AZ pisze:

A mnie sie wydaje, ze chodzi o to, iz w olejakach glowna funkcje
chlodzaca wykonuje olej i ZTCP jest go w tych silnikach ciut wiecej.

No bo w sumie taki moj? Ma chlodnice wody i oleju. No to technicznie
jest chlodzony woda, olejem no i powietrzem.

On 2012-07-10, Kuczu  wrote:

A mnie sie wydaje, ze chodzi o to, iz w olejakach glowna funkcje
chlodzaca wykonuje olej i ZTCP jest go w tych silnikach ciut wiecej.

W koncu ktos zalapal. Dzieki !!

idac tym tropem to jest chlodzony powietrzem !

On 2012-07-10, AZ  wrote:

On 2012-07-10, Kuczu  wrote:

A mnie sie wydaje, ze chodzi o to, iz w olejakach glowna funkcje
chlodzaca wykonuje olej i ZTCP jest go w tych silnikach ciut wiecej.

W koncu ktos zalapal. Dzieki !!

Co nie zmienia faktu ze Marcin N ma racje, ze sie przypierdalasz!!!

idac tym tropem to jest chlodzony powietrzem !

Porozmawiajmy o tym.

W dniu 2012-07-10 21:36, AZ pisze:

A tak w ogole to przed wykrzyknikiem, znakiem zapytania i kropka
nie daje sie spacji. No.

On 2012-07-10, Kuczu  wrote:

A tak w ogole to przed wykrzyknikiem, znakiem zapytania i kropka
nie daje sie spacji. No.

Pozycja sie poprawila czy dalej jak pipa?

W dniu 2012-07-10 22:38, AZ pisze:

No. Teraz to jezdze jak VR46. Wszystko dzieki Marcinowi.

On 2012-07-10, Kuczu  wrote:

W dniu 2012-07-10 22:38, AZ pisze:

No. Teraz to jezdze jak VR46. Wszystko dzieki Marcinowi.

Dopisales mu sie jako kolega na fejsbuku ?

ludzie, motur kupiłem życzcie zdrowia, ja jestem malarzem artystą nie mechanikiem, chłodzony powietrzem, skończcie i wypijcie zdrowie coby jezdzil nastepne 100 tys

no i co do fb to tu jest co nieco, codziennie staram się wrzucić jakieś ciekawsze projekty/zdjęcia
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=462184253800444&set=a.462184060467130.108870.109486602403546&type=1&theater

W dniu 2012-07-10 14:52, de Fresz pisze:

On 2012-07-10 13:04:06 +0200, Kuczu  said:

Ale wiele motocykli, w tym i FJ, ma zewnętrzną chłodnicę oleju, stąd
niektórzy wołają na to chłodzenie olejowe.

Nietoperz ma skrzydla a nie jest ptakiem.

Nietoperze w przeciweństwie do słownictwa motocyklowego, mają całkiem
nieźle naukowo sklasyfikowane nazewnictwo. Nazwa "olejak" AFAIK jest
raczej natury zwyczajowej, nie naukowej.

W dniu 2012-07-10 14:56, Marcin N pisze:

Kucz uwielbia czepić się detalu i rozdmuchać go do niebotycznych
rozmiarów. Jak trafi na dobrego oponenta, to potem czemu się dziwić, że
"to już nie te dyskusje, co 10 lat temu..."

W dniu 2012-07-10 14:58, Kuczu pisze:

W dniu 2012-07-10 14:56, Marcin N pisze:

Kucz uwielbia czepić się detalu i rozdmuchać go do niebotycznych
rozmiarów. Jak trafi na dobrego oponenta, to potem czemu się dziwić, że
"to już nie te dyskusje, co 10 lat temu..."

A skad Ty Chlopcze wiesz jakie dyskusje byly 10 lat temu ?

On 2012-07-10 14:56:36 +0200, Marcin N  said:

Nietoperze w przeciweństwie do słownictwa motocyklowego, mają całkiem
nieźle naukowo sklasyfikowane nazewnictwo. Nazwa "olejak" AFAIK jest
raczej natury zwyczajowej, nie naukowej.

Ależ lubicie dzielić włos na czworo...
Długo tak można?

Kucz uwielbia czepić się detalu i rozdmuchać go do niebotycznych rozmiarów.

Jak trafi na dobrego oponenta, to potem czemu się dziwić, że "to już nie te dyskusje, co 10 lat temu..."

W dniu 2012-07-10 15:23, de Fresz pisze:

On 2012-07-10 14:56:36 +0200, Marcin N  said:

Nietoperze w przeciweństwie do słownictwa motocyklowego, mają całkiem
nieźle naukowo sklasyfikowane nazewnictwo. Nazwa "olejak" AFAIK jest
raczej natury zwyczajowej, nie naukowej.

Ależ lubicie dzielić włos na czworo...
Długo tak można?

Specjalnie dla Ciebie - do upadłego!

Kucz uwielbia czepić się detalu i rozdmuchać go do niebotycznych
rozmiarów.

Nie widzi Ci się? To go splonkuj, albo choć mentalnie filtruj, po co
zawracasz tym dupę innym? I jego nick to zdaje się "Kuczu", nie "Kucz".

W dniu 2012-07-10 15:23, de Fresz pisze:

Specjalnie dla Ciebie - do upadłego!

Nie widzi Ci się? To go splonkuj, albo choć mentalnie filtruj, po co
zawracasz tym dupę innym? I jego nick to zdaje się "Kuczu", nie "Kucz".

Przynajmniej można z nim sensownie pogadać o motocyklach, nawet jeśli są
to ich najdrobniejsze detale. Coś jakby związane z nazwą tej grupy, nie?

On 2012-07-10, Kuczu  wrote:

Przynajmniej można z nim sensownie pogadać o motocyklach, nawet jeśli są
to ich najdrobniejsze detale. Coś jakby związane z nazwą tej grupy, nie?

widocznie dla niektorych to nie tak dziala. Grunt to pierdolic o dupie
Maryni bo z technicznych spraw nie rozumie nic.

Użytkownik "maverik"  napisał w wiadomości news:4ffb2477$0$1230

kupiłem, zadowolony, zrobiłem z 50 km, głowica trochę cyka ale to olejak więc pewnie tak ma być, suzuki chodzi głośniej