Grupy dyskusyjne   »   FW: Prawojazdy w Irlandii

FW: Prawojazdy w Irlandii



1 Data: Grudzien 01 2007 18:31:10
Temat: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Krzysztof Pujdak 



Podoba mi się numer z tablicami rejestracyjnymi - pierwsze dwie cyfry
oznaczają rok produkcji samochodu...

A ja uwazam, ze ten pomysl jest bez sensu. Nie widze jego zadnej praktycznej zalety. Za to ogranicza liczbe mozliwych rejestracji. Nie wspominam juz tego, ze nie wiadomo, gdzie samochod zostal zarejestrowany...



2 Data: Grudzien 01 2007 18:48:58
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Brzezi 

So, 01 gru 2007 o 19:31 GMT, Krzysztof Pujdak napisał(a):

Podoba mi się numer z tablicami rejestracyjnymi - pierwsze dwie cyfry
oznaczają rok produkcji samochodu...
A ja uwazam, ze ten pomysl jest bez sensu. Nie widze jego zadnej
praktycznej zalety. Za to ogranicza liczbe mozliwych rejestracji.

no i co z tego? ogranicza tylko w sposob teoretyczny/matematyczny, dopuki
nie ogranicza w pososb prakktyczny, czyli nie powoduje niemoznosci
rejestracji samochodu to jaki w tym widzisz problem?


Nie
wspominam juz tego, ze nie wiadomo, gdzie samochod zostal
zarejestrowany...

Ale przeciez oznaczenie regionu rejestracji nie musi byc na poczatku, moze
byc w srodku, na koncu... nie wiem jak to jest rozwiazane w irl, mozliwe ze
w ogole nie ma...

wymyslasz sobie tylko problemy...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][          - Na nic skrzydla, kiedy ptasi   ]
[       Ekg: #3781111            ][          mozdzek.                         ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

3 Data: Grudzien 01 2007 19:00:48
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Krzysztof Pujdak 


to jaki w tym widzisz problem?

W sumie to żaden wielki problem. Ale niech mi ktos wytłumaczy, po co to jest?

Ale przeciez oznaczenie regionu rejestracji nie musi byc na poczatku, moze
byc w srodku, na koncu... nie wiem jak to jest rozwiazane w irl, mozliwe ze
w ogole nie ma...

Wlasnie tak mi się wydaje, ze nie ma. I uwazam, ze to glupie.

wymyslasz sobie tylko problemy...

No jasne.

4 Data: Grudzien 01 2007 20:36:22
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Samotnik 

Dnia 01.12.2007 Brzezi  napisał/a:

wymyslasz sobie tylko problemy...

To raczej ktoś, kto się emocjonuje tym rokiem pierwszej rejestracji,
wymyśla sobie zbędny brandzlung. To już nawet długość penisa w tych dwóch
pierwszych cyfrach by się lepiej sprawdzał - przynajmniej można byłoby rwać
laski nawet jeśli kogoś nie stać na duży samochód. :) A rok pierwszej
rejestracji? Nie widzę żadnego praktycznego zastosowania. Nigdy mnie
ani trochę nie obchodziło, w którym roku jakiś pojazd był zarejestrowany po
raz pierwszy. Jeśli jest stary, to widać od razu. Równie dobrze mogłyby być
dwie dowolne cyfry wg dowolnego klucza, na jedno wychodzi. Ciekawi mnie
tylko, dlaczego ktoś ten rok w rejestracji uważa za fajny, ciekawy i
interesujący.
--
Samotnik

5 Data: Grudzien 02 2007 00:51:58
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Odi 


To raczej ktoś, kto się emocjonuje tym rokiem pierwszej rejestracji,
wymyśla sobie zbędny brandzlung. To już nawet długość penisa w tych dwóch
pierwszych cyfrach by się lepiej sprawdzał - przynajmniej można byłoby rwać
laski nawet jeśli kogoś nie stać na duży samochód.

No to tak czy inaczej posiadacze aut wyprodukowanych po 1999 roku mają przesrane ;o)

Ciekawi mnie tylko, dlaczego ktoś ten rok w rejestracji
uważa za fajny, ciekawy i interesujący.

Wydaje mi się, że tu właśnie bardziej interesująca jest "egzotyka" takiej numeracji niż sama numeracja.

Pozdrawiam,
Odi

6 Data: Grudzien 01 2007 18:50:08
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Seweryn 

"Krzysztof Pujdak"

A ja uwazam, ze ten pomysl jest bez sensu. Nie widze jego zadnej
praktycznej zalety. Za to ogranicza liczbe mozliwych rejestracji.

W jaki sposób ogranicza?  Każde województwo / powiat ma swój urząd a tablice
mają formę: "Rok Rej. - Symbol województwa - kolejny numer rej.".  Czyli w
danym roku trudno aby zarejestrowano więcej niż 100 tys. samochodów w jednym
regionie (województwie) bo chyba te numery są do 5 cyfr.  A numery zostają
takie same bez względu na zmiany właściecieli auta itp.

Nie
wspominam juz tego, ze nie wiadomo, gdzie samochod zostal
zarejestrowany...

Wiadomo - numer rej. ma symbol województwa, w którym auto zostało
zarejestrowane po raz pierwszy.

Pozdrawiam,
SPB

7 Data: Grudzien 01 2007 19:05:29
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Krzysztof Pujdak 


Wiadomo - numer rej. ma symbol województwa, w którym auto zostało
zarejestrowane po raz pierwszy.

OK. Jeýeli ciagle masz na mysli Irlandie, to mi sić jednak wydaje, ze tam nie ma województw ;)
Ale do rzeczy-nie wiem, jak duze sa to jednostki terytorialne w Irlandii, ale jeýeli sa duze, to ciagle  nie jest to takie fajne, jak w Polsce, gdzie wiadomo, skad dokladnie (z jakiego miasta/powiatu itp.) jest samochod.
Inna bajka to koszty administracji, utrzymywania tak wielu powiatow itp.

8 Data: Grudzien 01 2007 19:15:24
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Odi 

OK. Jeýeli ciagle masz na mysli Irlandie, to mi sić jednak wydaje, ze tam nie ma województw ;)

Sŕ za to hrabstwa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/ISO_3166-2:IE

Ale do rzeczy-nie wiem, jak duze sa to jednostki terytorialne w Irlandii...

Moim zdaniem przypominajŕ bardziej powiaty niz wojewodztwa.

Polsce, gdzie wiadomo, skad dokladnie (z jakiego miasta/powiatu itp.) jest samochod.

W Irlandii niestety wiadomo tylko w ktorym hrabstwie pojazd byl rejestrowany po raz pierwszy.

Odi

9 Data: Grudzien 01 2007 21:54:48
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: J.F. 

On Sat, 1 Dec 2007 19:15:24 -0000,  Odi wrote:

Ale do rzeczy-nie wiem, jak duze sa to jednostki terytorialne w Irlandii...
Moim zdaniem przypominajŕ bardziej powiaty niz wojewodztwa.

O ile pamietam to duze wojewodztwa mialy byc wymogiem unijnym.

Albo znow ktos czegos nie doczytal, albo Irlandia liczy sie
za jedno duze :-)

J.

10 Data: Grudzien 01 2007 22:42:30
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-12-01 o 21:54:48 osobnik zwany J.F. wystukał:

On Sat, 1 Dec 2007 19:15:24 -0000,  Odi wrote:
>> Ale do rzeczy-nie wiem, jak duze sa to jednostki terytorialne w
Irlandii...
> Moim zdaniem przypominajŕ bardziej powiaty niz wojewodztwa.

O ile pamietam to duze wojewodztwa mialy byc wymogiem unijnym.

nie, to jest wymóg sensowności ekonomicznej



--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

11 Data: Grudzien 02 2007 11:33:42
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: J.F. 

On Sat, 1 Dec 2007 22:42:30 +0100,  masti wrote:

Dnia pięknego 2007-12-01 o 21:54:48 osobnik zwany J.F. wystukał:
O ile pamietam to duze wojewodztwa mialy byc wymogiem unijnym.

nie, to jest wymóg sensowności ekonomicznej

Dlaczego ? Zeby zmuszac mieszkancow Jeleniej Gory do podrozowania do
Wroclawia [bagatelka - pociag 3h w jedna strone], albo co gorsza
mieszkancow Zgorzelca do Wroclawia, utrzymywac filie urzedu
wojewodzkiego, czy zaoszczedzic na roznicy pensji wojewodow
i wicewojewodow ?

J.

12 Data: Grudzien 02 2007 13:50:34
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-12-02 o 11:33:42 osobnik zwany J.F. wystukał:

On Sat, 1 Dec 2007 22:42:30 +0100,  masti wrote:
> Dnia pięknego 2007-12-01 o 21:54:48 osobnik zwany J.F. wystukał:
>> O ile pamietam to duze wojewodztwa mialy byc wymogiem unijnym.
>
> nie, to jest wymóg sensowności ekonomicznej

Dlaczego ? Zeby zmuszac mieszkancow Jeleniej Gory do podrozowania do
Wroclawia [bagatelka - pociag 3h w jedna strone], albo co gorsza
mieszkancow Zgorzelca do Wroclawia, utrzymywac filie urzedu
wojewodzkiego, czy zaoszczedzic na roznicy pensji wojewodow
i wicewojewodow ?

przy trójstoponiowy podziale kraju, na wojewódzwta, powiaty i gminy, mała
ilość województw ma sens ekonomiczny. Mają mieć odpowiednie wpływy by móc
podejmować zadania regionalne. Województwa "gierkowskie" mogły robić mniej
więcej to co dzisiejsze powiaty. Decyzje lokalne miały zostać przeniesione
na poziom samorządowy czyli powiatu i gminy, co nie do końca się udało..
Moim zdaniem i tak jest za dużo województw. Myślę, że 7-12 to maks. Ale to
dyskusja nie na tę grupę.


--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

13 Data: Grudzien 02 2007 16:15:06
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Sunday, December 2, 2007, 1:50:34 PM, you wrote:

O ile pamietam to duze wojewodztwa mialy byc wymogiem unijnym.
nie, to jest wymóg sensowności ekonomicznej
Dlaczego ? Zeby zmuszac mieszkancow Jeleniej Gory do podrozowania do
Wroclawia [bagatelka - pociag 3h w jedna strone], albo co gorsza
mieszkancow Zgorzelca do Wroclawia, utrzymywac filie urzedu
wojewodzkiego, czy zaoszczedzic na roznicy pensji wojewodow
i wicewojewodow ?
przy trójstoponiowy podziale kraju, na wojewódzwta, powiaty i gminy, mała
ilość województw ma sens ekonomiczny. Mają mieć odpowiednie wpływy by móc
podejmować zadania regionalne. Województwa "gierkowskie" mogły robić mniej
więcej to co dzisiejsze powiaty. Decyzje lokalne miały zostać przeniesione
na poziom samorządowy czyli powiatu i gminy, co nie do końca się udało..
Moim zdaniem i tak jest za dużo województw. Myślę, że 7-12 to maks. Ale to
dyskusja nie na tę grupę.

Chciałbym nieśmiało przypomnieć, że zarówno reformę Gierka jak i
łoBuzka organizował _ten_ _sam_ człowiek. I w obu przypadkach użył
_takiej_ _samej_ argumentacji: ekonomia i ułatwienie życia petentom.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

14 Data: Grudzien 02 2007 16:30:48
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-12-02 o 16:15:06 osobnik zwany RoMan Mandziejewicz
wystukał:

Hello masti,

Sunday, December 2, 2007, 1:50:34 PM, you wrote:

>>>> O ile pamietam to duze wojewodztwa mialy byc wymogiem unijnym.
>>> nie, to jest wymóg sensowności ekonomicznej
>> Dlaczego ? Zeby zmuszac mieszkancow Jeleniej Gory do podrozowania do
>> Wroclawia [bagatelka - pociag 3h w jedna strone], albo co gorsza
>> mieszkancow Zgorzelca do Wroclawia, utrzymywac filie urzedu
>> wojewodzkiego, czy zaoszczedzic na roznicy pensji wojewodow
>> i wicewojewodow ?
> przy trójstoponiowy podziale kraju, na wojewódzwta, powiaty i gminy,
> mała ilość województw ma sens ekonomiczny. Mają mieć odpowiednie
> wpływy by móc podejmować zadania regionalne. Województwa "gierkowskie"
> mogły robić mniej więcej to co dzisiejsze powiaty. Decyzje lokalne
> miały zostać przeniesione na poziom samorządowy czyli powiatu i gminy,
> co nie do końca się udało..  Moim zdaniem i tak jest za dużo
> województw. Myślę, że 7-12 to maks. Ale to dyskusja nie na tę grupę.

Chciałbym nieśmiało przypomnieć, że zarówno reformę Gierka jak i
łoBuzka organizował ten sam człowiek. I w obu przypadkach użył
takiej samej argumentacji: ekonomia i ułatwienie życia petentom.

tyle, że założenia były inne :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

15 Data: Grudzien 03 2007 04:25:07
Temat: Re: Prawojazdy w Irlandii
Autor: wofek_ 

On 1 Gru, 19:15, "Odi"
wrote:

> OK. Jeýeli ciagle masz na mysli Irlandie, to mi sić jednak wydaje, ze tam nie
> ma województw ;)

Sŕ za to hrabstwa.http://pl.wikipedia.org/wiki/ISO_3166-2:IE

> Ale do rzeczy-nie wiem, jak duze sa to jednostki terytorialne w Irlandii....

Moim zdaniem przypominajŕ bardziej powiaty niz >wojewodztwa.

W IRL podzial jest mniej wiecej taki (od najmniejszej jednostki):

1. cos ala w PL gmina - wielkosc podobna (troche mniejsze)
2. hrabstwa - na oko 3-4 powiaty w PL - na tym szczeblu oznaczamy auta
- LK, D, TN etc.
3. regiony - 2-3-4 hrabstwa - takie mniejsze niz w PL wojewodztwa

Koniec OT i NTG ;)

16 Data: Grudzien 01 2007 19:05:18
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 1 Dec 2007 18:31:10 +0000, Krzysztof Pujdak napisał(a):

praktycznej zalety. Za to ogranicza liczbe mozliwych rejestracji. Nie
wspominam juz tego, ze nie wiadomo, gdzie samochod zostal
zarejestrowany...

W centralnej bazie pojazdów, tak jak to się robi w cywilizowanych krajach.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

17 Data: Grudzien 01 2007 19:11:22
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Krzysztof Pujdak 


W centralnej bazie pojazdów, tak jak to się robi w cywilizowanych krajach.

Co masz na mysli?

18 Data: Grudzien 01 2007 19:27:28
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 1 Dec 2007 19:11:22 +0000, Krzysztof Pujdak napisał(a):

W centralnej bazie pojazdów, tak jak to się robi w cywilizowanych krajach.

Co masz na mysli?

centralną bazę pojazdów, tak jak DVLA w Irlandii i Wielkiej Brytanii, czyli
instytucję która rejestruje pojazdy

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

19 Data: Grudzien 01 2007 19:45:34
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Krzysztof Pujdak 



"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Sat, 1 Dec 2007 19:11:22 +0000, Krzysztof Pujdak napisał(a):

>> W centralnej bazie pojazdów, tak jak to się robi w cywilizowanych krajach.
>
> Co masz na mysli?

centralną bazę pojazdów, tak jak DVLA w Irlandii i Wielkiej Brytanii, czyli
instytucję która rejestruje pojazdy

No dobrze, ale co masz na mysli w kontekście rozmowy o wadach i zaletach (jeszcze ani jednej nie przeczytałem) systemu rejestracji w Irlandii?

Przeczytaj zreszta sam ten post:

Dnia Sat, 1 Dec 2007 18:31:10 +0000, Krzysztof Pujdak napisał(a):


praktycznej zalety. Za to ogranicza liczbe mozliwych rejestracji. Nie
wspominam juz tego, ze nie wiadomo, gdzie samochod zostal
zarejestrowany...


W centralnej bazie pojazdów, tak jak to się robi w cywilizowanych krajach.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

20 Data: Grudzien 01 2007 20:01:40
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 1 Dec 2007 19:45:34 +0000, Krzysztof Pujdak napisał(a):

No dobrze, ale co masz na mysli w kontekście rozmowy o wadach i zaletach
(jeszcze ani jednej nie przeczytałem) systemu rejestracji w Irlandii?

Mam na myśli to, że nieprawda, że nie wiadomo gdzie pojazd został
zarejestrowany.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

21 Data: Grudzien 01 2007 22:00:06
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: J.F. 

On Sat, 1 Dec 2007 18:31:10 +0000,  Krzysztof Pujdak wrote:

Podoba mi się numer z tablicami rejestracyjnymi - pierwsze dwie cyfry
oznaczają rok produkcji samochodu...

A ja uwazam, ze ten pomysl jest bez sensu. Nie widze jego zadnej
praktycznej zalety. Za to ogranicza liczbe mozliwych rejestracji.

W wersji angielskiej [1 litera] niemal nie ogranicza.

Nie wspominam juz tego, ze nie wiadomo, gdzie samochod zostal
zarejestrowany...

A powinno byc wiadomo ? Tudziez czy rocznik powinien byc wiadomy ?

J.

22 Data: Grudzien 01 2007 21:48:38
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: Krzysztof Pujdak 


W wersji angielskiej [1 litera] niemal nie ogranicza.

Zdaje mi się, ze ostatnio dwie litery. Ale pewny nie jestem.

>Nie wspominam juz tego, ze nie wiadomo, gdzie samochod zostal
>zarejestrowany...

A powinno byc wiadomo?

Pewnie, ze nie musi. Ale jest sympatyczne IMHO.

Tudziez czy rocznik powinien byc wiadomy ?

To wg mnie jest bezużyteczne.

23 Data: Grudzien 02 2007 11:36:32
Temat: Re: FW: Prawojazdy w Irlandii
Autor: J.F. 

On Sat, 1 Dec 2007 21:48:38 +0000,  Krzysztof Pujdak wrote:

W wersji angielskiej [1 litera] niemal nie ogranicza.
Zdaje mi się, ze ostatnio dwie litery. Ale pewny nie jestem.

Watpie zeby im sie chcialo zmieniac dobrze funkcjonujacy system.

>Nie wspominam juz tego, ze nie wiadomo, gdzie samochod zostal
>zarejestrowany...
A powinno byc wiadomo?

Pewnie, ze nie musi. Ale jest sympatyczne IMHO.

Czasem jest, a czasem nie jest.
Np w kraju gdzie kibice po meczu maja zwyczaj np przewrocic pare aut
:-)

J.

FW: Prawojazdy w Irlandii



Grupy dyskusyjne