Dnia Mon, 07 May 2007 18:43:19 +0200, Konrad Szczodrak napisał(a):
Moze ktos jeszcze podzieli sie doswiadczeniem?
Popatrz na felicia.autokacik.pl i dział "Zrób to sam". O ile pamiętam było
tam coś o naprawie i wymianie hydrokorektora na elektryczny, chyba od
Fabki.
Ja wymieniałem 1 raz, dawno temu. W krótkim czasie i tak się rozleciał,
gdzieś wyciekł płyn. Skończyło się to tym, że mam teraz ustawione światła
na stałe bez tego fatalnej jakości badziewia.
Co do wymiany problemem nie jest tablica rozdzielcza. Demontaz jest tu
łatwy, podobmie jak przejście przez elastyczne gniazdo do komory silnika.
Kłopot jest z tym, że, o ile pamiętam, przewód do prawego światła
prowadzony jest oryginalnie pod chłodnicą i trzeba ją zdemontować lub
odchylić.
W ogóle te hydrokorektory to straszny syf, prędzej czy później każdy i
każdemu się rozszczelnia, światła opadają i jest zonk.
Pozdrawiam
6 |
Data: Maj 07 2007 22:54:01 |
Temat: Re: [WAW] Felicia - hydrokorektor |
Autor: Mariusz |
W ogóle te hydrokorektory to straszny syf, prędzej czy później każdy i
każdemu się rozszczelnia, światła opadają i jest zonk.
O! I to jest mądre zdanie!
Dlatego ja wypuściłem z nich płyn, ustawiłem światła na pustym bagażniku bo
zwykle tak właśnie jeżdżę. A jak załaduję od święta, to mam lepiej
oświetloną drogę. Nie warto się w to babrać.
M.
7 |
Data: Maj 08 2007 08:14:31 | Temat: Re: [WAW] Felicia - hydrokorektor | Autor: |
Tomek napisał(a):
W ogóle te hydrokorektory to straszny syf, prędzej czy później każdy i
każdemu się rozszczelnia, światła opadają i jest zonk.
Dokładnie tak. Zrezygnowałem z hydrokorektora; zastanawiałem się nad
siłownikami elektrycznymi od Lublina ( powinny podejść mechanicznie ),
ale 2 siłowniki + pokrętło do regulacji wychodzi dosyć drogo. Oryginalne
siłowniki hydrauliczne przerobiłem na śruby regulowane ręcznie. Było
trochę kłopotów, bo nikt na grupie nie wiedział jakie są wymiary i skok
siłowników, ale w zaprzyjaźnionym sklepie pozwolili zmierzyć :) Światła
dało się ustawić na przyrządach diagnostycznych, a 1-2 x w roku, w razie
załadowania bagażnika ( a to jest F. kombi ) można je przestawić
ręcznie.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
8 |
Data: Maj 08 2007 13:22:19 | Temat: Re: [WAW] Felicia - hydrokorektor | Autor: Konrad Szczodrak |
W ogóle te hydrokorektory to straszny syf, prędzej czy później każdy i
każdemu się rozszczelnia, światła opadają i jest zonk.
Pozdrawiam
Niby tak, ale jak im to mowie na przegladzie technicznym to i tak sie czepiaja :/ Nie macie problemow z przegladami?
--
pozdrawiam!
szczo [wAw]rzyszew
9 |
Data: Maj 08 2007 13:58:22 | Temat: Re: [WAW] Felicia - hydrokorektor | Autor: |
Konrad Szczodrak napisał(a):
Niby tak, ale jak im to mowie na przegladzie technicznym to i tak sie
czepiaja :/ Nie macie problemow z przegladami?
Ja nie miałem - sprawdzili światła i tyle. Korektora się nie czepiali.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
10 |
Data: Maj 08 2007 17:40:50 | Temat: Re: [WAW] Felicia - hydrokorektor | Autor: Tomek |
Dnia Tue, 08 May 2007 13:22:19 +0200, Konrad Szczodrak napisał(a):
Niby tak, ale jak im to mowie na przegladzie technicznym to i tak sie
czepiaja :/ Nie macie problemow z przegladami?
Ustawiłem światła na stałe i na przyrzadzie wychodzi, że są OK. Działania
samego hydrokorektora, jak 10 lat jeżdże Felą nikt nigdy nie sprawdzał.
Pozdrawiam
11 |
Data: Maj 08 2007 21:02:06 | Temat: Re: [WAW] Felicia - hydrokorektor | Autor: Konrad Szczodrak |
Ustawiłem światła na stałe i na przyrzadzie wychodzi, że są OK. Działania
samego hydrokorektora, jak 10 lat jeżdże Felą nikt nigdy nie sprawdzał.
Pozdrawiam
mi sie zawsze czepiali w 2 roznych miejscach, teraz jezdze w miejsce gdzie co roku mi mowia ze juz by warto to bylo zrobic :P niemniej jednak jest to troche wkurzajace, a jesli za 100 zlotych mozna miec na pare lat z tym spokoj to czemu nie?
przerobka na elektryke to chyba za duzo jak dla przecietnego uzytkownika samochodu :(
--
pozdrawiam!
szczo [wAw]rzyszew
12 |
Data: Maj 09 2007 22:39:05 | Temat: Re: [WAW] Felicia - hydrokorektor | Autor: Mariusz |
W ogóle te hydrokorektory to straszny syf, prędzej czy później każdy i
każdemu się rozszczelnia, światła opadają i jest zonk.
Pozdrawiam
Niby tak, ale jak im to mowie na przegladzie technicznym to i tak sie
czepiaja :/ Nie macie problemow z przegladami?
Ja żadnych. Facet mówi "proszę ustawić regulacje na 3-ke" - ja ustawiam. Ze
światłami nic się nie dzieje. On nie sprawdza tego czy działa
hydroregulacja, tylko ustawia światła i dziękuje.
Zwracam uwagę, że światła mi ustawia na 4-ce czyli zakłada, że regulacja nie
działa :) Gdyby działała to po ustawieniu pokrętła na 0 miałbym światła za
nisko!!!
M.
| | | | | | |