w jakim sensie "przepalają sie"? pęka katoda/anoda?
Gdzieś na grupie chyba ostatnio było, jaki skład mieszanki na wpływ na
osad na świecy.
W domu mam jakiś podręcznik elektromechanika pdf, jak znajde ten fragment
to podeśle.
Było na grupie, ale przypomnę:
Kolega mówiąc o przepalaniu się świecy miał chyba na myśli "mostkowanie".
Jeśli świeca jest za "gorąca" to syf i inny proch osiada na elektrodach
zgrzewając się i na koniec tworzy mostek między elektrodami czyli zwarcie.
Ma to miejsce wówczas jeśli świeca zagrzewa się za bardzo. Przyczyną może
być również zbyt uboga mieszanka (sprawdzić poziom paliwa w komorze
pływakowej gaźnika).
Jeśli chce się jechać na ubogiej mieszance (trochę oszczędniej) to należy
zastosować zimniejszą świecę czyli taką w której środkowa elektroda jest
bardziej schowana w korpusie. Taka się mniej zagrzewa i szybciej odprowadza
ciepło.
A jaka powinna być w konkretnych warunkach to można samemu zobaczyć po
wykręceniu. Jeśli elektrody są czarne to znaczy że mają za małą temperaturę
i nagar się nie spala. Jeśli sa bardzo jasne (prawie białe) to świeca jest
za gorąca i należy założyć zimniejszą żeby nie "mostkowała". Prawidłowy
kolor powinien być jasnobrązowy.
Porządne świece dobrze pracują w szerokim zakresie temperatur (tak jak dobry
olej).
4 |
Data: Marzec 20 2009 11:09:01 |
Temat: Re: Fiat Cinquecento i świece |
Autor: Jacek Sowiński |
jeszcze jedna sprawa - mechanik z fiata mówił, zeby nie uzywać jakiś
wynalazków, tylko Iskry, ewentualnie NGK, inne sie nie sprawdzają
--
Stoout
prywatnie Fiat CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Citroen Berlingo 1,6HDI '08 & Uniden 520 / ML145
|