Witam,

Na początku się przywitam, czytam grupę od dłuższego czasu, ale teraz
przyszedł czas by prosić Was o pomoc.

Rozglądam się za Fiatem Mareą Weekend, silnik 1.9JTD z okolic 99/2001.
Na co należy zwracać uwagę przy zakupie, jakie są minusy tego auta.
Przewidywany roczny przebieg 15-20k pln (głownie dojazdy do pracy, parę
razy w roku wyjazdy ok 600km). Wiem, że diesle rozgrzewają się wolniej a
krótkie odcinki z tego co wyczytałem nie są zdrowe dla diesli. Zależy mi
na niskim spalaniu i ogólnie niskich kosztach utrzymania auta (na stanie
technicznym i bezpieczeństwie nie mam zamiaru oszczędzać). Co należy po
zakupie auta wymienić (poza rozrządem)?

Pozdrawiam
Daniel

Daniel pisze:
Co należy po

zakupie auta wymienić (poza rozrządem)?

Pozdrawiam
Daniel

krzysiek82 pisze:

Jak zwykle we fiatach, dokładnie należy obejrzeć karoserię pod kątem
korozji, bo opinie są takie że marysie nie korodują a w rzeczywistości
jest zupełnie inaczej. I nie mówię tu o nadkolach czy drzwiach mówię tu
o podłużnicach. Więc obowiązkowe oglądanie spodu. W cyklu miejskim takie
auto będzie spalało min 7l z tym musisz się liczyć. Jakie odcinki masz
do pracy? Zanim zdecydujesz się na jakiś konkretny egzemplarz jedz z nim
do aso żeby podłączyć pod examiner. Auto z rocznika niemal na pewno
będzie miało spory przebieg w centralce a na liczniku nie koniecznie
więc warto to sprawdzić.

Daniel pisze:
Z tymi

podłużnicami to częsty problem, czy pojedyncze egzemplarze? Do pracy
różnie, od 3 do 15km w jedną stronę. Zastanawiam się ile będzie spalać
wersja benzynowa 1.6 (co dla tak krótkich tras będzie chyba bardziej
"ekonomiczne").

krzysiek82 pisze:

Trochę krótkie te odcinki więc nie wiem czy warto pchać się w diesla
który w ewentualnych naprawach będzie sporo droższy. Ja widziałem jedno
  na bank nie bite auto, u korozja dosyć już zaawansowana była na
podłużnicy na łączeniu ze ścianą grodziową, jednak z tego co czytałem
nie był to odosobniony przypadek. Być może jakiś błąd konstrukcyjny np
woda tam stała i skorodowało. Ciężko powiedzieć, jedno jest pewne należy
 zwracać na te elementy szczególną uwagę, jak będzie ok to kupić i we
własnym zakresie zabezpieczyć,żeby uniknąć ewentualnych kłopotów.

Spalanie benzyny powinno oscylować w mieście w granicach 10-11l

Daniel pisze:

Zastanawiam również nad różnicami w cenie naprawy, jest aż tak spora?

Przy jtd można obawiać się pompowtryskiwaczy

uwagę?

Z tego co piszesz, po zakupie będzie trzeba go oddać do mądrego
blacharza by zabezpieczył wszystko jak należy.

elementy zawieszenia są dość wrażliwe na nasze drogi i to mnie trochę
martwi.

Spalanie benzyny powinno oscylować w mieście w granicach 10-11l

To tak 2-3l za dużo

krzysiek82 pisze:

Daniel pisze:

Zastanawiam również nad różnicami w cenie naprawy, jest aż tak spora?

 tak jest spora

dwumas, jeśli ktoś nie umiał jeździć lub zrobił np z 200tyś ten element
może wymagać wymiany. koszt dwumas ok 1000zł sprzęgło z 300zł +robocizna.

diesel zanim się rozgrzeje z 8-9l wypije tak uśredniając.

Daniel pisze:

Możesz powiedzieć coś więcej w tym temacie?

To już grubsza sprawa, więc swoje kosztuje. Auta z tego rocznika, który
mnie interesuje mają ok 160-200kkm

kosztuje (i dlaczego tak drogo).

Tak, wiem. Ale bardziej mnie w tym wypadku martwi to, że zanim dojadę na
miejsce nie zdąży się rozgrzać.

ciepłe powietrze w aucie trochę minie.

Kolega z pracy ma Fiata Stilo na 1.9JTD i sobie go chwali (choć wiadomo,
nowsza konstrukcja).

Witam!
Tak naprawde cieple powietrze zaczyna leciec w momecie podniesienie sie lekko wskazowki...oczywiscie nie zagrzejesz tak szybciej silnika, ale cieplo bedzie.
Co do spalania, zalezy ile KM ma ta maryska.
U mnie 1.9 115 w miescie zje ok 7, ale w trasie juz o wiele mniej.
Co do rzeczy jakie sie psuja:

termostat
przeplywomierz
turbo...trzeba obaczyc czy nie sika olejem
dwumas i sprzeglo..tutaj jest roznie, ja mam 200 tys i orginalne sprzeglo i dwumas.Oczywiscie sa juz objawy zuzycia, ale jezdzi.
Jak padnie to wymienie, na razie nie ma potrzeby.

Ogolnie silnik jest ok, oby nie tankowac smieci do baku:)

wchpikus pisze:

przeplywomierz

krzysiek82 pisze:

wchpikus pisze:

przeplywomierz

tak o tym zapomniałem, czasami pada ale to zwykle jak się dba o wymianę
filtra powietrza nie ma się jednak co go bać, teraz już prawie każde
auto ma przepływkę.

można jeszcze dodać zawór EGR ale z czystym sumieniem można go wywalić i
też będzie dobrze.

więc kupuj kolego auto i pochwal się nowym nabytkiem.

Użytkownik "Daniel"  napisał w
wiadomości

krzysiek82 pisze:

wchpikus pisze:

przeplywomierz

tak o tym zapomniałem, czasami pada ale to zwykle jak się dba o wymianę
filtra powietrza nie ma się jednak co go bać, teraz już prawie każde
auto ma przepływkę.

można jeszcze dodać zawór EGR ale z czystym sumieniem można go wywalić i
też będzie dobrze.

więc kupuj kolego auto i pochwal się nowym nabytkiem.

Dziękuję Panowie za porady. Tragedii nie ma, teraz czas namierzyć autko
co troszkę potrwa. Z tego co jeszcze przeglądałem to autko ma jeszcze
jedną wielką zaletę, pakiet OC/AC/NW nie wynosi 40% wartości auta ;-)

Pozdrawiam
Daniel