Grupy dyskusyjne   »   Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.

Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.



1 Data: Czerwiec 19 2010 15:50:49
Temat: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: marjan 

Witam.

Pacjent: Fiat Punto mk1.
Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić, więc chciałem sobie spryskać i przetrzeć szybę wycieraczkami, ale te o dziwo nie działały, jak i spryskiwacze. Przy okazji sprawdziłem również tył - to samo. Jeszcze niedawno (może 2-3 dni temu) jak korzystałem ze spryskiwaczy i wycieraczek to działały, więc musiało się to stać niedawno i nic w tym czasie nie grzebałem w elektryce.

Dziś sprawdziłem bezpieczniki - ten odpowiedzialny za wycieraczki i spryskiwacze (wszystko na jednym bezpieczniku) był przepalony.
Wymieniłem bezpiecznik (na 20A, tak jak był fabrycznie) i po przekręceniu kluczyka usłyszałem tylko takie cyknięcie - pyknięcie. Gdy ten bezpiecznik wyciągnąłem faktycznie był przepalony. Dla 100% pewności wsadziłem jeszcze jeden, tym razem 25A, i efekt był taki sam.
Co to więc może być, gdzie szukać możliwej przyczyny tego zwarcia?
Cała pozostała elektryka działa, więc podejrzewam, że to albo któryś z silników (wycieraczek lub pompa spryskiwacza), albo przełącznik (wajcha przy kierownicy).
Pytanie dla użytkowników takiego Punciaka z kierownicą z airbagiem:
Czy ściągnięcie kierownicy w celu zobaczenia tego przełącznika (i sprawdzenia czy np tam nie wystąpiło zwarcie) to dużo zabawy, lub jakieś ryzyko (czy np jest możliwe, że wystrzelę sobie poduszkę)?

Z góry dzięki za pomoc i sugestie.


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++



2 Data: Czerwiec 19 2010 14:20:02
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: to 

marjan wrote:

Pacjent: Fiat Punto mk1.
Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić (...)

Co zaczęło Ci kropić? Punto? Skoro to kropa to i kropi, proste. Ja bym
się nie przejmował.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

3 Data: Czerwiec 19 2010 16:49:35
Temat: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki. (was: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.)
Autor: huri_khan 

Dnia 19 Jun 2010 14:20:02 GMT, to napisał(a):


Co zaczęło Ci kropić? Punto? Skoro to kropa to i kropi, proste. Ja bym
się nie przejmował.

I po co odpowiadasz i produkujesz zbęde bajty ? A później jak człowiek
czegoś szuka to trafia na takie właśnie posty.


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

4 Data: Czerwiec 19 2010 14:56:06
Temat: Re: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki. (was: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.)
Autor: to 

huri_khan wrote:

I po co odpowiadasz i produkujesz zbęde bajty ?

No napisał, że mu Punto zaczęło kropić gdy wracało do domu. Zaciekawiło
mnie to.

A później jak człowiek
czegoś szuka to trafia na takie właśnie posty.

I co w związku z tym?

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

5 Data: Czerwiec 19 2010 17:01:57
Temat: Re: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: huri_khan 

Dnia 19 Jun 2010 14:56:06 GMT, to napisał(a):

No napisał, że mu Punto zaczęło kropić gdy wracało do domu. Zaciekawiło
mnie to.

"Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić, więc chciałem sobie spryskać i
przetrzeć szybę wycieraczkami, ale te o dziwo nie działały, jak i
spryskiwacze. "

Gdzie w tym zdaniu jest mowa o samochodzie ?

A później jak człowiek
czegoś szuka to trafia na takie właśnie posty.

I co w związku z tym?

Że jeżeli ktoś ma podobny problem i chce znaleźć rozwiązanie to trafia na
odpowiedzi pozbawine sensu.


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

6 Data: Czerwiec 19 2010 15:34:21
Temat: Re: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: to 

huri_khan wrote:

"Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić, więc chciałem sobie spryskać i
przetrzeć szybę wycieraczkami, ale te o dziwo nie działały, jak i
spryskiwacze. "

Gdzie w tym zdaniu jest mowa o samochodzie ?

"Pacjent: Fiat Punto mk1.
Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić, więc chciałem (...)"

Z tego zdania wynika, że zaczęło kropić to, co wracało do domu, wiec
chyba Punto, bo co innego?

Ĺťe jeżeli ktoś ma podobny problem i chce znaleźÄ‡ rozwiązanie to trafia
na odpowiedzi pozbawine sensu.

Nawet jeśli, to co w związku z tym?

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

7 Data: Czerwiec 19 2010 18:19:36
Temat: Re: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Marlboro 

Nawet jeśli, to co w związku z tym?


STFU

8 Data: Czerwiec 19 2010 19:29:22
Temat: Re: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Jimiasty 

Użytkownik "to"  napisał:

"Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić, więc chciałem sobie spryskać i
przetrzeć szybę wycieraczkami, ale te o dziwo nie działały, jak i
spryskiwacze. "

Z tego zdania wynika, że zaczęło kropić to, co wracało do domu, wiec
chyba Punto, bo co innego?

chlopie, nie pal juz wiecej tego swinstwa :)

--
Pozdro. Jimiasty

9 Data: Czerwiec 19 2010 22:30:00
Temat: Re: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Andrzej Kubiak 

Dnia Sat, 19 Jun 2010 19:29:22 +0200, Jimiasty napisał(a):

"Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić
Z tego zdania wynika, że zaczęło kropić to, co wracało do domu, wiec
chyba Punto, bo co innego?
chlopie, nie pal juz wiecej tego swinstwa :)

Sęk w tym, że ma rację.

AK

10 Data: Czerwiec 19 2010 23:39:18
Temat: Re: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Jimiasty 

Użytkownik "Andrzej Kubiak"  napisał:

"Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić
Z tego zdania wynika, że zaczęło kropić to, co wracało do domu, wiec
chyba Punto, bo co innego?
chlopie, nie pal juz wiecej tego swinstwa :)

Sęk w tym, że ma rację.

Wytlumacz mi swoja logike.
Nie jestem polonista, byc moze to zdanie jest niepoprawne, chyba brakuje
przecinka, ale przekaz jest czytelny.

--
Pozdro. Jimiasty

11 Data: Czerwiec 20 2010 00:44:58
Temat: Re: [OT] Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jimiasty"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Andrzej Kubiak"  napisał:

"Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić
Z tego zdania wynika, że zaczęło kropić to, co wracało do domu, wiec
chyba Punto, bo co innego?
chlopie, nie pal juz wiecej tego swinstwa :)

Sęk w tym, że ma rację.

Wytlumacz mi swoja logike.
Nie jestem polonista, byc moze to zdanie jest niepoprawne, chyba brakuje przecinka, ale przekaz jest czytelny.

Brakuje "Gdy wracałem" zamiast "wracając".

12 Data: Czerwiec 19 2010 20:16:42
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Olek 

On 2010-06-19 16:20, to wrote:

marjan wrote:

Pacjent: Fiat Punto mk1.
Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić (...)

Co zaczęło Ci kropić? Punto? Skoro to kropa to i kropi, proste. Ja bym
się nie przejmował.


lecz się :)

13 Data: Czerwiec 19 2010 20:43:55
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieracz ki.
Autor: marjan 

W dniu 19.06.2010 16:20, to pisze:

marjan wrote:

Pacjent: Fiat Punto mk1.
Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić (...)

Co zaczęło Ci kropić? Punto? Skoro to kropa to i kropi, proste. Ja bym
się nie przejmował.

Dzięki, wiedziałem że mogę na Ciebie liczyć ;)

Już w trakcie pisania tego posta zastanawiałem się co takiego to napisze, widząc w temacie "punto" ;)


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

14 Data: Czerwiec 19 2010 19:12:23
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: to 

marjan wrote:

Dzięki, wiedziałem że mogę na Ciebie liczyć ;)

Do usług. ;)

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

15 Data: Czerwiec 19 2010 18:07:27
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2010-06-19 15:50, marjan pisze:

Witam.

Pacjent: Fiat Punto mk1.
Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić, więc chciałem sobie spryskać i
przetrzeć szybę wycieraczkami, ale te o dziwo nie działały, jak i
spryskiwacze. Przy okazji sprawdziłem również tył - to samo. Jeszcze
niedawno (może 2-3 dni temu) jak korzystałem ze spryskiwaczy i
wycieraczek to działały, więc musiało się to stać niedawno i nic w tym
czasie nie grzebałem w elektryce.

Zatarty któryś sworzeń wycieraczki ;)
W SC miałem tak że jak kiedyś stał ze 3-4 miesiące to najpierw musiałem rozebrać i nasmarować cały mechanizm przednich wycieraczek ;)

Pozdrawiam !!

16 Data: Czerwiec 19 2010 20:36:23
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: marjan 

W dniu 19.06.2010 18:07, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2010-06-19 15:50, marjan pisze:
Witam.

Pacjent: Fiat Punto mk1.
Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić, więc chciałem sobie spryskać i
przetrzeć szybę wycieraczkami, ale te o dziwo nie działały, jak i
spryskiwacze. Przy okazji sprawdziłem również tył - to samo. Jeszcze
niedawno (może 2-3 dni temu) jak korzystałem ze spryskiwaczy i
wycieraczek to działały, więc musiało się to stać niedawno i nic w tym
czasie nie grzebałem w elektryce.

Zatarty któryś sworzeń wycieraczki ;)
W SC miałem tak że jak kiedyś stał ze 3-4 miesiące to najpierw musiałem
rozebrać i nasmarować cały mechanizm przednich wycieraczek ;)

Dzięki za odpowiedź.

Ale to by robiło za każdym razem zwarcie w instalacji? Poza tym, silniczek chyba dostaje napięcie dopiero gdy włączę wajchą wycieraczkę. Tu natomiast wycieraczki są w pozycji spoczynku, i przepala nowy bezpiecznik w momencie przekręcania kluczyka (gdy wajcha od wycieraczek nie włącza żadnej z nich).


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

17 Data: Czerwiec 20 2010 12:11:00
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Marcin Kiciński 

W dniu 2010-06-19 20:36, marjan pisze:


Ale to by robiło za każdym razem zwarcie w instalacji? Poza tym,
silniczek chyba dostaje napięcie dopiero gdy włączę wajchą wycieraczkę.
Tu natomiast wycieraczki są w pozycji spoczynku, i przepala nowy
bezpiecznik w momencie przekręcania kluczyka (gdy wajcha od wycieraczek
nie włącza żadnej z nich).


Jeżeli przy działających wycieraczkach wyłączysz zapłon i zostawisz je np. w połowie szyby, to nawet po ich wyłączeniu, gdy z powrotem przekręcisz kluczyk, wycieraczki wracają do pozycji spoczynku.

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

18 Data: Czerwiec 20 2010 13:41:57
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: marjan 

W dniu 20.06.2010 12:11, Marcin Kiciński pisze:

W dniu 2010-06-19 20:36, marjan pisze:

Ale to by robiło za każdym razem zwarcie w instalacji? Poza tym,
silniczek chyba dostaje napięcie dopiero gdy włączę wajchą wycieraczkę.
Tu natomiast wycieraczki są w pozycji spoczynku, i przepala nowy
bezpiecznik w momencie przekręcania kluczyka (gdy wajcha od wycieraczek
nie włącza żadnej z nich).

Jeżeli przy działających wycieraczkach wyłączysz zapłon i zostawisz je
np. w połowie szyby, to nawet po ich wyłączeniu, gdy z powrotem
przekręcisz kluczyk, wycieraczki wracają do pozycji spoczynku.

Tak, wiem. Ale wszystkie wycieraczki są w pozycji spoczynku, na dole szyby, więc chyba silniki napięcia nie powinny dostawać..


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

19 Data: Czerwiec 19 2010 20:18:47
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Olek 

On 2010-06-19 15:50, marjan wrote:

Cała pozostała elektryka działa, więc podejrzewam, że to albo któryś z
silników (wycieraczek lub pompa spryskiwacza), albo przełącznik (wajcha
przy kierownicy).

zainteresuj się najpierw własnie silniczkami. Pompa spryskiwacza jest uruchamiana zawsze z wycieraczkami? bo jeśli strzela bezpiecznik jak ją załączasz to w niej tkwi wina... durgi krok to przekaźnik - może on robi zwarcie... na samym końcu przełącznik zespolony bo tam zwarcie jest najmniej prawdopodobne.

20 Data: Czerwiec 19 2010 20:34:56
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: szwagier 

  na samym końcu przełącznik zespolony bo tam zwarcie jest

najmniej prawdopodobne.
Niekoniecznie, w Punto mk1 przelacznik zespolony mial tendencje do padania. Wprawdzie nie pamietam zeby po uskzodzeniu doprowadzal do przepalania bezpiecznikow, ale rozne bywaja usterki. W kazdym razie to dosyc awaryjny element byl.
Aczkolwiek ja bym zaczal od rozkrecenia i nasmarowania mechanizmu wycieraczek.

szwagier

21 Data: Czerwiec 19 2010 20:47:41
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: marjan 

W dniu 19.06.2010 20:34, szwagier pisze:

na samym końcu przełącznik zespolony bo tam zwarcie jest
najmniej prawdopodobne.
Niekoniecznie, w Punto mk1 przelacznik zespolony mial tendencje do
padania. Wprawdzie nie pamietam zeby po uskzodzeniu doprowadzal do
przepalania bezpiecznikow, ale rozne bywaja usterki. W kazdym razie to
dosyc awaryjny element byl.

Nie słyszałem właśnie żeby ten przełącznik miał tendencje do padania, ale jeśli tak mówisz to właśnie tę część bym podejrzewał.
Nie wiesz czy chcąc rozkręcić ten element, czyli pośrednio ściągając kierownicę łatwo można coś uszkodzić?

Aczkolwiek ja bym zaczal od rozkrecenia i nasmarowania mechanizmu
wycieraczek.

Myślisz, że mogłoby to robić zwarcie w instalacji w momencie, gdy wajcha (przełącznik zespolony) jest w pozycji wyłączonych wycieraczek?>
> szwagier



--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

22 Data: Czerwiec 19 2010 21:20:39
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: szwagier 


Nie słyszałem właśnie żeby ten przełącznik miał tendencje do padania, ale jeśli tak mówisz to właśnie tę część bym podejrzewał.
Nie wiesz czy chcąc rozkręcić ten element, czyli pośrednio ściągając kierownicę łatwo można coś uszkodzić?


Punto mialem ze 3 samochody temu i nie pamietam dokladnie, ale wydaje mi sie ze dostep byl dosyc prosty i bezkolizyjny. Paletala sie tam tylko tasma sterownika poduszki powietrznej, w mojej wersji jeszcze sterowanie radiem z kierownicy - i to wszystko.

Myślisz, że mogłoby to robić zwarcie w instalacji w momencie, gdy wajcha (przełącznik zespolony) jest w pozycji wyłączonych wycieraczek?>


Nie mam pojecia. U mnie palilo zarowki :D

szwagier

23 Data: Czerwiec 19 2010 20:41:15
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: marjan 

W dniu 19.06.2010 20:18, Olek pisze:

On 2010-06-19 15:50, marjan wrote:
Cała pozostała elektryka działa, więc podejrzewam, że to albo któryś z
silników (wycieraczek lub pompa spryskiwacza), albo przełącznik (wajcha
przy kierownicy).

zainteresuj się najpierw własnie silniczkami. Pompa spryskiwacza jest
uruchamiana zawsze z wycieraczkami? bo jeśli strzela bezpiecznik jak ją

Nie, spryskiwacz przedniej szyby jest oddzielnie uruchamiany, i wycieraczki też oddzielnie. Nie ma nawet tego bajeru że po spryśnięciu same wycieraczki się włączają (z przodu, bo z tyłu to jest zespolone).

Nie mniej jednak tak jak pisałem - po włożeniu nowego bezpiecznika (gdy kluczyk jest wyciągnięty ze stacyjki) ten przepala się w momencie przekręcenia kluczyka w pozycję pracy z akumulatora (przed uruchomieniem rozrusznika), a dźwignia wycieraczek jest ustawiona w pozycji w której ani wycieraczki ani spryskiwacze nie powinny działać. Zatem wydaje mi się, że nie dostają napięcia, stąd podejrzewałbym raczej właśnie wajchę przy kierownicy, a nie same wycieraczki czy spryskiwacze. No ale nie wiem, po to pytam na grupie :)

załączasz to w niej tkwi wina... durgi krok to przekaźnik - może on robi
zwarcie... na samym końcu przełącznik zespolony bo tam zwarcie jest
najmniej prawdopodobne.

Przekaźnik? A co to i gdzie to jest?


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

24 Data: Czerwiec 19 2010 21:28:08
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Olek 

On 2010-06-19 20:41, marjan wrote:


Przekaźnik? A co to i gdzie to jest?



takie większe kostki - nie wiem gdzie u Ciebie są, albo w podszybiu, albo gdzieś pod nogami kierowcy pewnie.... Niech się wypowie jakiś właściciel tego modelu.

25 Data: Czerwiec 20 2010 00:39:08
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Max_P 


"marjan"  wrote in message


Pacjent: Fiat Punto mk1.

Auto jest na "F". Nic nie zrobisz.

Max

26 Data: Czerwiec 21 2010 08:16:15
Temat: Re: Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik marjan napisał:

Witam.

Pacjent: Fiat Punto mk1.
Wracając wczoraj do domu zaczęło kropić, więc chciałem sobie spryskać i przetrzeć szybę wycieraczkami, ale te o dziwo nie działały, jak i spryskiwacze. Przy okazji sprawdziłem również tył - to samo. Jeszcze niedawno (może 2-3 dni temu) jak korzystałem ze spryskiwaczy i wycieraczek to działały, więc musiało się to stać niedawno i nic w tym czasie nie grzebałem w elektryce.
Padajacy silniczek lub zatarty trzpien wycieraczki, przerabialem to w kropce mk1 z 97' - robota na 40 min jesli chodzi o tylna wycieraczke
http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/35
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki.



Grupy dyskusyjne