Witam,

jak w temacie, Ford Fiesta 1998 (moze koncowka 1997), z silnikiem
1.3 60 KM (44 kW) - co to za silnik? bezproblemowy czy wrecz przeciwnie?

Dzieki za opinie
Krzysiek

jak w temacie, Ford Fiesta 1998 (moze koncowka 1997), z silnikiem
1.3 60 KM (44 kW) - co to za silnik? bezproblemowy czy wrecz przeciwnie?

Witam

Teść ma taki silnik tylko że w bliźniaczej 121 98 rok, zrobił 60tyś od momentu kupna (2005r.) bez problemów regularnie olej co 15tyś półsyntetyk. Mocy troche mało ale po mieście daje rade spalanie po trasie 5,5-6l w miescie zimą potrafi i 8,5-9l wchłonąć.

Użytkownik "Krzysztof Polito"  napisał w
wiadomości

Witam,

jak w temacie, Ford Fiesta 1998 (moze koncowka 1997), z silnikiem
1.3 60 KM (44 kW) - co to za silnik? bezproblemowy czy wrecz przeciwnie?

pewnie "endura-e"

silnik o staarej konstrukcji, łańcuch rozrządu, klekocze jak stary
polonezowski, ale moim zdaniem bardzo soliidny.

jesli gwarantuje mu się jaką kolwiek kulture serwisową, to naprawde jest ok.

kupilem fieste z konca 98 jak miala 40000 przebiegu [2001 rok], do tej pory
przejechałem 100000 km, i po za standartowymi problemami [bocznik -
[problemy z obrotami jałowymi] w silniku nic sie nie dzieje.
od zakupu na mobil1 0w40 lub 5w50, bez potrzeby dolewania między wymianami.

w silniku robiłem ten psełdo silnik krokowy [zawor oparty na
elektromagnesie], termostat, wymieniłem rozwalony przez poprzednika zawor
nagrzewnicy, a pozostale w aucie
: po pozyczeniu dziadkowi auta na 2 miesiace wymienilem sprzeglo, [przy
okolo 110 tys.], przednie tuleje metalowo-gumowe, tylnie amory chyba nic
powaznego... po za tym co opisalem.

silnik solidny, ale trzeba kupic faktycznie  dobrze traktowany, tzn na
dobrym oleju, odpoiwiednio często wymienianym, z wmiare realnym przebiegiem,
trzeba od czasu do czasu wyregulować zawory, po za tym bez problemowy. nie
jest to "rakieta", ale po miescie daje rade, a i nad morze w 4 osoby da się
dojechać. na trasie minimalnie spalił mi około 5 l, ale tak 5.5 trzeba
liczyc a przy ostrej jezdzie na trasie 6 wezmie, na miescie okolo 7, 7.5
przy  wmiare... dynamicznej jezdzie jak na mozliwosci tego auta.

jak by co pytaj, powiem co posprawdzac:)
--
Pozdrawiam, Bartek

RadXcell replies to Bartek

silnik solidny, ale trzeba kupic faktycznie  dobrze traktowany, tzn na
dobrym oleju, odpoiwiednio często wymienianym, z wmiare realnym przebiegiem,
trzeba od czasu do czasu wyregulować zawory,

tak, ja reguluje zawory co 10kkm (Fiesta 1.1). z reguly prosze o troszke
ciasniej niz z blaszki, daje to dobry akustyczny efekt. przez 150 kkm bez
problemow ze strony silnika (obecnie 220 przbiegu i dalej jezdzi)

pozdr, rdx

Użytkownik "radxcell"  napisał w wiadomości

RadXcell replies to Bartek

silnik solidny, ale trzeba kupic faktycznie  dobrze traktowany, tzn na
dobrym oleju, odpoiwiednio często wymienianym, z wmiare realnym
przebiegiem,
trzeba od czasu do czasu wyregulować zawory,

tak, ja reguluje zawory co 10kkm (Fiesta 1.1).

mk3?:) też taką miałem....
dobrze wspominam.. niestety rozbita została...
ale solidna konsttrukcja...
z sejczaka niewiele zostalo... ale to jego wina byla:)


--
Pozdrawiam, Bartek

RadXcell answers to Bartek, who wrote in

tak, ja reguluje zawory co 10kkm (Fiesta 1.1).

mk3?:) też taką miałem....
dobrze wspominam.. niestety rozbita została...
ale solidna konsttrukcja...

oj tak... polecam dywagacje.prv.pl. pare ciekawych faktow o Fiescie.

pozdr, rdx