Ostatnio wymieniłem filtr kabinowy w V70II. Wyminilem poniewaz slychac bylo
że tłumi powietrze z wentylatorów - slychac bylo i halas powietrza i sila
dmuchania byla bardzo slaba. Po wymianie wieje tak ze malo glowy nie urwie i
jest ciszej. Jednakże, przed wymianą w kabinie nie czuć było ŻADNYCH smrodów
z zewnątrz (nawet jak stałem za 30letnim ikarusem lub gaźnikowcem z LPG
pierwszej generacji). Po wymianie filtra (Filtron) wszystko wlatuje do
środka...
I teraz tak: czy poprzedni filtr mógł mieć filtr węglowy który niwelował
wszystkie te smrody? Czy to nie jest kwestia filtra tylko jakiegoś czujnika
przełączającego obieg zewnętrzny na wewnętrzny? Czy ten czujnik znajduje się
w filtrze i czy jego się też wymienia?

Pozdr,

Miki

ja nie masz klimy to kupuj filtr pylkowy, bo tanszy,
jak masz klime to filtr weglowy, bo ten niweluje zgnily zapach od klimy
pozdrawiam

Rafal pisze:

jak masz klime to filtr weglowy, bo ten niweluje zgnily zapach od klimy

Filtr kabinowy do V70 to odpowiednik Filtron K1117 i niczego nie
pochlania.

To trzeba wymieniac co 15 kkm, a jak sie jezdzi duzo po zapylonych
drogach, to dobrze w srodku tego przebiegu przedmuchac.

Tomek