Użytkownik "żółta pięta" napisał w wiadomości
Ale ono chronią (ubezpieczają) przed zdarzeniem. Od walki po zdarzeniu to
firma się nazywa prawnik.
pomagaja tez po ale za oplata
Nie prowadza spraw po wypadku jesli nie byles ubezpieczony u nich, moga
doradzac tylko.
Od takich spraw jest slynne
http://www.euco.com.pl/
(slynne bo obsmarowane na kazdym forum jako wyludzacze itp itp)
Swoja droga po wypadku w piatek 13(watki nizej) polecam forum
http://forumprawne.org/ubezpieczenia/
i to forum:
http://www.odzyskaj.info
Jest tez firma, ktora wykupuje od ciebie prawa do roszczen do szkody na
pojezdzie (dostajesz to co wyceni rzeczoznawca z TU + 30% wartosci tego co
wyliczy ta firma zazwyczaj jest to kwota dwukrotnie wyzsza. Pieniadze masz
na drugi dzien na koncie) - oczywiscie tak to dziala w teorii.
Madry jestem taki bo jestem w trakcie trzepania sie z LINK4 za ta lagune 2.
Polecam kazdemu najpierw zapoznanie sie z podobnymi przypadkami na forach
ww.
PS. Pamietajcie, ze po wypadku nalezy sie wam odszkodowanie za utrate
zarobkow, urazy (kregoslup) podarte ubranie. Nawet jesli jest sie sprawca i
w aucie mamy rodzine to im również należy się odszkodowanie z OC za urazy +
z NW
6 |
Data: Marzec 19 2009 20:32:11 |
Temat: Re: Firma do walki z ubezpieczycielami komunikacyjnymi |
Autor: Syncro |
Użytkownik "emes" napisał w wiadomości
Madry jestem taki bo jestem w trakcie trzepania sie z LINK4 za ta lagune
2.
Polecam kazdemu najpierw zapoznanie sie z podobnymi przypadkami na forach
ww.
PS. Pamietajcie, ze po wypadku nalezy sie wam odszkodowanie za utrate
zarobkow, urazy (kregoslup) podarte ubranie. Nawet jesli jest sie sprawca
i w aucie mamy rodzine to im również należy się odszkodowanie z OC za
urazy + z NW
Należeć a wypłacić to co innego. Ja użerałem się ponad 2 miesiące z PZU za
tzw szkode osobową, Chodziło o wypłatę odszkodowania za poniesione nerwy,
uszkodzoną odzież i obtarcia wskutek wypadku. Początkowo chcieli mieć
wszystkie badania - zostały dowiezione. Później chcieli rachunków za odzież.
niezostały przedstawione, bo jak to paragony-blakną i stają się nieczytelne.
Wkońcu skończyło się na tym że dostałem pismo z PZU w którym napisali, że
nie wypłacą mi odszkodowania za szkody osobiste gdyż wg nich jest to próba
wymuszenia, bo na miejscu wypadku nie było karetki oraz nieprzedstawiłem im
rachunków za odzież. Żadne odwołania niepomogły. Z resztą z odszkodowaniem
za auto też były cyrki ale to inna bajka..
7 |
Data: Marzec 20 2009 14:40:35 | Temat: Re: Firma do walki z ubezpieczycielami komunikacyjnymi | Autor: |
Syncro napisał(a):
Użytkownik "emes" napisał w wiadomości
>
> Madry jestem taki bo jestem w trakcie trzepania sie z LINK4 za ta lagune
> 2.
> Polecam kazdemu najpierw zapoznanie sie z podobnymi przypadkami na forach
> ww.
>
> PS. Pamietajcie, ze po wypadku nalezy sie wam odszkodowanie za utrate
> zarobkow, urazy (kregoslup) podarte ubranie. Nawet jesli jest sie sprawca
> i w aucie mamy rodzine to im również należy się odszkodowanie z OC za
> urazy + z NW
>
Należeć a wypłacić to co innego. Ja użerałem się ponad 2 miesiące z PZU za
tzw szkode osobową, Chodziło o wypłatę odszkodowania za poniesione nerwy,
uszkodzoną odzież i obtarcia wskutek wypadku. Początkowo chcieli mieć
wszystkie badania - zostały dowiezione. Później chcieli rachunków za odzież.
niezostały przedstawione, bo jak to paragony-blakną i stają się nieczytelne.
Wkońcu skończyło się na tym że dostałem pismo z PZU w którym napisali, że
nie wypłacą mi odszkodowania za szkody osobiste gdyż wg nich jest to próba
wymuszenia, bo na miejscu wypadku nie było karetki oraz nieprzedstawiłem im
rachunków za odzież. Żadne odwołania niepomogły. Z resztą z odszkodowaniem
za auto też były cyrki ale to inna bajka..
a prawda jest taka, ze przed wykupieniem ubezpieczenia trzeba czytac warunki,
wtedy nie ma zadnych niejasnosci, trudne przypadki i jakies niejasnosci biora
sie z nei wiedzy, jak juz sie stanie wypadek to nie wiadomo czy towarzystwo
zada wezwania policji, jakich dokumentow oczekuje itd....a co do tych firm,
ktore niby maja pomoc to powtorze to zapewne po raz kolejny ale to zwykli
wyludzacze, kiedys mialem z nimi przyode i tym agentom w zyciu juz nie zaplace,
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
| |