Grupy dyskusyjne   »   Focus C-max

Focus C-max



1 Data: Styczen 04 2010 13:52:34
Temat: Focus C-max
Autor: Jacek 

Czy ktoś z grupowiczów ujeżdża Focusa c-max? Wpadło mi to autko w oko (roczniki 2005-2006). Jak z trwałością silników, zawieszenia i ogólnymi kosztami eksploatacji? Obecnie ujeżdżam Scenica ('99r) i szukam nowszego samochodu o podobnych gabarytach.
Będę wdzięczny za wasze opinie.

--
Pozdrawiam
Jacek



2 Data: Styczen 04 2010 14:12:42
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Kuba (aka cita) 

Jacek wydusił z siebie te słowy:

Czy ktoś z grupowiczów ujeżdża Focusa c-max? Wpadło mi to autko w oko
(roczniki 2005-2006). Jak z trwałością silników, zawieszenia i
ogólnymi kosztami eksploatacji? Obecnie ujeżdżam Scenica ('99r) i
szukam nowszego samochodu o podobnych gabarytach.
Będę wdzięczny za wasze opinie.


Jak miałeś scenica .. to kup se nowszego scenica
C-MAXem jeździ sie fajnie, dobrze sie prowadzi, ale jest bardziej sztywny a tym samym jesli jestes przyzwyczajony do Renówki .. to będzie Ci źle.
C-MAX jest też wyraźnie mniejszy, zwlaszcza w srodku i ma mniejszy bagażnik
Fajnym gadżetem w Cmaxie, jesli jeździ sie w 4 osoby to są przesuwane siedzenia tylne do srodka, i robi sie więcej miejsca.
Co do siloników moge wypowiedzieć sie tylko o dieslach, bo tylko dieslami jeździlem

Ludzie narzekają na 1,8TDCI, choc osobiście nie trafilem na problem.
Osobiście mialem 1,6TDCI (110KM) przez jakis czas i silnik jest wystarczający. W porównaniu jednak ze scenikiem/laguną palił mi 1,5 litra więcej i przy dynamicznej jeździe zwykle srednie spalanie wychodzilo mi kolo 8 litrów.
Scenik nie palił więcej niż 7 a zwykle 6,5
Mocniejsze wersje 2,0TDCI 136KM to już są, nie przesadzając, rakiety - jak na tego rodzaju samochód. Na II biegu mocy jest aż za duzo, co przy braku przyzwyczajenia moze powodować problemy na skrzyżowaniach i zakrętach bo auto jedzie wtedy jak Vectra OPC ;) jest mega podsterowny. Spalanie nie różni sie w praktyce od 1,6TDCI, za to są droższe w zakupie i ciężej takiego znaleźć.
Wersje z ESP są stosunkowo rzadkie.

Auto wygodne, ale wcale nie duze i na mój gust za twarde. Ergonomia wnętrza całkiem fajna, ale znów Scenic chyba przypadł mi bardziej do gustu.
Łatwiej też znaleźć dobrze wyposażonego Scenika niż C-max'a


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

3 Data: Styczen 04 2010 14:30:22
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Jurand 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Jacek wydusił z siebie te słowy:

Czy ktoś z grupowiczów ujeżdża Focusa c-max? Wpadło mi to autko w oko
(roczniki 2005-2006). Jak z trwałością silników, zawieszenia i
ogólnymi kosztami eksploatacji? Obecnie ujeżdżam Scenica ('99r) i
szukam nowszego samochodu o podobnych gabarytach.
Będę wdzięczny za wasze opinie.


Jak miałeś scenica .. to kup se nowszego scenica

Chyba go nie lubisz.
Wszystkie nowe Renault, przy czym jako "nowe" uważam tutaj roczniki od
2002-2003 wzwyż, cierpią na różnego rodzaju dolegliwości związane przede
wszystkim z osprzętem silnika i elektroniką. Dlatego zakup tych samochodów
to jest loteria z dużą szansą na zakup problematycznego i DROGIEGO w
naprawach samochodu.

Jurand.

4 Data: Styczen 04 2010 14:39:24
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Kuba (aka cita) 

Jurand wydusił z siebie te słowy:


Chyba go nie lubisz.
Wszystkie nowe Renault, przy czym jako "nowe" uważam tutaj roczniki od
2002-2003 wzwyż, cierpią na różnego rodzaju dolegliwości związane
przede wszystkim z osprzętem silnika i elektroniką. Dlatego zakup
tych samochodów to jest loteria z dużą szansą na zakup
problematycznego i DROGIEGO w naprawach samochodu.

Ja mówie o scenicach II i nawet jesli występują jakies usterki to nie częstsze niż w innych autach.
To są naprawde przyzwoite auta i nie wszystkie mają np. FAPy czy jak to sie w renówce nazywa.

Sprzedałem swego czasu napraewde duzo Cmaxów i (zwłąszcza) Sceniców i z aut ktore byly u mnie na placu akurat ze scenikami nie mialem praktycznie zadnych problemów, nie licząc jednego z pompa ABS, ktora faktycznie jest droga (taka sama we wszytskich renówkach) i kupienie używki to ... proszenie sie o dalsze kłopoty.

Warto przed zakupem pojeciać do ASO, czy gdzies na komputra, posprawdzać wszytsko u kogoś kto zna sie na rzeczy, a nie tylko podepnie sie fejsem. Jesli wszystko jest OK .. to autko jest wdzęczne. Mało pali, jest mocne, duze, wygodne, zwykle b. dobrze wyposażone.

--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

5 Data: Styczen 04 2010 15:03:23
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Jurand 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Jurand wydusił z siebie te słowy:


Chyba go nie lubisz.
Wszystkie nowe Renault, przy czym jako "nowe" uważam tutaj roczniki od
2002-2003 wzwyż, cierpią na różnego rodzaju dolegliwości związane
przede wszystkim z osprzętem silnika i elektroniką. Dlatego zakup
tych samochodów to jest loteria z dużą szansą na zakup
problematycznego i DROGIEGO w naprawach samochodu.

Ja mówie o scenicach II i nawet jesli występują jakies usterki to nie
częstsze niż w innych autach.
To są naprawde przyzwoite auta i nie wszystkie mają np. FAPy czy jak to
sie w renówce nazywa.

Sprzedałem swego czasu napraewde duzo Cmaxów i (zwłąszcza) Sceniców i z
aut ktore byly u mnie na placu akurat ze scenikami nie mialem praktycznie
zadnych problemów,

Bo ludzie je kupują, bo są młode i tanie. Tak jak Laguny II.

nie licząc jednego z pompa ABS, ktora faktycznie jest droga (taka sama we
wszytskich renówkach) i kupienie używki to ... proszenie sie o dalsze
kłopoty.

Właśnie. Chociażby taka głupia pompa ABS/ESP ;) 4000 PLN trzeba sobie
grzecznie na to odłożyć, bo pada praktycznie we wszystkich Renault przy
przebiegach nie przekraczających 200 tys km. Powie Ci to każdy serwis
Renault. Do tego dochodzą niespodzianki typu padające czujniki ciśnienia w
kołach, zacierające się elektryczne zaciski hamulca ręcznego, wycierające
się łożyska w skrzyniach biegów 6-biegowych, itp.

Jurand.

6 Data: Styczen 04 2010 15:42:41
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Kuba (aka cita) 

Jurand wydusił z siebie te słowy:



Właśnie. Chociażby taka głupia pompa ABS/ESP ;) 4000 PLN trzeba sobie
grzecznie na to odłożyć, bo pada praktycznie we wszystkich Renault
przy przebiegach nie przekraczających 200 tys km. Powie Ci to każdy
serwis Renault. Do tego dochodzą niespodzianki typu padające czujniki
ciśnienia w kołach, zacierające się elektryczne zaciski hamulca
ręcznego, wycierające się łożyska w skrzyniach biegów 6-biegowych,
itp.
Jurand.

W ASO pompa kosztuje 4000tys, ale jak zamówisz w ASO we francji to kosztuje ok 1500pln
I choć, tak jak napiaslem, ze pompa ABS potrafi sie zepsuć, to nadużyciem jest napisać "w każdym przed 200tys"

Co do czujników cisnienia - zawsze mozna je wyłaczyc.
NIgdy nie słyszalem jeszcze o awarii elektrycznego ręcznego, tak samo nic nie dotarło do mnie o skrzyniach.
Mysle, ze troche przesadzasz.

Obecnie bardziej awaryjne są VW 2,0TDI niż Renówki


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

7 Data: Styczen 04 2010 18:16:49
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Jurand 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Jurand wydusił z siebie te słowy:



Właśnie. Chociażby taka głupia pompa ABS/ESP ;) 4000 PLN trzeba sobie
grzecznie na to odłożyć, bo pada praktycznie we wszystkich Renault
przy przebiegach nie przekraczających 200 tys km. Powie Ci to każdy
serwis Renault. Do tego dochodzą niespodzianki typu padające czujniki
ciśnienia w kołach, zacierające się elektryczne zaciski hamulca
ręcznego, wycierające się łożyska w skrzyniach biegów 6-biegowych,
itp.
Jurand.

W ASO pompa kosztuje 4000tys, ale jak zamówisz w ASO we francji to
kosztuje ok 1500pln

Próbowałem tak zrobić. Kolega, który pracuje we Francji, pojechał do ASO i
okazało się, że tam kosztuje... 1200 Euro.

I choć, tak jak napiaslem, ze pompa ABS potrafi sie zepsuć, to nadużyciem
jest napisać "w każdym przed 200tys"

No to w znakomitej większości. Ma wadliwie wykonany czujnik ciśnienia płynu
hamulcowego.

Co do czujników cisnienia - zawsze mozna je wyłaczyc.

Oczywiście, połowę osprzętu można wyłączyć ;)

NIgdy nie słyszalem jeszcze o awarii elektrycznego ręcznego, tak samo nic
nie dotarło do mnie o skrzyniach.
Mysle, ze troche przesadzasz.

Awaria ręcznego polega na tym, że w naszych warunkach
klimatyczno/drogowo/śniegowo-solnych szybko parcieją gumowe uszczelki w
tylnych zaciskach hamulcowych. Jeśli zdarzy Ci się, że zimą ta gumowa osłona
pęknie i tego nie zauważysz, to po 2 miesiącach masz zatarte tłoczki w
zacisku - praktycznie nie do naprawy. Koszt nowego zacisku ok. 1500 PLN.

Obecnie bardziej awaryjne są VW 2,0TDI niż Renówki

Nie odważyłbym się na takie tezy.

Jurand.

8 Data: Styczen 04 2010 20:42:51
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Marcin 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości
Jurand wydusił z siebie te słowy:



Właśnie. Chociażby taka głupia pompa ABS/ESP ;) 4000 PLN trzeba sobie
grzecznie na to odłożyć, bo pada praktycznie we wszystkich Renault
przy przebiegach nie przekraczających 200 tys km. Powie Ci to każdy
serwis Renault. Do tego dochodzą niespodzianki typu padające czujniki
ciśnienia w kołach, zacierające się elektryczne zaciski hamulca
ręcznego, wycierające się łożyska w skrzyniach biegów 6-biegowych,
itp.
Jurand.

W ASO pompa kosztuje 4000tys, ale jak zamówisz w ASO we francji to kosztuje ok 1500pln

Próbowałem tak zrobić. Kolega, który pracuje we Francji, pojechał do ASO i okazało się, że tam kosztuje... 1200 Euro.

I choć, tak jak napiaslem, ze pompa ABS potrafi sie zepsuć, to nadużyciem jest napisać "w każdym przed 200tys"

No to w znakomitej większości. Ma wadliwie wykonany czujnik ciśnienia płynu hamulcowego.

Co do czujników cisnienia - zawsze mozna je wyłaczyc.

Oczywiście, połowę osprzętu można wyłączyć ;)

NIgdy nie słyszalem jeszcze o awarii elektrycznego ręcznego, tak samo nic nie dotarło do mnie o skrzyniach.
Mysle, ze troche przesadzasz.

Awaria ręcznego polega na tym, że w naszych warunkach klimatyczno/drogowo/śniegowo-solnych szybko parcieją gumowe uszczelki w tylnych zaciskach hamulcowych. Jeśli zdarzy Ci się, że zimą ta gumowa osłona pęknie i tego nie zauważysz, to po 2 miesiącach masz zatarte tłoczki w zacisku - praktycznie nie do naprawy. Koszt nowego zacisku ok. 1500 PLN.

Obecnie bardziej awaryjne są VW 2,0TDI niż Renówki

Nie odważyłbym się na takie tezy.

Jurand.
jasne a swistak siedzi i zawija .....renowka psuje sie jak kazde inne auto ....i ford wcale nie jest lepszy bo np w 2,0 tdci leci szybko 2 mas ....a nie mowie  o notorycznym rozpadaniu sie sprzegiel w  fordach fusionach przy przbiegu 60 tys km.... zadbana renowka bediz jedzila tak jak kazdy inny samochod ..ale komfort podrozy jest o niebo wiekszy niz w fordzie nie muwiac juz o zafirze ...gdzie siedzisz jak na taborecie ....

9 Data: Styczen 04 2010 22:50:59
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Bastion 


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości


jasne a swistak siedzi i zawija .....renowka psuje sie jak kazde inne auto
...i ford wcale nie jest lepszy bo np w 2,0 tdci leci szybko 2 mas ....a
nie mowie  o notorycznym rozpadaniu sie sprzegiel w  fordach fusionach
przy przbiegu 60 tys km.... zadbana renowka bediz jedzila tak jak kazdy
inny samochod ..ale komfort podrozy jest o niebo wiekszy niz w fordzie nie
muwiac juz o zafirze ...gdzie siedzisz jak na taborecie ....

Mala prosba, tnij troche cytaty bo nie bardzo wiadomo komu wlasciwie
odpowiadasz.
Co masz na mysli, piszac ze w zafirze siedzi sie jak na taborecie?
Probowales regolowac siedzenie kierowcy w pionie?

10 Data: Styczen 04 2010 23:09:23
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Bastion 


Użytkownik "Bastion"  napisał w wiadomości

Mala prosba, tnij troche cytaty bo nie bardzo wiadomo komu wlasciwie
odpowiadasz.
Co masz na mysli, piszac ze w zafirze siedzi sie jak na taborecie?
Probowales regolowac siedzenie kierowcy w pionie?

REGULOWAC,
sorrki.

11 Data: Styczen 04 2010 23:49:49
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Jurand 


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości


Awaria ręcznego polega na tym, że w naszych warunkach
klimatyczno/drogowo/śniegowo-solnych szybko parcieją gumowe uszczelki w
tylnych zaciskach hamulcowych. Jeśli zdarzy Ci się, że zimą ta gumowa
osłona pęknie i tego nie zauważysz, to po 2 miesiącach masz zatarte
tłoczki w zacisku - praktycznie nie do naprawy. Koszt nowego zacisku ok.
1500 PLN.

Obecnie bardziej awaryjne są VW 2,0TDI niż Renówki

Nie odważyłbym się na takie tezy.

Jurand.
jasne a swistak siedzi i zawija .....renowka psuje sie jak kazde inne auto
...i ford wcale nie jest lepszy bo np w 2,0 tdci leci szybko 2 mas ....a
nie mowie  o notorycznym rozpadaniu sie sprzegiel w  fordach fusionach
przy przbiegu 60 tys km.... zadbana renowka bediz jedzila tak jak kazdy
inny samochod ..ale komfort podrozy jest o niebo wiekszy niz w fordzie nie
muwiac juz o zafirze ...gdzie siedzisz jak na taborecie ....

Misiu, my tu nie o Fordzie Fusion mówimy ;) I nie o Zafirze. Tylko o
C-Maxie. Poza tym nawet najbardziej zadbana renówka nadal będzie tą samą
renówką, która cierpi na wszystkie problemy renówek z tego rocznika - bo nie
jesteś w stanie jakoś szczególnie zadbać np. o stan łożyska 6-go biegu w
skrzyni ;)

Jurand.

12 Data: Styczen 05 2010 20:16:21
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Marcin 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości
Awaria ręcznego polega na tym, że w naszych warunkach klimatyczno/drogowo/śniegowo-solnych szybko parcieją gumowe uszczelki w tylnych zaciskach hamulcowych. Jeśli zdarzy Ci się, że zimą ta gumowa osłona pęknie i tego nie zauważysz, to po 2 miesiącach masz zatarte tłoczki w zacisku - praktycznie nie do naprawy. Koszt nowego zacisku ok. 1500 PLN.

Obecnie bardziej awaryjne są VW 2,0TDI niż Renówki

Nie odważyłbym się na takie tezy.

Jurand.
jasne a swistak siedzi i zawija .....renowka psuje sie jak kazde inne auto ...i ford wcale nie jest lepszy bo np w 2,0 tdci leci szybko 2 mas ....a nie mowie  o notorycznym rozpadaniu sie sprzegiel w  fordach fusionach przy przbiegu 60 tys km.... zadbana renowka bediz jedzila tak jak kazdy inny samochod ..ale komfort podrozy jest o niebo wiekszy niz w fordzie nie muwiac juz o zafirze ...gdzie siedzisz jak na taborecie ....

Misiu, my tu nie o Fordzie Fusion mówimy ;) I nie o Zafirze. Tylko o C-Maxie. Poza tym nawet najbardziej zadbana renówka nadal będzie tą samą renówką, która cierpi na wszystkie problemy renówek z tego rocznika - bo nie jesteś w stanie jakoś szczególnie zadbać np. o stan łożyska 6-go biegu w skrzyni ;)

Jurand.

tak jak nie jestes w stanie zadbac o 2-mas w c-maxie ...kazde auto ma  wady ......

13 Data: Styczen 05 2010 20:21:42
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Jacek 

Marcin pisze:


tak jak nie jestes w stanie zadbac o 2-mas w c-maxie ...kazde auto ma  wady .....


A jak to w końcu z tym 2-masem w c-maxie? Tylko diesle czy benzynowe też?
--
Jacek

14 Data: Styczen 04 2010 19:15:04
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Jacek 

Kuba (aka cita) pisze:

Jacek wydusił z siebie te słowy:

Czy ktoś z grupowiczów ujeżdża Focusa c-max? Wpadło mi to autko w oko
(roczniki 2005-2006). Jak z trwałością silników, zawieszenia i
ogólnymi kosztami eksploatacji? Obecnie ujeżdżam Scenica ('99r) i
szukam nowszego samochodu o podobnych gabarytach.
Będę wdzięczny za wasze opinie.


Jak miałeś scenica .. to kup se nowszego scenica

No właśnie się nasłuchałem od kumpla który grand scenica ujezdza od nowosci i mi się odechciało nowych sceników - a to hamulec ręczny, a to jakies czujniki, a to elektryka, a to karty hand free...


C-MAXem jeździ sie fajnie, dobrze sie prowadzi, ale jest bardziej sztywny a tym samym jesli jestes przyzwyczajony do Renówki .. to będzie Ci źle.
C-MAX jest też wyraźnie mniejszy, zwlaszcza w srodku i ma mniejszy bagażnik
Fajnym gadżetem w Cmaxie, jesli jeździ sie w 4 osoby to są przesuwane siedzenia tylne do srodka, i robi sie więcej miejsca.

A co z kosztami eksploatacji? Np. rozrząd, zawieszenie? No i jak z blacharką? Ruda wyłazi czy nie ;) ?
Co do wielkosci to autko wewnątrz troche mniejsze od scenica mnie nie zraża, zresztą nowe sceniki tez chyba ciut mniejsze w środku, tak mi sie wydaje...
Dzięki za odpowiedz!

--
Pozdrawiam
Jacek

15 Data: Styczen 04 2010 19:33:58
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Kuba (aka cita) 

Jacek wydusił z siebie te słowy:

Co do wielkosci to autko wewnątrz troche mniejsze od scenica mnie nie
zraża, zresztą nowe sceniki tez chyba ciut mniejsze w środku, tak mi
sie wydaje...



przejedz sie C-max'em i zobacz czy odpowiada Ci zawieszenie. Nie każdy lubi 'po niemiecku'.
Jak to będzie ok i wielkość nie jest problemem .. to samochodziki są całkiem całkiem.



--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

16 Data: Styczen 04 2010 23:50:32
Temat: Re: Focus C-max
Autor: Jurand 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

Kuba (aka cita) pisze:
Jacek wydusił z siebie te słowy:

Czy ktoś z grupowiczów ujeżdża Focusa c-max? Wpadło mi to autko w oko
(roczniki 2005-2006). Jak z trwałością silników, zawieszenia i
ogólnymi kosztami eksploatacji? Obecnie ujeżdżam Scenica ('99r) i
szukam nowszego samochodu o podobnych gabarytach.
Będę wdzięczny za wasze opinie.


Jak miałeś scenica .. to kup se nowszego scenica

No właśnie się nasłuchałem od kumpla który grand scenica ujezdza od
nowosci i mi się odechciało nowych sceników - a to hamulec ręczny, a to
jakies czujniki, a to elektryka, a to karty hand free...

Standard. Ten typ tak ma.

Jurand.

17 Data: Styczen 05 2010 14:53:18
Temat: Re: Focus C-max
Autor: GK 

Jacek pisze:

No właśnie się nasłuchałem od kumpla który grand scenica ujezdza od nowosci i mi się odechciało nowych sceników - a to hamulec ręczny, a to jakies czujniki, a to elektryka, a to karty hand free...



Kolega ma też od nowości i strasznie narzeka. Co trochę coś się psuje, ASO do d..., musiał jeździć do innych miast, aby w końcu mu coś tam naprawili bo w dwóch nie mogli dojść o co chodzi. Coś mu skrzypi z przodu... nie pamiętam wszystkiego, ale długo narzekał i zarzekał się, że więcej scenika nie kupi.
Pozdrawiam,
Grzegorz

18 Data: Styczen 04 2010 16:48:05
Temat: Re: Focus C-max
Autor: CUT_INZ 

W dniu 04-01-2010 13:52, Jacek pisze:

Czy ktoś z grupowiczów ujeżdża Focusa c-max? Wpadło mi to autko w oko
(roczniki 2005-2006). Jak z trwałością silników, zawieszenia i ogólnymi
kosztami eksploatacji? Obecnie ujeżdżam Scenica ('99r) i szukam nowszego
samochodu o podobnych gabarytach.
Będę wdzięczny za wasze opinie.


W zeszłym tyg. jeździłem przez 3 dni wypożyczonym S-Maxem z przebiegiem 75000km w wersji gold x.

Moje spostrzeżenia:
- Plastiki w drzwiach gorsze niż w dostawczakach z lat 90
- Deska pomimo, że miękka też sprawia wrażenie tandetnej.
- Na nierównościach strasznie skrzypi.
- 140konny diesel daje radę, ale bez rewelacji.
- Tapicerka (półskórka) - ok.
- A najgorsze to super, hiper tandetne wykonane wykonczenie bagażnika. Po otwarciu schowka w podłodze miało się wrażenie, ze pokrywa zostanie nam w rękach, a schowki boczne straciły zatrzaski chyba przy pierwszym otwarciu.
- Jeździ się przyjemnie, dosyć twardo, ale komfortowo.

Tyle jeśli chodzi o moje spostrzeżenia.

Focus C-max



Grupy dyskusyjne