Grupy dyskusyjne   »   Focus po 4 latach.

Focus po 4 latach.



1 Data: Listopad 11 2007 18:19:04
Temat: Focus po 4 latach.
Autor: PJ 

Witam,
zrobiłem u mechanika przegląd w moim Fordzie. Mechanik to mój  znajomy, znam
go i cenię  bo po prostu jest dobry i nie opowiada dziwnych rzeczy.
Zawiozłem mu Focusa do przeglądnięcia bo przez 4 lata w sumie oprócz wymiany
oleju oraz wymiany rozrządu (u tego właśnie mechanika) nic nie było przy nim
robione. Samochód (kombi, 1.8TDCi) ma 93tyś kilometów i jestem jego
pierwszym właścicielem. Użytkuje go na codzień moja żona.
Mechanik dostał wolną rękę czyli jak coś jest nie tak to kupuje części i
wymienia.
Za wizytę zapłaciłem 50zł. Nie wymienił nic. Powiedział, że wyszarpał
wszystko, co było można, zajrzał wszędzie, gdzie powinien no i niestety (dla
niego) nie miał na czym zarobić :-)
W układzie kierowniczym nie ma luzów, końcówki drążków sztywne, sworznie itd
sztywne, poduszki pod silnikiem i skrzynią OK, turbina dmucha jak trzeba,
okolice turbiny i cała reszta silnika sucha, EGR w porządku, przeguby OK,
łożyska nie szumią, klocki (oczywiście były już wymieniane) są OK, tarcze -
OK, wydech - nie pierdzi :-)  Nie sprawdzał amortyzatorów bo nie ma do tego
urządzenia ale moim zdaniem nie powinno być jeszcze potrzeby dłubania w nich
bo samochód prowadzi się dobrze i jest sztywny. Czyli może nie taki straszny
ten Ford? A i rdzy też nie zauważyłem.
Miałem go sprzedawać ale chyba jednak chwilowo się nad tym zastanowię. Żeby
kupić cokolwiek innego trzebaby dokładać ze 40kpln więc chyba jeszcze trochę
poturlamy się Focusem.

pozdrawiam

PJ



2 Data: Listopad 11 2007 19:46:46
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: Sanctum Officium 

"PJ"  wrote in message




Rzeczywi¶cie "solidna maszyna". Wytrzymała "aż" 4 lata i 90 tys. km.
My¶lałe¶, że tego nie wytrzyma?


MK

3 Data: Listopad 11 2007 19:57:58
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: PJ 

Rzeczywi¶cie "solidna maszyna". Wytrzymała "aż" 4 lata i 90 tys. km.
My¶lałe¶, że tego nie wytrzyma?

O Focusach pisze się, ze koncówki dr±zków s± do wymiany po pierwszych 2
kilometrach, rdzewieje wszystko na potęgę, łożyska się sypi± a paliwo zabija
silnik. Oczywi¶cie lekko przesadzam ale napisałem to co napisałem po to,
żeby jednak nie było że "Ford g.. wort" a jedyne co przejedzie 100kkm bez
naprawy to japonszczyzna i vw. Tym bardziej że akurat vw ostatnio nie ma
najlepszej prasy...
Zrobiłem przegl±d i przyjemnie jestem zaskoczony, ot co.
I nic więcej.

pzdr

PJ

4 Data: Listopad 11 2007 20:13:37
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: MAJA-BIURO 

najlepszej prasy...
Zrobiłem przegl±d i przyjemnie jestem zaskoczony, ot co.
I nic więcej.

pzdr

PJ

Podobne wrazenia
Focus I 1.6 4 lata 60 kkm z napraw zmieniona zarowka swiatel mijania
Focus II 2.0 tdci 94 kkm 2 zarowki, + podswietlenie tylnej tablicy.
PZDR

5 Data: Listopad 11 2007 20:42:48
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: *piotr'ek* 

O Focusach pisze się, ze koncówki dr±zków s± do wymiany po pierwszych 2 kilometrach, rdzewieje wszystko na potęgę, łożyska się sypi± a paliwo zabija silnik.

Jakbym czytał opis syreny 105 z 1978 roku.

*piotr'ek*

6 Data: Listopad 12 2007 00:15:51
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: J.F. 

On Sun, 11 Nov 2007 19:46:46 +0100,  Sanctum Officium wrote:

Rzeczywi¶cie "solidna maszyna". Wytrzymała "aż" 4 lata i 90 tys. km.
My¶lałe¶, że tego nie wytrzyma?

No wiesz, nubira wytrzymala, ale zaliczyla trzy lawety,
wymiane lacznikow stabilizatora, paru innych pierdulek.

A sierra .. wytrzymala 6 lat wariackiej jazdy po wroclawskich
dziurach bez dotykania zawieszenia.
I w ogole z [bez]awaryjnosci 20 letniego auta bylem bardzo zadowolony
... i najchetniej bym kupil kolejna :-)

J.

7 Data: Listopad 11 2007 20:42:37
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: Mariusz 

Witam,
zrobiłem u mechanika przegląd w moim Fordzie. Mechanik to mój  znajomy,
znam go i cenię  bo po prostu jest dobry i nie opowiada dziwnych rzeczy.
Zawiozłem mu Focusa do przeglądnięcia bo przez 4 lata w sumie oprócz
wymiany oleju oraz wymiany rozrządu (u tego właśnie mechanika) nic nie
było przy nim robione. Samochód (kombi, 1.8TDCi) ma 93tyś kilometów i
jestem jego pierwszym właścicielem. Użytkuje go na codzień moja żona.
Mechanik dostał wolną rękę czyli jak coś jest nie tak to kupuje części i
wymienia.
Za wizytę zapłaciłem 50zł. Nie wymienił nic. Powiedział, że wyszarpał
wszystko, co było można, zajrzał wszędzie, gdzie powinien no i niestety
(dla niego) nie miał na czym zarobić :-)
W układzie kierowniczym nie ma luzów, końcówki drążków sztywne, sworznie
itd sztywne, poduszki pod silnikiem i skrzynią OK, turbina dmucha jak
trzeba, okolice turbiny i cała reszta silnika sucha, EGR w porządku,
przeguby OK, łożyska nie szumią, klocki (oczywiście były już wymieniane)
są OK, tarcze - OK, wydech - nie pierdzi :-)  Nie sprawdzał amortyzatorów
bo nie ma do tego urządzenia ale moim zdaniem nie powinno być jeszcze
potrzeby dłubania w nich bo samochód prowadzi się dobrze i jest sztywny.
Czyli może nie taki straszny ten Ford? A i rdzy też nie zauważyłem.
Miałem go sprzedawać ale chyba jednak chwilowo się nad tym zastanowię.
Żeby kupić cokolwiek innego trzebaby dokładać ze 40kpln więc chyba jeszcze
trochę poturlamy się Focusem.


Bardzo dobra decyzja ;) Ja mam wiele starszy samochód marki Skoda i mnie już
znajomi naciskaj± "zmień bo obciach" ale... Nic się nie psuje! Dobrej rzeczy
się nie wyrzuca :) No chyba, że chcesz byc "na top'ie".

M.

8 Data: Listopad 13 2007 08:04:33
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 11.11.2007 Mariusz  napisał/a:

[...]

Bardzo dobra decyzja ;) Ja mam wiele starszy samochód marki Skoda i mnie już
znajomi naciskaj± "zmień bo obciach"

Obciach to tacy znajomi... :/

--
Mijał czas,                              Uwierz mi,
Widziałem go już potem tylko raz.        Słyszałem jak deszcz leje i jak grzmi,
Znów mi pomachał, potem czmychn±ł w las. Chciałem tam biec, dać mu parasol i,
Padało wtedy, pomy¶lałem że              Bym to zrobił gdyby nie bez klamek drzwi
BIEDAK ZMOKNIE!                          I KRATY W OKNIE!
:::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ :::::::::::::::::::

9 Data: Listopad 11 2007 21:02:52
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: Nikiel ;-) 

Użytkownik "PJ"  napisał w wiadomo¶ci

zrobiłem u mechanika przegląd w moim Fordzie. Mechanik to mój
znajomy,
znam  go i cenię  bo po prostu jest dobry i nie opowiada dziwnych
rzeczy.
Zawiozłem mu Focusa do przeglądnięcia bo przez 4 lata w sumie oprócz
wymiany  oleju oraz wymiany rozrządu (u tego właśnie mechanika) nic
nie
było przy nim  robione. Samochód (kombi, 1.8TDCi) ma 93tyś kilometów i
jestem jego  pierwszym właścicielem. Użytkuje go na codzień moja żona.

Po jaki¶ ładnych drogach jeĽdzi.
Bo w tym co ja jeżdże, to praktycznie co dwa lata to naprawa
zawieszenia.
W sumie 1,8td kombi 2000 rok, przejechane ok 260tys, i wymiany (to co
pamiętam):
- żarówki mijania - b. często - co parę miesięcy (ale gdzie¶ czytałam,
że to jaki¶ feler w tych autach - może potem to poprawili)
- spręzyny ze 2 lata temu (fajnie oponę rozwaliło jak jedna poszła ;)
- turbina rok temu renowacja (ale wcze¶niej osoby z 'ciężk± nog±'
jeĽdziły)
- rdza b. lubi ten samochód
- sprzęgło i skrzynia biegów- dwa lata temu
- pasek klinowy (ten do akumulatora ?) - trzy lata temu
- linka biegów  - dwa lata temu
- pompa sprzęgła- w tamtym miesi±cu
- wspomaganie kierownicy - gdzie¶ ucieka płyn (tzn. znaczy teren ;)
- jaki¶ rok temu (nie wiem co wymieniali) - ale piszczało okropnie -
jakie¶ paski, oraz olej silnikowy uciekał
- rozrz±du to nie liczę bo to chyba norma

Tylko że autko jeĽdzi sporo po wiejskich drogach - takich z serii
'traktor i kombajn daj± radę - wiec po co dziury łatać'.



Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

Nikiel ;-)

--
# od niklu #             # gg - 4939629 #
#  WyobraĽnia jest ważniejsza od wiedzy #
#                         (A. Einstein) #

10 Data: Listopad 11 2007 22:18:25
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor: PJ 

Po jaki¶ ładnych drogach jeĽdzi.

Daj spokój, po normalnych, naszych kochanych krajowych....
Żadnych cudów. Za granic± może w sumie z 15kkm na wakacjach.

pzdr

PJ

11 Data: Listopad 12 2007 10:07:46
Temat: Re: Focus po 4 latach.
Autor:

Witam serdecznie.

Je¶li zadbany i niekatowany to tak ma być.
Ja mam porównanie w firmie, gdzie w moim dziale na kilkadziesi±t samochodów,
którymi jeĽdzimy do awarii, w terenie, nie oszczędzaj±c bo liczy się czas, auta
maj± swoisty test wytrzymało¶ci. Z kompaktów mamy lub mieli¶my: Focusy,
Civick-i, Corolle i Almery. No i widać wyraĽny podział jako¶ciowy Corolla/Civic
jako te w ogóle nie psuj±ce się samoistnie, jedynie uszkodzenia udarowe od
forsownej jazdy oraz Focus i o dziwo Almera jako te psuj±ce się, rdzewiej±ce i
wystawiane na sprzedaż wcze¶niej z powodu poważnej awarii.
Pierwsz± rzecz± w Focusach jest zwykle zawieszenie. Po około 40kkm takiej
"służbowej" jazdy tuleje wahaczy do wymiany. Teraz nie ma biedy, ale na pocz±tku
nie było zamienników a serwisy zdzierały 4kzł. za wymianę całych wahaczy!
Pozdrawiam i życzę kolejnych 100kkm bez awarii.

Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Focus po 4 latach.



Grupy dyskusyjne