Grupy dyskusyjne   »   Ford Ka

Ford Ka



1 Data: Styczen 14 2010 19:56:15
Temat: Ford Ka
Autor: RadekNet 

Szukam opinii nt. Forda Ka. Rocznik 2000.
Pytalem juz Was o drozsze auto, teraz dziewczyna rozwaza cos taniego.
Jak sie to autko ma do Seicento?

--
Radek Wrodarczyk



2 Data: Styczen 14 2010 21:17:26
Temat: Re: Ford Ka
Autor: szwagier 

RadekNet pisze:

Szukam opinii nt. Forda Ka. Rocznik 2000.
Pytalem juz Was o drozsze auto, teraz dziewczyna rozwaza cos taniego.
Jak sie to autko ma do Seicento?

Kuzynka jezdzila Kaczka.
I byla szczesliwa mogac sie pozbyc.

Wg jej slow - NIGDY WIECEJ.

(bez przerwy sie sypaly jakies drobiazgi, dobrze ze meza ma sprawnego manualnie to nie wydala majatku na mechanika)

szwagier

3 Data: Styczen 14 2010 21:18:17
Temat: Re: Ford Ka
Autor: =Marcos= 

Szukam opinii nt. Forda Ka. Rocznik 2000.
Pytalem juz Was o drozsze auto, teraz dziewczyna rozwaza cos taniego.
Jak sie to autko ma do Seicento?

Na pewno jest więcej miejsca dla kierowcy niż w Seicento (mam 192cm i bardzo dobrze do Ka pasowałem). Niezłe przyspieszenie i miło się prowadzi, ale jeśli dobrze kojarzę, to starsze się psują częściej niż podobne małe auta, a gniją jak Polonezy.
Nie pamiętam jaki bagażnik jest w Seicento, ale w Ka bardzo mały.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze

4 Data: Styczen 14 2010 22:23:56
Temat: Re: Ford Ka
Autor: topek 

RadekNet pisze:

Szukam opinii nt. Forda Ka. Rocznik 2000.
Pytalem juz Was o drozsze auto, teraz dziewczyna rozwaza cos taniego.
Jak sie to autko ma do Seicento?

W zyciu bym nie kupil czegos takiego.
Lepiej jakas astre I albo meganke z gazem niz padake KA ktora to w razie wypadku nie daje zadnej ochrony.

Wiekszy komfort, moze nawet klima, a bezpieczenstwo jest bezcenne (oczywiscie biorac mozliwosci finansowe pod uwage).

--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

"Nie lubisz ty bratku swojej repliki,
gdy patrzysz na mnie w oczach masz kurwiki"

5 Data: Styczen 14 2010 22:38:43
Temat: Re: Ford Ka
Autor: fajnefele 


W zyciu bym nie kupil czegos takiego.
Lepiej jakas astre I albo meganke z gazem niz padake KA ktora to w razie
wypadku nie daje zadnej ochrony.


Najlepiej Golfa, Golfa trójkę w tedeji, z napisem Bon Jovi z boku.
Jest powszechnie wiadomo ,ze Ka bedzie wygodniejsze od malucha, meganka od
Ka, Laguna od Meganki, a Audi A8 od Laguny. I kazde coraz bezpieczniejsze.
Ale niektorym podoba sie Ka, Twingo, Mini, maja fantazje i chca miec
samochod do miasta. Co by bylo jakby caly swiat jezdzil Astrami i Golfami..
bleee

    Ka ktory byl w rodzinie jedyne co zrobil to po 170kkm wywial uszczelke
pod glowica, a pozatym smigal dzielnie. Ale trzeba przyznac ze nie znam
drugiego autka tak regularnie serwisowanego. Dbane bylo.

6 Data: Styczen 15 2010 09:32:22
Temat: Re: Ford Ka
Autor: RadekNet 

topek pisze:

RadekNet pisze:
Szukam opinii nt. Forda Ka. Rocznik 2000.
Pytalem juz Was o drozsze auto, teraz dziewczyna rozwaza cos taniego.
Jak sie to autko ma do Seicento?

W zyciu bym nie kupil czegos takiego.
Lepiej jakas astre I albo meganke z gazem niz padake KA ktora to w razie wypadku nie daje zadnej ochrony.

Wiekszy komfort, moze nawet klima, a bezpieczenstwo jest bezcenne (oczywiscie biorac mozliwosci finansowe pod uwage).

A przeczytal 3 akapit mojego posta? ;)

Dzieki wszystkim za opinie. Chyba sobie darujemy.
Chce je cos znalezc naprawde malutkiego - do pracy ma 3 km a od jezdzenia mamy inne auto. Wiec SC to taki punkt wyjscia :)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk

7 Data: Styczen 15 2010 07:22:19
Temat: Re: Ford Ka
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik RadekNet napisał:

Szukam opinii nt. Forda Ka. Rocznik 2000.
Pytalem juz Was o drozsze auto, teraz dziewczyna rozwaza cos taniego.
Jak sie to autko ma do Seicento?

Bede stronnniczy ale kup jej "zabe" - Twingo. Auto proste jak budowa cepa, duzo miejsca w srodku, spory bagaznik jak na te klase aut(przesuwany), nie gnije a ewentualne naprawy sa bardzo tanie i nie pali duzo nawet jezdzac po aglomeracji slaskiej. Oczywiscie ma swoje przypadlosci jak kazdy model ale to glownie pierdoly. Jesli trafisz auto z pierwszych rak to bedziesz zadowolony. Ford Ka to jezdzaca ruda, to tylko kwestia czasu kiedy sie pojawi zwlaszcza na tylnej czesci nadwozia (okolice wlewu paliwa, klapa, blotniki i czasem podszybie z przodu), czesto tez slyszalem o problemach ze skrzynia biegow/drazkiem.
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Ford Ka



Grupy dyskusyjne