Użytkownik "Karol" napisał w wiadomości
Witajcie,
Musze kupic jakies autko do max. 3k
Priorytetem jest 5 drzwi, a najlepiej kombi.
Tak sobie przegladam oferty i w tego co widze to najrozsadniejsze auto to
Escort z lat 92/92 [mk 6]
Silnik w benzynie, moze z gazem. Powiedzcie mi drodzy koledzy czy to
rozsadny wybor czy poszukac czegos innego, jesli tak to podpowiedzcie na
co zwrocic uwage.
ja w tej cenie, a w zasadzie podobnej szukalem:
escorta - największy problem to rdza. reszta - jak w innych autach;)
sierry: polecam bardzo. zadbana sztuka, z gazem to bdb auto. o ile tyl
naped ci nie straszny.
626 - jak kupisz w dobrym stanie, to bedziesz bardzo zadowolony. utaj też
wiele autek bylo z rdza.
a finalnie kupilem dresvagena golfa II, nie z gazem a z silniczkikem diesla,
1.6D, i powiem ze spodziewalem sie czegos gorszego od 54 konnego silnika i
tego auta. puki co sprawuje sie idealnie, ale trafilem idalne auto, w
baardzo niewielkiej cenie.
--
Pozdrawiam, Bartek
6 |
Data: Listopad 17 2007 12:01:22 |
Temat: Re: [warto?] Ford Escort mk6 |
Autor: red |
Bartek pisze:
a finalnie kupilem dresvagena golfa II, nie z gazem a z silniczkikem diesla, 1.6D, i powiem ze spodziewalem sie czegos gorszego od 54 konnego silnika i tego auta. puki co sprawuje sie idealnie, ale trafilem idalne auto, w baardzo niewielkiej cenie.
Do ilu Ci "się buja"? ;-) Mam jeszcze takiego Escorta MkIV z takim samym silnikiem 1.6D (55KM bodajże to ma) - auto jest po prostu cudowne i bardzo wdzięczne jak się o niego trochę zadba.
7 |
Data: Listopad 18 2007 18:26:02 | Temat: Re: [warto?] Ford Escort mk6 | Autor: Bartek |
Użytkownik "red" napisał w wiadomości
Bartek pisze:
a finalnie kupilem dresvagena golfa II, nie z gazem a z silniczkikem
diesla, 1.6D, i powiem ze spodziewalem sie czegos gorszego od 54 konnego
silnika i tego auta. puki co sprawuje sie idealnie, ale trafilem idalne
auto, w baardzo niewielkiej cenie.
Do ilu Ci "się buja"? ;-) Mam jeszcze takiego Escorta MkIV z takim samym
silnikiem 1.6D (55KM bodajże to ma) - auto jest po prostu cudowne i bardzo
wdzięczne jak się o niego trochę zadba.
:)) po zakupie bylem przetestowac, i poszedl chyba do 165, licznikowe, ale
potem sie autostrada konczyla wiec już musialem zwalniac. ale jak bedzie
troche lepsza pogoda to wezme gpsa i wraz z programem GTI, sprawdze co i
jak:) chetnie dam znac.
piuki co cieszy mnie w tym aucie prostota. wszystko na wieszchu, wraz z
si;lniczkiem spryskiwaczy;) zamarzla mi woda, odrazu wiedzialem co podgrzac
i gotowe.
jedynie musze poduszke pod silnikiem wymienic, bo mam wibrator;)
--
Pozdrawiam, Bartek
| |