Witam,

Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie. Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing

Miałem założony obiektyw szerokokątny (180 stopni) i jego wykorzystałem. Moją intencją było oddanie uroku tego miejsca: niebo na horyzoncie stało się niemalże czerwone, kamienie falochronu pokazały fajną strukturę a to wszystko w niebieskim półmroku. Każdy element sceny budował klimat. Przymierzając się do zdjęcia przewertowałem w pamięci podręczniki dot. kompozycji zdjęć. Kompletnie te informacje nie wydały mi się przydatne. Np. kadrowanie w postaci horyzont nigdy pośrodku. Uznałem, że ma być pośrodku bo zarówno to co na górze kadru jak i na dole jest tak samo ważne dla mnie. Pomijam fakt deformacji linii horyzontu gdybym nie trzymał aparatu możliwie poziomo próbując przesunąć jego linię wyżej lub niżej...

Mając na uwadze zaprzestanie dywagacji siebie samego ze sobą, postanowiłem spytać się Was: będąc w tym miejscu w jaki sposób (z uzasadnieniem) zmienilibyście kadrowanie / ogniskową / cokolwiek więcej aby wyszło ujęcie lepiej / ciekawiej?

P.S.
Dodałem sztucznie efekt lekkiego winietowania na dole aby plama światła w tafli wody znalazła optyczną kontynuację w oświetleniu kamieni.

--
Pozdrawiam
Marek

On 2014-07-24 21:47, Marek wrote:

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing


Miałem założony obiektyw szerokokątny (180 stopni) i jego wykorzystałem.

Mając na uwadze zaprzestanie dywagacji siebie samego ze sobą,
postanowiłem spytać się Was: będąc w tym miejscu w jaki sposób (z
uzasadnieniem) zmienilibyście kadrowanie / ogniskową / cokolwiek więcej
aby wyszło ujęcie lepiej / ciekawiej?

Dnia Thu, 24 Jul 2014 23:19:12 +0200, Piotr Kosewski napisał(a):

On 2014-07-24 21:47, Marek wrote:

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing

Nie użyłbym fisheye'a do zdjęć krajobrazowych, w których tak ważną rolę
odgrywa linia horyzontu. Naprawdę uroku to nie dodaje.

Kadr jest za szeroki, za ciemny i z nieładną asymetrią. Załapały Ci się
jakieś kupki trawy.
Nie masz na zdjęciu żadnego obiektu: tylko plażę, morze i niebo.
Co ja bym zrobił:
- założył węższy, "normalny" obiektyw,

- zrobiłbym to zdjęcie sporo wcześniej (tu już jest ciemno),

- poszukał czegoś ciekawego (wyraźnego kamienia, kwiatka na skale,
modelki, muszli - pewnie łatwiej samemu położyć niż szukać),

- "zszedłbym" niżej (ciekawsza perspektywa: duże kamienie i ukryty pas
piachu, który tylko Ci rozwarstwia kompozycję),

- zdecydowanie doświetliłbym kamienie,

- zdecydowanie naświetlałbym dłużej (przynajmniej kilka sekund, raczej
pół minuty).
Rzuć okiem na to zdjęcie i zobacz, ile się na nim dzieje. A niby
zawartość ta sama: kawałek morza i kamienie.
http://www.flickr.com/photos/31320252@N06/14183077322/

On 2014-07-25 00:54, J.F. wrote:

Ustawil na srodku i jest prosta jak w kazdym innym.

to by sie nie zalapal ten jachcik, albo bylby na marginesie ...

Autor odczuwal urok calosci sceny, lacznie z tymi kepkami trawy

Jeszcze mozna sie pobawic i poprzycinac roznie i ocenic efekt.
Bez kamieni ... tez nie jest zle.

Tez jeszcze mozna w fotoszopie :-)

Ten efekt swietnie wyglada na gorskich potokach, ale tutaj dal IMO
kiepski efekt. I tego sie chyba ogolnie na morzu nalezy spodziewac -
cala woda bedzie takie zamglone, bez zadnego motywu.

Natomiast ostre plastyczne fale tez maja swoj urok.

W dniu 2014-07-25 09:47, Piotr Kosewski pisze:

Kępki trawy są spoko. Trzeba było zrobić 10 kroków w bok i wrzucić jedną
z nich (ostrą i dobrze oświetloną) w tradycyjną 1/3 kadru.

Kamienie wychodzą doskonale na takich zdjęciach, a te są całkiem niezłe.
Prędzej zrezygnowałbym z tego nudnego nieba niż z nich... ;)

Tez jeszcze mozna w fotoszopie :-)

Goła babę też można wkleić. Zdjęcie to zdjęcie - oceniamy produkt,
który dostaliśmy.

Jeśli Marek chciał pokazać zachód słońca na plaży, to lepiej pasowałoby
"wyrównane" morze. Jeśli chciał pokazać fakturę morza, to trzeba było
zrobić z niego istotny element kadru, czyli większoć nieba.

W dniu 2014-07-25 00:54, J.F. pisze:

Jeszcze mozna sie pobawic i poprzycinac roznie i ocenic efekt.
Bez kamieni ... tez nie jest zle.

- zdecydowanie doświetliłbym kamienie,

Tez jeszcze mozna w fotoszopie :-)

Dnia Fri, 25 Jul 2014 11:09:10 +0200, Marek napisał(a):

W dniu 2014-07-25 00:54, J.F. pisze:

Jeszcze mozna sie pobawic i poprzycinac roznie i ocenic efekt.
Bez kamieni ... tez nie jest zle.

Moją intencją jest poczytać o czym piszecie i udać się tam ponownie z
aparatem wdrażając nowe pomysły. :-)

- zdecydowanie doświetliłbym kamienie,

Tez jeszcze mozna w fotoszopie :-)

A ja je lekko przyciemniłem nawet :-D Tzn. półcienie po to aby
podkreślić ich kształt wyższym kontrastem.

"Piotr Kosewski"  wrote in message

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing

Rzuć okiem na to zdjęcie i zobacz, ile się na nim dzieje. A niby
zawartoć ta sama: kawałek morza i kamienie.
http://www.flickr.com/photos/31320252@N06/14183077322/

W dniu 2014-07-24 23:19, Piotr Kosewski pisze:

Hej,

Dziękuję za uwagi.

Jakoś trudno mi uwierzyć, że to zdjęcie jest zrobione pełnym fisheye'em
(dającym 180*). Upewnij się, że nie to nie był Samyang 8mm...

Kadr jest za szeroki, za ciemny i z nieładną asymetrią. Załapały Ci się
jakieś kupki trawy.
Nie masz na zdjęciu żadnego obiektu: tylko plażÄ™, morze i niebo.

Co ja bym zrobił:
- założył węższy, "normalny" obiektyw,
- zrobiłbym to zdjęcie sporo wcześniej (tu już jest ciemno),

- poszukał czegoś ciekawego (wyraźnego kamienia, kwiatka na skale,
modelki, muszli - pewnie łatwiej samemu położyć niż szukać),

- "zszedłbym" niżej (ciekawsza perspektywa: duże kamienie i ukryty pas
piachu, który tylko Ci rozwarstwia kompozycję),

- zdecydowanie doświetliłbym kamienie,
- zdecydowanie naświetlałbym dłużej (przynajmniej kilka sekund, raczej
pół minuty).

Rzuć okiem na to zdjęcie i zobacz, ile się na nim dzieje. A niby
zawartoć ta sama: kawałek morza i kamienie.
http://www.flickr.com/photos/31320252@N06/14183077322/

Piotr Kosewski in [...........]

Rzuć okiem na to zdjęcie i zobacz, ile się na nim dzieje. A niby
zawartoć ta sama: kawałek morza i kamienie.
http://www.flickr.com/photos/31320252@N06/14183077322/
pozdrawiam,
Piotr Kosewski

On 2014-08-04 19:47, 1634Racine wrote:

gdybys dał - powiedzmy, jesli juz z tamtego konta - ten przyklad
https://www.flickr.com/photos/31320252@N06/14207314141/in/photostream/
to jeszcze rozumiem, jest o czym porozmawiac, powiedzmy...;
ale podlinkowales modelowy kicz i na nim bardzo duzo sie dzieje, to fakt
- kamienie placza z rozpaczy nad swoim losem :)

Piotr Kosewski in

On 2014-08-04 19:47, 1634Racine wrote:

gdybys dał - powiedzmy, jesli juz z tamtego konta - ten przyklad
https://www.flickr.com/photos/31320252@N06/14207314141/in/photostream/
to jeszcze rozumiem, jest o czym porozmawiac, powiedzmy...;
ale podlinkowales modelowy kicz i na nim bardzo duzo sie dzieje, to fakt
- kamienie placza z rozpaczy nad swoim losem :)

Podlinkowałem klasyczną fotę z kamienistej plaży.
Kiczowata? Nawet bardzo. Ale bardzo poprawna i dopracowana.

To co Ty podrzuciłeś to już jest gruby artyzm. No ale i na tym zdjęciu
znalazło się miejsce na jakiś "pierwszy plan" (3 kamienie w rogu),

Dalej: nie urwalem bokow, ale pozbawilem zdjecie smieci.

wiesz, co dzieki takiemu kadrowaniu stalo sie? Zdjecie nabralo FABU�Y.

oryginal i pozniejsze poprawki to byly fotki i pogaduszki o kepkach trawki.

On 2014-08-04 23:24, 1634Racine wrote:

ale wiesz....  jak juz sie kolege grupowego "objeżdża" to warto podrzucac
cos.... no bardziej na poziomie kurcze do licha :)  o tym kamiennym foto
z flickr to
trudno w ogole rozmawiac, bo tak dopracowana, ze  brakuje tylko ryby z
wędka w pletwie
siedzacej na kamionku ktoryms.

Piotr Kosewski in

On 2014-08-04 23:24, 1634Racine wrote:

ale wiesz....  jak juz sie kolege grupowego "objeżdża" to warto podrzucac
cos.... no bardziej na poziomie kurcze do licha :)  o tym kamiennym foto
z flickr to
trudno w ogole rozmawiac, bo tak dopracowana, ze  brakuje tylko ryby z
wędka w pletwie
siedzacej na kamionku ktoryms.

Nie każdy zajmuje się fotografią dla artyzmu. Niektórzy robią fotki
modelek, inni jogurtów, a jeszcze inni dowodów na miejscu zbrodni.
Każde zdjęcie można zrobić poprawnie lub nie. I takie "artystyczne"
i takie "pamiątkowe" lub "użytkowe".
Do przewodnika bardziej nada się kiczowata fotka z kamieniami niż
artystyczne białe coś. Na okładkę NG - zależy od kontekstu.
Na pocztówkę też raczej kamienie. Na ścianę - zależy co kto lubi.
Ja mam powieszone kilka fotek z gór, bo lubię góry. Nie są w ogóle
"artystyczne", bo nie o to chodzi.
pozdrawiam,
Piotr Kosewski

W dniu 2014-08-05 21:03, 1634Racine pisze:

 Z innej znow strony - co dzis ok, jutro
moze byc kiczem....

Marek in

W dniu 2014-08-05 21:03, 1634Racine pisze:

 Z innej znow strony - co dzis ok, jutro
moze byc kiczem....

....że się tak trochę wtrącę... dlatego warto wyrzucić ze słownika słowo "kicz". Pojęcie jest niezdefiniowane a w dodatku nieudolne próby jego zdefiniowania są zmienne w czasie.

Nawet jeśli opinie są wzajemnie sprzeczne to i tak będzie to twórcze gdyż powstają w głowie nowe koncepcje i jest zabawa :-)

W dniu 2014-08-05 22:48, 1634Racine pisze:

tak btw i banalnie: namalowanie dzisiaj czarnego kwadratu na bialym =
kicz. Ale Malewicz nie malowal  kiczowisk  :)

Marek in

W dniu 2014-08-05 22:48, 1634Racine pisze:

tak btw i banalnie: namalowanie dzisiaj czarnego kwadratu na bialym =
kicz. Ale Malewicz nie malowal  kiczowisk  :)

Można by się pokusić o rozszerzenie definicji kiczu. Nie jest ważne co
przedstawia dzieło ale jakie nazwisko pod nim widnieje :-D

No i w ten sposób powstaje efekt, o jakim wspominałem: rozmywająca się w
nieskończonoć precyzja pojęcia.

On 2014-08-05 21:03, 1634Racine wrote:

alez - najogolniej - to oczywiscie masz racje, tylko, ze jesli juz
podrzuca sie komus przyklad na kompozycje, etc., to sadze, ze przyklad
musi byc latwiejszy niz kicz, bo kicz, to jest skrzywienie, w kiczu
panuja inne prawa, tak najogolniej; czesto w kiczowatej foto trudno
mowic o "dobrej kompozycji"... Z innej znow strony - co dzis ok, jutro
moze byc kiczem....

W dniu 2014-08-06 19:15, Piotr Kosewski pisze:

Tyle w temacie. Nie ma chyba sensu tego ciągnąć. Lepiej ić pstrykać
kolejne kiczowate zachody.;)

Piotr Kosewski in [............]

Słownik Języka PWN podaje 2 znaczenia:
      1. [......]  o małej wartości artystycznejÂť
      2.  [........]  ale zupełnie pozbawiony gustuÂť

Według znaczenia 1. kiczem jest np. film/zdjęcie pamiątkowe z urodzin
typu "wujek i ciocia jedzą żeberka".

Podsumowując: w wątku ocenialiśmy zdjęcie. Każdy może oceniać jak chce -
wszak na tym to właśnie polega.

I podałem
przykład zdjęcia być może pozbawionego wartości artystycznej, ale za to
bardzo poprawnego. :)

Użytkownik "Marek"  napisał

Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie. Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing

Dnia Thu, 24 Jul 2014 23:25:03 +0200, Tomasz napisał(a):

Użytkownik "Marek"  napisał

Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie.
Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing

Ja bym sie pobawil w kadrowanie.
Może tak:
https://www.dropbox.com/s/1vgudbgql6qn3zf/ZachodNadMorzema.jpg

W dniu 2014-07-25 09:24, Sylwester Zarębski pisze:

Ja bym sie pobawil w kadrowanie.
Może tak:
https://www.dropbox.com/s/1vgudbgql6qn3zf/ZachodNadMorzema.jpg

O, właśnie to. Więcej dołu, na którym coś się dzieje i mniej góry, w
której straszyło pustką.

On 2014-07-25 11:27, Marek wrote:

Pomysł dobry. Czyli mimo wszystko wracamy do 1/3 do 2/3... ok. Mam tylko

W dniu 2014-07-25 13:32, Piotr Kosewski pisze:

On 2014-07-25 11:27, Marek wrote:

Pomysł dobry. Czyli mimo wszystko wracamy do 1/3 do 2/3... ok. Mam tylko

Niekoniecznie. Chodzi po prostu o to, że bardzo wyeksponowałeś nudne
niebo. Mógłbyś zostawić tylko ten fragment, gdzie coś się dzieje.
Mógłbyś także zupełnie zrezygnować z nieba: pokazać plażÄ™ i wodę z
odbiciem zachodu słońca. Możliwości jest zawsze sporo.

Zasada 1/3 to taki bardzo miękki ogólnik. Tak naprawdę chodzi o to, żeby
w typowej sytuacji obiekt na zdjęciu nie lądował ani w środku kadru ani
zbyt blisko krawędzi. Nie musisz koniecznie celować w 1/3. Nie ma
żadnych praw natury, które preferują akurat tę liczbę... :)

W dniu 2014-07-25 20:23, Marek pisze:

A wracając do rzeczy, konkretnie nudnego nieba. Mam w tym miejscu
dylematy. Gdy robisz portret - nudne tło za nim jest wskazane aby nie
odciągało uwagi. Tymczasem jak postąpić w przypadku krajobrazów? Czy w

dlaczego scena, której byłem świadkiem podobała mi się. No i
odpowiedziałem sobie, że m.in. z powodu nieba. Ono jest ważnym elementem

W dniu 2014-07-25 22:24, JD pisze:

Nie jest, a podobało Ci się, bo nie nauczyłeś się patrzeć przez wizjer
aparatu.

On 2014-07-25 20:23, Marek wrote:

W morzu praktycznie nigdy nic się nie odbija bo zawsze są fale. Kiedyś

A wracając do rzeczy, konkretnie nudnego nieba. Mam w tym miejscu
dylematy. Gdy robisz portret - nudne tło za nim jest wskazane aby nie
odciągało uwagi. Tymczasem jak postąpić w przypadku krajobrazów? Czy w

Istnieją - siatka w wizjerze aparatu :-D Ktoś to wymyślił po to aby z
aptekarską dokładnością ludzie kadrowali z w/w proporcjami, co mnie
zawsze irytowało. Zaimplementowano w algorytmy aparatu "jedyny słuszny
sposób myślenia" - u mnie to powodowało wręcz awersję do takiego
podziału :-)

W dniu 2014-07-26 19:26, Piotr Kosewski pisze:

Tyle można wycisnąć z zachodu słońca i brzydkiej łódki:
https://www.flickr.com/photos/67444931@N00/229886587

Na Twoim zdjęciu niebo po prostu jest... Niewiele wnosi (poza wąskim
paskiem ze słońcem). Nie stanowi ani kontrastu dla dołu, ani nie ma
żadnych linii prowadzących wzrok. Ot takie duże niebieskie pole, które
"zmniejsza" bardziej interesujące fragmenty.

Istnieją - siatka w wizjerze aparatu :-D Ktoś to wymyślił po to aby z
aptekarską dokładnością ludzie kadrowali z w/w proporcjami, co mnie
zawsze irytowało. Zaimplementowano w algorytmy aparatu "jedyny słuszny
sposób myślenia" - u mnie to powodowało wręcz awersję do takiego
podziału :-)

Siatka w wizjerach powstała setki lat po tym, jak ludzie wpadli
na umieszczanie głównego elementu na obrazie między środkiem i brzegiem.

W Twoim aparacie jest 1/3, ale w wielu jest inaczej.

On 2014-07-24 23:25, Tomasz wrote:

Ja bym sie pobawil w kadrowanie.
Może tak:
https://www.dropbox.com/s/1vgudbgql6qn3zf/ZachodNadMorzema.jpg

Tomasz in

Użytkownik "Marek"  napisał

Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie. Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sha
ring

Ja bym sie pobawil w kadrowanie.
Może tak:
https://www.dropbox.com/s/1vgudbgql6qn3zf/ZachodNadMorzema.jpg

Am Montag, 4. August 2014 20:06:12 UTC+2 schrieb 1634Racine:

Tomasz in

> Użytkownik "Marek"  napisał

>> Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie.

>> Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.

>> https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sha

>> ring

> Ja bym sie pobawil w kadrowanie.

> Może tak:

> https://www.dropbox.com/s/1vgudbgql6qn3zf/ZachodNadMorzema.jpg





a ja tylko tak: http://i.imgur.com/3IyNojz.jpg

a w innej sprawie, to tak: http://i.imgur.com/dyt8ilq.jpg

XX YY in

Am Montag, 4. August 2014 20:06:12 UTC+2 schrieb 1634Racine:

Tomasz in

Użytkownik "Marek"  napisał

Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne
zdjęcie.
Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.
https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=s
ha
ring

Ja bym sie pobawil w kadrowanie.
Może tak:
https://www.dropbox.com/s/1vgudbgql6qn3zf/ZachodNadMorzema.jpg

a ja tylko tak: http://i.imgur.com/3IyNojz.jpg
a w innej sprawie, to tak: http://i.imgur.com/dyt8ilq.jpg

zdecydowanie NIE
przede wszystkim to zdjecie ma paskudny zafarb.

urwales zdjecie z lewej i prawej strony. tak nie mozna.

to zdjecie sie urywa na dole , dodatkowo urwales je z lewej i z
prawej strony. to jest jeden wielki przypadek.

Dalej: nie urwalem bokow, ale pozbawilem zdjecie smieci.

wiesz, co dzieki takiemu kadrowaniu stalo sie? Zdjecie nabralo FABU�Y.

oryginal i pozniejsze poprawki to byly fotki i pogaduszki o kepkach trawki.

XX YY in

Dalej: nie urwalem bokow, ale pozbawilem zdjecie smieci.
wiesz, co dzieki takiemu kadrowaniu stalo sie? Zdjecie nabralo FABU�Y.

Rozumiem , ze w irfanwiev wybrales opcje " POWIEKSZ FABULE".
tniesz zdjecie , obcinasz boki , a fabula sama rosnie. :-)))

Ale w tym wszystkim caly czas krecisz sie przy tym samych paru straganach z

grubymi babami w tle i masa warzyw, tylko robisz wiekszy porzadek na

bazarze.

Natomiast ja proponuje: wszystkie stragany z "ich" babami wycinamy,

zostawiamy jeden stragan, babe od niego tez wycinamy, bo stoi z   prawej - i

XX YY in [...............]

Wiem, ze to ciezko sqmac.

1634Racine in

XX YY in [...............]

Wiem, ze to ciezko sqmac.

Am Dienstag, 5. August 2014 22:38:54 UTC+2 schrieb 1634Racine:

XX YY in

[...............]

> Wiem, ze to ciezko sqmac.



ciezko to sqmac mi jest to, ze ma sens rzezbienie w trawkach, skoro za

rogiem az wyje INNA sila tkwiaca w - dokladnie - tym samym zdjeciu. I

"nieprzyzwoitoscia" jest nie zauwazyc tego.

oczywiscie mozna o trawkach. O przestrzeni... Horyzontach... Tylko, ze

najpierw to musisz miec TO zdjecie, ktore pozwoli te przestrzenie, te

horyzonty wyrwac z morza niepotrzebnych smieci.

obciosanie siekiera. To prawda - proporcje kadru zaproponowane przeze mnie

sa dziwnawe, przeciez ja o tym wiem. Co wiecej: tzw "fabula"  :)

przekadrowania jest  cokolwiek z 19 wieku, taka praca gimnazjalisty z klasy

plastycznej,ale taka praca, jakie zrodlo wyjsciowe :)

XX YY in

Am Dienstag, 5. August 2014 22:38:54 UTC+2 schrieb 1634Racine:

XX YY in [...............]

Wiem, ze to ciezko sqmac.

ciezko to sqmac mi jest to, ze ma sens rzezbienie w trawkach, skoro za
rogiem az wyje INNA sila tkwiaca w - dokladnie - tym samym zdjeciu. I
"nieprzyzwoitoscia" jest nie zauwazyc tego.

zaraz , zaraz , czy my mowimy o tym samym zdjciu?
Piszesz o jakis babach , straganie ,

Tylko, ze
najpierw to musisz miec TO zdjecie, ktore pozwoli te przestrzenie, te
horyzonty wyrwac z morza niepotrzebnych smieci.

gdzie sa te smieci ?
ja ich tez nie widze.

 W tym kadrze nalezy zrobic rewolucje =

obciosanie siekiera. To prawda - proporcje kadru zaproponowane przeze
mnie
sa dziwnawe, przeciez ja o tym wiem. Co wiecej: tzw "fabula"  :)

naleze do ludzi , ktorym ciezko jest wcisnac ciemnote.
przechodzac z proporcji telewizorka np 16:9  na 3:2   fabuly filmu nie
zmienisz , tresci nie przybedzie od tego.

jesli obetniesz prawa i lewa strone  zawezasz obraz , jednoczesnie  robi
on sie urwany z prawej strony i jeszcze bardziej z lewej , lodka zaraz
wypadnie.

kompozycja winna miec forme.  obcinajac zaklocasz te forme

albo  to widzisz albo nie.
dla dlugiego krajobrazu ,lini horyzontu  siegajacej niemal 180 stopni (
te 180 stopni dla fisheyi podja sie dla przekatnej - ktos sie dziwil ze
nie ma 180 stopni) obciecie brzegow mialoby sens gdyby znajdowaly sie tam
jakies lelemnty nieprzystajace , burzace forme . takich nie ma.
otwarcie lewej strony jest wyraznym blednem.
przeciwnie podniesienie krawedzi brzuegu w gore ladnie domyka obraz z
lewej strony , ale to drobiazg.

przekadrowania jest  cokolwiek z 19 wieku, taka praca gimnazjalisty z
klasy
plastycznej,ale taka praca, jakie zrodlo wyjsciowe :)

jaki 19 weik ?
zrobiles to wczoraj.

zdjecie na bardzo slabym poziomie technicznym zrobione przez uzytownika
aparatu fotograficznego , ot taki pstryk wprost z aparatu.

http://spherapan.vot.pl/090/090.html

Am Dienstag, 5. August 2014 19:30:23 UTC+2 schrieb ST:

>

> http://spherapan.vot.pl/090/090.html

>

Dyskusja o kadrowaniu a ty ciągle szpanujesz posklejanymi panoramami

ST in

http://spherapan.vot.pl/090/090.html

Dyskusja o kadrowaniu a ty ciągle szpanujesz posklejanymi panoramami

W dniu 2014-07-24 21:47, Marek pisze:

Witam,

Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie.
Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing


Miałem założony obiektyw szerokokątny (180 stopni) i jego wykorzystałem.
Moją intencją było oddanie uroku tego miejsca: niebo na horyzoncie stało
się niemalże czerwone, kamienie falochronu pokazały fajną strukturę a to
wszystko w niebieskim półmroku. Każdy element sceny budował klimat.
Przymierzając się do zdjęcia przewertowałem w pamięci podręczniki dot.
kompozycji zdjęć. Kompletnie te informacje nie wydały mi się przydatne.
Np. kadrowanie w postaci horyzont nigdy pośrodku. Uznałem, że ma być
pośrodku bo zarówno to co na górze kadru jak i na dole jest tak samo
ważne dla mnie. Pomijam fakt deformacji linii horyzontu gdybym nie

kompozycji zdjęć. Kompletnie te informacje nie wydały mi się przydatne.
Np. kadrowanie w postaci horyzont nigdy pośrodku. Uznałem, że ma być
pośrodku bo zarówno to co na górze kadru jak i na dole jest tak samo

W dniu 2014-07-25 07:38, JD pisze:

To, że nie umiałeś się zdecydować co jest ważniejsze, góra czy dół,
nie przysłużyło się zdjęciu. Góra jest zdecydowanie nudna.

Użyłbym szkła, które nie krzywi prostych np sigma 10-20
i podciągnął horyzont do góry, tak aby pozbyć się chmurek z kadru.

Wg mnie sceneria miała potencjał, którego nie wykorzystałeś.

W dniu 2014-07-25 11:32, Marek pisze:

W dniu 2014-07-25 07:38, JD pisze:

Użyłbym szkła, które nie krzywi prostych np sigma 10-20
i podciągnął horyzont do góry, tak aby pozbyć się chmurek z kadru.

Poprzez pochylenie aparatu czy niższą perspektywę?

W dniu 2014-07-25 11:47, JD pisze:

To cyfra, można wykonać kilka różnych ujęć i wybrać najlepsze :)

On 2014-07-24 21:47, Marek wrote:

Mając na uwadze zaprzestanie dywagacji siebie samego ze sobą,
postanowiłem spytać się Was: będąc w tym miejscu w jaki sposób (z
uzasadnieniem) zmienilibyście kadrowanie / ogniskową / cokolwiek więcej
aby wyszło ujęcie lepiej / ciekawiej?

P.S.
Dodałem sztucznie efekt lekkiego winietowania na dole aby plama światła
w tafli wody znalazła optyczną kontynuację w oświetleniu kamieni.

W dniu 2014-07-25 10:22, quent pisze:

W przeciwieństwie do innych nie mieniałbym nic poza linią horyzontu,
którą wyprostowałbym w postprocesie.

Am Donnerstag, 24. Juli 2014 21:47:21 UTC+2 schrieb Marek:

Witam,



Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie.

Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.



https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing



Miałem założony obiektyw szerokokątny (180 stopni) i jego wykorzystałem.

Moją intencją było oddanie uroku tego miejsca: niebo na horyzoncie stało

się niemalże czerwone, kamienie falochronu pokazały fajną strukturę a to

wszystko w niebieskim półmroku. Każdy element sceny budował klimat.

Przymierzając się do zdjęcia przewertowałem w pamięci podręczniki dot.

kompozycji zdjęć. Kompletnie te informacje nie wydały mi się przydatne.

Np. kadrowanie w postaci horyzont nigdy pośrodku. Uznałem, że ma być

pośrodku bo zarówno to co na górze kadru jak i na dole jest tak samo

ważne dla mnie. Pomijam fakt deformacji linii horyzontu gdybym nie

trzymał aparatu możliwie poziomo próbując przesunąć jego linię wyżej lub

niżej...



Mając na uwadze zaprzestanie dywagacji siebie samego ze sobą,

postanowiłem spytać się Was: będąc w tym miejscu w jaki sposób (z

uzasadnieniem) zmienilibyście kadrowanie / ogniskową / cokolwiek więcej

aby wyszło ujęcie lepiej / ciekawiej?



P.S.

Dodałem sztucznie efekt lekkiego winietowania na dole aby plama światła

w tafli wody znalazła optyczną kontynuację w oświetleniu kamieni.



--

Pozdrawiam

Marek

Am Donnerstag, 24. Juli 2014 21:47:21 UTC+2 schrieb Marek:

Witam,



Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie.

Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.



https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing

W dniu 2014-07-27 16:41, XX YY pisze:

Am Donnerstag, 24. Juli 2014 21:47:21 UTC+2 schrieb Marek:

Witam,



Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie.

Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.



https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing

1. to jest  banalny i wyswiechtanytemat . jesli sie do takiego tematu podchodzi to moze to miec sens, jesli sie chce pokazac cos niebanalnie - chocby np kolor.

2. Kolor fatalny , kolosalne zaniebieszczenie.

Mala probka z jpegu z tego zdjecia po zbalansowaniu i wyczyszczeniu koloru
( nie musze wspominac ze balans bieli na raw daje nieporownywalnie lepszy kolor)

http://spherapan.vot.pl/aa1.jpg

2.fatalnie obciety dol zdjecia - kamienie poprzecinane w polowie - nie wiadomo po co one sa - czy chodzi o pokazanie formy kamieni , czy tez znalazly sie tu przypadkowo,.
  nie mozna ciac takiej formy geometrycznej w polowie.

3. gory tez za wiele ,  ale ostatecznie kazdy moze sobie sam przyciac.

Na zdjeciu nic sie nie dzieje

dosyc slabe techniczne ,  slabe plastycznie i brak tresci.

jesli zauroczyles sie pieknem krajobrazu , to jako fotograf ten piekny krajobraz prztelozyles na dosyc brzydka fotografie.

Albo sie to widzi , albo nie .

nie da sie udowodnic , ze 1/3 jest ladniejsze od 1/2 - albo sie roznice widzi - albo nie.

pare zachodow slonca
ten dosyc slaby , nic sie nie dzieje , nudno , ale przynajmniej kolor , nastroj:

http://spherapan.vot.pl/151/151.html

biale winno byc bialym , szare szarym , a gdzie niebiesko - tam niebiesko.
w przeciwnym wypadku mozna mowic tylko o zafarbie , jak ci sie przytrafilo.


http://spherapan.vot.pl/193/193.html


http://spherapan.vot.pl/156/156.html

Cz�owiek chce sie czego� nauczy�, a ty mu swoje gnioty zapodajesz?

Wstyd i ha�ba dla ciebie.



--

Pozdrawiam

JD

W dniu 2014-07-24 21:47, Marek pisze:

Witam,

Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie.
Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing


Miałem założony obiektyw szerokokątny (180 stopni) i jego wykorzystałem.
Moją intencją było oddanie uroku tego miejsca: niebo na horyzoncie stało
się niemalże czerwone, kamienie falochronu pokazały fajną strukturę a to
wszystko w niebieskim półmroku. Każdy element sceny budował klimat.
Przymierzając się do zdjęcia przewertowałem w pamięci podręczniki dot.
kompozycji zdjęć. Kompletnie te informacje nie wydały mi się przydatne.
Np. kadrowanie w postaci horyzont nigdy pośrodku. Uznałem, że ma być
pośrodku bo zarówno to co na górze kadru jak i na dole jest tak samo
ważne dla mnie. Pomijam fakt deformacji linii horyzontu gdybym nie
trzymał aparatu możliwie poziomo próbując przesunąć jego linię wyżej lub
niżej...

Mając na uwadze zaprzestanie dywagacji siebie samego ze sobą,
postanowiłem spytać się Was: będąc w tym miejscu w jaki sposób (z
uzasadnieniem) zmienilibyście kadrowanie / ogniskową / cokolwiek więcej
aby wyszło ujęcie lepiej / ciekawiej?

P.S.
Dodałem sztucznie efekt lekkiego winietowania na dole aby plama światła
w tafli wody znalazła optyczną kontynuację w oświetleniu kamieni.

On 2014-07-29 21:52, JD wrote:

Skoro pojawiły się już gnioty, jako przykłady,
to dodam swojego, całkiem przypadkiem skojarzonego:

http://jacek3d.deviantart.com/art/A-Jac-021-3-471653131?ga_submit_new=10%253A1406663093&ga_type=edit&ga_changes=1&ga_recent=1

problem nie polega na tym, ze absolutny dyletant bez pojecia i umiejetnosci udziela porad . problem polega na tym , ze ktos moze brac te rady powaznie.
I w ten sposob zostaje rozpowszechniana dyletancja i idiotyzmy - czyli glupota jednch zostaje przenoszona na innych za posrednictwem internetu,

daj sobie spokoj z poradami.
tu sie nie warto zatzymac dluzej niz pol sekundy.
zero inwencji , techniki , zero tresci.

jedyne uzasadienie dla pokazania czegos takieg to tzw "robienie sobie jaj "  albo " rzniecie glupa " - dla zabawy . chyba ze nie robisz tego dla zabawy tzn to rzeniecie glupa byloby serio.

W dniu 2014-07-31 16:37, XX YY pisze:

problem nie polega na tym, ze absolutny dyletant bez pojecia i umiejetnosci udziela porad . problem polega na tym , ze ktos moze brac te rady powaznie.
I w ten sposob zostaje rozpowszechniana dyletancja i idiotyzmy - czyli glupota jednch zostaje przenoszona na innych za posrednictwem internetu,

daj sobie spokoj z poradami.
tu sie nie warto zatzymac dluzej niz pol sekundy.
zero inwencji , techniki , zero tresci.

jedyne uzasadienie dla pokazania czegos takieg to tzw "robienie sobie jaj "  albo " rzniecie glupa " - dla zabawy . chyba ze nie robisz tego dla zabawy tzn to rzeniecie glupa byloby serio.

Am Donnerstag, 31. Juli 2014 20:52:14 UTC+2 schrieb JD:

W dniu 2014-07-31 16:37, XX YY pisze:

> problem nie polega na tym, ze absolutny dyletant bez pojecia i umiejetnosci udziela porad . problem polega na tym , ze ktos moze brac te rady powaznie.

> I w ten sposob zostaje rozpowszechniana dyletancja i idiotyzmy - czyli glupota jednch zostaje przenoszona na innych za posrednictwem internetu,

>

> daj sobie spokoj z poradami.

> tu sie nie warto zatzymac dluzej niz pol sekundy.

> zero inwencji , techniki , zero tresci.

>

> jedyne uzasadienie dla pokazania czegos takieg to tzw "robienie sobie jaj "  albo " rzniecie glupa " - dla zabawy . chyba ze nie robisz tego dla zabawy tzn to rzeniecie glupa byloby serio.

>



Taa , spodziewałem się , nawet przecinki zacznę stawiać jak ty ,

Nic nie zrozumiałeś.



--

Pozdrawiam

JD

W dniu czwartek, 24 lipca 2014 21:47:21 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

Witam,



Będąc na spontanicznym spacerze zrobiłem niemniej spontaniczne zdjęcie.

Ofiarą padł fotograficznie wyświechtany zachód słońca.



https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7VHRzeXFmblFMWjQ/edit?usp=sharing

On 2014-08-02 10:26, gowit wrote:

Nie wiem czy to jest dobrze czy fatalnie

https://galeria.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=eksperymenty&i=ddcc9333b666d93299c7c2325503cdcc.jpg&q=100

W dniu 2014-08-02 10:26, gowit pisze:

Jeśli mogę to zamieszczam moją własną wersję tej fotki. Nie wiem czy to jest dobrze czy fatalnie , ale to jest moja wersja  i "tej wersji będę się trzymał" :-)

https://galeria.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=eksperymenty&i=ddcc9333b666d93299c7c2325503cdcc.jpg&q=100

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości

Jeśli mogę to zamieszczam moją własną wersję tej fotki. Nie wiem czy to jest dobrze czy fatalnie , ale to jest moja wersja  i "tej wersji będę się trzymał" :-)
https://galeria.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=eksperymenty&i=ddcc9333b666d93299c7c2325503cdcc.jpg&q=100

Gdy klikam na link, to jestem pytany o login i hasło...

On 2014-08-03 00:57, Robert Tomasik wrote:

Ja też. Ciekawe zatem na jakiej podstawie kolega Kosewski ocenił fotkę :-)

Użytkownik "Piotr Kosewski"  napisał w wiadomości

On 2014-08-03 00:57, Robert Tomasik wrote:

Ja też. Ciekawe zatem na jakiej podstawie kolega Kosewski ocenił fotkę :-)

Właśnie na tej.
Trudno się domyślić, nie?

W dniu niedziela, 3 sierpnia 2014 09:41:35 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:

Użytkownik "Piotr Kosewski"

> On 2014-08-03 00:57, Robert Tomasik wrote:

>> Ja też. Ciekawe zatem na jakiej podstawie kolega Kosewski ocenił fotkę

>> :-)

>

> Właśnie na tej.

> Trudno się domyślić, nie?





Trudno. Ja raczej sie domyśliłem, że dla zasady krytykujesz nawet nei

patrząc.

W dniu 2014-08-06 10:14, gowit pisze:

A dla tych co jednak chcą zobaczyć moją wersję  (fatalną)
podaję link  już bez problemów.
http://www.fotografiamojapasja.pl/zp-core/full-image.php?a=eksperymenty&i=ddcc9333b666d93299c7c2325503cdcc.jpg&q=100

Am Mittwoch, 6. August 2014 14:27:35 UTC+2 schrieb Marek:

W dniu 2014-08-06 10:14, gowit pisze:



> A dla tych co jednak chcďż˝ zobaczyďż˝ mojďż˝ wersjďż˝  (fatalnďż˝)

> podajďż˝ link  juďż˝ bez problemďż˝w.

> http://www.fotografiamojapasja.pl/zp-core/full-image.php?a=eksperymenty&i=ddcc9333b666d93299c7c2325503cdcc.jpg&q=100



W�a�nie obejrza�em. Z tego co widz�, to zmieni�e� balans bieli na mod��

kolegi XX YY: czyli robienie z nocy dnia. Moim zdaniem takie podej�cie

dobrze si� sprawdza np. przy eliminacji skutk�w o�wietlenia sztucznymi

kolorowymi lampami np. sodowymi - czyli zamiana ich z pomara�czowych na

zielonkawe :-)



Tak jak tu to otrzyma�em:



https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7c0p0TDVscmgwVTQ/edit?usp=sharing





By�em w tym miejscu wczoraj, r�wnie� wieczorem w celu zweryfikowania

kolorystyki. Niebieska po�wiata od wieczornego nieba, i pewnie morza

te�, zabarwia krajobraz. Gdy j� sztucznie wyeliminowa�e� to otrzyma�e�

zupe�nie inny widok, daleki od rzeczywisto�ci. Z jednej strony wida� w

scenie pe�no niebieskawych �r�de� �wiat�a a z drugiej, o�wietlone nim

przedmioty wygl�daj� jak uchwycone w po�udnie z obni�onym ev.Na potrzeby

fotografii technicznej czy packshotowej, gdzie trzeba oddaďż˝ prawdziwe

kolory przedmiot�w, to takie dzia�anie jest celowe. Tu moj� intencj�

by�o pokazanie jak jest. Tak wi�c mnie osobi�cie taka korekta nie

przekonuje, nie kupuj� jej. Ale dzi�kuj� za wypowied� i sugestie, s� one

cenne dla mnie.



--

Pozdrawiam

Marek

kolegi XX YY: czyli robienie z nocy dnia. Moim zdaniem takie podej�cie

dobrze si� sprawdza np. przy eliminacji skutk�w o�wietlenia sztucznymi

kolorowymi lampami np. sodowymi - czyli zamiana ich z pomara�czowych na

zielonkawe :-)

http://spherapan.vot.pl/ccc2.jpg



porownaj z oryginalem - jest roznica ?

jesli kolory zbyt cukierkowe - zero problemu odjac saturacji.
najwazniejsze ma byc tak jak chcemy swiadomie uzyskac efekt koncowy: