Fotograf do ślubu - jakie ceny?
1 | Data: Wrzesien 29 2009 21:50:01 |
Temat: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | |
Autor: Igor Adamiak | Ile kosztuje mniej więcej? 2 |
Data: Wrzesien 29 2009 22:09:24 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Igor Adamiak wrote: Ile kosztuje mniej więcej? 500 - 7000 zł -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 3 |
Data: Wrzesien 29 2009 14:54:20 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Les | On 29 Wrz, 22:09, "zkruk [Lodz]" wrote: Igor Adamiak wrote: Ale to chyba bez kosztów dodatkowych typu: wynajęcie balonu?? Pozdrawiam Les 4 |
Data: Wrzesien 30 2009 00:03:51 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Les wrote:
nie, ale czasem z albumem a czasem sama płyta ze zdjęciami -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 5 |
Data: Wrzesien 30 2009 12:27:12 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Marek Dyjor | zkruk [Lodz] wrote: Les wrote:ale za to na płycie jest 1000 zdjęć ;-) 6 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:21:32 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Krzysztof Sordyl |
Igor Adamiak wrote: No to dobrze że zmieniłem ceny. Ciekawe że wszystkie krytyczne wypowiedzi odnośnie wyliczeń Zbigniewa napisały osoby nie będące fotografami zawodowo. To chyba przypadłość narodowa w stylu wszyscy znają się na polityce, gospodarce, medycynie itp. no i oczywiście na biznesie foto :) Krzysztof Sordyl KS STUDIO www.ksstudio.pl 7 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:35:59 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Roger from Cracow | No to dobrze że zmieniłem ceny. tak juz w zyciu bywa niema sensu nikogo uswiadamiac bo i po co ? Trzeba robic swoje i tyle. Ja tam jestem zadowlony i nie wyobrazam sobie juz pracy na etat chociaz polowe roku akurat sezon letni to ja ogladam przez szybe ;) Ale zostaje druga polowa ta zimniejsza i wtedy wiem dlaczego tak zapieprzalem przez lato :) Roger 8 |
Data: Wrzesien 30 2009 19:05:01 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Krzysztof Sordyl pisze: Ciekawe że wszystkie krytyczne wypowiedzi W większości tak, ale nie do końca. Otóż jeśli ktoś i tak pstryka (pół)zawodowo, to ma sprzęt, podatki, vaty, zusy itd. Przystąpienie do pstrykania ślubów nic go nie kosztuje i może wycenić dwa dni pracy na 1500zł (impreza plus osiem godzin - obróbka 250 zdjęć). To jest niesprawiedliwe, ale sorry - live is brutal. Kiedyś, gdy zobaczyłem pierwszy plik mp3, jeszcze pełen dziwnego dzwonienia i brumów, w jakiś tam wczesnych latach dziewięćdziesiątych, zrozumiałem że czas dla muzyków się skończył bo piractwo kiedyś zwycięży, zostanie zalegalizowane jako forma promocji artystów, a muzyka będzie się finansować z koncertów i spotkań zamkniętych. Jesteśmy na etapie połowy drogi do tego stanu, a ja właśnie wtedy zrezygnowałem z tej działalności bo nie uśmiechało mi się żyć z koncertów. I teraz czas zrozumieć, że rynek ślubny ustabilizuje się na poziomie cen dyktowanych przez średnią zdolniejszych pstrykaczy (kilkaset - tysiąc kilkaset zł w zależności od miejsca), a nieliczni przy bardzo silnej autopromocji (obejmującej także sprzętowy lans) wyjdą wyżej i żadne żale tego nie zmienią. I co ciekawe, wśród tych niskich cen będą kosmiczne koszmarki jak i bardzo przyzwoity materiał. Natomiast moje prywatne zdanie - stawiać tylko na śluby jest szaleństwem. No ale jestem nieobiektywny, bo sam żyję obecnie z czterech zawodów, że tak powiem głównych. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /kim jest kucharz, co reklamuje knorra życząc wesołych świąt?/ 9 |
Data: Wrzesien 30 2009 19:11:50 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jan Rudziński | Cześć wszystkim
Pewnie - ale wystarczy jeszcze rozwody obsługiwać i będzie dobrze, nie? -- Pozdrowienia Janek (sygnaturka zastępcza) 10 |
Data: Wrzesien 30 2009 19:15:55 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | [...] Pod warunkiem, ze imprezy beda w tygodniu... q 11 |
Data: Wrzesien 30 2009 19:22:40 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Jan Rudziński pisze: Natomiast moje prywatne zdanie - stawiać tylko na śluby jest szaleństwem. Za mało. Za to ''Moja Pierwsza Zdrada'' plus pakiet dwunastu bonusów na ''Moja Następna Zdrada'' może by wystarczyło... :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /bardzo polecam ten telefon bo sam go mam/ 12 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 11:50:18 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Krzysztof Sordyl |
Krzysztof Sordyl pisze: Oczywiście się zgadzam, sam tak zaczynałem ślubiaki kilka lat temu. Kiedyś, gdy zobaczyłem pierwszy plik mp3, jeszcze pełen dziwnego dzwonienia i brumów, w jakiś tam wczesnych latach dziewięćdziesiątych, zrozumiałem że czas dla muzyków się skończył bo piractwo kiedyś zwycięży, zostanie zalegalizowane jako forma promocji artystów, a muzyka będzie się finansować z koncertów i spotkań zamkniętych. Jesteśmy na etapie połowy drogi do tego stanu, a ja właśnie wtedy zrezygnowałem z tej działalności bo nie uśmiechało mi się żyć z koncertów. co do koncertów to w tym miesiącu u nas BIOSPHERE I MONOLAKE (unsound) jak dla mnie jazda obowiazkowa ! ( dla wszystkich lubiących elektronikę ambient-minimal itp.) I teraz czas zrozumieć, że rynek ślubny ustabilizuje się na poziomie cen dyktowanych przez średnią zdolniejszych pstrykaczy (kilkaset - tysiąc kilkaset zł w zależności od miejsca), ja siadze że rynek się już ustabilizowałpo wejściu cyfry i raczej teraz będą kosmetyczne zmiany, ceny pozostaną na obecnym poziomie. a nieliczni przy bardzo silnej autopromocji (obejmującej także sprzętowy lans) czyli powinienem jednak wypisać szklarnie na stronie ? ;) wyjdą wyżej i żadne żale tego nie zmienią. I co ciekawe, wśród tych niskich cen będą kosmiczne koszmarki jak i bardzo przyzwoity materiał. życie :) Natomiast moje prywatne zdanie - stawiać tylko na śluby jest szaleństwem. No ale jestem nieobiektywny, bo sam żyję obecnie z czterech zawodów, że tak powiem głównych. fajnie, poza tym same ślubiaki to nudne przecież trochę, więc ja fotografuje o co poproszą i za co dobrze zapłacą. Koncerty, imprezy, motocykle, obrazy i rzeźby itp. nie licząc tych wszystkich zmanierowanych modelek ;) i jest też fajnie. pozdrawiam Krzysztof KS STUDIO www.ksstudio.pl 13 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:35:45 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Krzysztof Sordyl pisze: fajnie, poza tym same ślubiaki to nudne przecież trochę, No i tak trzeba, jak ktoś pstryka tylko śluby i jest z tego dumny, a przy tym narzeka na wszytko to sorry, Mars pusty i czeka :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /synoptycy mieli rację, w całym kraju pada deszcz/ 14 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:13:35 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Nieznajomy | On 29 Wrz, 22:09, "zkruk [Lodz]" wrote: Igor Adamiak wrote: Tak mało? Ci artyści od kotleta wcale się nie szanują. 15 |
Data: Wrzesien 30 2009 09:39:19 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Maciej K. aka Sesjusz | Witam! Ile kosztuje mniej więcej? Najcześciej pojawiająca się cena w ogłoszeniach na necie : 1000 - 1200 - 1500 PLN. -- Pozdrowienia, Maciej Kurkiewicz aka Sesjusz www.mkhobby.com 16 |
Data: Wrzesien 30 2009 10:04:09 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Maciej K. aka Sesjusz wrote: Witam! no i to właśnie powoduje, że ludzie w tym kraju kradną -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 17 |
Data: Wrzesien 30 2009 10:10:09 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w wiadomości Maciej K. aka Sesjusz wrote: Musza uzbierac kase na fotografa slubnego? q 18 |
Data: Wrzesien 30 2009 11:29:05 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Jakub Jewuła wrote: no i to właśnie powoduje, że ludzie w tym kraju kradnąIle kosztuje mniej więcej?Najcześciej pojawiająca się cena w ogłoszeniach na necie : 1000 - nie - fotograf kradnie photoshopa, windowsa, lightrooma a potem jeszcze ZUS i podatek dochodowy bo za 1200-1500 nie da się zarabiać bez kradzieży -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 19 |
Data: Wrzesien 30 2009 11:37:11 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | zkruk [Lodz] wrote: Jakub Jewuła wrote: powiem więcej - wszystko poniżej 2k przy 30 slubach rocznie się nie opłaca a 30 ślubów rocznie to b. dużo zakładając że mamy 30x2 = 60k od tego VAT - bo przekroczyliśmy 50k - czyli zostaje 48k od tego zus (9k) - zostaje 39 zakładając, że człowiek zarabia minimalnie 2k miesięcznie = odliczamy 24k zostaje 15k w kwestie podatku się nie zaglębiam - bo odliczamy zusy, srusy - zostaje 15k na inwestycje komputer co 2-3 lata jest złomem i muzeum monitor także monitor dla grafika to minimum 3k komputer z 4k oprogramowanie (które starzeje się z kompem) - PS - 3k daje to 10k co 2 lata - czyli 5k rocznie zostaje 10k na sprzęt fotograficzny 5dmkII kosztuje 10k a przecież z jednym aparatem trochę strach ... taka puszka starczy na 3 lata pracy - więc rocznie 3k x 2 = 6k no i zostaje 4k inwestycja w szkła, lampy, szkolenia ... wow 4k rocznie a jeszcze nie zapłaciliśmy podatku.... przy ślubach za 1k musimy zrobić ich 60 rocznie jak ktoś zna sposób na 60 ślubów rocznie to niech da znać ;) -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 20 |
Data: Wrzesien 30 2009 11:39:25 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | zkruk [Lodz] wrote: przy ślubach za 1k musimy zrobić ich 60 rocznie no i jeszcze zapierdalamy w każdy weekend, wakacje, święta i czasem także w piątki a w ciągu tygodnia obrabiamy zdjęcia i zarabiamy za to 2.000 zł miesięcznie - po 120 latach takiej pracy stać nas na skodę fabię prosto z komisu wow -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 21 |
Data: Wrzesien 30 2009 11:45:08 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Maciej K. aka Sesjusz | Witam! no i jeszcze zapierdalamy w każdy weekend, wakacje, święta i czasem także w Maniam, w weekend jechac na wesele, przy okazji najesc sie :) A w tygodniu spaaac do 12, potem nad jeziorko sie zrelaskowac :) Skorzystać ze slonca, kiedy na plazy nie ma ludzi bo w pracy, a potem w nocy, w ciszy spokojnie foty obrabiac :) IMHO duzo fajniej jak siedzenie w robocie w standardowych 8-16 z wolnymi weekendami. Jasne, nie jest kolorowo, komp, PS kosztuje, ale po co wymieniac na rakiete, przeciez to nie animacje 3D a dobry fotograf nie musi wiele ratowac w PS'ie. -- Pozdrowienia, Maciej Kurkiewicz aka Sesjusz www.mkhobby.com 22 |
Data: Wrzesien 30 2009 11:53:23 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Maciej K. aka Sesjusz wrote: Witam! krótko mówiąc - rzucaj swoją pracę i zacznij robić zdjęcia ślubne jest zajebiście! a za 1500 podbijesz rynek :) -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 23 |
Data: Wrzesien 30 2009 14:10:04 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Roger from Cracow | Maniam, w weekend jechac na wesele, przy okazji najesc sie :) A w 24 |
Data: Wrzesien 30 2009 14:19:12 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Maciej K. aka Sesjusz | Witam! nawet nie masz baldego pojecia jak grubo sie mylisz... niestety :( No to przykro mi :) Jak tak ciezko i smutno to szukajcie roboty u innych lub w panstwowkach :) Jak sie nie oplaca to po co sie meczyc ? -- Pozdrowienia, Maciej Kurkiewicz aka Sesjusz www.mkhobby.com 25 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:35:52 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: marcin.STIG.saldat | Maniam, w weekend jechac na wesele, przy okazji najesc sie :) A w Tak, a spac godzine na dobe. Kalkulujesz cudownie! ;D -- Pozdrawiam, marcin.STIG.saldat www.saldat.pl | GG: 680500 26 |
Data: Wrzesien 30 2009 11:53:23 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | powiem więcej - wszystko poniżej 2k przy 30 slubach rocznie się nie opłacanie - fotograf kradnie photoshopa, windowsa, lightroomaMusza uzbierac kase na fotografa slubnego?no i to właśnie powoduje, że ludzie w tym kraju kradnąIle kosztuje mniej więcej?Najcześciej pojawiająca się cena w ogłoszeniach na necie : 1000 - Oj boli konkurencja ;) Jojczysz jak krakowscy taksiarze - pojawila sie prywatna firma transportowa wozaca ludzi o polowe taniej i larum panie, larum ;) PSa, komputer, monitor etc kupujesz raz na jutro. Podobnie sprzet. Sadzac po efektach wiekszosc kotleciarzy nie uzywa ani PSa, ani GIMPa tylko wali jpgi z aparatu i caly soft, ktory potrzebuja to oprogramowanie do nagrywarki DVD ;) q 27 |
Data: Wrzesien 30 2009 11:54:55 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Jakub Jewuła wrote: Oj boli konkurencja ;) jaka konkurencja - został mi jeden termin w sezonie 2010 :) Jojczysz jak krakowscy taksiarze - pojawila sie prywatna firma no co Ty - ja twierdze, że jest zajebiście ale mam zarazem czyste sumienie i nie kradnę -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 28 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:08:28 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Krzysztof Sordyl |
powiem więcej - wszystko poniżej 2k przy 30 slubach rocznie się nie opłacanie - fotograf kradnie photoshopa, windowsa, lightroomaMusza uzbierac kase na fotografa slubnego?no i to właśnie powoduje, że ludzie w tym kraju kradnąIle kosztuje mniej więcej?Najcześciej pojawiająca się cena w ogłoszeniach na necie : 1000 - zamawiales jakis transport w tej firmie ? ja zamawialem i już nie zamowie nigdy więcej.... :/ niestety ci ktorzy zamawiaja fotografów "po cenie" nie powtarzają raczej uroczystości więc portfelem juz nie zagłosuja.. pozdrawiam Krzysztof Sordyl KS STUDIO www.ksstudio.pl 29 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:12:58 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | .... zamawiales jakis transport w tej firmie ? Tak, bez zadnych problemow. q 30 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:40:53 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Krzysztof Sordyl |
...no ja prosilem o dojazd na ul. Podwale od Studenckiej (dla nich to jest strefa C) jak rowiez o to by poczekali ( w innym miejscu) i były straszne problemy, pewnie mam pecha :( Krzysztof Sordyl KS STUDIO www.ksstudio.pl 31 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:46:27 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | ...no ja prosilem o dojazd na ul. Podwale od Studenckiej (dla nich to jest strefa C) Pewnie trzeba bylo sie zorientowac na jakich zasadach dzialaja. Nie czekaja, nie przyjezdzaja na okreslona godzine etc. Dla kaprysnych jest TAXI... q 32 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:15:25 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: bofh@nano.pl | Krzysztof Sordyl wrote:
Ale mogą głosować ich znajomi. A problem leży w tym, że sprzęt, oprogramowanie jest droższe niż na świecie, a ceny usług niskie. Para młoda ma mało pieniędzy, więc chce dać jak najmniej. Jednak średnia krajowa wydana na samego fotografa boli większość ludzi. Poza tym wiele osób uważa, że fotograf przyjdzie, pstryknie i na tym kończy się jego praca. I potem 2 tys. za 1,5 godziny pracy? wer 33 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:39:02 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Krzysztof Sordyl |
to prawda A problem leży w tym, że sprzęt, oprogramowanie jest droższe niż na świecie, a ceny usług niskie. Para dla jednych to jest kosmicznie dużo, dla innych normalna cena, wraz z zamożnością mam nadzieje na wzrost tej drugiej grupy :)
pewnie tak, ale oni do mnie nie przychodzą (ci co tak myślą) :) Krzysztof Sordyl KS STUDIO www.ksstudio.pl 34 |
Data: Wrzesien 30 2009 12:18:16 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Grzegorz Góra | Dnia Wed, 30 Sep 2009 11:37:11 +0200, zkruk [Lodz] napisał(a): nie - fotograf kradnie photoshopa, windowsa, lightroomano i to właśnie powoduje, że ludzie w tym kraju kradnąMusza uzbierac kase na fotografa slubnego? powiem więcej - wszystko poniżej 2k przy 30 slubach rocznie się nie opłaca [tutaj wyliczenia] no i zostaje 4k Zdaje się pominąłeś dość istotny warunek: wyliczenia dotyczą sytuacji, gdy fotografuje się *wyłącznie* śluby. Jeśli ktoś zna sposób na wyżycie wyłącznie ze ślubów (za -nazwijmy to- normalne pieniądze), to niech da znać ;) -- Pozdr. Grzegorz :::: http://ggora.art.pl :::: :::: http://moje-chelmno.pl :::: 35 |
Data: Wrzesien 30 2009 12:21:05 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Grzegorz Góra wrote:
nie wyobrażam sobie zajmować się ślubami i w między czasie robić coś innego albo rodzina albo praca na etacie albo śluby - coś ucierpi... tak można przez rok - ale nie dłużej.... Jeśli ktoś zna sposób na wyżycie wyłącznie ze ślubów (za -nazwijmy to- daje znać :) -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 36 |
Data: Wrzesien 30 2009 10:36:35 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: januszek | zkruk [Lodz] napisał(a): nie wyobrażam sobie zajmować się ślubami i w między czasie robić coś innego No to może problem leży w TWOJEJ wyobraźni właśnie? j. 37 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:48:48 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | januszek wrote: zkruk [Lodz] napisał(a): być może... w sezonie pracuje po 12h dziennie od poniedziałku do niedzieli... poza sezonem 3-6h dziennie od pn do pt sam oceń... da się - czy nie da się... ah wiem... zaraz wyjedziesz z argumentem, że pewnie pracuje za wolno bo przecież niektórzy o 2 w nocy na weselu oddają już nagraną płyte ze zdjęciami ;) -- -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 38 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:56:00 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: januszek | zkruk [Lodz] napisał(a): w sezonie pracuje po 12h dziennie od poniedziałku do niedzieli... Hmm... to pachnie pracoholizmem. I pewnie sensu nie ma. j. 39 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:11:50 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Grzegorz Góra | Dnia Wed, 30 Sep 2009 12:21:05 +0200, zkruk [Lodz] napisał(a): Zdaje się pominąłeś dość istotny warunek: wyliczenia dotyczą sytuacji, A czy aby cały problem nie wziął się właśnie z tego, że wspomniane 1500zł/ślub przypiąłeś do swojego przypadku, który jest raczej wyjątkiem niż regułą? Bo coś mi do ucha szepcze, że takich specjalistów to jest garstka, a większość fotografów ślubnych... te ~2kzł traktuje jako niezły zarobek (bo zaraz po ślubach lecą na chrzciny ;), w tygodniu obskakują całą masę innych kotlecików). Nie zabierałbym głosu, gdyby nie "bo za 1200-1500 nie da się zarabiać bez kradzieży" i znajomy fotograf, który (pomijając poziom fotografii ;) - ot, kawałek dobrego rzemiosła) całkiem nieźle sobie radzi. Fotoszopów i lajtrumów nie musiał kraść, ze sprzętem jest mało-wiele na bieżąco... Po prostu inaczej podchodzi do biznesu i nie buduje domu na jednej nóżce ;) -- Pozdr. Grzegorz :::: http://ggora.art.pl :::: :::: http://moje-chelmno.pl :::: 40 |
Data: Wrzesien 30 2009 12:20:47 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 11:37:11 +0200, "zkruk [Lodz]" said: zostaje 15k na inwestycje Głównie złomem moralnym, ale niech Ci będzie. monitor także A tu żeś pojechał. Realnie 5 lat. monitor dla grafika to minimum 3k Albo nawet i więcej. komputer z 4k Przepłaciłeś o 1k. oprogramowanie (które starzeje się z kompem) - PS - 3k Mówisz że w PS7 nie da się zrobić prawie wszystkiego, co w CS4? daje to 10k co 2 lata - czyli 5k rocznie A ja sobie policzyłem od drugiej strony. Komp - 3k monitor 3,5k LR - 1.2k (IMHO pełny Szop nie jest niezbędny do obróbki fot ślubnych) sprzęt foto: (D700+24-70+70-200+18-35+SB900 - taki "starter kit") - 26.1k Dodatki (statyw, torba, filtry itp) - 2k Co nam daje jakieś 36k zł do zamortyzowania w 3 lata (choć osobiście nie wierzę, żeby optyka się zużyła w tym czasie, no i pomijam zupełnie kwestie odpisów od podatku) - czyli 1k zł miesięcznie. 30 ślubów w roku, czyli 2.5 miesięcznie po 1500 daje nam 3800, minus zus i podatki daje 2300, minus sprzęt - 1300 zł do łapki. Mało niby. Za (średnio-niecałe) 3 dni pracy w plenerze i powiedzmy po 3 dni na obróbkę materiału z każdego ślubu, czyli jakiś 12 roboczo-dni w miesiącu. Czyli ciut ponad połowę czasu, jaki szara reszta spędza w pracy. Z tych wyliczeń wychodzi, że gdzieś jest popełniony błąd biznesowy - albo za drogi sprzęt, albo za mało zleceń (niekoniecznie tylko ślubnych), albo za niska cena. Ty twierdzisz, że tylko ostatnia opcja jest prawdziwa, ja - że jednak niekoniecznie. -- Pozdrawiam de Fresz 41 |
Data: Wrzesien 30 2009 12:28:28 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | de Fresz wrote: On 2009-09-30 11:37:11 +0200, "zkruk [Lodz]" said: jak dasz 7k na motnitor to 5 lat jak dasz 3k to 3 lata... komputer z 4k kontroler RAID i 4 dyski twarde spięte w RAID 10 to minimum bezbieczeństwo danych to podstawa... oprogramowanie (które starzeje się z kompem) - PS - 3k nie da się otworzyć rawów z 5dmkII a nie wszystko da się LRem zrobić daje to 10k co 2 lata - czyli 5k rocznie w 3 lata nie - ale 6 lat tak ale chodzi także o inwestycje zakup kolejno stałek 24L, 135L, 85L, 15mm, 35L, 50L i zoomów 16-35L, 70-200IS takie zestawienie na oko 40-50k kiedyś to trzeba kupić... a jak skończysz kupować to się okaże, że 35ka wyleci Ci z plecaka/torby i uderzy o posadzkę w kościele (we wrześniu moi znajomi upuścili 3 35tki ... to się zdarza...) - a jak nie to - to po prostu coś zacznie szwankować to są dobre szkła - ale nie są niezniszczalne... Z tych wyliczeń wychodzi, że gdzieś jest popełniony błąd biznesowy - oczywiście, że za mało zleceń... w końcu weekendów jest 52 ale znajdź chętnych na ślub w listopadzie, grudniu, styczniu, lutym, marcu (no w świeta się znajdą - ale kurcze - to są święta...) nie mówię, że takich nie ma - ale jest ich dużo mniej niż w sierpniu a zima to czas na szkolenia, podnoszenie umiejętności, aktualizacje strony jest co robić... oczywiście o ile podchodzi się poważnie do tego co się robi -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 42 |
Data: Wrzesien 30 2009 12:49:05 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | .... Przepłaciłeś o 1k.kontroler RAID i 4 dyski twarde spięte w RAID 10 Wez Ty lepiej rob zdjecia :) q 43 |
Data: Wrzesien 30 2009 10:59:24 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: januszek | Jakub Jewuła napisał(a): kontroler RAID i 4 dyski twarde spięte w RAID 10 Wez Ty lepiej rob zdjecia :) Swoją drogą z takim podejściem, gdyby się kiedyś przebranżowił to mielibyśmy znajomego taksiarza z maybachem ;P j. 44 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:12:58 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | Użytkownik "januszek" napisał w wiadomości Jakub Jewuła napisał(a): To jest rozwiazanie w sam raz: http://www.youtube.com/watch?v=26enkCzkJHQ q 45 |
Data: Wrzesien 30 2009 18:13:07 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Marek Dyjor | januszek wrote: Jakub Jewuła napisał(a): też mam wrażenie że koledze sie lekko pomieszało w głowie. ciekawe czy do pracy jeździ suvem za 250 000? bo tańszym wozem to sie nie da jeździć. 46 |
Data: Wrzesien 30 2009 15:49:56 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Jakub Jewuła wrote: ... a wytłumacz mi niby co takiego głupiego powiedziałem... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 47 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:04:18 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w wiadomości Jakub Jewuła wrote: To: "kontroler RAID i 4 dyski twarde spięte w RAID 10 to minimum" jest bzdura z gatunku "do grafiki tylko Maki". Pracuje nad duuuzo wiecej wartymi materialami niz zdjecia slubne i nie mam zadnego RAIDa (i nie planuje miec). RAID mial sens jakis czas temu gdy dyski byly stosunkowo wolne jako proteza pozwalajaca podniesc wydajnosc systemu. Teraz gdy byle dysk daje 100MB/s jest to czysty fetysz. Napiszesz cos o bezpieczenstwie? ;) Bezpieczenstwo to funkcja muzgu operatora a nie RAIDa(u?). Dla zapewnienia bezpieczenstwa wystarczy kopiowanie danych na dodatkowy dysk, czy to w tym samym komputerze czy w innym via siec, a co jakis czas na dysk przenosny i wynoszenie danych poza pracownie. Posiadanie RAIDu(a?) nie zwolni Cie z tych operacji wiec nie daje nic. q 48 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:12:56 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Waldemarrr | Bezpieczenstwo to funkcja muzgu operatora a nie RAIDa(u?). Brawooooooo. Konkretnie i na temat. Waldek. www.waldek.sewera.pl 49 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:28:09 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Jakub Jewuła wrote: Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w wiadomości punkt widzenia zależy od punktu siedzenia znam takie osoby dla których te zdjęcia będą bezcenne RAID mial sens jakis czas temu gdy dyski byly stosunkowo nie - Raid używa sie także jako ochronę danych Teraz gdy byle dysk daje 100MB/s jest to czysty fetysz. no widzisz - a RAID 10 z 8 dysków wyciąga 380MB/s i przydaje sie... Napiszesz cos o bezpieczenstwie? ;) tak - dysku w Raid 10 są mirrorowane a to oznacza, że awaria jednego z nich nie wpływa na dane to dla Ciebie nie jest bezpieczeństwo? Dla zapewnienia bezpieczenstwa wystarczy kopiowanie danych na chodzi także o bezpieczeństwo mojej pracy Posiadanie RAIDu(a?) nie zwolni Cie z tych operacji wiec nie daje nic. to tylko Twoja ocena - na szczęście błędna -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 50 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:58:48 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | .... Dla zapewnienia bezpieczenstwa wystarczy kopiowanie danych nachodzi także o bezpieczeństwo mojej pracy Daj znac Panie Pewny Siebie jak juz Ci padnie ktorys dysk w tym RAIDzie. Albo jeszcze lepiej jak Ci padnie zasilacz w komputerze palac przy okazji dyski ;) Posmiejemy sie razem :) q 51 |
Data: Wrzesien 30 2009 18:15:26 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Jakub Jewuła wrote: ... tak sądziłem, że tylko potrafisz zawiść cedzić przez zęby... na szczęście wszystkie zdjęcia wypalam na płytach oraz kopiuje na zewnętrzny dysk zaraz odezwą się kolejni którzy śluby robili 3 x w życiu i się zapytają po co na płyty skoro na dysk a ja odeśle do mojej znajomej której sprzątnięto komputer razem z dyskiem zewnętrznym trzymanym w innym pokoju... Kuba - jak dla mnie EOT jeśli chodzi o rozmowę z Tobą miałem do Ciebie szacunek - i z tego powodu zakończę tą rozmowe teraz -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 52 |
Data: Wrzesien 30 2009 18:36:31 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: zaraz odezwą się kolejni którzy śluby robili 3 x w życiu i się zapytają po co na płyty skoro na dysk Dyski ma się trzy. Jeden w komputerze, drugi na półce, trzeci u ciotki. To zasada generalna. Do tego wszystkie zaszyfrowane. Druga zasada mogąca mieć znacznie większe znaczenie od pierwszej (np. przy kradzieży i nieautoryzowanej dystrybucji treści). -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /największą krzywdę religiom robią wierzący/ 53 |
Data: Wrzesien 30 2009 22:20:40 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 18:36:31 +0200, Janko Muzykant napisał(a): zkruk [Lodz] pisze: I jak sądzę kopiowane codziennie, po wiele GB dziennie. Nieźle sobie taksówkarz zarobi na wożeniu. A poważnie, bo znam różne studia graficzne. Są takie jak piszesz i wtedy jak padnie dysk i kopia (bo dysk był 5-cio letni, cóż za pech) to leją sikiem prostym na klienta, a są takie, które czasem generują dziesiątki (a nawet setki) GB dziennie i robienie kopii na dyski USB nie wchodzi w grę z powodu niskiej wydajności rozwiązania. Od biedy da się po sieci 1Gbit, ale i tak okienko backupu jest dość skromne. To prawda, nie są to studia tylko foto, ale ogólnie graficzne i projektowe, więc zapewne mają sporo więcej danych, ale jak się straciło super ważne pliki z DZIŚ, czyli 10 godzin bitej roboty, a terminy gonią, to taniej wychodzi kupić RAID10 niż płacić kary umowne. Nie lubię równania do dołu. Skoro ktoś tam może mieć wszystko na pojedynczych dyskach, nie znaczy, że każdy tak powinien. Tak samo jak jeśli większość robi foto ślubne za ~1k, to nie znaczy, że wszyscy tak powinni. -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 54 |
Data: Wrzesien 30 2009 22:55:13 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 22:20:40 +0200, Sylwester Zarębski said: A poważnie, bo znam różne studia graficzne. Są takie jak piszesz i wtedy Zaraz, zaraz, skoro mają bakap, to jakie leją? a są takie, które czasem generują dziesiątki Jasne, terabajty odrazu. Chyba Ci się ze studiami filmowymi pomyliło, bo setek GB per dzień, to nie dadzą rady największe nawet wydawnictwa. Nie popuszczaj tak wodzy fantazji. i robienie kopii na dyski USB nie wchodzi w Twierdzisz że w praktyce sieć 1 Gb będzie dużo szybsza od USB2? No to chyba żadnej nie widziałeś z bliska. BTW - jak się ma dużo danych do przerzucania, to eSATA lub FW800 wyjdzie znacznie sensowniej niż USB. To prawda, nie są to studia tylko foto, ale ogólnie graficzne i Bajdurzysz. Znam parę agencji reklamowych i wydawnictw, że tak powiem od środka - niemal nigdzie nie pracuje się na RAIDach 1+0, czasem jest 1 czasem 0 (w zależności od profilu), jak już jest duża grupa robocza i NiezwykleWażneDane, to praca odbywa się na serwerze ze stosowną macierzą za kilkadziesiąt kilo zł - wolniej, ale pewniej, co zresztą i tak nie chroni przed nadpisaniem czy skasowaniem ważnego pliku, albo innym błędem zapisu aplikacji. Wtedy dupę ratuje tylko bakap i pal sześć 10 godzin straty, skoro udaje się odzyskać wcześniejszych 40. -- Pozdrawiam de Fresz 55 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:17:36 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 22:55:13 +0200, de Fresz napisał(a): On 2009-09-30 22:20:40 +0200, Sylwester Zarębski Ten 5-cio letni co również padł? a są takie, które czasem generują dziesiątkiJasne, terabajty odrazu. Chyba Ci się ze studiami filmowymi pomyliło, A co za problem wygenerować dziennie kilka/naście plików po kilka GB każdy? Widziałem na żywo. Zwykłe studia graficzne tyle generują. i robienie kopii na dyski USB nie wchodzi wTwierdzisz że w praktyce sieć 1 Gb będzie dużo szybsza od USB2? No to Owszem, jest. Dobrze skonfigurowane 1Gbit osiąga 60-70MB/s, zaś USB w porywach do 30MB. To jest dwukrotna różnica, czyli backup zamiast robić się 12 godzin, może się robić 6. Istniejące w niskich cenach dyski eSATA lub FW są równie wydajne jak USB, a te w wyższych - bardziej się opłaca dołożyć dysk do RAID w komputerze lub serwerze backupu. Po drugie infrastruktura sieci nie wymaga ciągłego przenoszenia, podłączania i odłączania urządzeń, można to ładnie odseparować, nawet budynkami w razie konieczności i galwanicznie. To prawda, nie są to studia tylko foto, ale ogólnie graficzne iBajdurzysz. Znam parę agencji reklamowych i wydawnictw, że tak powiem RAID 0 to chyba do pracy jako RAMDYSK. Wybacz, ale ktoś stosujący takie rozwiązanie przy ważnych danych jest dla mnie samobójcą - wierzę, że tacy istnieją, ale nie będę traktować ich poważnie. RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, i bezpieczeństwo. Otwarcie 4GB pliku PSD ze pojedynczego dysku trwa wieki. Z RAID10 dwa razy szybciej. Ile przez to czasu zaoszczędzisz, musisz sam ocenić. Ludzie, z którymi współpracuję wiedzą kiedy mają z tego zysk, a kiedy mogą korzystać z prostszych rozwiązań. Widzę, że każdemu chcesz narzucić jedynie słuszne rozwiązanie, bo znasz 'parę agencji reklamowych i wydawnictw'. Ja znam kilka innych i mam odmienne zdanie. -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 56 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:22:13 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: A co za problem wygenerować dziennie kilka/naście plików po kilka GB To niech się nauczą generować mniejsze pliki. Wyjdzie to na zdrowie wszystkim. RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, i Co wy tam, mapy robicie jakieś? Podejrzewam znowu radosną twórczość bez opamiętania... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /idzie kryzys, sprzedaż spada, dział marketingu zaleca stworzyć bloga/ 57 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:33:40 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 23:22:13 +0200, Janko Muzykant napisał(a): Sylwester Zarębski pisze: Cóż, mogę ci tylko odpowiedzieć w podobnym stylu: Rób zdjęcia kompaktem za 150PLN. Wyjdzie to na zdrowie wszystkim. RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, iCo wy tam, mapy robicie jakieś? Cóż... EOT. -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 58 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:55:47 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: Cóż, mogę ci tylko odpowiedzieć w podobnym stylu: No i mamy elastyczność szanownego pana... Dlaczego ja nie lubię tej samczej binarności? Kompakt za 150zł kontra raid ze setką dysków... RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, iCo wy tam, mapy robicie jakieś? A ja serio chcę wiedzieć, co za grafika ma 4GB objętości. Może cały album jakiś B2 w jednym pliku? A może to same przypadki szczególne? W każdym razie firma o której mówiłem obsadziła chyba każdy sklep w Polsce stojakami reklamowymi więc to nie jest spółka ''Grabarz i kostucha'' ltd. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /chcesz zrobić coś dla innych? - zrób coś dla siebie/ 59 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 11:03:59 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 23:55:47 +0200, Janko Muzykant said: A ja serio chcę wiedzieć, co za grafika ma 4GB objętości. Key visual pod siatki wielkoformatowe, ścianka na targi z montażem w fyfnastu zdjęć, może jakiś duży baner zaprojektowany z barokowym przepychem, baaaaaardzo złożony visual w formacie B1. Pliki, nad którymi praca pochłania fpip czasu, głównie nie ze względu na operacje dyskowe, ale wielkość powierzchni, ilość detali i sporo liczenia nawet prostych operacji. -- Pozdrawiam de Fresz 60 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:36:58 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | de Fresz pisze:
Nie no spoko, wiem, że się da :) Sam doszedłem do ponad 2GB ze sklejką kilkunastu map turystycznych pokrywających 1/5 Polski. Jedna warstwa... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/ 61 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 15:52:08 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-10-01 15:36:58 +0200, Janko Muzykant said: Key visual pod siatki wielkoformatowe, ścianka na targi z montażem w fyfnastu zdjęć, może jakiś duży baner zaprojektowany z barokowym przepychem, baaaaaardzo złożony visual w formacie B1. Pliki, nad którymi praca pochłania fpip czasu, głównie nie ze względu na operacje dyskowe, ale wielkość powierzchni, ilość detali i sporo liczenia nawet prostych operacji. To nie było z gatunku "że się da", tylko takie przykłady z praktyki, kiedy "się tak samo zrobiło" ;-) I raz że nie każdy grafik będzie miał rozkosz obcowania z takimi plikami, a dwa - normalnie to się robi góra kilka razy w roku, a nie co tydzień. -- Pozdrawiam de Fresz 62 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:38:30 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: JA | On 2009-09-30 23:17:36 +0200, Sylwester Zarębski said: RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, i Eeee, a to 5DmkII potrafi generować 4 GB-towe pliki? Bo coś mi się zdawa, że w tym wątku nie mówimy o mapach, czy ogólnie projektach DTP-owskich, tylko o kotletach. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 63 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:50:58 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Roger from Cracow |
Eeee, a to 5DmkII potrafi generować 4 GB-towe pliki? eee tam cicho badz :) chlopaki zaraz zabiora sie za optymalizowanie pracy elektrowni jadrowej. Wtedy sie zacznie najlepsza zabawa :D Roger -- Marcin Roger Pojałowski http://wrota-bieszczadow.pl ; http://studio-roger.pl tel: 509-872-935 GG:27797 64 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 11:11:30 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-10-01 00:38:30 +0200, JA said: RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, i No właśnie - skoro ludzie na codzień przerzucający wielkie pliki nie szaleją z RAIDami 1+0, to przy plikach o bazowych rozmiarach góra 120 MB jest to lekki przerost formy. Oczywiście, z racji masy plików jakiś tam przyrost szybkości będzie, ale w praktyce, przy dzisiejszych komputerach w skali dnia to, śmiem twierdzić oszczędności na poziomie 10, może 20 minut przy rozsądnie zorganizowanym workflow. Więcej ludzie tracą na kawki, papieroski, telefony. -- Pozdrawiam de Fresz 65 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 01:10:31 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 23:17:36 +0200, Sylwester Zarębski said: A poważnie, bo znam różne studia graficzne. Są takie jak piszesz i wtedyZaraz, zaraz, skoro mają bakap, to jakie leją? Jasssne, codziennie przecież pada dysk w kompie i to do spółki z drugim, bakapowym, leżący w szafie. Tak się ze sobą umawiają i benc. Może jednak odrobina powagi? Większe szanse były na te 40 baniek, co we wtorek padły w Totka. a są takie, które czasem generują dziesiątkiJasne, terabajty odrazu. Chyba Ci się ze studiami filmowymi pomyliło, Tak bez sensu? Żaden, mogę z palca w parę(naście) minut. Tak z sensem - to się po prostu nie zdarza. Widziałem na żywo. Zwykłe studia graficzne tyle generują. Jasne, dzień w dzień, każdy z pracowników sieka po 20 siatek wielkoformatowych czy innych ścianek, razy 10 stanowisk. W co drugim studiu. Daj znać, jak już się obudzisz, bo najwyraźniej nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile czasu potrzeba na złożenie i pracę nad choćby jednym takim plikiem. I nie, otwieranie i zapisywanie to nie wszystko, co się z takim czymś robi. i robienie kopii na dyski USB nie wchodzi wTwierdzisz że w praktyce sieć 1 Gb będzie dużo szybsza od USB2? No to A nie-tak-dobrze-skonfigurowany (bo się choćby na kablach kiedyś oszczędziło, a dziś nikt nie będzie pruł ścian) do 50 MBs góra, realnie w okolicach ciut ponad 40. Tak dużo szybciej niż USB2? zaś USB w porywach do 30MB. I ponad 40 się zdarza - zależy od komputera, dysku, wielkości plików i jeszcze paru czynników. Ale ok, niech będzie 30. Kontra realne maks 50. Uaa, kapcie spadają. To jest dwukrotna różnica, czyli backup zamiast robić Pitu pitu. Jeśli stacja graficzna w ciągu zmiany wygeneruje z 6 GB danych do zbakapowania, no niech będzie z 8 GB - to uznam to za megazajebistywynik. Czyli ile to będzie po tym żałosnym USB, niecałe 5 minut? Dajmy 10. Draaaamaaaat normalnie. Istniejące w niskich cenach dyski eSATA lub FW są równie wydajne jak A to pardą, ja chyba jednak mieszkam w jakimś innym matrixie, bo mi byle dysk IDE (no dobra, trochę lepszy niż "byle") w obudowie FW800 ciągnie 60 MB/s, ale pewnie dlatego że zepsuty i zaraz padnie, bo ma już ponad 3 lata... a te w wyższych - bardziej się opłaca dołożyć dysk do RAID w RAID w serwerze do bakapu, to już wogóle jakiś dziwny pomysł. No chyba że striping, bo miejsca brakuje. Po drugie infrastruktura sieci nie wymaga ciągłego przenoszenia, Sensowna infrastruktura sieciowa przygotowana na duże obciążenia kosztuje ładnych kilkadziesiąt tysięcy, co w wielu sytuacjach ma niewielkie uzasadnienie praktyczne. Nie to, że się tak nie robi. Bajdurzysz. Znam parę agencji reklamowych i wydawnictw, że tak powiem He he, smobójcą jeszcze mnie nikt nie nazwał, a to dobre ;-) Jutro opowiem to znajomym z paru znanych agencji reklamowych, też się uśmieją. Drogi panie teoretyku. RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, i A oprócz tego zbędną komplikację, koszty i zupełny brak zwolnienia z bakapu, który być musi. Opowiadaj dalej. Otwarcie 4GB pliku PSD ze pojedynczego dysku trwa wieki. Bredzisz. Z 2 do 5 minut. Na RAID 0 spadnie realnie do ~60-70%. Z RAID10 dwa razy szybciej. W czystej teorii. Bez dobrego kontrolera harwarowego nie ma co liczyć na więcej niż półtora. Ile przez to czasu zaoszczędzisz, musisz sam Realnie nie aż tak niewiele, bo to nie operacje zapisu czy odczytu ani biegnące po ekranie paski pochłaniają większość czasu przy pracy z dużymi plikami. Ludzie, z którymi współpracuję wiedzą kiedy mają z tego zysk, a kiedy Widzisz, Ty gdzieś coś od kogoś słyszałeś, a ja temi własnymi rencami... -- Pozdrawiam de Fresz 66 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 20:24:54 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Thu, 1 Oct 2009 01:10:31 +0200, de Fresz napisał(a): On 2009-09-30 23:17:36 +0200, Sylwester Zarębski Jak często robisz procedurę testu sprawności danych na backupie? Sądząc z wypowiedzi, nigdy. Jakbyś nieco wyjrzał poza swój zaścianek, to byś wiedział, że dane na serwerach backupowych padają równie często jak te robocze. Tak bez sensu? Żaden, mogę z palca w parę(naście) minut. Tak z sensem -A co za problem wygenerować dziennie kilka/naście plików po kilka GBa są takie, które czasem generują dziesiątkiJasne, terabajty odrazu. Chyba Ci się ze studiami filmowymi pomyliło, Tobie się nie zdarza. Tym bardziej, że nie trzeba ich robić od zera. Wystarczy poprawić kolor, a plik trzeba zapisać i zbackupować cały. Chyba, że znasz sensowny system robienia kopii różnicowych delta dla takiej wielkości plików. Widziałem na żywo. Zwykłe studia graficzne tyle generują.Jasne, dzień w dzień, każdy z pracowników sieka po 20 siatek I jak sądzę, do raz utworzonego pliku nie zaglądasz już nigdy. Zazdroszczę możliwości i lekkich klientów, ale to wg mnie nierealne. A nie-tak-dobrze-skonfigurowany (bo się choćby na kablach kiedyśOwszem, jest. Dobrze skonfigurowane 1Gbit osiąga 60-70MB/s,i robienie kopii na dyski USB nie wchodzi wTwierdzisz że w praktyce sieć 1 Gb będzie dużo szybsza od USB2? No to Dobrze skonfigurowany LAN daje switch HP za circa 1k PLN. Ale pewnie do sieci dajesz DLinki za 80... vide inne propozycje. zaś USB w porywach do 30MB.I ponad 40 się zdarza - zależy od komputera, dysku, wielkości plików i Spora różnica. To jest dwukrotna różnica, czyli backup zamiast robićPitu pitu. Jeśli stacja graficzna w ciągu zmiany wygeneruje z 6 GB Pomnóż to przez ilość stacji i konieczność chodzenia z dyskiem. A może mnożysz to przez ilość dysków USB? To by była kompletna głupota, bo to się nie skaluje powyżej 3-4 dysków (składowanie, transport poza siedzibę, etc). Istniejące w niskich cenach dyski eSATA lub FW są równie wydajne jakA to pardą, ja chyba jednak mieszkam w jakimś innym matrixie, bo mi Gratulacje, żaden ze znanych mi dysków nie pracuje w ciągłym zakresie z prędkością 60 MB/s. Być może na początku talerza, ale nie na końcu i nie po roku pracy. Żyj dalej w swoim matriksie. a te w wyższych - bardziej się opłaca dołożyć dysk do RAID wRAID w serwerze do bakapu, to już wogóle jakiś dziwny pomysł. No chyba Na backupie spokojnie może chodzić RAID5/6. Ale widocznie oczka nie sięgają poza 0, 1 i 10? Po drugie infrastruktura sieci nie wymaga ciągłego przenoszenia,Sensowna infrastruktura sieciowa przygotowana na duże obciążenia Bezedura. Na DLinkach świat się nie kończy. Są rozwiązania ekonomiczne, jak choćby tanie switche zarządzalne 3Coma lub HP, do tego tani Storage Server i masz swoje 70MB/s. He he, smobójcą jeszcze mnie nikt nie nazwał, a to dobre ;-) JutroBajdurzysz. Znam parę agencji reklamowych i wydawnictw, że tak powiemRAID 0 to chyba do pracy jako RAMDYSK. Wybacz, ale ktoś stosujący takie No i jak tu traktować Ciebie poważnie. Szczerze współczuję. RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, iA oprócz tego zbędną komplikację, koszty i zupełny brak zwolnienia z To Ty powiedziałeś, ja cały czas piszę, że backup być musi, najprościej i dość szybko po sieci LAN. Rozwiązanie skalowalne od 2 końcówek do tysięcy. Otwarcie 4GB pliku PSD ze pojedynczego dysku trwa wieki.Bredzisz. Z 2 do 5 minut. Na RAID 0 spadnie realnie do ~60-70%. Znam ludzi, którzy oczekują pracy interaktywnej z takimi plikami, co im na to powiesz? Powymyślasz dyski USB i inne takie, śmiechu warte. Z RAID10 dwa razy szybciej.W czystej teorii. Bez dobrego kontrolera harwarowego nie ma co liczyć Dobry kontroler jest w zasięgu cenowym każdego studia. Ile przez to czasu zaoszczędzisz, musisz samRealnie nie aż tak niewiele, bo to nie operacje zapisu czy odczytu ani Owszem, to nie wszystko, ale część pracy pochłaniają. Wystarczy by się zastanowić nad optymalizacją rozwiązania np. w kierunku RAID. Ludzie, z którymi współpracuję wiedzą kiedy mają z tego zysk, a kiedyWidzisz, Ty gdzieś coś od kogoś słyszałeś, a ja temi własnymi rencami... Nie, nie słyszałem, widziałem. I wierzę, że ty potrafisz inaczej, ale nie wmawiaj mi, że tak każdy chce, może i potrafi. Wyjrzyj poza swój kącik i zrozum, że na Tobie się świat nie kończy. -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 67 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 21:36:22 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: Jak często robisz procedurę testu sprawności danych na backupie? Sądząc Nie do mnie, ale odpowiem - procedurę testu robię raz na dwa miesiące, bo wtedy właśnie zgrywam wszystko jak leci (co miesiąc, na jeden albo drugi dysk). I jak sądzę, do raz utworzonego pliku nie zaglądasz już nigdy. Po raku - dwóch żaden grafik nie zagląda w pliki. Chyba, że robi portfolio. Itd, szkoda cytować. Powiedz szczerze, żyjesz z tego, czy tylko Cię to kręci? Te wszystkie raidy, światłowody itd. :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /podobno każdy ma jakieś sympatie polityczne - ja nie mam/ 68 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 12:28:35 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-10-01 20:24:54 +0200, Sylwester Zarębski said: Jasssne, codziennie przecież pada dysk w kompie i to do spółki z Sporadycznie, bo jakoś tak doświadczenie potwierdza, że nie jest to problemem. Sądząc Czyli raz na 5 lat? No faktycznie, trzeba by coś z tym zrobić. Tylko... po co bakapować bakap? Przecież on z definicji ma służyć do odzyskania tego, co padło gdzie indziej. Dobra, są powody, ale zupełnie z innego gatunku, niż padanie dysków. Tak bez sensu? Żaden, mogę z palca w parę(naście) minut. Tak z sensem - No. I tak 40 razy. Codzienna sprawa. Czy mógłbyś zejść w końcu z chmur na ziemię? Chyba, że znasz sensowny system robienia kopii różnicowych delta dla Nie ma sensu się w to bawić, bo w praktyce bakap wszystkiego co jedna stacja jest w stanie wygenerować, trwa góra ze 20 miniut. Widziałem na żywo. Zwykłe studia graficzne tyle generują.Jasne, dzień w dzień, każdy z pracowników sieka po 20 siatek Oczywiście że się zagląda. Raz, dwa, pięć. Ale przyjmij w końcu do wiadomości, że praca z plikami pokroju 4 GB, to nie jest chleb powszedni każdego grafika. Nawet nie co drugiego. Śmiem twierdzić, że jak dotąd, to większość widziała coś takiego z bliska z 5 razy w życiu (jak dotąd, bo coraz szybsze kompy i coraz większe dyski sprzyjają rozrostowi plików, nie zawsze z sensem). Pewna część ma z czymś takim do czynienia kilka razy w roku i nie robi się naraz 30 plików na jednej stacji roboczej, ba! Zazwyczaj nie robi się nawet 5, 1-2, harkorowo może ze 3. Jeśli ktoś generuje takie pliki na codzień, to albo ma poważny problem z organizacją pracy, albo siedzi w jakiejś bardzo wąskiej niszy, co jakby z definicji umieszcza go poza większością. A nie-tak-dobrze-skonfigurowany (bo się choćby na kablach kiedyśTwierdzisz że w praktyce sieć 1 Gb będzie dużo szybsza od USB2? No toOwszem, jest. Dobrze skonfigurowane 1Gbit osiąga 60-70MB/s, Nieee, 80 zł to za drogo. Podsumujmy - do tzw. profesjonalnej pracy ze zdjęciami (czy tam grafiką, choć w tym drugim z definicji najczęściej zawiera się to pierwsze) radzisz: kontroler RAID za min. 1k zł, ze 4 dyski do postawienia RAID 1+0, plus pewnie jeszcze ze dwa na skracze-sracze, system i takie tam pierdoły, plus serwer z RAIDem 5 (znów - kontroler, ze 3 dyski), plus bakap serwera, bo się może wysypać, plus switch za 1k zł, cenę okablowania na klasie 6 czy jakiejś tam krosownicy już pomińmy. A jeszcze nawet nie doszliśmy do tematu archiwum. Hmmmm, albo pracujesz w firmie wciskającej taki sprzęt niezorientowanym (lub snobistycznym) klientom, albo jesteś po prostu catalogue-boyem. zaś USB w porywach do 30MB.I ponad 40 się zdarza - zależy od komputera, dysku, wielkości plików i Nooo, bakap robiący się powiedzmy 7 minut zamiast 10. Rozwiązanie serwerowe ma inną realną zaletę, ale znów - dziwnym trafem o niej nie wspomniałeś. To jest dwukrotna różnica, czyli backup zamiast robićPitu pitu. Jeśli stacja graficzna w ciągu zmiany wygeneruje z 6 GB A teraz zastanów się, czy rozmawiamy o grupie roboczej 50 osób, czy może jednak o czymś innym? Bo przy 4 osobach dyski USB (w liczbie 2-4) mogą się okazać w zupełnści wystarczające i znacznie tańsze od serwera+infrastruktury. A teraz zagadka - ile osób związanych z pracą nad istotnymi materiałami pracuje w średniej wielkości studu graficznym? Istniejące w niskich cenach dyski eSATA lub FW są równie wydajne jakA to pardą, ja chyba jednak mieszkam w jakimś innym matrixie, bo mi A dziękuje. O! Właśnie bakap 1 GB zrobił mi się w dokładnie 18 sekund, dysk zapchany mniej więcej w połowie. a te w wyższych - bardziej się opłaca dołożyć dysk do RAID wRAID w serwerze do bakapu, to już wogóle jakiś dziwny pomysł. No chyba Ale tylko pod warunkiem, że są to SASy. Bo w ulotkach mają rewelacyjne MTFy. Po drugie infrastruktura sieci nie wymaga ciągłego przenoszenia,Sensowna infrastruktura sieciowa przygotowana na duże obciążenia Ta, jasne, ekonomiczne rozwiązania dające świetne transfery pod realnie dużym obciążeniem - zwłaszcza jak zaczną coś na tym serwerze rzeźbić na raz ze 3 osoby z zapisem i odczytem paru plików po 100-300 MB, lub 200 szt. po 20 MB. Przestań czytać tyle ulotek. A takie zabawy tylko dla bakapu również mają nikły sens, choćby dlatego, że czas jego robienia, jeśli zawiera się w sensownych przedziałach (powiedzmy do 30 minut n stację) - w większości sytuacji nie ma najmniejszego nawet znaczenia praktycznego. RAID 0 to chyba do pracy jako RAMDYSK. Wybacz, ale ktoś stosujący takieHe he, smobójcą jeszcze mnie nikt nie nazwał, a to dobre ;-) Jutro Czego? Braku problemów? To chyba gratulacje raczej powinienś mi złożyć. Przez ostatnie 3 lata na 4 stacjach z RAIDem 0 de facto* nie padł żaden dysk, dane nie znikają masowo, firma nie zapłaciła z tego podowu żadnej kary umownej, ani nawet nie bylo w pobliżu sytuacji kryzysowej. Wiem, wiem, niepoważni farciarze. Bo to przecież wedle niektórych teorii po prostu niemożliwe. * były problemy z najprawdopodobniej wadliwą partią dysków i 2 macierze od początku sprawiały kłopoty i się rozsypały po kilku dniach. Od czasu wymiany dysków hulają bez najmniejszych problemów. RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, iA oprócz tego zbędną komplikację, koszty i zupełny brak zwolnienia z Nie zawsze jest sens płacić za skalowalność, ale do Ciebie to raczej i tak nie dotrze. Otwarcie 4GB pliku PSD ze pojedynczego dysku trwa wieki.Bredzisz. Z 2 do 5 minut. Na RAID 0 spadnie realnie do ~60-70%. Żeby się zamrozili na z 10 lat. Albo niech wyłożą wzorem filmowców, gości od 3d lub muzyki paręnaście/-set tysięcy (milionów?) dolców, na customowe rozwiązanie, które będzie sobie biegać na jakimś cichym klastrze gdzieś tam w piwnicy. Powymyślasz dyski USB i inne takie, śmiechu warte. Śmiechu warte jest Twoje pitolenie, że jak grafika, to musi być raid fyfnaśecie, serwery, sieć gigabitowa i tym podobne pierdoły. Rozwiązania dobiera się do potrzeb, nie wymyśla magiczne słowo-klucz "grafika", pod które można wcisnąć lajkonikowi dowolną stertę profesjonalnych gadżetów. Do doboru sprzętu trzeba przedewszystkim podchodzić RACJONALNIE, ale to słowo jest Ci widać obce, masz tam te swoje szufladki, w które powkładałeś stosowne pozycje z cennika i jak widać braknie Ci wyobraźni, że w wielu przypadkach można to zastąpić czymś tańszym, z równie dobrym skutkiem. BTW - większości studiów graficznych bardziej by się przydało dołożyć kasę do lepszych monitorów, niż przeinwestowywać w systemy dyskowe czy bakapy - bo ma to znacznie większy wpływ na jakość pracy, a dziwnym zbiegiem okoliczności w praktyce dość często kuleje. No i klasycznie dla takiej dyskusji z Tobie podobnym miłośnikami szufladek sprzętowych pomijasz najważniejszy element tej całej układanki - operatora tego sprzętu. A to właśnie na nim są największe zyski/straty czasowe i jakościowe. Z RAID10 dwa razy szybciej.W czystej teorii. Bez dobrego kontrolera harwarowego nie ma co liczyć Razy 5 stacji. Razy 4 dyski zamiast powiedzmy 2 (choć jak dla mnie i jeden w zupełności wystarczy). Za, realnie patrząć może 1% oszczędność czasu w skali firmy. Ale fakt, nikt ich wtedy nie nazwie per "amatorzy" :-> Ile przez to czasu zaoszczędzisz, musisz samRealnie nie aż tak niewiele, bo to nie operacje zapisu czy odczytu ani Optymalizację trzeba zacząć od przestrzeni między monitorem, a oparciem krzesła, bo tam są generowane największe spowolnienia. Ludzie, z którymi współpracuję wiedzą kiedy mają z tego zysk, a kiedyWidzisz, Ty gdzieś coś od kogoś słyszałeś, a ja temi własnymi rencami... Zaraz, zaraz, to Ty wmawiasz mi, że koniecznością są takie, a nie inne rozwiązania za niemałą kasę, a wszystko inne (tańsze), to niepoważna amatorszczyzna. No więc nie są koniecznością, w wielu miejscach da się z powodzeniam użyć tańszych, które w praktyce sprawdzą się równie dobrze. Wyjrzyj poza swój kącik i zrozum, że na Tobie się świat nie kończy. Zostaniesz chyba moim ulubionym teoretykiem-fantastą tej grupy. -- Pozdrawiam de Fresz 69 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:04:53 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Marek Dyjor | de Fresz wrote: Nieee, 80 zł to za drogo. Podsumujmy - do tzw. profesjonalnej pracy ze a może kolega pracuje w budżetówce? tam takie wymysły działają. muzeum buduje serwerownie z systemami automatycznego gaszenia sieć na skr 6 kat itp... zabawy Urzędy skarbowe też teraz budują sieci komputerowe na skr 6kat. z najdroższym osprzętem na jaki chuj? nikt nei wie ale za to cena za małą sieć wychodzi tak z 2 000 0000zł (rozsądny koszt normalnej sieci to 1000 000). Czasem mam wrażenie, że te sieci to robią po to aby pracownicy mogli wygodnie torenty ściągać na stacjach roboczych. 70 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 18:23:42 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Marek Dyjor pisze: a może kolega pracuje w budżetówce? tam takie wymysły działają. muzeum buduje serwerownie z systemami automatycznego gaszenia sieć na skr 6 kat itp... zabawy Ależ przecież wiemy, że wynika to z tego, iż do ciemnego luda w temacie informatyki (ale w końcu nie muszą się przecież na tym znać) przyłazi taki właśnie jeden, co straszy, że wszystko pierdyknie i świat się skończy jak nie wybulą 10 razy więcej niż trzeba. Konkretnie robi dokładnie to, co próbuje tutaj robić kolega Sylwester (nawet jak to robi podświadomie). -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /a komu bozia nie dała rozumu niech nie płacze - teraz może sobie kupić quada/ 71 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 19:57:14 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Fri, 2 Oct 2009 15:04:53 +0200, Marek Dyjor napisał(a): a może kolega pracuje w budżetówce? tam takie wymysły działają. muzeumWidocznie próbowali jechać na dyskach USB, ale im się znudziło. Urzędy skarbowe też teraz budują sieci komputerowe na skr 6kat. zRozejrzyj się, na Tobie się świat nie kończy i nie każdy potrzebuje tego co Ty potrzebujesz. Oczywiście polską mentalnością jest kwestionować wszystko dookoła, zarzucać marnotrawstwo, etc. Żal czytać... -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 72 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 22:29:18 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Marek Dyjor | Sylwester Zarębski wrote: Dnia Fri, 2 Oct 2009 15:04:53 +0200, Marek Dyjor napisał(a): sylwek kurna jak potrzebuję pozbyć sie much z domu to nie kupuję laserowego mikro działka za 100 000 $ tylko packę na much za 10zł Urząd skarbowy nie przetwarza danych multimedialnych i do prawidłowej pracy jego systemu wystarczyła by stara sieć Ethernet nawet nie 100tka tylko zwykła tka... tak powinni mieć solidne serwery z backupem żeby im danych szlak nie trafił ale Ethernet 1GB jest im na diabła potrzebny. Ponadto w tych wszystkich instytucjach forsę sie fajnie wydaje bo płacimy za to wszyscy. 73 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 12:07:00 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Fri, 2 Oct 2009 22:29:18 +0200, Marek Dyjor napisał(a): Sylwester Zarębski wrote: :) Urząd skarbowy nie przetwarza danych multimedialnych i do prawidłowej pracy Mylisz się :). Widać, że nie masz bladego pojęcia co i po co tam działa. Mogę ci tylko podpowiedzieć, że danych mają drastycznie więcej niż wspomniane studia graficzne. To oczywiście wina pewnych wymogów ministerialnych, ustaw, etc. Ale urząd nie jest od tego by omijać ustawy, prawda? ;) Z drugiej strony ktoś projektuje aplikacje do urzędów, które mają takie, a nie inne wymagania, tylko, że nie ma chętnych by je zoptymalizować. Ponadto w tych wszystkich instytucjach forsę sie fajnie wydaje bo płacimy za W urzędzie pracowałem prawie 10 lat temu, a już wtedy sieć 100Mbit była sporo za wolna na ilość danych (komunikacja z bazą SQL i końcówką, która drukowała listę ludków potrafiła trwać kilka minut, a gdzie czas na inne działania?). Aktualnie jest wielokrotnie gorzej, a w urzędach jedzie się po minimalnych wymogach oprogramowania, albo nawet poniżej. Mówię z perspektywy miasta, w którym mieszkam, bo w Warszawce jest nieco inaczej... -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 74 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 12:19:46 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: Z drugiej strony ktoś projektuje aplikacje do urzędów, które mają takie, No właśnie, to jest złożone - kretyńskie założenia, koszmarne wykonanie i za tym idące potworne potrzeby sprzętowe. Zresztą, co tam jakieś ''tajemnicze urzędy'' - weźmy np. taki program płatnik, który podczas przetwarzania stawek jednej osoby mógłby posortować wszystkich Chińczyków, gdyby był programem zoptymalizowanym. A już nie będę się czepiał algorytmów, weźmy interfejs: ile miliardów kliknięć miesięcznie wykonuje się w Polsce po to, żeby pomiędzy wcisnąć pozbawione alternatywy czyli bezproduktywne ''dalej''? I teraz zamieńmy każde kliknięcie na sekundę... tysiąc ludzi non stop kilka ''dalej'' :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /drogie omo, wyprałem i jest czyste, i białe, i wzruszyłem się to piszę/ 75 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 16:43:25 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Marek Dyjor | Sylwester Zarębski wrote: Dnia Fri, 2 Oct 2009 22:29:18 +0200, Marek Dyjor napisał(a): wiesz co jeśli obsługa zwykłej bazy danych ma takie kolosalne potrzeby to tylko świadczy o gównianym projekcie. (tak mam pewne doświadczeni w systemach bazodanowych). No chyba ze jakiś geniusz przesyła przez tę sieć dokument w postaci nieskompresowanych tiffów kolorowych 300dpi, ale to dalej świadczy o zasadniczych błędach w założeniach systemu a potem w porjekcie i wdrożeniu. czyli klasyczne GIGO (wiesz co ten skrót znaczy:) bo naprawdę nie przekonasz mnie, że do obsługi systemu w konfiguracji klient serwer potrzebna jest sieć 1GB, przecież tam sie przesyła ilości danych które obsłużył by stary arcnet :) a ile trzeba danych wysyłać do znakowej drukarki w celu utrzymania ciągłości wydruku, imho bredzisz. 76 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 19:05:11 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | .... końcówką, która drukowała listę ludków potrafiła trwać kilka minut, awiesz co jeśli obsługa zwykłej bazy danych ma takie kolosalne potrzeby to tylko świadczy o gównianym projekcie. (tak mam pewne doświadczeni w systemach bazodanowych). No chyba ze jakiś geniusz przesyła przez tę Nie qmasz. Nie na tym polega interes, zeby raz a dobrze wybudowac autostrade, ktora bez remontu wytrzyma 25 lat... q 77 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:59:36 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: XX YY | On 2 Okt., 19:49, Sylwester Zarębski wrote: Dnia Fri, 2 Oct 2009 12:28:35 +0200, de Fresz napisał(a): zarembalski strasznie pipcysz . ile takich miales przypadkow ? Jeden? HD wytrzymuuje statystycznie co najmniej 100 000 godzin ciaglej pracy. policz sobie ile godzin w roku pracuje 2000 ? sa jednostkowe przypadki awarii jak sama nazwa wskazuje zarembalski zarombal teraz farmazona. czasy kiedy ta grupa byla dla dzieci i janko muzykant mogl wciskac ciemnote na zywca minely. Warto to zrozumiec jesli nie chesz tracic czasu po proznicy. miejsce dla zarembalskich pipcacych bez sensu jest na rec.plotki. 78 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 20:01:00 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Fri, 2 Oct 2009 12:28:35 +0200, de Fresz napisał(a): On 2009-10-01 20:24:54 +0200, Sylwester Zarębski Ja mam inne doświadczenia. Szczególnie, gdy klient musi się zwrócić do Ontracka o odzyskanie danych. Po czym płaci za to bagatelka 25k. SądzącCzyli raz na 5 lat? No faktycznie, trzeba by coś z tym zrobić. Tylko... Serwer backupu ma być tak skonstruowany, aby jak najbardziej wykluczyć możliwość jego awarii przy okazji awarii głównej. Czyli np. przepina się go pod inne zasilanie, umieszcza w innym budynku, etc. Akurat pad dysków w backupie jest najmniejszym problemem, bo rzadko padną wszystkie, ale już pad kontrolera (gdy nie jest redundantny) owszem. Jeśli ktoś generuje takie pliki na codzień, to albo ma To Ty proponujesz rozwiązanie dla wszystkich, nie ja. Ja tylko zwracam Ci uwagę, że znam firmy, które takiego rozwiązania nie przyjmą, bo się nie sprawdziło. [..ciach bzdury..] Pomnóż to przez ilość stacji i konieczność chodzenia z dyskiem. A możeA teraz zastanów się, czy rozmawiamy o grupie roboczej 50 osób, czy Zagadki zostaw dla siebie. Jak zrobisz sensowną statystykę, napisz. Poza tym sam A dziękuje. O! Właśnie bakap 1 GB zrobił mi się w dokładnie 18 sekund,Gratulacje, żaden ze znanych mi dysków nie pracuje w ciągłym zakresie zIstniejące w niskich cenach dyski eSATA lub FW są równie wydajne jakA to pardą, ja chyba jednak mieszkam w jakimś innym matrixie, bo mi Gratulacje, teraz obskocz kolejnych N komputerów w trakcie jak ja będę jadł smaczny obiad w domu. Ty chyba jesteś z tych co lubią zaglądać jak to się dane kopiują, patrzeć na kolorowe fiszki fruwające po ekranie w trakcie, a ja wolę działanie całkowicie bezobsługowe. Ustawiam raz, zapominam, aż do awarii, kiedy wiem, że mam co i skąd odzyskać. Ale tylko pod warunkiem, że są to SASy. Bo w ulotkach mają rewelacyjne MTFy.Na backupie spokojnie może chodzić RAID5/6.a te w wyższych - bardziej się opłaca dołożyć dysk do RAID wRAID w serwerze do bakapu, to już wogóle jakiś dziwny pomysł. No chyba A co ma MTF do rozwiązania na backup serwer? Bezedura. Na DLinkach świat się nie kończy. Są rozwiązania ekonomiczne,Ta, jasne, ekonomiczne rozwiązania dające świetne transfery pod realnie Wiesz co, jaja jakieś sobie robisz. Najpierw mi wyjeżdżasz z jakimś budżetowym dyskiem USB, a teraz narzekasz na podobny serwer backupu? A do tego mylisz z serwerem plikowym do użytku roboczego? Nie zawsze jest sens płacić za skalowalność, ale do Ciebie to raczej i Ale ja nie mówię, że zawsze. Ja mówię, że to najprostsze i bardzo tanie, a przy okazji skalowalne, w przeciwieństwie do dysków USB, które się w ogóle nie skalują. [..ciach bzdury..] Dobry kontroler jest w zasięgu cenowym każdego studia.Razy 5 stacji. Razy 4 dyski zamiast powiedzmy 2 (choć jak dla mnie i Ty tak uważasz. Ja mam doświadczenia, że niektórym osobom wymiana sprzętu (np. raid+inne duperele) pokazuje dużo większe oszczędności czasu. Nikt nie mierzy, bo wystarczy mi, jak klient powie, że 'teraz działa wyśmienicie'. Dla Ciebie to nieważne, bo niemożliwe, bo 1%, ehh. Optymalizację trzeba zacząć od przestrzeni między monitorem, a oparciemOwszem, to nie wszystko, ale część pracy pochłaniają. Wystarczy by sięIle przez to czasu zaoszczędzisz, musisz samRealnie nie aż tak niewiele, bo to nie operacje zapisu czy odczytu ani Wiesz lepiej od ludzi, którzy pracują i sobie chwalą swoją pracę. Narzekają tylko na sprzęt, ale to wg Ciebie niemożliwe. No bo skąd. Zaraz, zaraz, to Ty wmawiasz mi, że koniecznością są takie, a nie inneNie, nie słyszałem, widziałem. I wierzę, że ty potrafisz inaczej, aleLudzie, z którymi współpracuję wiedzą kiedy mają z tego zysk, a kiedyWidzisz, Ty gdzieś coś od kogoś słyszałeś, a ja temi własnymi rencami... No to się nie zrozumieliśmy. Ja proponuję to co napisałem osobom, które tego potrzebują, bo zwykłe rozwiązania się nie sprawdzają. Jako przykład podałem studio projektowe (graficzne), które ma spore pliki i niezbędny backup. Wyjrzyj poza swój kącik i zrozum, że na Tobie się świat nie kończy.Zostaniesz chyba moim ulubionym teoretykiem-fantastą tej grupy. Raczej praktykiem z większym doświadczeniem niż Twoje. Ale nie zamierzam Cię przekonywać, bo chodziło mi wyłącznie o wskazanie, że Twoje pomysły nie wszystkim pasują, a to jak widzę zrozumiałeś. Proponuję EOT, bo swoje powiedziałem, każdy ma swoje zdanie i bardzo dobrze. Dzięki temu jest wesoło :). -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 79 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:35:38 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Kryhu | de Fresz pisze: a są takie, które czasem generują dziesiątki Aż nie chce mi się liczyć łącznej objętości Tiff'ów B przesłanych dzisiaj do naświetlenia jednej pracy zawierającej 80 płyt CTP formatu B1. A muszą poleżeć 30dni na wszelki wypadek. :) Tak przychodzą prace równolegle drukowane w kilku drukarniach, te same krzywe, rastry, rozdzielczości itd., czyli bezpieczeństwo. -- Pozdro Kryhu 80 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:26:25 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 23:35:38 +0200, Kryhu said: Jasne, terabajty odrazu. Chyba Ci się ze studiami filmowymi pomyliło, bo setek GB per dzień, to nie dadzą rady największe nawet wydawnictwa. Nie popuszczaj tak wodzy fantazji. Bo przecież 100 krotnie lżejsze PDFy wejściowe byłyby niekoszerne w razie jakiegoś padu, nie? ;-) Taaa, wiem, ripowanie, pewnie z 8 do 13 minut ;-) A tak serio - może lepiej nie wspominaj ile te wasze naświetlarki kosztują, bo ktoś mógłby paść na zawał, słysząc ile można zabulić za taką lepszą laserówkę - parę Hassli by za to było ;-) A więc i nie dziwota, że do RIPa za skromne - będzie ze 100k? - stosuje się stosowny storage, nie? -- Pozdrawiam de Fresz 81 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 09:06:51 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Kryhu | de Fresz pisze: Bo przecież 100 krotnie lżejsze PDFy wejściowe byłyby niekoszerne w razie jakiegoś padu, nie? ;-) Taaa, wiem, ripowanie, pewnie z 8 do 13 minut ;-) Nie w tym rzecz :) Te roboty idą na różne naświetlarki, najczęściej każda ma innego RIPa, a robota ma zawsze wyglądać tak samo. Przy okazji śpię spokojnie, jeśli jest płyta prawidłowo wywołana to reszta mnie nie interesuje. -- Pozdro Kryhu 82 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:42:45 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: JA | On 2009-09-30 23:35:38 +0200, Kryhu said: de Fresz pisze: Ale jedziecie po bandzie. Od raida 10 u kotleciarza (przepraszam bez urazy zkruk), do dużej naświetlarni. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 83 |
Data: Wrzesien 30 2009 22:54:35 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: Dyski ma się trzy. Jeden w komputerze, drugi na półce, trzeci u ciotki. ??? Kopiuję może z kilka GB maksymalnie miesięcznie. Bieżące kopie robi się na pendrive, trzy minuty na koniec dnia (albo co kilka godzin). A poważnie, bo znam różne studia graficzne. Są takie jak piszesz i wtedy Ludków z takiego studia graficznego wysyła się na szkolenia z zarządzania danych. Nie, żeby tam mniej generowali gigabajtów na godzinę, a żeby ich skuteczność pracy wzrosła dwukrotnie. Bo taka gigantomania sprawia, że głównie się tam kopiuje kopie kopii. Sorry, ale jeśli w mojej firmie grafik generowałby setki GB to po prostu wyleciałby z pracy. Nie lubię równania do dołu. Skoro ktoś tam może mieć wszystko na Oczywiście. Np. zus nie powinien mieć bazy na jednym dysku. Tylko studio graficzne (nie filmowe) to jednak kilka oczek mniej danych. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /zgodnie z dz.u. 1997 nr 133 poz. 883 oświadczam, że można się na mnie patrzeć/ 84 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:30:04 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 22:54:35 +0200, Janko Muzykant napisał(a): Sylwester Zarębski pisze: Czyli ty kopiujesz, masz bardzo mało danych i tyle. Nie porównuj się w takim razie ze studiem, które ma tego wielokrotnie więcej. A poważnie, bo znam różne studia graficzne. Są takie jak piszesz i wtedyLudków z takiego studia graficznego wysyła się na szkolenia z Jeśli zapis pliku o wielkości np. 4GB trwa 1.5-2 minuty na jednym dysku, to wzrost skuteczności poprzez dodanie RAID10 i spadek tego czasu do 1 minuty daje wymierne korzyści. Sorry, ale jeśli w mojej firmie grafik generowałby setki GB to po prostu Czyli znowu potwierdzasz, że po prostu jesteś jeszcze mniejszą firmą niż takie o których ja mówiłem. Być może drastycznie mniejszą. Nie lubię równania do dołu. Skoro ktoś tam może mieć wszystko naOczywiście. Np. zus nie powinien mieć bazy na jednym dysku. Reasumując. Twoje rozwiązanie jest kompletnie do bani dla większych klientów od Twojej firmy, bo się nie skaluje (bo niby jak?). Tylko czemu to polecasz wszystkim? Ja rozumiem, że masz taki 'target', ale czy tak trudno zrozumieć, że ktoś może nie mieścić się w Twojej propozycji? -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 85 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:44:45 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: Kopiuję może z kilka GB maksymalnie miesięcznie. Bieżące kopie robi się na pendrive, trzy minuty na koniec dnia (albo co kilka godzin). Mówię o pewnej agencji reklamowo - projektowej zatrudniających na kreatywnych stanowiskach z 15 osób (reszta to ze dwie setki luda). Nauczyli się, że warstwy z wersją ''trzynaście be bis'' się wyrzuca przed zapisem (albo po prostu się ich nie tworzy). Każdy ma na koniec dnia kilka GB góra, ale zwykle dużo mniej. Kluczowe rzeczy schodzą po sieci, ''szkice'' (czyli kopie i warianty) siedzą na dysku usb, który zapełnia się w przerwie na kiepa czy kawę. Jeśli zapis pliku o wielkości np. 4GB trwa 1.5-2 minuty na jednym dysku, Zamiast 8 godzin pracowaliby 7 godzin 58 minut 30 sekund :) Sorry, ale jeśli w mojej firmie grafik generowałby setki GB to po prostu wyleciałby z pracy. Ech... Wprowadzałem w wymienionej wyżej firmie te zwyczaje 4 lata temu. Bo właśnie nikt się w tym nie łapał i pozapełniali dyski 500GB w miesiąc. Gdyby mieli 50TB to pozapychali by to w pół roku. Nie lubię równania do dołu. Skoro ktoś tam może mieć wszystko naOczywiście. Np. zus nie powinien mieć bazy na jednym dysku. Bo się sprawdza doskonale. Tworzenie bytów ponad miarę ogłupia, rozleniwia i rozwala robotę. Niezależnie, czy to jest piąta kopia z kolei ze zmienioną ''kropką nad i'', czy piąta warstwa z odcieniem ''jeden piksel bardziej''. I to niezależnie, czy w wektorach, czy w bitmapach. Fachman ma sobie symulacje robić w głowie, a nie beztrosko klikać w warstwy. Bo potem są płacze, bo się oddaje w listopadzie zdjęcia ze ślubu w czerwcu (i to nie jest żadna przesada). -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /[...], no!/ 86 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:08:52 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 23:44:45 +0200, Janko Muzykant napisał(a): Sylwester Zarębski pisze: Pytanie ile GB zaoszczędzą, a ile więcej czasu pracy będą musieli poświęcić na ograniczenia w swojej rozrzutnej kreatywności? Jeśli zapis pliku o wielkości np. 4GB trwa 1.5-2 minuty na jednym dysku,Zamiast 8 godzin pracowaliby 7 godzin 58 minut 30 sekund :) Jeśli robią 1 plik dziennie :). Ale nie o takiej firmie wspominałem. Ech...Sorry, ale jeśli w mojej firmie grafik generowałby setki GB to po prostuCzyli znowu potwierdzasz, że po prostu jesteś jeszcze mniejszą firmą niż Widzisz, bo to nie jest generalnie kwestia ilości danych całościowo, ale ilości generowanych danych (zmian) np. dziennie. Problemem później jest backup tego szczególnie jak się zdarzy praca 'na wczoraj'. Na USB po prostu nie da rady, bo w pewnych zastosowaniach by wyszło, że taki USB siedziałby przez całą noc przy kompie by wykonać kopię (a gdzie odporność na kradzież, pożar, etc?), był rano odłączany, przenoszony pokój obok do szafy, wieczorem podłączany. Pozorne bezpieczeństwo niskim kosztem, gdy za nieco więcej można kupić sieciowego NASa i obsłużyć wiele komputerów, a przy tym wynieść urządzenie do osobnego budynku (światło jest już tanie jak barszcz, konwertery również). Bo się sprawdza doskonale. Tworzenie bytów ponad miarę ogłupia,Reasumując. Twoje rozwiązanie jest kompletnie do bani dla większychNie lubię równania do dołu. Skoro ktoś tam może mieć wszystko naOczywiście. Np. zus nie powinien mieć bazy na jednym dysku. Zgadzam się w pełni, że przesada jest niezdrowa, ale przy okazji zauważam, że przesadzasz w dół. Czasem do Twoich propozycji się nie zejdzie i mam nadzieję, że to zaakceptujesz :). -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 87 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 09:49:28 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Marek Dyjor | Sylwester Zarębski wrote: Dnia Wed, 30 Sep 2009 23:44:45 +0200, Janko Muzykant napisał(a): wiesz co zwykel to jest tak że komputery upraszcają pracę ale i ułatwiaja toworzenie śmietnika, mnożymy na dyskach kolejne kopie i warianty projektów (bo a nuż sie przydadzą). niestety za kilka dni już nikt nie ma pojęcia o co chodziło w tych kilkudziesieciu wersjach. Oszczędzają czas bo zwiększa sie dyscyplina pracy.
wiesz co :) jeśli jedynym czasem jaki pracą kreatywni pracownicy firmy to czas tracony na zapisanie pliku to tam pracują prawdziwi stachanowcy, rzeczywstość jest jendak całkiem inna:) 88 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:17:01 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 23:44:45 +0200, Janko Muzykant said: Bo się sprawdza doskonale. Tworzenie bytów ponad miarę ogłupia, rozleniwia i rozwala robotę. Niezależnie, czy to jest piąta kopia z kolei ze zmienioną ''kropką nad i'', czy piąta warstwa z odcieniem ''jeden piksel bardziej''. To już przesada. Lepiej byś zrobił, jakbyś przekonał ich do porządnego rozdziału prcy - projekty w liczbi tysionc (bo tak czasem trzeba albo jest wygodniej) się robi na małych prewkach, gdzie maksymalnie zaśmiecony PSD z milionem warstw waży góra ze 150 MB. Tego nawet szczególnie koniecznie nie trzeba bakapować, bo najistotniejsze rzeczy są w mejlach do handlowców/klienta i ich odtworzenie w razie padu, to góra godzina roboty. Finalną robotę na czysto robi się bez żadnych wersji, raz a dobrze - i to się w trakcie pracy bakapuje. -- Pozdrawiam de Fresz 89 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:28:07 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | de Fresz pisze: Bo się sprawdza doskonale. Tworzenie bytów ponad miarę ogłupia, rozleniwia i rozwala robotę. Niezależnie, czy to jest piąta kopia z kolei ze zmienioną ''kropką nad i'', czy piąta warstwa z odcieniem ''jeden piksel bardziej''. Prewki to tam robią ołówkiem, a wynikami klienci są zachwyceni (no bo trudno, żeby nie - robi się prezentację, gdzie projekt powstaje online za pomocą prastarej metody czyli rysunek - kto dziś tak jeszcze pracuje?). Oczywiście gotowce też są, ale to efekciarstwo jest doskonałe i pożyteczne dla obu stron. W każdym razie ''przed reformą'' tonęli w danych, teraz toną... trochę mniej. Ale problem jest przede wszystkim z ponazywaniem wszystkiego i hierarchicznym trzymaniem tego w porządku jakimś, na nauczenie tego nie ma metody... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /wymyśliłem certyfikat na ziewanie, szukam wspólnika z dojściami/ 90 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 10:56:11 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-10-01 00:28:07 +0200, Janko Muzykant said: W każdym razie ''przed reformą'' tonęli w danych, teraz toną... trochę mniej. Ale problem jest przede wszystkim z ponazywaniem wszystkiego i hierarchicznym trzymaniem tego w porządku jakimś, na nauczenie tego nie ma metody... Tu się sprawdza totalny zamordyzm ;-) Żeby nie było - sam jestem maksymalnym leniem, ale właśnie dlatego doszedłem już bardzo dawno temu do wniosku, że utrzymanie porządku kosztuje mniej wysiłku, niż się później marnuje na grzebanie w śmietniku, czyszczenie na gwałtu rety itepe. Przy uporządkowanej pracy, co oznacza nie przechowywanie śmiecia w żadnej postaci, ciężko jest normalnie pracując wygenerować dziennie więcej niż kilka GB - no po prostu się nie da, bo doby braknie. A i tak się dyski zapychają, ale to bardziej dlatego, że skoro już się ma te pińcet GB, to można se potrzymać większość prac z ostatnich 3 lat. Z czego 3/4 jest i tak zgrane do bezpiecznego archiwum, a całość codziennie bakapowana. -- Pozdrawiam de Fresz 91 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:35:32 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: JA | On 2009-10-01 00:17:01 +0200, de Fresz said: Bo się sprawdza doskonale. Tworzenie bytów ponad miarę ogłupia, rozleniwia i rozwala robotę. Niezależnie, czy to jest piąta kopia z kolei ze zmienioną ''kropką nad i'', czy piąta warstwa z odcieniem ''jeden piksel bardziej''. Przed chwilą miałem Adamowi napisać "Amen ale...", ale to ale właśnie napisałeś. Gdybym pozwolił mojemu TM backupować roboczy folder, to szybko bym miał kilka dysków (kto nie wie co to TM, to jego problem, nie czas i miejsce tłumaczyć). -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 92 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 07:33:42 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | .... Jeśli zapis pliku o wielkości np. 4GB trwa 1.5-2 minuty na jednym dysku, Moj dysk zewnetrzny eSATA przyjmuje dane z predkoscia do 120MB/s, realnie jakies 80MB/s srednio. Twoje 4GB to 50s kopiowania... Po czym moge dysk wziasc pod pache i wyniesc poza firme. Bez zadnego RAIDa... q 93 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:59:45 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: bofh@nano.pl | Sylwester Zarębski pisze: 1Gbit, ale i tak okienko backupu jest dość skromne. Mirror chroni Cię tylko przed padem dysku twardego sprzętowym. Jeśli posypie się system plików to na obydwu dyskach będziesz miał kaszankę i nie chodzi bynajmniej o potrawę. Większość strat danych wynika z działania userów ops, coś mi się usunęło, z błędów w systemach operacyjnych, wirusów. Przed tym żaden raid Cię nie ochroni. Akurat tygodniowo backupuje Terabajty danych (nie same zdjęcia) i wiem jak to wygląda. Pady dysków też widziałem, jak również pady systemu plików. Backupy w zasadzie odzyskuje tylko dlatego, że jakiś user sobie coś usunął albo złapał trojana, który mu namieszał. Mirror daje tylko jedno, jak jeden dysk pójdzie w cholerę sprzętowo to serwer nadal działa i jest czas, żeby coś zrobić, a nie totalna panika, że nic nie działa. Ciekawe czy raid 1 da Ci coś przy mv /dev/null /bardzo/wazne/dane? wer P.S. To nie są teorie tylko praktyka. 94 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 04:44:27 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: januszek | napisał(a): Mirror chroni Cię tylko przed padem dysku twardego sprzętowym. Jak masz sprzętowego RAID to i może w wielu wypadkach ochroni ;) j. 95 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 20:39:42 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Thu, 01 Oct 2009 00:59:45 +0200, napisał(a): Sylwester Zarębski pisze: Zgadzam się w całości, dlatego stosuje się komplet w postaci RAID na kliencie plus backup (na którym też jest jakiś RAID). O tym właśnie pisałem, a nie o rozwiązaniach dla p. Kazia, któremu starcza dysk USB za cały backup. Chociaż całkowicie rozumiem, że takiemu Kaziowi nie potrzeba nic więcej :). -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 96 |
Data: Wrzesien 30 2009 18:38:59 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | ...tak sądziłem, że tylko potrafisz zawiść cedzić przez zęby... ? na szczęście wszystkie zdjęcia wypalam na płytach oraz kopiuje na Jednak? To po grzyba Ci RAID 0124512? zaraz odezwą się kolejni którzy śluby robili 3 x w życiu i się zapytają O, wreszcie cos z sensem :) Kuba - jak dla mnie EOT jeśli chodzi o rozmowę z Tobą Ej chlopie, chlopie. Polecam wiecej dystansu... q 97 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:10:54 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 12:28:28 +0200, "zkruk [Lodz]" said: monitor także Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, dopóki nie jedziesz na monitorze po 16 godzin przez 5 dni w tygodniu. komputer z 4k 3 dyski w RAID 5 wyjdą sensowniej. Przy pracy z plikami wielkości DSLR-owych stripining nie ma większego sensu. bezbieczeństwo danych to podstawa... Oczywiście. Ale skoro mówimy o rozwiązaniach rozsądnych budżetowo, to nie ma sensu wywalać kasy niepotrzebnie. oprogramowanie (które starzeje się z kompem) - PS - 3k Ale z LR możesz wypluć 16-bitowego tiffa, którego otworzy nawet Szop 5. A ja sobie policzyłem od drugiej strony. Pytanie czy są naprawdę niezbędne? Czy aż tak wszystkie te stałki wpłyną na jakość pracy fotografa ślubnego? i zoomów Odpowiedniki już są w zestawie który policzyłem. No dobra, Nikonowski 18-35 to niedokładnie to samo, co L-ka. takie zestawienie na oko 40-50k No właśnie - trzeba? a jak skończysz kupować to się okaże, że 35ka wyleci Ci z plecaka/torby i uderzy o posadzkę w kościele Oki, ale 6 lat o których wspomniałeś wydają się już całkiem sensownym "okresem przydatności", my jednak w naszych teoretycznych rozważaniach wciąż liczymy 3 lata. Z tych wyliczeń wychodzi, że gdzieś jest popełniony błąd biznesowy - Dlatego przyjąłem podaną przez Ciebie średnią 30 ślubów/rok, jak się domyślam rzuciłeś to z praktyki, nie sufitu. Pytanie - czy dysponując takim sprzętem warto się ograniczać tylko i wyłącznie do fotografii ślubnej? Czy jest to aż tak wąska specjalizacja i tak specyficzne umiejętności, że nie da się tego wykorzystać na inne sposoby? IMHO - da się. Dywersyfikacja i takie tam. oczywiście o ile podchodzi się poważnie do tego co się robi Ja tam już dawno się przekonałem (a raczej - zostałem przekonany), że zajmowanie się fotografią na własny rachunek, to bardzo ciężki kawałek chleba. Jednak wycinając w pień wszlekich badziewarzy za "pińcet do renki", nie uważam aby za niemałą dla statystycznego Kowalskiego kwotę 1500 zł można było znaleźć tylko "złodzieja". Może będzie cykał tańszym sprzętem (APS-C, siakieś Tamrony itp), może nie zrobi super-duper obróbki, może dla niego to tylko dorywcza fucha, ale IMHO da się znaleźć kogoś na przyzwoitym poziomie. -- Pozdrawiam de Fresz 98 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:12:35 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | .... w 3 lata nie - ale 6 lat takPytanie czy są naprawdę niezbędne? Czy aż tak wszystkie te stałki wpłyną na jakość pracy fotografa ślubnego? Chcialbym zobaczyc jak fotograf zmienia w locie te szkla na weselu ;) q 99 |
Data: Wrzesien 30 2009 13:57:28 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: bakulik at work | Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd Jakub Jewuła napisał(a): Chcialbym zobaczyc jak fotograf zmienia w locie te szkla na weselu ;) http://izismile.com/img/img2/20090909/selection_238_60.jpg ;) -- Pozdrawiam, Łukasz Bakuła. www.bakulik.com.pl | www.szkiełkoioko.pl | GG: 2243156 | Tlen: bakulik pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka I żeby wszyscy obywatele zarabiali powyżej średniej! 100 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:13:29 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Krzysztof Sordyl |
... to załap się na wesele na którym foce :) Krzysztof Sordyl KS STUDIO www.ksstudio.pl 101 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:05:22 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Kryhu | Jakub Jewuła pisze: 24L, 135L, 85L, 15mm, 35L, 50LPytanie czy są naprawdę niezbędne? Czy aż tak wszystkie te stałki wpłyną na jakość pracy fotografa ślubnego? Etam, jak jest ciemno to na jednym korpusie zapinam 20/1.8, a na drugim 50/1.4. Jak się robi jasno, to zamiast stałek często zapinam 14-24 i 24-70. -- Pozdro Kryhu 102 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:09:53 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Jakub Jewuła wrote: ... musisz kiedyś przyjść do mnie - ja zmieniam Kuba - udowadniasz cały czas, że nie masz pojęcia o tym temacie - a wciąż jednak piszesz... nie byłoby lepiej gdybyś jednak pozostał specjalistą w tym co robisz a ja będę specjalistą w tym co ja robię? -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 103 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:33:38 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w wiadomości Jakub Jewuła wrote: Ale jak Ci Twojej fachowosci w robieniu zdjec na weselach nie odbieram :) Prostuje tylko pierdoly na tematy poboczne ;) q 104 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:30:53 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Jakub Jewuła wrote: Ale jak Ci Twojej fachowosci w robieniu zdjec na weselach nie ale na tym polu także wykazujesz się niewiedzą... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 105 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:59:25 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Jakub Jewuła | Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w wiadomości Jakub Jewuła wrote: Na szczescie nie tylko ja - nie jestem sam :) q 106 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:08:18 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | de Fresz wrote: On 2009-09-30 12:28:28 +0200, "zkruk [Lodz]" said: jade 12 przez 6 dni w tygodniu ;/ kontroler RAID i 4 dyski twarde spięte w RAID 10 ale wolniej a jeszcze lepiej wygląda raid 10 z 8 dysków tak - to się robi z jakiegoś powodu i znam fotografa który tak ma... i on wie dlaczego i ja wiem dlaczego
na bezpieczeństwo zawsze wydaje się za mało... Ale z LR możesz wypluć 16-bitowego tiffa, którego otworzy nawet Szop mozna jeszcze po drodze 5 innych programów używać... ale ja robie to taśmowo - 2500 plików tygodniowo do przejrzenia, 500 do obrobienia nie mam czasu na zabawe... zakup kolejno stałek tak i zoomów nie no - prosze - 18-35 to szkło które było fajne, ale do analoga do cyfry sie nie nadaje poza tym - wszystko co ciemniejsze niż 2.8 odpada... takie zestawienie na oko 40-50k tak - trzeba
40k / 6 = 6k rocznie w szkła puszke liczyłem na 3 lata - 2x10k = 6k czyli rocznie 12k w sprzęt foto a gdzie lampy błyskowe, statywy, torby, pokrowce, karty pamięci duperele... Dlatego przyjąłem podaną przez Ciebie średnią 30 ślubów/rok, jak się niestety - jest to wąska specyfikacja i wymaga dostosowania sprzętu do niej.. (jasne szkła) do tego dochodzi niechęć firm do współpracy z osobą której przez pół roku nie ma nie ma Cię - znajdzie się ktoś inny kto Cię zastąpi roboty zimą wpadają - ale rzadko i traktuje się je jako bonusy inny problem to taki, że wielu fotografów zimą wciaż obrabia materiały niektórzy oddają ostatnie materiały w styczniu/lutym (słabe, wolne komputery też się do tego przyczyniają - bo ktoś zasugerował że HP za 1k wystarczy i posłuchali...) Ja tam już dawno się przekonałem (a raczej - zostałem przekonany), że będę się upierał, że dopiero od 2k człowiek pracuje full-legal poniżej - gdzieś, coś kombinuje... (na sprzęcie raczej nie - ale na oprogramowniu i podatkach - tak) taka nasza mentalność - i sam też kiedyś taką mentalnośc miałem ... po prostu trochę wody w wiśle musi upłynąć by to się zmieniło.. -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 107 |
Data: Wrzesien 30 2009 16:27:24 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Waldemarrr | 500 do obrobienia Ach, czyli tutaj pies pogrzebany. Jesli jestes umowiony na ilosc do 500 zdjec to faktycznie masz sie z czym bawic. Waldek. www.waldek.sewera.pl 108 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:32:53 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | Waldemarrr wrote: 500 do obrobienia napisz, że białe to przeczyta że szare... gdzie napisałem, że jestem umówiony na 500 zdjęć? nie przyszło Ci do głowy, że mogą być to zdjęcia z dwóch zleceń? -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 109 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:05:39 | Temat: Re: Fotograf do Ĺlubu - jakie ceny? | Autor: de Fresz | On 2009-09-30 16:08:18 +0200, "zkruk [Lodz]" said: jak dasz 7k na motnitor to 5 lat I po tych 3 latach zmieniasz z jakiego powodu? kontroler RAID i 4 dyski twarde spięte w RAID 10 Proszę Cię, przestań opowiadać banialuki. Przy plikach pokroju 21 MPx przyrost prędkości z RAIDa 0 (czy tam 1+0 jak się upierasz) na przyzwoitym komputerze będziesz miał na poziomie może 10-15%. Różnice zaczynają się przy plikach 300 MB+, dla mniejszych to zawracanie dupy. I piszę to z praktyki, nie śledzenia benczmarków. a jeszcze lepiej wygląda raid 10 z 8 dysków Noooo, najlepiej SAS, spiętych w macierz i po FibreChanel. Taki drobiazg za jakieś 80k zł. A jaki argument dla klientów co podniesienia ceny! :-/ tak - to się robi z jakiegoś powodu Bo można zaimponować kolegom po fachu? ;-) Nigdy nie byłem zwolennikiem oszczędzania na sprzęcie, gdy się wykonuje porządną robotę za porządną kasę, ale to o czym piszesz, to czysty "overkill". bezbieczeństwo danych to podstawa... Proszę, nie powtarzaj sloganów rodem z ulotki firmy sprzedającej macierze. Obecnie za 600 zł możesz mieć mega bezpieczny bakap na 2 osobnych, zewnętrznych dyskach. Na to samo możesz wydać też 20k zł albo i więcej. A praktyka jest taka, że przy sensownych procedurach (czyli jak pisał Jakub - tym co jest w głowie), oba sprawdzą się równie dobrze (czyli - wystarczająco). Ale z LR możesz wypluć 16-bitowego tiffa, którego otworzy nawet Szop Policzmy - z tego co zrozumiałem większość obrabiasz w LR, a szczególne przypadki w Szopie. Czyli Twoja droga jest taka, że "proste lecą w LR i eksport do czegośtam celem wydrukowania, a przy trudniejszych otwierasz RAWa w PS, tam w nim rzeźbisz i dalej eksport bla bla bla. Moja sugesta (aby oszczędzić parę kilo zł na najnowszym Szopie) - lecisz w LR, te szczególne przypadki wołasz również w LR (niech nawet będzie, że inaczej niż resztę) i zamiast do czegośtam wypluwasz do Tifa 16b czy psd czy czegokolwiek, otwierasz w Szopie i tam dłubiesz dalej. Powiedz mi, ile byś na tym stracił? 30 sekund? zakup kolejno stałek Pozwolę sobie dalej w to powątpiewać. i zoomów Z tą kategoryczną opinią też nie do końca się zgodzę. Dlatego przyjąłem podaną przez Ciebie średnią 30 ślubów/rok, jak się I nie dasz rady wykorzystać tego sprzętu w reportażu, imprezach, fotorelacjach, sztokach... No weź. będę się upierał, że dopiero od 2k człowiek pracuje full-legal A ja mam taką roboczą teorię, że raczej doszedłeś do poziomu, gdzie nie chce Ci się pracować za marne grosze. I bardzo możliwe, że Twój poziom to usprawiedliwa. Spoko, ja to doskonale rozumiem - lepiej wziąć mniej zleceń za większą kasę, niż nabiegać się za drobiazgami. Ale z drugiej strony - nie wszyscy chcą płacić za robotę z najwyższej półki. Jak dostaną ze średniej, to pewnie większość nawet nie zauwaźy różnicy. Ja tam w sumie nawet czuję sympatię do tych tańszych, bo robią rzeczy, których mi by się wogóle nie chciało ruszać ;-) -- Pozdrawiam de Fresz 110 |
Data: Wrzesien 30 2009 17:43:56 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: zkruk [Lodz] | de Fresz wrote: On 2009-09-30 16:08:18 +0200, "zkruk [Lodz]" said: tego, że monitor za 3k 3 lata temu to było jakieś nieporozumienie jak na monitor dla grafika? dziś 3k to mocno taki se monitor dla grafika... ale wolniej odkąd mam radia jakoś zauważam OGROMNĄ różnicę... na dodatek mam osobny dysk na baze LR osobny dysk na system osobny dysk na swapa mógłbym to zamienić na radia 10 z 8ma dyskami... a jeszcze lepiej wygląda raid 10 z 8 dysków nie - to jest niczym nie uzasadnione... ale wydanie 2k na kontroler + 8 dysków 500gb po 300zł to chyba nie jest taka katastrofa Bo można zaimponować kolegom po fachu? ;-) Nigdy nie byłem wiem jaka jest różnica na konkretnych aplikacjach to mi wystarcza by ocenić przydatność takich zastosowań póki to ja siędze przy kompie i obrabiam pliki - ma dla mnie ogromne znaczenie ile czasu będę to robić urwanie każdej sekundy ma dla mnie znaczenie Policzmy - z tego co zrozumiałem większość obrabiasz w LR, a robię tak jak w wersji 2 obrabiam wszystko w LR, potem szczegóły w PSie - jeśli zachodzi potrzeba Pozwolę sobie dalej w to powątpiewać. a ja wiem jakie warunki mam w miejscach gdzie robię zdjęcia... i wiem ile potrzebuje światła.. nie no - prosze - 18-35 to szkło które było fajne, ale do analoga no to pokaż mi jakieś porównanie 18-35 do 14-24 niestety - jest to wąska specyfikacja i wymaga dostosowania sprzętu oczywiście że dam radę... tylko jeśli mam zapierdalać okrągły rok po 12h/7dni w tygodniu to przepraszam gdzie mam mieć czas na życie... poświęcam się by przez pół roku zapieprzać ponad normę... nie jak na slodkiej posadce 8h z wolną sobotą i niedzielą i jeszcze urlopem... zaczynam w kwietniu - kończę w październiku - a tak na prawdę kończę w grudniu potem święta i zostają 3 mce przerwy - odbieram sobie urlop, soboty i niedziele wolne... myślę, że to zdrowy układ... A ja mam taką roboczą teorię, że raczej doszedłeś do poziomu, gdzie Twoja teoria jest słuszna - z jednym ale mniej zleceń - wyższe stawki - ale wyższa jakość która oznacza dłuższe obrabianie i dokładniejsze obrabianie plików... Ale z drugiej średnia półka to dla mnie okolice 2k wysoka od 3-4k -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 111 |
Data: Wrzesien 30 2009 18:39:44 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: na dodatek mam osobny dysk na baze LR Ramdysk. I oczywiście praca na xmp, a nie na durnej bazie. Że nie wspomnę, że praca na acrze jest szybsza, choć mniej seksowna (silnik jest ten sam więc niech nikt nie próbuje nawet powiedzieć, że wychodzi co innego). osobny dysk na system Po co? To się zaczytuje raz na starcie i koniec. osobny dysk na swapa Swapa wyłączamy. mógłbym to zamienić na radia 10 z 8ma dyskami... Wiara czyni cuda... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /dopóki mogę to napiszę, że są takie rzeczy, które mi się nie podobają/ 112 |
Data: Wrzesien 30 2009 21:47:53 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Roger from Cracow |
zkruk [Lodz] pisze: Janko my tu rozmawiamy o jakis paranojach. Sam doskonale wiesz jak jest. Jak chodza nasze sprzety, jak pracuje LR nawet na jednym szybkich dysku z wylaczonym swapem, wywalona parnoiczna baza LRa i na wydajnym kompie. Jak czytam te wyliczanki o raidach i cudach na kiju to mnie pusty smiech ogarnia. Po co to w ogole dalej ciagnac ? Schemat jest podobny jak u graczy, laduja w sprzet ciezkie pieniadze a potem licytuja sie sie ile ktory ramek na sekunde ma podczas gdy z powodzeniem do wszystkiego starczy 25 max 30 :) Roger 113 |
Data: Wrzesien 30 2009 21:59:56 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Roger from Cracow pisze: Janko my tu rozmawiamy o jakis paranojach. Sam doskonale wiesz jak jest. Ale niebieskie ledy podświetlające bebechy to bym jednak zostawił ;) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /Polsko, ojczyzno moja, gdzie Quinlan Private Golub buduje Enterprise Park.../ 114 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 04:41:13 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: januszek | Janko Muzykant napisał(a): Ale niebieskie ledy podświetlające bebechy to bym jednak zostawił ;) I blok wodnego chlodzenia z maszynką do wypuszczania bokiem pary wodnej ;P j. 115 |
Data: Wrzesien 30 2009 22:42:16 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 21:47:53 +0200, Roger from Cracow napisał(a): Janko my tu rozmawiamy o jakis paranojach. Sam doskonale wiesz jak jest. <sarkazm> Równanie do dołu, fajnie. No to panowie, wszyscy zaczynacie robić kotlety za 300 złociszy? W końcu po co przepłacać, fotografowie ładują w sprzęt ciężkie pieniądze, a potem licytują się jakością zdjęć. A przecież można kompaktem zrobić wszystko. </sarkazm> P.S. Specjalista od np. Counter-Strike się znalazł. Życzę powodzenia przy 30 fps. Czasem lepiej się nie wypowiadać na tematy, o których ma się blade pojęcie. -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 116 |
Data: Wrzesien 30 2009 22:59:38 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: <sarkazm> No to Cię wkurzę, ale nie 300zł lecz pięć razy więcej. Za 12 godzin z wyżywieniem, dojazdem i noclegiem plus jakieś 6-8 godzin przed komputerem (z jednym dyskiem, drugi wywaliłem - nic szybciej nie było, a cieplej i głośniej). Nawet płytki nie oddaję tylko wystawiam materiały do pobrania. A zresztą, o czym my mówimy - w tym roku takich imprez miałem dwie słownie. Bo tego robić nie lubię z przyczyn ideologicznych. A najbardziej w obróbce spowalnia mnie mysz i kretyński interfejs acr (lr). I brak tego: http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/browse_thread/thread/bea1fc969802c032 -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /uśmiechnij się - jutro też będą wojny, powodzie i trzęsienia ziemi.../ 117 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:38:13 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 22:59:38 +0200, Janko Muzykant napisał(a): Sylwester Zarębski pisze: Ależ to był tylko sarkazm :). Ja rozumiem, że Ciebie coś kosztuje, ale Ty chyba nie bardzo, że kogoś może kosztować więcej (bo ma np. większe wymagania lub klienci tego wymagają). A najbardziej w obróbce spowalnia mnie mysz i kretyński interfejs acr Idea piękna, ale niestety LR nie jest opensource. -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 118 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:58:42 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/browse_thread/thread/bea1fc969802c032 Chyba nie zrozumiałeś tamtego wątku. LR nie musi w ogóle wiedzieć, że coś tam ma podłączone. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /gryzie cię sumienie? - zażyj truecrypta/ 119 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:15:32 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 23:58:42 +0200, Janko Muzykant napisał(a): Sylwester Zarębski pisze: Zrozumiałem, nie zauważyłem tylko, że w międzyczasie Adobe wprowadziło API do LR, mea culpa. Z tego co piszą, to LUA, więc banał :). -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 120 |
Data: Pa?dziernik 01 2009 00:23:49 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: Zrozumiałem, nie zauważyłem tylko, że w międzyczasie Adobe wprowadziło Banał, a jednak nie mogę konkretnego fachmana znaleźć od ponad dwóch lat. Za chwilę ktoś to zrobi i będzie po ptokach. A można by na samym patencie nic nie robić do końca życia... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /co to jest: przykry zapach, na cztery litery, inaczej polityk?/ 121 |
Data: Wrzesien 30 2009 22:36:13 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 18:39:44 +0200, Janko Muzykant napisał(a): zkruk [Lodz] pisze: I przy każdym uruchomieniu program musi przejrzeć katalog, zrobić sobie miniaturki, etc? Czas kosztuje. Jeśli masz sposób na ramdysk, który się jednak gdzieś zapisuje (ale tak by nie spowalniał tego dysku, bo przecież osobny dysk wykluczasz), podziel się wiedzą. Aha, i chciałbyś to jeszcze szyfrować w locie z wystarczającą wydajnością? ;) osobny dysk na systemPo co? To się zaczytuje raz na starcie i koniec. Awaria dysku (lub np. tylko MBR) nie ma wpływu na inne elementy układanki. Gdybyś kupił niedawno Seagate to byś wiedział, że to jedna z rzeczy, których się nie da przewidzieć biorąc na logikę, ale np. RAID jest sposobem, by problemy awarii jednego czy dwóch dysków ominąć. osobny dysk na swapaSwapa wyłączamy. Niektóre programy wymagają swapa lub sprawiają problemy. mógłbym to zamienić na radia 10 z 8ma dyskami...Wiara czyni cuda... Prościej powiedzieć, że wystarczy 640KB. -- pozdrawiam Sylwester Zarębski 122 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:17:54 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Janko Muzykant | Sylwester Zarębski pisze: na dodatek mam osobny dysk na baze LRRamdysk. I oczywiście praca na xmp, a nie na durnej bazie. Że nie wspomnę, że praca na acrze jest szybsza, choć mniej seksowna (silnik jest ten sam więc niech nikt nie próbuje nawet powiedzieć, że wychodzi co innego). Jakim każdym? Cienkie bolki może mają ''każde uruchamianie'', fachowiec uruchamia to raz, zrobi wszystko i dobranoc :) Xmp może się przydać na kiedyś (w przypadku kotletów ''kiedyś'' jednak nie następuje nigdy). Jeśli masz sposób na ramdysk, który się Ramdysk się nie zapisuje. W końcu to ramdysk :) Pliki xmp wypada przerzucić sobie ręcznie na jakiś normalny dysk nieulotny. Można batchem, trwa to ułamek sekundy. Ostatnio xp zawiesił mi się z pięć lat temu, więc jakoś nie czuję ryzyka przechowywania danych w ramie przez kilka nawet godzin bez backupu. Ale ja i tak nie używam lr, bo to ani dokładnie, ani dopracowane. Portable z photoshopa (dzięki portable uruchamia się znacznie szybciej i co ważniejsze, jest fochoodporny - jak się mu coś popieprzy, a zdarza się, przywrócenie do pozycji wyjściowej trwa sekundę). Aha, i chciałbyś to jeszcze szyfrować w locie z wystarczającą Jakiś problem? Ramdysku i jego przedłużenia na partycji systemowej 32GB (3GB ramdysku to trochę mało) nie szyfrujesz, resztę (z programami i danymi) tak. Strata wydajności spowodowana szyfrowaniem (prawie żadna zresztą) dotyczy chwili włączenia systemu i zapisu wyników. osobny dysk na systemPo co? To się zaczytuje raz na starcie i koniec. Zieeew... Mam akurat trójkę tych słynnych seagatów, po 1,5TB każdy. Jakoś się nie chcą zepsuć. Jak się zepsują, będę dzień w plecy i np. zamiast jutro w góry, będę musiał popracować. Każdy program (łącznie z pocztą i przeglądarką) przerobiłem na portable i można je uruchomić w minutę na dowolnej rezerwowej maszynie. XPlite (instalka 200MB) stawia się 20 minut klikając dokładnie raz na początku. To się nazywa tuning, a nie jakieś rajdy. Trzeba sobie organizować pracę tak, żeby się móc poślizgnąć nawet kilka dni, a nie zapierdzielać w kółko na wczoraj. Ja tam stresów nie lubię, więc zegarek mam niedokładny. Klient ma za kilka dni, za to przy sensownej cenie i jakości albo niech spada do mrówek z boxu obok :) osobny dysk na swapaSwapa wyłączamy. Niech się pocałują w ogon. Programy, których używam nie robią kłopotów. mógłbym to zamienić na radia 10 z 8ma dyskami...Wiara czyni cuda... A najprościej nie mieć wyczucia i wpadać w skrajności. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /synoptycy mieli rację, w całym kraju pada deszcz/ 123 |
Data: Wrzesien 30 2009 23:55:22 | Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny? | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia Wed, 30 Sep 2009 23:17:54 +0200, Janko Muzykant napisał(a): Sylwester Zarębski pisze: |