Grupy dyskusyjne   »   Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.

Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.



1 Data: Styczen 30 2007 09:32:10
Temat: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: WW 

Witam

Jaki jest mandat za zagubienie tablicy ?.
Jadę sobie, glina mnie łapie i mówi" Pan nie ma przedniej tablicy"
ja na to "o jej, musiała odpaść "

Co wtedy dalej?

Pozdrawiam
WW



2 Data: Styczen 30 2007 08:41:06
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Jurgen 

On Tue, 30 Jan 2007 09:32:10 +0100, WW  wrote:

Jaki jest mandat za zagubienie tablicy ?.

jak trafisz na upierdliwego to moze chciec ci zabrac dr
a generalnie nic :)
na teraz polecam sztuczny snieg, zdecydowanie lepsze bo nie beda cie co i raz zatrzymywac
sprawdzone

--
pozdrawiam
Jurek

3 Data: Styczen 30 2007 08:44:38
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Rafal 

On Tue, 30 Jan 2007 09:32:10 +0100, WW  wrote:

> Jaki jest mandat za zagubienie tablicy ?.

jak trafisz na upierdliwego to moze chciec ci zabrac dr
a generalnie nic :)
na teraz polecam sztuczny snieg, zdecydowanie lepsze bo nie beda cie co i raz
zatrzymywac
sprawdzone


No ale niestety "sezonowe" :-/  Przydaje się też trochę błota na wiosnę/jesień,
lub ... przylepiony do tablicy sporych rozmiarów liść (oczywiście w odpowiednim
miejscu) :-D

Inna modyfikacja którą widziałem - przyklejony na tablicy obok litery kawałek
szkła odblaskowego - ale szczerze wątpię w skuteczność tego patentu: po
pierwsze "przyozdabianie" tablicy jest zabronione, a po drugie - lampa z
fotoradaru strzela pod kątem - trzebaby odpowiednio ustawić kąt odbicia tego
odblasku. Ale jeśłi by siędało, a do tego odbłyśnikl był omisczony tuż obok
tablicy (ale nie na niej - coby nie podpaść pod paragraf) - może by było
skuteczne - jak będzie cieplej, wezmę pewnie aparat i zrobię parę testów.
Niestety, to jest patent wyłącznie na noc...



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Styczen 30 2007 11:29:35
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: krzysn 

Za duzo kombinujecie :-) Ja po zgubieniu tablicy przejezdzilem miesiac z zalaminowana kserokopia drugiej tablicy ktora mi zostala :-)
Oczywiscie zgubienie starej zglosilem na policje (makabra, kilka godzin zmarnowanych...)

pozdr, krzysn

5 Data: Styczen 30 2007 12:05:36
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: MarcinJM 

Rafal napisał(a):

Inna modyfikacja którą widziałem - przyklejony na tablicy obok litery kawałek szkła odblaskowego - ale szczerze wątpię w skuteczność tego patentu: po

Odblask oddaje swiatlo tam, skad przyszlo

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

6 Data: Styczen 31 2007 12:04:06
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Paweł Muszyński 

MarcinJM napisał(a):

Rafal napisał(a):
Inna modyfikacja którą widziałem - przyklejony na tablicy obok litery kawałek szkła odblaskowego - ale szczerze wątpię w skuteczność tego patentu: po

Odblask oddaje swiatlo tam, skad przyszlo

OOO, a to nowa optyka :-)

--
Paweł Muszyński

7 Data: Styczen 31 2007 12:27:08
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 31 Jan 2007 12:04:06 +0100, Paweł Muszyński
 wrote:

Odblask oddaje swiatlo tam, skad przyszlo
OOO, a to nowa optyka :-)
Nie, to klasyczna optyka. Odblask zawiera ułożone obok siebie elementy
z których każdy to trzy ściany ustawione pod kątem 90 stopni do siebie
(połówka sześcianu). Taki element odbija promień światla zawsze tak,
że odbity jest równoległy do padającego.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

8 Data: Styczen 30 2007 09:54:27
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Scyzoryk 


Jaki jest mandat za zagubienie tablicy ?.

jak trafisz na upierdliwego to moze chciec ci zabrac dr
a generalnie nic :)
na teraz polecam sztuczny snieg, zdecydowanie lepsze bo nie beda cie co i
raz zatrzymywac
sprawdzone

za nieczytelną tablice rej. jest mandat. Przy mnie  (babka na radiu CB)
dostała mandat za zabłoconą tablice. Nie pamietam ale 100 albo 200zł .


--
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG)  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

9 Data: Styczen 30 2007 10:18:26
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: BaX 


za nieczytelną tablice rej. jest mandat. Przy mnie  (babka na radiu CB)
dostała mandat za zabłoconą tablice. Nie pamietam ale 100 albo 200zł .

Kazałbym sie puknąć w czoło kolesiowi, przy obecnej pogodzie to co pare km
musiałbym stanąć i oczyścić tablice. Zresztą tak jak z żarówkami jak
usuniesz usterke na miejscu /wyczyścisz tablice/ po zatrzymaniu to mogą ci
naskoczyć. Kuzyn na aucie woził nalepke "D" bo nie dało jej się zdrapać, no
niestety trafił na palanta który się uparł że albo usunie albo 100zł
nandatu. No i kuzynek zdrapał razem z lakierem ale jak by miał ze sobą 'PL'
albo inną naklejke to by zakleił i po sprawie.

10 Data: Styczen 30 2007 10:27:55
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Abrakadabra 


Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości


No i kuzynek zdrapał razem z lakierem ale jak by miał ze sobą 'PL'

To co to za samochod byl jesli wolal zerwac lakier niz 100zl zaplacic:)

11 Data: Styczen 30 2007 10:30:47
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: marenks 

Abrakadabra wrote:

No i kuzynek zdrapał razem z lakierem ale jak by miał ze sobą 'PL'

To co to za samochod byl jesli wolal zerwac lakier niz 100zl
zaplacic:)

golf I czyli brzydsza wersja banknotu 5 euro ;)

--
Marenks

12 Data: Styczen 30 2007 11:17:15
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: BaX 


No i kuzynek zdrapał razem z lakierem ale jak by miał ze sobą 'PL'

To co to za samochod byl jesli wolal zerwac lakier niz 100zl
zaplacic:)

golf I czyli brzydsza wersja banknotu 5 euro ;)

Tyle płaciłeś za swojego? LOL

13 Data: Styczen 30 2007 11:16:40
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: BaX 


No i kuzynek zdrapał razem z lakierem ale jak by miał ze sobą 'PL'

To co to za samochod byl jesli wolal zerwac lakier niz 100zl zaplacic:)

Też mu to powiedziałem że zrobił głupote no ale o 2 w nocy człowiek nie
zawsze myśli racjonalnie.

14 Data: Styczen 30 2007 11:37:41
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Akcent 

Kuzyn na aucie woził nalepke "D" bo nie dało jej się zdrapać, no
niestety trafił na palanta który się uparł że albo usunie albo 100zł

Kiedyś o tym pisałem. Strasznie mnie wqrviają kierowcy bombowcy jeżdżący z
naklejkami D, NL, czy innymi...
Pomijając aspekty prawne, jedt jeszcze coś takiego jak duma, a ta widzę w
narodzie umiera...

IMO słuszny mandat.


--
Pozdrawiam,
Piotr

Co to jest pojecie czasoprzestrzeni?
- To jest kopanie rowu od płota do obiadu.

15 Data: Styczen 30 2007 11:42:14
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: BaX 

Kuzyn na aucie woził nalepke "D" bo nie dało jej się zdrapać, no
niestety trafił na palanta który się uparł że albo usunie albo 100zł

Kiedyś o tym pisałem. Strasznie mnie wqrviają kierowcy bombowcy jeżdżący z
naklejkami D, NL, czy innymi...
Pomijając aspekty prawne, jedt jeszcze coś takiego jak duma, a ta widzę w
narodzie umiera...

waliło by mnie to serdecznie gdyby jej usunięcie miało spowodować
uszkodzenie lakieru.


IMO słuszny mandat.

Tylko w aspekcie litery prawa, durny ten przepis jak setki innych bo nie ma
kompletnie wpływu na bezpieczeństwo, w ogóle nie ma wpływu na nic.

16 Data: Styczen 30 2007 12:00:35
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: J.F. 

On Tue, 30 Jan 2007 11:42:14 +0100,  BaX wrote:

Kuzyn na aucie woził nalepke "D" bo nie dało jej się zdrapać, no
niestety trafił na palanta który się uparł że albo usunie albo 100zł
Kiedyś o tym pisałem. Strasznie mnie wqrviają kierowcy bombowcy jeżdżący z
naklejkami D, NL, czy innymi...
Pomijając aspekty prawne, jedt jeszcze coś takiego jak duma, a ta widzę w
narodzie umiera...
waliło by mnie to serdecznie gdyby jej usunięcie miało spowodować
uszkodzenie lakieru.

Czasem z powodu dumy mozna stracic wiecej, jak sie np trafi za granica
na grupe patriotycznych kibicow :-)

IMO słuszny mandat.

Tylko w aspekcie litery prawa, durny ten przepis jak setki innych bo nie ma
kompletnie wpływu na bezpieczeństwo, w ogóle nie ma wpływu na nic.

A to tak trudno zakleic ta naklejke taka z PL ?

A obsluga FR to jak sie ma zorientowac gdzie mandat wyslac ?

J.

17 Data: Styczen 31 2007 11:32:26
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. napisał(a):
(...)

A to tak trudno zakleic ta naklejke taka z PL ?

Widzisz, to różnie jest. Ja miałem kiedyś przylepione F.
Format trochę dziwny, ale jak popatrzysz po rodzimej inwencji
w tym zakresie, to wcale się nie zdziwisz. Ja tego nie
naklejałem i wcale mi to nie przeszkadzało. Do tego nikt się
nie czepiał w żadnym kraju. Przy rejestracji w Polsce nawet
chciałem coś zrobić, ale lepka nijak zejść nie chciała,
a polska zgodna z normą (jak już trzeba, to chyba taką,
prawda?) nijak jej przykryć nie można. W efekcie nakleiłem
PL-kę na tylnej szybie i finał. Nigdy nikt i do tego się nie
przyczepił - czy w Polsce, czy za granicą (jeszcze przed
naszym przystąpieniem do EU). Jak czytam o dumie związanej
z PL-ką, to mnie śmiech ogarnia.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

18 Data: Styczen 30 2007 20:28:16
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Akcent napisał(a):

Kuzyn na aucie woził nalepke "D" bo nie dało jej się zdrapać, no
niestety trafił na palanta który się uparł że albo usunie albo 100zł

Kiedyś o tym pisałem. Strasznie mnie wqrviają kierowcy bombowcy jeżdżący z
naklejkami D, NL, czy innymi...

A w czym Ci naklejki przeszkadzają?

Pomijając aspekty prawne, jedt jeszcze coś takiego jak duma, a ta widzę w
narodzie umiera...

ROTFL

Duma, ROTFL^2

Sam jeździłem z 6 lat z dwoma - F i PL. Na polskich rejestrach.

Spory okres czasu jeździłem również po Polsce na francuskich
rejestrach z F-ką. Zupełnie oficjalnie.

IMO słuszny mandat.

Mandat słuszny, ale nic to nie ma wspólnego z dumą.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

19 Data: Styczen 31 2007 09:27:55
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Akcent 

> Kiedyś o tym pisałem. Strasznie mnie wqrviają kierowcy bombowcy jeżdżący
z
> naklejkami D, NL, czy innymi...

A w czym Ci naklejki przeszkadzają?

Jesteś/żyjesz w PL, masz naklejkę PL (lub żadnej).

Sam jeździłem z 6 lat z dwoma - F i PL. Na polskich rejestrach.

Spory okres czasu jeździłem również po Polsce na francuskich
rejestrach z F-ką. Zupełnie oficjalnie.

NIe ma się czym chwalić.

> IMO słuszny mandat.

Mandat słuszny, ale nic to nie ma wspólnego z dumą.

To jest Twoja opinia.
A z tego, co mi wiadomo nie jesteś wyrocznią.

--
Pozdrawiam,
Piotr

Co to jest pojecie czasoprzestrzeni?
- To jest kopanie rowu od płota do obiadu.

..

20 Data: Styczen 31 2007 11:24:07
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Akcent napisał(a):
(...)

A w czym Ci naklejki przeszkadzają?
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Jesteś/żyjesz w PL, masz naklejkę PL (lub żadnej).

Powtórzyć pytanie?

Swoja ścieżką moja obecność tutaj nie ma znaczenia.

Sam jeździłem z 6 lat z dwoma - F i PL. Na polskich rejestrach.

Spory okres czasu jeździłem również po Polsce na francuskich
rejestrach z F-ką. Zupełnie oficjalnie.

NIe ma się czym chwalić.

Nie rozśmieszaj mnie. Jednej f-ki nie zdjąłem, ponieważ zbyt
dobrze się trzymała (więc dokleiłem obok PL), a drugą
F-kę to wręcz miałem obowiązek posiadać. Nie słyszałem
jeszcze o tym, bym miał obowiązek poruszania się po polskich
drogach samochodem zarejestrowanym w Polsce.

Mandat słuszny, ale nic to nie ma wspólnego z dumą.

To jest Twoja opinia.

Oczywiście.

A z tego, co mi wiadomo nie jesteś wyrocznią.

LOL

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

21 Data: Styczen 31 2007 11:33:42
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Akcent 

Nie rozśmieszaj mnie. Jednej f-ki nie zdjąłem, ponieważ zbyt
dobrze się trzymała (więc dokleiłem obok PL), a drugą
F-kę to wręcz miałem obowiązek posiadać. Nie słyszałem
jeszcze o tym, bym miał obowiązek poruszania się po polskich
drogach samochodem zarejestrowanym w Polsce.

Najwyraźnie się nie rozumiemy.
Jeżeli jeździsz samochodem z blachami innego kraju - absolutnie mnie nie
razi "rodowita" naklejka. Miałeś auto na francuskich blachach - ok. Nie ma
problemu z "F"ką.

Co innego, jak ktoś przyprowadza auto z zagranicy i nie zrobi nic, aby
usunąc przykładowe "D". Przecież są spraye do usuwania etykiet. A jeżeli
jesteś zbyt leniwy albo żal Ci kilku 0,01 zł zawsze możesz ją zakleić
"PL"ką.

Nie mówimy tutaj o plastikowych znaczkach, któe fucktycznie trudno usunąć a
ich zaklejenie graniczy z cudem. Jednak tych jest promil - a wierz mi, oka
mam wyczulone na "te sprawy".

--
Pozdrawiam,
Piotr

Co to jest pojecie czasoprzestrzeni?
- To jest kopanie rowu od płota do obiadu.

22 Data: Styczen 31 2007 12:10:08
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Akcent napisał(a):
(...)

Najwyraźnie się nie rozumiemy.

Być może.

Jeżeli jeździsz samochodem z blachami innego kraju - absolutnie mnie nie
razi "rodowita" naklejka. Miałeś auto na francuskich blachach - ok. Nie ma
problemu z "F"ką.

A co ja napisałem wcześniej?

Co innego, jak ktoś przyprowadza auto z zagranicy i nie zrobi nic, aby
usunąc przykładowe "D". Przecież są spraye do usuwania etykiet. A jeżeli
jesteś zbyt leniwy albo żal Ci kilku 0,01 zł zawsze możesz ją zakleić
"PL"ką.

Nie zawsze może usunąć bezinwazyjnie, bądź zasłonić PL-ką.

Nie mówimy tutaj o plastikowych znaczkach, któe fucktycznie trudno usunąć a
ich zaklejenie graniczy z cudem. Jednak tych jest promil - a wierz mi, oka
mam wyczulone na "te sprawy".

Odpowiesz mi na pytanie:
A w czym Ci te naklejki przeszkadzają?

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

23 Data: Styczen 31 2007 13:39:40
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Akcent 

> Jeżeli jeździsz samochodem z blachami innego kraju - absolutnie mnie nie
> razi "rodowita" naklejka. Miałeś auto na francuskich blachach - ok. Nie
ma
> problemu z "F"ką.

A co ja napisałem wcześniej?


> Co innego, jak ktoś przyprowadza auto z zagranicy i nie zrobi nic, aby
> usunąc przykładowe "D". Przecież są spraye do usuwania etykiet. A jeżeli
> jesteś zbyt leniwy albo żal Ci kilku 0,01 zł zawsze możesz ją zakleić
> "PL"ką.

Nie zawsze może usunąć bezinwazyjnie, bądź zasłonić PL-ką.

Przeciez o tym napisałem. Nie uprawiaj demagogii.

> Nie mówimy tutaj o plastikowych znaczkach, któe fucktycznie trudno
usunąć a
> ich zaklejenie graniczy z cudem. Jednak tych jest promil - a wierz mi,
oka
> mam wyczulone na "te sprawy".

Odpowiesz mi na pytanie:
A w czym Ci te naklejki przeszkadzają?

Każdy ma swojego konika.

Tobie przeszkadza ścinanie zakrętów, zmiana świateł
czerwone-zielone-czerwone, itp.
Proponuję Blues Brothers i zakończyć wątek.

Wiedz jedynie, że rozmawiałem kiedyś na ten temat z Litwinem i Ukraińcem
(ludzie na poziomie, często podróżują po świecie), i wiesz co? Powiedzieli,
że u nich, zaraz po sprowadzeniu jakiegoś auta z Niemiec, Belgii lub
Holandii, pierwszą czynnościa jest zdjęcie nalepek. Dlaczego? Nie potrafili
wyjaśnić. Niby coś o patriotyźmie i niedawno uzyskanej niepodległości...
Niby o tym, że to troszkę wstyd jeździć z taką naklejką (u nich wizję
starego golfa jedynki przesłania wizja starej audi osiemdziesiątki)...

Ale to "głupie ruskie" są i do tego "nie czują się zintegrowani z resztą
Europy" ;)


--
Pozdrawiam,
Piotr

Co to jest pojecie czasoprzestrzeni?
- To jest kopanie rowu od płota do obiadu.

24 Data: Styczen 31 2007 18:19:17
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Akcent napisał(a):
(...)

Każdy ma swojego konika.

To nie jest odpowiedź na pytanie. Rybki też Ci przeszkadzają?

Tobie przeszkadza ścinanie zakrętów, zmiana świateł
czerwone-zielone-czerwone, itp.

To ma akurat związek z bezpieczeństwem.

Proponuję Blues Brothers i zakończyć wątek.

Wiedz jedynie, że rozmawiałem kiedyś na ten temat z Litwinem i Ukraińcem
(ludzie na poziomie, często podróżują po świecie), i wiesz co? Powiedzieli,
że u nich, zaraz po sprowadzeniu jakiegoś auta z Niemiec, Belgii lub
Holandii, pierwszą czynnościa jest zdjęcie nalepek. Dlaczego? Nie potrafili
wyjaśnić. Niby coś o patriotyźmie i niedawno uzyskanej niepodległości...
Niby o tym, że to troszkę wstyd jeździć z taką naklejką (u nich wizję
starego golfa jedynki przesłania wizja starej audi osiemdziesiątki)...

Ale to "głupie ruskie" są i do tego "nie czują się zintegrowani z resztą
Europy" ;)

Przyznam się szczerze, że związku nie widzę. Patriotyzm związany
z lepką :(. Jedni nalepiają lepki z PL-ką w dowolnym formacie, inni
na flagę narodową na tablicach rejestracyjnych nalepiają gwiazdki
unijne, kolejni w dowolny sposób upiększają rybkami, zwierzakami,
wędkami, czy innymi podobnymi wynalazkami. Podkładka pod tablice
z firmowego salonu z Niemczech (a w niej polskie tablice) też
jest czymś nagannym? Lepki reklamujące serwisy z innych krajów
tez należy usuwać?

Swoją ścieżką tak się przyjrzałem przepisom i mam dziwne wrażenie,
że posiadanie lepki innego kraju nie jest czymś niezgodnym
z przepisami, póki samochód nie opuści kraju miejsca rejestracji.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

25 Data: Styczen 31 2007 19:13:52
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Akcent 

Każdy ma swojego konika.

To nie jest odpowiedź na pytanie. Rybki też Ci przeszkadzają?

Rybka lubi pływać - a więc zależy w jakim stanie jest kierownik.
A mówiąc poważnie, czekam aż pojawią się - rodem z uesa - naklejki tematyczne (motywy przeowdnie: Bóg, honor, sąsiad, sex, itp). Będzie i wesoło, i kolorowo.
Przeszkadzają mi auta na polskich blachach z obcymi naklejkami symbolizującymi państwo...
Przeszkadzają mi "Polish jokes"...
Przeszkadza mi wyzysk Polaków na pólnocy, zachodzi i południu europy...
Brakuje mi "tego-czegoś", czego uczyć się powinniśmy od Niemców, którzy sami o sobie mówią, że są przede wszystkim europejczykami a dopiero potem mieszkańcami Niemiec. Przywiązania do kraju, w którym się wychowałeś. Patriotyzmu przez duże P.

Myślę, że w przypadku stanu wyższej konieczności (np. zagrożenia armią Łukaszenki/Putina/Merkel), ci z obcymi naklejkami pierwsi by spieprzyli z kraju.

Swoją ścieżką tak się przyjrzałem przepisom i mam dziwne wrażenie,
że posiadanie lepki innego kraju nie jest czymś niezgodnym
z przepisami, póki samochód nie opuści kraju miejsca rejestracji.

Przeciez nie jeździsz po Warszawie 50 km/h, więc przepisy akurat mnie niewiele interesują. Chodzi o pewien kanon zachowań/postepowań, ale ten niestety wysysa się z mlekiem matki...

--
Pozdrawiam,
Piotr

26 Data: Styczen 31 2007 19:25:22
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Akcent napisał(a):

Każdy ma swojego konika.
To nie jest odpowiedź na pytanie. Rybki też Ci przeszkadzają?

Rybka lubi pływać - a więc zależy w jakim stanie jest kierownik.

Jasne.

A mówiąc poważnie, czekam aż pojawią się - rodem z uesa - naklejki tematyczne (motywy przeowdnie: Bóg, honor, sąsiad, sex, itp). Będzie i wesoło, i kolorowo.

Faktycznie, straszny ten kapitalizm :(

Przeszkadzają mi auta na polskich blachach z obcymi naklejkami symbolizującymi państwo...
Przeszkadzają mi "Polish jokes"...
Przeszkadza mi wyzysk Polaków na pólnocy, zachodzi i południu europy...
Brakuje mi "tego-czegoś", czego uczyć się powinniśmy od Niemców, którzy sami o sobie mówią, że są przede wszystkim europejczykami a dopiero potem mieszkańcami Niemiec. Przywiązania do kraju, w którym się wychowałeś. Patriotyzmu przez duże P.

Przez duże P to ja widzę zupełnie coś innego.

Myślę, że w przypadku stanu wyższej konieczności (np. zagrożenia armią Łukaszenki/Putina/Merkel), ci z obcymi naklejkami pierwsi by spieprzyli z kraju.

Swoją ścieżką tak się przyjrzałem przepisom i mam dziwne wrażenie,
że posiadanie lepki innego kraju nie jest czymś niezgodnym
z przepisami, póki samochód nie opuści kraju miejsca rejestracji.

Przeciez nie jeździsz po Warszawie 50 km/h, więc przepisy akurat mnie niewiele interesują.

Dość karkołomny wniosek. Stwierdzasz, że ja nie jeżdżę po W-wie
50km/h, więc Ciebie przepisy nie interesują. Może odrobina logiki?

Chodzi o pewien kanon zachowań/postepowań, ale ten niestety wysysa się z mlekiem matki...

Wiem, wiem. LPR też stoi na podobnym stanowisku :(

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

27 Data: Styczen 31 2007 20:12:58
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Akcent 

A mówiąc poważnie, czekam aż pojawią się - rodem z uesa - naklejki tematyczne (motywy przeowdnie: Bóg, honor, sąsiad, sex, itp). Będzie i wesoło, i kolorowo.

Faktycznie, straszny ten kapitalizm :(

Ale o so chodzi?
Tego też nie zrozumiałeś?

Przeciez nie jeździsz po Warszawie 50 km/h, więc przepisy akurat mnie niewiele interesują.

Dość karkołomny wniosek. Stwierdzasz, że ja nie jeżdżę po W-wie
50km/h, więc Ciebie przepisy nie interesują. Może odrobina logiki?

Brak. Dostosowuję się do twojego poziomu.

Chodzi o pewien kanon zachowań/postepowań, ale ten niestety wysysa się z mlekiem matki...

Wiem, wiem. LPR też stoi na podobnym stanowisku :(

Boli?

--
Pozdrawiam,
Piotr

28 Data: Styczen 31 2007 20:25:24
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Akcent napisał(a):
(...)

Ale o so chodzi?

Właśnie o to pytam.

Tego też nie zrozumiałeś?

troll warning

Przeciez nie jeździsz po Warszawie 50 km/h, więc przepisy akurat mnie niewiele interesują.
Dość karkołomny wniosek. Stwierdzasz, że ja nie jeżdżę po W-wie
50km/h, więc Ciebie przepisy nie interesują. Może odrobina logiki?

Brak. Dostosowuję się do twojego poziomu.

ROTFL

Chodzi o pewien kanon zachowań/postepowań, ale ten niestety wysysa się z mlekiem matki...
Wiem, wiem. LPR też stoi na podobnym stanowisku :(

Boli?

Mnie? Raczej śmieszy. Przypomina mi to krucjaty rejestracyjne.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

29 Data: Styczen 31 2007 20:45:41
Temat: EOT
Autor: Akcent 

troll warning

Arturze...
Tym samym uważam dyskusję za zakończoną.

--
Piotr

30 Data: Styczen 31 2007 20:44:01
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Akcent 

Przestałeś już już dawać łapówki?

Odpowiedź tylko TAK lub NIE :(

Sam jesteś ustawiony na myślenie binarne, więc formuła pytań zamkniętych nie powinna cię dziwić. A dziwi. Hmm....

Nie.
I co z tego wynika?
To, że dawałeś i nadal będziesz dawać łapówki.

No i?
Nadasz na mnie do CBA?
Umieścisz w sigu?

_Co z tego wynika_ ?

Udzieliłem Ci odpowiedź przynajmniej 2 razy.

Niestety nie.

Skoro (statystycznie) połowie osób z pms również przeszkadza zwyczaj pozostawiania vlepek na autach, to znaczy, że nie jest to zachowanie normalne. Jak masz znajomych za granicą (chodzi o rodowitych) - zadaj im pytanie o naklejki...

Jeżeli nie zrozumiałeś, to znaczy, że już nigdyu tego nie zrozumiesz.

Cały czas czas czekam na wyjaśnienie związku pozostawienia lepki
nie-PL na zakupionym samochodzie z dumą narodową, czy patriotyzmem.

Napisałem ci już - co prawda pośrednio, ale jednak - o motywacji dwóch postsowieckich przedstawicieli. Duma z niepodległości i chęć manifestracji przywiązania do barw narodowych. Może idei... Może jest to idea giertychowska, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Swoje pojmowanie pewnych faktów wyrobiłem sobie na długo przed obecnym ministrem edukacji.

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić sytuację, gdy Niemiec będzie jeździł Skodą z czeskimi insygniami, Francuz wsiądzie do Logana z rumuńską etykietką a Holender, który odkupił od Niemca motorówkę, zostawi niemiecką nazwę/flagę/itp.

Pójdę dalej. W takim postepowaniu doszukiwałbym się intuicyjnego pragnienia stania się na chwilę kimś innym. "Mam samochód z Niemiec". "Moje fałwe jest lepsze od twojego, bo jeżdżone było na ałtobanie"... Trywializuję? No cóż.

Jeżeli w dalszym ciągu nie jesteś w stanie pojąć i odczytać powodów mojego zniesmaczenia takim zachowaniem - trudno. Nie będę rozpaczał. Jeden lubi chłopców, drugi dziewczynki - tez będziesz wiercił im dziurę w brzuchu "dlaczego".

Aby uciąć już ten nic nie wnoszący wątek, proponuję, abyś zakodował sobie w swoim komputerze pokładowym, że jest to >obciach<. Nie interesuje mnie, czy taka odpowedź cię usatysfakcjonuje, czy nie.

--
Pozdrawiam,
Piotr

31 Data: Styczen 31 2007 21:01:05
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Akcent napisał(a):
(...)

Sam jesteś ustawiony na myślenie binarne, więc formuła pytań zamkniętych nie powinna cię dziwić. A dziwi. Hmm....

Ja? Bez żartów. Pozwoliłeś tylko na odpowiedzi TAK lub NIE i do tego
stwierdziłeś, że odpowiedzi w stylu 'ma to w nosie' są niemile widziane.

Obawiam się, że ta zasłona dymna mierny efekt przyniesie ;)

No i?
Nadasz na mnie do CBA?
Umieścisz w sigu?

Dziwaczne te sugestie. Stwierdzam jedynie, że odpowiedź tylko
TAK lub NIE raczej nie odzwierciedla faktycznego podejścia do
problemu.

_Co z tego wynika_ ?

Zgadnij.

Skoro (statystycznie) połowie osób z pms również przeszkadza zwyczaj pozostawiania vlepek na autach, to znaczy, że nie jest to zachowanie normalne. Jak masz znajomych za granicą (chodzi o rodowitych) - zadaj im pytanie o naklejki...

Bawisz mnie - tak statystyką grupową, jak i podejściem znajomych.

Napisałem ci już - co prawda pośrednio, ale jednak - o motywacji dwóch postsowieckich przedstawicieli. Duma z niepodległości i chęć manifestracji przywiązania do barw narodowych. Może idei... Może jest to idea giertychowska, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Swoje pojmowanie pewnych faktów wyrobiłem sobie na długo przed obecnym ministrem edukacji.

Faktycznie, powaliłeś mnie siła argumentów :(

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić sytuację, gdy Niemiec będzie jeździł Skodą z czeskimi insygniami, Francuz wsiądzie do Logana z rumuńską etykietką a Holender, który odkupił od Niemca motorówkę, zostawi niemiecką nazwę/flagę/itp.

To Twój problem.

Pójdę dalej. W takim postepowaniu doszukiwałbym się intuicyjnego pragnienia stania się na chwilę kimś innym. "Mam samochód z Niemiec". "Moje fałwe jest lepsze od twojego, bo jeżdżone było na ałtobanie"... Trywializuję? No cóż.

Fakt. Leczysz jakieś kompleksy.

Jeżeli w dalszym ciągu nie jesteś w stanie pojąć i odczytać powodów mojego zniesmaczenia takim zachowaniem - trudno. Nie będę rozpaczał. Jeden lubi chłopców, drugi dziewczynki - tez będziesz wiercił im dziurę w brzuchu "dlaczego".

Obawiam się, że tkwisz w wielkim błędzie.

Aby uciąć już ten nic nie wnoszący wątek,

Zadałeś sobie pytanie, kto był jego autorem?

proponuję, abyś zakodował sobie w swoim komputerze pokładowym, że jest to >obciach<. Nie interesuje mnie, czy taka odpowedź cię usatysfakcjonuje, czy nie.

Tak. Czasem wystarczy jedno słowo.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

32 Data: Styczen 30 2007 11:38:58
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości


> za nieczytelną tablice rej. jest mandat. Przy mnie  (babka na radiu CB)
> dostała mandat za zabłoconą tablice. Nie pamietam ale 100 albo 200zł .

Kazałbym sie puknąć w czoło kolesiowi, przy obecnej pogodzie to co pare km
musiałbym stanąć i oczyścić tablice. Zresztą tak jak z żarówkami jak

no nie wiem. ja przy obecnej pogodzie przejechalem w ciagu ostatnich 3
tygodni niecale 3 tys km  - i tablice mam prawie czyste. snieg padajacy
wbrew pozorom troche brudu zdejmuje....

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

33 Data: Styczen 30 2007 11:45:09
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: BaX 


> za nieczytelną tablice rej. jest mandat. Przy mnie  (babka na radiu CB)
> dostała mandat za zabłoconą tablice. Nie pamietam ale 100 albo 200zł .

Kazałbym sie puknąć w czoło kolesiowi, przy obecnej pogodzie to co pare
km
musiałbym stanąć i oczyścić tablice. Zresztą tak jak z żarówkami jak

no nie wiem. ja przy obecnej pogodzie przejechalem w ciagu ostatnich 3
tygodni niecale 3 tys km  - i tablice mam prawie czyste. snieg padajacy
wbrew pozorom troche brudu zdejmuje....


Aaa to pewnie daltego że szybko jeżdzisz wtedy wiaterek ze śniegiem omiata
tablice z brudu ;)))

34 Data: Styczen 30 2007 11:59:08
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 30 Jan 2007 08:41:06 +0000 (UTC), Jurgen
 wrote:

na teraz polecam sztuczny snieg, zdecydowanie lepsze bo nie beda cie co i raz zatrzymywac
sprawdzone

 I jesiennego liścia na naklejce? ;)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

35 Data: Styczen 30 2007 13:29:50
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: WW 

Robert Rędziak napisał(a):

On Tue, 30 Jan 2007 08:41:06 +0000 (UTC), Jurgen
 wrote:

na teraz polecam sztuczny snieg, zdecydowanie lepsze bo nie beda cie co i raz zatrzymywac
sprawdzone

 I jesiennego liścia na naklejce? ;)

 r.

No proszę a mówią że grupa jest do niczego.  :-)
Cenne rady zostały dokładnie zapamiętane.

Pozdrawiam
WW

36 Data: Styczen 30 2007 15:46:26
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: JanKo 

No proszę a mówią że grupa jest do niczego.  :-)
Cenne rady zostały dokładnie zapamiętane.

Niedługo sezon na wiosenne bazie i resztki po rozjechanym kurczaczku. ;-)

37 Data: Styczen 30 2007 20:09:24
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Przemek V 

JanKo napisał(a):

No proszę a mówią że grupa jest do niczego.  :-)
Cenne rady zostały dokładnie zapamiętane.

Niedługo sezon na wiosenne bazie i resztki po rozjechanym kurczaczku. ;-)

A latem górę od bikini :-).

38 Data: Styczen 30 2007 21:17:00
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Wlodek 

Niedługo sezon na wiosenne bazie i resztki po rozjechanym
kurczaczku. ;-)

A latem górę od bikini :-).

to moze cienka foliowa torebka (taka z marketu) "zarzucona"
na tablice bedzie bardziej uniwersalna

Pozdr.
W.

39 Data: Styczen 31 2007 09:12:10
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: WW 

Wlodek napisał(a):

Niedługo sezon na wiosenne bazie i resztki po rozjechanym
kurczaczku. ;-)
A latem górę od bikini :-).

to moze cienka foliowa torebka (taka z marketu) "zarzucona"
na tablice bedzie bardziej uniwersalna

Pozdr.
W.


Wspaniałe :-)
Pozdrawiam
WW

40 Data: Styczen 31 2007 11:31:01
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 30 Jan 2007 09:32:10 +0100, WW  wrote:

Jaki jest mandat za zagubienie tablicy ?.
Jadę sobie, glina mnie łapie i mówi" Pan nie ma
przedniej tablicy"
ja na to "o jej, musiała odpaść "

Co wtedy dalej?

Nic. Zatrzymuje DR, dostajesz kwitek i musisz się do WK pofatygować,
gdzie oznajmiasz, że znalazłeś ją :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

41 Data: Styczen 31 2007 13:59:59
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: WW 

Adam Płaszczyca napisał(a):

Nic. Zatrzymuje DR, dostajesz kwitek i musisz się do WK pofatygować,
gdzie oznajmiasz, że znalazłeś ją :D

A w trasie ?

Pozdrawiam
WW

42 Data: Styczen 31 2007 14:13:48
Temat: Re: Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 31 Jan 2007 13:59:59 +0100, WW  wrote:

Nic. Zatrzymuje DR, dostajesz kwitek i musisz się do WK pofatygować,
gdzie oznajmiasz, że znalazłeś ją :D

A w trasie ?

Tak samo.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

Fotoradar i "zagubiona" przednia tablica rejeastracyjna.



Grupy dyskusyjne