Fuksiarz dnia.

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91461,11494283,O_wlos_od_smierci__Wjechal_na_przejscie_na_czerwonym.html

mogl kupic lepsza kamerke to by goscia juz zgarneli,
przejechal na pelnej ku..wie (jak to teraz mowia ziomale) brrr

On 2012-04-07 07:15:08 +0000, "Papkin"  said:

mogl kupic lepsza kamerke to by goscia juz zgarneli,

mogl kupic lepsza kamerke to by goscia juz zgarneli,
przejechal na pelnej ku..wie (jak to teraz mowia ziomale) brrr

W dniu 07-04-2012 12:49, glang pisze:

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

On 2012-04-07 13:11, DoQ wrote:

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

Tzn. jak? Powinni kupić dobrą, sypaną herbatę i wróżyć z fusów?

W dniu 07-04-2012 13:14, Sebastian Biały pisze:

Tzn. jak? Powinni kupić dobrą, sypaną herbatę i wróżyć z fusów?

Chodzi o to że powinni mieć taki specjalny software z filmów, że się
mówi "wyostrz" i obraz robi się ostry. To na pewno prawda, w filmach
takie sa. Sam widziałem.

On 2012-04-07 11:14:14 +0000, Sebastian Biały  said:

On 2012-04-07 13:11, DoQ wrote:

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

Tzn. jak? Powinni kupić dobrą, sypaną herbatę i wróżyć z fusów?

Chodzi o to że powinni mieć taki specjalny software z filmów, że się mówi "wyostrz" i obraz robi się ostry. To na pewno prawda, w filmach takie sa. Sam widziałem.

*Bydlę* w wiadomości  napisał(a):

On 2012-04-07 11:14:14 +0000, Sebastian Biały  said:

On 2012-04-07 13:11, DoQ wrote:

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

Tzn. jak? Powinni kupić dobrą, sypaną herbatę i wróżyć z fusów?

Chodzi o to że powinni mieć taki specjalny software z filmów, że się mówi "wyostrz" i obraz robi się ostry. To na pewno prawda, w filmach takie sa. Sam widziałem.

Kurcze! Przypomniałeś mi - widziałem jakiś czas temu takie zestawienie obrazków - zdjęcie z satelity, zoom, auta jak pudełka zapałek, wyostrzenie, widoczna marka, zoom na przód, widać tablicę, wyostrzenie, widać numer rejestracyjny, zoom na wkręt, wypotrzenie, widać, że na wkrętak płaski, zoom, wyostrzenie, w śrubie widać odbicie człowieka, zoom, widać twarz, zoom, wyostrzenie itd...
Widział ktoś, pamięta? Bo było toto ładne i przydałoby się, a bookmarka ówczas nie zrobiłem, czego żałuję...

Widział ktoś, pamięta? Bo było toto ładne i przydałoby się, a bookmarka ówczas nie zrobiłem, czego żałuję...

*Przembo* w wiadomości  napisał(a):

*Bydlę* w wiadomości  napisał(a):

Kurcze! Przypomniałeś mi - widziałem jakiś czas temu takie zestawienie obrazków - zdjęcie z satelity, zoom, auta jak pudełka zapałek, wyostrzenie, widoczna marka, zoom na przód, widać tablicę, wyostrzenie, widać numer rejestracyjny, zoom na wkręt, wypotrzenie, widać, że na wkrętak płaski, zoom, wyostrzenie, w śrubie widać odbicie człowieka,
zoom,  widać twarz, zoom, wyostrzenie itd...

http://www.moronail.net/img/2010_see_if_you_can_enhance_that_license_plate

On 2012-04-07 18:47:26 +0000, "Przembo"  said:

PS. http://www.moronail.net/img/2010_see_if_you_can_enhance_that_license_plate

On Sat, 07 Apr 2012 13:14:14 +0200, Sebastian Biały wrote:

On 2012-04-07 13:11, DoQ wrote:

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

Tzn. jak? Powinni kupić dobrą, sypaną herbatę i wróżyć z fusów?

Chodzi o to że powinni mieć taki specjalny software z filmów, że się
mówi "wyostrz" i obraz robi się ostry. To na pewno prawda, w filmach
takie sa. Sam widziałem.

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

Tzn. jak? Powinni kupić dobrą, sypaną herbatę i wróżyć z fusów?

W dniu 07-04-2012 18:47, glang pisze:

miałem na mysli raczej procedury niż technikę.
dobry glina znajdzie gnoja po marce samochodu i kontaktach ale tak jak
ktoś napisał musiałby zginać ktoś ważniejszy a tak nic sie nie stało

On Sat, 07 Apr 2012 19:49:24 +0200, DoQ wrote:

W dniu 07-04-2012 18:47, glang pisze:

miałem na mysli raczej procedury niż technikę.
dobry glina znajdzie gnoja po marce samochodu i kontaktach ale tak jak
ktoś napisał musiałby zginać ktoś ważniejszy a tak nic sie nie stało

Po marce? W sumie racja, mógłby ukarać przykładnie pierwszego, lepszego
właściciela laguny grandtour.

W dniu 07-04-2012 20:29, Tomasz Pyra pisze:

Ale on dobrze pisze - gdyby chcieli, to by znaleźli.

Inna sprawa że tak jak to się szczęśliwie skończyło to faktycznie nie
bardzo jest sens. Bo o co?
O 300zł mandatu? Bo tu nawet punktów karnych się nie da, bo właściciel
sobie nie przypomni kto kierował.

Numer rejestracyjny powinno się dać przynajmniej częściowo odczytać,
wspomóc się można różnymi innymi kamerami w mieście i jeszcze na kilka
innych sposobów dotrzeć do sprawcy.

W dniu 07.04.2012 12:49, glang pisze:

mogl kupic lepsza kamerke to by goscia juz zgarneli,
przejechal na pelnej ku..wie (jak to teraz mowia ziomale) brrr

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomości

W dniu 07.04.2012 12:49, glang pisze:

mogl kupic lepsza kamerke to by goscia juz zgarneli,
przejechal na pelnej ku..wie (jak to teraz mowia ziomale) brrr

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

Szczegolnie, ze ze street view wynika, ze jest tam kamera:
http://mapy.google.pl/maps?q=Gda%C5%84ska,+Szczecin&hl=pl&ie=UTF8&ll=53.41
096,14.58157&spn=0.000208,0.001206&sll=52.025459,19.204102&sspn=7.737188,1
9.753418&oq=gda%C5%84ska,+sz&hnear=Gda%C5%84ska,+Szczecin,+Zachodniopomors
kie&t=k&z=20&layer=c&cbll=53.411018,14.581438&panoid=PTk0lHtdUcmfb32T5jQB5
Q&cbp=12,282.26,,1,-7.31

W dniu 2012-04-07 14:01, neoniusz pisze:

W dniu 07.04.2012 12:49, glang pisze:

mogl kupic lepsza kamerke to by goscia juz zgarneli,
przejechal na pelnej ku..wie (jak to teraz mowia ziomale) brrr

w dzisiejszych czasach policja nie powinna mieć problemu z odczytaniem
nr takiego pacjenta.
trzeba tylko chcieć

Szczegolnie, ze ze street view wynika, ze jest tam kamera:

http://mapy.google.pl/maps?q=Gda%C5%84ska,+Szczecin&hl=pl&ie=UTF8&ll=53.41096,14.58157&spn=0.000208,0.001206&sll=52.025459,19.204102&sspn=7.737188,19.753418&oq=gda%C5%84ska,+sz&hnear=Gda%C5%84ska,+Szczecin,+Zachodniopomorskie&t=k&z=20&layer=c&cbll=53.411018,14.581438&panoid=PTk0lHtdUcmfb32T5jQB5Q&cbp=12,282.26,,1,-7.31

Jakby na tym przejściu coś się stało i to osobie prominentnej
to była by wola sprawcza, aby policja coś z tym zrobiła.
A tak to nic nie zrobią. Kupią sobie pączki albo pójdą na piwo.

Dnia Sat, 07 Apr 2012 19:03:43 +0200, Gabriel'wilk' napisał(a):

Jakby na tym przejściu coś się stało i to osobie prominentnej
to była by wola sprawcza, aby policja coś z tym zrobiła.
A tak to nic nie zrobią. Kupią sobie pączki albo pójdą na piwo.

Robią a właściwie już coś zrobili - http://tiny.pl/hpfd2
"- Funkcjonariusze ustalili, że tablice dzień wcześniej zostały
zgłoszone jako utracone - poinformował Ałanowski. Jeśli więc okaże się,
że zostały one skradzione przez kierowcę laguny, to odpowie on także za
kradzież, za którą może mu grozić do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dnia 06-04-2012 o 23:45:48 ojciec  napisał(a):

Fuksiarz dnia.

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91461,11494283,O_wlos_od_smierci__Wjechal_na_przejscie_na_czerwonym.html

MM, Sat, 07 Apr 2012 20:46:00 +0200, pl.misc.samochody:

Pieszy też nie miał odruchu spojrzenia czy wszyscy stoją, tylko wlazł.

On 2012-04-08 13:45:06 +0000, Marek 'marcus075' Karweta  said:

MM, Sat, 07 Apr 2012 20:46:00 +0200, pl.misc.samochody:

Pieszy też nie miał odruchu spojrzenia czy wszyscy stoją, tylko wlazł.

No tak, pierwsza zasada na drodze w Polsce: zasada braku zaufania.

 Kurwa,
co za kraj...

Dnia Sun, 8 Apr 2012 20:55:35 +0200, Bydlę napisał(a):

Pieszy też nie miał odruchu spojrzenia czy wszyscy stoją, tylko wlazł.

No tak, pierwsza zasada na drodze w Polsce: zasada braku zaufania.

I tego uczą w przedszkolach.

Bydlę, Sun, 8 Apr 2012 20:55:35 +0200, pl.misc.samochody:

On 2012-04-08 13:45:06 +0000, Marek 'marcus075' Karweta
 said:

MM, Sat, 07 Apr 2012 20:46:00 +0200, pl.misc.samochody:

Pieszy też nie miał odruchu spojrzenia czy wszyscy stoją, tylko wlazł.

No tak, pierwsza zasada na drodze w Polsce: zasada braku zaufania.

I tego uczą w przedszkolach.

W dniu 2012-04-09 16:33, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Bydlę, Sun, 8 Apr 2012 20:55:35 +0200, pl.misc.samochody:

On 2012-04-08 13:45:06 +0000, Marek 'marcus075' Karweta
  said:

MM, Sat, 07 Apr 2012 20:46:00 +0200, pl.misc.samochody:

Pieszy też nie miał odruchu spojrzenia czy wszyscy stoją, tylko wlazł.

No tak, pierwsza zasada na drodze w Polsce: zasada braku zaufania.

I tego uczą w przedszkolach.

No tak, uczą.

Ale sęk w tym, że w normalnym kraju (Austria) ludzie
rozglądają się jak chcą przejść na czerwonym, a jak idą na zielonym to
wchodzą.

I jakoś (Boże, co za chamstwo na drodze!) nikt się na czerwonym
nie wpierdala na przejście dla pieszych samochodem.

Sun, 8 Apr 2012 15:45:06 +0200, Marek 'marcus075' Karweta

No tak, pierwsza zasada na drodze w Polsce: zasada braku zaufania.

Kurwa, co za kraj...