Witam
Dzisiaj mój Pug406 (kombi, 2.0, 1998r) niemile mnie zaskoczył. Mianowicie w ciągu 5-10 minut od ruszenia kilka razy zgasł mi podczas wyhamowywania. A dokładnie gdy jadąc na 4 lub 5 biegu zacząłem łagodnie wyhamowywać, np. przed sygnalizacją, to w chwili gdy wciskałem pedał sprzęgła - pod koniec hamowania - gasł mi silnik. Nie było problemu, żeby go odpalić ponownie. Nie działo się tak, gdy najpierw wciskałem sprzęgło a potem hamulec - no, ale tak się nie jeździ :)
Dopiero po dłuższej jeździe sytuacja wróciła do normy.
Czy to przypadek? Czy może początek jakieś awarii?

pozdrawiam
MarioM

MarioM pisze:

Witam

cut

Czy to przypadek? Czy może początek jakieś awarii?

Takie rzeczy sa trudne do zlokalizowania.
MOze zanika Ci masa (bujajacy sie kabel?)


--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
<-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- ->
Coście skurw*syny uczynili z ta krainą.
Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.

Czy to przypadek? Czy może początek jakieś awarii?

Nie chce Cie martwic, ale moj sluzbowy 406 z 2001 ma dokladnie to samo -
gasnie na luzie przy dojezdzie i jak na razie kilku calkiem nie tanich
mechanikow z roznych ASO nie umie tego naprawic..
Chociaz podobny objaw w mojej starej Felce wskazywal na zabrudzona
przepustnice i pomagalo jej czyszczenie co jakis czas. Tu najwyraziej nie
pomaga.

M.

On 6 Paź, 15:48, "Michas"  wrote:

>> Czy to przypadek? Czy może początek jakieś awarii?

Nie chce Cie martwic, ale moj sluzbowy 406 z 2001 ma dokladnie to samo -
gasnie na luzie przy dojezdzie i jak na razie kilku calkiem nie tanich
mechanikow z roznych ASO nie umie tego naprawic..
Chociaz podobny objaw w mojej starej Felce wskazywal na zabrudzona
przepustnice i pomagalo jej czyszczenie co jakis czas. Tu najwyraziej nie
pomaga.

M.

Auto na gaz czy na benzynie ??

Jarek Nowak
www.pinusproject.pl

 pisze:

Auto na gaz czy na benzynie ??

Moj to benzyna.
Dzisiaj troche jezdzilem i symptomy gasniecia nie wystepowaly.
Czyzby samonaprawa? :)
Obym tylko gdzies w polu nie stanal :)

pozdrawiam
MarioM

Użytkownik "MarioM" napisał w wiadomości...

Moj to benzyna.
Dzisiaj troche jezdzilem i symptomy gasniecia nie wystepowaly.
Czyzby samonaprawa? :)

Mi się lanos samonaprawił z takich objawów.
A wyglądało to tak, że zjechałem z A4, dojechałem do jakichś świateł. Stoję. Chce ruszyć - echo. Patrzę na wskaźniki - brak ładowania. Odpaliłem, jadę dalej, zbliżam się do jakiegoś skrzyżowania, wysprzęglam i znów chce zgasnąć. Cały czas trzymałem więc lekko wciśnięty gaz. Przejechałem jeszcze kilka km i wszystko wróciło do normy.
Było to kilka miesięcy i kilka tys. km temu (w tym 6 razy trasa prawie 900 km z pełnym obciążeniem).

Wymieniłem ostatnio filtr paliwa i w sumie chyba trochę lepiej silnik chodzi na benzynie ;)

--
Pzdr,
mIrO

On Fri, 05 Oct 2007 21:04:26 +0200, MarioM
 wrote:

Dzisiaj mój Pug406 (kombi, 2.0, 1998r) niemile mnie zaskoczył.

Miałem to w swoim. Podłączyli go pod komputer, odczytali błędy (nic
konkretnego), skasowali błędy. I już nie mam :-) Może paliwo gorsze,
może powietrze, może dzień... W każdym razie samo ustąpiło. Miałem to
jeszcze parę razy, ale też samo ustępowało.

--
Jarek Andrzejewski
Peugeot 306, 1360ccm

Dnia Fri, 05 Oct 2007 21:04:26 +0200, MarioM napisał(a) w
 :

Witam
Dzisiaj mój Pug406 (kombi, 2.0, 1998r) niemile mnie zaskoczył.
Mianowicie w ciągu 5-10 minut od ruszenia kilka razy zgasł mi podczas
wyhamowywania.

[...]

Dopiero po dłuższej jeździe sytuacja wróciła do normy.
Czy to przypadek? Czy może początek jakieś awarii?

Moje autko na LPG miewa czasem takie objawy przed planowanym terminem
przeglądu gazu. Zazwyczaj robię wtedy wcześniej przegląd i wszystko
gra. Moja prywatna teoria jest taka, że zabrudzony/zapchany jest jakiś
filtr.

Raf :-)


--
www.myprofile.w.pl