Hejka

Moja Lantra ma ostatnio przypadlosc odkad zrobilo sie chlodniej, ze po nocy jak ja odpalam ma problemy z wolnymi obrotami. Po dodaniu gazu, spada mi do 300 obrotow i podnosi sie ledwo. Problem ten poteguje sie w czasie jazdy wtedy to juz kaplica i potrafi zgasnac, a trudno jechac ciagle na biegu jak nie mam zielonej fali:-)

Przypadlosc ta ustepuje zaraz po tym jak wskoczy mi nawet minimalnie leciutko na wyzsza temperature silnika.

Gdzie mozna szukac przyczyny?

Pozdrawiam

Moja Lantra ma ostatnio przypadlosc odkad zrobilo sie chlodniej, ze po nocy jak ja odpalam ma problemy z wolnymi obrotami. Po dodaniu gazu, spada mi do 300 obrotow i podnosi sie ledwo. Problem ten poteguje sie w czasie jazdy wtedy to juz kaplica i potrafi zgasnac, a trudno jechac ciagle na biegu jak nie mam zielonej fali:-)

Przypadlosc ta ustepuje zaraz po tym jak wskoczy mi nawet minimalnie leciutko na wyzsza temperature silnika.

Gdzie mozna szukac przyczyny?

W silniczku krokowym. Masz uszkodzony albo celowo odłączony. Problem pewnie jest związany nie tylko z tym, że jest chłodniej. Dodatkowo (a raczej przede wszystkim) jeździsz na światłach i z włączonym ogrzewaniem... Spróbuj po odpaleniu wyłączyć światła i ogrzewanie i zobacz czy obroty poszły do góry. Jeśli tak to masz przyczynę...

Gorzej niestety wygląda sprawa naprawy tego. Jeśli jest to Lantra I, jak w moim przypadku, zakup nowego silniczka podwoi wartość samochodu :) Z tego co się orientowałem koszt ponad 1000zł. Używany to loteria bo możesz mieć to samo po miesiącu.

Rozwiązanie chałupnicze: kiedy idzie zimna, podciągnąć na stałe wolne obroty tak, żeby ci nie gasł, ze wszystkimi negatywnymi konsekwencjami tego. U mnie oznacza to na stałe wolne obroty na poziomie około 1200, jak się już silnik nagrzeje do normalnej temperatury.

pozdrawiam,
jurson

> Gdzie mozna szukac przyczyny?

W silniczku krokowym. ...

Gorzej niestety wygląda sprawa naprawy tego. Jeśli jest to Lantra I, jak
w moim przypadku, zakup nowego silniczka podwoi wartość samochodu :) Z
tego co się orientowałem koszt ponad 1000zł. Używany to loteria bo
możesz mieć to samo po miesiącu.

Rozwiązanie chałupnicze: kiedy idzie zimna, podciągnąć na stałe wolne
obroty tak, żeby ci nie gasł, ze wszystkimi negatywnymi konsekwencjami
tego.

To ja proponuję wymontować ustrojstwo, popsikać WD40 czy innym czyścidłem,
można na noc do nafty i dopiero jak nie pomoże to szukać nowego.

Przetestowane w Espero (1,5). Wyjęcie tego ustrojstwa bez demontażu
przepustnicy możliwe ale czasochłonne i powodujące słowotok z gęsto
latającymi paniami lekkich obyczajów.

SET napisał(a):

To ja proponuję wymontować ustrojstwo, popsikać WD40 czy innym czyścidłem,
można na noc do nafty i dopiero jak nie pomoże to szukać nowego.

Przetestowane w Espero (1,5). Wyjęcie tego ustrojstwa bez demontażu
przepustnicy możliwe ale czasochłonne i powodujące słowotok z gęsto
latającymi paniami lekkich obyczajów.

U mnie niestety już padł na amen. Taka jest przynajmniej opinia mechanika, który go oglądał. Ale poprzednio czyszczenie rzeczywiście pomogło. Działał ok jakieś pół roku. Warto spróbować.

pozdrawiam,
GJ

Użytkownik "Artur Śpiewak"  napisał w wiadomości

Hejka

Moja Lantra ma ostatnio przypadlosc odkad zrobilo sie chlodniej, ze po
nocy jak ja odpalam ma problemy z wolnymi obrotami. Po dodaniu gazu, spada
mi do 300 obrotow i podnosi sie ledwo. Problem ten poteguje sie w czasie
jazdy wtedy to juz kaplica i potrafi zgasnac, a trudno jechac ciagle na
biegu jak nie mam zielonej fali:-)

Przypadlosc ta ustepuje zaraz po tym jak wskoczy mi nawet minimalnie
leciutko na wyzsza temperature silnika.

Gdzie mozna szukac przyczyny?

Pozdrawiam

Witam
Podpisuje się pod tym co napisali poprzednicy. Miałem identyczne objawy w
colcie i problemem był silniczek krokowy. Nie działał.
Z tym, że nie sam silniczek padł ale scalaki w ecu które nim sterują.
Wymieniłem ecu i wszystko OK.
Jaki masz silnik w lantrze? Może będzie pasował silniczek od Mitsubishi -
teraz mam jeden ekstra.
Ale sprawdź najpierw ecu, może kondensatory wylały i powypalały bebechy...
Pozdro
Łukasz

A ja bym sprawdził jeszcze membrane w reduktorze jesli jest instalacja
gazowa. U mnie w Astrze problem był w pękniętej membranie. Dodam ze do tego
stopnia ze nawet gdy jechalem na benzynie tez gasł. Choc to dla mnie nie
logiczne bo co ma benzyna do reduktora ale fakt jest faktem ze jak
zregenerowalem reduktor problem znikną.




Użytkownik "Artur Śpiewak"  napisał w wiadomości

Hejka

Moja Lantra ma ostatnio przypadlosc odkad zrobilo sie chlodniej, ze po
nocy jak ja odpalam ma problemy z wolnymi obrotami. Po dodaniu gazu, spada
mi do 300 obrotow i podnosi sie ledwo. Problem ten poteguje sie w czasie
jazdy wtedy to juz kaplica i potrafi zgasnac, a trudno jechac ciagle na
biegu jak nie mam zielonej fali:-)

Przypadlosc ta ustepuje zaraz po tym jak wskoczy mi nawet minimalnie
leciutko na wyzsza temperature silnika.

Gdzie mozna szukac przyczyny?

Pozdrawiam