Grupy dyskusyjne   »   GRISZA [WAW]

GRISZA [WAW]



1 Data: Sierpien 08 2009 23:48:10
Temat: GRISZA [WAW]
Autor: Don Pedro 

Witam,
obym się mylił, ale właśnie miałem dwa telefony, że Grisza nie żyje. Mam nadzieję, że ktoś zaprzeczy.

....

--
DP
TL-S



2 Data: Sierpien 08 2009 16:03:07
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: --Kondor--> 

A od kogo masz informacje?
Ja niestety też tak słyszałem od Miednicy, ale nic więcej nie wiem.
Oj kurwa losie....

3 Data: Sierpien 09 2009 01:16:30
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Don Pedro 

-- Kondor-- > pisze:

A od kogo masz informacje?
Ja niestety też tak słyszałem od Miednicy, ale nic więcej nie wiem.
Oj kurwa losie....

Od Hukawy i własnego, rodzonego brata.
Czekamy na konkrety...
Dajcie znać na _public_ jak coś się dowiecie.

pozdr
DP
TL-S

4 Data: Sierpien 09 2009 01:26:26
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: de Fresz 

On 2009-08-09 01:16:30 +0200, Don Pedro  said:

Od Hukawy i własnego, rodzonego brata.
Czekamy na konkrety...
Dajcie znać na _public_ jak coś się dowiecie.

Na forum.motocyklistów też jest stosowny wątek, gdzie pojawia się informacja o wypadku. Źle to wygląda :-(


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

5 Data: Sierpien 09 2009 01:37:25
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Wojciech G. 

Użytkownik "de Fresz" napisał :

Na forum.motocyklistów też jest stosowny wątek, gdzie pojawia się informacja o wypadku. Źle to wygląda :-(

Słyszałem, że dostał ostatnio Bonneville'a do testów i niestety nie wyrobił nim na zakręcie, odbił się od ogrodzenia i wpadł prosto pod koła samochodu jadącego z przeciwka. Reanimacja nie przyniosła rezultatu.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.

6 Data: Sierpien 08 2009 16:21:26
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Mika 

On 9 Sie, 01:03, "-- Kondor-- >"  wrote:

A od kogo masz informacje?
Ja niestety też tak słyszałem od Miednicy, ale nic więcej nie wiem.
Oj kurwa losie....

A Miednica wie cos wiecej czy tez od kogos uslyszal?
Wlasnie dostalam info od Yoyomy ze podobno Grisza mial wypadek pod
szymanami, ale nic wiecej nie wiadomo
Niech to szlag...

Mika

7 Data: Sierpien 09 2009 03:50:52
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Stanley 

Czesc, nie pod Szymanami, ale teraz nie moge zebrac mysli...( Miłki?)
Niestety potwierdzone z wiarygodnych zrodel.
Odszedl nasz super druch i przyjaciel niejednego.
S.

8 Data: Sierpien 08 2009 23:46:53
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: ponury 

On 9 Sie, 03:50, "Stanley"  wrote:

Czesc, nie pod Szymanami, ale teraz nie moge zebrac mysli...( Miłki?)
Niestety potwierdzone z wiarygodnych zrodel.
Odszedl nasz super druch i przyjaciel niejednego.
S.

tak. tez otrzymalem wiadomosc ze GRISZA nie zyje . zal.
vivaldi bmw k 100

9 Data: Sierpien 09 2009 03:21:36
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Cender 

Narty pod Szczytnem.
http://szczytno.wm.pl/Nie-zyje-drugi-motocyklista,76577

Odszedł wspaniały człowiek.

Uważajcie na siebie.


Za ViVi z Forum
Dzisiaj spotykamy sie w 2oo i zabieramy ze soba po jednym zniczu żeby
ustawić je na krawężniku po drugiej stronie ulicy przed 2oo...

10 Data: Sierpien 09 2009 16:22:50
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Dadu 

Narty pod Szczytnem.
http://szczytno.wm.pl/Nie-zyje-drugi-motocyklista,76577

Odszedł wspaniały człowiek.

Uważajcie na siebie.


Za ViVi z Forum
Dzisiaj spotykamy sie w 2oo i zabieramy ze soba po jednym zniczu żeby
ustawić je na krawężniku po drugiej stronie ulicy przed 2oo...


jak by był ktoś tak miły i ode mnie też znicz zapalił bym był bardzo wdzięczny.
Ja niestety mam do Wawy 350 km i nie dam rady.
Wierzyć się nie chce...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

11 Data: Sierpien 09 2009 12:31:59
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Lukasz Baranski 

On 9 Sie, 12:21, Cender  wrote:

Dzisiaj spotykamy sie w 2oo i zabieramy ze soba po jednym zniczu żeby
ustawić je na krawężniku po drugiej stronie ulicy przed 2oo...

Mam nadzieje, ze zostana przynajmniej do poniedzialku.
Wyjechalem akurat poza waw na weekend, a tez chcialbym znicz zostawic.

12 Data: Sierpien 09 2009 22:11:53
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Tytus 

Czesc

Zawsze w takich chwilach zastanawiam sie dlaczego zycie jest takie niesprawiedliwe???
Gosc kochajacy sie w oldtimerach - w miare normalny, nie zaden zapierdalacz a sumie to to klasyczny rututniarz.
Doswiadczony i z chlodna glowa.
Mysle ze bedziemy Go zawsze dobrze wspominac zwlaszcza w czwatkowe spotkania.
Mam tez nadzieje ze po drugiej stronie Grzesiek spotkal GOSCIA z Prachetta.


--
       Tytus
żółte najszybsze

13 Data: Sierpien 09 2009 22:52:18
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Magic 

Tytus pisze:

Czesc

Zawsze w takich chwilach zastanawiam sie dlaczego zycie jest takie niesprawiedliwe???
Gosc kochajacy sie w oldtimerach - w miare normalny, nie zaden zapierdalacz a sumie to to klasyczny rututniarz.
Doswiadczony i z chlodna glowa.

Na chwilę obecną ustalenia są następujące:
Lecieli we dwóch, Grisza na Bonneville z Inter Motors, na skrzyżowaniu na prawym łuku wyjechała z prawej biała Vectra i stanęła, Grisza wpiął hample i poleciał na parkan od którego się odbił prosto w zaparkowany dalej samochód. Info od kolegi który przyjechał do 2OO po oględzinach miejsca wypadku.

Mysle ze bedziemy Go zawsze dobrze wspominac zwlaszcza w czwatkowe spotkania.

O ile będą ...
Grisza wspólników ani dzieci nie miał, On to wszystko napędzał, wszyscy się zastanawiają czy to koniec Dwóch Kółek ...

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

14 Data: Sierpien 10 2009 13:09:33
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Pryzmat 

Magic wrote:

Tytus pisze:
Czesc

Zawsze w takich chwilach zastanawiam sie dlaczego zycie jest takie
niesprawiedliwe???
Gosc kochajacy sie w oldtimerach - w miare normalny, nie zaden
zapierdalacz a sumie to to klasyczny rututniarz.
Doswiadczony i z chlodna glowa.

Na chwilę obecną ustalenia są następujące:
Lecieli we dwóch, Grisza na Bonneville z Inter Motors, na skrzyżowaniu
na prawym łuku wyjechała z prawej biała Vectra i stanęła, Grisza wpiął
hample i poleciał na parkan od którego się odbił prosto w zaparkowany
dalej samochód. Info od kolegi który przyjechał do 2OO po oględzinach
miejsca wypadku.

Mysle ze bedziemy Go zawsze dobrze wspominac zwlaszcza w czwatkowe
spotkania.

O ile będą ...
Grisza wspólników ani dzieci nie miał, On to wszystko napędzał,
wszyscy się zastanawiają czy to koniec Dwóch Kółek ...

IMO
bez Griszy to juz nie beda 2oo :(

--
Pryzmat (Jacek)
foto i moto
frakcja LL W-wa zone
'02 FJR - Tytanowa FuJaRa z nowym sercem

15 Data: Sierpien 09 2009 23:13:09
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Koczis 

Wielka strata [i]

Czy wiadomo gdzie i kiedy pochowek i co dalej z 2oo?

Koczis
R1

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

16 Data: Sierpien 09 2009 23:18:48
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Magic 

Koczis pisze:

Wielka strata [i]

Czy wiadomo gdzie i kiedy pochowek i co dalej z 2oo?


Eno, nie minęły jeszcze 24 godziny, dajcie se na luz, jak coś będzie wiadomo to ktos to tu napisze, nie ?

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

17 Data: Sierpien 09 2009 22:52:39
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: AlF 

RIP

18 Data: Sierpien 10 2009 10:48:07
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: Kryhu 

Don Pedro pisze:

Hej

obym się mylił, ale właśnie miałem dwa telefony, że Grisza nie żyje. Mam nadzieję, że ktoś zaprzeczy.

Echhhhh... :(

--
Pozdro
Kryhu
FJR

19 Data: Sierpien 11 2009 23:38:31
Temat: Re: GRISZA [WAW]
Autor: yamacek 

Spokój Jego Duszy [*]
Kondolencje dla Rodziny
:(((

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

GRISZA [WAW]



Grupy dyskusyjne