Witam !
Wczoraj wyszła przedziwna rzecz. W maszynie kolegi - Suzuki GS500E
1997 wżery na rurze teleskopu wzięły górę nad uszczelniaczem. Zamówił
nową rurę do z Alledrogo - takie ładne w niebieskich kartonach ;).
Przystępujemy do montażu. Wszystkie elementy ładnie się spasowały,
pierścienie ślizgowe, uszczelniacze osadzone, bebechy na miejscu, czas
zakręcać górne korki. I tu zaskoczenie.
W oryginalnej rurze gwint jest nacięty około 8mm poniżej górnej
krawędzi rury. Nowe rury mają gwint o tej samej długości lecz nacięty
od samej góry. Powoduje to, że korek nie wkręca się dostatecznie
głęboko a oring nie uszczelnia teleskopu.
Sprawdzone: korki z regulacją napięcia sprężyny i bez (kolega ma bez)
mają taki sam profil. Rury cechowane na GS 500 E 92-99.
Mógłby jeszcze ktoś podać takie dane jak: poziom oleju i min. długość
sprężyn - tak dla pewności czy mam prawidłowe dane, nr VIN:
GM51B14XXXX (nie mogę tego dopasować do danych z Haynesa).

Pozdrawiam,
Rafik aka DeLeTe + K1100 - jeździ, bo czerwone ;)

W dniu 2010-04-29 08:24, Rafik -  pisze:

W oryginalnej rurze gwint jest nacięty około 8mm poniżej górnej
krawędzi rury. Nowe rury mają gwint o tej samej długości lecz nacięty
od samej góry. Powoduje to, że korek nie wkręca się dostatecznie
głÄ™boko a oring nie uszczelnia teleskopu.
Sprawdzone: korki z regulacją napięcia sprężyny i bez (kolega ma bez)
mają taki sam profil. Rury cechowane na GS 500 E 92-99.

Znaczy kupiles jakies chinskie gowno. Oryginalne rury zawsze maja wybieg przed gwintem. I niewazne do jakiego rocznika.
BTW. Niedawno kumpel kupil aftermarketowe nowki sztuki rury. Nie kosztowaly malo. Okazalo sie ze sa pokryte chromem ozdobnym a nie technicznym i na dodatek jedna rura nie trzymala srednicy przez co, nawet na nowych simmeringach, puszczala olej. Chrom juz podczas montazu zostal dosyc mocno podrapany.

Kupione uzywane rury (byly za dlugie ale od czego tokarka CNC :) ) pracuja idealnie. Kosztowaly 20% tych niby-nowych.
Tak wiec zanim ktos sie polasi na nowki rury za 400 pln od sztuki niech najpierw sprobuje zalozyc zdrowe uzywki. Ja dotychczas z tymi po 400 mialem same problemy, rowniez w japoncach.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

On 2010-04-29, Kuczu  wrote:

Kupione uzywane rury (byly za dlugie ale od czego tokarka CNC :) )
pracuja idealnie. Kosztowaly 20% tych niby-nowych.
Tak wiec zanim ktos sie polasi na nowki rury za 400 pln od sztuki niech
najpierw sprobuje zalozyc zdrowe uzywki. Ja dotychczas z tymi po 400
mialem same problemy, rowniez w japoncach.

A masz jakies doswiadczenia z rurami robionymi przez Tecrol?

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2010-04-29 13:16, AZ pisze:

A masz jakies doswiadczenia z rurami robionymi przez Tecrol?

Sprzedawanymi przez Tecrol. To sa jakiegos wloskiego (chyba) producenta. Pasowac pasuja ale z jakoscia chromu to bym nie przesadzal. Ja jednak wole oryginalne uzywki, nawet prostowane w Tecrolu, niz aftermaketowy badziew.

BTW. Ostatnio pytalem w specjalistycznej firmie o polozenie na oryginaly nowego chromu technicznego, ze szlifowaniem przed i po. Cena porownywalna z aftermarketami :)
--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Siemka
***"Kuczu"
 Tak wiec zanim ktos sie polasi na nowki rury za 400 pln od sztuki niech

najpierw sprobuje zalozyc zdrowe uzywki. Ja dotychczas z tymi po 400 mialem same problemy, rowniez w japoncach.

Racja ale niestety allegro.pl dawca wielu czesci jest rowniez najwiekszym smietnikiem w okolicy. I ja i wielu innych sie przekonalem ze co poniektorzy wynosza smieci do smietnika/na zlom a inni towar tego samego sortu sprzedaja na allegro.
Koles w swej naiwnosci pare dni temu kupil wg zapewnien cut-mniut zawas do nowego GS i kiedy mi powiedzial ile zaplacil to padlem ze smiechu...
Owszem dostal zwrot  - po miesiacu pomniejszony o koszt dwoch wysylek (70 pln). Rowniez uzywana tarcza prawie brand noje sztuka ktora mialem szanse pomierzyc (bicie od disclocka ok 1mm) stoi znow na aukcji - choc trzeba przyznac ze w moim przypadku gosc sie zachowal - zwrocil wszystko.
BTW mamy we firmnie sprzet do prostowania lag w GS :)

--
         Tytus
żółta motorynka

W dniu 2010-04-30 06:30, Tytus pisze:

Racja ale niestety allegro.pl dawca wielu czesci jest rowniez
najwiekszym smietnikiem w okolicy.

Tyle ze ja w zyciu bym nie kupil rur uzywanych na Allegro :)


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Użytkownik "Rafik -   napisał w wiadomości

W oryginalnej rurze gwint jest nacięty około 8mm poniżej górnej
krawędzi rury. Nowe rury mają gwint o tej samej długości lecz nacięty
od samej góry. Powoduje to, że korek nie wkręca się dostatecznie
głęboko a oring nie uszczelnia teleskopu.
Sprawdzone: korki z regulacją napięcia sprężyny i bez (kolega ma bez)
mają taki sam profil. Rury cechowane na GS 500 E 92-99.
Mógłby jeszcze ktoś podać takie dane jak: poziom oleju i min. długość
sprężyn - tak dla pewności czy mam prawidłowe dane, nr VIN:
GM51B14XXXX (nie mogę tego dopasować do danych z Haynesa).

Dobra, zostawiłem wszystko, bo nie widzę jakie masz pytanie.
Na moje oko złe rury kupiłeś. Więc teraz, masz kilka wyjść - spróbować oddać te [powodzenia na allegro] i kupić właściwe, przedłużyć gwint, albo wyrazić się jasno - które to rury nośne są cechowane na 92-99.

http://fiche.ronayers.com/Index.cfm/Module/Main/TypeID/26/Type/Motorcycle/MakeID/2/Make/Suzuki/YearID/33/Year/1992/ModelID/6968/Model/GS500E/GroupID/299725/Group/FRONT_DAMPER

Tu pomocny jak zawsze kolega Ron.
382cm^3 oleju na lagę - za louis.de

A długości sprężyny nie podaje Ci aby Haynes?


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

On 29 Kwi, 19:35, "Jasio"  wrote:

Dobra, zostawiłem wszystko, bo nie widzę jakie masz pytanie.

A dyskusja się całkiem sensowna toczy...

albo wyrazić się jasno - które to rury nośne są cechowane na 92-99.

Na przykład takie: http://www.allegro.pl/item1011655542_rury_lagi_suzuki_gs_500_e.html
Odkryłem, że nie zależnie od rocznika nr katalogowy rur jest taki
sam.

382cm^3 oleju na lagę - za louis.de

Rzecz w tym, że Haynes podaje dane dla maszyn o nr vin wg. schematu
GM51Axxxxxx + sufiks określający model, a co za tym idzie typ
zawieszenia. Oba typy wymienione w serwisówce mają różne: objętość
oleju, poziom i długość sprężyn. Jak widać załączony przykład nie
bardzo wpada w dane z Haynesa, więc pozostają mi domysły.

Do puki nie wyjaśni się kwestia zwrotu, zakładamy scenariusz
poprawienia rury na tokarce.

Pozdrawiam,
Rafik aka DeLeTe + BMW K1100RS