witam wszystkich,
w niedzielę byłem na giełdzie w Pruszczu Gdańskim, samochód postawiłem
w miejscu gdzie jest zakaz. Po powrocie znalazłem taką oto
niespodziankę za szybą :

http://mnienalt.googlepages.com/bP1010010t1.jpg
http://mnienalt.googlepages.com/bP1010011t1.jpg

Mam nauczkę. Teraz muszę :
1)wziąć urlop z pracy na jeden dzień
2)jechać z Gdańska do Łęgowa (20 parę km w jedną stronę)

tylko po to żeby przyjąć mandat.

W związku z powyższym mam pytanie do osób które przerabiały podobną
sytuację :

1) o ile może wzrosnąć koszt jeżeli nie zgłoszę się tam i skierują
wniosek do sądu i przyjdzie na adres właściciela pojazdu wezwanie do
zapłaty (czy jak się to zwie) ?

2)czy jest szansa jak się tam pojawię osobiście  żeby zmniejszyli
koszt mandatu ?

pozdrawiam
Mariusz

Użytkownik "mariusz"  napisał w wiadomości witam wszystkich,
w niedzielę byłem na giełdzie w Pruszczu Gdańskim, samochód postawiłem
w miejscu gdzie jest zakaz. Po powrocie znalazłem taką oto
niespodziankę za szybą :

http://mnienalt.googlepages.com/bP1010010t1.jpg
http://mnienalt.googlepages.com/bP1010011t1.jpg

Mam nauczkę. Teraz muszę :
1)wziąć urlop z pracy na jeden dzień
2)jechać z Gdańska do Łęgowa (20 parę km w jedną stronę)

tylko po to żeby przyjąć mandat.

W związku z powyższym mam pytanie do osób które przerabiały podobną
sytuację :

1) o ile może wzrosnąć koszt jeżeli nie zgłoszę się tam i skierują
wniosek do sądu i przyjdzie na adres właściciela pojazdu wezwanie do
zapłaty (czy jak się to zwie) ?

2)czy jest szansa jak się tam pojawię osobiście  żeby zmniejszyli
koszt mandatu ?

A nie można zadzwonić i zapytac się. Przecież to bez sensu zeby cżłowiek np z Krakowa jechal do Gdańska po mandat. napewno można inaczej to załatwić. a telefon przecież jest.

....

A nie można zadzwonić i zapytac się. Przecież to bez sensu zeby cżłowiek np
z Krakowa jechal do Gdańska po mandat. napewno można inaczej to załatwić. a
telefon przecież jest.

Agent pisze:

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

Agent pisze:

wez sie chlopie naucz cytowac, bo sie ciebie nie da czytac.

On 04.03.2009, Agent wrote:

Sam nie wiem czemu nieraz są znaczki ">" a nieraz nie ma. Teraz są a nic nie
zmieniałem.

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

Agent pisze:

wez sie chlopie naucz cytowac, bo sie ciebie nie da czytac.

In the darkest hour on Thu, 5 Mar 2009 17:20:09 +0100,
Wiesiaczek  screamed:

Agent pisze:

wez sie chlopie naucz cytowac, bo sie ciebie nie da czytac.

To nie problem Agenta tylko mariusza, i do niego z tą prośbą.

Mam nauczkę. Teraz muszę :
1)wziąć urlop z pracy na jeden dzień
2)jechać z Gdańska do Łęgowa (20 parę km w jedną stronę)

tylko po to żeby przyjąć mandat.

Użytkownik "mariusz"  napisał w wiadomości witam wszystkich,
w niedzielę byłem na giełdzie w Pruszczu Gdańskim, samochód postawiłem
w miejscu gdzie jest zakaz. Po powrocie znalazłem taką oto
niespodziankę za szybą :

http://mnienalt.googlepages.com/bP1010010t1.jpg
http://mnienalt.googlepages.com/bP1010011t1.jpg

Mam nauczkę. Teraz muszę :
1)wziąć urlop z pracy na jeden dzień
2)jechać z Gdańska do Łęgowa (20 parę km w jedną stronę)

tylko po to żeby przyjąć mandat.

W związku z powyższym mam pytanie do osób które przerabiały podobną
sytuację :

1) o ile może wzrosnąć koszt jeżeli nie zgłoszę się tam i skierują
wniosek do sądu i przyjdzie na adres właściciela pojazdu wezwanie do
zapłaty (czy jak się to zwie) ?

2)czy jest szansa jak się tam pojawię osobiście  żeby zmniejszyli
koszt mandatu ?


Miałem podobną sytuację w Gdańsku. Jako, że jestem ze śląska i nie chciało mi się szukać siedziby straży wystarczyło zadzwonić i wysłali pocztą...


--
Pozdrawiam | Krzysiek

bosskg pisze:
>

nastepny uposledzony co nie potrafi cytowac.

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

bosskg pisze:
>

nastepny uposledzony co nie potrafi cytowac.

 W poście
 m.in. przeczytać można:

w niektórych przypadkach OutLock nie dodaje ">" przed cytowanymi liniami
jak klikam RE na Twoim poście to jest ok
jak klikam RE na poście mariusza to mam niezmodyfikowaną wiadomość (bez
">")

Użytkownik "Wild Root"  napisał w wiadomości

W poście m.in. przeczytać można:

w niektórych przypadkach OutLock nie dodaje ">" przed cytowanymi liniami
jak klikam RE na Twoim poście to jest ok
jak klikam RE na poście mariusza to mam niezmodyfikowaną wiadomość (bez
">")

No to wstawiaj ręcznie, albo zmień czytnik.

 W poście
 m.in. przeczytać można:

No to wstawiaj ręcznie, albo zmień czytnik.

Bo qp jest w dobrym tonie i dozwolony?

Użytkownik "Wild Root"  napisał w wiadomości

W poście m.in. przeczytać można:

No to wstawiaj ręcznie, albo zmień czytnik.

Bo qp jest w dobrym tonie i dozwolony?

Tego nie powiedziałem.

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

bosskg pisze:
>

nastepny uposledzony co nie potrafi cytowac.

*Agent* napisal(a) w

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

bosskg pisze:
nastepny uposledzony co nie potrafi cytowac.

Widać Ty jesteś jedyny mądry tu.

Użytkownik "K"  napisał w wiadomości

bosskg pisze:
>

nastepny uposledzony co nie potrafi cytowac.

w niedzielę byłem na giełdzie w Pruszczu Gdańskim, samochód postawiłem
w miejscu gdzie jest zakaz. Po powrocie znalazłem taką oto
niespodziankę za szybą :

http://mnienalt.googlepages.com/bP1010010t1.jpg
http://mnienalt.googlepages.com/bP1010011t1.jpg

Mam nauczkę. Teraz muszę :
1)wziąć urlop z pracy na jeden dzień
2)jechać z Gdańska do Łęgowa (20 parę km w jedną stronę)

tylko po to żeby przyjąć mandat.

W związku z powyższym mam pytanie do osób które przerabiały podobną
sytuację :

1) o ile może wzrosnąć koszt jeżeli nie zgłoszę się tam i skierują
wniosek do sądu i przyjdzie na adres właściciela pojazdu wezwanie do
zapłaty (czy jak się to zwie) ?

2)czy jest szansa jak się tam pojawię osobiście  żeby zmniejszyli
koszt mandatu ?

pozdrawiam
Mariusz

On Wed, 4 Mar 2009, Arek M wrote:

http://mnienalt.googlepages.com/bP1010010t1.jpg

1) o ile może wzrosnąć koszt jeżeli nie zgłoszę się tam i skierują
wniosek do sądu i przyjdzie na adres właściciela pojazdu wezwanie do
zapłaty (czy jak się to zwie) ?

Ja mieszkam 200 km od miejsca zameldownia. Dosc czesto dostaje zdjęcia z fotoradarów. Na wezwaniu przychodzacym na adres zameldowania najczesciej jest numer sprawy i jakis telefon. Dzwonie, tłumacze co i jak z moim adresem, prosze zeby wyslali do jednostki odpowiedniej dla adresu zamieszkania

1) o ile może wzrosnąć koszt jeżeli nie zgłoszę się tam i skierują
wniosek do sądu i przyjdzie na adres właściciela pojazdu wezwanie do
zapłaty (czy jak się to zwie) ?

[...]

Ja mieszkam 200 km od miejsca zameldownia. Dosc czesto dostaje zdjęcia z fotoradarów. Na wezwaniu przychodzacym na adres zameldowania najczesciej jest numer sprawy i jakis telefon. Dzwonie, tłumacze co i jak z moim adresem, prosze zeby wyslali do jednostki odpowiedniej dla adresu zamieszkania

 To teraz jeszcze chwilę przemyśl - i napisz gdzie jest najbliższa
jednostka stra"sz"aków z Pruszcza w Twojej okolicy ;)
 Tak dobrze Ci idzie bo masz do czynienia z Policją (która *MA* taką
jednostkę koło Ciebie, o stosownych "procedurach" nie wspominając).

pzdr, Gotfryd

2)czy jest szansa jak się tam pojawię osobiście  żeby zmniejszyli
koszt mandatu ?

Napisz piękne pismo, że tego dnia pożyczyłeś samochód rodzinie i jechało w nim 5 osób
i nie jesteś w stanie ustalić kto kierował.


Grzech
nyska

Użytkownik "grzech"  napisał w wiadomości

2)czy jest szansa jak się tam pojawię osobiście  żeby zmniejszyli
koszt mandatu ?

Napisz piękne pismo, że tego dnia pożyczyłeś samochód rodzinie i jechało w nim 5 osób
i nie jesteś w stanie ustalić kto kierował.

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Użytkownik "grzech"  napisał w
wiadomości

Napisz piękne pismo, że tego dnia pożyczyłeś samochód rodzinie i
jechało w nim 5 osób i nie jesteś w stanie ustalić kto kierował.

To nie działa. Ale działa podobno jak wskażesz że kierował ktoś
spoza uni europejskiej.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Co najwyzej w ramach utrudnienia  mozna ich odeslac do Francji, Belgii czy Portugalii  :-)

On Wed, 4 Mar 2009 16:02:42 +0100,  h wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Co najwyzej w ramach utrudnienia  mozna ich odeslac do Francji, Belgii czy
Portugalii  :-)

A czemu nie do państwa na V ?
sukienkowi górą

mariusz wrote:
/ciach/

W związku z powyższym mam pytanie do osób które przerabiały podobną
sytuację :

1) o ile może wzrosnąć koszt jeżeli nie zgłoszę się tam i skierują
wniosek do sądu i przyjdzie na adres właściciela pojazdu wezwanie do
zapłaty (czy jak się to zwie) ?

2)czy jest szansa jak się tam pojawię osobiście  żeby zmniejszyli
koszt mandatu ?

pozdrawiam
Mariusz

Kurwa co się z wami ludzie dzieje tylko kombinowanie jak by tu oszukać.
Dało się dupy trzeba za to odpowiedzieć, autor tematu wykazał się po prostu typowo polską głupotą dlatego powinien ponieść tego konsekwencje.

--
krzysiek82

krzysiek82 wrote:

Kurwa co się z wami ludzie dzieje tylko kombinowanie jak by tu oszukać.

krzysiek82 wrote:

Kurwa co się z wami ludzie dzieje tylko kombinowanie jak by tu oszukać.
Dało się dupy trzeba za to odpowiedzieć, autor tematu wykazał się po prostu typowo polską głupotą dlatego powinien ponieść tego konsekwencje.

mariusz pisze:

witam wszystkich,
w niedzielę byłem na giełdzie w Pruszczu Gdańskim, samochód postawiłem
w miejscu gdzie jest zakaz.

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

mariusz pisze:

witam wszystkich,
w niedzielę byłem na giełdzie w Pruszczu Gdańskim, samochód postawiłem
w miejscu gdzie jest zakaz.

I jakie wnioski, po co tam stanąłeś? Trzeba myśleć za głupotę się płaci.

 W poście
 m.in. przeczytać można:

W związku z powyższym mam pytanie do osób które przerabiały podobną
sytuację

tylko po to żeby przyjąć mandat.

W związku z powyższym mam pytanie do osób które przerabiały podobną
sytuację :

Użytkownik "mariusz"  napisał w wiadomości

http://mnienalt.googlepages.com/bP1010011t1.jpg

Malgorzata K. pisze:

Hahahahahaha, czy ja zle rozumiem, czy wedlug stazy miejskiej sroda
nie jest dniem powszednim? :)

Malgosia