Czesc

Jako, ze usunalem (jak mi sie wydaje) przyczyne wycieku oleju :) musze wymyc podwozie i silnik. Poszukiwana jest zatem myjnia, ktora:

1. Odkreci bez marudzenia oslony pod silnikiem
2. Wymyje te oslony oraz zamocowana na nich pianke wygluszajaca
3. Wymyje silnik od spodu oraz CALE podwozie auta (niestety ped powietrza "rozciagal" wyciekajacy olej po calym podwoziu :)
4. Przykreci oslony tak, zeby nie odpadly :)
5. Wezmie za to przyzwoite pieniadze

Za duze wymagania? Bo juz zaliczylem dwa podejscie i "eeee...ubrudzimy sie olejem jak bedziemy odkrecac oslony" :)

--
jarek

Jarek Pudelko wrote:

Czesc

Jako, ze usunalem (jak mi sie wydaje) przyczyne wycieku oleju :) musze
wymyc podwozie i silnik. Poszukiwana jest zatem myjnia, ktora:

1. Odkreci bez marudzenia oslony pod silnikiem
2. Wymyje te oslony oraz zamocowana na nich pianke wygluszajaca
3. Wymyje silnik od spodu oraz CALE podwozie auta (niestety ped
powietrza "rozciagal" wyciekajacy olej po calym podwoziu :)
4. Przykreci oslony tak, zeby nie odpadly :)
5. Wezmie za to przyzwoite pieniadze

Za duze wymagania? Bo juz zaliczylem dwa podejscie i "eeee...ubrudzimy
sie olejem jak bedziemy odkrecac oslony" :)

widocznie za mało chciałeś zapłacić.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2014-08-22 10:22, masti pisze:

widocznie za mało chciałeś zapłacić.

Eee nie na temat odpowiadasz - do placenia nawet nie doszlo - w koncu myjnie maja jakis cennik no nie?

--
jarek

Jarek Pudelko wrote:

W dniu 2014-08-22 10:22, masti pisze:

widocznie za mało chciałeś zapłacić.

Eee nie na temat odpowiadasz - do placenia nawet nie doszlo - w koncu
myjnie maja jakis cennik no nie?

a masz w cenniku rozbieranie samochodu?
to jest robota dodatkowa albo chcą albo nie chcą proste. Zawsze możesz
ich zmotywować odpowiednią kwotą

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Jarek Pudelko wrote:

W dniu 2014-08-22 10:22, masti pisze:

widocznie za mało chciałeś zapłacić.

Eee nie na temat odpowiadasz - do placenia nawet nie doszlo - w koncu
myjnie maja jakis cennik no nie?

a masz w cenniku rozbieranie samochodu?
to jest robota dodatkowa albo chcą albo nie chcą proste. Zawsze możesz
ich zmotywować odpowiednią kwotą

jak przyjezdzam i pytam o mozliwosc wykonania uslugi to oczekuje najpierw akceptacji wykonania uslugi i podania stawki- zawsze moga podac cene zaporowa jak im sie nie chce robic, ale jesli od razu mowia ze nie to nie


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

W dniu 2014-08-22 11:23, masti pisze:

a masz w cenniku rozbieranie samochodu?
to jest robota dodatkowa albo chcą albo nie chcą proste. Zawsze możesz
ich zmotywować odpowiednią kwotą

To nie jest bazar, zeby sie targowac.
Poza tym jak wyobrazasz sobie umycie silnika od spodu bez sciagania oslony silnika? :)

Niemniej jednak wnioskuje, ze po prostu nie znasz zadnej myjni godnej polecenia, ktora wykona to o co mi chodzi? Bo przeciez gdybys taka znal to bys polecil, prawda? :)

--
jarek

Jarek Pudelko wrote:

W dniu 2014-08-22 11:23, masti pisze:

a masz w cenniku rozbieranie samochodu?
to jest robota dodatkowa albo chcą albo nie chcą proste. Zawsze możesz
ich zmotywować odpowiednią kwotą

To nie jest bazar, zeby sie targowac.

dlaczego nie?

Poza tym jak wyobrazasz sobie umycie silnika od spodu bez sciagania
oslony silnika? :)

nie wiem. pewnie zależy od silnika ale jeszcze przez ostatnie 30 parę
lat nie miałem potrzeby mycia silnika.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "Jarek Pudelko"  napisał w
wiadomości

W dniu 2014-08-22 11:23, masti pisze:

a masz w cenniku rozbieranie samochodu?
to jest robota dodatkowa albo chcą albo nie chcą proste. Zawsze możesz
ich zmotywować odpowiednią kwotą

To nie jest bazar, zeby sie targowac.
Poza tym jak wyobrazasz sobie umycie silnika od spodu bez sciagania oslony
silnika? :)

Niemniej jednak wnioskuje, ze po prostu nie znasz zadnej myjni godnej
polecenia, ktora wykona to o co mi chodzi? Bo przeciez gdybys taka znal to
bys polecil, prawda? :)

--
jarek

Nie wiem czy taka myjnia w ogóle istnieje! Pewnie na każdej pomyślą: ale
gościowi odbiło, chce myć silnik i podwozie..... i nawet się z nimi zgadzam
:)

Przeszkadza Ci to? Nie możesz poczekać aż zniknie w sposób naturalny czyli
eksploatując pojazd?

W dniu 2014-08-22 o 22:34, Jarek S. pisze:

Przeszkadza Ci to? Nie mo�esz poczeka� a� zniknie w spos�b naturalny czyli
eksploatuj�c pojazd?

Problem w tym, ze tego oleju wylalo sie sporo i po prostu zostawiam po sobie plamy na asfalcie - nie chce tego myc dla fanu tylko z czystej przyzwoitosci :)

--
jarek

W dniu 22.08.2014 10:02, Jarek Pudelko pisze:

Czesc

Jako, ze usunalem (jak mi sie wydaje) przyczyne wycieku oleju :) musze
wymyc podwozie i silnik. Poszukiwana jest zatem myjnia, ktora:

(...)

czy 90% tego co chcesz zrobić za mniej niż 100zł to uczciwa cena? Jeśli tak, to napisze jak Ty sam możesz w prosty sposób osiągnąć taki efekt

ToMasz

Użytkownik "Jarek Pudelko"  napisał w wiadomości

Za duze wymagania? Bo juz zaliczylem dwa podejscie i "eeee...ubrudzimy sie olejem jak bedziemy odkrecac oslony" :)

podobno gdzieś na Teatralnym dobrze myją. Mechanicy z Opolskiej (Speed Service) polecali mi ten warsztat.
A.

W dniu 2014-08-22 o 10:02, Jarek Pudelko pisze:

Czesc

Jako, ze usunalem (jak mi sie wydaje) przyczyne wycieku oleju :) musze
wymyc podwozie i silnik. Poszukiwana jest zatem myjnia, ktora:

1. Odkreci bez marudzenia oslony pod silnikiem
2. Wymyje te oslony oraz zamocowana na nich pianke wygluszajaca
3. Wymyje silnik od spodu oraz CALE podwozie auta (niestety ped
powietrza "rozciagal" wyciekajacy olej po calym podwoziu :)
4. Przykreci oslony tak, zeby nie odpadly :)
5. Wezmie za to przyzwoite pieniadze

Za duze wymagania? Bo juz zaliczylem dwa podejscie i "eeee...ubrudzimy
sie olejem jak bedziemy odkrecac oslony" :)

Jeśli mechanik uszczelnił silnik, to on powinien wymyć syf w takim
zakresie, a jakim powinno się to robić. Jeśli sam to robiłeś, to
są specjalne preparaty do takich rzeczy. Myślę TYLKO o osłownie.

Jeśli chcesz specjalnie myć spód auta, to chyba bez sensu. IMO osłona
pod silnikiem - rozumiem. Ale podwozie? Za rok nie będzie śladu. O ile
nie kapie Tobie z auta na kostkę na posesji (to jest wkurwiające) to ja
bym to olał. Ja mam niestety jedną poważna plamę od 3 lat po rozwaleniu
miski olejowej przez pracownika.