Grupy dyskusyjne   »   Gdzie zgłosić? 112 997?

Gdzie zgłosić? 112 997?



1 Data: Listopad 18 2007 23:32:47
Temat: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor:

Hej.

Wkurza mnie jedno miejsce w DC - mianowicie rondo Żaba.
I jest to zachowanie zjeżdżających z niego w lewo w Odrowąża od strony
ronda Starzyńskiego - 90% kierowców nie zwraca wogóle uwagi na
zapalające się światło czerwone i ma w nosie je.
Oczywiście Ci sobie zjeżdżający blokują jadących normalnie na zielonym
świetle od ul Szwedzkiej i 11 Listopada, ostatnio jak jechałem
niedalej jak w piątek to była jakaś stłuczka - więc wszystko się
gapiło, stał radiowóz - no i oczywiście dalej znowu to samo zapaliło
się moje zielone a ludki jadące od Starzyńskiego nic sobie z tego nie
robiły, żałuję że nie byłem na początku stawki bo byłby klakson i
światła i jedziemy :D a jechała na początku jakaś pipa - oczywiście
pomimo swojego zielonego zatrzymała się i tak wyszło że nie zdążyłem
przejechać :D - będąc 3ci lub 4ty w stawce :D

Gdzie to zgłosić - bo popołudniami co zmianę świateł Panowie którzy
powinni dbać o bezpieczeństwo będą mieli 5ciu, 6ciu chętnych do
punktów karnych i do płacenia za niezastosowanie się do wyświetlanego
sygnału czerwonego :D

Pozdro !!



2 Data: Listopad 19 2007 10:15:30
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka  napisał/a:

żałuję że nie byłem na początku
stawki bo byłby klakson i światła i jedziemy :D

Taa, a gość w samochodzie który stał na drodze jaśnie pana zatrwoży się jego klaksonem, odpali śmigiełko i uniesie się w powietrze, żebyś mógł łaskawie przejechać.

Często sytuacja wygląda tak, że jedziesz w ciągu samochodów, wjeżdżasz na skrzyżowanie przy zielonym świetla, natomiast ciąg samochodów w momencie nie zawsze łatwym do przewidzenia zatrzymuje się, powodując, że zostajesz na środku skrzyżowania. I w tym momencie najbardziej mnie wkurzają osobniki trąbiące, bo przecież "ja mam zielone".

Panowie którzy powinni dbać o bezpieczeństwo będą
mieli 5ciu, 6ciu chętnych do punktów karnych i do płacenia za
niezastosowanie się do wyświetlanego sygnału czerwonego :D

oraz kolejnego za nadużywanie sygnału dźwiękowego:

Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.

2. Zabrania się:
- nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego;
- używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem;


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

3 Data: Listopad 19 2007 10:53:57
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: P.H. 


Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"  napisał w wiadomości

Kolega/żanka  napisał/a:
żałuję że nie byłem na początku
stawki bo byłby klakson i światła i jedziemy :D

Taa, a gość w samochodzie który stał na drodze jaśnie pana zatrwoży się
jego klaksonem, odpali śmigiełko i uniesie się w powietrze, żebyś mógł
łaskawie przejechać.

Często sytuacja wygląda tak, że jedziesz w ciągu samochodów, wjeżdżasz na
skrzyżowanie przy zielonym świetla, natomiast ciąg samochodów w momencie
nie zawsze łatwym do przewidzenia zatrzymuje się, powodując, że zostajesz
na środku skrzyżowania. I w tym momencie najbardziej mnie wkurzają
osobniki trąbiące, bo przecież "ja mam zielone".

zazwyczaj taka "łajza" nie patrzy czy ma możliwość zjechania ze skrzyżowania
oraz jak długo świeci się już zielone dla niej.
wątek jest nie o tym  że komuś "zdarzyło się" tylko o regule (zresztą nie
tylko z ronda żaba)
a skoro już zacząłeś cytować to proszę:

art 25
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
  1.. wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma
miejsca do kontynuowania jazdy;

4 Data: Listopad 19 2007 11:08:58
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka P.H. napisał/a:

a skoro już zacząłeś cytować to proszę:
art 25
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1.. wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim
nie ma  miejsca do kontynuowania jazdy;

A w praktyce ścisłe respektowanie tego przepisu polegałoby na tym, że na skrzyżowanie możesz wjechać dopiero, kiedy poprzedzający Cię samochód jest co najmniej kilka metrów za nim. I teraz wyobraź sobie, że wszyscy zaczną się tego skrupulatnie trzymać...

A wracając od problemu opisanego przez Czarka - wiem o jaką sytuację mu chodziło i sam potępima takie łajzy, co "jeszcze zdążą", ale na prawdę jego klakson sytuacji nie poprawi. Typ wjeżdżający z premedytacją na czerwonym będzie miał jego klakson głęboko w..., zaś istnieje ryzyko, że ten opieprz przypadnie komuś, kto miał po prostu pecha i został na środku. I lepiej jest mu pomóc szybko zjechać, niż trąbić.

Pozdrawiam i życzę więcej kultury na drodze,


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

5 Data: Listopad 19 2007 11:17:53
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: P.H. 

A w praktyce ścisłe respektowanie tego przepisu polegałoby na tym, że na
skrzyżowanie możesz wjechać dopiero, kiedy poprzedzający Cię samochód jest
co najmniej kilka metrów za nim. I teraz wyobraź sobie, że wszyscy zaczną
się tego skrupulatnie trzymać...

no nie dokońca. nie ważne.


A wracając od problemu opisanego przez Czarka - wiem o jaką sytuację mu
chodziło i sam potępima takie łajzy, co "jeszcze zdążą", ale na prawdę
jego klakson sytuacji nie poprawi. Typ wjeżdżający z premedytacją na
czerwonym będzie miał jego klakson głęboko w..., zaś istnieje ryzyko, że
ten opieprz przypadnie komuś, kto miał po prostu pecha i został na środku.
I lepiej jest mu pomóc szybko zjechać, niż trąbić.

Pozdrawiam i życzę więcej kultury na drodze,

Zwróć uwagę proszę, że Czarek nie pisze czy ma trąbić czy nie tylko pyta
gdzie powinien zainterweniować żeby "żyło się lepiej ;)"

A Ty jak uważasz? siedzieć i zagryzać zęby a inni niech robią z Cienie
jelenia?

6 Data: Listopad 19 2007 11:24:01
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka P.H. napisał/a:

Zwróć uwagę proszę, że Czarek nie pisze czy ma trąbić czy nie
tylko pyta  gdzie powinien zainterweniować żeby "żyło się lepiej ;)"

Gwoli ścisłości: "żałuję że nie byłem na początku stawki bo byłby klakson i
światła i jedziemy :D"

A Ty jak uważasz? siedzieć i zagryzać zęby a inni niech robią z
Cienie  jelenia?

Brak lepszych pomysłów nie jest wystarczającym powodem do stosowania złych.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

7 Data: Listopad 19 2007 11:47:07
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: mich 


Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz"  napisał w wiadomości

A w praktyce ścisłe respektowanie tego przepisu polegałoby na tym, że na
skrzyżowanie możesz wjechać dopiero, kiedy poprzedzający Cię samochód jest
co najmniej kilka metrów za nim. I teraz wyobraź sobie, że wszyscy zaczną
się tego skrupulatnie trzymać...
Dokladnie tak powinno byc, duzo by pomoglo gdyby ludzie sie do tego
stosowali, wiekszosc korkow rano w Warszawie
 wynika z tego ze ludzie jada do "oporu" na skrzyzowania a jakos tam uda sie
zjechac. Co do trabienia czy blyskania swiatlami
to nie ma to sensu bo nic to nie zmieni. Polecam przejechac sie solidarnosci
do jana pawla, wiekszosc kierowcow nie potrafi przewidziec czy uda
im sie zjechac ze skrzyzowania i wszystko stoi. Wystarczy ze rano stanie tam
gosc z lizakiem i kieruje ruchem i wszystko idzie plynnie.
Co do skrupulatnosci przestrzegania przewidywania zjazdu ze skrzyzowania,
wyobraz sobie co bedzie gdy nie przewidzisz czy uda ci sie zjechac  na
torach kolejowych.

Pozdrawiam i życzę więcej kultury na drodze,
Pozdrawiam rowniez

8 Data: Listopad 19 2007 03:26:23
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor:

On 19 Lis, 10:15, "Krzysiek Niemkiewicz"  wrote:

Kolega/żanka  napisał/a:

> żałuję że nie byłem na początku
> stawki bo byłby klakson i światła i jedziemy :D

Taa, a gość w samochodzie który stał na drodze jaśnie pana zatrwoży się jego
klaksonem, odpali śmigiełko i uniesie się w powietrze, żebyś mógł łaskawie
przejechać.

Człowieku nawet nie masz zielonego pojęcia o jakiej sytuacji piszę.
Piszę o sytuacji kiedy ludzie na chama zjeżdżają z tego ronda nie
patrząc na to że przed nimi trochę z prawej strony jest wyświetlany
czerwony sygnał !
Nie powiesz mi że co zmianę świateł jest 5-6 takich kolesi którzy się
zagapili.
Pozatym czy jechanie w kolumnie samochodów zwalnia Cię z patrzenia na
sygnalizator ? oczywiście że nie.
Jest czerwone światło - nie masz prawa wjechać na skrzyżowanie i
basta.
Pozatym znasz KRD ?? jeżeli nie zjedziesz ze skrzyżowania to nie masz
prawa na nie wjechać !, a jak już wjeżdża się w ten sposób że się
kogoś blokuje to kombinuje się aby jakoś odblokować tych których się
zablokowało a nie stoi jak święta krowa na środku i blokuje wszystko i
wszystkich :)

Pozdro !!

9 Data: Listopad 19 2007 12:39:45
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka  napisał/a:

a jak już wjeżdża się w ten sposób że
się kogoś blokuje to kombinuje się aby jakoś odblokować tych
których się zablokowało a nie stoi jak święta krowa na środku i
blokuje wszystko i wszystkich :)

Co nie zmienia faktu, że klakson nic w tej materii nie zmieni,
a jego użycie w tym wypadku jest również wykroczeniem.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

10 Data: Listopad 19 2007 12:01:57
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: Boombastic 


Użytkownik  napisał w wiadomości Hej.

Wkurza mnie jedno miejsce w DC - mianowicie rondo Żaba.
I jest to zachowanie zjeżdżających z niego w lewo w Odrowąża od strony
ronda Starzyńskiego - 90% kierowców nie zwraca wogóle uwagi na
zapalające się światło czerwone i ma w nosie je.
[cut]

"Normalna" sprawa na wielu rondach z sygnalizacją świetlną w Warszawie. Ci wcinający się przejeżdżaja po prostu na czerwonym świetle, bo żyja w czasach innych przepisów drogowych. Ale może parę mandatów skłoniłoby ich do zajęcia sie lekturą obowiązujących przepisów.
Ty niestety nic nie poradzisz na to, musisz jeszcze uważać na baranów przejeżdżających na czerwonym świetle.

11 Data: Listopad 19 2007 13:33:33
Temat: Re: Gdzie zgłosić? 112 997?
Autor: Wojtekk 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości



"Normalna" sprawa na wielu rondach z sygnalizacją świetlną w Warszawie. Ci wcinający się przejeżdżaja po prostu na czerwonym świetle, bo żyja w czasach innych przepisów drogowych. Ale może parę mandatów skłoniłoby ich do zajęcia sie lekturą obowiązujących przepisów.
Ty niestety nic nie poradzisz na to, musisz jeszcze uważać na baranów przejeżdżających na czerwonym świetle.

Nie wiem jak wygląda sytuacja na opisywanym w tym wątku rondzie, ale spotykam się coraz częściej ze skrzyżowaniami, których nie da się przejechać inaczej niż na czerwonym świetle :(
Winę za to ponosi najczęściej źle ustawiona sygnalizacja świetlna. W skrócie sytuacja wygląda tak:
1) Masz zielone światło, ale nie wjeżdżasz na skrzyżowanie, bo wyjazd jest zablokowany przez samochody przystopowane czerwonym na następnym skrzyżowaniu.
2) Grzecznie czekasz, ale korek się nie rusza. W międzyczasie z zielonego robi się czerwone więc musisz stać dalej. Teraz dopiero sznur aut za skrzyżowaniem trochę się przesuwa. Cieszysz się, że jak będziesz miał zielone to tym razem przemkniesz.
3) Nic z tego. Wolne miejsce szybko zostaje zajęte przez auta skręcające z bocznej ulicy (oni teraz mają zielone).
4) Światło zmienia się na zielone. Wracasz do pkt. 1.

Pozdrawiam
Wojtek

Gdzie zgłosić? 112 997?



Grupy dyskusyjne