Grupy dyskusyjne » GierkĂłwa wczoraj

Gierkówa wczoraj

1	Data: Grudzien 13 2010 22:30:25
Temat: Gierkówa wczoraj
Autor: KJ SiĹa SĹĂłw
Mnie rozłożyło. JadÄ w niedzielÄ z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko połowa drogi czyli jest wÄsko. ParÄ kilometrów przed Polichnem widzÄ korek aut jadÄcych do Katowic. Za kilkadziesiÄt metrów okazuje siÄ, że korek powoduje paru pracowników drogowych którzy łatajÄ dziurÄ w jezdni, przy czym jeden z nich wyglÄdał jakby tupał! Widok robotnika udeptujÄcego tÄ posypkÄ czy czymkolwiek to łatajÄ i perspektywa stojÄcych za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów. Euro 2012 za chwilÄ, a na jednej z ruchliwszych dróg w Polsce nie doć że nieczynna połowa drogi to na drugiej można sobie w niedzielÄ po południu reperowaÄ jezdniÄ metodÄ hołubcowÄ. KJ
2	Data: Grudzien 13 2010 22:43:10
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Gabriel 'wilk'
W dniu 2010-12-13 22:30, KJ Siła Słów pisze: Mnie rozłożyło. JadÄ w niedzielÄ z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko połowa drogi czyli jest wÄsko. ParÄ kilometrów przed Polichnem widzÄ korek aut jadÄcych do Katowic. Za kilkadziesiÄt metrów okazuje siÄ, że korek powoduje paru pracowników drogowych którzy łatajÄ dziurÄ w jezdni, przy czym jeden z nich wyglÄdał jakby tupał! Widok robotnika udeptujÄcego tÄ posypkÄ czy czymkolwiek to łatajÄ i perspektywa stojÄcych za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów. Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach. Juz kiedys pisalem jak w zimie na snieg rzucano i udeptywano w centrum Chorzowa gumofilcami asfalt aby zakleic dziury :-) Cos jak tu ale w zimie na snieg i bez precyzyjnego narzedzia/ubijaka :-) http://www.youtube.com/watch?v=5YyBpUo7dYQ http://www.youtube.com/watch?v=RF11ybCq4MU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=ZYjDAzscrSs&NR=1 pozdrawiam -- MówiÄ prawdÄ i umieÄ prawdÄ żyÄ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde
3	Data: Grudzien 13 2010 21:56:33
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: masti
Dnia piÄknego Mon, 13 Dec 2010 22:43:10 +0100 osobnik zwany Gabriel 'wilk' wystukał: Widok robotnika udeptujÄcego tÄ posypkÄ czy czymkolwiek to łatajÄ i perspektywa stojÄcych za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów. Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach. nie mogÄ teraz znaleźÄ filmiku, ale takie "szybkie naprawy" specjalnÄ masÄ sÄ normalne na Ĺwiecie. Pytanie jest nie czy udeptuje tylko co udeptuje. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett
4	Data: Grudzien 13 2010 23:04:40
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Gabriel 'wilk'
W dniu 2010-12-13 22:56, masti pisze: Dnia piÄknego Mon, 13 Dec 2010 22:43:10 +0100 osobnik zwany Gabriel 'wilk' wystukał: Widok robotnika udeptujÄcego tÄ posypkÄ czy czymkolwiek to łatajÄ i perspektywa stojÄcych za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów. Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach. nie mogÄ teraz znaleźÄ filmiku, ale takie "szybkie naprawy" specjalnÄ masÄ sÄ normalne na Ĺwiecie. Pytanie jest nie czy udeptuje tylko co udeptuje. Ale to mialo miejsce w zimie przy ujemnej temp. na zasniezonej ulicy a po kilu dniach max po tygodniu jak tamtedy jechalem dziury byly jeszcze wieksze pozdrawiam -- MówiÄ prawdÄ i umieÄ prawdÄ żyÄ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde
5	Data: Grudzien 13 2010 22:27:19
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: masti
Dnia piÄknego Mon, 13 Dec 2010 23:04:40 +0100 osobnik zwany Gabriel 'wilk' wystukał: W dniu 2010-12-13 22:56, masti pisze: Dnia piÄknego Mon, 13 Dec 2010 22:43:10 +0100 osobnik zwany Gabriel 'wilk' wystukał: Widok robotnika udeptujÄcego tÄ posypkÄ czy czymkolwiek to łatajÄ i perspektywa stojÄcych za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów. Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach. nie mogÄ teraz znaleźÄ filmiku, ale takie "szybkie naprawy" specjalnÄ masÄ sÄ normalne na Ĺwiecie. Pytanie jest nie czy udeptuje tylko co udeptuje. Ale to mialo miejsce w zimie przy ujemnej temp. na zasniezonej ulicy a po kilu dniach max po tygodniu jak tamtedy jechalem dziury byly jeszcze wieksze pozdrawiam czyli jednak szajsem naprawiali :( -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett
6	Data: Grudzien 14 2010 12:15:39
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: PesTYcyD
W dniu 2010-12-13 22:43, Gabriel 'wilk' pisze: Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach. Juz kiedys pisalem jak w zimie na snieg rzucano i udeptywano w centrum Chorzowa gumofilcami asfalt aby zakleic dziury :-) Cos jak tu ale w zimie na snieg i bez precyzyjnego narzedzia/ubijaka :-) http://www.youtube.com/watch?v=5YyBpUo7dYQ To jest masa typu Bornit do łatania na zimno. Zastosowanie tymczasowe i jako takie jest dobre. Można spokojnie ubić to ubijakiem czy zagęszczarka. Metoda nie robi dużej różnicy. Chyba nie myślisz, że expresowo przyjedzie termos z masą asfaltową i piłą do asfaltu. Ta metoda jest stosowana wbrew pozorom wszędzie nawet w Niemczech. I jest to TYMCZASOWE łatanie dziury
7	Data: Grudzien 14 2010 12:23:02
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: btn
W dniu 2010-12-14 12:15, PesTYcyD pisze: To jest masa typu Bornit do łatania na zimno. Zastosowanie tymczasowe i jako takie jest dobre. Można spokojnie ubiÄ to ubijakiem czy zagÄszczarka. Metoda nie robi dużej różnicy. Chyba nie myĹlisz, że expresowo przyjedzie termos z masÄ asfaltowÄ i piłÄ do asfaltu. Ta metoda jest stosowana wbrew pozorom wszÄdzie nawet w Niemczech. I jest to TYMCZASOWE łatanie dziury Hehe, u nas TYMCZASOWE oznacza na CZAS NIEOKREĹLONY. W wielu przypadkach :)
8	Data: Grudzien 14 2010 03:36:45
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Przemek
On 14 Gru, 12:23, btn wrote: Hehe, u nas TYMCZASOWE oznacza na CZAS NIEOKREŚLONY. W wielu przypadkach :) nie mniej, wolę trafic kołem na taką prowizorkę, niż w 20cm dołek, na którym skasuję felgę. Założenie jest takie, że wszystkie tego typu "naprawy" poprawia się przy sprzyjajacych warunkach, normalną masą. A że u nas różnie z tym bywa, to już inna bajka :)... pozdr Przemek
9	Data: Grudzien 13 2010 23:10:59
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: bratPit
Mnie rozłożyło. JadÄ w niedzielÄ z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko połowa drogi czyli jest wÄsko. ParÄ kilometrów przed Polichnem widzÄ korek aut jadÄcych do Katowic. Za kilkadziesiÄt metrów okazuje siÄ, że korek powoduje paru pracowników drogowych którzy łatajÄ dziurÄ w jezdni, przy czym jeden z nich wyglÄdał jakby tupał! Widok robotnika udeptujÄcego tÄ posypkÄ czy czymkolwiek to łatajÄ i perspektywa stojÄcych za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów. bo Ty idealista jesteĹ, jak siÄ zrobi z gierkówki płatnÄ autostradÄ (oczywiĹcie droższÄ niż te we Francji) to remonty bÄdÄ że hej, bÄdzie pełno sprzÄtu, ludzi, droga jak stół... wiem wiem, czarny humor ale to po tym jak sam wracałem ostatnio z Rawy do Kraka (DK8-S1-A4) 6,5h... brat
10	Data: Grudzien 14 2010 00:26:58
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: megrims
W dniu 2010-12-13 22:30, KJ Siła Słów pisze: Mnie rozłożyło. JadÄ w niedzielÄ z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko połowa drogi czyli jest wÄsko. ParÄ kilometrów przed Polichnem widzÄ korek aut jadÄcych do Katowic. Za kilkadziesiÄt metrów okazuje siÄ, że korek powoduje paru pracowników drogowych którzy łatajÄ dziurÄ w jezdni, przy czym jeden z nich wyglÄdał jakby tupał! Widok robotnika udeptujÄcego tÄ posypkÄ czy czymkolwiek to łatajÄ i perspektywa stojÄcych za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów. Euro 2012 za chwilÄ, a na jednej z ruchliwszych dróg w Polsce nie doć że nieczynna połowa drogi to na drugiej można sobie w niedzielÄ po południu reperowaÄ jezdniÄ metodÄ hołubcowÄ. KJ W niedziele wieczorem jechałem do Krakowa tak jak zawsze: PoznaĹ, Stryków, CzÄstochowa na koĹcu A4. NajczÄĹciej zajmuje mi to jakieĹ 4 godziny. A wczoraj? Z Poznania do Konina po Kulczykowni było OK. Jezdnia czarna, ale mokra. Od Konina to już była Syberia do samego Krakowa. JakieĹ 3 tiry wywrócone na A2. Na Gierkówce zwały Ĺniegu. 8 godzin mi to zajÄło. Ale za to koło Ĺwiebodzina mamy mega-jezuska. Po prostu Polska to zaĹcianek i tyle.
11	Data: Grudzien 14 2010 09:02:51
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: mario
megrims napisał(a): A wczoraj? Z Poznania do Konina po Kulczykowni byĹ� OK. Jezdnia czarna, ale mokra. Od Konina to już byĹ� Syberia do samego Krakowa. JakieĹ�3 tiry wywrócone na A2. Na Gierkówce zwaĹ� Ĺ�iegu. 8 godzin mi to zajÄ��. Ale za to koĹ� Ĺ�iebodzina mamy mega-jezuska. Jak nie lubię pedofilów w czarnych sukienkach tak nie rozumiem co do tego ma mega-rio-jezusek? Myślałeś, że cudownie odśnieży drogi czy że zbuduje autostrady? Pozdrawiam mario -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
12	Data: Grudzien 14 2010 10:41:56
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Cavallino
Użytkownik "mario" napisał w wiadomości news: Jak nie lubię pedofilów w czarnych sukienkach tak nie rozumiem co do tego ma mega-rio-jezusek? Myślałeś, że cudownie odśnieży drogi czy że zbuduje autostrady? Odśnieżyć drogi mogłaby kasa, która poszła w błoto (tzn. na wybudowanie tego dziwa).
13	Data: Grudzien 14 2010 11:22:44
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Artur(m)
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Użytkownik "mario" napisał w wiadomości news: Jak nie lubię pedofilów w czarnych sukienkach Czyżbyś dawał do zrozumienia że innych lubisz, czy w ogóle tych w czarnych nie lubisz. No dobra powiedzmy, że wiem o co Ci chodzi. Odśnieżyć drogi mogłaby kasa, która poszła w błoto (tzn. na wybudowanie tego dziwa). Formalnie w błoto idą pieniądze na odśnieżanie? Czyż nie? A to Dziwo, chyba z szerzeniem wiary ma mało wspólnego Przynajmniej nie tak jak Ci się wydaje. Dziś każdy zakątek kraju, ba - świata, chce się wyróżnić czy to jak napisałeś "mega -rio jezuska", czy dwukilomertową pizzą i uważam, że zwracają się finansowo. Artur(m)
14	Data: Grudzien 13 2010 18:12:49
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Przemek
On 13 Gru, 22:30, KJ Siła Słów wrote: tzw masa na zimno = plastyczny, modyfikowany asfalt, którym tymczasowo wypełnia się dziury zimą. Tego nie zagęścisz żadną maszyną, wystarczy wypełnić i udeptać... Temperatura do której kładzie się "normalną" masę to ok -5 st C, przy założeniu, że ruszy wytwórnia, co przy kilkudniowym przestoju, przy temp - kilkunastu st C, nie jest takie oczywiste. Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny? pozdr Przemek
15	Data: Grudzien 14 2010 09:07:36
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: MZ
Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny? A po co łatać dziurę jakimś g...., korzystając z "technologii", która charakteryzuje się tym, że po 2 godzinach o nałożenia g... w dziurę większość tego g... służy do wybijania dziur w lakierze przejeżdżających aut ? Po co wydawać na to, pewnie niemałe, pieniądze ??? Nie widziałem jeszcze tak załatanej dziury, która by wytrzymała dłużej niż dzień-dwa... Jak już trzeba to naprawiać to zróbmy to tak, żeby chodź do wiosny to przetrwało, chyba zwykły beton byłby lepszy, bo by się tak nie kruszył na wodzie i mrozie. Albo zacząć wymagać jakichś gwarancji - gdyby chociaż ten robociarz od łopaty w miarę solidnie wygrzał palnikiem tę dziurę, wytopił/wysuszył wodę to może ta g... masa by się lepiej przykleiła i wytrzymała trochę dłużej niż jedno wieczorne przymarznięcie... MZ
16	Data: Grudzien 14 2010 09:38:43
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Artur(m)
Użytkownik "MZ" napisał w wiadomości >Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny? A po co łatać dziurę jakimś g...., korzystając z "technologii", która charakteryzuje się tym, że po 2 godzinach o nałożenia g... w dziurę większość tego g... służy do wybijania dziur w lakierze przejeżdżających aut ? Po co wydawać na to, pewnie niemałe, pieniądze ??? Nie widziałem jeszcze tak załatanej dziury, która by wytrzymała dłużej niż dzień-dwa... Bardzo mnie intryguje, jak "analizujesz dziury". Masz na to czas, sposób, czy tylko tak gadasz bo Cię ktoś zdenerwował? Ja kiedyś chciałem przypilnować, tak dla siebie, w podobnie opisany sposób łataną dziurę. Wydawało mi się też że w sposób niewłaściwy, ale były trzy i nie wiedziałem, czy łatana powtórnie była ta którą widziałem, czy całkiem inna Powiedz jak to robisz, też chciałbym przyobserwować. Artur(m)
17	Data: Grudzien 14 2010 10:23:20
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: MZ
Powiedz jak to robisz, też chciałbym przyobserwować. Jak przejeżdżasz po wyremontowanym odcinku drogi gdzie jest jedna dziura, któregoś dnia jej nie ma, a następnego znowu jest to chyba nie wymaga dużego zastanowienia i robienia notatek ? Poza tym jak jeździsz jakiś odcinek drogi po 3-4 razy dziennie to już nawet się nie musisz zastanawiać gdzie są dziury, znasz je na pamięć a ręce same odpowiednio prowadzą kierownicę :) A łataczy też widać, bo oczywiście nie robią tego wtedy kiedy ruch jest najmniejszy. Wiem, że generalizuję patrząc na swoją okolicę, ale jak czytam opis na początku wątku to wypisz-wymaluj to samo co dzieje się u mnie, jakieś 300km dalej, podejrzewam, że to ogólnopolska norma. A co do dokumentacji i twoich problemów, nie masz jakiejś cyfrówki pod ręką ? MZ
18	Data: Grudzien 14 2010 11:24:23
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Artur(m)
Użytkownik "MZ" napisał w wiadomości Powiedz jak to robisz, też chciałbym przyobserwować. Jak przejeżdżasz po wyremontowanym odcinku drogi gdzie jest jedna dziura, któregoś dnia jej nie ma, a następnego znowu jest to chyba nie wymaga dużego zastanowienia i robienia notatek ? Poza tym jak jeździsz jakiś odcinek drogi po 3-4 razy dziennie to już nawet się nie musisz zastanawiać gdzie są dziury, znasz je na pamięć a ręce same odpowiednio prowadzą kierownicę :) A łataczy też widać, bo oczywiście nie robią tego wtedy kiedy ruch jest najmniejszy. Wiem, że generalizuję patrząc na swoją okolicę, ale jak czytam opis na początku wątku to wypisz-wymaluj to samo co dzieje się u mnie, jakieś 300km dalej, podejrzewam, że to ogólnopolska norma. A co do dokumentacji i twoich problemów, nie masz jakiejś cyfrówki pod ręką Aaaa. Jedna to da sie opanować. Na mojej drodze był więcej:(
19	Data: Grudzien 14 2010 12:02:19
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: MZ
Użytkownik "Artur(m)" napisał w wiadomości Użytkownik "MZ" napisał w wiadomości Powiedz jak to robisz, też chciałbym przyobserwować. Jak przejeżdżasz po wyremontowanym odcinku drogi gdzie jest jedna dziura, któregoś dnia jej nie ma, a następnego znowu jest to chyba nie wymaga dużego zastanowienia i robienia notatek ? Poza tym jak jeździsz jakiś odcinek drogi po 3-4 razy dziennie to już nawet się nie musisz zastanawiać gdzie są dziury, znasz je na pamięć a ręce same odpowiednio prowadzą kierownicę :) A łataczy też widać, bo oczywiście nie robią tego wtedy kiedy ruch jest najmniejszy. Wiem, że generalizuję patrząc na swoją okolicę, ale jak czytam opis na początku wątku to wypisz-wymaluj to samo co dzieje się u mnie, jakieś 300km dalej, podejrzewam, że to ogólnopolska norma. A co do dokumentacji i twoich problemów, nie masz jakiejś cyfrówki pod ręką Aaaa. Jedna to da sie opanować. Na mojej drodze był więcej:( Wbrew pozorom ja nie piszę tylko o jednej dziurze. Wszystkich też nie jestem w stanie kontrolować ale są takie rejony gdzie można to ogarnąć :)
20	Data: Grudzien 14 2010 12:17:38
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: PesTYcyD
W dniu 2010-12-14 09:07, MZ pisze: Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny? A po co łatać dziurę jakimś g...., korzystając z "technologii", która charakteryzuje się tym, że po 2 godzinach o nałożenia g... w dziurę większość tego g... służy do wybijania dziur w lakierze przejeżdżających aut ? Po co wydawać na to, pewnie niemałe, pieniądze ??? Nie widziałem jeszcze Tona tego gówna kosztuje około 290zł i wystarcza naprawdę na wiele dziur. jest to bardzo tania i efektywna metoda do tymczasowego łatania.
21	Data: Grudzien 15 2010 09:32:03
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: MZ
Tona tego gówna kosztuje około 290zł i wystarcza naprawdę na wiele dziur. jest to bardzo tania i efektywna metoda do tymczasowego łatania. Cieszę się, że poszerzyłem swoją wiedzę na ten temat. Skoro jest taka fajna, tania masa Bonit i jeszcze jest podobno skuteczna to muszą popracować nad metodami jej aplikacji - ja nie komentuję techniki wyrówanywania (gumofilc) czy nakładania (łopata) czy braku piły do asfaltu - faktycznie czasami nie ma sensu w ciężkich warunkach (woda/sól/mróz) starać się załataćdziurę trwale. . Wq.... mnie to, że nakładana jest w taki sposób, że giną jej zalety (cena, łatwa aplikacja). Po prostu szkoda nawet 290zł/tona+roboczogodziny jak w dzień/dwa po załataniu - dziury są znów na wierzchu. MZ
22	Data: Grudzien 14 2010 10:23:55
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: KJ Siła Słów
W dniu 2010-12-14 03:12, Przemek pisze: tzw masa na zimno = plastyczny, modyfikowany asfalt, którym tymczasowo wypełnia się dziury zimą. Tego nie zagęścisz żadną maszyną, wystarczy wypełnić i udeptać... I rozumiem ze udeptanie na tyle zagesci ze puszczony pare minut pozniej TIR juz tego nie wygniecie? I ze gosc ma spec-profi rowne buty po ktorych nie bedzie zaglebienia w ktorym moglaby sie uzbierac woda i zamarznac w lod dajac konkretna miejscowa slizgawke? To jedno a zrobienie tego w niedziele po poludniu w godzinach weekendowego szczytu, bez zadnego zarzadzania ruchem to drugie. Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny? Ta metode przyjeto na przeciwnym kierunku ruchu gdzie dziury byly na prawym pasie stanowily jakies 10% nawierzchni momentami. KJ
23	Data: Grudzien 14 2010 11:29:57
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: Als
Dnia Mon, 13 Dec 2010 22:30:25 +0100, KJ Siła Słów napisał(a): Mnie rozłożyło. JadÄ w niedzielÄ z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko połowa drogi czyli jest wÄsko. ParÄ kilometrów przed Polichnem widzÄ korek aut jadÄcych do Katowic. Za kilkadziesiÄt metrów okazuje siÄ, że korek powoduje paru pracowników drogowych którzy łatajÄ dziurÄ w jezdni, przy czym jeden z nich wyglÄdał jakby tupał! Widok robotnika udeptujÄcego tÄ posypkÄ czy czymkolwiek to łatajÄ i perspektywa stojÄcych za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów. Euro 2012 za chwilÄ, a na jednej z ruchliwszych dróg w Polsce nie doć że nieczynna połowa drogi to na drugiej można sobie w niedzielÄ po południu reperowaÄ jezdniÄ metodÄ hołubcowÄ. KJ Mnie zastanawia, czemu ktoĹ dostał takiej gorÄczki i przed zimÄ wygenerował kilkanaĹcie zwÄżeĹ na odcinku od Rawy mniej wiÄcej do Piotrkowa. KogoĹ sutki szczypały i potrzebował siÄ wykazaÄ długoĹciÄ zamkniÄtych odcinków drogi? O ile jeszcze potrafiÄ zrozumieÄ zwÄżenie przy okazji remontu mostu, ale do wycinania krzaków w odległoĹci 15 metrów od drogi? No i teraz oczywiĹcie przez całÄ zimÄ bÄdzie syf, bo "zima, panie, Ĺniegu napadało i mróz, a tego my nie brali pod uwagÄ w harmonogramie, tu od 50 lat w grudniu Ĺniegu nie było". -- Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
24	Data: Grudzien 14 2010 19:23:16
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: BydlÄ
KJ Siła Słów wrote: JadÄ w niedzielÄ z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko połowa drogi czyli jest wÄsko. A jaki jest ogólnie teraz stan gierkówki? Mam na myĹli stan nawierzchni - zaĹnieżona, zalodzona, czarna...? -- BydlÄ
25	Data: Grudzien 14 2010 20:11:31
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: adam
A jaki jest ogólnie teraz stan gierkówki? Mam na myĹli stan nawierzchni - zaĹnieżona, zalodzona, czarna...? Dzis do Piotrkowa miejscami czarna, zalodzona oraz zasniezona. Bardzo dziurawa. W niedziele uszkodzilem wahacz i felge. Pzdr Adam
26	Data: Grudzien 15 2010 18:54:22
Temat: Re: Gierkówa wczoraj
Autor: BydlÄ
adam wrote: A jaki jest ogólnie teraz stan gierkówki? Mam na myĹli stan nawierzchni - zaĹnieżona, zalodzona, czarna...? Dzis do Piotrkowa miejscami czarna, zalodzona oraz zasniezona. Bardzo dziurawa. W niedziele uszkodzilem wahacz i felge. DziÄkujÄ za ostrzeżenie - przyda mi siÄ dodatkowe wiadro ostrożnoĹci wylane na łeb. :-) -- BydlÄ