Prosze oto co partia ktora na swoim sztandarze wypisala pomoc i wspieranie malych i srednich przedsiebiorstw, poprzez Ministerstwo Finansow kierowane przez "liberalke" z przekonania, ktora za punkt honoru postawila sobie niepodwyzszanie podatkow, znowu wymyslila:

http://firma.onet.pl/1379282,prasa.html

Nowa definicja samochodu
(Gazeta Prawna/15.12.2006)

Od przyszłego roku nastąpi w podatku dochodowym od osób fizycznych zmiana definicji samochodu osobowego. Zmiana ta ma dalsze konsekwencje, gdyż przepisy ustawy w kilku miejscach odnoszą się do zasad zaliczania w koszty wydatków związanych z eksploatacją samochodów osobowych przez przedsiębiorców.


Nowa definicja poszerza zakres pojęcia samochodu osobowego. Zbliżona jest ona do rozumienia samochodu osobowego przyjętego w ustawie o podatku od towarów i usług.

(.) DEFINICJA SAMOCHODU OSOBOWEGO:

Tak jest : Każdy samochód, który nie posiada homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów innych niż osobowe oraz którego dopuszczalna ładowność nie przekracza 500 kg.

Tak będzie: Pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą (z pewnymi wyjątkami).

(.) Niestety, mimo zmiany definicji samochodu osobowego (która spowoduje, że więcej samochodów będzie spełniało nową definicję), inne przepisy dotyczące wykorzystywania auta w działalności nie zostały zmodyfikowane. Oznacza to, że nadal będę istniały ograniczenia przy zaliczaniu do kosztów uzyskania przychodów pewnych wydatków związanych z eksploatacją samochodów przez przedsiębiorców.

Pierwsze ograniczenie przy zaliczeniu firmowego auta osobowego do kosztów uzyskania przychodów dotyczy odpisów z tytułu zużycia samochodu osobowego. Do kosztów można jedynie zaliczyć odpisy w części ustalonej od wartości samochodu nieprzewyższającej równowartość 20 000 euro przeliczonej na złote według kursu średniego euro ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia przekazania samochodu do używania. Podobnie jest przy składkach na ubezpieczenie samochodu osobowego, które są wyłączone z kosztów w wysokości przekraczającej ich część ustaloną w takiej proporcji, w jakiej pozostaje równowartość 20 000 euro. Kwotę tę przelicza się na złote według kursu sprzedaży walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia zawarcia umowy ubezpieczenia w wartości samochodu przyjętej dla celów ubezpieczenia.

(.)

Bogdan Świąder

Tak będzie: Pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej
nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie
więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą (z pewnymi wyjątkami).

To znaczy że Polonez Truck stanie się od 1-go samochodem osobowym? Co by
było jakimś debilizmem, czy może jest wyjątkiem? :)
--
pozdrawiam
Pablo