Od zawsze zalewałem układ rozrobionym zielonym koncentratem Glycoshell,
ostatnio kupiłem też koncentrat Glycoshella, ale różowy, i dolałem do układu, mieszając z zielonym. Czy zrobiłem dobrze czy źle? Generalnie awarii nie ma, kisielu też, ale naczytałem się, że mixy kolorów potrafią coś tam rozpuścić w układzie - urban legends czy prawda?
2 |
Data: Maj 22 2010 21:43:36 |
Temat: Re: Glycoshell zielony a różowy... |
Autor: Yogi(n) |
Użytkownik "Olek" napisał w wiadomości
Od zawsze zalewałem układ rozrobionym zielonym koncentratem Glycoshell,
ostatnio kupiłem też koncentrat Glycoshella, ale różowy, i dolałem do układu, mieszając z zielonym. Czy zrobiłem dobrze czy źle? Generalnie awarii nie ma, kisielu też, ale naczytałem się, że mixy kolorów potrafią coś tam rozpuścić w układzie - urban legends czy prawda?
Płyny *generalnie* się ze sobą mieszają. Wyjątek stanowi mieszanie takiego na bazie glikolu etylenowego z takim na bazie glikolu propylenowego- obejrzyj etykietę, to będziesz wiedział. Kolor nie ma znaczenia, znaczenie ma skład. Poszperaj w sieci, z pewnością znajdziesz skład jednego i drugiego.
Może się tez zdarzyć, że mimo tej samej bazy mają różne dodatki i w wyniku wymieszania zmienisz pH całego roztworu - wtedy to, co było chemicznie obojętne dla chłodnicy i bloku silnika już takie obojętne nie będzie. Dlatego - dolewanie płynuy traktowałbym raczej jako rozwiązanie chwilowe, warto zainwestować te kilkadziesiąt złotych i wymienić całość na właściwy (obojętny dla twojego typu chłodnicy)
--
Yogi(n)
3 |
Data: Maj 22 2010 23:03:59 | Temat: Re: Glycoshell zielony a różowy... | Autor: J.F. |
On Sat, 22 May 2010 21:43:36 +0200, Yogi(n) wrote:
Płyny *generalnie* się ze sobą mieszają. Wyjątek stanowi mieszanie takiego
na bazie glikolu etylenowego z takim na bazie glikolu propylenowego-
Jestes pewien ze z tego cos zlego wyjdzie ?
J.
4 |
Data: Maj 23 2010 00:00:36 | Temat: Re: Glycoshell zielony a różowy... | Autor: Yogi(n) |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości
On Sat, 22 May 2010 21:43:36 +0200, Yogi(n) wrote:
Płyny *generalnie* się ze sobą mieszają. Wyjątek stanowi mieszanie takiego
na bazie glikolu etylenowego z takim na bazie glikolu propylenowego-
Jestes pewien ze z tego cos zlego wyjdzie ?
Kisiel nie jest zbyt pożądany w układzie chłodzenia ;-)
--
Yogi(n)
5 |
Data: Maj 23 2010 00:10:25 | Temat: Re: Glycoshell zielony a różowy... | Autor: J.F. |
On Sun, 23 May 2010 00:00:36 +0200, Yogi(n) wrote:
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości
Płyny *generalnie* się ze sobą mieszają. Wyjątek stanowi mieszanie takiego
na bazie glikolu etylenowego z takim na bazie glikolu propylenowego-
Jestes pewien ze z tego cos zlego wyjdzie ?
Kisiel nie jest zbyt pożądany w układzie chłodzenia ;-)
Ale zkisieluje sie ?
Bo mi sie wydaje ze nie powinno byc problemow.
Ciekawe co z temperatura krzepniecia.
J.
6 |
Data: Maj 23 2010 10:57:19 | Temat: Re: Glycoshell zielony a różowy... | Autor: Olek |
On 2010-05-23 00:00, Yogi(n) wrote:
Kisiel nie jest zbyt pożądany w układzie chłodzenia ;-)
nie ma żadnego kisielu, dlatego pytam czy to jest jakaś ściema. I rozpuszczaniem metalowych części - to co kwas się robi z tego mixu czy jak?
7 |
Data: Maj 25 2010 10:56:31 | Temat: Re: Glycoshell zielony a różowy... | Autor: J.F. |
Użytkownik "Olek" napisał w
On 2010-05-23 00:00, Yogi(n) wrote:
Kisiel nie jest zbyt pożądany w układzie chłodzenia ;-)
nie ma żadnego kisielu, dlatego pytam czy to jest jakaś ściema. I rozpuszczaniem metalowych części - to co kwas się robi z tego mixu czy jak?
Raczej niektore sa do chlodnic aluminiowych, inne miedzianych, a trzecie uniwersalne.
A same dodatki moga byc miedzy soba niekompatybilne i wyjdzie z tego np piasek.
J.
| | | | | |