Czołem.

Ma ktoś pomysł na gniazdo przyczepy wkomponowane sprytnie w zderzak ? W necie znalazłem gniazda wpuszczane, ale można je sobie pooglądać, a nie kupić. Gniazdo ( razem z tabliczką homologacyjną ) wisi bardzo nisko, wygląda tak sobie i co najważniejsze - narażone jest na uszkodzenie. O ile gniazdo jakoś dało by się wkomponować w zderzak, to nie mam pomysłu co zrobić z tą nieszczęsną tabliczką. Najchętniej przykręciłbym ją do ramy haka, trochę trzeba by się pogimnastykować by była by widoczna. Diagnosta przy przeglądzie nie podjął tematu.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot"  napisał w wiadomości

Czołem.

Ma ktoś pomysł na gniazdo przyczepy wkomponowane sprytnie w zderzak ?

glebokosc gniazda przyczepy to okolo 6 cm zdaje sie, czy bedziesz mial tyle miejsca wewnatrz zderzaka (profile, wzmocnienia) i przede wszystkim czy jest sens wiercic zderzak, zeby schowac gniazdo ?

sklanialbym sie do gniazda na dluzszym kablu, ktore chowasz pod zderzak i wyciagasz w razie koniecznosci podlaczenia - jezeli jest taka mozliwosc i sens - bo przerobki natury estetycznej sa kwestia indywidualna i pojawia sie pytanie "co zyskamy"... poza tym luzne gniazdo traca druciarstwem i nie jest profesjonalne - ale jezeli mamy wybierac miedzy urwaniem gniazda / wtyczki na dziurach przy zaladowanym aucie, to lepiej gniazdo / zenska wtyczka chowana pod zderzak...

w vitarze mialem gniazdo tak fajnie zamocowane, ze przy maksymalnym skrecie w lewo, dyszel scinal wtyczke podpieta do gniazda :]

W dniu 2011-05-04 14:49, 085 pisze:

Ma ktoś pomysł na gniazdo przyczepy wkomponowane sprytnie w zderzak ?

glebokosc gniazda przyczepy to okolo 6 cm zdaje sie, czy bedziesz mial
tyle miejsca wewnatrz zderzaka

Tak.

czy jest sens wiercic zderzak, zeby schowac gniazdo ?

Nie zderzak, a plastikową nakładkę zderzaka, którą się kroi nożem. W sumie z gniazdem mam kilka koncepcji, ale nie mam pomysłu na tabliczkę z homologacją.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot"  napisał w wiadomości

Nie zderzak, a plastikową nakładkę zderzaka, którą się kroi nożem. W sumie z gniazdem mam kilka koncepcji, ale nie mam pomysłu na tabliczkę z homologacją.

"weź wóź" w kieszeni i kłam, że właśnie odpadła ;)

p, zul

Dnia Wed, 04 May 2011 18:16:40 +0200, PeJot napisał(a):

Nie zderzak, a plastikową nakładkę zderzaka, którą się kroi nożem. W
sumie z gniazdem mam kilka koncepcji, ale nie mam pomysłu na tabliczkę z
homologacją.

Przecież to jest przynitowane dwoma nitami - co Ci szkodzi przenitować w
inne miejsce haka?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

W dniu 2011-05-04 19:48, Waldek Godel pisze:

Dnia Wed, 04 May 2011 18:16:40 +0200, PeJot napisał(a):

Nie zderzak, a plastikową nakładkę zderzaka, którą się kroi nożem. W
sumie z gniazdem mam kilka koncepcji, ale nie mam pomysłu na tabliczkę z
homologacją.

Przecież to jest przynitowane dwoma nitami - co Ci szkodzi przenitować w
inne miejsce haka?

Nie przynitowane. Naklejka to jest, nawet nie próbuję odklejać.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem