Grupy dyskusyjne   »   Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac

Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac



1 Data: Lipiec 29 2007 19:40:51
Temat: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Franc 

W golfie III, 1.6, 1994 wycieka mi  plyn chodniczy z okolic styku silnik - krociec.
Objawy - duzo bialego nalotu w tej okolicy, ktory scieka az w okolice uszczelki pod glowica. Poza tym dosc czesto dolewki plynu.

Podejrzenie wiec jest takie: pekniety krociec lub tez uszczelka miedzy nim a korpusem silnika jest do niczego.

I teraz mam dylemat. Dowiedzialem sie, ze za ok. 120 PLN mozna kupic nowy, oryginalny krociec (czy to faktycznie taki koszt?) - to jest akurat krociec bardziej rozbudowany (w niektorych golfach jest on mniejszy i ma mniej wyprowadzen).

Pytanie brzmi. Jezeli auto jezdzi dobrze czy wydawac te 150-180 zlotych (krociec i robocizna i moze wymiana plynu) czy jezdzic jeszcze na tym co jest... i czekac nie wiadomo wlasciwie na co.

Co o tym sadzicie.

Pozdrawiam
Franc



2 Data: Lipiec 29 2007 20:02:36
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Pytanie brzmi. Jezeli auto jezdzi dobrze czy wydawac te 150-180 zlotych (krociec i robocizna i moze wymiana plynu) czy jezdzic jeszcze na tym co jest... i czekac nie wiadomo wlasciwie na co.
Co o tym sadzicie.

Sądzę, że gdy króciec strzeli nagle w czasie jazdy, to masz duże szanse na przegrzanie silnika.
A niech jeszcze strzeli daleko od domu, gdzie na pomoc znajomych w zholowaniu nie masz co liczyć, to będzie Cię to kosztowało znacznie więcej.
Czy te 150-180zł to aż taki poważny koszt w eksploatacji, by ryzykować? Na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć sam.

BTW. Zainteresuj się uszczelką na początek. Koszt samego elementu pewnie znikomy. Koszt płynu też.
Robota własna - bezcenne.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

3 Data: Lipiec 29 2007 20:32:22
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Franc 

Sądzę, że gdy króciec strzeli nagle w czasie jazdy, to masz duże szanse na przegrzanie silnika.
A niech jeszcze strzeli daleko od domu, gdzie na pomoc znajomych w zholowaniu nie masz co liczyć, to będzie Cię to kosztowało znacznie więcej.

Tu masz racje. Wybieram sie nad morze za niedlugo, wiec chyba trzeba sie za to brac tak czy inaczej.


Czy te 150-180zł to aż taki poważny koszt w eksploatacji, by ryzykować?

Nawet nie. Chodzi mi raczej o to. Czy mozliwe jest ze oryginalna czesc kosztuje 120 PLN do golfa sprzed 13 lat.
(Tu mialem watpliwosc)



BTW. Zainteresuj się uszczelką na początek. Koszt samego elementu pewnie znikomy. Koszt płynu też.

Tu sa fotki przedstawiajace sytuacje.
Widac, ze takze gora troche chlapie oleju (nawet nie bardzo wiem skad to moze isc)
http://www.francmuz.webd.pl/g3/golf3_1.jpg
http://www.francmuz.webd.pl/g3/golf3_2.jpg

Dodatkowo na ostatniej fotce jest czujnik temperatury w zblizeniu.
http://www.francmuz.webd.pl/g3/golf3_3.jpg
I teraz pytanie na koniec. Czy tak upaprany czujnik moze powodowac, ze auto ma problem w odpaleniu "za pierwszym, 2...7 razem" po deszczowej nocy?
Jak taki czujnik samemu oczyscic? Zalac go alkoholem i sucha szmatka czyscic czy jak?

Robota własna - bezcenne.

To dam akurat do zrobienia mechanikowi. On to zrobi pewnie w 4 godziny. Ja w caly dzien i to jeszcze bez pewnosci ze w dobrej kolejnosci zlozylem :-)

Pozdrawiam
Franc

4 Data: Lipiec 30 2007 06:14:20
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: vneb 

"Franc"  wrote in
 

To dam akurat do zrobienia mechanikowi. On to zrobi pewnie w 4
godziny. Ja w caly dzien i to jeszcze bez pewnosci ze w dobrej
kolejnosci zlozylem :-)

Ale jak bedzuiesz sam robic to zawsze jest szansa, ze po kilku "robotach"
zostanie Ci na tyle czesci, ktorych nie wiedziales gdzie spowrotem
przykrecic, ze bedziesz mogl zlozyc drugie wozidlo ;))

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Żona: DU Lanos 1,5 DOHC + LPG :: sedan
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

5 Data: Lipiec 30 2007 16:20:09
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 29 Jul 2007 20:02:36 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Robota własna - bezcenne.

 To akurat lepiej dać mechanikowi - bo się zajedziesz. Duża szansa, że albo
śruby przez to potraktowanie płynem się zapiekły, albo coś się stało z
gwintem (a wkręcasz bezpośrednio w blok silnika). Do tego dostęp jest
beznadziejny, trzeba by wszystkie okoliczne węże ściągać. Dałem sobie
spokój od razu :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

6 Data: Sierpien 02 2007 07:30:29
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Franc 


Czy te 150-180zł to aż taki poważny koszt w eksploatacji, by ryzykować? Na
to pytanie musisz sobie odpowiedzieć sam.


Niestety, dowiedzialem sie, ze sam krociec do mojego modelu silnika kosztuje
od 250 zl.

No i teraz sam juz nie wiem, czy sie  za to brac w tym momencie.

--
Franc

7 Data: Sierpien 02 2007 09:55:00
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "Franc"  napisał w wiadomości

Czy te 150-180zł to aż taki poważny koszt w eksploatacji, by
ryzykować? Na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć sam.
Niestety, dowiedzialem sie, ze sam krociec do mojego modelu silnika
kosztuje  od 250 zl.

Nie chce mi się wierzyć. Albo to cena jakiegoś najbliższego a zarazem najdroższego ASO, ew. ktoś Cię ewidentnie próbuje naciąć.
Jaki masz silnik? Ten 75KM? On był montowany również w Feliciach, więc zajrzyj sobie np. do www.skodaczesci.pl i poszukaj. Tylko sprawdź kod silnika.

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

8 Data: Sierpien 02 2007 11:06:09
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Franc 

Niestety, dowiedzialem sie, ze sam krociec do mojego modelu silnika
kosztuje  od 250 zl.

Nie chce mi się wierzyć. Albo to cena jakiegoś najbliższego a zarazem
najdroższego ASO, ew. ktoś Cię ewidentnie próbuje naciąć.
Jaki masz silnik? Ten 75KM? On był montowany również w Feliciach, więc
zajrzyj sobie np. do www.skodaczesci.pl i poszukaj. Tylko sprawdź kod
silnika.

Kod produktu to  032 121 111A. I to A na koncu jest wazne, bowiem jest
wersja N i Q, ktore sa mniej rozbudowane i co za tym idzie - tansze.
Wersja N pasuje do skody i kosztuje 145 PLN, ale tak jak pisalem potrzebuje
wersji z A na koncu

Pozdrawiam
Franc

9 Data: Sierpien 02 2007 11:07:26
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Franc 

Silnik 75 koni, AEA, Monotronic., 1994

--
Franc

10 Data: Lipiec 29 2007 23:07:22
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 29 Jul 2007 19:40:51 +0200, Franc napisał(a):

Pytanie brzmi. Jezeli auto jezdzi dobrze czy wydawac te 150-180 zlotych
(krociec i robocizna i moze wymiana plynu) czy jezdzic jeszcze na tym co
jest... i czekac nie wiadomo wlasciwie na co.

 Tak jak Kenickie napisał - doczekasz się najwyżej utraty płynu gdzieś w
trasie. Wymień to lepiej - bo dodatkowo gorący płyn chłodniczy ma ciekawe
właściwości, mi np. rozpuścił klej trzymający tabliczkę z numerem silnika
(a wydawałoby się, że to będzie jakiś klej nie do ruszenia :)

 Cenę jednak masz z kosmosu, ja mam zapisane w kajeciku:
 "Krociec wodny + opaski zaciskowe: 68zł"
 Więc ktoś tu kogoś robi w nie powiem co :)

 (kupowane w sklepie we Wrocku, mechanik musiał jeszcze dokupić jakąś
zaślepkę za 10zł)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

11 Data: Lipiec 29 2007 23:22:23
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 29 Jul 2007 19:40:51 +0200, Franc napisał(a):
Pytanie brzmi. Jezeli auto jezdzi dobrze czy wydawac te 150-180 zlotych
(krociec i robocizna i moze wymiana plynu) czy jezdzic jeszcze na tym co
jest... i czekac nie wiadomo wlasciwie na co.
Tak jak Kenickie napisał - doczekasz się najwyżej utraty płynu gdzieś w
trasie. Wymień to lepiej - bo dodatkowo gorący płyn chłodniczy ma ciekawe
właściwości, mi np. rozpuścił klej trzymający tabliczkę z numerem silnika
(a wydawałoby się, że to będzie jakiś klej nie do ruszenia :)
Cenę jednak masz z kosmosu, ja mam zapisane w kajeciku:
"Krociec wodny + opaski zaciskowe: 68zł"
Więc ktoś tu kogoś robi w nie powiem co :)
(kupowane w sklepie we Wrocku, mechanik musiał jeszcze dokupić jakąś
zaślepkę za 10zł)

Pewnie tę zaślepkę, co to ją widać na jednym z zapodanych przez Franca zdjęć. Tę w miejscu jakby na drugi czujnik temperatury.

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

12 Data: Lipiec 30 2007 10:13:57
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Mlody 

Użytkownik "Franc"  napisał w wiadomości

I teraz mam dylemat. Dowiedzialem sie, ze za ok. 120 PLN mozna kupic nowy,
oryginalny krociec (czy to faktycznie taki koszt?) -

Poszukaj zamiennika, ja za podobny króciec do MK II zapłaciłem chyba 18 zł
;)


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

13 Data: Sierpien 03 2007 20:33:02
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: TM 

Po pierwsze - lepiej to zrobić jak najprędzej, bo układ chłodzenia jest
ciśnieniowy. Jeżeli jest rozszczelniony, poważnie rosną szanse na
zagotowanie.
Po drugie - czasami warto raz zapłacić więcej, niż robić to samo kilka razy.
Moim zdaniem, lepiej zapłacić sprawdzonemu fachowcowi, niż motać się samemu.
Często mechanik potrafi wskazać źródło dobrych i niedrogich części. Jeżeli
chodzi o króćce przy głowicy, to dużo zależy od prawidłowego montażu. Jeśli
nie stać cię na nową część, kup używaną, ale oryginalną. Ja kupiłem chyba ze
4 króćce po 7 zł, które po dobrym zagrzaniu silnika odkształcały się, aż w
końcu wpadłem na to, żeby kupić używany za 10 zł. Po czym mechanik wskazał
mi sklep, gdzie mogłem nowy kupić za 30 zł.
Pozdrawiam
TM

14 Data: Sierpien 06 2007 10:18:43
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Franc 

Po pierwsze - lepiej to zrobić jak najprędzej, bo układ chłodzenia jest
ciśnieniowy. Jeżeli jest rozszczelniony, poważnie rosną szanse na
zagotowanie.

No wlasnie tu mam problem. Jestem tydzien przed urlopem (wyjazd ok. 400 km w
jedna strone).


Po drugie - czasami warto raz zapłacić więcej, niż robić to samo kilka
razy. Moim zdaniem, lepiej zapłacić sprawdzonemu fachowcowi, niż motać się
samemu.

Zgadzam sie z twoja opinia. Sam na pewno sie za to nie bede bral.

Często mechanik potrafi wskazać źródło dobrych i niedrogich części. Jeżeli
chodzi o króćce przy głowicy, to dużo zależy od prawidłowego montażu.
Jeśli nie stać cię na nową część, kup używaną, ale oryginalną. Ja kupiłem
chyba ze 4 króćce po 7 zł, które po dobrym zagrzaniu silnika odkształcały
się, aż w końcu wpadłem na to, żeby kupić używany za 10 zł. Po czym
mechanik wskazał mi sklep, gdzie mogłem nowy kupić za 30 zł.

No wlasnie ten krociec do mojego modelu to nowy jest za ponad 250 zl. W tym
momencie nie moglem kupic nowego, ale
znalazlem uzywany za przyslowiowe grosze.
Mam juz kruciec kupiony, ale w Niemczech i dojedzie do mnie za 2,3 tygodnie
dopiero.
Mysle wiec, ze poki co bede musial dojechac na tym co mam, kotrolujac poziom
plynu chlodzacego.
Moze nawet pojade w nocy, zeby temperatura otoczenia lagodniej traktowala
silnik w czasie podrozy.

Pozdrawiam
Franc

15 Data: Sierpien 03 2007 20:33:02
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: TM 

Po pierwsze - lepiej to zrobić jak najprędzej, bo układ chłodzenia jest
ciśnieniowy. Jeżeli jest rozszczelniony, poważnie rosną szanse na
zagotowanie.
Po drugie - czasami warto raz zapłacić więcej, niż robić to samo kilka razy.
Moim zdaniem, lepiej zapłacić sprawdzonemu fachowcowi, niż motać się samemu.
Często mechanik potrafi wskazać źródło dobrych i niedrogich części. Jeżeli
chodzi o króćce przy głowicy, to dużo zależy od prawidłowego montażu. Jeśli
nie stać cię na nową część, kup używaną, ale oryginalną. Ja kupiłem chyba ze
4 króćce po 7 zł, które po dobrym zagrzaniu silnika odkształcały się, aż w
końcu wpadłem na to, żeby kupić używany za 10 zł. Po czym mechanik wskazał
mi sklep, gdzie mogłem nowy kupić za 30 zł.
Pozdrawiam
TM

16 Data: Sierpien 06 2007 10:18:43
Temat: Re: Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac
Autor: Franc 

Po pierwsze - lepiej to zrobić jak najprędzej, bo układ chłodzenia jest
ciśnieniowy. Jeżeli jest rozszczelniony, poważnie rosną szanse na
zagotowanie.

No wlasnie tu mam problem. Jestem tydzien przed urlopem (wyjazd ok. 400 km w
jedna strone).


Po drugie - czasami warto raz zapłacić więcej, niż robić to samo kilka
razy. Moim zdaniem, lepiej zapłacić sprawdzonemu fachowcowi, niż motać się
samemu.

Zgadzam sie z twoja opinia. Sam na pewno sie za to nie bede bral.

Często mechanik potrafi wskazać źródło dobrych i niedrogich części. Jeżeli
chodzi o króćce przy głowicy, to dużo zależy od prawidłowego montażu.
Jeśli nie stać cię na nową część, kup używaną, ale oryginalną. Ja kupiłem
chyba ze 4 króćce po 7 zł, które po dobrym zagrzaniu silnika odkształcały
się, aż w końcu wpadłem na to, żeby kupić używany za 10 zł. Po czym
mechanik wskazał mi sklep, gdzie mogłem nowy kupić za 30 zł.

No wlasnie ten krociec do mojego modelu to nowy jest za ponad 250 zl. W tym
momencie nie moglem kupic nowego, ale
znalazlem uzywany za przyslowiowe grosze.
Mam juz kruciec kupiony, ale w Niemczech i dojedzie do mnie za 2,3 tygodnie
dopiero.
Mysle wiec, ze poki co bede musial dojechac na tym co mam, kotrolujac poziom
plynu chlodzacego.
Moze nawet pojade w nocy, zeby temperatura otoczenia lagodniej traktowala
silnik w czasie podrozy.

Pozdrawiam
Franc

Golf 3 - krociec , czy warto wymieniac



Grupy dyskusyjne