Grupy dyskusyjne   »   Golfy sa wszedzie ;-)

Golfy sa wszedzie ;-)



1 Data: Kwiecien 18 2011 10:58:28
Temat: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: bratPit[pr] 

Witajcie,
znacie zapewne latające motocykle będące wszędzie,
okazuje się że ta cecha jest równie charakterystyczna dla Golfów,
idąc ulicą zobaczyłem taki oto obrazek,
http://tinyurl.com/3qxbhru
duży plus dla właściciela Civica za poczucie humoru ;D

brat



2 Data: Kwiecien 18 2011 11:12:02
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: marjan 

W dniu 2011-04-18 10:58, bratPit[pr] pisze:

Witajcie,
znacie zapewne latające motocykle będące wszędzie,
okazuje się że ta cecha jest równie charakterystyczna dla Golfów,
idąc ulicą zobaczyłem taki oto obrazek,
http://tinyurl.com/3qxbhru
duży plus dla właściciela Civica za poczucie humoru ;D

brat

http://emide.pl/mazda6/kondor.gif

To jest lepsze ;)


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)

3 Data: Kwiecien 19 2011 10:54:48
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: Axel 

"marjan"  wrote in message
 W dniu 2011-04-18 10:58, bratPit[pr]
pisze:

Witajcie,
znacie zapewne latające motocykle będące wszędzie,
okazuje się że ta cecha jest równie charakterystyczna dla Golfów,
idąc ulicą zobaczyłem taki oto obrazek,
http://tinyurl.com/3qxbhru
duży plus dla właściciela Civica za poczucie humoru ;D
brat
http://emide.pl/mazda6/kondor.gif
To jest lepsze ;)

Wole swoje:
https://picasaweb.google.com/Axel.Warsaw/Misc#5597166137087614738

:-)


--
Axel

4 Data: Kwiecien 18 2011 11:38:30
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: .Peeter 

"bratPit[pr]" wrote:

znacie zapewne latające motocykle będące wszędzie,
okazuje się że ta cecha jest równie charakterystyczna dla Golfów,

Ale coś w tym jest, choć bardziej bym powiedział, że folcfageny są
wszędzie. Jadąc ostatnio S-7 zauważyłem, że większość zawalidróg,
na które trafiłem, to stare golfy i passaty. Ani jednego człapiącego
się tico, tylko same 15+ letnie VW. Klątwa czy co? O_o

Pozdrawiam
..Peeter

5 Data: Kwiecien 18 2011 11:18:23
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: pablo eldiablo 

Peeter  napisał(a):

"bratPit[pr]" wrote:
> znacie zapewne latające motocykle będące wszędzie,
> okazuje się że ta cecha jest równie charakterystyczna dla Golfów,

Ale coś w tym jest, choć bardziej bym powiedział, że folcfageny są
wszędzie. Jadąc ostatnio S-7 zauważyłem, że większość zawalidróg,
na które trafiłem, to stare golfy i passaty. Ani jednego człapiącego
się tico, tylko same 15+ letnie VW. Klątwa czy co? O_o


A ja w 99% przypadkow, gdy trafiam na zawalidroge - to jest to honda city... ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Kwiecien 18 2011 15:33:49
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: .Peeter 

"pablo eldiablo" wrote:

A ja w 99% przypadkow, gdy trafiam na zawalidroge - to jest to honda city... ;-)

I jeszcze do tego skoda fabia, koniecznie 1.2 ;-)

Pozdrawiam
..Peeter

7 Data: Kwiecien 18 2011 13:42:49
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: to 

begin .Peeter

A ja w 99% przypadkow, gdy trafiam na zawalidroge - to jest to honda
city... ;-)

I jeszcze do tego skoda fabia, koniecznie 1.2 ;-)

Ja trafiam na same zawalidrogi. Co ciekawe, gdy jadę stukonnym autkiem
tych zawalidróg jest ze 3x mniej. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

8 Data: Kwiecien 18 2011 16:16:23
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: Kamil 

On 18/04/2011 14:42, to wrote:

begin .Peeter

A ja w 99% przypadkow, gdy trafiam na zawalidroge - to jest to honda
city... ;-)

I jeszcze do tego skoda fabia, koniecznie 1.2 ;-)

Ja trafiam na same zawalidrogi. Co ciekawe, gdy jadę stukonnym autkiem
tych zawalidróg jest ze 3x mniej. ;)


Bo z czymś tak słabym sam jesteś zawalidrogą? ;)



--
Pozdrawiam
Kamil

9 Data: Kwiecien 18 2011 15:32:45
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: to 

begin Kamil

Bo z czymś tak słabym sam jesteś zawalidrogą? ;)

Bo ja wiem? Po prostu stukonny diesel nie zachęca do dynamicznej jazdy.
Raczej nikomu drogi nie zawalam, po prostu rzadko chce mi się wyprzedzać.
Bo co to za przyjemnoć, jak silnik wyje i wszystko się trzęsie jakby
miało się zaraz rozlecieć. ;)

A ludzie te silnik nazywają "dynamicznymi"... hm... ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

10 Data: Kwiecien 18 2011 19:53:05
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-04-18 15:33, .Peeter pisze:

"pablo eldiablo" wrote:
A ja w 99% przypadkow, gdy trafiam na zawalidroge - to jest to honda
city... ;-)

I jeszcze do tego skoda fabia, koniecznie 1.2 ;-)

Oj tam zawalidroga - gość robi co może.

Kultowa sportowa jednostka napędowa o mocy maksymalnej coś około 60KM, okrojona do 30KM przez zabobony przeciętnego kierowcy żeby biegi zmieniać przy 3000rpm (że moment obrotowy czy coś tam)

I do setki rozpędza się to kilka minut :)

11 Data: Kwiecien 18 2011 21:23:36
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2011-04-18 15:33, .Peeter pisze:

"pablo eldiablo" wrote:
A ja w 99% przypadkow, gdy trafiam na zawalidroge - to jest to honda
city... ;-)

I jeszcze do tego skoda fabia, koniecznie 1.2 ;-)

Pozdrawiam
.Peeter

Eeeeee tam - Fabia 1,2 koniecznie służbowa to najszybsza fura w okolicy 1km2 ;)

Pozdrawiam !

12 Data: Kwiecien 18 2011 14:17:11
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: mleko 

On 2011-04-18 11:38, .Peeter wrote:

Ale coś w tym jest, choć bardziej bym powiedział, że folcfageny są
wszędzie. Jadąc ostatnio S-7 zauważyłem, że większość zawalidróg,
na które trafiłem, to stare golfy i passaty. Ani jednego człapiącego
się tico, tylko same 15+ letnie VW. Klątwa czy co? O_o


Hehe, gdybyscie eksperci jezdzili cos wiecej niz co niedziela z rodzinka do kosciola/na spacer/grila, to bez problemu zauwazylibyscie, ze marka, model, typ, rodzaj samochodu nie ma znaczenia. Wszystko zalezy od kierownika pojazdu.

13 Data: Kwiecien 18 2011 21:27:16
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: J.F. 

On Mon, 18 Apr 2011 14:17:11 +0200,  mleko wrote:

On 2011-04-18 11:38, .Peeter wrote:
Ale coś w tym jest, choć bardziej bym powiedział, że folcfageny są
wszędzie. Jadąc ostatnio S-7 zauważyłem, że większość zawalidróg,
na które trafiłem, to stare golfy i passaty. Ani jednego człapiącego
się tico, tylko same 15+ letnie VW. Klątwa czy co? O_o

Hehe, gdybyscie eksperci jezdzili cos wiecej niz co niedziela z rodzinka
do kosciola/na spacer/grila, to bez problemu zauwazylibyscie, ze marka,
model, typ, rodzaj samochodu nie ma znaczenia. Wszystko zalezy od
kierownika pojazdu.

A moze pewien tym kierownikow ma swoje preferencje ?

Co prawda kierownikow tico nie podejrzewam o zamilowanie do szybkiej
jazdy, moze po prostu wiekszosc z nich sie juz rozpadla ?
Dawno nie widzialem.

J.

14 Data: Kwiecien 18 2011 21:48:29
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-04-18 21:27, J.F. pisze:

On Mon, 18 Apr 2011 14:17:11 +0200,  mleko wrote:
On 2011-04-18 11:38, .Peeter wrote:
Ale coś w tym jest, choć bardziej bym powiedział, że folcfageny są
wszędzie. Jadąc ostatnio S-7 zauważyłem, że większość zawalidróg,
na które trafiłem, to stare golfy i passaty. Ani jednego człapiącego
się tico, tylko same 15+ letnie VW. Klątwa czy co? O_o

Hehe, gdybyscie eksperci jezdzili cos wiecej niz co niedziela z rodzinka
do kosciola/na spacer/grila, to bez problemu zauwazylibyscie, ze marka,
model, typ, rodzaj samochodu nie ma znaczenia. Wszystko zalezy od
kierownika pojazdu.

A moze pewien tym kierownikow ma swoje preferencje ?

Czy ja wiem.

Najszybsza zazwyczaj jest młodzież w samochodzie rodziców i kierowcy wszelakich służbowozów, a jedna i druga grupa ma niewiele do powiedzenia jeżeli chodzi o wybór tego czym jeżdżą.

A tak patrząc po ulicach to zdecydowanie królują samochody z najsłabszymi silnikami, modele jakieś nieszczególnie szybkie.
A ciężko powiedzieć że większość kierowców kupiła takie wolne auta żeby nimi wolno jeździć.

Co prawda kierownikow tico nie podejrzewam o zamilowanie do szybkiej
jazdy, moze po prostu wiekszosc z nich sie juz rozpadla ?
Dawno nie widzialem.

Tu masz Tico: :)
http://www.youtube.com/watch?v=I7PEar6VPHk

15 Data: Kwiecien 18 2011 23:38:06
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: Michał Gut 

Co prawda kierownikow tico nie podejrzewam o zamilowanie do szybkiej
jazdy, moze po prostu wiekszosc z nich sie juz rozpadla ?
Dawno nie widzialem.

zdziwilbys sie
swego czasu dmuchalem dosc czesto na trasie wawa-siedlce. jak ktos zasuwal na trzeciego, albo wyprzedzal jak powalony to byly to ciagle tikawki. moja predkosc podrozna to pewnie ze 100 bylo a oni latali szybciej. nie wiem jaki ma vmax tico ale latali dosc zauwazalnie szybciej i agresywniej.
znakomita wiekszosc na tej samej rejestracji (siedleckie blachy same).
nie potrafie wyjasnic tego racjonalnie. fenomen wystepowal tylko tam i same siedleckie. na trasie ok 100km za kazdym razem musialo mnie wyprzedzac w podobny sposob od 5 do 10 autek.

16 Data: Kwiecien 19 2011 07:54:41
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: Robson 

Hehe, gdybyscie eksperci jezdzili cos wiecej niz co niedziela z rodzinka
do kosciola/na spacer/grila, to bez problemu zauwazylibyscie, ze marka,
model, typ, rodzaj samochodu nie ma znaczenia. Wszystko zalezy od
kierownika pojazdu.

Taaa, w taki słoneczny dzień jak dzisiaj są to bździągwy w okularach na pół ryjka. Jechały dzisiaj takie 3, oczywiście każda innym pasem, ca 40km/h i co? I nikt im nie podskoczył, zablokowały cała szerokość jezdni...

R

17 Data: Kwiecien 20 2011 16:32:51
Temat: Re: Golfy sa wszedzie ;-)
Autor: Lagod 

W dniu 2011-04-18 14:17, mleko pisze:

Hehe, gdybyscie eksperci jezdzili cos wiecej niz co niedziela z rodzinka
do kosciola/na spacer/grila, to bez problemu zauwazylibyscie, ze marka,
model, typ, rodzaj samochodu nie ma znaczenia. Wszystko zalezy od
kierownika pojazdu.

niessamowite-niebywałe!

--
____________________________________________________________MAT_______

Golfy sa wszedzie ;-)



Grupy dyskusyjne