Gololedz w Poznaniu
1 | Data: Styczen 20 2014 14:07:13 |
Temat: Gololedz w Poznaniu | |
Autor: J.F |
2 |
Data: Styczen 20 2014 13:14:27 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: AZ | On 2014-01-20, J.F wrote: Nie widze nigdzie Cavallina w swoim SUV-ie na zimowkach?? -- Artur ZZR 1200 3 |
Data: Styczen 20 2014 14:27:39 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-01-20 14:14, AZ pisze: On 2014-01-20, J.F wrote: A to nie ten na końcu, co zaparkował w innych? Kurcze, tablice zasłonili ;) 4 |
Data: Styczen 20 2014 19:00:45 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Budzik | Użytkownik Artur Maśląg ... A to nie ten na końcu, co zaparkował w innych? Kurcze, Taka nowa maniera, bo kiedys w TV ktos powiedział, ze tablica rejestracyjna to dane osobowe... 5 |
Data: Styczen 20 2014 19:04:41 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: AZ | On 2014-01-20, Budzik wrote: Tablice to tam pestka. Na PMS-ie Konio powiedzial, ze przebieg jego samochoduA to nie ten na koĹcu, co zaparkował w innych? Kurcze, to dana osobowa. -- Artur ZZR 1200 6 |
Data: Styczen 20 2014 20:27:13 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-01-20 20:04, AZ pisze: On 2014-01-20, Budzik wrote: Nie jestem miłoĹnikiem jego twórczoĹci, ale ten pomysł wyglÄ da na całkiem nowatorski, że tak powiem ;) 7 |
Data: Styczen 20 2014 13:16:21 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: AZ | On 2014-01-20, J.F wrote: Nie, nie. To sa wszyscy hamujacy silnikami ;-) -- Artur ZZR 1200 8 |
Data: Styczen 20 2014 19:00:45 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Budzik | Użytkownik AZ ... Ciekawe ze siedza w samochodzie i sie patrza zamiast wyjsc i pokazac, zebyA koledzy z Poznania czemu sie nie chwala ?Nie, nie. To sa wszyscy hamujacy silnikami ;-) nikt tam nie skręcał... 9 |
Data: Styczen 20 2014 19:05:39 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: AZ | On 2014-01-20, Budzik wrote: Taksiarz pewnie tylko na to czekal :P A ten drugi byl w ciezkim szoku ;-)Ciekawe ze siedza w samochodzie i sie patrza zamiast wyjsc i pokazac, zeby -- Artur ZZR 1200 10 |
Data: Styczen 20 2014 20:53:13 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Budzik | Użytkownik AZ ... Taksiarz pewnie tylko na to czekal :P A ten drugi byl w ciezkim szokuNie, nie. To sa wszyscy hamujacy silnikami ;-)Ciekawe ze siedza w samochodzie i sie patrza zamiast wyjsc i pokazac, No własnie tez o tym pomyslałem, ze takie zderzenie w drzwi to dobry zarobek. 11 |
Data: Styczen 20 2014 23:08:32 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: nadir | Użytkownik AZ napisał: On 2014-01-20, Budzik wrote: A ten taksiarz to na zakazie przypadkiem nie stał? Może to jakaĹ okolicznoć łagodzÄ ca dla tego w Nissanie? 12 |
Data: Styczen 20 2014 23:16:03 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | Taksiarz pewnie tylko na to czekal :P A ten drugi byl w ciezkim szoku ;-) A ten taksiarz to na zakazie przypadkiem nie stał? A sÄ dzisz, że jesteĹ w stanie udowodniÄ, że tam zaparkował specjalnie? Nie chcÄ broniÄ taksówkarza, ale zwróÄ uwagÄ, że nie był tam pierwszy, ani jedyny. Pozdrawiam. WOJO 13 |
Data: Styczen 20 2014 23:40:57 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: nadir | A sÄ dzisz, że jesteĹ w stanie udowodniÄ, że tam zaparkował specjalnie?Mnie to tam dynda. Nie chcÄ broniÄ taksówkarza, ale zwróÄ uwagÄ, że nie był tam pierwszy,No ale normalny człowiek to by już po akcji Corsy przestawił swojÄ furÄ. 14 |
Data: Styczen 20 2014 23:58:38 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | Możliwe, ale widziałeĹ jakie problemy miał passat w tamtym miejscu?Nie chcÄ broniÄ taksówkarza, ale zwróÄ uwagÄ, że nie był tam pierwszy,No ale normalny człowiek to by już po akcji Corsy przestawił swojÄ furÄ. Nie jestem pewien czy nie czekałbym spokojnie na posypanie piaskiem podjazdu, by dopiero wtedy spróbowaÄ manewrów. Człowiek jadÄ cy Fordem też bokiem nie miał zapewne zamiaru zjechaÄ do garażu podziemnego, tylko został obrócony na Ĺliskiej nawierzchni. ZwróÄ uwagÄ, że cały czas ma wciĹniÄty hamulec i siedzi w Ĺrodku. Pozdrawiam. WOJO 15 |
Data: Styczen 23 2014 23:11:26 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: jerzu | On Mon, 20 Jan 2014 23:58:38 +0100, "WOJO" Zwróć uwagę, że cały czas ma wciśnięty hamulec i siedzi w środku. Ma wciśnięty hamulec, bo mu ręczny nie działa :)) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 16 |
Data: Styczen 21 2014 01:00:33 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Budzik | Użytkownik nadir ... Nie chcę bronić taksówkarza, ale zwróć uwagę, że nie był tam pierwszy,No ale normalny człowiek to by już po akcji Corsy przestawił swoją furę. No ale jak przestawić, jak ruszyć nie mogli, a auta poruszały się same? 17 |
Data: Styczen 21 2014 11:26:51 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-21 02:00, Użytkownik Budzik napisał: Nie chcę bronić taksówkarza, ale zwróć uwagę, że nie był tam pierwszy,No ale normalny człowiek to by już po akcji Corsy przestawił swoją furę. Można wyjść z pojazdu, poszukać skrzynki z piaskiem, przynieść w łapkach, posypać i spróbować nawet jeśli nie wyjazdu to przynajmniej ustawienia się do wjazdu tyłem lub przodem w celu zmniejszenia uszkodzeń jak zjawi się tam kolejny pacjent. Ale do tego trzeba najpierw samemu pomyśleć a potem coś samemu zrobić co dla wielu jest za skomplikowane. Pozdrawiam 18 |
Data: Styczen 21 2014 11:43:49 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | Można wyjść z pojazdu, poszukać skrzynki z piaskiem, przynieśćAle żeś się rozpędził... Gdzie niby ta skrzynka z pisakiem była? I chciałbym Ciebie zobaczyć w tej sytuacji, jak wysiadasz z samochodu, szukasz skrzynki z piaskiem, potem posypujesz jezdnię i wyjeżdżasz. Oczywiście wszystko w mgnieniu oka, bo Ty kozak jesteś i wszystko pewnie zrobiłbyś zanim pojawiła się Corsa, nie mówiąc o Nissanie. Nie zarzucaj innym braku myślenia, bo obawiam się, że bardzo podobnie byś się zachował. No chyba, że jeździsz piaskarką, ale obawiam się, że nawet wtedy zabrakłoby Ci czasu na manewry. :) Pozdrawiam. WOJO 19 |
Data: Styczen 21 2014 12:05:52 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: sqlwiel | W dniu 2014-01-21 11:43, WOJO pisze: Ale do tego trzeba najpierw samemu pomyśleć a potem coś samemuAle żeś się rozpędził... Miała być w bagażniku. :) Całkiem serio! Jak się tylko robi szemrana pogoda, to wrzucam do bagażnika łańcuchy, łopatę (dokładniej: szpadel na nieco skróconym stylisku) i sześciolitrowy baniak po "mineralnej" z suchym piaskiem. Mniej roboty, niż założyć zimówki. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. 20 |
Data: Styczen 21 2014 14:50:54 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | Miała być w bagażniku. :)Nawyki kierowcy ciężarówki? :) Każdy pomysł jest dobry, jak masz więcej czasu na reakcję. Ja nie miałem nigdy potrzeby wożenia piasku choć zdarzyło mi się wyjeżdżać z błota po własnych wycieraczkach i szczotce do odśnieżania szyb. :) Pozdrawiam. WOJO 21 |
Data: Styczen 21 2014 12:00:41 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Budzik | Użytkownik WOJO ... No chyba, że jeździsz piaskarką, ale obawiam się, że nawet wtedy W sumie jak czasu duzo to mozna szybko jeszcze jedna rzecz zrobić - założyć łancuchy. 22 |
Data: Styczen 21 2014 21:36:50 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-21 11:43, Użytkownik WOJO napisał: Można wyjść z pojazdu, poszukać skrzynki z piaskiem, przynieśćAle żeś się rozpędził... Ten stuknięty w drzwi stał tam trochę i nic nie robił. A mógł. Po prostu ludzie zamiast myśleć samodzielnie czekają na innych lub na cud, co gorsza są tak pewni swoich decyzji że tak jak ty ośmieszają się insynuacją że inni na pewno też by nic nie zrobili. Jest możliwe że nie znalazł bym na czas tego piasku, ale jest pewne że zamiast siedzieć i liczyć że nikt tam nie wpadnie próbował bym coś zrobić. I zrobić sam a nie np. dzwonić na Policję w nadziei że oni pomogą. Pozdrawiam 23 |
Data: Styczen 21 2014 22:59:05 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
... Co z 112 ? 24 |
Data: Styczen 22 2014 10:52:11 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-21 22:59, Użytkownik John Kołalsky napisał:
To co zawsze, nawet jak mają możliwość wysłania pomocy drogowej to już wysłali i co najwyżej mogę dalej czekać licząc na cud. Zresztą w temacie dzwonienia na policję już przerabialiśmy ich możliwości w wątku z dziurą, uszkodzeniami opon i kierowcy który nie był w stanie odkręcić koła. Pozdrawiam 25 |
Data: Styczen 22 2014 19:52:09 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
To 112 jest numerem policji ? :-) 26 |
Data: Styczen 22 2014 21:10:24 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-22 19:52, Użytkownik John Kołalsky napisał: Po prostu ludzie zamiast myśleć samodzielnie czekają na To jest tzw. numer alarmowy który w zależności od lokalnej umowy odbierają na policji lub straży pożarnej. Pozdrawiam 27 |
Data: Styczen 22 2014 23:51:51 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
No tak jest a ma odbierać centrum, czyli nie policja. Obsługa numeru ma także problemy z uzyskaniem lokalizacji dzwoniącego. 28 |
Data: Styczen 23 2014 14:52:50 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-22 23:51, Użytkownik John Kołalsky napisał: Po prostu ludzie zamiast myśleć samodzielnie czekają na Na uruchomienie tych centrum mają określony czas. U mnie ktoś rzucił kasą i nawet już działa, przedtem był fajny podział ze stacjonarnych łączyli z policją a z komórek ze strażą, ewentualnie odwrotnie bo piszę z pamięci. :-) Natomiast dla stojącego w omawianym przypadku na lodowisku nie ma różnicy czy połączą go z centrum, strażą czy policją, a jak uważa że jednak jest to poprosi o połączenie z odpowiednią służbą i tak zrobią. Ale nie liczył bym że będą w stanie pomóc. Pozdrawiam 29 |
Data: Styczen 23 2014 18:06:18 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
Tak, z tego co kojarzę mieli to zrobić do 2010. Taki raport NIK jest na temat 112. U mnie ktoś rzucił kasą i nawet już działa, przedtem był fajny No to co ? Natomiast dla stojącego w omawianym przypadku na lodowisku Więc ... dzwoni się na numer centrum/sztabu kryzysowego, który zarządza służbami miejskimi tylko trzeba go znać. 30 |
Data: Styczen 23 2014 22:08:04 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-23 18:06, Użytkownik John Kołalsky napisał:
Nic napisałem jako ciekawostkę. Natomiast dla stojącego w omawianym przypadku na lodowisku Odradzam. Może się okazać że w sytuacji kiedy nie ma jakiegoś zagrożenia a centrum nie odbiera jeszcze połączeń na 112 po godzinie 15 nikt nie podniesie słuchawki. Pozdrawiam 31 |
Data: Styczen 24 2014 03:00:04 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
No ale to według Ciebie źle, dobrze czy co właściwie chciałeś powiedzieć ?
Nie wiem, ale i tak nie zadzwonię bo nie znam numeru. Natomiast wydaje mi się adekwatne do sytuacji zasypanego obfitymi opadami śniegu miasta. Ktoś musi uruchomić te służby miejskie by miasto nie stanęło. 32 |
Data: Styczen 24 2014 10:47:10 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-24 03:00, Użytkownik John Kołalsky napisał:
Nie chciałem skrytykować ani pochwalić tylko poinformować jak to sobie rozwiązano aby rozdzielić te telefony na dwie dyżurujące centrale. Natomiast dla stojącego w omawianym przypadku na lodowisku I w ramach oczekiwania na ewentualne obfite opady śniegu ( w tym sezonie pod koniec stycznia) mają trzymać ludzi na dyżurach i za to im płacić ? W cywilizowancyh regionach i miejscowościach są już podpisane umowy i kontrahent dzwoni do osoby odpowiedzialnej z przypomnieniem że są już spełnione warunki i czy może wysyłać sprzęt na ulice. Pozdrawiam 33 |
Data: Styczen 27 2014 20:27:46 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
Rozumiem
Przecież to centrum reaguje na różne zagrożenia i działa i tak W cywilizowancyh regionach i miejscowościach są już podpisane Skąd się o tym dowie ?! 34 |
Data: Styczen 27 2014 21:30:07 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-27 20:27, Użytkownik John Kołalsky napisał:
Nie zawsze i nie wszędzie. Jak nie maja wyraźniej potrzeby to pracują osiem godzin i do domu. W cywilizowancyh regionach i miejscowościach są już podpisane O tym że kontrahent zadzwoni czy o tym że powie że są już spełnione warunki wyjazdu sprzętu ? Pozdrawiam 35 |
Data: Styczen 28 2014 19:31:11 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
....a ktoś pełni dyżur na wypadek kryzysu
Tak 36 |
Data: Styczen 29 2014 09:24:01 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-28 19:31, Użytkownik John Kołalsky napisał: Nie wiem, ale i tak nie zadzwonię bo nie znam numeru. Natomiast wydaje mi się adekwatne do sytuacji zasypanego obfitymi opadami śniegu miasta. Ktoś musi uruchomić te służby miejskie by miasto nie stanęło. Jak zajdzie taka potrzeba to owszem. W cywilizowancyh regionach i miejscowościach są już podpisane Przestań trolowac tylko pisz konkretnie o co ci chodzi. No chyba że przedłużasz rozmowę aby ukryć swoją niewiedzę w temacie. Pozdrawiam 37 |
Data: Styczen 29 2014 17:33:01 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
Dyżur ? http://bezpieczna.um.warszawa.pl/zarzadzanie-kryzysowe/centrum-zarzadzania-kryzysowego "Zadania CZK określa art. 16 ust. 2 ustawy z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym(Dz.U.2007.89.590 z późn. zm.). Zgodnie z przywołaną podstawą prawną do zadań CZK należy: 1) pełnienie całodobowego dyżuru w celu zapewnienia przepływu informacji na potrzeby zarządzania kryzysowego; .... "
Konkretnie to chodzi o to, że TY nie masz pojęcia i tak sobie trolujesz. 38 |
Data: Styczen 29 2014 20:13:14 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-01-29 17:33, Użytkownik John Kołalsky napisał: Nie wiem, ale i tak nie zadzwonię bo nie znam numeru. Natomiast wydaje mi się adekwatne do sytuacji zasypanego obfitymi opadami śniegu miasta. Ktoś musi uruchomić te służby miejskie by miasto nie stanęło. Albo dotyczy tylko stolicy albo inne centra mają inny status. Wiesz że takie coś istnieje w każdym mieście wojewódzkim i każdej gminie ? W cywilizowancyh regionach i miejscowościach są już podpisane Poważnie ? Miałeś proste pytanie, mogłeś wybrać jedną z dwu odpowiedzi, mogłeś obie, nie wybrałeś żadnej. To teraz sobie odpowiedź jak cię ocenią czytający tę wymianę poglądów. Pozdrawiam 39 |
Data: Luty 07 2014 10:01:11 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: John Kołalsky |
Na windzie miasta niewojewódzkiego też świeżo taki numer podany. 40 |
Data: Styczen 21 2014 12:00:41 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Budzik | Użytkownik RadoslawF ... Nie chcę bronić taksówkarza, ale zwróć uwagę, że nie był tamNo ale normalny człowiek to by już po akcji Corsy przestawił swoją Ano, jeżeli oni tam siedzieli w tych samochodach dłuzszy czas to pewnie ze tak. Ja bym zrobił jeszcze coś innego - wyszedł i ewentualnym chetnym do skrecenia pokazywałbym, zeby tego nie robili. 41 |
Data: Styczen 21 2014 14:43:29 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | Ano, jeżeli oni tam siedzieli w tych samochodach dłuzszy czas to pewnie zeI to jest naprawdę dobra propozycja, pod warunkiem, że czasu było więcej i dało się wysiąść z samochodu. Bo jeżeli puszczenie hamulca zasadniczego, a zostawienie na ręcznym powodowało zsuwanie się samochodu, to nic z tego by nie wyszło. Pozdrawiam. WOJO 42 |
Data: Styczen 21 2014 17:10:00 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Cavallino |
Użytkownik RadoslawF ... Wystarczyło kilka trójkątów postawić, przydałyby się na coś i nie trzeba by marznąć. 43 |
Data: Styczen 20 2014 13:23:22 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 20 Jan 2014 14:07:13 +0100 osobnik zwany J.F napisał: A koledzy z Poznania czemu sie nie chwala ? ale urwał! a trzeba było założyÄ wÄ ż ogrodowy -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 44 |
Data: Styczen 20 2014 14:59:59 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: anacron | W dniu 20.01.2014 14:07, J.F pisze:
https://www.dropbox.com/s/m04v273dv9x1utv/DSC_7893s.jpg :) -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza 45 |
Data: Styczen 21 2014 20:59:30 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Irokez | W dniu 2014-01-20 14:59, anacron pisze: W dniu 20.01.2014 14:07, J.F pisze:Kilka lat temu miałem podobnie w Megance tylko trochę grubiej. Otworzyłem drzwi centralnym i... delikatnie wykruszałem po obrysie drzwi lód. Po jakichś 20 minutach dopiero byłem w stanie otworzyć je a potem już grzanie szyb przód, tył i jazda żółwiem. 46 |
Data: Styczen 21 2014 22:07:11 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: anacron | W dniu 21.01.2014 20:59, Irokez pisze: W dniu 2014-01-20 14:59, anacron pisze: Suszarką odmroziłem drzwi i do garażu wepchnąłem :) -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza 47 |
Data: Styczen 20 2014 19:00:44 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Budzik | Użytkownik J.F ... A koledzy z Poznania czemu sie nie chwala ?:) Wczoraj jechałem dopiero po południu. Na bocznych uliczkach bardzo slisko, główne tam gdzie jechałem, były posypane. Jechałem raptem kilka km i widziałem ze 3 posypywaczki :) Dzis rano w miescie ciezko - wolno i długo... Co do kapeluszników - widać, że ludzie jezdza duzo wolniej bo sie boją. Dzis moim bez absowym, bezespeenowym i generalnie wszystko NIemającym ZX wlokłem się za nowa oktavią, za jakas wypasioną BMW ale juz najsmieszniej było jak 30-40 na godzine na pustej drodze jechałem za Navarrą 4x4 Ale w sumie to sie nie dziwie. Dobrze ze wczoraj solidnie sypali. A takich sytuacji jak pokazywali w wiadomościach to na żywo na szczęście nie widziałem. 48 |
Data: Styczen 20 2014 21:43:49 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Megrims | W dniu 2014-01-20 14:07, J.F pisze:
Pierdolenie. Dzisiaj obróciłem do Warszawy. Wyjazd ze skrzyżowana głogowska/hetmańska o 5 rano. Centrum Zdrowia Dziecka 8.50 z postojem na rozdeptuche i kawe w mac'u. Ale jestem mądrala, bo napęd na obie osie. :D Ale trochę rozjebanych aut bylo. Mnie ubawił w niedziele passat nieoznakowany błyskajac na niebiesko, który szedł jak kuna bukowską z prędkością 20km/h. Ogólnie to X-Drive nie powala, ale lepszy niż 4x4 w Yeti. 49 |
Data: Styczen 20 2014 22:38:16 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | Ale jestem mądrala, bo napęd na obie osie. :DDzisiaj nowinki techniczne chyba uratowały mi dupę. W tym miejscu serdecznie pozdrawiam "uprzejmą", tępą pałę hamującą tuż za skrzyżowaniem z wyłączona sygnalizacją świetlną na drodze z pierwszeństwem przejazdu, w celu przepuszczenia na drugą stronę jezdni pieszego. Jechałem w odpowiedniej odległości, a moja uwaga była skupiona głównie na obserwacji skrzyżowania i ciśnienie mi skoczyło, jak bezmózg zaczął hamować na pustej drodze. Byłem za nim na prawym pasie ja i gdzieś daleko za nami majaczyły mi światła kolejnego samochodu na środkowym pasie. Oczywiście pieszy skorzystał z uprzejmości, ale był na tyle przytomny, że jak awaryjnie uciekałem na trzeci wewnętrzny pas i dałem delikatnie po klaksonie, to się zatrzymał przed maską "uprzejmego", a ja minąłem go z prędkością 10km/h zostawiając środkowy pas między nami wolny. Nie jestem dumny z tego co zrobiłem, ale kurwa jak mam zamiar przepuścić pieszego, to włączam wcześniej awaryjne, że coś będę odpierdalał i to w sytuacji, kiedy nie mam pojazdu bezpośrednio za mną. Nawet gdybym widział pieszego stojącego przed przejściem, to przy dzisiejszych warunkach nie przyszłoby mi do głowy by go uprzejmie przepuszczać, bo za nami było naprawdę sporo pustej przestrzeni do spokojnego pokonania przejścia przez pieszego. Oby nigdy więcej podobnych sytuacji. Pozdrawiam. WOJO 50 |
Data: Styczen 20 2014 23:02:18 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Megrims | W dniu 2014-01-20 22:38, WOJO pisze: Ale jestem mądrala, bo napęd na obie osie. :DDzisiaj nowinki techniczne chyba uratowały mi dupę. W tym miejscu Mnie wykańczali kierujący jadący lewym pasem 70km/h. Jeszcze w życiu nie wyprzedziłem tylu aut z prawej co dzisiaj. Światła kiepsko świeciły - chyba wiem dlaczego. http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1024q90/571/mw06.jpg 51 |
Data: Styczen 20 2014 23:12:15 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | Światła kiepsko świeciły - chyba wiem dlaczego.WOW. Jak maseczka upiększająca... :) Pozdrawiam. WOJO 52 |
Data: Styczen 20 2014 23:15:07 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2014-01-20 23:02, Megrims pisze: Ĺwiatła kiepsko Ĺwieciły - chyba wiem dlaczego. Czy to Twój styl jazdy powoduje, że po każdej trasie parkujesz w warsztacie ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ 53 |
Data: Styczen 20 2014 23:26:17 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Megrims | W dniu 2014-01-20 23:15, "Rafał \"SP\" Gil" pisze: W dniu 2014-01-20 23:02, Megrims pisze:Po każdej trasie parkuje na rÄcznej myjni. :p 54 |
Data: Styczen 21 2014 07:08:22 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Shrek | On 2014-01-20 22:38, WOJO wrote: Nie jestem dumny z tego co zrobiłem, ale kurwa jak mam zamiar przepuścić Że co włączasz? A co włączasz jak chcesz się przed stopem zatrzymać? Shrek. 55 |
Data: Styczen 21 2014 07:47:30 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | Że co włączasz? A co włączasz jak chcesz się przed stopem zatrzymać?Światła hamowania "stop" - Ty nie włączasz? :) WOJO 56 |
Data: Styczen 21 2014 18:48:11 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Shrek | On 2014-01-21 07:47, WOJO wrote: Że co włączasz? A co włączasz jak chcesz się przed stopem zatrzymać?Światła hamowania "stop" - Ty nie włączasz? :) Nie właczam - nie mogę znaleźć przełącznika;) A tak na poważnie - skąd pomysł, że hamując przed przejściem mam włączać awaryjne a ni po prostu stopy? Żeby ktoś pomyślał że stoję bo mi się wózek popsuł i klasycznie wyminął na przejściu? Sorry - Jak już napisałeś dałeś dupy, dumny nie jesteś i na tym koniec - wyciągnij wnioski i już, nie ma co rozpaczać i się usprawiedliwiać. Shrek. 57 |
Data: Styczen 21 2014 19:09:46 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: WOJO | A tak na poważnie - skąd pomysł, że hamując przed przejściem mam włączać awaryjne a ni po prostu stopy? Żeby ktoś pomyślał że stoję bo mi się wózek popsuł i klasycznie wyminął na przejściu?Też miałem taki dylemat spory szmat czasu, jednak obserwując jak zachowują się jadący za mną kierowcy i próbujący przekroczyć jezdnię piesi, doszedłem do wniosku, że włączenie awaryjnych po upewnieniu się, że nie zagrażam bezpieczeństwu ruchu i dopiero potem hamowanie przynosi pożądany skutek. Jadący za mną mają sporo czasu na reakcję, bo "coś zaczęło mrugać", a sporo pieszych widząc awaryjne, też jakoś tak ostrożniej wchodzi na jezdnię. Sorry - Jak już napisałeś dałeś dupy, dumny nie jesteś i na tym koniec - wyciągnij wnioski i już, nie ma co rozpaczać i się usprawiedliwiać.A ja tu pocieszenia oczekiwałem, a tu masz... :) Pozdrawiam. WOJO 58 |
Data: Styczen 21 2014 19:24:56 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Shrek | On 2014-01-21 19:09, WOJO wrote: A tak na poważnie - skąd pomysł, że hamując przed przejściem mamTeż miałem taki dylemat spory szmat czasu, jednak obserwując jak No sorry, ale naprawdę awaryjne nie są od tego, zeby sygnalizować "że coś będę odpierdalał", czyli... przepuszczał pieszego. Ja też nie przepuszczam jak są dwa lub więcej pasów i nie jestem pewny, że reszta się zatrzyma, ale faktem, że ktoś zatrzymuje się przed przejściem staram się nie być zaskoczony, daleki jestem również wtedy od wyzywania zatrzymującego sie półmózgiem. Sorry - Jak już napisałeś dałeś dupy, dumny nie jesteś i na tym koniecA ja tu pocieszenia oczekiwałem, a tu masz... :) No i masz pocieszenie - dałes dupy, nic się nie stało, nie płacz - nie ty pierwszy, nie ostatni. Niby lepiej się uczyć na cudzych błędach, ale jakoś wychodzi, że wiekszość uczy się na swoich. Uszy do góry - jeśli czegoś się nauczyłeś i nie ma strat w ludziach i sprzęcie, to tylko dobrze;) Shrek. 59 |
Data: Styczen 21 2014 23:33:19 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: mk4 | On 2014-01-20 22:38, WOJO wrote: Jechałem w odpowiedniej odległości, a moja uwaga była skupiona głównie Bledne przekonanie. Przeciez praktyka pokazala ponad wszelka watpliwosc, ze nie jechales w odpowiedniej odleglosci. Gdybys jechal to bys sie zatrzymal bez problemu. -- mk4 60 |
Data: Styczen 20 2014 23:06:30 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: J.F. | Dnia Mon, 20 Jan 2014 21:43:49 +0100, Megrims napisał(a): W dniu 2014-01-20 14:07, J.F pisze: Pierdolenie. Dzisiaj obróciłem do Warszawy. Dzisiaj. Bylo wczoraj :-) Ale jestem mądrala, bo napęd na obie osie. :D Oni tez mieli hamulce na obie osie :-) J. 61 |
Data: Styczen 20 2014 23:09:36 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Megrims | W dniu 2014-01-20 23:06, J.F. pisze: Dnia Mon, 20 Jan 2014 21:43:49 +0100, Megrims napisał(a):Trzeba było zapiąć wsteczny i pełen laczek. 62 |
Data: Styczen 20 2014 22:39:32 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: Cavallino |
Pewnie i to. Wczoraj miasto sparaliżował lód, dzisiaj, jak już posypali co było trzeba, (zresztą śniego-grad też zrobił swoje czyniąc nawierzchnię chropowatą), zrobiła to banda kapeluszników na letnich. Mnie ani razu nie rzuciło, a zdarzało się i 80 km/h, ale większość jechała dostojnie 10 km/h. Oczywiście lewym pasem, bo jakżeby inaczej? 63 |
Data: Styczen 23 2014 03:42:40 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: sigmo | le tam zobacz to parkowanie na lodzie http://www.youtube.com/watch?v=r6P9MWdfay8 A koledzy z Poznania czemu sie nie chwala ? 64 |
Data: Styczen 23 2014 11:44:38 | Temat: Re: Gololedz w Poznaniu | Autor: AZ | On 2014-01-23, sigmo wrote: le tam zobacz to parkowanie na lodzie http://www.youtube.com/watch?v=r6P9MWdfay8Ty dobrze sie czujesz? A moze czytasz tylko tematy? Przeciez J.F. wrzucil ten sam link... -- Artur ZZR 1200 |