Co wybrac? Co ekonomiczniejsze, tansze w naprawach,
lepsze do jazdy po miescie i wyboistej drodze, mniej awaryjne?
Ma to byc diesel, rocznik conajmniej 2006. Jakies inne rady
odnosnie tych dwoch aut?

Pozdrawiam
Tim

Co wybrac? Co ekonomiczniejsze, tansze w naprawach,
lepsze do jazdy po miescie i wyboistej drodze, mniej awaryjne?
Ma to byc diesel, rocznik conajmniej 2006. Jakies inne rady
odnosnie tych dwoch aut?

No bez jaj!
Weźże chociaż doczytaj, jakie napędy mają oba auta.

http://www.motofakty.pl/artykul/suzuki_grand_vitara_20.html
http://www.off-road.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=205:suzuki-grand-vitara-19-ddis-spenienie-potrzeb&catid=59:samochody&Itemid=118
http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,71362,3179703.html

BTW rav4 to się nadaje w terenie, tylko do tego by w leśną dróżkę wjechać.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
 napisał w
wiadomości

BTW rav4 to się nadaje w terenie, tylko do tego by w leśną dróżkę
wjechać.

nie mowilem ze chce auto w teren

Tim pisze:

wiadomości

BTW rav4 to się nadaje w terenie, tylko do tego by w leśną dróżkę wjechać.

nie mowilem ze chce auto w teren

To jak ma byc juz szpan a'la terenowka, niech chociaz umie gdzies wjechac tak jak vitara.


Pozdrawiam
Pawel

BTW rav4 to si� nadaje w terenie, tylko do tego by w le�n� dr�k�
wjechaďż˝.

nie mowilem ze chce auto w teren

Nic nie mówiłeś, pisałeś!
:>

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Tim pisze:

Co wybrac? Co ekonomiczniejsze, tansze w naprawach,
lepsze do jazdy po miescie i wyboistej drodze, mniej awaryjne?
Ma to byc diesel, rocznik conajmniej 2006. Jakies inne rady
odnosnie tych dwoch aut?

Pozdrawiam
Tim

Czytajac ta grupe mozna wyrobic sobie opinie, ze wiekszosc jej uczestnikow ma lub zamierza kupic samochod w cenie 5tys-25tys zl. Wiec dla nich te samochody, o ktorych piszesz sa nieosiagalne. Niewiele moga ci pomoc, no bo co Ci doradzi posiadacz Punto czy starego Forda :)

ci pomoc, no bo co Ci doradzi posiadacz Punto czy starego Forda :)

Napisze elaborat nt. gownianosci napedu na 4-kola i kupowaniu dla lansu ww. samochodow.

Użytkownik "cztery"  napisał w wiadomości

ci pomoc, no bo co Ci doradzi posiadacz Punto czy starego Forda :)

Napisze elaborat nt. gownianosci napedu na 4-kola i kupowaniu dla lansu
ww.  samochodow.

To czym ty jeździsz/jeździłeś ze 4x4 to gównianość :P
Wsiądź do auta z przwdziwym 4x4 a nie jakąś wydumką ze sprzęgłem hydrokinetycznym i wtedy powiedz coś na ten temat.

--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)

Napisze elaborat nt. gownianosci napedu na 4-kola i kupowaniu dla lansu
ww.  samochodow.

To czym ty jeździsz/jeździłeś ze 4x4 to gównianość :P

Nie on sądzi tylko taki jeden tu znany  ;-)

Wsiądź do auta z przwdziwym 4x4 a nie jakąś wydumką ze sprzęgłem hydrokinetycznym i wtedy powiedz coś na ten temat.

Można i wsiąść, tylko po co.
90% taki prawdziwy grzmot z napędem 4x4 nie jest potrzebny,
fajnie jechać pewniej po śniegu i tyle.
P.

Napisze elaborat nt. gownianosci napedu na 4-kola i kupowaniu dla lansu
ww.  samochodow.

To czym ty jeździsz/jeździłeś ze 4x4 to gównianość :P
Wsiądź do auta z przwdziwym 4x4 a nie jakąś wydumką ze sprzęgłem hydrokinetycznym i wtedy powiedz coś na ten temat.

Problem polega na tym :-) ze prywatnie jezdze przednionapedowcem, w pracy czasami prawdziwym 4x4 (audi q5).
I gdzie Twoje teorie nt. szufladkowania ludzi ?

Użytkownik "cztery"  napisał w wiadomości

Napisze elaborat nt. gownianosci napedu na 4-kola i kupowaniu dla lansu
ww.  samochodow.

To czym ty jeździsz/jeździłeś ze 4x4 to gównianość :P
Wsiądź do auta z przwdziwym 4x4 a nie jakąś wydumką ze sprzęgłem hydrokinetycznym i wtedy powiedz coś na ten temat.

Problem polega na tym :-) ze prywatnie jezdze przednionapedowcem, w pracy czasami prawdziwym 4x4 (audi q5).
I gdzie Twoje teorie nt. szufladkowania ludzi ?

Hmm dlaczeo szufladkowania? Jak czujesz się zaszufladkowany to cóż... Ale skoro chciałeś pisać o gównianości 4x4 to wnioskowałem ze nie miałeś do czynienia z 4x4 tylko jakimiś nędznymi imitacjami.

--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)

To czym ty jeździsz/jeździłeś ze 4x4 to gównianość :P
Wsiądź do auta z przwdziwym 4x4 a nie jakąś wydumką ze sprzęgłem hydrokinetycznym i wtedy powiedz coś na ten temat.

Problem polega na tym :-) ze prywatnie jezdze przednionapedowcem, w pracy czasami prawdziwym 4x4 (audi q5).
I gdzie Twoje teorie nt. szufladkowania ludzi ?

Hmm dlaczeo szufladkowania? Jak czujesz się zaszufladkowany to cóż... Ale skoro chciałeś pisać o gównianości 4x4 to wnioskowałem ze nie miałeś do czynienia z 4x4 tylko jakimiś nędznymi imitacjami.

Smieszy mnie dowartosciowywanie sie "prawdziwym" 4x4 podczas gdy potrzeby uzytkownikow na naped 4x4 w ogromnej mierze ograniczaja sie do sprawnosci w sniegu czy mozliwosci rezygnacji z lancuchow podczas wyjazdu raz do roku w gory.
Po jaki dzwonek kupowac "prawdziwe" 4x4, ktore do codziennego uzytkowania potrzebne jest jak swini siodlo ?

Witam serdecznie.

Co ekonomiczniejsze,

Rav-ka, bo ma dołączany napęd 4x4. W GV masz centralny dyfer i stały napęd na
wszystkie koła.

tansze w naprawach,

Sądzę, że GV, bo jak kiedyś jeździłem służbową Toyota, to włos mi się jeżył
podczas wizyt w ASO. Szczególnie po doświadczeniach z Hondą. Aczkolwiek i o
Suzuki różne opinie się słyszy. Tak naprawdę nie wiem.

lepsze do jazdy po miescie

Rav. Także na szosie. Jedzie właściwie jak osobówka. GV charakteryzuje się
doznaniami jak z terenówek. Bujanie, większe wstrząsy, niestabilny na prostej
przy większych prędkościach, chociaż świetnie, neutralnie się prowadzi. To może
się podobać przy podsterownej Rav-ce.

i wyboistej drodze,

GV, chociaz komfort lepszy w Rav-ce, więc zależy o co dokładnie pytasz?

mniej awaryjne?

Nie wiem. Myślę, że Rav, ale to tylko po doświadczeniach z innymi Toyotami.
Rav-ką jeździłem za mało.

Ma to byc diesel, rocznik conajmniej 2006. Jakies inne rady

Diesle GV są delikatnie mówiąc mulaste i głośne jak mało które. W porównaniu do
D4D Toyoty, nie bronią się w ogóle.

odnosnie tych dwoch aut?

Rav-ka na miasto i trasę (brak centralnego dyfra, brak ramy itd).
GV w teren.

Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Tim"  napisał w wiadomoœci

Co wybrac? Co ekonomiczniejsze, tansze w naprawach,
lepsze do jazdy po miescie i wyboistej drodze, mniej awaryjne?
Ma to byc diesel, rocznik conajmniej 2006. Jakies inne rady
odnosnie tych dwoch aut?

Ekonomiczniejsze i tańsze w naprawach będzie suzuki. Nad dieslem w tym wypadku zastanowiłbym się, bo miałem do czynienia tylko z wersjš benzynowš, a o dieslach słyszałem złe opinie - ale może to tylko "urban legend". Toyota fajnie jeŸdzi po szosie, ale w terenie suzuki wypada chyba lepiej. GV ma mój dobry kolega z pracy, jest bardzo zadowolony, RAVkš zaœ jeŸdził mój były szef i wiecznie na coœ narzekał - tylko że on bez przerwy na coœ lub na kogoœ narzekał, taki typ - być może zupełnie bezpodstawnie. JeŸdziłem RAVkš kilkukrotnie, zawsze jako pasażer, auto to znam bardzo słabo, vitarš zaœ kilkukrotnie także jako kierowca (ale o wiele starszš), wrażenia bardzo pozytywne. Nie mam pojęcia o wersjach dieslowskich. Wiele nie pomogłem, ale poszperaj na forach, tam z reguły można dowiedzieć się o wiele więcej niż w usenecie.

--
Yogi(n)

Tim pisze:

Co wybrac? Co ekonomiczniejsze, tansze w naprawach,
lepsze do jazdy po miescie i wyboistej drodze, mniej awaryjne?

Jeżeli najstraszniejsza przeszkoda terenowa którą pokona ten samochód to krawężnik, to bierz Rav4. Wyższy komfort, mniejsze zużycie paliwa.

Siła GV to napęd którego w mieście, nawet zimą, nie wykorzystasz, a zapłacisz za niego przy każdym tankowaniu.
Bo do wepchnięcia się na zaśnieżone miejsce parkingowe to napęd z Rav4 wystarczy - jak przód zacznie buksować to dopnie tył i Cię wepchnie.