Grupy dyskusyjne   »   Grande Punto

Grande Punto



1 Data: Sierpien 09 2007 16:28:03
Temat: Grande Punto
Autor: Marek 

Witam
Właśnie jestem na etapie przesiadki z mojego
SC 900 na nowy samochód. Mój wybór
padł na nowe Grande Punto 1.4 (5 drzwiowy)
w pełnej wersji oprócz klimatyzacji. Kiedy już
euforia po jeździe próbnej minęła (w końcu
przjeście z takiego wozidełka na znacznie
większy i o klasę lepszy zawsze robi wrażenie)
przychodzi czas na chłodną kalkulację.
Moze ktos z szanownych grupowiczów
wspomoże radą lub swoimi doświadczeniami
na co zwracac uwagę w tym samochodzie
jak kształtują się koszty eksploatacji
a co najwazniejsze jakie ma on faktyczne zużycie
paliwa. Wasze rady i uwagi będą bardzo
pomocne w podjęciu ostatecznej decyzji
i dokonaniu zakupu jakby nie patrzeć
jednak bardzo drogiego.

Pozdrawiam
Marek



2 Data: Sierpien 09 2007 18:57:09
Temat: Re: Grande Punto
Autor: Jacek 

Ja bym wybrał koniecznie - KONIECZNIE z klimą i z ABS, bajery i wodotryski
bym odpuścił.

Jacek
PS
Trochę mnie rozbawił cennik Fiata z czujnikiem parkowania za 1300 zł (mnie
kosztowało zamontowanie 180 zł), czy z podgrzewanymi siedzeniami za 1000 zł
(ja wprawdzie nie mam, ale sąsiad ma i używał tylko parę razy głównie z
ciekawości), czy też jakieś tam spojlerki po kilkaset zł. Nie rób z auta
choinki.

3 Data: Sierpien 10 2007 08:26:56
Temat: Re: Grande Punto
Autor: mateusx6 

Ja bym wybrał koniecznie - KONIECZNIE z klimą i z ABS, bajery i wodotryski
bym odpuścił.

popieram i polecam forum do poczytania http://fiatpunto.com.pl/forum8.html

4 Data: Sierpien 12 2007 19:29:53
Temat: Re: Grande Punto
Autor: JanuSz 

Użytkownik mateusx6 napisał:

Ja bym wybrał koniecznie - KONIECZNIE z klimą

OCZYWIŚCIE

i z ABS,

jest w standardzie

  bajery i wodotryski
bym odpuścił.

Zależy co. Ale nie kosztem klimatyzacji.

popieram i polecam forum do poczytania http://fiatpunto.com.pl/forum8.html
Też popieram. Dostałem do poprzedniej wersji punto (multijet) klimę za 1000 zł. To najlepiej wydane 1000 zł przeze mnie na motoryzację.

5 Data: Sierpien 19 2007 16:06:17
Temat: Re: Grande Punto
Autor: DraX 



 bajery i wodotryski
bym odpuścił.

Zależy co. Ale nie kosztem klimatyzacji.

klimatyzacja jest ok, często uzywam.. jak sie nie ma to sie nie wie co sie
traci.. w upaly po 30C jazda wkorku to przyjemnosc :)

6 Data: Sierpien 26 2007 17:52:34
Temat: Re: Grande Punto
Autor: Kyniu 

Dnia Thu, 9 Aug 2007 16:28:03 +0200, Marek napisał(a):

Moze ktos z szanownych grupowiczów
wspomoże radą lub swoimi doświadczeniami
na co zwracac uwagę w tym samochodzie
jak kształtują się koszty eksploatacji
a co najwazniejsze jakie ma on faktyczne zużycie
paliwa.

Ja sie przesiadlem na GP z Punto II i powiem ze odczucie zmiany jest
znaczace - jakbym sie przesiadl do auta o klase wiekszego. Plusem jest na
pewno lepsze wykonanie wnetrza, lepszej jakosci plastiki, chociaz i tu
mozna by sie przyczepic wykonania ale to sam pewnie zauwazysz. Minusy to
kiepskie trzymanie boczne foteli - tu zdecydowanie Fiat sie nie popisal i
fotele sa plytkie. Druga wada to konsola srodkowa zywcem skopiowana z Golfa
- jest tak mocno wypchnieta do srodka ze do uchwytow nie da sie wstawic ani
kubka z piciem ani butelki. Mozna bylo zostawic tak jak w Punto II prawie
pionowa konsole i byloby dobrze - a tak szkoda miejsca. To grzechy glowne.
Pomniejsze to mala liczba schowkow (przyzwyczajony bylem do trzech wnek w
desce w Punto II - po lewej obok licznikow, na srodku i przed pasazerem),
sladowe wrecz kieszenie w drzwiach bocznych, bagaznik sterowany tylko
elektrycznie (przydalaby sie awaryjnie tradycyjna linka), brak zamykania
wlewu paliwa (trzeba zainwestowac w zamykany korek - to raz, bujac sie z
drugim kluczykiem - to juz wiekszy bol). Ale po 2kkm powiem ze jestem
zadowolony z decyzji, autko prowadzi sie bardzo dobrze, wspomaganie jest
rewelacyjne (w poprzednim jezdzilem z wlaczonym City - tu wylaczylem),
sterowanie bagaznika z pilota i skladany kluczyk sa rewelacyjne, bagaznik
pojemny, autko przestronne. A spalanie o ktore pytasz wedlug komputera to
6.2 l/100 km (wez poprawke ze auto sie jeszcze dociera i prawie caly czas
jezdze z klima).

Kyniu

7 Data: Wrzesien 03 2007 21:47:06
Temat: Re: Grande Punto
Autor: Marek 

Dziękuje za wszelkie rady i podpowiedzi.
Właśnie nabyłem Grande Punto 1,4 z mocniejszym silnikiem
Od tygodnia jeżdże więc jedyne co póki co mogę
powiedzieć, że jeździ mi się doskonale.
Oczywiście nie brałem zbędnych wodotrysków.
Jedyne póki co zauważyłem albo być moze to moje
takie odczucie że pedał gazu dość dziwnie reaguje.
Nie działa płynnie, na początku gdy naciskam auto przyspiesza
potem jakby była "dziura" nic się nei dzieje a po chwili znów dostaje mocy.
No i jeszcze jedno pytanie na jakich obrotach kręcicie silnik?
Ja zmieniam biegi przy 4,5-5 tyś obrotów.
A co do zużycia paliwa jak na razie "pije" znacznie więcej
niż deklaruje producent ale to może ze względu na styl jazdy.
Swoją drogą jeśli chodzi o otwieranie bagażnika brakuje mi jednak zamka
tu mogli zostawić stary dobry sposób otwieranie na zamek.
Pozdrawiam
Marek

8 Data: Wrzesien 03 2007 22:56:36
Temat: Re: Grande Punto
Autor: STranger 

Marek pisze:

takie odczucie że pedał gazu dość dziwnie reaguje.
Nie działa płynnie, na początku gdy naciskam auto przyspiesza
potem jakby była "dziura" nic się nei dzieje a po chwili znów dostaje mocy.

Ciekawe... Czy tak samo jest gdy najpierw redukujesz bieg na niższy i dopiero wtedy dodajesz gazu, czy tylko gdy próbujesz przyśpieszac już z niskich obrotów?


No i jeszcze jedno pytanie na jakich obrotach kręcicie silnik?
Ja zmieniam biegi przy 4,5-5 tyś obrotów.

Jeżeli chcesz mieć niskie spalanie to zmieniaj przy 2200-3000 obrotów.
Nie mam Punto Grande, ale w Punto 2 zmieniam biegi wczesnie, no chyba że zależy mi na dynamiczniejszej jeździe - wtedy przy ok 3500-4000 RPM

A co do zużycia paliwa jak na razie "pije" znacznie więcej
niż deklaruje producent ale to może ze względu na styl jazdy.


Z pewnością. Jak sam zauważyłeś, częste wysokie obroty to maksymalne spalanie :)


btw: wygodnie jest z tyłu pasażerom?
Jaki bagażnik i jakie możliwości składania tylnych siedzeń?



--
pozdrawiam
STranger

9 Data: Wrzesien 04 2007 18:48:44
Temat: Re: Grande Punto
Autor: Marek 


Użytkownik "STranger"  napisał w wiadomości

Marek pisze:
> takie odczucie że pedał gazu dość dziwnie reaguje.
> Nie działa płynnie, na początku gdy naciskam auto przyspiesza
> potem jakby była "dziura" nic się nei dzieje a po chwili znów dostaje
mocy.

Ciekawe... Czy tak samo jest gdy najpierw redukujesz bieg na niższy i
dopiero wtedy dodajesz gazu, czy tylko gdy próbujesz przyśpieszac już z
niskich obrotów?


> No i jeszcze jedno pytanie na jakich obrotach kręcicie silnik?
> Ja zmieniam biegi przy 4,5-5 tyś obrotów.

Jeżeli chcesz mieć niskie spalanie to zmieniaj przy 2200-3000 obrotów.
Nie mam Punto Grande, ale w Punto 2 zmieniam biegi wczesnie, no chyba że
zależy mi na dynamiczniejszej jeździe - wtedy przy ok 3500-4000 RPM

> A co do zużycia paliwa jak na razie "pije" znacznie więcej
> niż deklaruje producent ale to może ze względu na styl jazdy.


Z pewnością. Jak sam zauważyłeś, częste wysokie obroty to maksymalne
spalanie :)


btw: wygodnie jest z tyłu pasażerom?
Jaki bagażnik i jakie możliwości składania tylnych siedzeń?



--
pozdrawiam
STranger
Jeśli chodzi o pedał gazu reaguje tak samo w początkowej fazie położenia
jest ta tzw "dziura" bez względu na to czy przyspieszam czy redukuje.
Mam jednak wrażenie iż jakby się trochę ten objaw zmienjszył więc
porobię jeszcze trochę tych kilometrów i zobaczymy.

Jeśli chodzi o miejsce na tylnej kanapie, Grande zwiększyło nieco swoje
gabaryty i z tyłu jest dużo miejsca. Własnie niedawno wiozłem brata
króry siedział z tyłu a jest dość wysoki zawsze narzekał na brak miejsca
i tym razem stwierdził iż mieści się wygodnie. Nie wiem jak w innych
wersjach ale ja zauwazyłem pewną ciekawostkę. Kiedy podniosłem
tylną kanapę pod nią biegną dwa przewody które wchodza w podłoge.
Może ktoś wie do czego to podłączone?

W mojej wersji mam całą kanapę nie brałem dzielonej ale kiedy
zdejmę zagłówki i położe tylne oparcie wtedy jest prawie
płaska podłoga. Bagażnik nawet przy nomalnym położeniu siedzeń
jak dla mnie jest wystarczający i duży.

A teraz kilka uwag.
1. Kiedy przyjrzałem się dokładnie co jest pod maską
okazało się że FIAT nie daje osłony pod silnik. Co prawda
mozna sobie ten kawałek plastiku czy z czego tam to jest zrobione dokupić
ale koszt z montażem około 200 zł.
Z tego co się dowiedziałem taką osłonę montują tylko w samochodach na
rynek skandynawski bo tam jest dużo śniegu. A u nas to co hawaje ?
2. Koleny minus w komorze silnika przy nadkolach ciekawe łączenie blach.
Widnieje tam taka dziura że widac koła więc w deszczową pogodę albo przy
śniegu
jak nic całe błoto o ile zamontuje osłonę i tak będzie wpadało do komory
silnika.
Zastanawiam się czym te dwie dziury zakleić.
I kolejny chociaz nie wiem czy zaliczyć do minusów.
Fakt podekscytowany zakupem auta nie zwróciłem uwagi że nie montują już
bocznych pasków na drzwi. To można sobie dodatkowo zamówić ale koszt około
250 zł.
Niby nic ale zawsze te paski chroniły przed obijaniem drzwi.Teraz musze
dodatkowo
pojawić się w ASO żeby mi to zamontowali i wyłożyć dodatkową kase.

Pozdrawiam
Marek

10 Data: Wrzesien 05 2007 00:38:32
Temat: Re: Grande Punto
Autor: Kyniu 

Dnia Tue, 4 Sep 2007 18:48:44 +0200, Marek napisał(a):

Jeśli chodzi o miejsce na tylnej kanapie, Grande zwiększyło nieco swoje
gabaryty i z tyłu jest dużo miejsca.

Generalnie GP znaczaco zwiekszylo sie w srodku, szczegolnie rzuca sie to w
oczy ale i tyl jest wiekszy. Szczegolnie jesli kierowca jest "krotki" i nie
odsuwa fotela zbytnio do tylu, pasazerowie na kanapie powinni byc
zadowoleni z ilosci miejsca. Dodatkowo trzeci trzypunktowy pas tez niejako
poprawia wizerunek tylnej kanapy. Dyskusyjne sa tylko zaglowki - z jednej
strony dzieki temu ze sie chowaja daja dobry widok kierowcy do tylu gdy sa
nieuzywane, z drugiej jak sa opuszczone niesposob usiasc z tylu - uwieraja
w plecy.

Kiedy podniosłem tylną kanapę pod nią biegną dwa przewody które wchodza w podłoge.
Może ktoś wie do czego to podłączone?

Prawdopodobnie mowisz o zasilaniu pompy paliwa ktora jest w zbiorniku ale
musialbym zobaczyc na zdjeciu ktore przewody masz na mysli.

1. Kiedy przyjrzałem się dokładnie co jest pod maską
okazało się że FIAT nie daje osłony pod silnik.

Fakt, brak oslony jest przykry, ale coz taki nasz rynek ze wywala sie z
auta wszystko byle obciac koszty. Swoja droga ta nowa oslona jest do dupy.
W PII to byl kawal solidnej blachy ktory raz mi uratowal miske olejowa, a
dwa ze w zimie spisywal sie super - owszem, czasem sie przygial zbytnio do
kolektora i trza go bylo odginac bo dzwonil ale przynajmniej spelnial swoja
role na osiedlowych uliczkach na ktorych pelno garbow ze sniegu miedzy
koleinami w sniegu. Tymczasem mam obawy czy ta plastikowa barachlowata
pierdolka zwana oslona przezyje pierwszy snieg.

Fakt podekscytowany zakupem auta nie zwróciłem uwagi że nie montują już
bocznych pasków na drzwi. To można sobie dodatkowo zamówić ale koszt około
250 zł.  Niby nic ale zawsze te paski chroniły przed obijaniem drzwi.Teraz musze
dodatkowo  pojawić się w ASO żeby mi to zamontowali i wyłożyć dodatkową kase.

Rzecz w tym ze w GP te paski maja jedynie role ozdobnika. Sa zamontowane
tak nisko i ponizej "grzbietu" przetloczenia ze raczej watpliwe jest by
spelnily swoja role.

Kyniu

11 Data: Wrzesien 05 2007 00:29:17
Temat: Re: Grande Punto
Autor: Kyniu 

Dnia Mon, 3 Sep 2007 21:47:06 +0200, Marek napisał(a):

Oczywiście nie brałem zbędnych wodotrysków.
Jedyne póki co zauważyłem albo być moze to moje
takie odczucie że pedał gazu dość dziwnie reaguje.
Nie działa płynnie, na początku gdy naciskam auto przyspiesza
potem jakby była "dziura" nic się nei dzieje a po chwili znów dostaje mocy.

Bedzie jezdzic lepiej z kazdym kilometrem ale tak naprawde wszystko sie
dopasuje i dotrze nie wczesniej jak przy 10 kkm. A juz napewno nie oczekuj
zbyt wiele przed pierwszym 1 kkm. Po pierwszym tysiacu spalanie spadlo mi
do 6.2 - 6.3 l/100 km a koledze ktory zbliza sie do 10 kkm zszedl juz w
okolice 5 z hakiem litra na 100 km.

No i jeszcze jedno pytanie na jakich obrotach kręcicie silnik?
Ja zmieniam biegi przy 4,5-5 tyś obrotów.

A ile przejechales? Chcesz zameczyc silnik i skrzynie zanim sie dotra? tak,
tak, wiem ze wspolczesne auta to nie to co kiedys i podobno wedlug
producentow nie wymagaja docierania - ale sam zobaczysz roznice z kazdym
pokonanym kilometrem i przekonasz sie ze auto jednak musi sie dotrzec i
ulozyc. Nawet takie lozyska kol na dzien dobry stawiaja znacznie wieksze
opory. Wiec nie szarzuj tak na pierwszym setkach kilometrow.

A co do zużycia paliwa jak na razie "pije" znacznie więcej
niż deklaruje producent ale to może ze względu na styl jazdy.

Pali znacznie wiecej bo wszystko stawia opor.

Swoją drogą jeśli chodzi o otwieranie bagażnika brakuje mi jednak zamka
tu mogli zostawić stary dobry sposób otwieranie na zamek.

I tradycyjnie lakier by zlazil w miejscu gdzie byl zamek - stala bolaczka
fiatow. Juz lepsze takie rozwiazanie. Brakuje mi tylko jakiejs linki np
przy tylnej kanapie do awaryjnego otwarcia - dobrze chociaz ze da sie
otworzyc od srodka po zlozeniu siedzen.

Kyniu

12 Data: Wrzesien 25 2007 21:57:47
Temat: Re: Grande Punto
Autor: Krzysztof Fiałkowski 

To fakt i całkowita racja co napisałeś poniżej.
Ja jeżdzę GP 1,4 8V 77KM wersja 3D i zrobiłem 2,5kkm.
Przez pierwszy tysiączek jeździłem na prawdę ostrożnie, starałem się nie
przekraczać 2,5k RPM co z kolei pozwalało na jazdę z prędkościami rzędu
100-110km/h. W tym okresie autko było strasznie mułowate (mam porównanie do
modelu, którym jeździłem na jeździe próbnej - taki sam był :-)). Po
pierwszym tysiączku samochód zrobił się odrobinę żywszy, lepiej wchodzi na
obroty. Nie kręciłem go jeszcze maksymalnie. Staram się teraz nie
przekraczać 3,5k-4,5k (5k w porywach) RPM. GP prowadzi się na prawdę
wyśmienicie, mogę z czystym sumieniem powiedzieć - jak po sznurku. Sylwetka
też robi wrażenie :-) nie ma co :-)
Przejdźmy do spalania. Przy bardzo spokojnej jeździe na trasie (max 2,5k
RPM) wypił 5.2l/100km (to na razie najlepszy wynik jaki udało mi się
wykręcić na trasie). Jeśli troszkę mu podkręcam obroty (do ok 3,5k-4k RPM)
spalanie wzrasta do ok 5,5 - 6,5 l/100km.
Przy jeździe typowo miejskiem (niewielkie prędkości na niskich biegach)
spalanie wzrastało do około 7 a nawet w porywach 8l/100km. Tak na prawdę nie
dziwię się wcale bo silnik nie zdąży się dobrze rozgrzać a już jestem na
miejscu i trzeba go wyłączyć więc spalanie miejskie niestety takie będzie. W
cyklu mieszanym średnie spalanie wychodzi mi w granicach 6,5l/100km.

Tyle na temat zachwytów, są niestety niedoróbki.
Zauważyłem u siebie (nie widziałem tego podczas kupna - chyba z wrażenia) -
brakuje zapinek mocujących matę wygłuszającą w komorze silnika. Są również
niezabezpieczone końcówki przewodów elektrycznych. Jest też jeszcze jedna
rzecz, która mnie zastanawia.
Na nierównościach, jak zawieszenie wybiera dziury słyszę dziwne stuki po
bokach auta (w tylnej klapie również coś lata). W pierwszej chwili wydawało
mi się, że coś w słupkach bocznych lata, potem, że może jest coś lużnego w
drzwiach. W necie piszą, że to taki minus zastosowanego zawieszenia w GP -
że niby dobrze wybiera dziury i pozwala się prowadzić rewelacyjnie ale
słyszalne są przez to stuki, które kierowca lokalizuje i odbiera jakby
dochodziło z boków auta.
Zaobserwowaliście coś takigo u siebie? Czy to może tylko u mnie i powinienem
śmigać do serwisu?

Dzidek


Użytkownik "Kyniu"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 3 Sep 2007 21:47:06 +0200, Marek napisał(a):

Oczywiście nie brałem zbędnych wodotrysków.
Jedyne póki co zauważyłem albo być moze to moje
takie odczucie że pedał gazu dość dziwnie reaguje.
Nie działa płynnie, na początku gdy naciskam auto przyspiesza
potem jakby była "dziura" nic się nei dzieje a po chwili znów dostaje
mocy.

Bedzie jezdzic lepiej z kazdym kilometrem ale tak naprawde wszystko sie
dopasuje i dotrze nie wczesniej jak przy 10 kkm. A juz napewno nie oczekuj
zbyt wiele przed pierwszym 1 kkm. Po pierwszym tysiacu spalanie spadlo mi
do 6.2 - 6.3 l/100 km a koledze ktory zbliza sie do 10 kkm zszedl juz w
okolice 5 z hakiem litra na 100 km.

No i jeszcze jedno pytanie na jakich obrotach kręcicie silnik?
Ja zmieniam biegi przy 4,5-5 tyś obrotów.

A ile przejechales? Chcesz zameczyc silnik i skrzynie zanim sie dotra?
tak,
tak, wiem ze wspolczesne auta to nie to co kiedys i podobno wedlug
producentow nie wymagaja docierania - ale sam zobaczysz roznice z kazdym
pokonanym kilometrem i przekonasz sie ze auto jednak musi sie dotrzec i
ulozyc. Nawet takie lozyska kol na dzien dobry stawiaja znacznie wieksze
opory. Wiec nie szarzuj tak na pierwszym setkach kilometrow.

A co do zużycia paliwa jak na razie "pije" znacznie więcej
niż deklaruje producent ale to może ze względu na styl jazdy.

Pali znacznie wiecej bo wszystko stawia opor.

Swoją drogą jeśli chodzi o otwieranie bagażnika brakuje mi jednak zamka
tu mogli zostawić stary dobry sposób otwieranie na zamek.

I tradycyjnie lakier by zlazil w miejscu gdzie byl zamek - stala bolaczka
fiatow. Juz lepsze takie rozwiazanie. Brakuje mi tylko jakiejs linki np
przy tylnej kanapie do awaryjnego otwarcia - dobrze chociaz ze da sie
otworzyc od srodka po zlozeniu siedzen.

Kyniu

Grande Punto



Grupy dyskusyjne