Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
1 | Data: Sierpien 15 2010 21:07:27 |
Temat: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | |
Autor: sop3k | Witam! 2 |
Data: Sierpien 15 2010 21:20:52 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Lewis | W dniu 2010-08-15 21:07, sop3k pisze: Witam! Reveteca też nie wpuścili do produkcji a to było bardzo ciekawe cudo konstrukcyjne... -- Części do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/item1181081583.html Pozdrawiam Lewis 3 |
Data: Sierpien 15 2010 21:46:48 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Sun, 15 Aug 2010 21:07:27 +0200, sop3k wrote: To już chyba 3 konstrukcja silnika trochę tylko zmodyfikowanego w stosunku do Bo jak znam zycie - tak naprawde ani on taki oszczedny, ani taki dobry jak sie konstruktorowi wydaje. J. P.S. detonacje potrafia zrobic dziure w tloku czy glowicy. 4 |
Data: Sierpien 16 2010 00:14:37 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | J.F. napisał(a): Bo jak znam zycie - tak naprawde ani on taki oszczedny, ani taki dobry Oczywiście: nic na ten temat nie wiesz - ale do tępego krytykowania zawsze jesteś gotów... żałosny, mały ludziku. P.S. detonacje potrafia zrobic dziure w tloku czy glowicy. Widzisz, syneczku: gdybyś poświęcił chociaż kilka minut na lekturę podanych Ci poprzez link w pierwszym poście informacji - to już byś wiedział, że w tej konstrukcji o żadnych dziurach - ani w tłoku, ani w głowicy - nie może być mowy. Ale Ty nie chcesz wiedzieć - i to jest Twój problem. WYŁĄCZNIE Twój - mnie to wali... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 5 |
Data: Sierpien 16 2010 08:33:46 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Mon, 16 Aug 2010 00:14:37 +0000 (UTC), Johnny Hooker wrote: J.F. napisał(a): Doswiadczenie naiwny czlowieku., doswiadczenie. Nawiedzonych wynalazcow jest bez liku, przekonanych o doskonalosci wlasnego pomyslu i spisku reszty swiata. Jesli to jest naprawde dobre, to sie przebije. Alez chce, tylko autor nie chce opisac.P.S. detonacje potrafia zrobic dziure w tloku czy glowicy.Widzisz, syneczku: gdybyś poświęcił chociaż kilka minut na lekturę podanych Nie ma prostego linku "opis konstrukcji". A to co jest to mi bardzo podejrzanie wyglada. J. 6 |
Data: Sierpien 16 2010 10:23:05 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: | Witam serdecznie. mnie to wali...Ale świadectwo dajesz, że jednak nie "wali". Czas pokaże, czy to dobre rozwiązanie. Jak nie rynek to pseudoekolodzy zmuszą przemysł do weryfikacji takich rozwiązań. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/l -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Sierpien 16 2010 10:23:05 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: | Witam serdecznie. mnie to wali...Ale świadectwo dajesz, że jednak nie "wali". Czas pokaże, czy to dobre rozwiązanie. Jak nie rynek to pseudoekolodzy zmuszą przemysł do weryfikacji takich rozwiązań. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/l -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Sierpien 16 2010 10:51:14 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-08-16 02:14, Johnny Hooker pisze: napisał(a): Właśnie lektura tych podesłanych linków nastraja bardzo sceptycznie. Już choćby po tym jak autor absurdalnie (i często fałszywie) wyolbrzymia problemy silnika klasycznego :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 9 |
Data: Sierpien 17 2010 00:04:01 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Jakub Witkowski napisał(a): Właśnie lektura tych podesłanych linków nastraja bardzo sceptycznie. W sumie racja: wiadomo przecież powszechnie, iż nie jest prawdą, że sprawność "tradycyjnego" silnika spalinowego to raptem coś ok. 20%. No, w każdym razie to gruuuba przesada, tudzież "fałszywe wyolbrzymienie"... :) -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 10 |
Data: Sierpien 17 2010 06:01:11 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Johnny Hooker wrote: Jakub Witkowski napisał(a): Ano. Raczej 30-40%. -- Pozdro Massai 11 |
Data: Sierpien 17 2010 09:42:09 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Massai napisał(a): > W sumie racja: wiadomo przecież powszechnie, iż nie jest prawdą, że Śmieszni jesteście z tym swoim upartym przytaczaniem cyferek wyczytanych w jakiejś Wikipedii, czy gdzieś - bez cienia zastanowienia, że dotyczy to jedynie idealnych warunków laboratoryjnych, gdy silnik najpierw ustali się w jego właściwej temperaturze pracy, gdy ma on stałe, równomierne obciążenie, oraz gdy pomiar taki jest przeprowadzany akurat przy jego obrotach maksymalnej sprawności. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 12 |
Data: Sierpien 17 2010 12:06:56 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Tue, 17 Aug 2010 09:42:09 +0000 (UTC), Johnny Hooker wrote: Śmieszni jesteście z tym swoim upartym przytaczaniem cyferek wyczytanych w A wynalazca to nie jest smieszny, gdy opisuje testy prototypu, ale wynikow nie podaje ? Jedynie np "Dodatkowo dzięki przeróbce silnika można było uzyskać z jego alternatora 11-krotnie więcej energii elektrycznej, niż w przypadku silnika nie poddanego przeróbce." Jak on nie chce byc smieszny, to niech sobie ten silnik zamontuje w aucie i pojezdzi w rajdach o kropelce, po czym pojedzie do Niemiec i zainteresuje jakis koncern. Moze sie tez przejechac na wyscigi - sportowcow pewnie zainteresuje silniczek ktory ma 40% mocy wiecej i pali cztery razy mniej. J. 13 |
Data: Sierpien 17 2010 12:51:51 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-08-17 12:06, J.F. pisze: On Tue, 17 Aug 2010 09:42:09 +0000 (UTC), Johnny Hooker wrote: A tego lolkontentu nie zauważyłem :) Jak on nie chce byc smieszny, to niech sobie ten silnik zamontuje w Dobrze powiedziane. Przecież ma prototyp i to niejeden... Moze sie tez przejechac na wyscigi - sportowcow pewnie zainteresuje 4 razy, to niedoskonały prototyp. Sama zasada działania otóż "Jasno wskazuje możliwość zaoszczędzenia 99% paliwa" -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 14 |
Data: Sierpien 17 2010 14:40:06 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | J.F. pisze: Jedynie np "Dodatkowo dzięki przeróbce silnika można było uzyskać z 11x więcej energii z alternatora po przeróbce samego silnika? Czyli co - 11x wyższe obroty? ;-> Jak on nie chce byc smieszny, to niech sobie ten silnik zamontuje w Są jeszcze? 15 |
Data: Sierpien 17 2010 12:42:53 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: J.F. pisze: Shell co roku organizuje afair. -- Pozdro Massai 16 |
Data: Sierpien 17 2010 15:01:05 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: kml |
Andrzej Lawa wrote: Szkoda, że nie BP - to by było wyjątkowo "fajne" tego roku :) -- pozdrawiam kml 17 |
Data: Sierpien 17 2010 15:16:28 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: Jak on nie chce byc smieszny, to niech sobie ten silnik zamontuje wSą jeszcze? A, te czysto technologiczne... W sumie w temacie wątku ;) A rajdy o kropelce promujących właściwą kulturę jazdy normalnymi (ewentualnie lekko usprawnianymi) pojazdami? Jak dawniej na maluszkach z kroplówką za oknem robili... 18 |
Data: Sierpien 17 2010 13:38:22 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: Massai pisze: Takie zdaje się na mazurach gdzieś się odbywają, ale rzeczywiście nie wiem czy nadal. -- Pozdro Massai 19 |
Data: Sierpien 18 2010 07:51:22 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: Takie zdaje się na mazurach gdzieś się odbywają, ale rzeczywiście nie Cóż, póki co robię sobie własny, przy dojazdach do roboty ;) Od zakupu (w marcu) zszedłem z 6,35 do 4,9l/100km :D (diesel, 1,5l) 20 |
Data: Sierpien 18 2010 10:15:48 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Axel | "Andrzej Lawa" wrote in message Cóż, póki co robię sobie własny, przy dojazdach do roboty ;) Ja tez: po przejechaniu 5 tys. km po przyzwoitych drogach w lipcu, srednie spalanie wedlug komputera spadlo mi z 11,9 na 11,4 l/100km ;-P (benzyna, 2.2) Byloby pewnie jeszcze lepiej (a na pewno szybciej ;-), ale mialem box na dachu... -- Axel 21 |
Data: Sierpien 18 2010 08:51:57 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: Massai pisze: Ja już dawno przestałem ;-) Osiągałem jakieś abstrakcyjne wręcz spadki (przy mojej normalnej jeździe pali średnio około 10-11, a przy ekstremalnym ekodrivingu po samym mieście potrafiłem zejść do 9, na trasie nawet do 6,5), tylko zwyczajnie nie chce mi się pilnować. Cyferki może nie jakieś oszałamiające, ale to benzyna 2,7 V6 ;-) -- Pozdro Massai 22 |
Data: Sierpien 18 2010 11:26:32 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: Cóż, póki co robię sobie własny, przy dojazdach do roboty ;) Hmm... Ponieważ różnice w czasie dojazdu przy jeździe agresywnej i ekonomicznej mam w okolicach 10%, co sprowadza się do kilku minut, nie muszę się specjalnie pilnować. I zawsze jakiś pośpieszny matoł mnie rano rozbawi - pędzi, wyprzedza, przeciska się, popędza, a i tak zyskuje max. minutę lub dwie Cyferki może nie jakieś oszałamiające, ale to benzyna 2,7 V6 ;-) No, jak się jeździ dostawczakiem... ;-> 23 |
Data: Sierpien 17 2010 16:36:55 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Tue, 17 Aug 2010 14:40:06 +0200, Andrzej Lawa wrote: J.F. pisze: No wlasnie zachodze w glowe co poeta mial na mysli. Ale to pewnie wychodzi moje polactwo, zawisc i co tam jeszcze :-) Moze wystarczylo podniesc obroty biegu jalowego z 850 na powiedzmy 1100. J. 24 |
Data: Sierpien 18 2010 22:46:31 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Tue, 17 Aug 2010 09:42:09 +0000 (UTC), Johnny Hooker Śmieszni jesteście z tym swoim upartym przytaczaniem cyferek wyczytanych w Oh, wait. To jak w ciężarówce na długiej trasie? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 25 |
Data: Sierpien 17 2010 11:54:15 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-08-17 08:01, Massai pisze: Johnny Hooker wrote: 20% i już. A na wale tylko 5-10%. A mierzona na kołach 2-4% :) Zwłaszcza tajemnicze zniknięcie 2/3 mocy między wałem a kołami stawia przed nami dramatyczne pytanie: jakąż to wiedzę na temat mechaniki ukrywają przed nami naukowcy, będący zapewne od lat w spisku? Dlaczego pisze się, że przełożenie napędu ma sprawność rzędu 90%, podczas gdy prawda jest inna, i jakże bolesna? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 26 |
Data: Sierpien 17 2010 12:14:41 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Tue, 17 Aug 2010 11:54:15 +0200, Jakub Witkowski wrote: Zwłaszcza tajemnicze zniknięcie 2/3 mocy między wałem a kołami stawia przed nami Bo jak sie skrzynie robi z niemiecka precyzja, to moze jechac nawet 250 km/h. A jak z amerykanska, to potrzebuje dodatkowej chlodnicy, na wypadek gdyby przekroczono 55mph :-P J. 27 |
Data: Sierpien 17 2010 12:39:50 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Jakub Witkowski wrote: W dniu 2010-08-17 08:01, Massai pisze: To proste - większość pary idzie na skręcanie się półosi! ;-) JAk się zdejmie taka używaną półoś, to ona jest skręcona jak muszla ślimaka... -- Pozdro Massai 28 |
Data: Sierpien 17 2010 14:41:56 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Jakub Witkowski pisze: 20% i już. A na wale tylko 5-10%. A mierzona na kołach 2-4% :) O, zaraz tajemnicze - mierzył dla przednionapędowych dresowozów ruszających spod świateł ;) A wiadomo, że ci debile ruszają z piskiem opon (czyli powoli i mało efektywnie). 29 |
Data: Sierpien 18 2010 22:47:06 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Tue, 17 Aug 2010 14:41:56 +0200, Andrzej Lawa A wiadomo, że ci debile ruszają z piskiem opon (czyli powoli i mało Opowiedz nam, jak ruszać szybko i efektywnie, nie strzelając ze sprzęgła. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 30 |
Data: Sierpien 19 2010 07:58:22 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: A wiadomo, że ci debile ruszają z piskiem opon (czyli powoli i mało Płynnie i bez poślizgów. Jak nie umiesz - kup sobie samochód ze skuterową przekładnią i sprzęgłem. 31 |
Data: Sierpien 19 2010 15:42:21 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 19 Aug 2010 07:58:22 +0200, Andrzej Lawa Opowiedz nam, jak ruszać szybko i efektywnie, nie strzelając ze I dasz głowę, że na suchym i przyczepnym będzie szybciej od strzału ze sprzęgła przy właściwej dla danego auta prędkości obrotowej wału korbowego? (i w tej chwili wisi mi to zwiędłym kalafiorem, czy w ruchu miejskim zachodzi potrzeba katapultowania się spod świateł, czy też nie). r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 32 |
Data: Sierpien 19 2010 21:24:17 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: On Thu, 19 Aug 2010 07:58:22 +0200, Andrzej Lawa A pomyśl: co się dzieje, jak "palisz gumę"? 33 |
Data: Sierpien 19 2010 20:27:09 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 19 Aug 2010 21:24:17 +0200, Andrzej Lawa A pomyśl: co się dzieje, jak "palisz gumę"? Tylko że dziwnym trafem strzał daje lepsze czasy (a w niektórych autach jest wręcz koniecznością -- albo strzał, albo dym ze sprzęgła). Tylko strzelić też trzeba wiedzieć, jak. Weź choćby cartest i przesymuluj sobie. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 34 |
Data: Sierpien 19 2010 23:09:54 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: A pomyśl: co się dzieje, jak "palisz gumę"? Lol. autach jest wręcz koniecznością -- albo strzał, albo dym ze Dym ze sprzęgła oznacza, że sprzęgło jest do dupy - albo zużyte, albo konstruktor zawalił na etapie liczenia parametrów. Ewentualnie mogłeś przeładować pojazd. cartest i przesymuluj sobie. Cartest? A w Simsach masz wielką posiadłość, 10 Ferrari i kila panienek? ;-> 35 |
Data: Sierpien 19 2010 22:09:27 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 19 Aug 2010 23:09:54 +0200, Andrzej Lawa Dym ze sprzęgła oznacza, że sprzęgło jest do dupy - albo zużyte, albo Ewentualnie jest to AWD, gdzie na uślizg kół napędzających trudno liczyć (chyba że w grę wchodzą naprawdę duże momenty). cartest i przesymuluj sobie. Uważasz, że tego rodzaju symulacja to jest jakaś rocket-science? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 36 |
Data: Sierpien 20 2010 07:44:13 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: Dym ze sprzęgła oznacza, że sprzęgło jest do dupy - albo zużyte, albo Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż ruszając na granicy zerwania przyczepności. cartest i przesymuluj sobie.Cartest? A w Simsach masz wielką posiadłość, 10 Ferrari i kila panienek? ;-> Raczej mało użyteczny bajer. 37 |
Data: Sierpien 20 2010 06:40:22 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 20 Aug 2010 07:44:13 +0200, Andrzej Lawa Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż Co nie jest takie oczywiste. Nawet F1, które mają opony z gumy do żucia, zostawiają śliczne, czarne ślady na polach startowych. Uważasz, że tego rodzaju symulacja to jest jakaś rocket-science? Ale jak policzysz to samo ręcznie, to już będzie użyteczny? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 38 |
Data: Sierpien 20 2010 09:17:19 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 20.08.2010 08:40, Robert Rędziak pisze: Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż Bo oni właśnie mają mięciutkie gumy a poza tym muszą je rozgrzać, by na zakrętach sobie poradzić. W F1 zakręty są ważniejsze od ruszania spod świateł. Uważasz, że tego rodzaju symulacja to jest jakaś rocket-science? W tak samo uproszczonym modelu rzeczywistości? Też nie. 39 |
Data: Sierpien 20 2010 07:25:41 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 20 Aug 2010 09:17:19 +0200, Andrzej Lawa Bo oni właśnie mają mięciutkie gumy a poza tym muszą je rozgrzać, by na Na samym starcie ich nie dogrzeją. Nawet z kocami. W F1 zakręty są ważniejsze od ruszania spod ORLY? Tylko że na starcie można dużo stracić i potem już tego nie odzyskać. W tak samo uproszczonym modelu rzeczywistości? Też nie. 1. Do wstępnych obliczeń dokładność jest wystarczająca. 2. Do amatorskich obliczeń dokładność jest wystarczająca. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 40 |
Data: Sierpien 20 2010 09:51:18 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 20.08.2010 09:25, Robert Rędziak pisze: W F1 zakręty są ważniejsze od ruszania spod Kwestia wypracowania odpowiedniego kompromisu. W tak samo uproszczonym modelu rzeczywistości? Też nie. Program uwzględnia skład chemiczny nawierzchni i zmianę przyczepności przy "paleniu gumy"? 41 |
Data: Sierpien 20 2010 09:39:20 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Fri, 20 Aug 2010 07:44:13 +0200, Andrzej Lawa wrote: Tak czy inaczej podczas "palenia gumy" ruszasz mniej efektywnie, niż No, amerykanskie dragstery zdaja sie miec inne zdanie. A umiejetnosci szybkiego ruszania nie mozna im odmowic. J. 42 |
Data: Sierpien 20 2010 10:27:29 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 20.08.2010 09:39, J.F. pisze: On Fri, 20 Aug 2010 07:44:13 +0200, Andrzej Lawa wrote: 1. inne opony (twoje też puchną kilkakrotnie przy starcie? ;) ) 2. nie widziałem jeszcze dragstera, który jest w stanie ruszyć bez zrywania przyczepności, więc nie ma porównania - równie dobrze mógłbyś porównać nie zrywającego przyczepności kaszlaka z palącą gumy jakimś lekkim przednionapędowym usportowionym samochodzikiem 43 |
Data: Sierpien 20 2010 11:44:46 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: JAM | On Aug 20, 4:27 am, Andrzej Lawa W dniu 20.08.2010 09:39, J.F. pisze: Poza puchniciem dragstery wykorzystuja zjawisko polagajace na fakcie takim, ze palaca sie guma "przykleja" sie do asfaltu. Stosuja oczywiscie odpowiednia gume na opony. Dzieki temu dragster uzyskuje spokojnie kilka "g" przyspieszenia. Tak wiec zjawisko "palenia" gumy jest w dragsterach wykorzystywane celowo i pomaga przy przyspieszniu. JAM http://marchel.home.comcast.net/~marchel/ 44 |
Data: Sierpien 22 2010 01:07:50 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Fri, 20 Aug 2010 11:44:46 -0700 (PDT), JAM wrote: Poza puchniciem dragstery wykorzystuja zjawisko polagajace na fakcie Ale to jak - przed startem gaz do dechy, rozgrzac opony, zatrzymac kola, pozwolic sie przykleic - i cieszyc przy wlasciwym starcie, czy po prostu gaz do dechy na starcie, a rozgrzana guma zrobi reszte ? J. 45 |
Data: Sierpien 22 2010 00:01:57 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Sun, 22 Aug 2010 01:07:50 +0200, J.F Ale to jak - przed startem gaz do dechy, rozgrzac opony, zatrzymac Burn-out wziął się właśnie z potrzeby rozgrzania gum. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 46 |
Data: Sierpien 22 2010 10:29:18 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: JAM | On Aug 21, 7:07 pm, J.F. wrote: On Fri, 20 Aug 2010 11:44:46 -0700 (PDT), JAM wrote: Przy kazdym wyscigu dragsterow, tuz przed startem zawodnik cofa pojazd kilkanascie metrow do tylu i na kilka sekund po prostu pali tylne opony stojac w miejscu na hamulcu przednich kol po czym podjezdza do linii startu na tak rozgrzanych gumach i po kilku sekundach nastepuje wyscig. Nie chodzi o jednorazowe przyklejenie sie na samym starcie ale przez kilkanascie metrow po starcie tez. To widac nawet w telewizji gdzie tor dragsterowy jest wrecz czarny od resztek gumy do kilkudziesieciu metrow za linia startu. Z tym ze te opony sa specjalnie do tego skonstruowane. Opony normalnych samochodow raczej sie nie beda dobrze przyklejac :-) JAM http://marchel.home.comcast.net/~marchel/ 47 |
Data: Sierpien 22 2010 20:59:59 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | JAM pisze: przez kilkanascie metrow po starcie tez. To widac nawet w telewizji Ano właśnie. 48 |
Data: Sierpien 22 2010 20:02:42 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Sun, 22 Aug 2010 10:29:18 -0700 (PDT), JAM To widac nawet w telewizji I niejakiego VHT, znanego obecnie jako P1J TrackBite. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 49 |
Data: Sierpien 17 2010 18:39:53 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Jakub Witkowski napisał(a): >>> Właśnie lektura tych podesłanych linków nastraja bardzo sceptycznie.nam inau kowcy,ma sp rawność Faktycznie, że przed Tobą, biedaku, coś ukrywają - widocznie im podpadłeś - ale są i tacy, co jednak nie ukrywają, w każdym razie przede mną: http:// tinyurl.com/aovmut Konkretnie to już Ci palcem pokażę - str. 17: #v+ the breakdown is like this (all percentages being from the original 100%, not percentages of what is left) for a US composite driving cycle 100% in fuel 30% irreversibility of combustion, puts 70% into combustion gases 32% engine inefficiencies, (into cooling system and exhaust gases) and 18% friction (including pumping losses, driving camshafts etc) leaves mechanical energy 20% 2% to drive accessories (oil and water pumps, air con, etc) and 3% lost in torque convertor transmission etc leaves 15% to the wheels 5% used for heating the brakes 5% for air resistance 5% for rolling resistance The author comments in the text, that this is for a particular vehicle and the driving conditions mentioned. Most drivers would drive faster today and have more air resistance relative to rolling resistance. #v- -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 50 |
Data: Sierpien 18 2010 11:10:41 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: jacek2v | On 17 Sie, 20:39, " Johnny Hooker" Jakub Witkowski napisał(a): Kocham procenty, można się nimi raczyć i zawsze dostarczają rozrywki czy to statystyczne czy alkoholowe :) Pzdr. 51 |
Data: Sierpien 16 2010 15:29:20 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Patryk | J.F. wrote: Bo jak znam zycie - tak naprawde ani on taki oszczedny, ani taki dobry Zazwyczaj diabeł tkwi w szczegółach. Wtrysk wody do cylidra jest od dawna stosowany w silnikach wyĹcigowych. Nie wiem, jakie ma wady, może pogarsza smarowanie? ĹťyczÄ wynalazcy jak najlepiej, ale bojÄ siÄ, że w pewnym momencie napotkajÄ na jakiĹ istotny problem, który położy całe przedsiÄwziÄcie. A co do rozwoju motoryzacji i rozwoju w szczególnoĹci, to pewna mała firma z 10 lat temu podjÄła prace rozwojowe pewnej technologii. Nazwijmy jÄ maszynowÄ produkcjÄ marchewek i pchała na to kupÄ kasy. WidzÄ c, że maszynowe marchewki sÄ czymĹ super mówiÄ do kolegów (jeden jest tam prezesem wiÄc nie mogÄ powiedzieÄ o co chodzi), że super, już niedługo bÄdÄ maszynowe marchewki w każdym sklepie. On na to: Nie sÄ dzÄ. U nasz ta technologia ledwo co raczkuje. Poczekamy, aż siÄ rozwinie, poczekamy aż bÄdzie boom, aż gracze zacznÄ wchodziÄ na rynek, wtedy wejdziemy my i pokażemy: "proszÄ: o to nasze rozwiÄ zanie. Mamy wszystko w naszej ofercie, najkorzystniejsze opcje i wszystko taniej niż jakakolwiek konkurencja". Maszyniwe marchweki sÄ od jakiegoĹ czasu u nas i stało siÄ tak, jak przewidział. Podobnie np. Cejrowski pytany kiedy pojawi siÄ jego kolejna ksiÄ żka odpowiedział: "Mój wydawca mówi mi, że póki sprzedaż obecnych ksiÄ żek utrzymuje siÄ na tym poziomie, nie ma sensu wydawaÄ nastÄpnej." -- Patryk 52 |
Data: Sierpien 17 2010 00:06:32 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | ...i to jest JEDYNA ROZSĄDNA wypowiedź na temat, jaką ja - jak dotąd - 53 |
Data: Sierpien 15 2010 22:27:06 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: ______ | W dniu 15-08-2010 21:07, sop3k pisze: Witam! Bezsensu cały opis. 54 |
Data: Sierpien 16 2010 00:17:39 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | ______ napisał(a): > http://gun-engine.pl/ Bezsensu cały opis. Żeby tak stwierdzić, to musiałbyś: a) Zapoznać się z tymże opisem, oraz: b) ...zrozumieć go. W Twoim wypadku nie ma mowy ani o jednym, ani o drugim - więc jaki sens ma ten Twój "koment"? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 55 |
Data: Sierpien 16 2010 10:52:45 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-08-16 02:17, Johnny Hooker pisze: napisał(a): Ale ty sam widzisz błędy i przeinaczenia w tym opisie, prawda? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 56 |
Data: Sierpien 17 2010 00:08:49 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Jakub Witkowski napisał(a): Ale ty sam widzisz błędy i przeinaczenia w tym opisie, prawda? Czemu jesteś gołosłowny? Masz coś do powiedzenia KONKRETNEGO - to pisz, a nie "robisz tajemniczą minę"... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 57 |
Data: Sierpien 17 2010 12:46:37 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-08-17 02:08, Johnny Hooker pisze: Jakub napisał(a): "Czemu detonacje - a nie spalanie, jak to jest w silnikach tradycyjnych? Jest wiÄcej przyczyn, niż jedna: * EnergiÄ dostÄpnÄ z paliwa możemy okreĹliÄ jako sumarycznÄ wartoć uwolnieĹ energii w jednostce czasu - w ten sposób detonacja, która przyĹpiesza uwolnienie energii, znaczÄ co zwiÄksza uzyskanÄ moc" Dlaczego niby energia to "sumaryczna wartoć uwolnieĹ energii *w jednostce czasu*"??? Energia całkowita to suma uwolnionej energii, kropka. EnergiÄ przypadajÄ cÄ na jednostkÄ czasu nazywa siÄ MOCÄ. Przynajmniej w fizyce. W jednym cyklu pracy uwolniona jest energia z podanej w tym cyklu dawki paliwa. Dlaczego niby "przyspieszenie uwolnienia energii" ma zwiÄkszyÄ moc? Ĺťe niby jeĹli spalimy tÄ samÄ dawkÄ szybciej, to energii nam od tego przybÄdzie? Owszem, stopieĹ sprÄżania ma spore znaczenie. Ale szybkoć - nie. Jedźmy dalej: " dokładne odparowanie paliwa także zwiÄksza możliwoĹci uwolnienia energii z paliwa, bowiem w taki sposób reakcja chemiczna zachodzi całkowicie, i nie odkładajÄ siÄ zanieczyszczenia, ani nie sÄ emitowane w gazach wydechowych" Reakcja chemiczna czyli spalanie zachodzi w klasycznych silnikach w 95-99%. Tu akurat nie ma wiele do poprawienia. "Taka współpraca elementów silnika powiÄksza także uzyskiwany moment obrotowy, ponieważ âĹciskanie poduszki powietrznejâ w efekcie detonacji paliwa wprowadza opóźnienie we wzroĹcie ciĹnienia nad tłokiem roboczym. DziÄki temu maksymalne ciĹnienie (o wartoĹci prawie tak dużej, jak w chwili detonacji) uzyskujemy przy poziomym ustawieniu wału korbowego, co zwiÄksza uzyskany moment obrotowy o dwa rzÄdy wielkoĹci (ok. 100-krotnie!), jasno wskazujÄ c możliwoć do zaoszczÄdzenia nawet do 99% dotychczas zużywanych iloĹci paliwa" Co ma piernik do wiatraka? Moc to moment razy obroty. Praca to moc razy czas. Praca równa jest energii. EnergiÄ można przekazaÄ przy danych obrotach przez krótszy czas dużym momentem, albo przez dłuższy - małym. Nie ma to NIC wspólnego ze sprawnoĹciÄ układu i "zaoszczÄdzeniem 99% paliwa" Generalnie, to jest w wiÄkszoĹci bełkot. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 58 |
Data: Sierpien 17 2010 19:14:24 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Jakub Witkowski napisał(a): >> Ale ty sam widzisz błÄdy i przeinaczenia w tym opisie, prawda?pisz, a nie Ja będę pisał za siebie - jak JA to rozumiem. "Czemu detonacje - a nie spalanie, jak to jest w silnikach tradycyjnych? No na to pytanie masz przecież odpowiedź: dlatego, że detonacja paliwa - zamiast dotychczas stosowanego spalania - wyzwala wielokrotnie więcej energii. Jest w iÄcej przyczyn, niż jedna:wartoĹ Ä uwolnieĹ energii w jednostce czasu - w tenzwiÄksza uzyskanÄ moc"jednostce c zasu*"???przypadajÄ cÄ na jednostkÄ czasu nazywa siÄ MOCÄ. Przynajmniej w fizyce. Masz rację; powinno być "moc" - zgodnie z angielskojęzycznym oryginałem (jest tam dostępny). Trzeba na to zwrócić uwagę. Ale tam - już w drugim zdaniu - jest słówko "moc". Widzę, że wolałeś udać, iż nie ma... W jednym cyklu pracy uwolniona jest energia z podanej w tym cyklu dawkipaliwa. Dlaczego niby "przyspieszenie uwolnienia energii" ma zwiÄkszyÄ moc? Ĺťeniby jeĹliOwszem, stopieĹ No chyba sam sobie na to powyżej odpowiedziałeś? "Energię przypadającą na jednostkę czasu nazywa się MOCĄ. Przynajmniej w fizyce". Jedźmy dalej:energii z paliwa,odkładajÄ siÄ 1. W "kanonierce" nie mamy do czynienia ze spalaniem, tylko z detonacją. 2. Może tak dobre spalanie jest w benzynowym (i też nie wiem, czy aż tak idealne, na razie nie będę sprawdzał...) - ale nie w dieslu (sadza, CO2...). "Taka współpraca elementów silnika powiÄksza także uzyskiwany momentobrot owy, ponieważopó źnienieciĹnien iepoziomy mrzÄdy wielkoĹcido 9 9% dotychczas ...a moment rośnie, gdy wał jest poziomo w chwili, gdy uzyskujemy maksymalną siłę. Zamiast "ściskać korbowód" - gdy wał jest pionowo, jak w klasycznym dieslu - mamy max. dostępne ramię siły. Czaisz? Praca to moc razy czas. Praca równa jest energii. EnergiÄ możnaprzekazaÄ przy danych obrotach przez krótszy czas dużym momentem, albo przezdłuższy - małym.paliw a" Jak ktoś nie rozumie - to dla niego jest to bełkot. Ale na czyjś brak umiejętności czytania ZE ZROZUMIENIEM ja nic nie poradzę. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 59 |
Data: Sierpien 18 2010 07:52:27 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Yakhub | Dnia Tue, 17 Aug 2010 19:14:24 +0000 (UTC), Johnny Hooker napisał(a): Jakub Witkowski napisał(a): Bzdura. Ilość energii jest dokładnie ta sama. Chyba, że mylisz energię z czym innym. * EnergiÄ dostÄpnÄ z paliwa możemy okreĹliÄ jako sumarycznÄ Już sam fakt, że autor tekstu myli moc z energią, świadczy o tym, że nie opanował on nawet fizyki z zakresie 1 klasy szkoły średniej. Poza tym - to jest tekst Zdolnego Polskiego Konstruktora, czy też może nieudolne tłumaczenie jakiejś pracy badawczej z amerykańskiego uniwersytetu?... -- Yakhub 60 |
Data: Sierpien 18 2010 09:04:04 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Johnny Hooker wrote: Jakub Witkowski napisał(a): Niby w jaki sposób??? Detonacja to inaczej spalanie detonacyjne. Od zwykłego spalania różni się po prostu tym że w odpowiednich warunkach to samo paliwo spalane jest SZYBCIEJ. W efekcie powstaje duże ciśnienie. W przypadku detonacji np. ładunku wybuchowego ma to znaczenie - tu chodzi o wytworzenie dużego ciśnienia, zanim ono "rozejdzie się na boki". Do tego potrzebna jest szybkość spalania. Wystrzeliwany pocisk się przemieszcza w lufie i jak ją opuści - ciśnienie "ucieka". Więc trzeba spalić proch błyskawicznie, zanim pocisk opuści lufę. Jakbyś miał mocną lufę, zablokował pocisk w niej, i odblokował go w momencie gdy spalisz cały ładunek - nie miałoby znaczenia czy proch spalisz detonacyjnie czy zwykłym spalaniem. W przypadku zamkniętego tłoka nie ma to takiego znaczenia, ciśnienie podczas spalania NIE "ucieka". Jedyne co w tym całym pomyśle teoretycznie mogłoby dać jakieś efekty to ta cała woda dodawana do mieszanki i w wybuchu odparowywana. Czyli wychwytywanie energii cieplnej która normalnie ucieka z gorącymi spalinami i chłodzeniem silnika. Działanie takie jak w maszynie parowej. -- Pozdro Massai 61 |
Data: Sierpien 18 2010 11:19:53 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Wed, 18 Aug 2010 09:04:04 +0000 (UTC), Massai wrote: Johnny Hooker wrote: Nie nie - proch nie detonuje. W dluszych armatach jest nawet specjalny wolnospalajacy. Detonuje ladunek w niektorych pociskach. Zeby na celu zrobic wieksze wrazenie. Jak zdetonuje w lufie to jest nieszczescie. Nie bez powodu to sie nazywa ladunek kruszacy [a proch - miotajacy]. Jakbyś miał mocną lufę, zablokował pocisk w niej, i odblokował go w Glowy nie dam - przy szybkim sprezaniu wystepuja mechanizmy podobne co przy detonacji, a efekt jest przykry - wiecej ciepla, mniej uzytecznej pracy. J. 62 |
Data: Sierpien 18 2010 09:40:01 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | J.F. wrote: On Wed, 18 Aug 2010 09:04:04 +0000 (UTC), Massai wrote: Hm, serio? znaczy proch szary, ten nowoczesny, usypany na kupkę nie detonuje, wiadomo, po prostu spala się. Ale detonuje jak jest "zamknięty" A jak jest zamknięty w naboju?
No, przy samochodowym spalaniu stukowym mamy spadek mocy, paliwo nie spala się tak efektywnie jak w przypadku normalnego spalania. -- Pozdro Massai 63 |
Data: Sierpien 18 2010 11:46:50 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: znaczy proch szary, ten nowoczesny, usypany na kupkę nie detonuje, Też nie detonuje - też się "tylko" gwałtownie spala, ale produkty spalania mają sporą objętość. [ciach] No, przy samochodowym spalaniu stukowym mamy spadek mocy, paliwo nie Bo energia rozprasza się na boki i na niszczenie konstrukcji. I z tego samego powodu materiały miotające muszą być "spokojniejsze" - żeby energia szła na jak najdłuższe pchanie pocisku, a nie na rozpychanie zamka/lufy itepe 64 |
Data: Sierpien 18 2010 11:57:08 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Wed, 18 Aug 2010 09:40:01 +0000 (UTC), Massai wrote: J.F. wrote: To nie detonacja - to zwykly wybuch :-) Przy detonacji predkosc "spalania" jest rzedu 10km/s. To wiecej niz predkosc dzwieku w stali - material peka zanim zdazy sie ugiac :-) J. 65 |
Data: Sierpien 18 2010 11:47:25 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | J.F. wrote: On Wed, 18 Aug 2010 09:40:01 +0000 (UTC), Massai wrote: Aż sobie zajrzałem na wiki żeby zobaczyć czym się różni wybuch od detonacji ;-)
yyy... chyba nie każda sytuacja gdy prędkość spalania czy rozszerzania się fali uderzeniowej przekracza prędkość rozchodzenia się dźwięku w materiale powoduje pękanie materiału? Jak dasz odpowiednio grube ścianki to możesz detonować zawartość ad mortem defecatum... -- Pozdro Massai 66 |
Data: Sierpien 19 2010 01:57:03 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | Massai pisze: Przy detonacji predkosc "spalania" jest rzedu 10km/s. Materiał "nie wie" że powinien się ugiąć bo struktura nie nadąża się przepychać w swojej objętości. Sądzę że kończy się to tym że następuje jakieś powierzchniowe uszkodzenie, a sama grubość ścian gra tu tylko taką rolę że gruba ściana wytrzyma więcej takich detonacji. 67 |
Data: Sierpien 20 2010 08:27:41 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Tomasz Pyra wrote: Massai pisze: Nie wiem, zapytam przy okazji mojej szanownej rodzicielki. Anyway, nie bardzo widzę związek między szybkością rozchodzenia się dźwięku w materiale a szybkością jego uginania się. Może głupio zapytam, ale co ma piernik do wiatraka? Jest coś takiego jak kohezja, która jest miarą "spoistości" materiału. Nie wydaje mi się żeby była jakoś powiązana z prędkością dźwieku w materiale. Ważna jest energia i powierzchnia na którą jest przykładana siła. -- Pozdro Massai 68 |
Data: Sierpien 20 2010 10:44:59 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Fri, 20 Aug 2010 08:27:41 +0000 (UTC), Massai wrote: Anyway, nie bardzo widzę związek między szybkością rozchodzenia się Co z tego ze lufa gruba, skoro obciazenie nie zdazylo dojsc do zewnetrznych warstw materialu i wszystko musza przejmowac warstwy wewnetrzne ? Co prawda przy metalach moze to inaczej wygladac. Trzeba by jakiegos sapera-praktyka spytac :-) J. 69 |
Data: Sierpien 20 2010 09:01:02 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | J.F. wrote: On Fri, 20 Aug 2010 08:27:41 +0000 (UTC), Massai wrote: No nie wiem czy rzeczywiście "nie zdążyło dojść". Wchodzimy tu już w strukturę cząsteczkową, w sieć krystaliczną metalu, prędkość rozchodzenia się naprężeń itp. Tak czy inaczej związek z prędkością dźwięku w materiale chyba jest tylko taki że "to bardzo szybko". Chyba że... ma to jakiś związek właśnie ze struktura krystaliczną. Że np. drgania rozchodzenia się dźwieku są maksymalną szybkością z którą drgania mogą się przenosić między atomami. W efekcie przekroczenie tej prędkości powoduje zaburzenie struktury krystalicznej... Nie ma co gdybać, trzeba by tu speca.
Za tydzień będę miał okazję, to spytam, no, nie sapera-praktyka, ale praktyka-speca od wytrzymałości materiałów. -- Pozdro Massai 70 |
Data: Sierpien 20 2010 12:37:51 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Fri, 20 Aug 2010 09:01:02 +0000 (UTC), Massai wrote: J.F. wrote: No nie - fala uderzeniowa lak widac potrafi szybciej :-) Ale w zakresie normalnej sprezystosci sieci to zaburzenia w materiale rozchodza sie wlasnie z predkoscia dzwieku - taki efekt sprezystosci sieci i masy. Trzeba by jakiegos sapera-praktyka spytac :-)Za tydzień będę miał okazję, to spytam, no, nie sapera-praktyka, ale Sapera praktyka. Co robi kostka trotylu przylozona do plyty pancernej :-) Zwykli wytrzymalosciowcy sie na tym nie znaja. Ba, nawet, jesli sie dobrze orientuje, to problem jest przy zderzeniach metali juz przy predkosciach rzedu 20m/s. Ale to znow problem znany glownie producentom broni palnej. J. 71 |
Data: Sierpien 20 2010 10:42:52 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | J.F. wrote: On Fri, 20 Aug 2010 09:01:02 +0000 (UTC), Massai wrote: Może jej doświadczenia wystarczą. Kiedyś nawet robiła jakieś komercyjne badania dla Bumaru... -- Pozdro Massai 72 |
Data: Sierpien 20 2010 23:55:22 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | J.F. pisze: Zwykli wytrzymalosciowcy sie na tym nie znaja. Na tej zasadzie działają chyba ładunki kumulacyjne - niewielki ładunek wysyłany z ogromną prędkością. Działa właśnie na zasadzie że pancerz nie jest w stanie zapracować swoją grubością, bo szybkość przemieszczania się go jest tak wielka że fala mechaniczna w pancerzu porusza się wolniej niż pocisk. Nie wiem tylko czy to będzie ta sama prędkość co prędkość dźwięku, ale wydaje mi się że tak 73 |
Data: Sierpien 21 2010 21:37:32 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Fri, 20 Aug 2010 23:55:22 +0200, Tomasz Pyra wrote: J.F. pisze: Zebysmy sie zrozumieli - ladunek kumulacyjny to jest specjalnie uksztaltowany ladunek wybuchowy [detonujacy], gdzie istotna cecha jest wneka, w niej jest umieszczona wkladka z cienkiej warstwy metalu [czesto zwykla miedz], i po detonacji formuje sie z tego "strumien kumulacyjny", cienki, o duzej predkosci. Predkosc jest tu efektem detonacji, predkosc pociskku nie musi byc duza, wiec jest to czesto stosowane w granatnikach i rakietach ppanc. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pocisk_kumulacyjny Drugie rozwiazanie to pocisk podkalibrowy, czyli dlugi i cienki rdzen z twardego metalu [czesto uran, wolfram] ktory trzeba rozpedzic do duzej predkosci - rozwiazanie dobre dla dzial, ale wtedy predkosci sa umiarkowane - np 1 km/s. I tez przebija, nawet jakby skuteczniej. J. 74 |
Data: Sierpien 21 2010 22:32:10 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | J.F. pisze: On Fri, 20 Aug 2010 23:55:22 +0200, Tomasz Pyra wrote: No tak, ale kluczem do przebijających zdolności tego pocisku jest właśnie duża prędkość wkładki. Rozważając statycznie pocisk o masie 10kg i prędkości 100m/s ma taką samą energię niż pocisk który waży 0,2kg i prędkość 5000m/s. Ale zdolność do przebijania pancerza w drugim przypadku będzie pewnie znacznie większa właśnie dlatego że pocisk wejdzie w pancerz szybciej niż fala mechaniczna będzie się rozchodzić w ośrodku. Na chłopski rozum widzę to tak, że wolniejszy pocisk spowoduje że pancerz się wgniecie pozostając nieprzebitym, a drugi pocisk nie pozwoli się pancerzowi ugiąć, bo ten po prostu nie zdąży. Efekty widzę tak, że w pierwszym przypadku pancerz o grubości np. 3cm wgniecie się na głębokość 6cm, ale pocisk go nie przebije. W drugim pocisk przebije cały pancerz tracąc tylko połowę energii. No ale powyższe to sama intuicja niepoparta żadnym doświadczeniem frontowym :) 75 |
Data: Sierpien 20 2010 23:44:02 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | Massai pisze: Anyway, nie bardzo widzę związek między szybkością rozchodzenia się Ni jestem pewny, ale moim zdaniem skoro prędkość dźwięku, to prędkość rozchodzenia się fali mechanicznej w ośrodku to związek będzie istotny. Jak stukniesz młotkiem w koniec pręta, to drugi koniec poruszy się dopiero po czasie który potrzebuje dźwięk żeby go przebyć. Jak tym młotkiem machniesz szybciej niż prędkość dźwięku w pręcie, to koniec pręta się nie poruszy nawet jak go ten pędzący młotek zacznie kruszyć na końcu w który uderzył. A szansa na kruszenie właśnie rośnie dlatego że reszta pręta nie będzie się odsuwać. 76 |
Data: Sierpien 21 2010 14:16:27 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Tomasz Pyra wrote: Massai pisze: Żeby takie porównanie było miarodajne to trzeba by mieć mniejszy młotek do szybszego stukania żeby energia była ta sama. -- Pozdro Massai 77 |
Data: Sierpien 18 2010 11:29:09 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: W przypadku detonacji np. ładunku wybuchowego ma to znaczenie - tu W kwestii formalnej - taką "ostrą" charakterystykę to miał np. czarny proch. Nowsze materiały są "mocniejsze" ale i "spokojniejsze". 78 |
Data: Sierpien 16 2010 00:24:13 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | sop3k napisał(a): http://gun-engine.pl/silników oPrzecież firma która wypuszcza taki silnik na rynek, w mgnieniu oka zdobywa jego duża Zadaj sobie np. pytanie, dlaczego operatorzy sieci komórkowych, zamiast wodzić się za łby - i przechwytywać klientów konkurentom - woleli raczej dogadać się co do "podziału tortu". I dlaczego takie ciche porozumienia wcale nie są niczym niecodziennym; żadną-tam "spiskową teorią". Spiskową praktyką raczej. Czym innym jest być entuzjastą techniki, który docenia walory nowej konstrukcji - a czym innym właścicielem fabryki, która ma produkować... przede wszystkim PIENIĄDZE. Skoro ludzie kupują samochody z silnikami o starej konstrukcji - to właściwie czemu robić nagłe zwroty, przezbrajać fabryki, testować nową konstrukcję, homologować, ubiegać się o świadectwa bezpieczeństwa itp. itd.? Przecież sprzedaż cały czas jakoś idzie... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 79 |
Data: Sierpien 16 2010 10:57:10 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: PaPi | Zadaj sobie np. pytanie, dlaczego operatorzy sieci komórkowych, zamiast Ano dlatego, ze panstwo zadecydowalo o takim stanie rzeczy przyznajac jedynie trojce (a poczadkowo Erze i Plusowi) koncesji na budowe sieci ogolnokrajowej. Gdyby dopuszczono nie 2 czy 3 a 10 podmiotow duzo ciezej byloby sie dogadac. Nic tego nie ma miejsca w przypadky konstrukcji silnikow. Czym innym jest być entuzjastą techniki, który docenia walory nowej Pitolenie. Fabryki silnikow rowniez powstaja. Gdyby "gun engine" byl tak wspanialy na pewno znalazlby swoje zastosowanie - chocby w silnikach do kosiarek. 80 |
Data: Sierpien 17 2010 00:13:23 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | PaPi napisał(a): Ano dlatego, ze panstwo zadecydowalo o takim stanie rzeczy przyznajac Może i tak - ale: 1) W dalszym ciągu takie "dogadanie się" nie byłoby wykluczone - jak to widać na przykładzie ujawnianych w przeszłości zmów cenowych producentów elektroniki 2) Możemy sobie "gdybać" - ale z tego za wiele nie wynika. Faktem jest, że takie "dzielenie tortu" to w biznesie praktyka spotykana. I to wcale nie tak rzadko. Nic tego nie ma miejsca w przypadky konstrukcji silnikow. Bo...? Pitolenie. A przeczytałeś swoje? Fabryki silnikow rowniez powstaja. Gdyby "gun engine" byl tak wspanialy Oczywiście, że on ma zastosowanie. Nie dlatego nie jest do dziś dnia masowo produkowany, że jakoby "nie ma zastosowania". Ale ty nie masz - jak widać z Twojej wywpowiedzi - pojęcia o biznesowej stronie sprawy, więc po co piszesz. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 81 |
Data: Sierpien 16 2010 20:52:18 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Sun, 15 Aug 2010 21:07:27 +0200, sop3k napisał(a): "silnik spalinowy o nowoczesnej konstrukcji, i niesamowitej sprawności, ponad 4-krotnie wyższej, niż sprawność silników obecnie używanych" Hm.. współczesne silniki deisla osiągają około 35% sprawności, czyli razy 4 daje 140% sprawności :> -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 82 |
Data: Sierpien 17 2010 00:17:24 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Adam Płaszczyca napisał(a): Dnia Sun, 15 Aug 2010 21:07:27 +0200, sop3k napisał(a):silnikó w o W warunkach rzeczywistych - tj. zmiany temperatury, przyśpieszanie, hamowanie, częste zmiany biegów - i związane z tym zmiany obrotów - itp. itd. Czy tak? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 83 |
Data: Sierpien 17 2010 12:11:12 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Yakhub | Dnia Tue, 17 Aug 2010 00:17:24 +0000 (UTC), Johnny Hooker napisał(a): Adam Płaszczyca napisał(a): A nasz Konstruktor oczywiście przetestował silnik w Warunkach Rzeczywistych, czy też może nigdy go nawet nie zainstalował w samochodzie? -- Yakhub 84 |
Data: Sierpien 17 2010 23:17:25 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Yakhub napisał(a): A nasz Konstruktor oczywiście przetestował silnik w Warunkach W tym przypadku o tyle nie ma to znaczenia, że "kanonierka" nie ma wyróżnionych "obrotów maksymalnej sprawności", bowiem moment obrotowy jest tu niezależny od prędkości. Dlatego też silnik ten np. nie wymaga stosowania skrzyni biegów. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 85 |
Data: Sierpien 19 2010 01:35:32 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | Johnny Hooker pisze: Yakhub napisał(a): Jeżeli silnik ma stały moment obrotowy niezależny od obrotów, to jest to silnik mało elastyczny który właśnie wymaga skrzyni biegów o wielu przełożeniach. Jeżeli gość który chce budować silnik nie zna takich podstaw, to kiepściutko. 86 |
Data: Sierpien 19 2010 08:42:21 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: MadMan | Dnia Thu, 19 Aug 2010 01:35:32 +0200, Tomasz Pyra napisał(a): Jeżeli silnik ma stały moment obrotowy niezależny od obrotów, to jest to Hm, a to ciekawe, bo elektryczna Tesla ma 1 bieg i stały moment od 0 do 5400 obrotów/minutę. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 87 |
Data: Sierpien 19 2010 08:51:29 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: kml |
Dnia Thu, 19 Aug 2010 01:35:32 +0200, Tomasz Pyra napisał(a): Tyle, że silnik o którym mowa nie jest elektryczny :) -- pozdrawiam kml 88 |
Data: Sierpien 19 2010 08:54:32 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | kml pisze: Czy elektryczny czy nie - nie ma znaczenia. Ale stały moment obrotowy jest dobry tylko jak jest on stale wysoki ;-> Jak np. w elektrycznych. 89 |
Data: Sierpien 19 2010 08:58:45 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: MadMan | Dnia Thu, 19 Aug 2010 08:51:29 +0200, kml napisał(a): Jeżeli silnik ma stały moment obrotowy niezależny od obrotów, to jest to Niemniej ma taką samą charakterystykę. Po co montować x biegów jeśli silnik "ciągnie" w szerokim zakresie obrotów tak samo? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 90 |
Data: Sierpien 19 2010 09:34:51 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | MadMan pisze: Dnia Thu, 19 Aug 2010 08:51:29 +0200, kml napisał(a): Silnik który ma stały moment obrotowy wymaga trzymania go na wysokich obrotach żeby optymalnie przyspieszać, a do tego trzeba skrzyni biegów. To z czym zaszła pomyłka, to silnik elektryczny o stałej mocy w szerokim zakresie obrotów gdzie faktycznie zmiana przełożenia nie ma sensu. 91 |
Data: Sierpien 19 2010 10:16:39 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Thu, 19 Aug 2010 09:34:51 +0200, Tomasz Pyra wrote: Silnik który ma stały moment obrotowy wymaga trzymania go na wysokich Chyba ze moment nie tylko jest staly, ale tez wysoki. I zrywa asfalt bez skrzyni. J. 92 |
Data: Sierpien 19 2010 12:33:32 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | J.F. napisał(a): Chyba ze moment nie tylko jest staly, ale tez wysoki. Moment obrotowy "kanonierki" sięga wartości 100x wyższych, niż silnika przed przeróbką - co zresztą zostało sprawdzone w trakcie testów przerobionego silnika Suzuki - no, ale Pyra sobie nie przeczytał. Chociaż ma niesamowicie wiele do powiedzenia na temat, o którym ani nic nie wie, ani nie chce wiedzieć. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 93 |
Data: Sierpien 19 2010 13:40:31 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: kamil |
J.F. napisał(a): Znaczy taki silnik ma ze 4000 niutkow? I bedziesz potrafil ruszyc takim samochodem bez zostawienia opon w miejscu? Pozdrawiam Kamil 94 |
Data: Sierpien 19 2010 13:04:33 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | kamil napisał(a): Znaczy taki silnik ma ze 4000 niutkow? I bedziesz potrafil ruszyc takim=20 Czy potrafisz zrozumieć znaczenie słówka "sięga"? Czy też tak tylko odpisujesz głupkowato, żeby sobie "potrollować trochę"? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 95 |
Data: Sierpien 19 2010 14:16:27 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: kamil |
kamil napisał(a): Teoretycznie, prototypu nikt nie widzial. Pozdrawiam kamil 96 |
Data: Sierpien 19 2010 20:24:21 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 19 Aug 2010 13:40:31 +0100, kamil wrote: Znaczy taki silnik ma ze 4000 niutkow? I bedziesz potrafil ruszyc takim I jeszcze nie ma ,,rzadkie wylać, gęste wyrzucić''? ;)) 4kN to akurat żadna rzadkość na kołach, na pierwszym biegu. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 97 |
Data: Sierpien 20 2010 09:41:18 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: kamil |
On Thu, 19 Aug 2010 13:40:31 +0100, kamil wrote: Jakis wykres z hamowni moze podsuniesz? Pozdrawiam Kamil 98 |
Data: Sierpien 20 2010 10:09:21 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | kamil wrote:
4 kiloNiutony. Nie 4 kiloNiutonometry. Czy rzeczywiście taka siła na kołach... Hm, to dość łatwo policzyć "od tyłu". Jakieś tam dane są. Samochód ważący np. 1,5 tony, przyspiesza od zera do 100 km/h (~28m/s) w ciągu 10 sekund. Czyli gdyby przyspieszał jednostajnie, to przyspieszenie a=2,8 m/s^2 F=m*a. Czyli 1500kg*2.8m/s^2, czyli musiałby teoretycznie mieć na kołach 4,2kN. Ale nie przyspiesza jednostajnie... na samym pierwszym biegu przyspieszenie jeszcze większe, więc pewnie 10kN się uzbiera. Ale i 2 kNm to tez nie jakiś problem na pierwszym biegu, jeśli weźmiesz pod uwagę że na pierwszym biegu masz przełożenie 10-12:1. Zwykły silnik 200 Nm będzie miał na kołach na pierwszym biegu powyżej 2 kNm. -- Pozdro Massai 99 |
Data: Sierpien 22 2010 00:45:46 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 20 Aug 2010 10:09:21 +0000 (UTC), Massai 4 kiloNiutony. 4kNm (zjadłem metra). W aucie, które ma przełożenie głowne 1:4 i podobną jedynkę, a jednocześnie ponad 200Nm możliwe. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 100 |
Data: Sierpien 22 2010 00:44:57 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 20 Aug 2010 09:41:18 +0100, kamil wrote: 4kN to akurat żadna rzadkość na kołach, na pierwszym biegu. Bleh, przeliczyłem sobie w pamięci raz jeszcze i trochę przesadziłem :) Ale przy jedynce w okolicach 1:4, głównym podobnym i większym silniku (powyżej 200Nm) jest już blisko. Na kołach oczywiście. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 101 |
Data: Sierpien 19 2010 14:45:15 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Johnny Hooker pisze: Moment obrotowy "kanonierki" sięga wartości 100x wyższych, niż silnika przed ROTFL To ja już wiem, co to za silnik. To silnik-bomba do samochodów-pułapek ;-> 102 |
Data: Sierpien 19 2010 13:09:53 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Andrzej Lawa napisał(a): > Moment obrotowy "kanonierki" sięga wartości 100x wyższych, niż silnikaprzed > przeróbką - co zresztą zostało sprawdzone w trakcie testów przerobionego Na te Twoje posty, to ja odpowiem teraz zbiorczo (zarówno na dotychczasowe, jak i na wszelkie ew. następne) - bo od razu widziałem że szkoda się fatygować, aby Cię traktować poważnie. Otóż przemyśl sobie następującą obserwację: "[Ludzie] Są głupi, a nie źli [...]. Głupi. To nie to samo. Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl. A głupiec nie pomyśli ani się nie zastanowi. Działa instynktownie, jak zwierzę, przekonany, że robi dobrze, że zawsze ma rację; dumny, że przypierdala, za przeproszeniem, każdemu, kto widzi mu się inny od niego samego [...]" (Carlos Ruiz Zafón) Tak więc ja - na Twoją korzyść - nie zakładam, Andrzeju Ławo, żeś człowiekiem złym. Nie - Tyś jeno głupi! A ponieważ nie jesteś już nastolatkiem, to raczej już nie ma dla Ciebie nadziei. Trudno. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 103 |
Data: Sierpien 19 2010 15:41:07 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Andrzej Lawa | Johnny Hooker pisze: Na te Twoje posty, to ja odpowiem teraz zbiorczo (zarówno na dotychczasowe, [ciach bełkot] Słuchaj, Johny Dziwka... POKAŻ nam ten prototyp - i to działający jak twierdzisz, że działa. POKAŻ tę balerinę nieszczęsną. A wszyscy będą ci buty czyścić - łącznie ze mną. A jeśli nie pokażesz - wypierdalaj, trollu. 104 |
Data: Sierpien 19 2010 23:13:18 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | Johnny Hooker pisze: J.F. napisał(a): Wygenerowanie w tych samych warunkach 100x wyższego momentu obrotowego wymaga 100x wyższej sprawności. A na stronie napisane jest że sprawność jest wyższa czterokrotnie. No to jak to z tym jest? W końcu 100x czy 4x? 105 |
Data: Sierpien 19 2010 15:42:31 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 19 Aug 2010 09:34:51 +0200, Tomasz Pyra Silnik który ma stały moment obrotowy wymaga trzymania go na wysokich Zapętliłeś się :) Jeśli jest stały przez duży zakres, to można wykorzystywać cały ten zakres. Powstają inne pytania: a) czy wspomnianego zakresu prędkości obrotowych wystarczy do osiągnięcia sensownej prędkości maksymalnej przy maksymalnym wykorzystaniu dostępnej przyczepności przy ruszaniu. b) czy przełożenie zapewni optymalną pracę silnika przy prędkościach 50/90/130/whatever km/h. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 106 |
Data: Sierpien 19 2010 07:44:21 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | MadMan wrote: Dnia Thu, 19 Aug 2010 08:51:29 +0200, kml napisał(a): Żeby dało się lepiej przyspieszać/szybciej jechać? Siła napędzająca koła jest uzależniona od długości "ramienia dźwigni", czyli od przełożenia w skrzyni. Jak silnik przy jednym obrocie zakręci kołami raz to odepchnie się z jakąś tam siłą. Jak zakręci 2 razy kołami, to odepchnie się słabiej. A co Ci da stały moment rzędu 1 Nm? Jeśli silnik ciągnie w szerokim zakresie obrotów tak samo i w dodatku ciągnie NAPRAWDĘ DOBRZE - to owszem, można zrezygnować ze skrzyni. Ale realnie, samochodowe silniki spalinowe tak mocno nie ciągną, żeby można było rezygnować ze skrzyni. Tak przykładowo - przyspieszenie jadącym samochodem na jedynce od 2000 obrotów do 3000 tysięcy jest szybsze niż na dwójce od 2000 do 3000. Moment ten sam - te same obroty. Predkości niskie, na tyle małe że nie mają tu dużego znaczenia opory powietrza. -- Pozdro Massai 107 |
Data: Sierpien 19 2010 21:55:51 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Jaroslaw Berezowski | Dnia Thu, 19 Aug 2010 07:44:21 +0000, Massai napisał(a): Jezeli silnik ktory nie ma problemu z niskimi obrotami w zakresie stalegoNiemniej ma takÄ samÄ charakterystykÄ. Po co montowaÄ x biegów jeĹli momentu na pewnym biegu moze zerwac przyczepnosc, to nie ma sensu dawanie nizszego biegu, bo sie nie wykorzysta wiekszego momentu na kolach. Nawet jezeli silniczek jest za slaby, by to zrobic, to single speed jest bardzo wygodny w uzytkowaniu, prosty i tanszy od wielobiegowych. Praktycznie wszystkie obecne EV producenci projektuja jako single speedy, bo charakterystyki silnikow na to pozwalaja. -- Jaroslaw "jaros" Berezowski 108 |
Data: Sierpien 20 2010 05:55:49 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Jaroslaw Berezowski wrote: Dnia Thu, 19 Aug 2010 07:44:21 +0000, Massai napisał(a): EV. Nie spalinowe. PowtórzyłeĹ to co napisałem: "JeĹli silnik ciÄ gnie w szerokim zakresie obrotów tak samo i w dodatku ciÄ gnie NAPRAWDÄ DOBRZE - to owszem, można zrezygnowaÄ ze skrzyni." -- Pozdro Massai 109 |
Data: Sierpien 20 2010 06:45:30 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 19 Aug 2010 21:55:51 +0200, Jaroslaw Berezowski Jezeli silnik ktory nie ma problemu z niskimi obrotami w zakresie stalego Ale może być sens dać wyższy, by zwiększyć prędkość maksymalną pojazdu, jeśli tylko mocy wystarczy na osiągnięcie wyższej prędkości. Przy okazji można zmniejszyć trochę hałas. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 110 |
Data: Sierpien 21 2010 00:39:00 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Jaroslaw Berezowski | Dnia Fri, 20 Aug 2010 06:45:30 +0000, Robert RÄdziak napisał(a): Ale może byÄ sens daÄ wyższy, by zwiÄkszyÄ prÄdkoć maksymalnÄ pojazdu,Jezeli powyzej predkosci bazowej silnik ma szeroki zakres stalej (albo prawie stalej) mocy to nie ma potrzeby, bo skrzynia biegow wlasnie pozwala z kazdej charakterystyki osiagnac charakterystyke stalej mocy. Co do halasu silnikow AC, to jest on pomijalny nawet jak sie wkreca na 12000 rpm. -- Jaroslaw "jaros" Berezowski 111 |
Data: Sierpien 17 2010 22:43:27 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 17 Aug 2010 00:17:24 +0000 (UTC), Johnny Hooker napisał(a): Hm.. współczesne silniki deisla osiągają około 35% sprawności [..] Tak właśnie. I dlatego też w układach klimatytzacji stosuje się grzejniki elektryczne, bo siniki produkuja w zimie za mało ciepła odpadowego, żeby zagrzać nim kabinę. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 112 |
Data: Sierpien 17 2010 23:21:54 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Adam Płaszczyca napisał(a): Tak właśnie. Niestety, nie zgadza się - co pisałem już dwóm innym adwersarzom: http://courses.washington.edu/me341/oct22v2.htm http://sitemaker.umich.edu/mhross/files/fueleff_physicsautossanders.pdf (str. 17) I dlatego też w układach klimatytzacji stosuje się grzejniki "Za mało w zimie" - bo konstruktor silnika/pojazdu tak, a nie inaczej, ustalił podział ciepła pomiędzy chłodnicę, a nagrzewnicę kabiny. To nie ma bezpośredniego związku z tematem "sprawność" -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 113 |
Data: Sierpien 19 2010 01:36:24 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | Johnny Hooker pisze: Adam Płaszczyca napisał(a): Chłodnica wtedy jest zatkana termostatem. Wszystko idzie nagrzewnicą (no i w wydech). 114 |
Data: Sierpien 19 2010 12:27:57 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Tomasz Pyra napisał(a): > "Za mało w zimie" - bo konstruktor silnika/pojazdu tak, a nie inaczej, Już za parę miesięcy będzie zima w pełni. Podejdź sobie wtedy do pierwszej- lepszej ciężarówki - takiej, która ma akurat silnik na chodzie - i pomacaj jej chłodnicę. I zbadaj, czy faktycznie jest całkowicie zimna (wręcz ma temperaturę otoczenia, czyli, jak to w zimie, ujemną), bo to "termostat ją zatkał kompletnie". -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 115 |
Data: Sierpien 22 2010 11:51:39 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 19 Aug 2010 12:27:57 +0000 (UTC), Johnny Hooker napisał(a): Już za parę miesięcy będzie zima w pełni. Podejdź sobie wtedy do pierwszej- Dopóki temperatura cieczy chłodzącej nie osiągnie punktu otwarcia termostatu - to właśnie tak będzie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 116 |
Data: Sierpien 22 2010 11:50:47 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 17 Aug 2010 23:21:54 +0000 (UTC), Johnny Hooker napisał(a):
Gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o układach chłodzenia silników spalinowych, to byś wiedział, że dopóki nie zostanie osiągnięta temepratura pracy silnika, to duży obieg chłodniczy (ten z chłodnicą) jest szczelnei zamknięty i 100% ciepła opadowego idzie w obwód nagrzewnicy powietrza. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 117 |
Data: Sierpien 22 2010 12:02:44 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-08-22 11:50, Adam Płaszczyca pisze: Dnia Tue, 17 Aug 2010 23:21:54 +0000 (UTC), Johnny Hooker napisał(a): Adamie, ale termostat nie działa zero-jedynkowo. Podawana na nim temp. otwarcia, np. 89 stopni, to chyba często jest temperatura _pełnego_ otwarcia. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 118 |
Data: Sierpien 22 2010 22:20:22 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Tomasz Pyra | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: pracy silnika, to duży obieg chłodniczy (ten z chłodnicą) jest szczelnei No tak, ale w takim układzie temperatura pełnego zamknięcia to będzie coś w okolicach 85C. Dzięki temu jedzie się samochodem w różnych warunkach a temperatura zmienia się o góra kilka stopni. W każdym razie dopóki silnik nie osiągnie 80C jakiekolwiek rozgrzewanie się chłodnicy oznacza uszkodzony termostat. 119 |
Data: Sierpien 25 2010 23:04:39 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Sun, 22 Aug 2010 12:02:44 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Adamie, ale termostat nie działa zero-jedynkowo. Podawana na nim temp. Różnie. Niekiedy pełnego, niekiedy początku. Równica zazwyczaj 3-4 stopni. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 120 |
Data: Sierpien 18 2010 09:08:30 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Massai | Adam Płaszczyca wrote: Dnia Tue, 17 Aug 2010 00:17:24 +0000 (UTC), Johnny Hooker napisał(a): No, tu nie byłbym taki pewien czy to tylko "za mało ciepła odpadowego". Spaliny wylatują gorące i zimą i latem, spróbuj dotknąć kolektora wydechowego takiego "niedogrzanego" zimą silnika. Po prostu układ chłodzenia/ogrzewania nie wychwytuje całości marnowanego ciepła - bazuje na energi przekazywanej via blok silnika, a nie np. jakąś spiralną nagrzewnicę w wydechu. -- Pozdro Massai 121 |
Data: Sierpien 16 2010 23:52:27 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Jurand |
Witam! Pewnie to taka sama "rewelacja" jak zderzak Łągiewki... Jurand. 122 |
Data: Sierpien 17 2010 00:22:15 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | Jurand napisał(a): Pewnie to taka sama "rewelacja" jak zderzak Łągiewki... Po prostu żal patrzeć na typowe postawy typowego "polactwa", które najchętniej ukręciłoby facetowi łeb - po prostu za to, że ośmielił się wychylić ponad przeciętność. Zamiast być dumnym, że to rodak skonstruował. Przykre. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 123 |
Data: Sierpien 17 2010 08:13:31 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: J.F. | On Tue, 17 Aug 2010 00:22:15 +0000 (UTC), Johnny Hooker wrote: Jurand napisał(a): Nie martw sie - obcokrajowca tez bysmy skrytykowali. Moze dlatego ze nie chcemy zeby o nas mowili "Polacy to tacy glupi i naiwni" .. J. 124 |
Data: Sierpien 17 2010 18:50:59 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: Johnny Hooker | J.F. napisał(a): >> Pewnie to taka sama "rewelacja" jak zderzak Łągiewki... Wiesz, jaka jest z grubsza różnica pomiędzy forum obcym, a polskim? Otóż na zagranicznym forum uczestnicy, którzy nie mają pełnych informacji na tak interesujący temat, napisaliby: "Amazing! Incredible! Fantastic! Can I have more info, please?". A co mamy tu, na polskim? Ano: "Oszustwo! Ściema! Kłamstwo! Do gazu z tym szarlatanem! Na gałąź z nim - nie będzie z nas idiotów robił!". Kwestia stylu - napisałbym, gdyby coś takiego można byłoby w ogóle nazwać "stylem"... smutne. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 125 |
Data: Sierpien 17 2010 20:56:27 | Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje? | Autor: | |