Grupy dyskusyjne   »   HaDeeRy

HaDeeRy



1 Data: Wrzesien 09 2010 12:37:44
Temat: HaDeeRy
Autor: Grzegorz Krukowski 

Właśnie czytam kolejną nawalankę HDR vs reszta świata. I tak do głowy
przyszedł mi pewien pomysł. Osobiście HDR odbieram jako coś
sztucznego. Mogę to zaakceptować przy fotografi we wnętrzach, gdy
istotne jest pokazaanie szczegółów (np. zabytkowy kościół), za to nie
trawię tego w widoczkach (vide niektóre panoramy limesa). Tyle tylko
że nie warto wylewać dziecka z kąpielą, gdyż to co razi w planie
ogólnym, może być OK przy dużym zbliżeniu. Przecież jak oglądamy
panoramę jako całość to nie widzimy wszystkich szczegółów w cieniu,
tak jak to jest w HDR, za to jak skupiamy się na pewnym szczególe, to
nasz zmysł wzroku dostosowuje się do otoczenia robiąc coś a'la HDR.
Może więc prezentacja HDRa, powinna być robiona w ten sposób - w
planie ogólnym HDRa brak, za to wybierając do wyświetlenia fragment
zdjęcia jego efekty (tj. HDRowania) stosowane są z coraz większym
nasileniem. A może coś takiego już jest?
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish



2 Data: Wrzesien 09 2010 11:51:58
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Pawel_sm 

Ciekawy pomysl.. ale wydaje mi sie ze sie nie sprawdzi...
Rozmawiamy o HDR o nienaturalnym (chyba kontrast lokalny zwiekszony i
jakies tam inne algorytmy :) ) wygladzie czy tych o naturalnym (po prostu
zdjecie na ktorym nie jest przeswietlone niebo, a np. budynek nie jest
niedoswietlony) ?

Bo te drugie to wg. mnie jak najbardziej sa OK. Ludzie nawet nie wiedza
ze to jest HDR, gdy na to patrza, a normalnie takiego zdjecia prosto z
aparatu wyjac sie nie da.

3 Data: Wrzesien 09 2010 14:03:52
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: kamil 



"Grzegorz Krukowski"  wrote in message

Właśnie czytam kolejną nawalankę HDR vs reszta świata. I tak do głowy
przyszedł mi pewien pomysł. Osobiście HDR odbieram jako coś
sztucznego. Mogę to zaakceptować przy fotografi we wnętrzach, gdy
istotne jest pokazaanie szczegółów (np. zabytkowy kościół), za to nie
trawię tego w widoczkach (vide niektóre panoramy limesa). Tyle tylko
że nie warto wylewać dziecka z kąpielą, gdyż to co razi w planie
ogólnym, może być OK przy dużym zbliżeniu. Przecież jak oglądamy
panoramę jako całość to nie widzimy wszystkich szczegółów w cieniu,
tak jak to jest w HDR, za to jak skupiamy się na pewnym szczególe, to
nasz zmysł wzroku dostosowuje się do otoczenia robiąc coś a'la HDR.
Może więc prezentacja HDRa, powinna być robiona w ten sposób - w
planie ogólnym HDRa brak, za to wybierając do wyświetlenia fragment
zdjęcia jego efekty (tj. HDRowania) stosowane są z coraz większym
nasileniem. A może coś takiego już jest?

Zdjecie ma jeden cel - przekazac cos odbiorcy. Pomijajac tutaj "widoczek na gory z oczojebnym kontrastem" - jesli HDR wzmacnia przekazanie tresci, to niech sobie autor na zdrowie stosuje.

Rownie dobrze mozna sie czepiac, ze Saudka prace sa do dupy, bo przeciez takich kolorow naprawde nie ma.

Get over it.



Pozdrawiam
Kamil

4 Data: Wrzesien 09 2010 15:29:44
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Grzegorz Krukowski 

On Thu, 9 Sep 2010 14:03:52 +0100, "kamil"  wrote:



"Grzegorz Krukowski"  wrote in message

Właśnie czytam kolejną nawalankę HDR vs reszta świata. I tak do głowy
przyszedł mi pewien pomysł. Osobiście HDR odbieram jako coś
sztucznego. Mogę to zaakceptować przy fotografi we wnętrzach, gdy
istotne jest pokazaanie szczegółów (np. zabytkowy kościół), za to nie
trawię tego w widoczkach (vide niektóre panoramy limesa). Tyle tylko
że nie warto wylewać dziecka z kąpielą, gdyż to co razi w planie
ogólnym, może być OK przy dużym zbliżeniu. Przecież jak oglądamy
panoramę jako całość to nie widzimy wszystkich szczegółów w cieniu,
tak jak to jest w HDR, za to jak skupiamy się na pewnym szczególe, to
nasz zmysł wzroku dostosowuje się do otoczenia robiąc coś a'la HDR.
Może więc prezentacja HDRa, powinna być robiona w ten sposób - w
planie ogólnym HDRa brak, za to wybierając do wyświetlenia fragment
zdjęcia jego efekty (tj. HDRowania) stosowane są z coraz większym
nasileniem. A może coś takiego już jest?

Zdjecie ma jeden cel - przekazac cos odbiorcy. Pomijajac tutaj "widoczek na
gory z oczojebnym kontrastem" - jesli HDR wzmacnia przekazanie tresci, to
niech sobie autor na zdrowie stosuje.

Rownie dobrze mozna sie czepiac, ze Saudka prace sa do dupy, bo przeciez
takich kolorow naprawde nie ma.

Get over it.

Hmm, a czy ja przedstawiłem Genialny Plan Pozbycia Się HDR czy
przedstawiłem DODATKOWĄ metodę ich oglądania OBOK istniejących?
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish

5 Data: Wrzesien 09 2010 14:55:33
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: kamil 

"Grzegorz Krukowski"  wrote in message

Zdjecie ma jeden cel - przekazac cos odbiorcy. Pomijajac tutaj "widoczek na
gory z oczojebnym kontrastem" - jesli HDR wzmacnia przekazanie tresci, to
niech sobie autor na zdrowie stosuje.

Rownie dobrze mozna sie czepiac, ze Saudka prace sa do dupy, bo przeciez
takich kolorow naprawde nie ma.

Get over it.

Hmm, a czy ja przedstawiłem Genialny Plan Pozbycia Się HDR czy
przedstawiłem DODATKOWĄ metodę ich oglądania OBOK istniejących?

Przedstawiles Jedyna i Sluszna metode prezentacji HDRa w okreslony sposob w okreslonych miejscach zdjecia. Moznaby jakas komisje powolac. :)



Pozdrawiam
Kamil

6 Data: Wrzesien 09 2010 16:55:45
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: JA 

On 2010-09-09 15:03:52 +0200, "kamil"  said:

Rownie dobrze mozna sie czepiac, ze Saudka prace sa do dupy, bo przeciez
takich kolorow naprawde nie ma.

Równie dobrze można by się czepiać b&w. Obojętne jakiego pochodzenia.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

7 Data: Wrzesien 09 2010 07:42:51
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 9, 12:37 pm, Grzegorz Krukowski  wrote:

Właśnie czytam kolejną nawalankę HDR vs reszta świata. I tak do głowy
przyszedł mi pewien pomysł. Osobiście HDR odbieram jako coś
sztucznego. Mogę to zaakceptować przy fotografi we wnętrzach, gdy
istotne jest pokazaanie szczegółów (np. zabytkowy kościół), za to nie
trawię tego w widoczkach (vide niektóre panoramy limesa). Tyle tylko
że nie warto wylewać dziecka z kąpielą, gdyż to co razi w planie
ogólnym, może być OK przy dużym zbliżeniu. Przecież jak oglądamy
panoramę jako całość to nie widzimy wszystkich szczegółów w cieniu,
tak jak to jest w HDR, za to jak skupiamy się na pewnym szczególe, to
nasz zmysł wzroku dostosowuje się do otoczenia robiąc coś a'la HDR.
Może więc prezentacja HDRa, powinna być robiona w ten sposób - w
planie ogólnym HDRa brak, za to wybierając do wyświetlenia fragment
zdjęcia jego efekty (tj. HDRowania) stosowane są z coraz większym
nasileniem. A może coś takiego już jest?
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish

Warto zastanowic sie co to jest hdr i do czego został stworzony.
To co ogladacie to przeciez tak naprawde hdr-em nie jest jest to tylko
zmapowany hdr.
Os sposobu zmapowania zalezy czy zdjecie bedzie przypominało
ilustracje, czy cos bardziej realistycznego.
Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.
16 bit/kanał nie wystarcza. Tworzenie hdru pozwala na całkiem inne
podejscie do rejestracji "swiata"
pozwala na uwolnienie sie od nieszczesnego wspolczynnika gamma.
Pozwala na ustawienie ekspozycji post factum, tak jak w tradycyjnej
fotogrfii post factum mozemy ustawic balans bieli

Fotogrfujac w RAW obraz przedstawia to o uchwycila matryca
Fotografujac w hdr obraz zawiera samą scenę (to nazwałem rejestracją
świata) to co widzicie na ekranie to uz LDR - zmapowany hdr.
nad hdr mamy pelna kontrole ekspozycji postfactum i symulacji roznych
zjawisk (np. lokalna adaptacja - symulacja widzenia ludzkiego).
Stosujac 32 bity/kanał nareszcie pozbywamy sie posteryzacji i utraty
informacji na skutek obróbki (trzeba miec jeszcze narzedzia do tego :-
(  )

I wazna uwaga obrobka hdr jest bezstratna - zadne dane nie ulagaja
utracie, czego nie mozna powiedziec o formacie raw a tym bardziej jpg
- gdzie wazna role odgrywa gamma (w hdr pozbywamy sie tego parametru -
jest on do niczego niepotrzebny)
Dodatkowo raw jest zwiazany z matrycą - hdr nie jest zwiazany z zadnym
sprzetem

8 Data: Wrzesien 09 2010 17:50:08
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

limies wrote:

Warto zastanowic sie co to jest hdr i do czego został stworzony.
To co ogladacie to przeciez tak naprawde hdr-em nie jest jest to tylko
zmapowany hdr.
Os sposobu zmapowania zalezy czy zdjecie bedzie przypominało
ilustracje, czy cos bardziej realistycznego.
Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.
16 bit/kanał nie wystarcza. Tworzenie hdru pozwala na całkiem inne
podejscie do rejestracji "swiata"
pozwala na uwolnienie sie od nieszczesnego wspolczynnika gamma.
Pozwala na ustawienie ekspozycji post factum, tak jak w tradycyjnej
fotogrfii post factum mozemy ustawic balans bieli

Fotogrfujac w RAW obraz przedstawia to o uchwycila matryca
Fotografujac w hdr obraz zawiera samą scenę (to nazwałem rejestracją
świata) to co widzicie na ekranie to uz LDR - zmapowany hdr.
nad hdr mamy pelna kontrole ekspozycji postfactum i symulacji roznych
zjawisk (np. lokalna adaptacja - symulacja widzenia ludzkiego).
Stosujac 32 bity/kanał nareszcie pozbywamy sie posteryzacji i utraty
informacji na skutek obróbki (trzeba miec jeszcze narzedzia do tego :-
(  )

I wazna uwaga obrobka hdr jest bezstratna - zadne dane nie ulagaja
utracie, czego nie mozna powiedziec o formacie raw a tym bardziej jpg
- gdzie wazna role odgrywa gamma (w hdr pozbywamy sie tego parametru -
jest on do niczego niepotrzebny)
Dodatkowo raw jest zwiazany z matrycą - hdr nie jest zwiazany z zadnym
sprzetem

Oklaski!
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

9 Data: Wrzesien 09 2010 18:38:48
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: cichybartko 

W dniu 2010-09-09 16:42, limies pisze:

Warto zastanowic sie co to jest hdr i do czego został stworzony.
To co ogladacie to przeciez tak naprawde hdr-em nie jest jest to tylko
zmapowany hdr.
Os sposobu zmapowania zalezy czy zdjecie bedzie przypominało
ilustracje, czy cos bardziej realistycznego.
Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.
16 bit/kanał nie wystarcza. Tworzenie hdru pozwala na całkiem inne
podejscie do rejestracji "swiata"
pozwala na uwolnienie sie od nieszczesnego wspolczynnika gamma.
Pozwala na ustawienie ekspozycji post factum, tak jak w tradycyjnej
fotogrfii post factum mozemy ustawic balans bieli

LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'a
http://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg

Fotogrfujac w RAW obraz przedstawia to o uchwycila matryca
Fotografujac w hdr obraz zawiera samą scenę (to nazwałem rejestracją
świata) to co widzicie na ekranie to uz LDR - zmapowany hdr.
nad hdr mamy pelna kontrole ekspozycji postfactum i symulacji roznych
zjawisk (np. lokalna adaptacja - symulacja widzenia ludzkiego).
Stosujac 32 bity/kanał nareszcie pozbywamy sie posteryzacji i utraty
informacji na skutek obróbki (trzeba miec jeszcze narzedzia do tego :-
(  )

O kurcze ;) piszesz tak jakby dopiero co się pojawiła szansa na pokazanie piękna świata ;). Ba jakby dotąd nie publikowano poprawnie obrobionych zdjęć, a fotografia krajobrazowa czy architektury to w ogóle nie istnieje. Do dziś mieliście zakłamaną , subiektywną wizję, HDR przyniesie wam prawdę ;).

I wazna uwaga obrobka hdr jest bezstratna - zadne dane nie ulagaja
utracie, czego nie mozna powiedziec o formacie raw a tym bardziej jpg
- gdzie wazna role odgrywa gamma (w hdr pozbywamy sie tego parametru -
jest on do niczego niepotrzebny)
Dodatkowo raw jest zwiazany z matrycą - hdr nie jest zwiazany z zadnym
sprzetem

Czy to ma jakiś wpływ na treść i przekaz jaki powinna mieć fotografia? Dla większości odbiorców technologia nie istnieje, bo albo coś się podoba albo nie, coś porusza albo odpycha. Choć fotografia coraz częściej nie przykuwa uwagi ;) i wielu traktuje HDR jako sposób na wyrażenie się, stąd te wszystkie rozhisteryzowane efekty mapowania.
Kompresja dynamiki czy HDR jest po prostu jednym z wielu narzędzie jakie fotograf ma do dyspozycji i daleki byłbym od robienia z tego religii.

Poza tym jest wiele tematów fotograficznych gdzie problem dużej dynamiki sceny nigdy nie istniał.

--
Pozdrawiam,
Bartko.

10 Data: Wrzesien 09 2010 09:54:49
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 9, 6:38 pm, cichybartko  wrote:

W dniu 2010-09-09 16:42, limies pisze:

> Warto zastanowic sie co to jest hdr i do czego został stworzony.
> To co ogladacie to przeciez tak naprawde hdr-em nie jest jest to tylko
> zmapowany hdr.
> Os sposobu zmapowania zalezy czy zdjecie bedzie przypominało
> ilustracje, czy cos bardziej realistycznego.
> Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
> pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.
> 16 bit/kanał nie wystarcza. Tworzenie hdru pozwala na całkiem inne
> podejscie do rejestracji "swiata"
> pozwala na uwolnienie sie od nieszczesnego wspolczynnika gamma.
> Pozwala na ustawienie ekspozycji post factum, tak jak w tradycyjnej
> fotogrfii post factum mozemy ustawic balans bieli

LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'ahttp://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg

> Fotogrfujac w RAW obraz przedstawia to o uchwycila matryca
> Fotografujac w hdr obraz zawiera samą scenę (to nazwałem rejestracją
> świata) to co widzicie na ekranie to uz LDR - zmapowany hdr.
> nad hdr mamy pelna kontrole ekspozycji postfactum i symulacji roznych
> zjawisk (np. lokalna adaptacja - symulacja widzenia ludzkiego).
> Stosujac 32 bity/kanał nareszcie pozbywamy sie posteryzacji i utraty
> informacji na skutek obróbki (trzeba miec jeszcze narzedzia do tego :-
> (  )

O kurcze ;) piszesz tak jakby dopiero co się pojawiła szansa na
pokazanie piękna świata ;). Ba jakby dotąd nie publikowano poprawnie
obrobionych zdjęć, a fotografia krajobrazowa czy architektury to w ogóle
nie istnieje. Do dziś mieliście zakłamaną , subiektywną wizję, HDR
przyniesie wam prawdę ;).

> I wazna uwaga obrobka hdr jest bezstratna - zadne dane nie ulagaja
> utracie, czego nie mozna powiedziec o formacie raw a tym bardziej jpg
> - gdzie wazna role odgrywa gamma (w hdr pozbywamy sie tego parametru -
> jest on do niczego niepotrzebny)
> Dodatkowo raw jest zwiazany z matrycą - hdr nie jest zwiazany z zadnym
> sprzetem

Czy to ma jakiś wpływ na treść i przekaz jaki powinna mieć fotografia?
Dla większości odbiorców technologia nie istnieje, bo albo coś się
podoba albo nie, coś porusza albo odpycha. Choć fotografia coraz
częściej nie przykuwa uwagi ;) i wielu traktuje HDR jako sposób na
wyrażenie się, stąd te wszystkie rozhisteryzowane efekty mapowania.
Kompresja dynamiki czy HDR jest po prostu jednym z wielu narzędzie jakie
fotograf ma do dyspozycji i daleki byłbym od robienia z tego religii.

Poza tym jest wiele tematów fotograficznych gdzie problem dużej dynamiki
sceny nigdy nie istniał.

--
Pozdrawiam,
Bartko.
mowimy o dwoh roznych sprawach - mozesz pozostac przy dagerotypii i
pinholu - to oczywiste

11 Data: Wrzesien 09 2010 19:29:55
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Thu, 9 Sep 2010 09:54:49 -0700 (PDT), limies napisał(a):

mowimy o dwoh roznych sprawach - mozesz pozostac przy dagerotypii i
pinholu - to oczywiste

Czy prawidłowe cytowanie cię przerasta?

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

12 Data: Wrzesien 09 2010 10:07:27
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 9, 6:38 pm, cichybartko  wrote:

W dniu 2010-09-09 16:42, limies pisze:

> Warto zastanowic sie co to jest hdr i do czego został stworzony.
> To co ogladacie to przeciez tak naprawde hdr-em nie jest jest to tylko
> zmapowany hdr.
> Os sposobu zmapowania zalezy czy zdjecie bedzie przypominało
> ilustracje, czy cos bardziej realistycznego.
> Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
> pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.
> 16 bit/kanał nie wystarcza. Tworzenie hdru pozwala na całkiem inne
> podejscie do rejestracji "swiata"
> pozwala na uwolnienie sie od nieszczesnego wspolczynnika gamma.
> Pozwala na ustawienie ekspozycji post factum, tak jak w tradycyjnej
> fotogrfii post factum mozemy ustawic balans bieli

LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'ahttp://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg

> Fotogrfujac w RAW obraz przedstawia to o uchwycila matryca
> Fotografujac w hdr obraz zawiera samą scenę (to nazwałem rejestracją
> świata) to co widzicie na ekranie to uz LDR - zmapowany hdr.
> nad hdr mamy pelna kontrole ekspozycji postfactum i symulacji roznych
> zjawisk (np. lokalna adaptacja - symulacja widzenia ludzkiego).
> Stosujac 32 bity/kanał nareszcie pozbywamy sie posteryzacji i utraty
> informacji na skutek obróbki (trzeba miec jeszcze narzedzia do tego :-
> (  )

O kurcze ;) piszesz tak jakby dopiero co się pojawiła szansa na
pokazanie piękna świata ;). Ba jakby dotąd nie publikowano poprawnie
obrobionych zdjęć, a fotografia krajobrazowa czy architektury to w ogóle
nie istnieje. Do dziś mieliście zakłamaną , subiektywną wizję, HDR
przyniesie wam prawdę ;).

> I wazna uwaga obrobka hdr jest bezstratna - zadne dane nie ulagaja
> utracie, czego nie mozna powiedziec o formacie raw a tym bardziej jpg
> - gdzie wazna role odgrywa gamma (w hdr pozbywamy sie tego parametru -
> jest on do niczego niepotrzebny)
> Dodatkowo raw jest zwiazany z matrycą - hdr nie jest zwiazany z zadnym
> sprzetem

Czy to ma jakiś wpływ na treść i przekaz jaki powinna mieć fotografia?
Dla większości odbiorców technologia nie istnieje, bo albo coś się
podoba albo nie, coś porusza albo odpycha. Choć fotografia coraz
częściej nie przykuwa uwagi ;) i wielu traktuje HDR jako sposób na
wyrażenie się, stąd te wszystkie rozhisteryzowane efekty mapowania.
Kompresja dynamiki czy HDR jest po prostu jednym z wielu narzędzie jakie
fotograf ma do dyspozycji i daleki byłbym od robienia z tego religii.

Poza tym jest wiele tematów fotograficznych gdzie problem dużej dynamiki
sceny nigdy nie istniał.

--
Pozdrawiam,
Bartko.

tak jak fotografia kolorowa nie wyruguje czarnobialej tak hdr nie
wyruguje dotychczasowej techniki
Mowimy o dwoch rzeczah.
jedna sprawa to przekaz, a druga to srodki techniczne. hdr nie jest
czyms nowym stosowano ta technike w filmach holywoodzkich w latach
50'tych poprzez zastosowanie specjalnych kamer filmowych.
Polozyles nacisk na przekaz  - ja polozylem nacisk na technologie  to
wszystko.
Zgadzam sie, że dagerotypią i telefonem komórkowym można stworzyc
dzielo sztuki , ale ja nie o tym mowie
co z tego, ze wiele ujec nie potrzebje rejestracji w tehnice hdr, bo
zkres tonalny sceny jest mały ja mowie o technologii pozwalajacej
rejestrowac
zjawiska o rozpietosci od glebokiej czzerni do wybuchu supernowej w
odleglosci metra od niej :-)
Przypominasz troche malarza ktory spoglada na aparat fotograficzny i
mowi

" Czy to ma jakiś wpływ na treść i przekaz jaki powinno mieć
malarstwo?
 Dla większości odbiorców technologia nie istnieje, bo albo coś się
 podoba albo nie, coś porusza albo odpycha.

 O kurcze ;) piszesz tak jakby dopiero co się pojawiła szansa na
 pokazanie piękna świata ;). Ba jakby dotąd nie publikowano poprawnie
 namalowanych obrazów, a malarstwo krajobrazowe czy architektury to w
ogóle
 nie istnieje. Do dziś mieliście zakłamaną , subiektywną wizję,
fotografia
 przyniesie wam prawdę ;)."

13 Data: Wrzesien 09 2010 21:41:47
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: cichybartko 

W dniu 2010-09-09 19:07, limies pisze:

tak jak fotografia kolorowa nie wyruguje czarnobialej tak hdr nie
wyruguje dotychczasowej techniki
Mowimy o dwoch rzeczah.
jedna sprawa to przekaz, a druga to srodki techniczne. hdr nie jest
czyms nowym stosowano ta technike w filmach holywoodzkich w latach
50'tych poprzez zastosowanie specjalnych kamer filmowych.
Polozyles nacisk na przekaz  - ja polozylem nacisk na technologie  to
wszystko.

Podsumowując, mimo różnicy zdań mamy podobne podejście :) że zacytuje sam siebie:
"Kompresja dynamiki czy HDR jest po prostu jednym z wielu narzędzie jakie fotograf ma do dyspozycji i daleki byłbym od robienia z tego religii."
Sam popełniłem potworka ze histeryczną kompresją dynamiki, i byłem zachwycony. Dziś mi się odmieniło ale nie uważam HDR za coś karygodnego, osobiście jestem zachwycony programem Sebastiana Nibisza który właśnie pozwala na bardzo naturalną kompresje. Uważam tak jak autor SNS-HDR że HDR trzeba tak robić by go nie było widać, by służył fotografii jak dobry jakościowo obiektyw czy świetna matryca.

--
Pozdrawiam,
Bartko.

14 Data: Wrzesien 09 2010 15:07:02
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 9, 9:41 pm, cichybartko  wrote:

W dniu 2010-09-09 19:07, limies pisze:

> tak jak fotografia kolorowa nie wyruguje czarnobialej tak hdr nie
> wyruguje dotychczasowej techniki
> Mowimy o dwoch rzeczah.
> jedna sprawa to przekaz, a druga to srodki techniczne. hdr nie jest
> czyms nowym stosowano ta technike w filmach holywoodzkich w latach
> 50'tych poprzez zastosowanie specjalnych kamer filmowych.
> Polozyles nacisk na przekaz  - ja polozylem nacisk na technologie  to
> wszystko.

Podsumowując, mimo różnicy zdań mamy podobne podejście :) że zacytuje
sam siebie:
"Kompresja dynamiki czy HDR jest po prostu jednym z wielu narzędzie
jakie fotograf ma do dyspozycji i daleki byłbym od robienia z tego religii."
Sam popełniłem potworka ze histeryczną kompresją dynamiki, i byłem
zachwycony. Dziś mi się odmieniło ale nie uważam HDR za coś karygodnego,
osobiście jestem zachwycony programem Sebastiana Nibisza który właśnie
pozwala na bardzo naturalną kompresje. Uważam tak jak autor SNS-HDR że
HDR trzeba tak robić by go nie było widać, by służył fotografii jak
dobry jakościowo obiektyw czy świetna matryca.

--
Pozdrawiam,
Bartko.

dokładnie - również pozdrawiam !

15 Data: Wrzesien 09 2010 22:36:38
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: JA 

On 2010-09-09 19:07:27 +0200, limies  said:

tak jak fotografia kolorowa nie wyruguje czarnobialej tak hdr nie
wyruguje dotychczasowej techniki

A co tu jest do zastępowania?
Czy hdr różni się tak bardzo od "dotychczasowej techniki", że można mówić o zastępowaniu?
Między czarno-bielą a kolorem, jest przepaść, między ... no właśnie czym? kolorem, rawem, jpgiem z puszki? a hdr-em nie ma żadnej różnicy.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

16 Data: Wrzesien 09 2010 14:48:19
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 9, 10:36 pm, JA  wrote:

On 2010-09-09 19:07:27 +0200, limies  said:

> tak jak fotografia kolorowa nie wyruguje czarnobialej tak hdr nie
> wyruguje dotychczasowej techniki

A co tu jest do zastępowania?
Czy hdr różni się tak bardzo od "dotychczasowej techniki", że można
mówić o zastępowaniu?
Między czarno-bielą a kolorem, jest przepaść, między ... no właśnie
czym? kolorem, rawem, jpgiem z puszki? a hdr-em nie ma żadnej różnicy.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JAwww.skanowanie-35mm.pl

rózni się (nie mówię o mapowaniu tonów) i to znacznie (patrz mój
pierwszy post na liscie)
jest totalna przepasc miedzy 8/16 bit/kanał a 32bit/kanal sposobami
zapisu całą filozofią

17 Data: Wrzesien 10 2010 00:16:59
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze limies:

jest totalna przepasc miedzy 8/16 bit/kanał a 32bit/kanal sposobami
zapisu całą filozofią

Może być spokojnie 16 bitów, główna różnica jest taka, że to jest zapis
zmiennoprzecinkowy.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

18 Data: Wrzesien 10 2010 23:55:10
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Może być spokojnie 16 bitów, główna różnica
jest taka, że to jest zapis zmiennoprzecinkowy.

Zmienność ta coś dodaje w rozdzielczości liczby? ;)
Raczej nie. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

19 Data: Wrzesien 11 2010 03:20:52
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Eneuel Leszek Ciszewski:

Może być spokojnie 16 bitów, główna różnica
jest taka, że to jest zapis zmiennoprzecinkowy.

Zmienność ta coś dodaje w rozdzielczości liczby? ;)
Raczej nie. :)

A kto mówi o rozdzielczości?

Zakres.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

20 Data: Wrzesien 12 2010 01:33:14
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Może być spokojnie 16 bitów, główna różnica
jest taka, że to jest zapis zmiennoprzecinkowy.

Zmienność ta coś dodaje w rozdzielczości liczby? ;)
Raczej nie. :)

A kto mówi o rozdzielczości?

Więc co za różnica -- zmienno- czy stałopozycyjne reprezentowanie? :)
Na 16 bitach nie umieścisz więcej niż 2^16 różnych możliwości. :)

65536 -- > od tej liczby zaczęła się moja przygoda z Fortranem IV.:)
(a raczej od jej ,,połówki'' 32767) Po jakimś czasie zmuszony zostałem
do używania Fortranu VI+ z 32 bitami na liczbie integer. :) Przy okazji
zszedłem na numerowanie od zera, które uprościło wiele obliczeń do tego
stopnia, że nie mogłem pojąć, dlaczego ludzie wcześniej numerowali od
1 zamiast od 0.

Więc po co ta zmienność przecinkowania? :) Co ona daje?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

21 Data: Wrzesien 12 2010 06:45:00
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 11.09.2010 Eneuel Leszek Ciszewski  napisał/a:


"Mateusz Ludwin"

Może być spokojnie 16 bitów, główna różnica
jest taka, że to jest zapis zmiennoprzecinkowy.

Zmienność ta coś dodaje w rozdzielczości liczby? ;)
Raczej nie. :)

A kto mówi o rozdzielczości?

Więc co za różnica -- zmienno- czy stałopozycyjne reprezentowanie? :)
Na 16 bitach nie umieścisz więcej niż 2^16 różnych możliwości. :)

Różnica w nieliniowej 'gęstości'. Mogę to rozrysować :)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

22 Data: Wrzesien 12 2010 23:20:26
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Sergiusz Rozanski"

Zmienność ta coś dodaje w rozdzielczości liczby? ;)
Raczej nie. :)

A kto mówi o rozdzielczości?

Więc co za różnica -- zmienno- czy stałopozycyjne reprezentowanie? :)
Na 16 bitach nie umieścisz więcej niż 2^16 różnych możliwości. :)

Różnica w nieliniowej 'gęstości'. Mogę to rozrysować :)

To rozrysuj. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

23 Data: Wrzesien 12 2010 13:39:00
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Eneuel Leszek Ciszewski:

Więc po co ta zmienność przecinkowania? :) Co ona daje?

No przecież napisałem, że zwiększenie zakresu. HDRI nie zapisuje się nigdy w
fixed pointach, nawet 32bit, tylko na zmiennym przecinku.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

24 Data: Wrzesien 12 2010 23:21:04
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Więc po co ta zmienność przecinkowania? :) Co ona daje?

No przecież napisałem, że zwiększenie zakresu. HDRI nie zapisuje się nigdy w
fixed pointach, nawet 32bit, tylko na zmiennym przecinku.

Ty też rozrysuj. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

25 Data: Wrzesien 13 2010 00:01:09
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Eneuel Leszek Ciszewski:

Więc po co ta zmienność przecinkowania? :) Co ona daje?

No przecież napisałem, że zwiększenie zakresu. HDRI nie zapisuje się nigdy w
fixed pointach, nawet 32bit, tylko na zmiennym przecinku.

Ty też rozrysuj. :)

Co znowu mam rysować?

Jesli wiesz czym jest zapis zmiennoprzecinkowy, to wiesz jak się różni jego
zakres od stałego przecinka. Jeśli nie wiesz, doczytaj sobie.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

26 Data: Wrzesien 13 2010 01:53:54
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Ty też rozrysuj. :)

Co znowu mam rysować?

Jesli wiesz czym jest zapis zmiennoprzecinkowy, to wiesz jak się różni
jego zakres od stałego przecinka. Jeśli nie wiesz, doczytaj sobie.

Wiem, ;) dlatego wiem, że Ty nie wiesz. :)
(albo udajesz, że nie wiesz)

Co więcej -- Ty na pewno nie wiesz, co to jest zapis stałopozycyjny.
Co procesor to inne widzenie takiej liczby? Oczywiście nie, ale nie
ma jednoznaczności w postrzeganiu liczy integer.

Tym bardziej nie ma jednoznaczności w postrzeganiu liczy real. :)

W integer obowiązuje ,,wolna amerykanka'' zaś w real są standardy
(różne na które nakłada się owa ,,wolna amerykanka''. :)

Napisałem wyżej, że wiem, ale dodałem przymrużenie oka -- nie mogę znać
każdej reprezentacji, choć imo ich liczba musi być skończona, choćby
komuś przyszło do głowy, że bitem określającym znak (toż integer może
przybierać także wartości ujemne) jest bit znajdujący się nie na zewnątrz,
ale wewnątrz danych nam do dyspozycji 16 bitów. :) (jak znam ten temat,
to chyba często jest wewnątrz)

Kiedyś CPU operował na 8 bitach (było i gorzej!) później wygrywać zaczęły
CPU liczącymi naraz na 16 bitach (i trzeba było jakoś to pogodzić z historią
oraz z fantazją nowych projektantów) ale pojawiły się CPU liczące nie na
8, nie na 16, lecz na większej liczbie bitów... A bywało, że naraz CPU
miał różne cosie na różnej liczbie bitów. :)

--
450-600 to (60-80)% .                         .                         .               749        .
VV Ventolin                                   u               .     .                 . 739  .      26                 .           .
^   . .  lipiec                25 .         .01 .     .           .12 .            20   729            .   . .    02         . .
  .       . . .             .    26   . . .   g  03040506   .09 .      14 .      19     719      .25  27              04  06  08
P  VVVV        VV .19 . . .         .         r02VV       .          13         .    21 709    .                     .  05
E101112        17    20    VV .    2728    31 .            08              16VV         695                     VV               .10
F       .    16          VV23          29     m sierpień       1011      15  VV         690   2324      2829   .01          07  09
       13        18      22  24               u                              1718       680 22              30   wrzesień
l                      21                30   c          VV                             670                   31
/        1415                                 h          07                             660                         VV
m. ......... ........ ..... ..................y................,,,,,,....;;;;..,,;;..,,.654...,,..,,..,,..,,..,,..,,03..,,,,..,,..,,

27 Data: Wrzesien 12 2010 06:06:54
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 12, 1:33 am, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

"Mateusz Ludwin"

>>> Może być spokojnie 16 bitów, główna różnica
>>> jest taka, że to jest zapis zmiennoprzecinkowy.
>> Zmienność ta coś dodaje w rozdzielczości liczby? ;)
>> Raczej nie. :)
> A kto mówi o rozdzielczości?

Więc co za różnica -- zmienno- czy stałopozycyjne reprezentowanie? :)
Na 16 bitach nie umieścisz więcej niż 2^16 różnych możliwości. :)

65536 -- > od tej liczby zaczęła się moja przygoda z Fortranem IV.:)
(a raczej od jej ,,połówki'' 32767) Po jakimś czasie zmuszony zostałem
do używania Fortranu VI+ z 32 bitami na liczbie integer. :) Przy okazji
zszedłem na numerowanie od zera, które uprościło wiele obliczeń do tego
stopnia, że nie mogłem pojąć, dlaczego ludzie wcześniej numerowali od
1 zamiast od 0.

Więc po co ta zmienność przecinkowania? :) Co ona daje?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Pojawia sie problem zapisu obrazu o duzej rozpietosci tonalnej.
Historia  jest taka, ze startowano od 8-bitów (photoshop pierwsze
wersje bodajże do 6-tej, w 7-mej dopiero bylo 16bit i to nie w pelni)
Wiadomo, ze 8 bitow to za mało posteryzacja 256 wartosci - to troche
za mało idzmy dalej 16 bit duzo lepiej tiffy 16 bitowe
z posteryzacja w zasadzie problemow nie ma, ale dla duzej rozpietosci
tonalnej to trochę za mało - aczkolwiek głębia kolorów
jest słabym wskaźnikiem rozpietosci tonalnej
Ludzkie oko widzi w rozpietosci 14EV
Rozpietosc w przyrodzie ponad 44EV
 44EV = słabe swiatło gwiazd - światło Słońca

Jak zapisac obrazy o takiej rozpietosci tonalnej ? Jak to rozwijało
sie historycznie ?
Zaczynano od integerów niech to bedzie nawet 16 bit miedzy wartoscia
20 a 21 nie ma nic - liczby zmiennoprzecinkowe pozwalają na wstawienie
tam 25,5 - to własnie lezy u podstaw hdri.

Odpada w ten sposob wspolczynik gamma poniewaz mozemy kodowac detale.
Pozbywamy sie tez górnych ograniczen w przypadku zmiennego przecinka
jasnosc piksela 20000 ? Żaden problem !!! w formacie integer - kicha !
W prypadku float zaden piksel nie jest wyrzucany poza przeciał
zakresu .

Lepiej to widac patrzac jak skonstruowane sa format zapisu (w pewnym
skrócie)

A teraz formaty:
Portable Float MAP .pfm
zapis 32 bity na piksel/kanal czyli de facto 96 bitów = 12 MB dla
obrazu 1 MPixel (MP) - najprostsza metoda zapisu
bez kompresji piksel po pikselu. Cos w rodzaju bitmapy - koszmarne
ilosci danych

TIFF 32 Float w sumie tez zrzerajacy olbrzymie obietosci

 A TO JEST REWOLUCJA
==================
PRZEŁOM (format radiance) .hdr lub.pic
Poczatkowo autor tego formatu chciał stworzyc metode zapisu formatu
wyjscowego dla swojego oprogrmowania do renderingu 3D o nazwie
radiance.
Program ten obliczał poprzez symulacje rzeczywiste wartosci radiancji
spektralnej, fizycznych wartosci jaksrawosci.
Przykładowo, ze Słońce bedzie 50000 razy jasniejsze od zarowki a kolor
zostanie okreslony przez maksymalne wartosci wspolczynnika odbicia.
Opisane symulacje wymagają uzycia zmiennego przecinka - niejaki Greg
Ward zaproponował własnie format Radiance (.hdr)

Format ten wykorzystuje pewien TRIK - służący do kodowania
zmiennoprzecinkowych wartosci w sposob bardzo oszczedny.
Zamiast uzywac 32bit/kanał wykorzystuje jedynie 8bit/kanał PLUS
dodatkowe 8 bit/kanał - zawierajacy wykladnik.

Z tego powodu format ten zapisuje sie jako RGBE RGB nie przechowuja
informacji o jaksrawosci,
a informacja ta zawarta jest w E

Rzeczywista zmiennoprzecinkowa wartosc pixela jest obliczana za pomoc
wzoru

(R,G,B)/255* 2^(E-128)
tak wiec RGBE = (100,100,100,150) opisuje kolor bladoniebieski co daje
wg wzoru (1640000,1640000,2140000)

wezmy teraz inny wykladnik np. 115 czyli (100,100,100,115) co daje
(0.0000479, 0.0000479, 0.0000622)
Teraz uzyskany kolor to bardzo jasny niepieski, poprzedni
ciemnoniebieki jak w nocy

Tak wiec wykorzystujac 32bity podzielone na 4 kabnały 8-bitowe mozna
zapisac wartosc koloru na ktory przy formacie
"z grubej rury" .pbm potrzebowalismy 96 bitów

Format ten daje mozliwosc zapisu EV znacznie dalej niz natura
dysponuje . Przeciez E moze przyjac 256 wartosci !!!
Nigdy nie bedzie potrzebny tak duzy zakres tonalny wiec format ten
zawiera duuuuza serie zer w swoich plikach. Stosuje sie tu kompresje
RLE (run-length encoding)

Wada tego fomatu jest mała głębia kolorów - i stosuje sie go tam,
gdzie zakres tonalny jest wazniejszy od kolorystyki

Ten sam Greg zdajac sobie sprawe z tej niedoskonałosci zaprojektowal
wrecz doskonaly format - dopasowany do ludzkiej percepcji

Jego wymyslony format opiera sie o tifa i jest w stanie objac zakres
tonalny 16EV z dokladnoscia zbilzona do ludzkiego wzroku
obejmujac całą przestrzen barw widoczna przez człowieka
Wszystkie te informcje umiescil w 24bit/piksel !!! tyle samo uzywaja
obrazy LDR !!!


OPENEXR
=======OpenEXR 32bity/kanał zaokrągla sie do 16bit/kanał - taka precyzja jest
wystarczająca.
czyli na trzy kanały mamy 48bit/piksel - UWAGA tu format jest
zmiennoprzecinkowy 16 bit dzieli sie na

jeden bit znaku
10 bitow mantysy
5 bitów wykladnika

daje to 1024 wartosci koloru dla kazdego kanału daje to ponad miliard
dostepnych kolorów niezaleznie od wartosci naswietlenia
OpenEXR moze zapisac rozpietosc 2^5 EV czyli 32EV

W tym formacie stworzono flm Harry Poter i kaamien filozoficzny

Widac jaka role odgrywa zapis zmiennoprzecinkoy !

Pozdr, li

28 Data: Wrzesien 12 2010 15:33:49
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze limies:

PRZEŁOM (format radiance) .hdr lub.pic
Poczatkowo autor tego formatu chciał stworzyc metode zapisu formatu
wyjscowego dla swojego oprogrmowania do renderingu 3D o nazwie
radiance.
Program ten obliczał poprzez symulacje rzeczywiste wartosci radiancji
spektralnej, fizycznych wartosci jaksrawosci.

To hobby czy coś wiekszego?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

29 Data: Wrzesien 12 2010 11:16:50
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 12, 3:33 pm, Mateusz Ludwin  wrote:

Rzecze limies:

> PRZEŁOM (format radiance) .hdr lub.pic
> Poczatkowo autor tego formatu chciał stworzyc metode zapisu formatu
> wyjscowego dla swojego oprogrmowania do renderingu 3D o nazwie
> radiance.
> Program ten obliczał poprzez symulacje rzeczywiste wartosci radiancji
> spektralnej, fizycznych wartosci jaksrawosci.

To hobby czy coś wiekszego?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

z mojej strony ? - Hobby . Ze strony autora - mysle, ze duzo
wiecej :-)
strona http://www.radiance-online.org/

30 Data: Wrzesien 12 2010 22:06:07
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze limies:

z mojej strony ? - Hobby . Ze strony autora - mysle, ze duzo
wiecej :-)
strona http://www.radiance-online.org/

Nie no, nie pytałem o Warda. Interesuje mnie skąd masz tyle wiedzy na temat
HDRI. Twoje posty to chyba jedyne takie wypowiedzi w internecie, pod którymi
mógłbym się w 100% podpisać.
Jakiejś pracy nie piszesz...?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

31 Data: Wrzesien 12 2010 14:31:51
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 12, 10:06 pm, Mateusz Ludwin  wrote:

Rzecze limies:

> z mojej strony ? - Hobby . Ze strony autora - mysle, ze duzo
> wiecej :-)
> stronahttp://www.radiance-online.org/

Nie no, nie pytałem o Warda. Interesuje mnie skąd masz tyle wiedzy na temat
HDRI. Twoje posty to chyba jedyne takie wypowiedzi w internecie, pod którymi
mógłbym się w 100% podpisać.
Jakiejś pracy nie piszesz...?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

Nie, nie piszę. jestem fizykiem wiec stąd róznorakie zainteresowania.
wiedzą raczej mało praktyczną :-(

32 Data: Wrzesien 12 2010 23:45:26
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies" : Pojawia sie problem zapisu obrazu o duzej rozpietosci tonalnej.
: Historia  jest taka, ze startowano od 8-bitów (photoshop pierwsze
: wersje bodajże do 6-tej, w 7-mej dopiero bylo 16bit i to nie w pelni)
: Wiadomo, ze 8 bitow to za mało posteryzacja 256 wartosci - to troche
: za mało idzmy dalej 16 bit duzo lepiej tiffy 16 bitowe
: z posteryzacja w zasadzie problemow nie ma, ale dla duzej rozpietosci
: tonalnej to trochę za mało - aczkolwiek głębia kolorów
: jest słabym wskaźnikiem rozpietosci tonalnej
: Ludzkie oko widzi w rozpietosci 14EV

Tyle można uzyskać skrajnie dzięki źrenicy czy taka
jest pojemność pręcików lub czopków? :)

: Rozpietosc w przyrodzie ponad 44EV
: 44EV = słabe swiatło gwiazd - światło Słońca

A w noc pochmurną i bezksiężycową? :)
No i to światło słoneczne gdzie i kiedy? :)

: Jak zapisac obrazy o takiej rozpietosci tonalnej ? Jak to rozwijało
: sie historycznie ?
: Zaczynano od integerów niech to bedzie nawet 16 bit miedzy wartoscia
: 20 a 21 nie ma nic - liczby zmiennoprzecinkowe pozwalają na wstawienie
: tam 25,5 - to własnie lezy u podstaw hdri.

Problem w tym, że rozdzielczość rzeczywistych jest mniejsza niż całkowitych. :)

: Odpada w ten sposob wspolczynik gamma poniewaz mozemy kodowac detale.
: Pozbywamy sie tez górnych ograniczen w przypadku zmiennego przecinka
: jasnosc piksela 20000 ? Żaden problem !!! w formacie integer - kicha !
: W prypadku float zaden piksel nie jest wyrzucany poza przeciał
: zakresu .

Niby tak, ale nie można na 16 bitach zapisać liczby 20000 z rozdzielczością
lepszą wówczas, gdy jest to real zamiast integer. :) Naprawdę to ani
real, ani integer, ale jakieś ułożenie bitów. :)

Nie jest to żadna kicha -- wystarczy liczyć co 10 (zamiast co 1) i mamy liczby
całkowite od 0 do ponad 655 tysięcy na 16 bitach liczby integer. :) De facto tak
właśnie liczone są liczby real -- część tych 16 bitów idzie (w pewnym sensie) na
zapisanie mnożnika. :) A że ten mnożnik może być różny, trzeba część tych 16 bitów
zabrać na określenie wielkości tego mnożnika. :)

-=-

   16 bitów na subpisel w xRGB to bagatela 256 bilionów możliwości. :)

      2^(16*3)/(1024^4)=256

   przy założeniu, że 1024^4 to bilion, czyli  milion milionów, zaś milion to tysiąc tysięcy. :)

Nie oznacza to rzecz jasna możliwości kontrastu luminancji na 16 bitach. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

33 Data: Wrzesien 12 2010 15:12:38
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 12, 11:45 pm, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

"limies"

: Pojawia sie problem zapisu obrazu o duzej rozpietosci tonalnej.
: Historia  jest taka, ze startowano od 8-bitów (photoshop pierwsze
: wersje bodajże do 6-tej, w 7-mej dopiero bylo 16bit i to nie w pelni)
: Wiadomo, ze 8 bitow to za mało posteryzacja 256 wartosci - to troche
: za mało idzmy dalej 16 bit duzo lepiej tiffy 16 bitowe
: z posteryzacja w zasadzie problemow nie ma, ale dla duzej rozpietosci
: tonalnej to trochę za mało - aczkolwiek głębia kolorów
: jest słabym wskaźnikiem rozpietosci tonalnej
: Ludzkie oko widzi w rozpietosci 14EV

Tyle można uzyskać skrajnie dzięki źrenicy czy taka
jest pojemność pręcików lub czopków? :)

: Rozpietosc w przyrodzie ponad 44EV
: 44EV = słabe swiatło gwiazd - światło Słońca

A w noc pochmurną i bezksiężycową? :)
No i to światło słoneczne gdzie i kiedy? :)

: Jak zapisac obrazy o takiej rozpietosci tonalnej ? Jak to rozwijało
: sie historycznie ?
: Zaczynano od integerów niech to bedzie nawet 16 bit miedzy wartoscia
: 20 a 21 nie ma nic - liczby zmiennoprzecinkowe pozwalają na wstawienie
: tam 25,5 - to własnie lezy u podstaw hdri.

Problem w tym, że rozdzielczość rzeczywistych jest mniejsza niż całkowitych. :)

: Odpada w ten sposob wspolczynik gamma poniewaz mozemy kodowac detale.
: Pozbywamy sie tez górnych ograniczen w przypadku zmiennego przecinka
: jasnosc piksela 20000 ? Żaden problem !!! w formacie integer - kicha !
: W prypadku float zaden piksel nie jest wyrzucany poza przeciał
: zakresu .

Niby tak, ale nie można na 16 bitach zapisać liczby 20000 z rozdzielczością
lepszą wówczas, gdy jest to real zamiast integer. :) Naprawdę to ani
real, ani integer, ale jakieś ułożenie bitów. :)

Nie jest to żadna kicha -- wystarczy liczyć co 10 (zamiast co 1) i mamy liczby
całkowite od 0 do ponad 655 tysięcy na 16 bitach liczby integer. :) De facto tak
właśnie liczone są liczby real -- część tych 16 bitów idzie (w pewnym sensie) na
zapisanie mnożnika. :) A że ten mnożnik może być różny, trzeba część tych 16 bitów
zabrać na określenie wielkości tego mnożnika. :)

-=-

ale nie o zadna rozdzielczosc tu chodzi. Chodzi o zapis kolorow i
mozliwie duzego zakresu ekspozycji.
Na ogół jedno odbywa sie kosztem drugiego. Wykladnik jest potrzebny
byy zwiekszyc zakres ev - mowiac w duzym skrócie
kosztem glebi kolorow

34 Data: Wrzesien 13 2010 01:44:39
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies" : ale nie o zadna rozdzielczosc tu chodzi.
: Chodzi o zapis kolorow i mozliwie duzego zakresu ekspozycji.

Co Ci po tej dużości, jeśli ją będziesz mógł
wyrażać na przykład ze skokiem co milion. :)

  jeden milion, dwa miliony, trzy miliony...

: Na ogół jedno odbywa sie kosztem drugiego.

Na ogół zapis jest prosty do bólu -- w RGB mamy trzy składowe
(trzy subpiksele) i trzy liczby (każdą z nich zapisujemy na 8 bitach,
lub na 16 bitach, albo na 32 bitach itd.) mówiące nam o jasności tego
każdego subpiksela. Co prawda jasność rejestrowana przez ludzkie oko
nie jest prostą sumą jasności subpikseli, ale jednak jednoznacznie
zależy od tej [sub]jasności. :)

Oko ludzkie też patrzy na świat poprzez ,,pryzmat'' RGB. :)
Stąd właśnie pomysł rozbijania wszystkiego na RGB, a nie na
przykład na 7 kolorów tęczy. ;)

: Wykladnik jest potrzebny
: byy zwiekszyc zakres ev - mowiac w duzym skrócie
: kosztem glebi kolorow

Wykład uczyniony -- jasność każdego subpiksela przekłada się na jasność
całości, czyli na jasność całego piksela złożonego z tychże trzech subpikseli.
Nie przekłada się ona w prosty sposób (na przykład: ,,suma jasności subpikseli
daje w efekcie jasność całego piksela'') ale jednak przekłada się. :)


Proporcje jasności subpikseli dają wrażenie koloru. :)

Nie jest jednak prawdą, że jeśli jakieś (rgb) postrzegamy jako
jakiś kolor, to i (nrngbb) będziemy widzieli jako ten sam kolor,
lecz w jaśniejszym wydaniu. :) Na przykład (30,40,50) i (60,80,100)
czy (120,160,200) to nie są dla oka identyczne kolory różniące się
jedynie innej jasnością. :)

--
450-600 to (60-80)% .                         .                         .               749        .
VV Ventolin                                   u               .     .                 . 739  .      26                 .           .
^   . .  lipiec                25 .         .01 .     .           .12 .            20   729            .   . .    02         . .
  .       . . .             .    26   . . .   g  03040506   .09 .      14 .      19     719      .25  27              04  06  08
P  VVVV        VV .19 . . .         .         r02VV       .          13         .    21 709    .                     .  05
E101112        17    20    VV .    2728    31 .            08              16VV         695                     VV               .10
F       .    16          VV23          29     m sierpień       1011      15  VV         690   2324      2829   .01          07  09
       13        18      22  24               u                              1718       680 22              30   wrzesień
l                      21                30   c          VV                             670                   31
/        1415                                 h          07                             660                         VV
m. ......... ........ ..... ..................y................,,,,,,....;;;;..,,;;..,,.654...,,..,,..,,..,,..,,..,,03..,,,,..,,..,,

35 Data: Wrzesien 13 2010 02:22:46
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 13, 1:44 am, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

"limies"

: ale nie o zadna rozdzielczosc tu chodzi.
: Chodzi o zapis kolorow i mozliwie duzego zakresu ekspozycji.

Co Ci po tej dużości, jeśli ją będziesz mógł
wyrażać na przykład ze skokiem co milion. :)

  jeden milion, dwa miliony, trzy miliony...

: Na ogół jedno odbywa sie kosztem drugiego.

To co ty nazywasz rozdzielczoscia - nazywa sie głębią bitowa
ale tak działa format .hdr zapis koloru jest tam osmio bitowy !!!!

36 Data: Wrzesien 13 2010 15:53:29
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies"

: ale nie o zadna rozdzielczosc tu chodzi.
: Chodzi o zapis kolorow i mozliwie duzego zakresu ekspozycji.

Co Ci po tej dużości, jeśli ją będziesz mógł
wyrażać na przykład ze skokiem co milion. :)

jeden milion, dwa miliony, trzy miliony...

: Na ogół jedno odbywa sie kosztem drugiego.

: To co ty nazywasz rozdzielczoscia - nazywa sie głębią bitowa

Głębia bitowa liczby? Czemu nie. :)
Jak zwał tak zwał -- oby wiedzieć, o co chodzi. ;)

: ale tak działa format .hdr zapis koloru jest tam osmio bitowy !!!!

A co to znaczy ośmiu bitowy? Ja twierdzę, że zwykle
(HDR w fazie obrabiania) jest czterobajtowy. :)

Natomiast rzekomo ośmiobitowe są JotPeGi. :)
(także te powstałe z obrabiania HDR)

Oczywiście to (ośmiobitowośćperpikselowa) nie jest prawdą, co łatwo
wyliczyć zestawiając liczbę pikseli z wielkością pliku w formacie JPG)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

37 Data: Wrzesien 13 2010 00:14:37
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Eneuel Leszek Ciszewski:

Nie jest to żadna kicha -- wystarczy liczyć co 10 (zamiast co 1) i mamy liczby
całkowite od 0 do ponad 655 tysięcy na 16 bitach liczby integer. :)

Przecież to nic nie daje.

Zastanów się choć przez chwilę czym jest kontrast między pikselami.

Wartość piksela naprawdę nie ma żadnego znaczenia dla tych wszystkich zabaw
z HDRI. Znaczenie ma kontrast jaki możesz zapisać, a kontrast to różnica
między poziomami pikseli. Jak byś się nie namęczył, nie zapiszesz na 16
bitach stałego przecinka rozpiętości większej niż 16 (15?) EV.

Przy czym "dolne" EV będą zapisane na bardzo niewielu bitach i przez to
składać się z placków o stałym poziomie jasności, co raczej nie wygląda za
dobrze.

Uzyskasz sukces nie wtedy, kiedy będziesz mieć piksele 0, 10, 20, 30, tylko
kiedy będziesz w stanie dołożyć do nich piksele 1, 2, 3.

De facto tak
właśnie liczone są liczby real -- część tych 16 bitów idzie (w pewnym sensie) na
zapisanie mnożnika. :) A że ten mnożnik może być różny, trzeba część tych 16 bitów
zabrać na określenie wielkości tego mnożnika. :)

To co według ciebie może być różne, jest istotą floating point.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

38 Data: Wrzesien 13 2010 02:09:52
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Nie jest to żadna kicha -- wystarczy liczyć co 10 (zamiast co 1) i mamy liczby
całkowite od 0 do ponad 655 tysięcy na 16 bitach liczby integer. :)

Przecież to nic nie daje.

No właśnie -- nic. :)

Zastanów się choć przez chwilę czym jest kontrast między pikselami.

Między czym? :) Między pikselami? Znam co najmniej dwa -- luminancji i chrominancji. :)
Dwa piksele mogą mieć tę samą jasność, ale mogą się miedzy sobą mocno różnić. :)

Dwa subpiksele albo są różne, albo są identyczne -- oczywiście w teorii, nie na matrycy monitora. :)

Wartość piksela naprawdę nie ma żadnego znaczenia dla tych wszystkich zabaw
z HDRI. Znaczenie ma kontrast jaki możesz zapisać, a kontrast to różnica

Jaki kontrast? Chrominancji czy luminancji? Czy raczej i jeden, i drugi? :)

między poziomami pikseli.

Co to poziomy pikseli?
Wiem, co to poziomu subpikseli, ale czym są poziomy pikseli w tym kontekście? :)

Jak byś się nie namęczył, nie zapiszesz na 16
bitach stałego przecinka rozpiętości większej niż 16 (15?) EV.

Tak samo w real. :) (czy w zespoleniu -- tym bardziej) ;)

Przy czym "dolne" EV będą zapisane na bardzo niewielu bitach i przez to
składać się z placków o stałym poziomie jasności, co raczej nie wygląda za
dobrze.

Na niewielu -- ale dlaczego o stałym poziomie? :)
Ta niewielkość bitowa to już swoista kompresja. :)

I dla człowieka, w dziesiętnym układzie mamy identyczność:

 000123
  00123
   0123
    123

którą czasami wykorzystujemy tak, iż odrzucamy domyślnie początkowe zera.
W zapisie z przecinkiem dziesiętnym (czy podobnym) odrzucamy zera początkowe i końcowe.

Uzyskasz sukces nie wtedy, kiedy będziesz mieć piksele 0, 10, 20, 30, tylko
kiedy będziesz w stanie dołożyć do nich piksele 1, 2, 3.

Nie tyle piksele numer, co piksle z cechą zapisaną jako 1,2,3?
Tak. :)

De facto tak
właśnie liczone są liczby real -- część tych 16 bitów idzie
(w pewnym sensie) na zapisanie mnożnika. :)

Tak. (hasło -- > mantysa)

A że ten mnożnik może być różny, trzeba część tych 16 bitów
zabrać na określenie wielkości tego mnożnika. :)

To co według ciebie może być różne, jest istotą floating point.

No tak. :)

-=-

I co dalej? Jak (za sprawą fp) zapisać liczbę z większą rozdzielczością
niż możliwe by to było w liczbie integer na tej samej liczbie bitów? :)

--
450-600 to (60-80)% .                         .                         .               749        .
VV Ventolin                                   u               .     .                 . 739  .      26                 .           .
^   . .  lipiec                25 .         .01 .     .           .12 .            20   729            .   . .    02         . .
  .       . . .             .    26   . . .   g  03040506   .09 .      14 .      19     719      .25  27              04  06  08
P  VVVV        VV .19 . . .         .         r02VV       .          13         .    21 709    .                     .  05
E101112        17    20    VV .    2728    31 .            08              16VV         695                     VV               .10
F       .    16          VV23          29     m sierpień       1011      15  VV         690   2324      2829   .01          07  09
       13        18      22  24               u                              1718       680 22              30   wrzesień
l                      21                30   c          VV                             670                   31
/        1415                                 h          07                             660                         VV
m. ......... ........ ..... ..................y................,,,,,,....;;;;..,,;;..,,.654...,,..,,..,,..,,..,,..,,03..,,,,..,,..,,

39 Data: Wrzesien 13 2010 02:18:58
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Eneuel Leszek Ciszewski:

I co dalej? Jak (za sprawą fp) zapisać liczbę z większą rozdzielczością

EOT

Albo trollujesz, albo...
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

40 Data: Wrzesien 13 2010 02:42:28
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

I co dalej? Jak (za sprawą fp) zapisać liczbę z większą rozdzielczością

EOT

Albo trollujesz, albo...

Albo wykazuję Ci koniec Twojego myślenia. :)
(?i Twojej improwizacji?)
Liczbą real zapiszesz większą wartość niż liczbą
integer, ale nie zapiszesz większej liczby możliwości. :)

Jeszcze jaśniej wyjaśnić? To już zdecydowane przepalenia!!!

Integer czy real -- zapiszesz (mniej więcej) tyle samo. :)
Och, gdyby było inaczej... Cud kompresji... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

41 Data: Wrzesien 13 2010 10:03:01
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Eneuel Leszek Ciszewski:

I co dalej? Jak (za sprawą fp) zapisać liczbę z większą rozdzielczością

EOT

Albo trollujesz, albo...

Albo wykazuję Ci koniec Twojego myślenia. :)
(?i Twojej improwizacji?)
Liczbą real zapiszesz większą wartość niż liczbą
integer, ale nie zapiszesz większej liczby możliwości. :)

Jednak trollujesz. EOT.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

42 Data: Wrzesien 13 2010 15:47:21
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

I co dalej? Jak (za sprawą fp) zapisać liczbę z większą rozdzielczością

EOT

Albo trollujesz, albo...

Albo wykazuję Ci koniec Twojego myślenia. :)
(?i Twojej improwizacji?)
Liczbą real zapiszesz większą wartość niż liczbą
integer, ale nie zapiszesz większej liczby możliwości. :)

Jednak trollujesz. EOT.

EOT to koniec argumentów? :) A w jakim języku słowo 'argumentacja'
(argument, argumentowanie itp.)  zaczyna się literą t? : )

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

43 Data: Wrzesien 13 2010 15:52:10
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Albo trollujesz, albo...

Albo wykazuję Ci koniec Twojego myślenia. :)
(?i Twojej improwizacji?)
Liczbą real zapiszesz większą wartość niż liczbą
integer, ale nie zapiszesz większej liczby możliwości. :)

Jednak trollujesz. EOT.

EOT to koniec argumentów? :) A w jakim języku słowo 'argumentacja'
(argument, argumentowanie itp.)  zaczyna się literą t? : )

Wróc jak wymyślisz w jaki sposób na stałoprzecinkowym integerze 16bit zapisać dane o szerokości 20EV.

Dla zrozumienia problemu możesz zacząć od przeczytania postów w tym wątku co najmniej pięć razy.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

44 Data: Wrzesien 13 2010 16:05:45
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

EOT to koniec argumentów? :) A w jakim języku słowo 'argumentacja'
(argument, argumentowanie itp.)  zaczyna się literą t? : )

Wróc jak wymyślisz w jaki sposób na stałoprzecinkowym integerze 16bit zapisać dane o szerokości 20EV.

Na realu 16bit **też** nie jest to wykonalne. :)

Dla zrozumienia problemu możesz zacząć od przeczytania postów w tym wątku co najmniej pięć razy.

Można czytać i tysiąc razy -- praw Bożych ;) to nie odmieni.
Real czy integer -- 16bit to za mało. :)

Mnie zwykle starcza jednokrotne czytanie.
Pamiętam nauki z podstawówki:

 -- przeczytaj raz, nie troszczą się oto, że nie rozumiesz
 -- przeczytaj ponownie
 -- i jeszcze raz
 .
 .
 -- i jeszcze raz, aż zauważysz, że zapamiętałeś ;)

Albo cos jest jasne w pierwszym czytaniu (niekoniecznie na mszy) albo nie jest wcale. :)
Wielokrotność czytanie niewiele daje. :) (chyba, że czytelnik jest rozkojarzony)

I Ty, i limies nie macie pojęcia o tym, o czym tutaj piszecie. :)
(co cytujecie bezmyślnie?)
Podobnie Niemirowski pisał o partycjach NTFS -- na pozór
było OK, ale chwila rozmowy ukazała braki w podstawach. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

45 Data: Wrzesien 13 2010 16:26:44
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:


"Mateusz Ludwin"
EOT to koniec argumentów? :) A w jakim języku słowo 'argumentacja'
(argument, argumentowanie itp.)  zaczyna się literą t? : )

Wróc jak wymyślisz w jaki sposób na stałoprzecinkowym integerze 16bit zapisać dane o szerokości 20EV.

Na realu 16bit **też** nie jest to wykonalne. :)

Float 16-bitowy obejmuje zakres wykładnika od 2^(-14) do 2^15. Pozwala to na zapisanie poziomów intensywności o szerokości prawie 30EV.

Dla przykłady integer 16-bit nawet bez znaku pozwala na uzycie co najwyżej zakresu 1..65535, czyli prawie 16EV i nie da się tego obejść, bo nie uda się w żaden sposób wcisnąć niczego między 0 a 1 nie ruszając jednocześnie maksymalnej wartości.

W dalszą "rozmowę" z trollem nie zamierzam się angażować, bo widzę, że nie ma to sensu.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

46 Data: Wrzesien 13 2010 07:49:02
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 13, 4:26 pm, Mateusz Ludwin  wrote:

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

> "Mateusz Ludwin"

>>> EOT to koniec argumentów? :) A w jakim języku słowo 'argumentacja'
>>> (argument, argumentowanie itp.)  zaczyna się literą t? : )

>> Wróc jak wymyślisz w jaki sposób na stałoprzecinkowym integerze 16bit
>> zapisać dane o szerokości 20EV.

> Na realu 16bit **też** nie jest to wykonalne. :)

Float 16-bitowy obejmuje zakres wykładnika od 2^(-14) do 2^15. Pozwala to na
zapisanie poziomów intensywności o szerokości prawie 30EV.

Dla przykłady integer 16-bit nawet bez znaku pozwala na uzycie co najwyżej
zakresu 1..65535, czyli prawie 16EV i nie da się tego obejść, bo nie uda się w
żaden sposób wcisnąć niczego między 0 a 1 nie ruszając jednocześnie maksymalnej
wartości.

W dalszą "rozmowę" z trollem nie zamierzam się angażować, bo widzę, że nie ma to
sensu.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

Masz rację - Ja tez skończyłem z tym trollem dyskusję
Pozdrawiam, li

47 Data: Wrzesien 13 2010 17:08:17
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies" : Masz rację - Ja tez skończyłem z tym trollem dyskusję

Bo Ty też nie masz pojęcia o tym, o czym piszesz. :)
Ale (jeśli wg Ciebie masz pojęcie i wierzysz w siebie)
może zgłoś do opatentowania ;) kompresję, o której
piszesz -- zrewolucjonizujesz nią świat. :)

(albo przynajmniej trafisz do czubków)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

48 Data: Wrzesien 13 2010 17:06:03
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Wróc jak wymyślisz w jaki sposób na stałoprzecinkowym integerze 16bit zapisać dane o szerokości 20EV.

Na realu 16bit **też** nie jest to wykonalne. :)

Float 16-bitowy obejmuje zakres wykładnika od 2^(-14) do 2^15. Pozwala to na zapisanie poziomów intensywności o szerokości prawie 30EV.

Na jednym bicie masz kontrast luminancji (jasności) nieskończenie wielki
(w teorii, bo w praktyce, o czym pisał Gotfryd Smolik, nie umiemy dobrze
czernić) bo aż od zera (czerni doskonałej) aż do 1 (nieskończenie dużej
jasności) -- problemem są jedynie ;) wielkości pośrednie. :)

Problemem teoretycznym, bo praktycznym problemem jest też uzyskanie
doskonałej czerni i nieskończonej jasności.

Dla przykłady integer 16-bit nawet bez znaku pozwala na uzycie co najwyżej zakresu 1..65535, czyli prawie 16EV

Od 0 do 65535 lub od 1 do 65536 -- jeśli chodzi o ścisłość. :)
(od 0 do 2^16-1 lub od 1 do 2^16)
Ze znakiem jest dokładnie tyle samo możliwości? :)
W pewnym sensie tak. ;)

Od -32768 poprzez 0 do +32767? -- jednak zawsze trzeba zmarnować
trochę miejsca na ustalenie sposobu interpretowania takich liczb. :)

I dlatego nie 2^16, ale ,,około'' lub trochę ;) mniej niż 2^16. :)

i nie da się tego obejść,

I zapamiętaj te słowa. :)
Nie da się -- ani interpretowanie tych bitów 16 jako liczby integer
bezwzględnej, ani integer ze znakiem (minus czy plus) ani jako real
czy kompleks. ;)

bo nie uda się w żaden sposób wcisnąć niczego między 0 a 1 nie ruszając jednocześnie maksymalnej wartości.

No właśnie!!! Dobrze prawisz!!! :)
Tylko dlaczego nie pojmujesz tego, co napisałeś. :)
Nie można pomiędzy 0 i 1 wpisać stanów pośrednich mając do dyspozycji jeden bit. :)


W dalszą "rozmowę" z trollem nie zamierzam się angażować, bo widzę, że nie ma to sensu.

Nie ma -- piszesz (przepisujesz) bez zrozumienia raz tego, raz innego autora. :)

-=-

Ale zróbmy test praktyczny... Zaproponuj komuś zapisanie informacji w ilości
większej niż 2^16 na 16 bitach -- jeśli znajdziesz chętnego na Twoje wywody,
znajdziesz też majątek, bo kompresja tak uzyskana zrewolucjonizuje świat. ;)

-=-

Czy integer, czy real -- nie niesie większej ilości informacji, choć niby
zakres liczby real na 16 bitach przekracza znacząco (i to w obu wymiarach)
zakres liczby integer zapisanej na 16 bitach. Nie dość, że wartość maksymalna
jest większa w real niż w integer, to jeszcze pomiędzy całkowitymi wartościami
są niecałkowite, a nawet niewymierne... :)

Czy dane Ci do dyspozycji 16 bitów zinterpretujesz jako liczbę
integer, czy jako real -- nie ma to żadnego znaczenia. :) Zawsze
na 16 bitach zapiszesz maksymalnie tyle samo informacji. :)

Czy zatem nie ma żadnej różnicy pomiędzy reprezentowaniem dwubajtu (16 bitów)
jako liczby integer i jako liczby real? CPU mają od dawna zmiennoprzecinkowe
dopalacze -- być może mogą szybciej pracować na liczbach, gdy je rozumieją
jako liczby real niż wtedy, gdy je rozumieją jako liczby integer. :)

Informacji na real nie zapiszesz więcej niż na integer bez zwiększenia
liczby bitów. :) Jeśli integer 16bit (jak to któryś z Was ujął) nie daje
stosownej rozpiętości, real 16bit też nie da. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

49 Data: Wrzesien 13 2010 17:20:39
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

i nie da się tego obejść,

I zapamiętaj te słowa. :)
Nie da się -- ani interpretowanie tych bitów 16 jako liczby integer
bezwzględnej, ani integer ze znakiem (minus czy plus) ani jako real
czy kompleks. ;)

bo nie uda się w żaden sposób wcisnąć niczego między 0 a 1 nie ruszając jednocześnie maksymalnej wartości.

No właśnie!!! Dobrze prawisz!!! :)
Tylko dlaczego nie pojmujesz tego, co napisałeś. :)
Nie można pomiędzy 0 i 1 wpisać stanów pośrednich mając do dyspozycji jeden bit. :)

Nie no - przepraszam. Faktycznie nie jesteś trollem. Ty po prostu nie rozumiesz w ogóle o czym mówimy :(
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

50 Data: Wrzesien 13 2010 17:58:57
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Nie no - przepraszam. Faktycznie nie jesteś trollem. Ty po prostu nie rozumiesz w ogóle o czym mówimy :(

Rozumiem bardzo dobrze. Twoim zdaniem real jest pojemniejszą reprezentacją
niż integer. :) Dłuższa rozmowa eliminuje możliwość istnienia pomyłki niemal
do zera. Wcześniejsze rozmowy (czytania?) z limiesem dawały wiele do myślenia,
ale nie rozwiewały wątpliwości. A teraz jest dla mnie jasne, że i Ty, i on nie
macie pojęcia o tym, o czym piszecie, albo -- o tym, co przepisujecie bez
zrozumienia. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

51 Data: Wrzesien 13 2010 18:19:56
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:


"Mateusz Ludwin"
Nie no - przepraszam. Faktycznie nie jesteś trollem. Ty po prostu nie rozumiesz w ogóle o czym mówimy :(

Rozumiem bardzo dobrze. Twoim zdaniem real jest pojemniejszą reprezentacją
niż integer. :)

Nie jest pojemniejszą.

EOT, nie zmuszaj mnie do użycia okresleń uważanych za wulgarne.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

52 Data: Wrzesien 13 2010 18:49:25
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Rozumiem bardzo dobrze. Twoim zdaniem real jest pojemniejszą reprezentacją niż integer. :)

Nie jest pojemniejszą.

Nie jest, ale wcześniej uważałeś, że jest. :)

EOT, nie zmuszaj mnie do użycia okresleń uważanych za wulgarne.

Nie zmądrzejesz dlatego, że nazwiesz mnie (lub kogoś
innego) trollem lub użyjesz podobnego epitetu. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

53 Data: Wrzesien 13 2010 20:11:42
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mateusz Ludwin"  wrote:

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
[...]
EOT to koniec argumentów? :) A w jakim języku słowo 'argumentacja'
(argument, argumentowanie itp.)  zaczyna się literą t? : )

Wróc jak wymyślisz w jaki sposób na stałoprzecinkowym integerze 16bit
zapisać dane o szerokości 20EV.

    Nie żebym się znał... (więc proszę mi nie odpowiadać żargonem ;-)  ,
ale myślę że jest to tylko kwestia zmiany konwencji - zamiast traktować
pakiet jako "czysty" zapis wartości można przyjąć, że część zakresu jest
traktowana specjalnie - na rozszerzenie zakresu kosztem "rozdzielczości".
    Ale to i tak pewnie tylko sztuka dla sztuki.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

54 Data: Wrzesien 13 2010 21:51:57
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Mariusz   [mr.]:


Wróc jak wymyślisz w jaki sposób na stałoprzecinkowym integerze 16bit
zapisać dane o szerokości 20EV.

    Nie żebym się znał... (więc proszę mi nie odpowiadać żargonem ;-)  ,
ale myślę że jest to tylko kwestia zmiany konwencji - zamiast traktować
pakiet jako "czysty" zapis wartości można przyjąć, że część zakresu jest
traktowana specjalnie - na rozszerzenie zakresu kosztem "rozdzielczości".
    Ale to i tak pewnie tylko sztuka dla sztuki.

To nie jest sztuka dla sztuki, tylko tak właśnie działa zapis
zmiennoprzecinkowy. Część bitów koduje wykładnik przy potędze 2, przez którą
mnożona jest pozostała część. W ten sposób rozrzuca się liczby
nierównomiernie i umożliwia obsłużenie dużo szerszego zakresu, choć samych
wartości jest tyle samo lub mniej. Ale jako że dla oka różnica między 65000
i 65001 jest kompletnie żadna, to warto część z tych liczb przesunąć poniżej
jedynki i obsłużyć ułamki. Ot i cała filozofia. Nagle z 16EV robi się prawie
30EV przy tym samym rozmiarze pliku.

Szkoda że "Eneuel Leszek Ciszewski" mentalnie zablokował się na liczbie
dostępnych wartości i kompletnie zignorował wszystkie posty w których
pisaliśmy o zakresie, a nie rozdzielczości. Ale tak to już jest z trollami.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

55 Data: Wrzesien 13 2010 23:39:04
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

Szkoda że "Eneuel Leszek Ciszewski" mentalnie zablokował się na liczbie
dostępnych wartości i kompletnie zignorował wszystkie posty w których
pisaliśmy o zakresie, a nie rozdzielczości. Ale tak to już jest z trollami.

Ja też nie piszę o rozdzielczości_fotki (mierzonej pikselami) ale
o rozdzielczości_liczby. :) (czyli o możliwościach zapisu na 16 bitach)

A ponieważ ,,ugryzłem'' temat z kilku stron, nie mam wątpliwości
co do tego, że obaj Panowie (limies i Ty) raczkujecie po omacku. :)
(zadałem Wam sporo pytań i uzyskałem na te pytani odpowiedzi)

Trolem mnie nazwał Kawecki przy okazji wyjaśniania pojęcia MTBF
i okazało się, że Kawecki o partycji NTFS i o dyskach ogólnie wie
tylko tyle, ile mu wyobraźnia podsunie. :) Kawecki wkrótce po
rozmowach ze mną przestał być specjalistą od dysków i od partycji
dyskowych. :)

Podobną nieznajomością rzeczy odznaczył się Niemirowski -- okazało się,
że choć w jakiejś swojej pracy dyplomowej (lub podobnej do dyplomowej)
opisywał partycję NTFS -- jej budowę i jej działanie, nie tylko nie miał
o tej partycji pojęcia, ale nawet nie potrafił zrozumieć tego, co mu
o niej klarował ktoś z jego znajomych. :) Wydaje się mi, że wiem, kim
był ów znajomy Niemirowskiego i (jeśli nie mylę się) klarował mu prosto,
bez zawiłości i w taki sposób, że trzeba by się nieźle namęczyć, aby nie
zrozumieć tłumaczenia... :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

56 Data: Wrzesien 13 2010 02:28:10
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 13, 2:42 am, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

"Mateusz Ludwin"

>> I co dalej? Jak (za sprawą fp) zapisać liczbę z większą rozdzielczością
> EOT
> Albo trollujesz, albo...

Albo wykazuję Ci koniec Twojego myślenia. :)
(?i Twojej improwizacji?)
Liczbą real zapiszesz większą wartość niż liczbą
integer, ale nie zapiszesz większej liczby możliwości. :)

Jeszcze jaśniej wyjaśnić? To już zdecydowane przepalenia!!!

Integer czy real -- zapiszesz (mniej więcej) tyle samo. :)
Och, gdyby było inaczej... Cud kompresji... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Uczepiłes sie większej liczby mozliwosci - nie o to tu chodzi
Po drugie nie musi to byc prawdą. W ośmiu pitach można umieścic więcej
informacji niż 8 bitów - pod warunkiem, że
umuwisz sie co do sposobu kodowania - tak działaja archiwizery, czy
np. metody fraktalowe , gdzie jednym wzorem matematycznym zajmującym
np 128 bitów kodujesz obraz jpg 1 MB

57 Data: Wrzesien 13 2010 15:38:23
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies" : Uczepiłes sie większej liczby mozliwosci - nie o to tu chodzi
: Po drugie nie musi to byc prawdą. W ośmiu pitach można umieścic więcej
: informacji niż 8 bitów - pod warunkiem, że
: umuwisz sie co do sposobu kodowania - tak działaja archiwizery, czy
: np. metody fraktalowe , gdzie jednym wzorem matematycznym zajmującym
: np 128 bitów kodujesz obraz jpg 1 MB

 -- Muwisz? ;)

Ja bym tego nie ruszał (nie muwiał -- chyba z angielska) ale jeśli chcesz... ;)

-=-

Na 8 bitach nie zapiszesz więcej niż 2^8 informacji. :)
A że można pisać z redundancją i bez -- to inna sprawa.
I że można pisać z dziurami/rozwlekle i ściśle...
Na 8 bitach możesz zapisać mniej niż 2^8 informacji,
dlatego później możesz to skompresować. Jeśli jednak
zapisze właśnie 2^8 -- nie skompresujesz. :)

Gdybyś miał rację co do swej teorii kompresji, dostatecznie
szybki komputer skompresowałby wszystko (informację całego
wszechświata) do jednego bita. :) Producenci dysków poszliby
z torbami -- a tak nie jest!!! Bestie budują coraz większe dyski!!!

-=-

Póki co -- proponuję słownik ortograficzny. :)
Fizykiem nie możesz być, albowiem nie masz podstaw potrzebnych do tego. :)
(w którymś poście nazywasz siebie fizykiem)
Równie dobrze ja mogę nazwać siebie Kopernikiem czy Słowackim lub Stalinem? ;)
Prawie tak. :) (i wówczas dam zatrudnienie psychiatrom)

--
  450-600 to (60-80)% .                         .                         .               749        .
  VV Ventolin                                   u               .     .                 . 739  .      26                 .
^     . .  lipiec                25 .         .01 .     .           .12 .            20   729            .   . .    02         . .
  . .       . . .             .    26   . . .   g  03040506   .09 .      14 .      19     719      .25  27              04  06  08
P    VVVV        VV .19 . . .         .         r02VV       .          13         .    21 709    .                     .  05
E  101112        17    20    VV .    2728    31 .            08              16VV         699                     VV               .
F         .    16          VV23          29     m sierpień       1011      15  VV         690   2324      2829   .01          07  09
 09      13        18      22  24               u                              1718       680 22              30   wrzesień
l_'                      21                30   c          VV                             670                   31
/.,        1415                                 h          07                             660                         VV
m/.. ......... ........ ..... ..................y................,,,,,,....;;;;..,,;;..,,.654...,,..,,..,,..,,..,,..,,03..,,,,..,,..

58 Data: Wrzesien 13 2010 06:47:36
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 13, 3:38 pm, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

"limies"

: Uczepiłes sie większej liczby mozliwosci - nie o to tu chodzi
: Po drugie nie musi to byc prawdą. W ośmiu pitach można umieścic więcej
: informacji niż 8 bitów - pod warunkiem, że
: umuwisz sie co do sposobu kodowania - tak działaja archiwizery, czy
: np. metody fraktalowe , gdzie jednym wzorem matematycznym zajmującym
: np 128 bitów kodujesz obraz jpg 1 MB

 -- Muwisz? ;)

Ja bym tego nie ruszał (nie muwiał -- chyba z angielska) ale jeśli chcesz... ;)

-=-

Na 8 bitach nie zapiszesz więcej niż 2^8 informacji. :)
A że można pisać z redundancją i bez -- to inna sprawa.
I że można pisać z dziurami/rozwlekle i ściśle...
Na 8 bitach możesz zapisać mniej niż 2^8 informacji,
dlatego później możesz to skompresować. Jeśli jednak
zapisze właśnie 2^8 -- nie skompresujesz. :)

Gdybyś miał rację co do swej teorii kompresji, dostatecznie
szybki komputer skompresowałby wszystko (informację całego
wszechświata) do jednego bita. :) Producenci dysków poszliby
z torbami -- a tak nie jest!!! Bestie budują coraz większe dyski!!!

-=-

Póki co -- proponuję słownik ortograficzny. :)
Fizykiem nie możesz być, albowiem nie masz podstaw potrzebnych do tego. :)
(w którymś poście nazywasz siebie fizykiem)
Równie dobrze ja mogę nazwać siebie Kopernikiem czy Słowackim lub Stalinem? ;)
Prawie tak. :) (i wówczas dam zatrudnienie psychiatrom)

--
  450-600 to (60-80)% .                         .                         .               749        .
  VV Ventolin                                   u               .     .                 . 739  .      26                 .
^     . .  lipiec                25 .         .01 .     .           .12 .            20   729            .   . .    02         . .
  . .       . . .             .    26   . . .   g  03040506   .09 .      14 .      19     719      .25  27              04  06  08
P    VVVV        VV .19 . . .         .         r02VV       .          13         .    21 709    .                     .  05
E  101112        17    20    VV .    2728    31 .            08              16VV         699                     VV               .
F         .    16          VV23          29     m sierpień       1011      15  VV         690   2324      2829   .01          07  09
 09      13        18      22  24               u                              1718       680 22              30   wrzesień
l_'                      21                30   c          VV                             670                   31
/.,        1415                                 h          07                             660                         VV
m/.. ......... ........ ..... ..................y................,,,,,,.....;;;;..,,;;..,,.654...,,..,,.., ,..,,..,,..,,03..,,,,..,,..

olewam

59 Data: Wrzesien 13 2010 15:55:22
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies" : olewam

Tak, olewasz:

 -- ortografię (zasady pisowni)
 -- cytowanie (zasady uzewnętrzniania się na grupach)
 -- kodowanie

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

60 Data: Wrzesien 13 2010 01:24:57
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

Nie oznacza to rzecz jasna możliwości kontrastu luminancji na 16 bitach. :)

Bo ten już na 1 bicie sięga nieskończoności, ;) gdyż 1 dzielona przez
zero tam właśnie sięga. :) Problemem rzecz jasna jest odwzorowanie
zera, czyli pełnej ciemności. ;)


Innym problemem w tym ogromnym kontraście jest oddanie wartości leżących
pomiędzy 0 i 1 -- i gęstość/rozdzielczość nie zależy od tego, czy nasze
16 bitów potraktujemy jako liczbę integer, czy jako liczbę real. W obu
wypadkach mamy do dyspozycji około 2^16=65536 stanów pośrednich. :) Niby
nie musimy dawać pomiędzy nimi tyle samo przerwy, czyli możemy liczyć
nieliniowo, możemy liczyć liniowo, ale ze skokiem co 5 czy co 13, jednak
rozdzielczość takiej reprezentacji możemy tylko zmniejszyć -- musimy
albowiem część bitów poświęcić ;) (?wodą święconą?) na zapisanie
sposobu liczenia tej ,,odległości'' międzystanowej. :)

Możemy uznać, że rozumiemy jakoś tak:

 001 -- > 1
 010 -- > 2
 011 -- > 3
 100 -- > 4

lub tak:

 001 -- > 10
 010 -- > 20
 011 -- > 30
 100 -- > 40

czy jakoś nieliniowo tak:

 001 -- > 1
 010 -- > 2
 011 -- > 4
 100 -- > 8

albo tak:

 001 -- > 10
 010 -- > 20
 011 -- > 40
 100 -- > 80

czy jakoś inaczej, ale nie zapiszemy więcej możliwości niż około 2^16. :)


Na szczęście naszemu oku starczy w zupełności rozdzielczość
rzędu 2^7 na 3 kolorach -- RGB właśnie. :) A owe 32 bity
na subpikselu potrzebujemy dopiero wtedy, gdy chcemy coś
przerabiać. :) Nie jest obojętna kolejność:

 -- zamiana kolorowego zdjęcia na czarnobiałe
    (czarnobiałe, czyli ciemnobiałe lub jasnoczarne ciapki;
    nie zaś czarno-białe, czyli w czarne i białe ciapki)

 -- obróbka krzywymi (?curwami?)

co chyba każdy pojmuje. Zamiana w BW zabiera nieodwracalnie część
informacji -- i tę część, którą widzi oko, i tę, której oko nie
widzi, ale którą widzi obrabiarka typu fotoszop. :) Dokładnie
tak samo jest z 8/16/32 bitami na subpiksel. :) Oku jest obojętne,
jak gęsto (8/16/32) pokazuje monitor czy papier, lecz do obróbki
8 to za mało i okazuje się, że obrabianie z rozdzielczością 8 bitów
na subpiksel może prowadzić (ponoć zawsze prowadzi -- ja na swoim
monitorze tego nie zobaczę, a na analizowanie fotki nie mam ochoty)
do utraty informacji na wyjściu ośmiobitowym. :)

W skrócie:

 -- w kolorze (RGB) możemy zmniejszyć ilość czerwonego niezależnie
    od ilości zielonego (jakkolwiek pojmujemy określenie 'ilość')

 -- w BW już taka sztuczka nie jest możliwa, gdyż nie pamiętamy, która
    sukienka miała kolor czerwony a która zielony (obie są jakoś szare)

-=-

Inną sprawą jest pytanie -- czy naprawdę potrzeba aż 32 bitów na subpiksel
(4 bajtów -- w JPG mamy jeden bajt na subpiksel a potrzebujemy najwyżej
7 bitów na subpiksel do poprawnego widzenia, co wykorzystujemy w kompresji
do JPG) dla oddania HDR? Jeśli matryca aparatu fotograficznego daje normalnie
tylko 12 bitów to zapis na 16 zwykle powinien wystarczyć, ale być może czasami
potrzebujemy aż 32...


--
  450-600 to (60-80)% .                         .                         .               749        .
  VV Ventolin                                   u               .     .                 . 739  .      26                 .
^     . .  lipiec                25 .         .01 .     .           .12 .            20   729            .   . .    02         . .
  . .       . . .             .    26   . . .   g  03040506   .09 .      14 .      19     719      .25  27              04  06  08
P    VVVV        VV .19 . . .         .         r02VV       .          13         .    21 709    .                     .  05
E  101112        17    20    VV .    2728    31 .            08              16VV         699                     VV               .
F         .    16          VV23          29     m sierpień       1011      15  VV         690   2324      2829   .01          07  09
 09      13        18      22  24               u                              1718       680 22              30   wrzesień
l_'                      21                30   c          VV                             670                   31
/.,        1415                                 h          07                             660                         VV
m/.. ......... ........ ..... ..................y................,,,,,,....;;;;..,,;;..,,.654...,,..,,..,,..,,..,,..,,03..,,,,..,,..


Postscriptum... Na górze PEF, na dole kwiatki. ;)


tysiąc na tysiąc pikseli w TIFF8, TIFF16, TIFF32 to odpowiednio
milion pikseli z 1 bajtem na subpiksel, 2 i 4 bajtami na subpiksel
czyli 3 miliony bajtów, 6 milionów bajtów i 4 miliony bajtów.
Jak ktoś chce, nie zapisze taki plik PSem piątym lub czymś innym. :)
Ja zapisałem -- 3021796      6020948      12018188 -- czyli OK. :)

Gdy HaDRujemy Słoneczko i ciemną plamę pod samochodem, możemy mieć
niebotyczną różnicę jasności pomiędzy słoneczkiem i plamą, ale być
może do zapisania takiego zdjęcia nie potrzebujemy aż 32 bitów per
subpiksel, gdyż pomiędzy jasnym słoneczkiem i ciemna plamą być może
niczego nie ma. :) TIFF nie zezwala (bez kompresji) na pominięcie
części bitów. RAWki pozwalają, JPG wymusza wręcz i każdy format
z kompresowaniem daje tę możliwość, dlatego po skompresowaniu
tak zHaDRowane słoneczko z plamą może zająć bardzo mało miejsca
pomimo oddawania szczegółów słonecznych  plamistych. :)



Czy my (lub PeeS albo inny Corel) uznamy w wiadomych 32 bitach
liczbę ineteger czy cokolwiek innego -- nie ma to tutaj żadnego
znaczenia. :)

Jeśli chcemy zapisać (do obróbki, gdyż do oglądania nam to nie
jest potrzebne, bo ani oko nie widzi, ani ucho nie słyszy, ani
ludzki umysł nie pojmuje, ;) jak to wiele te 32 bity) wszelkie
stany pośrednie pomiędzy maksymalną ciemnością każdego naszego
subpiksela i jego maksymalną jasnością, musimy mieć do naszej
dyspozycji te 32 bity. :)

Później i tak to zapiszemy na 6 bitach. :)

To tak, jak z obrabianiem przez zdrowego fotek kolorowych oglądanych
finalnie przez daltonistów któregoś stopnia, widzących tylko w B&W. :)
Zdrowy grafik oddzielnie obrabia spódnice Zuzi i spodnie Ziutka
(różniące się kolorem, nie tylko jasnością) po to, aby w efekcie
dostać szarości oglądane przez ślepawego odbiorcę finalnego.
(ślepak widzi tylko różnicę okołojasnościową, nie widzi
żadnej różnicy okołokolorystycznej)

PS czy inny Corel jest tym widzącym kolory zaś zwykły
odbiorca jest tym ślepawym daltonistą. :)

-=-

I chyba wyczerpałem temat rozdzielczości liczby oraz potrzeby
obróbki na 16 czy nawet na 32 bitach -- kwestionowanej przez
wiadomego ,,guru'' tej grupy. :)

61 Data: Wrzesien 09 2010 19:06:31
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze cichybartko:

LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'a
http://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg

LDR to nie jest technika, tylko format zapisu obrazu. W kontekście HDRI
powstaje w wyniku tonemappingu.

To co wkleiłeś, to high key.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

62 Data: Wrzesien 09 2010 19:08:39
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Mateusz Ludwin:

LDR to nie jest technika, tylko format zapisu obrazu.

Bardziej "sposób".
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

63 Data: Wrzesien 09 2010 21:30:33
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: cichybartko 

W dniu 2010-09-09 19:06, Mateusz Ludwin pisze:

Rzecze cichybartko:

LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'a
http://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg

LDR to nie jest technika, tylko format zapisu obrazu. W kontekście HDRI
powstaje w wyniku tonemappingu.

To co wkleiłeś, to high key.

Chcesz mnie obrazić ;). Gdzie te czasy że co godzina pojawiał się na grupie nowy LDR ;).

--
Pozdrawiam,
Bartko.

64 Data: Wrzesien 16 2010 05:01:37
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Jakub Jewuła 

LDR z pewnością nie jest efektem mapowania ;) jest to o wiele
szlachetniejsza technika ;). Chyba Kuba już dawno nic nie wrzucał na
grupę i ludzie zapominają gdzie się zaczyna prawdziwa sztuka ;).
Pozwolę sobie wrzucić linka do mojego ulubionego nieorganicznego LDR'a
http://img822.imageshack.us/img822/374/skinl.jpg

LDR to nie jest technika, tylko format zapisu obrazu.

Bladzisz! LDR to fotografia, a cala reszta to marnosc...

W kontekście HDRI powstaje w wyniku tonemappingu.

Nie - w wyniku myslenia niczym sie nacisnie :)

To co wkleiłeś, to high key.

A to prawda.

q

65 Data: Wrzesien 09 2010 20:10:58
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies" : Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
: pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.

A jutrzejsze? Jednocześnie ciemna plama i stuwatowa lampka? :)
Mało, więc może tysiącwatowa? Z reflektorem, z odległości
jednego metra od matrycy rejestrującej. :)

Ani dzisiejsze, ani jutrzejsze, bo zawsze można iść w większą
jasność. :) (a cień reflektora jest raczej ostry)

-=-

Co za różnica, co jest tą lampą -- żarówka, świetlówka
kompaktowa, lampa wyładowcza, megaLEDka...

Jutro tym bardziej będzie ciężko -- bo jutro będą
lesze źródła światła niż mamy dzisiaj. :)

Co gorsza (jak już ktoś pisał) dziś nie potrafimy
czernić, a jutro być może oczernimy mocniej. :)

(chyba Gotfryd Smolik pisał o dzisiejszym progu oczerniania
ustawionym na 3% -- a on chyba powinien znać się na czernieniu)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

66 Data: Wrzesien 09 2010 15:10:54
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 9, 8:10 pm, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

"limies"

: Dzisiejsze srodki rejestracji obrazu nie pozwalają na rejestracje
: pelnego zakresu tonalnego a co wiecej na ich odtworzenie.

A jutrzejsze? Jednocześnie ciemna plama i stuwatowa lampka? :)
Mało, więc może tysiącwatowa? Z reflektorem, z odległości
jednego metra od matrycy rejestrującej. :)

Ani dzisiejsze, ani jutrzejsze, bo zawsze można iść w większą
jasność. :) (a cień reflektora jest raczej ostry)

-=-

Co za różnica, co jest tą lampą -- żarówka, świetlówka
kompaktowa, lampa wyładowcza, megaLEDka...

Jutro tym bardziej będzie ciężko -- bo jutro będą
lesze źródła światła niż mamy dzisiaj. :)

Co bedzie za 100 lat nie wiem, moze powstana techniki symulujące
rozbłysk supernowej :-)
wrażenie bedzie istniało tylko w naszej swiadomosci.
kto 100 lt temu myslał o TV 3D ?

67 Data: Wrzesien 10 2010 01:55:58
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies"

Jutro tym bardziej będzie ciężko -- bo jutro będą
lesze źródła światła niż mamy dzisiaj. :)

: Co bedzie za 100 lat nie wiem, moze powstana techniki symulujące
: rozbłysk supernowej :-)
: wrażenie bedzie istniało tylko w naszej swiadomosci.
: kto 100 lt temu myslał o TV 3D ?

Pewnie każdy -- tym łatwiej myśleć o czymś, im mniej wiemy o trudnościach
z tym związanych. Co to 3D w TV? :) Wypukły obraz? :)

50 lat temu myślano (nawet obawiano się jej) o sztucznej
inteligencji. Dziś wiadomo, że taka nie istnieje. :)
(dziś wiadomo, że myślenie nie jest kwestią algorytmów
i ,,komputerów'' odpowiednio dużej mocy obliczeniowej)

IMO jeśli jutro coś będzie, to będzie lepsze czernienie i będą wydajniejsze
źródła światła dające dużo światła (tyle samo na przykład co żarówka o mocy
jednego kilowata) na powierzchni jednego łebka szpilki od koszul. :) Zakładając,
że taka dzisiejsza żarówka daje 5% na światło i 95% na ciepełko, idealna lampka
potrzebuje ,,tylko'' 50 watów...

Jeśli to zaświeci na tak małej powierzchni, żadna dzisiejsza matryca tego nie
obejmie. :) (raczej taka matryca dzisiejsza spłonie -- już teraz Canon nie
zaleca fotografowania Słońca) A taka ,,lampka'' już jest od wielu lat. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

68 Data: Wrzesien 10 2010 09:13:00
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Eneuel Leszek Ciszewski:

50 lat temu myślano (nawet obawiano się jej) o sztucznej
inteligencji. Dziś wiadomo, że taka nie istnieje. :)
(dziś wiadomo, że myślenie nie jest kwestią algorytmów
i ,,komputerów'' odpowiednio dużej mocy obliczeniowej)

O, to ciekawe co piszesz. Wiadomo? No to opisz to w krótkiej pracy i
zgarniasz wszystkie nagrody.

IMO jeśli jutro coś będzie, to będzie lepsze czernienie i będą wydajniejsze
źródła światła dające dużo światła (tyle samo na przykład co żarówka o mocy
jednego kilowata) na powierzchni jednego łebka szpilki od koszul. :) Zakładając,
że taka dzisiejsza żarówka daje 5% na światło i 95% na ciepełko, idealna lampka
potrzebuje ,,tylko'' 50 watów...

Jeśli to zaświeci na tak małej powierzchni, żadna dzisiejsza matryca tego nie
obejmie. :)

I wypali oczy, więc nikt tego nie zastosuje.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

69 Data: Wrzesien 10 2010 11:22:43
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Mateusz Ludwin"

50 lat temu myślano (nawet obawiano się jej) o sztucznej
inteligencji. Dziś wiadomo, że taka nie istnieje. :)
(dziś wiadomo, że myślenie nie jest kwestią algorytmów
i ,,komputerów'' odpowiednio dużej mocy obliczeniowej)

O, to ciekawe co piszesz. Wiadomo? No to opisz to w krótkiej
pracy i zgarniasz wszystkie nagrody.

Wolę skupić się nad opatentowaniem koła. ;) (i pobieraniu pieniędzy
od producentów tego, co zawiera koła czy kółka -- także różańcowe
i podwórkowe oraz gospodyń) ;)

IMO jeśli jutro coś będzie, to będzie lepsze czernienie i będą wydajniejsze
źródła światła dające dużo światła (tyle samo na przykład co żarówka o mocy
jednego kilowata) na powierzchni jednego łebka szpilki od koszul. :) Zakładając,
że taka dzisiejsza żarówka daje 5% na światło i 95% na ciepełko, idealna lampka
potrzebuje ,,tylko'' 50 watów...

Jeśli to zaświeci na tak małej powierzchni, żadna dzisiejsza matryca tego nie
obejmie. :)

I wypali oczy, więc nikt tego nie zastosuje.

No tak. Ale czernienie może być lepsze.

-=-

Raczej zawsze będzie problem zbyt małej pojemności matrycy i zawsze
będzie ciągota do powiększenia tej pojemności poprzez zrobienie
wielu zdjęć.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

70 Data: Wrzesien 10 2010 08:47:55
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 10, 9:13 am, Mateusz Ludwin  wrote:

Rzecze Eneuel Leszek Ciszewski:

> 50 lat temu myślano (nawet obawiano się jej) o sztucznej
> inteligencji. Dziś wiadomo, że taka nie istnieje. :)
> (dziś wiadomo, że myślenie nie jest kwestią algorytmów
> i ,,komputerów'' odpowiednio dużej mocy obliczeniowej)

O, to ciekawe co piszesz. Wiadomo? No to opisz to w krótkiej pracy i
zgarniasz wszystkie nagrody.

> IMO jeśli jutro coś będzie, to będzie lepsze czernienie i będą wydajniejsze
> źródła światła dające dużo światła (tyle samo na przykład co żarówka o mocy
> jednego kilowata) na powierzchni jednego łebka szpilki od koszul. :) Zakładając,
> że taka dzisiejsza żarówka daje 5% na światło i 95% na ciepełko, idealna lampka
> potrzebuje ,,tylko'' 50 watów...

> Jeśli to zaświeci na tak małej powierzchni, żadna dzisiejsza matryca tego nie
> obejmie. :)

I wypali oczy, więc nikt tego nie zastosuje.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

oczywiscie, ze to tylko pokazanie pewnej ideii :-)

71 Data: Wrzesien 10 2010 08:47:09
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 10, 1:55 am, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

"limies"

> Jutro tym bardziej będzie ciężko -- bo jutro będą
> lesze źródła światła niż mamy dzisiaj. :)

: Co bedzie za 100 lat nie wiem, moze powstana techniki symulujące
: rozbłysk supernowej :-)
: wrażenie bedzie istniało tylko w naszej swiadomosci.
: kto 100 lt temu myslał o TV 3D ?

Pewnie każdy -- tym łatwiej myśleć o czymś, im mniej wiemy o trudnościach
z tym związanych. Co to 3D w TV? :) Wypukły obraz? :)

50 lat temu myślano (nawet obawiano się jej) o sztucznej
inteligencji. Dziś wiadomo, że taka nie istnieje. :)
(dziś wiadomo, że myślenie nie jest kwestią algorytmów
i ,,komputerów'' odpowiednio dużej mocy obliczeniowej)

IMO jeśli jutro coś będzie, to będzie lepsze czernienie i będą wydajniejsze
źródła światła dające dużo światła (tyle samo na przykład co żarówka o mocy
jednego kilowata) na powierzchni jednego łebka szpilki od koszul. :) Zakładając,
że taka dzisiejsza żarówka daje 5% na światło i 95% na ciepełko, idealna lampka
potrzebuje ,,tylko'' 50 watów...

Jeśli to zaświeci na tak małej powierzchni, żadna dzisiejsza matryca tego nie
obejmie. :) (raczej taka matryca dzisiejsza spłonie -- już teraz Canon nie
zaleca fotografowania Słońca) A taka ,,lampka'' już jest od wielu lat. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

dzis wiadomo tyle samo co 100 lat temu. nie wiadomo nadal czy jest to
kwestia algorytmow czy nie.
Istnieje os takiego jak niedeterministyczne algorytmy kwantowe, qbity
itp itd duzo wskazuje na to, że tego rodzaju zjawiska kwantowe i
pewien rodzaj algorytmow (niedeterministycznych) kwantowych zachodzi w
naszym mózgu

72 Data: Wrzesien 13 2010 12:43:34
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Grzegorz Krukowski 

On Thu, 9 Sep 2010 07:42:51 -0700 (PDT), limies
 wrote:

Dobrze, dobrze. Przeczytałem sobie dalsze Twoje wypowiedzi, gdzie
skupiasz się na technikaliach zapisu ,,surowego HDRa'' (czyli zapis
pseudozmiennoprzecinkowy ze wspólnym wykładnikiem) ale ciągle ślizgasz
się po powierzchni o wiele ważniejszego problemu - jak tego HDRa
zaprezentować. Bo to nie problem jest stworzyć dowolny format obrazu
który będzie mógł zachować o wiele większy zakres dynamiczny (czemu
nie trójka liczb zmiennoprzecinkowych podwójnej precyzji). To że nie
jest on powszechnie stosowany wynika bowiem z ograniczeń metod
prezentacji - dla monitorów, drukarek i tym podobnych zabawek te 16
bitów jest już nadto, a zyskujemy tę miłą cechę że obliczenia
pozostają ,,identyczne''. Problemem jest prezentacja tego na
urządzeniu o mniejszej dynamice. Bo co można zrobić - wyciąć
interesujący nas fragment dynamiki, skompresować go jakąś krzywą,
przemapować mu tony, wyświetlać go w sposób dynamiczny. Plik HDR, jako
taki, jest jeszcze jednym RAWem, tylko na nieco wyższym poziomie -
dający możliwości ale i tak nikt go nie ogląda bez obróbki.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish

73 Data: Wrzesien 13 2010 06:21:23
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 13, 12:43 pm, Grzegorz Krukowski  wrote:

On Thu, 9 Sep 2010 07:42:51 -0700 (PDT), limies

 wrote:

Dobrze, dobrze. Przeczytałem sobie dalsze Twoje wypowiedzi, gdzie
skupiasz się na technikaliach zapisu ,,surowego HDRa'' (czyli zapis
pseudozmiennoprzecinkowy ze wspólnym wykładnikiem) ale ciągle ślizgasz
się po powierzchni o wiele ważniejszego problemu - jak tego HDRa
zaprezentować. Bo to nie problem jest stworzyć dowolny format obrazu
który będzie mógł zachować o wiele większy zakres dynamiczny (czemu
nie trójka liczb zmiennoprzecinkowych podwójnej precyzji). To że nie
jest on powszechnie stosowany wynika bowiem z ograniczeń metod
prezentacji - dla monitorów, drukarek i tym podobnych zabawek te 16
bitów jest już nadto, a zyskujemy tę miłą cechę że obliczenia
pozostają ,,identyczne''. Problemem jest prezentacja tego na
urządzeniu o mniejszej dynamice. Bo co można zrobić - wyciąć
interesujący nas fragment dynamiki, skompresować go jakąś krzywą,
przemapować mu tony, wyświetlać go w sposób dynamiczny. Plik HDR, jako
taki, jest jeszcze jednym RAWem, tylko na nieco wyższym poziomie -
dający możliwości ale i tak nikt go nie ogląda bez obróbki.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish

zanim sie taki plik zmapuje mozna go poddac obróbce i to bezstratnej,
czasem bardzo skomplikowanej i nalezy to robic w formacie hdr, a nie
po zmapowaniu. Potrafi to np. Shake f-my Apple (składnik Final Cut
Studio - kombajn do produkcji filmowej), Afer Effects. Tanie edytory
to Artizen HDR, CinePaint, droższe , Photogenics, Photoshop - niestety
wszystkie one maja ograniczone pole działania

Na samym koncu stosujemy tzw operatory mapowania:
-lokalne
- globalne

operatory globalne dokonują konwersji całego obrazu, lokalne poddaja
swojemu działaniu pewne czesci obrazu
Generalnie operatory lokalne nasladuja algorytmy ludzkiego widzenia.
Operatory te generuja tzw maske tła stosując dzieki niej
przekształcenia do wybranego fragmentu obrazu.
Operatorów może byc skolko godno, kazdy z twórcow moze moiec swoje
własne bardziej lub mniej sprawdzajace sie w praktyce

To od ich uzycia zalezy czy z hdra (PRAWDZIWEGO!) za pomoca mapowania
tonów uzyskamy wynik realistycny, czy impresjonistyczny.
Jednym podoba sie realizm innym tworzenie artystycznych ilustracji,
gdzie szczegóły powyciagane sa az do bulu. Jest to kwestia co chcemy
osiagnąć przekazac, jak chcemy odziaływac na widza polecam strone
hdrlabs

http://www.hdrlabs.com/gallery/realhdr/

od "wizualizacji" jest mapowanie tonów.
Co do formatów, jesesmy zmuszeni na kompromis pomiedzy dokladnoscia
danych, objetoscia jaka zajmuja i mozliwosciami obliczeniowymi. W
latach 80-tych potrzebne byly super komputery by poradzic sobie z hdr-
ami w formacie (32bit/kanal)

74 Data: Wrzesien 13 2010 18:25:58
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies" : Co do formatów, jesesmy zmuszeni na kompromis pomiedzy dokladnoscia
: danych, objetoscia jaka zajmuja i mozliwosciami obliczeniowymi. W
: latach 80-tych potrzebne byly super komputery by poradzic sobie z hdr-
: ami w formacie (32bit/kanal)

I kolejny raz sam sobie zaprzeczasz, bo jednak nie tylko ważne jest, że
to aż 32 bity (czyli de facto dwa razy więcej informacji do obrobienia)
ale też ważna jest wielkość obrazka wyrażona liczbą pikseli.


Ponadto -- czy uważasz, że jeśli obróbka fotki 8bit (używając tu notacji
Twojej lub Mateusza Ludwina) zajmuje n sekund, to 16bit zajmuje n^2 zaś
32bit zajmie n^4 sekund? :) Tak nie jest, choć i nie jest to zależność
liniowa typu n, 2n i 4n. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

75 Data: Wrzesien 13 2010 19:00:35
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"limies" : danych, objetoscia jaka zajmuja i mozliwosciami obliczeniowymi. W
: latach 80-tych potrzebne byly super komputery by poradzic sobie z hdr-
: ami w formacie (32bit/kanal)

Nie wiem, czy wiesz, ale 386 to właśnie lata osiemdziesiąte -- połowa tych lat. :)
Wtedy to zaistniały procesory 80386, czyli 32bitowe z zegarkami 20 megahercowymi :)
i stosownie dużą przestrzenią adresową. :) Później już takich rewolucji nie było. :)
Kolejne procesory domowych komputerów nie były aż tak rewolucyjne w tym zakresie. :)

Problem obliczeń nie leżał w 32 bitach na subpikselu, ale samej liczbie pikseli.
Małe zdjęcie obrobisz na tamtym komputerze bez trudu w 32 bitach na subpikselu. :)
(o ile bez trudu obrobisz w 16 bitach zdjęcie o takiej samej liczbie pikseli)

Wtedy RAMki liczone były pojedynczymi megabajtami.
Dziś gigabajt RAMek to bardzo mało :) (za mało!!) na obróbkę przeciętnej
wielkości (kilkanaście megapikseli) fotki z 16 bitami na subpikselu.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'  '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

76 Data: Wrzesien 13 2010 20:54:28
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Grzegorz Krukowski 

On Mon, 13 Sep 2010 06:21:23 -0700 (PDT), limies
 wrote:

Generalnie operatory lokalne nasladuja algorytmy ludzkiego widzenia.
[..]
To od ich uzycia zalezy czy z hdra (PRAWDZIWEGO!) za pomoca mapowania
tonów uzyskamy wynik realistycny, czy impresjonistyczny.

I teraz czekam na taką możliwość oglądania, aby te operatory lokalne
były aplikowane tylko w obszary które w tej chwili oglądamy (właściwie
skupiamy się na nich). Mniej więcej to opisuję w pierwszym poscie.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish

77 Data: Wrzesien 13 2010 21:57:05
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Grzegorz Krukowski:

I teraz czekam na taką możliwość oglądania, aby te operatory lokalne
były aplikowane tylko w obszary które w tej chwili oglądamy (właściwie
skupiamy się na nich). Mniej więcej to opisuję w pierwszym poscie.

Operator lokalny działa właśnie tak, że bierze pod uwagę tylko niewielkie
skupiska pikseli. Dlatego zdjęcie z photomatiksa wygląda jak wygląda.

Ale Tobie raczej chodzi o to, żeby zastosować operator globalny o
zmieniających się parametrach, dostosowywanych do aktualnie oglądanego
obszaru. Tak właśnie działa to co wkleiłem.

Ściągnij to: http://www.mpi-inf.mpg.de/resources/tmo/logmap/HDRViewer.tar.gz

I włącz wszystkie trzy checkboksy, a potem klikaj na obrazie.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

78 Data: Wrzesien 09 2010 08:13:23
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: limies 

On Sep 9, 12:37 pm, Grzegorz Krukowski  wrote:

Właśnie czytam kolejną nawalankę HDR vs reszta świata. I tak do głowy
przyszedł mi pewien pomysł. Osobiście HDR odbieram jako coś
sztucznego. Mogę to zaakceptować przy fotografi we wnętrzach, gdy
istotne jest pokazaanie szczegółów (np. zabytkowy kościół), za to nie
trawię tego w widoczkach (vide niektóre panoramy limesa).
[...]
Poniewaz padla wzmianka o moich panoramach

http://imielski.eu/panorama/halagasienicowa.html
http://imielski.eu/panorama/polanakalatowki.html
http://imielski.eu/panorama/murzasichle-kosciol-hdr2_niebo-R.html
http://imielski.eu/panorama/sarnia.html

Faktem jest, ze sam nie jestem z nich wszystkich zadowolony - sa z
lekka przekoloryzowane, ale Pan grzegorz wspomnial o szczegółowatości
Myślę, że nie dotyczy to tylko architektury w moich przykladach widac
wyraznie, ze "hdr" wydobywa wiecej szczegółów  rowniez w krajobrazach

79 Data: Wrzesien 09 2010 17:53:29
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Mateusz Ludwin 

Grzegorz Krukowski wrote:

A może coś takiego już jest?

Od dawna, np.:

http://www.mpi-inf.mpg.de/resources/tmo/logmap/
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

80 Data: Wrzesien 09 2010 19:14:30
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Grzegorz Krukowski 

On Thu, 09 Sep 2010 17:53:29 +0200, Mateusz Ludwin
wrote:

Grzegorz Krukowski wrote:
A może coś takiego już jest?

Od dawna, np.:

http://www.mpi-inf.mpg.de/resources/tmo/logmap/

Muczos gracias senior :)
Jakbyś miał  jeszcze jakieś sznurki i chciał się nimi podzielić to nie
widzę przeszkód.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish

81 Data: Wrzesien 09 2010 19:03:17
Temat: Re: HaDeeRy
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Grzegorz Krukowski"

ogólnym, może być OK przy dużym zbliżeniu. Przecież jak oglądamy
panoramę jako całość to nie widzimy wszystkich szczegółów w cieniu,
tak jak to jest w HDR, za to jak skupiamy się na pewnym szczególe, to
nasz zmysł wzroku dostosowuje się do otoczenia robiąc coś a'la HDR.

Cały czas tak ,,oko'' ogląda. Każdy fragment oglądanego obrazka skanuje,
na dodatek wielokrotnie, na wszystko patrzy z różną ekspozycją, a na
dodatek składając obrazek po obrazku dodaje to, co widziało pięć czy
piętnaście lat temu, dzięki czemu dwie osoby patrząc na to samo ,,drzewo'',
widzą coś innego -- do tego stopnia posunięte są subiektywne odczucia, że
jednego człowieka coś zachwyca a inny nie zauważy nic ciekawego w pierwszej
chwili, która może trwać i pięć lat. ;)

Właśnie ludzkie patrzenie i widzenie ludzkie to HaDRowanie i ,,panoramowanie''
wraz megaobróbką ,,komputerową'' oraz fantazjowaniem...

Oglądasz dom -- nie zwracasz uwagi na masę detali, ale numerek przy drzwiach
oglądasz staranniej niż błoto na ścianie. Tak zwaną uwagę przykuwa tabliczka
na drzwiach mówiąca o godzinach otwarcia i zaglądając do okien zmieniasz
drastycznie nie tylko ekspozycję, ale i wiele innych parametrów patrzenia,
używając zupełnie innych skojarzeń niż wtedy, gdy oglądasz dom z zewnątrz...


W pierwszej chwili patrząc na tamę (chyba w Japonii) widzisz tamę,
później (czytają opis) dostrzegasz wreszcie malowane wodą (na
brudzie -- co tu dużo gadać) zwierzęta... Gdy kolejny raz
oglądasz te fotki,widzisz najpierw zwierzęta, później
zastanawiasz się -- czym jest ta dziwna ściana
i przypominasz sobie, że to tama z malowidłami...

-=-

Pomiędzy tym, co ,,widzi oko'' a obrazem rzeczywistym jest wielka przepaść.

I pomiędzy tym, co ,,widzi oko'' a odczuciem ludzkim też jest ogromna przepaść...
To, że oko widzi wszystko do góry nogami, potrafimy zrozumieć i przyjąć, ale
już to, że oko widzi wyrywkowo, straszliwie niewyraźnie, dodając więcej
z wyobraźni do obrazka niż z rzeczywistego oglądania -- już niekoniecznie...

Na dodatek aparat nie widzi 3d -- oko też, ale już wzrok doskonale radzi sobie z trójwymiarowością. :)



Pomiędzy ,,widzeniem oka'' (czy nawet ,,widzeniem obu oczu'')
a ,,widzeniem wzorku'' (lub ,,widzeniem ludzkim'') jest różnica spora. :)
Można się o tym dowiedzieć przy okazji rozmawiania z okulistą, którego
niewiele dziwi z odczuć subiektywnych. :) Ponoć pod tym względem okuliści
są równie wyrozumiali jak psychiatrzy -- na przykład niektórzy pacjenci
opowiadają o walących się na nich ścianach (efekt łatwy do uzyskania
dzięki złemu ustawieniu cylindrycznych szkieł) uciekających przedmiotach
nieruchomych (też ścianach na przykład) czy różnym postrzeganiu kolorów
lewym i prawy okiem...


Ja po przebudzenie niewiele widzę. Czasami nawet w godzinę po przebudzeniu
nie widzę prawie nic -- trudno mi wówczas policzyć linijki na monitorze,
nie mówić już o możliwości odczytania tekstu, z którym jakiż czas później
nie mam żadnych trudności nawet bez szczególnego wysiłku, nawet po silnym
zmęczeniu czy w słabym (zwykle zbyt kontrastowym) świetle... :)

-=-

Właśnie HDR to normalne widzenie. :) A raczej -- element tej normalności. :)
Dlatego też trudno oddać na fotografii scenerię sztucznie oświetlone,
na przykład kolorowe czy zbyt kontrastowe... O tym, że trudno na jednej
fotce zmieścić kilka płaszczyzn ostrzenia nie trzeba pisać. :)

Oko sobie zeskanuje raz to, raz tamto a wzrok poskłada tak, że ostre
są przedmioty w różnej odległości z zachowaniem nieostrości tego, co
mało nas interesuje...


-=-

Można powiedzieć, że widzenie oka to coś zupełnie odmiennego
niż widzenie matrycy w aparacie fotograficznym. I widzenie
wzroku to tez co innego niż widzenie matrycy w aparacie
fotograficznym.

Widzenie matrycy w aparacie fotograficznym też nie jest tożsame
z widzeniem aparatu fotograficznego, bo są cwane aparaty nie tylko
pstrykające HaDeeRami, ale i panoramami, i fotkami pseudotrójwymiarowymi...

-=-

Każde ,,pstryk'' to swoiste dzieło sztuki -- oddanie
subiektywnego postrzegania jakiegoś kawałeczka świata.


Malarz także, malując na przykład portret nie skupia się na pryszczach,
choć włosy potrafi już namalować nie jako bezkształtną plamę... Coś
przebarwi, coś zamaskuje, coś rozjaśni a coś przyciemni lub nawet
przykryje czymś, czego ,,naprawdę'' nie ma...

Naprawdę? -- w jego wyobraźni może być, a maluje nie to, co widzi,
ale to, co wyobraża sobie patrząc i myśląc. Na przykład widzi gruby
babsztyl, ale maluje szczupłą dziewczynę, aby zarobić (malowidłem) na chleb... ;)


Fotografia to malowanie/rysowanie światłem. Kto mówi, że to ma być
rysowanie zniewolone brutalną rzeczywistością? Nigdy takie nie jest!
Zawsze oddawanie barw czy jasności jest jakoś skrzywione -- - celowo
lub nie. Samo nawet pstrykanie zaburza jakoś postrzeganą
rzczyywistość -- choćby rzucając cień fotografa lub odbicie
światła od jego jasnej bluzki... (każda jest jakoś jasna,
o  ile jest; jak nie ma -- to jest jakaś inna skóra;
dlatego nie warto stać zbyt blisko fotografowanych przedmiotów
czy ludzi bądź zwierząt lub po prostu obiektów)

-=-

Ja zamierzam skleić fotkę z:

 -- obrysu budynku
 -- tabliczek i kinkietów na budynku
 -- figurek wielkości drzwi wejściowych
 -- tabliczek na tych figurkach
 -- wnętrz okien z parteru (pomyślę także o oknach z wyższych kondygnacji)
 -- otoczenia

Dam Wam wtedy kolejne pole do popisu przy wyśmiewaniu się -- śmiech
to zdrowie. :) Składowe budynku są tutaj:

 http://eneuel.comyr.com/dawno_temu_w_Bialymstoku/w_Druskiennikach/figur.jpg
 figurka z domontowaną (ale jej) tabliczką
 http://eneuel.comyr.com/dawno_temu_w_Bialymstoku/w_Druskiennikach/Sanatoi.jpg
 budynek z dwóch chlaśnięć (prawej i lewej)
 http://eneuel.comyr.com/dawno_temu_w_Bialymstoku/w_Druskiennikach/_MG13509.jpg
 figurka ze swoją tabliczką

-=-

Z panoramy Drezna wyśmiewaliście się. :) Dla Was to łatwizna. Dla mnie taka panorama
Drezna to niemożliwość do wykonania. :) Rożne reprezentujemy poziomy... I piony... ;)
Ale to normalne zjawisko... ;)


Strzelę też zlepek przedstawiający fotkę moich wybawców. :)
Wewnątrz polny nagrobek z figurką zadumanego (nad głupotą
tychże wybawców) Chrystusa, dookoła las, pola orne, trawa...

Na razie muszę rozbudować komputer. :)
Przede wszystkim potrzebują szybszego i większego dysku. :)
Rok temu kosztował ponad 400 złotych, teraz dochodzi do
220 złotych, a zamierzam go kupić, gdy stanieje poniżej
200 złotych...

I to potanienie (przekroczenie progu nadziei) uznam za znak od Boga do rozpoczęcia lepienia takich zlepków. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

HaDeeRy



Grupy dyskusyjne