Hamulce porsche
1 | Data: Wrzesien 29 2006 20:14:41 |
Temat: Hamulce porsche | |
Autor: kendy | Znalazlem na allegro, moze komus sie przyda 2 |
Data: Wrzesien 30 2006 08:14:55 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: P|eszczoH | Swietny zestaw do instalacji w garbie Swietny jak swietny, garbus bylby przehamowany na tym tak troszeczke.... Inna sprawa, klocki hamulcowe do tych zaciskow maja ceny odstraszajace :-) juz nawet przy zwyklym 44 powoli robi sie drogo... zabawa dla bogatych krotko mowiac. pozdrawiam P|eszczoH 3 |
Data: Wrzesien 30 2006 09:42:07 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: kendy | Swietny jak swietny, klocki wcale nie sa tak bardzo drogie, nie trzeba kupowac oryginalow a zestaw raczej dla 'szybkich' niz dla zwyklych garbusow k. 4 |
Data: Wrzesien 30 2006 17:50:13 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: MarcinJM | P|eszczoH napisał(a): Swietny jak swietny, A coz to znaczy? Wyjasnij. -- Pozdrawiam MarcinJM _________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 5 |
Data: Pa?dziernik 05 2006 20:56:18 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: P|eszczoH | garbus bylby przehamowany na tym tak troszeczke.... to by oznaczalo, ze bardzo latwo byloby doprowadzic do zablokowania kol co nie do konca jest sytuacja oczekiwana. pozdrawiam P|eszczoH 6 |
Data: Wrzesien 30 2006 18:22:32 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: PETER |
> Swietny zestaw do instalacji w garbiehttp://www.allegro.pl/item129206243_porsche_944turbo_s2_968_uklad_hamulcowy.html
EEeeeee tam ściemniasz i tyle. Oryginały do zwykłej 944 po 210 na oś - faktycznie drogo. Podróbki ferrodo po 7-8 dych na oś. Po minimalnej modyfikacji pasują też od starego passata - tańsze niż klocki do garba. A do wielotłoczkowych też nie są takie straszne ceny - nikt Ci nie każe kupować takich z napisem "PORSCHE" na pudełeczku... A przechamowany to znaczy co? że nie wpierdzielisz się w babcię na pasach? To faktycznie "szkoda" bo przeżycie jest z gatunku drastycznych i nie życzę nikomu :P Pozdro Peter 7 |
Data: Pa?dziernik 05 2006 21:14:04 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: P|eszczoH | EEeeeee tam ściemniasz i tyle. Oryginały do zwykłej 944 po 210 na oś - Peter wydaje mi sie ze wciaz piszesz o cenach dla zwyklego 944 944 S2; turbo czy 968 to troche inna liga inny zacisk inna tarcza inny klocek... niz zwykle 944, 944 mialo 160PS, S2 mialo juz 211PS , turbo mialo 230-250PS, 968 240 PS np.. tarcza Zimmerman do 944 koszt 289zl sztuka to samo do S2/968 koszt 548zl sztuka klocki ferodo ds performance do S2 koszt okolo 400zl mowie, to nie jest ta sama liga. 944 i 944S2 to ciezkie samochody wazace 1300kg w gore, garbus z takimi hamulcami szczegolnie s2 bedzie mial tendencje do blokowania kol, chyba ze jego pompa hamulcowa nie jest na tyle wydajna, zeby doprowadzic do takiej sytuacji. pozdrawiam P|eszczoH 8 |
Data: Pa?dziernik 05 2006 21:16:26 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: kendy | mowie, to nie jest ta sama liga. a slyszales o korektorach cisnienia? jak jest za duzo cisnienia to nie ma problemu, gorzej jak jest jego za malo do tego ukladu trzeba zastosowac inna pompe..jaka? ja wiem jaka :) k. 9 |
Data: Pa?dziernik 05 2006 22:59:28 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: PETER |
> EEeeeee tam ściemniasz i tyle. Oryginały do zwykłej 944 po 210 na oś - No przecież napisałem że do zwykłego....... A co do cen to moje zdanie jest takie: Słuchaj jak wysiadasz z auta zastanawiając się czy babka która wskoczyła Ci pod maskę i którą włśnie trzasnąłeś leży w kałuży krwi czy wisi na drzewie to masz zdecydowanie w d...e ile kosztują klocki. Uwierz mi że wiem coś o tym - miałem o tyle szczęście że moja ofiara zbierała zakupy na ulicy jak wysiadłem - poza szokiem i sińcem na łokciu nic się nie stało (nie licząc rozsypanych pyrków). Zdażyło mi się to raz w życiu kilka lat temu (na szczęście nie garbem bo by nie przeżyła pewnie) i nie chcę kusić losu, więc zakładam zestaw hampli od 944 - już na pokładzie choć auto jeszcze nie jeździ ;-). Pomijam oczywisty fakt, że dobre hamowanie na drodze jest nieodłącznym elementem dobrego jechania... Pozdro Peter 10 |
Data: Pa?dziernik 06 2006 19:44:51 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: P|eszczoH | Pomijam oczywisty fakt, że dobre hamowanie na drodze jest sorry ale to co wycialem okresle jako blah blah blah.... z jednej strony chcesz dobrze hamowac, z drugiej piszesz o tanich zamiennikach klockow.... ferrodo to jedna wielka kupa zrodzona z reklam w magazynach a ich zwykle klocki nadaja sie tak samo jak klocki lucasa.... dobre klocki dobrze kosztuja, mowie tu o firmach takich jak mintex, pagid czy textar... Co do brania ludzi na maske, nie zazdroszcze, nie zycze tego nikomu, bardzo nie fajne przezycie i szczerze Ci wspolczuje, ale jesli ktos pisze o takich hamulcach tymbardziej komus podsuwajac informacje to niechcialbym zeby dostarczal mu informacji, ze to latwizna, wystarczy jak to przykrecisz i smigasz.... zeby to dzialalo dobrze potrzeba $$$ sporej ilosci roboty i rozsadku a jak sie to zle zmajstruje to ktos sie moze zabic albo kogos. Fajnie ze masz od zwyklego 944, ale w linku byly hample od S2 /968 pozdrawiam P|eszczoH 11 |
Data: Pa?dziernik 07 2006 00:12:54 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: PETER |
sorry ale to co wycialem okresle jako blah blah blah.... bez komentarza - argumentacja bardzo współczesna dobre klocki dobrze kosztuja, mowie tu o firmach takich jak mintex, Co do Textara to g.... jest. Wyrzuciłem to w krzaki onegdaj, założyłem ATE i byłem zachwycony. I były o połowę tańsze niż ten cały (tfuj!!!!) textar, który po zagrzaniu w górach nie hamował wcale. Może nie jechałem "seryjnie" ale klocki miały być "prawie profi" i hamować jak wściekłe a tu ...dupa Trudno,moja strata ale wtedy dałem się naciągnąć na textary ostatni raz i nigdy do nich nie wrócę. Pagidy znam - niezłe choć to nie najwyższa liga. Mintex - słyszałem że niezłe ale nie miałem dotąd okazji spróbować. Współpracują z Textarem (dostarczają textarowi okładzin - sic!) więc sam nie wiem co o tym mysleć. Wymieniłeś akurat stereotypowy zestaw drogich klocków (choć nie najdroższych), a z moich doświadczeń wynika, że drogie często, ale nie zawsze znaczy dobre. ale jesli ktos pisze o takich hamulcach tymbardziej komus podsuwajac Gdyby wszyscy tak myśleli (tak tak, trudne to strasznie i pewnie wcale się nie da zrobić) ludzie nie wyszliby z jaskinii do dziś. Wbrew pozorom budowa sprawnego układu hamulcowego nie jest przesadnie skomplikowana. Zresztą w kwestii hamulców od p944 w garbie wypowiedziało się już wielu doświadczonych i szanowanych na świecie speców. Dotyczy to zarówno standardowych układów jak i wielotłoczkowych zacisków Brembo z S2. Jak nie chcesz sam nic liczyć wystarczy skopiować ich rozwiązania. I to akurat jest - no może nie łatwizna - ale względnie nieskomplikowana modyfikacja. Więc nie mów ludziom że to czarna magia i koniecznie trzeba pójść po radę do szamana... Co do $$$ nie dyskutuję - każdy wydaje ile może i ile chce. Praca przy układzie hamulcowym nie należy do tych, które można "odwalić" jak pańszczyznę. Rozsądek nie podlega i nigdy nie podlegał dyskusji. a jak sie to zle zmajstruje to ktos sie moze zabic albo kogos. Mam hample od zwykłego P944 bo takie mi się trafiły. Jakbym miał wybór to bez wahania sięgnąłbym po wielotłoczkowe, ale wtedy akurat takiego wyboru nie miałem. Kiedyś zmienię na lepsze bo to zawsze warto zrobić. Nie namawiam nikogo do "majstrowania" a jedynie do wymiany seryjnych hamulców w garbie na lepsze... Co do zabijania kogoś to jak dotąd mimo różnych "majstrowań" nie "udało mi się" a niewypałami się nie bawię więc może los i mnie oszczędzi ;-). 12 |
Data: Pa?dziernik 08 2006 01:26:18 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: P|eszczoH | Co do Textara to g.... jest. Wyrzuciłem to w krzaki onegdaj, założyłem ATE ciach trach... pamietaj tez, ze sa rozne klocki tego samego producenta, na dobra sprawe zeby mowic rzeczowo powinno sie podawac dokladny model klocka. textar jak kazda firma produkuje klocki z roznych mieszanek, jedna hamuja lepiej drugie gorzej. osobiscie mam takie klocki w dwoch samochodach roznych marek i skutecznosc hamulcy wzrosla, za to np. z firma Zimmerman od tarcz hamulcowych mam niemile przezycia. Więc nie mów ludziom Sorki Peter wycialem czesc, w ktorej odnosze wrazenie, ze zaczynasz mnie obrazac, i skupiam sie na tym co istotne i powiem tak uklad hamulcowy nie zna kompromisow, to element ktory nie ma prawa byc niesprawny stad mechanik, ktory nie wie co to klucz dynamometryczny nie powienien w nim grzebac. Szczerze to proponuje zaczac od doprowadzenia hamulcy w garbie do porzadnego stanu, potem do modyfikacji. Inna sprawa ze te hamulce pociagaja za soba koniecznosc zmiany felg i opon, kolejnego elementu bezpieczenstwa. Za caly komplet tych hamulcy wraz z dodatkami, niektorzy kupuja cale samochody... ale wtedy akurat takiego wyboru nie miałem. Kiedyś zmienię na lepsze bo to zawsze warto zrobić. Nie a ja jedynie probuje uzmyslowic ludziom, ze jak sie odpisuje na tego typu tematy, to dobrze jest to robic rzeczowo z kompletem informacji, takze kosztow i roboty jaka sie z tym wiaze, a nawet i poszerzenia swojej wiedzy. Wiekszosc ludzi wozi swoje auta po warsztatach, malo kto ma czas na grzebanie sie w aucie. Wiele ludzi sie boi, innym brak prawidlowych narzedzi.... Wiec hamulce od 944 jak najbardziej tak, ale z glowa, tak da sie, ale nie jest to az tak proste jak zdjecie kola plus uwaga na koszty. pozdro P|eszczoH 13 |
Data: Pa?dziernik 09 2006 11:31:42 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: PETER |
> Co do Textara to g.... jest. Wyrzuciłem to w krzaki onegdaj, założyłemATE > i Pamiętam. Wydaje mi się też, że napisałem wyraźnie, że były z górnej półki - modelu niestety już nie pamiętam bo to dość dawno temu było, ale to był ten jeden jedyny raz w moim życiu, kiedy zachciało mi się profesjonalnych hamulców i byłem mocno rozczarowany :-(. Tarcze były dobre (brembo) i póżniej na okładzinach ATS sprawowały się pięknie. Odnoszę wrażenie, że coraz większa liczba producentów obniża jakość (a może po prostu rosną możliwości samochodów a tym samym wymagania odnośnie minimalnych parametrów techn.) i niemal w każdej marce trafiają się mniej udane produkty. Nawet jak kupujesz z górnej półki to nie zawsze masz pewność czy nie wlazłeś na "minę". Sorki Peter wycialem czesc, w ktorej odnosze wrazenie, ze zaczynasz mnie Nie było moim celem Cię obrażać choć zapewne byłoby mi łatwiej powściągnąć język, gdybyć porzucił nieco protekcjonalny styl wypowiedzi... Przynajmniej ja tak to odbieram. Ale dajmy temu pokój - absolutnie nie mam ochoty na słowne potyczki. Wolę romawiać o problemie a nie dookoła problemu. Więc przepraszam jeśli poczułeś się "mało komfortowo" w związku z moją wypowiedzią. i skupiam sie na tym co istotne i powiem tak Tu jak widać jesteśmy zgodni :-). Choć mam wrażenie, że dla Ciebie najistotniejsze jest to jak uzmysłowić ludziom że to trudne. Nie należę do ludzi wyznających zasadę że traktor można łatwo nauczyć latać. Wolę jednak raczej zachęcać do zmian w hamulcach bo naprawdę warto. Jak masz standardowy silnik 34KM to cztery wentylowane tarcze hamulcowe i wielotłoczkowe zaciski mogą być przerostem formy nad treścią ale zdecydowanie lepiej przeginać w tę stronę niż w drugą... Wiele ludzi sie boi, innym brak prawidlowych narzedzi.... Nie widzę takiego miejsca, w którym twierdziłbym inaczej choć co do stopnia trudności najwyraźniej mamy troszkę rozbieżne opinie. Na szczęście za to nikt nie wiesza ;-). Nie twierdzę, że to się da zrobić "klapcążkami" i wkrętakiem na parkingu przed blokiem. Niemniej jednak biorąc pod uwagę różne opcje modyfikacji układu hamulcowego to, pomijając system Kerschera dedykowany do garba za kosmos siano (a to zwykłe hample bez żadnych wodotrysków), hamulce od 944 wydają się być najprostsze do zaadaptowania w garbie i jak na razie względnie przyjazne pod względem kosztów. Dla poparcia tezy: 1. Koszt zakupu układu hamulcowego z rozbitego P944 400zł (EuroAuto części używane Suchy Las k/Poznania). W cenie cała tylnia belka z drążkami skrętnymi, wahaczami, piastami, tarczo-bębnami, dystansami i zaciskami oraz przednie piasty wraz z tarczami i zaciskami. Zdaję sobie sprawę, że kupiłem wyjątkowo okazyjnie bo przeciętnie trzeba dać nieco więcej. Warto jednak szukać bo jak widać okazje się zdarzają. 2. Renowacja zacisków + malowanie+ nowe klocki i gumki - we własnym zakresie + 380zł koszt części i materiałów. 3. Przeróbka tyłu na IRS + przekładka całego tyłu od P944 + geometria - wykonane w zaprzyjaźnionym warsztacie blacharskim 250zł. 4. Przeróbka przednich piast, garbatych zwrotnic, dorobienie tulejek korekcyjnych na ośki, dorobienie płytek mocujących zaciski, nowe łożyska na przód. Usługa i materiały 280zł (Zakład Mechaniki Precyzyjnej Simet Jelenia Góra) + 70zł za części. Tutaj bardzo ważne jest żeby wybrać duży i dobrze wyposażony warsztat/zakład. Wtedy całość idzie szybko i bezproblemowo. Rzemieślnik wytwarzający galanterię metalową pewnie też dałby radę ale zajmie mu to więcej czasu, pochłonie dużo wysiłku i roboczogodzin a co za tym idzie może być drogo... 5. Pompa hamulcowa oryginał od P944 używana - Ebay - 30Euro - 130zł. Podsumowanie: 1510zł. Czeka mnie jeszcze zakup elastycznych wężyków hamulcowych oraz sztywnej linii hamulcowej na całe auto + regulator ciśnienia na tylną oś. Liczę, że zmieszczę się w 1800zł choć jeszcze nie mam pewności ile będzie mnie kosztował regler. Narazie znalazłem używkę za 140zł. Te 1800zł to nie jest mała kwota ale uważam, że jak na takie rozwiązanie to zupełnie rozsądne pieniądze. Znam mnóstwo przypadków gdzie ludzie zostawili po warsztatach po 800-1000zł za remont zwykłych garbatych hamulców i za chwilę dalej mieli kłopoty z hamowaniem... W tym kontekście uważam, że czynności które należy wykonać samemu (wyszukanie i zakup elementów układu + zlecenie różnych prac na zewnątrz + wykonanie prostych czynności konserwacyjno-estetycznych) są banalne i naprawdę nie ma czym straszyć ludzi. Sama przeróbka jest na tyle powszechna, że bez problemu można znaleźć materiały typu "jak zrobić?". Nie widzę "min" na które można wdepnąć jeśli poświęci się tematowi nieco uwagi. Pozdrawiam Peter PS. Pozdrawiam szczególnie wszystkich, którzy nie zasnęli z powodu mocno przydługawego wywodu ;-). 14 |
Data: Pa?dziernik 09 2006 22:56:59 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: P|eszczoH | W tym kontekście uważam, że czynności które należy wykonać samemu I to co zrobiles powyzej, sposob w jaki opisales to jest to o co mi chodzilo. Jest ekstra tak jak to zrobiles. Inna sprawa, ze uwazam, ze wydales juz nie malo :-) przynajmniej dla przecietnego zjadacza chleba.... aczkolwiek nie neguje, jestem za. tylko ze wlasnie dzieki Tobie teraz kazdy z grupy moze dowiedziec sie o kosztach zanim sie zacznie bawic. dziekuje, zycze aby Twoje modyfikacje przyniosly Ci oczekiwany efekt oraz zebys sie tym autem cieszyl. A ja od siebie dodam, jako posiadasz tych hampli niestety nie w garbusie, uwazam iz auto, ktore rozpedza sie w 8 sekund do 100 jest w obecnych czasach niedohamowane z nimi :-) niestety.... :( W kazdym razie, dzieki za rzeczowy opis i to by byl EOT :-) powodzenia Peter pozdrawiam P|eszczoH 15 |
Data: Pa?dziernik 09 2006 23:57:20 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: PETER |
Inna sprawa, ze uwazam, ze wydales juz nie malo :-) przynajmniej dla Wiesz dla mnie to też jest jakaś kwota ale biorąc pod uwagę ile trzeba dać kasy za całkowicie nowy garbaty układ z nowymi bębnami, pompą cylinderkami itd itp to nie tak znowu strasznie przepłaciłem....chyba :-). W każdym razie przy powiększonym motorku musiałem pomyśleć o "hamowalni" o nieco lepszych parametrach. dziekuje, zycze aby Twoje modyfikacje przyniosly Ci oczekiwany efekt THX. Może będę jak mnie wcześniej nie zamkną za zamordowanie z premedytacją blacharza :-/. A ja od siebie dodam, jako posiadasz tych hampli niestety nie w garbusie,czasach niedohamowane z nimi :-) niestety.... :( Domyślam się że chodzi o Prosię. Cóż garbik jest "nieco" lżejszy więc powinno wystarczyć a jak nie to będziemy drążyć temat dalej :-). A to może zmień na takie nieco mocarniejsze od S2... Pozdr Peter 16 |
Data: Pa?dziernik 02 2006 15:20:16 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: rybkin |
Znalazlem na allegro, moze komus sie przydahttp://www.allegro.pl/item129206243_porsche_944turbo_s2_968_uklad_hamulcowy. html czy dużo trzeba przerabiać, żeby zainstalować te hamulce w garbusie? rybkin 17 |
Data: Pa?dziernik 02 2006 17:17:24 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: kendy | czy dużo trzeba przerabiać, żeby zainstalować te hamulce w garbusie? na przod trzeba przerobic zwrotnice, na tyl najlepiej zamontowac wahacze od P944 - pasuja jak ulal :) k. 18 |
Data: Pa?dziernik 02 2006 17:47:33 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: rybkin |
na przod trzeba przerobic zwrotnice, na tyl najlepiej zamontowac wahaczeod P944 - pasuja jak ulal :) a czy są gdzieś zdjęcia albo cóć abym mógł zobaczyć jak to wygląda w garbusie? rybkin 19 |
Data: Pa?dziernik 02 2006 17:48:50 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: kendy | www.germanlook.com 20 |
Data: Pa?dziernik 02 2006 17:50:15 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: rybkin |
21 |
Data: Pa?dziernik 02 2006 18:08:09 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: kendy | dzięki:) popytaj na forum, napewno Ci podesla dokladne foty jesli nie znalazlbys na stronie bezposrednio ale z tego co pamietam to sa tam bardzo dokladne zdjecia :) -- Kamil "Kendy" Kedzior GG 490009 / skype: kendy_1 www.garbomania.com - mocno zgarbiona strona 22 |
Data: Pa?dziernik 05 2006 20:59:15 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: P|eszczoH | na przod trzeba przerobic zwrotnice, na tyl najlepiej zamontowac wahacze Kendy, ale zaciski od S2 /968 to zupelnie inne zaciski niz w 944 zwyklym o zwyklych wiem ze je wsadzali do Garbusow, ale jestes pewien , ze te od S2 tez ?? pozdrawiam P|eszczoH 23 |
Data: Pa?dziernik 05 2006 21:16:50 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: kendy | Kendy, ale zaciski od S2 /968 to zupelnie inne zaciski niz w 944 zwyklym tak www.germanlook.com 24 |
Data: Pa?dziernik 05 2006 22:44:46 | Temat: Re: Hamulce porsche | Autor: P|eszczoH | ale jestes pewien , ze te od S2 tez ?? no to skoro tak to luz, pozostaje tylko wymiar finansowy. pozdro P|eszczoH |