Witam!
Dwa miesiące temu kupiłem sobie Nikona D3000 z kitem 18-55.
Rzeczywiście, szybciej niż mi to mówiono, stwierdziłem, że z tym
obiektywem długo nie poszaleje. Kupiłem sobie 55-200 i jakoś mi to
idzie. Ale, przymierzam się od jakiegoś czasu do kupienia stałki. 55mm
1.8 Nikona to nie duży wydatek rzędu 500-600zł. Mam jednak na biurku
Zenita 12XP z obiektywem wpisanym w temacie. Janosc dużo się nie
różni,bo Zenit ma 2.0 minimalną przysłonę. Nie ma też rzecz jasna AF.
Wyczytałem jednak w internecie iż są stosowne adaptery który pozwalają
na wkręcenie Heliosów do nowoczesnych lustrzanek. Konwertery te nie są
drogie, lecz wyczytałem też o paru zagrożeniach, wynikających z
podłączenia ów obiektywu. Mam też do dyspozycji tele Pentacona,około
10 wszelkiego rodzaju filtrów,wszystko leży nieużywane przy Zenicie
mego ojca. W co musiałbym się zaopatrzyc, żeby zamocowac to wszystko
do mojego Nikusia, tak aby było bezpiecznie? Widziałem też, że ludzie
śmiało rozkręcają te Heliosy pozyskując jakieś przejkściówki do makro.
W tym również jestem zielony, więc proszę Was o pomoc. Może zechce się
komuś krótko w paru zdaniach to wytlumaczyc.

Pozdrawiam, ->GT

On 16.09.2010 10:16, Jakub Kuźma(Globetrotterteam) wrote:

W tym również jestem zielony, więc proszę Was o pomoc. Może zechce się
komuś krótko w paru zdaniach to wytlumaczyc.

Są dwa rodzaje przejściówek, z soczewką i bez. Bez soczewki nie da się
ostrzyć na nieskończoność, z soczewką leci Ci jakość obrazu. W sumie
zabawka, a nie normalne fotografowanie, szczególnie przy body poniżej
D300, no obecnie poniżej D7000. Masz tylko ustawienia manualne i nie ma
pomiaru światła. Jest jeszcze adapter odwrotnego mocowania. Mocujesz dwa
obiektywy przodem do siebie. Pozwala to uzyskać duże powiększenie, ale
też jest niewygodne w użytkowaniu. Tak naprawdę każdy musi przejść przez
to, żeby stwierdzić, że to nie ma sensu i trzeba te wszystkie
przejściówki p... w kąt i kupić obiektyw makro czy odpowiedni
stałoogniskowy.

--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

On 16 Wrz, 10:40,   wrote:

On 16.09.2010 10:16, Jakub Kuźma(Globetrotterteam) wrote:

> W tym również jestem zielony, więc proszę Was o pomoc. Może zechce się
> komuś krótko w paru zdaniach to wytlumaczyc.

Są dwa rodzaje przejściówek, z soczewką i bez. Bez soczewki nie da się
ostrzyć na nieskończoność, z soczewką leci Ci jakość obrazu.. W sumie
zabawka, a nie normalne fotografowanie, szczególnie przy body poniżej
D300, no obecnie poniżej D7000. Masz tylko ustawienia manualne i nie ma
pomiaru światła. Jest jeszcze adapter odwrotnego mocowania. Mocujesz dwa
obiektywy przodem do siebie. Pozwala to uzyskać duże powiększenie, ale
też jest niewygodne w użytkowaniu. Tak naprawdę każdy musi przejść przez
to, żeby stwierdzić, że to nie ma sensu i trzeba te wszystkie
przejściówki p... w kąt i kupić obiektyw makro czy odpowiedni
stałoogniskowy.

--
wer <",,)~~http://szumofob.eu

Dziekuje bardzo za parę informacji.
Trochę mi naświetliłeś sytuację. Prawdopodobnie rozkręce tego Heliosa
i zamontuje go do któregoś z moich obiektywów.
Muszę też zaczac zbierac na stałoogniskowy Nikkora :)
Pozdrawiam.

at Thu 16 of Sep 2010 10:40,  wrote:

On 16.09.2010 10:16, Jakub Kuźma(Globetrotterteam) wrote:

W tym również jestem zielony, więc proszę Was o pomoc. Może zechce
się komuś krótko w paru zdaniach to wytlumaczyc.

Są dwa rodzaje przejściówek, z soczewką i bez. Bez soczewki nie da się
ostrzyć na nieskończonoć,

A dlaczego się nie da? Helios-44M-7 ostrzy w alfie.

z soczewką leci Ci jakoć obrazu. W sumie
zabawka, a nie normalne fotografowanie, szczególnie przy body poniżej
D300, no obecnie poniżej D7000. Masz tylko ustawienia manualne i nie
ma pomiaru światła.

A dlaczego? Pytam poważnie. W Sony jest pomiar, ale wymaga
poprawki po każdym zamontowaniu obiektywu (np -3EV albo +2EV)
jak raz się ustawi to działa. Dla mnie zagadka, dlaczego
po przemontowaniu obiektywu poprawka wygląda inaczej.

Jest jeszcze adapter odwrotnego mocowania.
Mocujesz dwa obiektywy przodem do siebie. Pozwala to uzyskać duże
powiększenie, ale też jest niewygodne w użytkowaniu. Tak naprawdę
każdy musi przejć przez to, żeby stwierdzić, że to nie ma sensu i
trzeba te wszystkie przejściówki p... w kąt i kupić obiektyw makro czy
odpowiedni stałoogniskowy.

--
nb

nb pisze:

Są dwa rodzaje przejściówek, z soczewką i bez. Bez soczewki nie da się
ostrzyć na nieskończonoć,

A dlaczego się nie da? Helios-44M-7 ostrzy w alfie.

Bo Nikon ma większą odległoć rejestrową i jeżeli szkło nie ma możliwości przeostrzenia za nieskończonoć to na przejściówce bez soczewki nie ustawisz ostrości w pełnym zakresie.

z soczewką leci Ci jakoć obrazu. W sumie zabawka, a nie normalne fotografowanie, szczególnie przy body poniżej
D300, no obecnie poniżej D7000. Masz tylko ustawienia manualne i nie
ma pomiaru światła.

A dlaczego? Pytam poważnie. W Sony jest pomiar, ale wymaga
poprawki po każdym zamontowaniu obiektywu (np -3EV albo +2EV)
jak raz się ustawi to działa. Dla mnie zagadka, dlaczego
po przemontowaniu obiektywu poprawka wygląda inaczej.

W niższych modelach Nikona nie ma pomiaru światła ze szkłami bez procesora gdyż ta funkcjonalnoć została wycięta przez konstruktorów.

--
marcin

mt napisał:

W niższych modelach Nikona nie ma pomiaru światła ze szkłami bez
procesora gdyż ta funkcjonalnoć została wycięta przez konstruktorów.

"Marketingowców" chciałeś powiedzieć.

m.

Mikolaj Machowski pisze:

mt napisał:

W niższych modelach Nikona nie ma pomiaru światła ze szkłami bez procesora gdyż ta funkcjonalnoć została wycięta przez konstruktorów.

"Marketingowców" chciałeś powiedzieć.

Kastrowali pewnie konstruktorzy, a kto im kazał to inna inszoć, no ale wiadomo o co chodzi :)

--
marcin

at Sat 18 of Sep 2010 11:54, mt wrote:

nb pisze:

Są dwa rodzaje przejściówek, z soczewką i bez. Bez soczewki nie da
się ostrzyć na nieskończonoć,

A dlaczego się nie da? Helios-44M-7 ostrzy w alfie.

Bo Nikon ma większą odległoć rejestrową i jeżeli szkło nie ma
możliwości przeostrzenia za nieskończonoć to na przejściówce bez
soczewki nie ustawisz ostrości w pełnym zakresie.

Dzięki! Kolejne doświadczenie.

z soczewką leci Ci jakoć obrazu. W sumie
zabawka, a nie normalne fotografowanie, szczególnie przy body
poniżej D300, no obecnie poniżej D7000. Masz tylko ustawienia
manualne i nie ma pomiaru światła.

A dlaczego? Pytam poważnie. W Sony jest pomiar, ale wymaga
poprawki po każdym zamontowaniu obiektywu (np -3EV albo +2EV)
jak raz się ustawi to działa. Dla mnie zagadka, dlaczego
po przemontowaniu obiektywu poprawka wygląda inaczej.

W niższych modelach Nikona nie ma pomiaru światła ze szkłami bez
procesora gdyż ta funkcjonalnoć została wycięta przez konstruktorów.

--
nb