Hierarcha na drogach
1 | Data: Pa?dziernik 06 2012 12:11:51 |
Temat: Hierarcha na drogach | |
Autor: | Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: 2 |
Data: Pa?dziernik 06 2012 15:18:18 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** pisze tak: Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: Mnie naszła w jakie ludzie nap drzwiami. -nowy, igła z salonu podziw, zazdrość ostrożnie -czarny, zafoliowany mafia ostrożnie -dostawczy, TIR nie da się nap bo za wysoko (można rozciąć własne drzwi) ostrożnie -reszta mozna nap śmiało (rozmarzona/y o wieczornym bolcu). -- Piter vw golf mk2 1.3 '87 vw passat B5 1.6 '98 3 |
Data: Pa?dziernik 06 2012 13:23:14 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: RafaĹ Grzelak | tÎż wrote: Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: Gorzej, ze jak jedziesz "tajniacka" Vectra to wszyscy przed toba jada 50, niezaleznie od ograniczenia. :/ -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl 4 |
Data: Pa?dziernik 06 2012 16:42:26 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: Dariusz K. Ĺadziak | Użytkownik Rafał Grzelak napisał: tÎż wrote: Tylko? Mnie głupiÄ FabiÄ udało siÄ na trzy dni uspokoiÄ ruch drogowy na całych Kaszubach - ot, ciut wiÄcej anten na dachu i jeździłem drogami bocznymi w poprzek głównych tras - wiÄc mnie widywano ciÄ gle to na tej, to na innej trasie głównej... Trzeciego dnia na #19 całe legendy o Niebieskiej Fabii krÄ żyły! -- Darek 5 |
Data: Pa?dziernik 07 2012 21:15:37 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: the_foe | W dniu 2012-10-06 15:23, Rafał Grzelak pisze: tÎż wrote: na rejestracje nie spojrza? -- the_foe 6 |
Data: Pa?dziernik 07 2012 20:42:03 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: RafaĹ Grzelak | the_foe wrote: > Gorzej, ze jak jedziesz "tajniacka" Vectra to wszyscy przed toba Pewnie malo kto zna na pamiec. -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl 7 |
Data: Pa?dziernik 06 2012 10:56:14 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: | W dniu sobota, 6 października 2012 14:11:59 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał: Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: Jak jeździłem małym srajtyglem to byłem pomimo równoĹci ostatni w kolejce. Teraz jeżdżÄ Masterem. Ci co mnie do niedawna mieli w dupie czujÄ respekt. Tak że nie tylko Ĺwiatła a i to że do samochodu po schodach siÄ wchodzi ma znaczenie. 8 |
Data: Pa?dziernik 06 2012 20:52:38 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: | kogutek44 wrote: Jak jeździłem małym srajtyglem to byłem pomimo równoĹci ostatni w A to taka satysfakcja, jak z tego, że nie siadajÄ koło Ciebie w metrze jak jesteĹ 200-kilowÄ babÄ i Ĺmierdzisz. :)) -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 9 |
Data: Pa?dziernik 06 2012 14:34:23 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: | W dniu sobota, 6 października 2012 22:52:39 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał: kogutek44 wrote:A jakÄ satysfakcjÄ mieli ci co na małym wymuszali, zajeżdżali itp. kilka razy dziennie miałem takie sytuacje. A przy dużym jak rÄkÄ odjÄ ł. No i fajnie z wysoka siÄ patrzy. Nie myliÄ z tym że siÄ wywyższam i teraz ja zajeżdżam albo wymuszam. To wielka bryka i przez głupotÄ można szkód narobiÄ. 10 |
Data: Pa?dziernik 07 2012 20:54:29 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: Axel |
Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: A mnie naszla taka konkluzja: kiedys to jednak wygoda byla z tymi przeciwgielnymi - wlaczone oznaczaly "spiesze sie" i sporo ludzi to respektowalo. Kiedys zona wracala z Sopotu do Wwy i sie dziwila, co jej tak wszyscy ustepuja drogi. A okazalo sie, ze 3-letnia wowczas corka bawila sie w samochodzie przed wyjazdem i wlaczyla przednie przeciwmgielne :-) -- Axel 11 |
Data: Pa?dziernik 08 2012 14:03:56 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: AL | W dniu 2012-10-07 20:54, Axel pisze: non stop na przeciwmielnych i mijania jezdzi sie na Ukrainie. Takie spostrzezenie z minionych wakacji krymskich. I to nie ma znaczenia czy jest ladna pogoda czy pada. Tak sobie tlumacze, ze to pewnie by dziury dostrzec przed autem ;) Sa tez tacy szalency, co w nocy potrafia jechac tylko na swieczkach - tzn wlaczonych tylko postojowych (zwlaszcza Ci 'duzi'). Koloryt tych postojowek jest rowniez wielki: niebieskie, zielone a nawet raz spotkalem czerwone (z przodu!). I jedzie taki kierownik bo on widzi :). W takim wypadku to ja juz wole jak jada na tych przeciwgielnych :-D 12 |
Data: Pa?dziernik 08 2012 10:31:48 | Temat: Re: Hierarcha na drogach | Autor: | On Saturday, October 6, 2012 2:11:59 PM UTC+2, (unknown) wrote: Naszła mnie ostatnio taka konkluzja: Jakbym mogl cos z wlasnego doswiadczenia zaproponowac - wez cos duzego, ciezkiego i z ksenonami. Jezeli sie dziwnie kojarzy, to lepiej. Jezeli po depnieciu w podloge potrafi zaryczec jak opetane to jeszcze lepiej ;-) O ile na zwyklych drogach bywa z tym roznie (bo jednak z miejscem bywa slabo), to na dwupasmowkach wszyscy rowno uciekaja z lewego pasa. -- pzdr Alex |