Hipotetyczna sytuacja
1 | Data: Wrzesien 10 2008 20:59:04 |
Temat: Hipotetyczna sytuacja | |
Autor: Jakub Zarembski | Jest taka oto hipotetyczna sytuacja. Jadę sobie drogą dwujezdniową - każda jezdnia po dwa pasy ruchu w jedną stronę - dajmy na to "gierkówką". Jadę licznikowe 110 - 120 km/h, wyprzedzam tira który grzeje 90 i w momencie wyprzedzania wlatuję w teren zabudowany którego nie mam możliwości dostrzec gdyż naczepa tira zasłania mi tabliczkę, a tabliczka znajduje się _tylko_ po prawej stronie drogi. Tir po minieciu znaku hamuje a ja wpadam pod suszarkę i zostaję zatrzymnay. Co w takiej sytuacji? Co powie sąd grodzki na ten brak tabliczki, bo mandatu oczywiście nie będę przyjmował. 2 |
Data: Wrzesien 10 2008 21:03:49 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Tomasz Pyra | Jakub Zarembski pisze: Jest taka oto hipotetyczna sytuacja. Jadę sobie drogą dwujezdniową - każda jezdnia po dwa pasy ruchu w jedną stronę - dajmy na to "gierkówką". Jadę licznikowe 110 - 120 km/h, wyprzedzam tira który grzeje 90 i w momencie wyprzedzania wlatuję w teren zabudowany którego nie mam możliwości dostrzec gdyż naczepa tira zasłania mi tabliczkę, a tabliczka znajduje się _tylko_ po prawej stronie drogi. Tir po minieciu znaku hamuje a ja wpadam pod suszarkę i zostaję zatrzymnay. Co w takiej sytuacji? Co powie sąd grodzki na ten brak tabliczki, bo mandatu oczywiście nie będę przyjmował. No powie oczywiście 500zł+10pkt+koszty sądowe. Znaki stawia się po prawej stronie drogi niezależnie ile jest pasów - i tych znaków masz się stosować niezależnie czy je widzisz czy nie. Rozporządzenie o znakach i sygnałach jedynie _dopuszcza_ powtórzenie znaków po prawej stronie, jednak jest to opcjonalne. 3 |
Data: Wrzesien 10 2008 21:22:06 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Artur Maślag | Tomasz Pyra pisze: Jakub Zarembski pisze: Niekoniecznie - czemu założyłeś, że było tam 50, a nie jak często na "gierkówce" - podniesione do 70km/h? Znaki stawia się po prawej stronie drogi niezależnie ile jest pasów - i tych znaków masz się stosować niezależnie czy je widzisz czy nie. Nie bardzo. Nie widzisz pewnej sprzeczności w tym co napisałeś? Rozporządzenie o znakach i sygnałach jedynie _dopuszcza_ powtórzenie znaków po prawej stronie, jednak jest to opcjonalne. Pewnie się zdziwisz, ale interpretacja tego _dopuszcza_ jest trochę inna (pomijając już fakt, że nie po prawej, a po lewej stronie) - obowiązkowe jest stosowanie takiego podwójnego oznakowania, jeżeli zachodzą wątpliwości co do widoczności takiego jednostronnego oznakowania. 4 |
Data: Wrzesien 10 2008 21:53:32 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Tomasz Pyra | Artur Maślag pisze: Tomasz Pyra pisze: No ograniczyłem się do tego co napisał, a napisał tylko o terenie zabudowanym, czyli 50, no góra 60 w nocy. Znaki stawia się po prawej stronie drogi niezależnie ile jest pasów - i tych znaków masz się stosować niezależnie czy je widzisz czy nie. Nie widzę - tak jest napisane w rozporządzeniu. To że przeoczyłem znak bo wyprzedzałem jest równie dobrym tłumaczeniem co przeoczyłem znak bo akurat ziewałem. Rozporządzenie o znakach i sygnałach jedynie _dopuszcza_ powtórzenie znaków po prawej stronie, jednak jest to opcjonalne. Zapis w rozporządzeniu jedynie odpowiada na pytanie "co robi znak po lewej stronie?". Sam wymóg stosowania powtórzonych znaków pewnie znajduje się w aktach prawnych dotyczących samych kryteriów ustawiania znaków - rozporządzenie o znakach i sygnałach jest skierowane do odbiorcy i nie mówi gdzie i jakie znaki stawiać, a jedynie jak znaków przestrzegać. To że znak nie jest powtórzony w żaden sposób nie zwalnia od jego przestrzegania. I to niezależnie czy droga jest jedno czy dwu jezdniowa i ile ma pasów w każdą stronę. 5 |
Data: Wrzesien 10 2008 21:56:59 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Pawel Tanski |
Niekoniecznie - czemu założyłeś, że było tam 50, a nie jak często Bo na tym odcinku nie ma terenu zabudowanego z ograniczeniem 70km/h. PT 6 |
Data: Wrzesien 10 2008 20:02:25 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: 'Tom N' | Artur Maślag w Tomasz Pyra pisze: Czyja interpretacja? Bo w znanym mi rozporządzeniu "jak wół stoi", ze obowiązek powtórzenia na drogach dwujezdniowych, z jezdniami o większej ilości pasów niż jeden, dotyczy znaków z kategorii A, B (z wyjątkiem B-35 do B-38) i G oraz znaków D-6, D-6a i D-6b. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 7 |
Data: Wrzesien 11 2008 00:13:50 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Andrzej Lawa | Tomasz Pyra pisze: Znaki stawia się po prawej stronie drogi niezależnie ile jest pasów - i tych znaków masz się stosować niezależnie czy je widzisz czy nie. Nie można ukarać za złamanie zakazu wynikającego z niewidzialnego/zasłoniętego/urwanego/nieczytelnego znaku. Jedyny problem to czy sąd uwierzy, że faktycznie nie wiedział o tym znaku. No i oczywiście czy nie było innych naruszonych ograniczeń ;) 8 |
Data: Wrzesien 11 2008 22:36:21 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Sep 2008, Andrzej Lawa wrote: Jedyny problem to czy sąd uwierzy, że faktycznie nie wiedział o tym znaku. Poproszę o korektę: s/nie wiedział/nie mógł wiedzieć/ Inaczej najlepszą metodą na niekaralność z tytułu nieprzestrzegania znaków byłoby sporządzanie nagrania, jak zbliżając się do jakiegokolwiek słupka zamykasz oczy ;) pzdr, Gotfryd 9 |
Data: Wrzesien 14 2008 17:30:33 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 11 Sep 2008 22:36:21 +0200, Gotfryd Smolik news Jedyny problem to czy sąd uwierzy, że faktycznie nie wiedział o tym znaku. Nie widział i nei mógł widzić, bo znak z jego punktu widzenia był niewidoczny. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 10 |
Data: Wrzesien 10 2008 23:03:01 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Pa_blo |
Jest taka oto hipotetyczna sytuacja. Jadę sobie drogą dwujezdniową - każda Sad grodzki uzna Ciebie za winnego! Mialem taka sama sytuacje kilka miesiecy temu, jechalem dostawczakiem i wyprzedzalem dostawczaka. Pacjent bawil sie moim kosztem przyspieszajac i zwalniajac co spowodowalo zakonczenie manewru na zakazie i ograniczeniu. Wyrok nakazowy - WINNY Sprzeciw i wyrok w normalnym postepowaniu WINNY To, ze nie dzialales z premedytacja nikogo nie interesuje! Do zaplacenia 300 zl mandatu i 100kilkadziesiat zl kosztow. Picasso 11 |
Data: Wrzesien 10 2008 21:23:40 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Brzezi | śro, 10 wrz 2008 o 23:03 GMT, Pa_blo napisał(a):
Wlasnie, mnie zawsze zastanawialo cos takieg: Jest ograniczenie 90kmh, ktos jedzie sobie 85kmh, ale ja mam ochote jechac 90kmh wiec sobie go wyprzedzam, zeby zrobic to sprawnie i szybko bo z naprzeciwka duzy ruch, podczas wyprzedzania rozpedzam sie do nawet tylko 110, w tym momencie lapia mnie... rozpedzajac sie jedynie do 90kmh, czy nawet 95kmh nie bylbym w stanie wybrzedzic w bezpieczy sposob... czy w takiej sytuacji lamie przepisy? Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: ][ - Kwachu prezydentem wszystkich ] [ Ekg: #3781111 ][ Jaboli! ] [ LinuxUser: #249916 ][ ] 12 |
Data: Wrzesien 10 2008 23:29:27 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Brzezi, To, ze nie dzialales z premedytacja nikogo nie interesuje!Wlasnie, mnie zawsze zastanawialo cos takieg: Oczywiście, że łamiesz. Ale siakoś nie spotkałem jeszcze patrolu, który by za takie wykroczenie kogoś zatrzymał. Zawsze można się próbować tłumaczyć, że wyprzedzany zaczął przyśpieszać podczas wyprzedzania i miałeś do wyboru depnąć, żeby dokończyć manewr albo rozpaczliwie hamować ryzykując, że ktoś z tyłu nie zechce Cię wpuscić. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 13 |
Data: Wrzesien 10 2008 23:59:46 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: Tomasz Pyra | RoMan Mandziejewicz pisze: rozpedzajac sie jedynie do 90kmh, czy nawet 95kmh nie bylbym w stanie No mnie zatrzymali za 116/90 przy wyprzedzaniu ciężarówki, ale w sumie puścili :) Inna sprawa że gdyby to było 150/90 to pewnie nie byłoby już tak lekko 14 |
Data: Wrzesien 11 2008 10:01:50 | Temat: Re: Hipotetyczna sytuacja | Autor: J.F. | Użytkownik "Pa_blo" napisał w wiadomości Sad grodzki uzna Ciebie za winnego! Tak najlatwiej .. Wyrok nakazowy - WINNY Moze trzeba bylo grac dalej :-) J. |