Znajomy ma honde ciciv 1.6, 5d, prod. '95 (wersja amerykanska).
Czy da sie w tym modelu wylaczyc poduszke pasazera bo znajomy chce przewozic dziecko na przednim siedzeniu.
Jesli nie da sie (patrzylem pod schowek i nie ma tam zadnego przycisku) to jak moge wlasnymi silami wylaczyc na stale/czasowo dzialanie tej poduszki?
A moze lepiej nie kombinowac i pojsc do jakiegos warsztatu i niech to wylacza (na stale / albo czasowo ze jak maly podrosnie to sie wlaczy)?

W dniu 2011-07-28 10:36, Cerians pisze:

Jesli nie da sie (patrzylem pod schowek i nie ma tam zadnego przycisku)
to jak moge wlasnymi silami wylaczyc na stale/czasowo dzialanie tej
poduszki?
A moze lepiej nie kombinowac i pojsc do jakiegos warsztatu i niech to
wylacza (na stale / albo czasowo ze jak maly podrosnie to sie wlaczy)?

Tam gdzie się da jest zwykle przełącznik (czasami w formie "stacyjki" na
klucz) i kontrolka wyłączenia poduszki pasażera. Samodzielne grzebanie
przy poduszkach to zły pomysł. Generalnie najczęściej doprowadzisz do
deaktywacji całego systemu, w skrajnych przypadkach (google je zna) do
niekontrolowanego odpalenia. Jeśli już się uprze to chyba
najbezpieczniej wyłączyć cały system poprzez wyjęcie bezpiecznika.

--
MZ

On 28/07/2011 09:42, MZ wrote:

W dniu 2011-07-28 10:36, Cerians pisze:

Jesli nie da sie (patrzylem pod schowek i nie ma tam zadnego przycisku)
to jak moge wlasnymi silami wylaczyc na stale/czasowo dzialanie tej
poduszki?
A moze lepiej nie kombinowac i pojsc do jakiegos warsztatu i niech to
wylacza (na stale / albo czasowo ze jak maly podrosnie to sie wlaczy)?

Tam gdzie się da jest zwykle przełącznik (czasami w formie "stacyjki" na
klucz) i kontrolka wyłączenia poduszki pasażera. Samodzielne grzebanie
przy poduszkach to zły pomysł. Generalnie najczęściej doprowadzisz do
deaktywacji całego systemu, w skrajnych przypadkach (google je zna) do
niekontrolowanego odpalenia. Jeśli już się uprze to chyba
najbezpieczniej wyłączyć cały system poprzez wyjęcie bezpiecznika.

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci najbezpieczniejsza..




--
Pozdrawiam,
Kamil

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online

tel: 32 7 400 000 | mikolaj (at) tychy-online.pl | gg: 311167 | www.tychy-online.pl

Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot w Tychach: http://www.hotspot.tychy.pl

W dniu 2011-07-28 11:14, Mikołaj Jopczyński pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Yyyy...a rozwiń nam proszę (zawsze mnie to intrygowało, serio) jak
możesz prowadząc samochód jednocześnie zajmować się dzieckiem na
przednim fotelu. Bo szczerze mówiąc jak widzę (a niestety zdarza mi się
to dość często) mamusię która jedzie żółwim tempem i którą przy okazji
miota po trzech pasach, bo akurat coś poprawia jedną ręką przy foteliku
a drugą prowadzi (przynajmniej tak jej się wydaje), to mnie delikatnie
mówiąc "ch.. strzela". Dlaczego jest zakaz rozmawiania przez komórkę
trzymaną w ręku (bo rozprasza i ogranicza), a nie ma zakazu przewożenia
dziecka na przednim siedzeniu? IMHO równie zasadne.

--
MZ

W dniu 2011-07-28 11:18, MZ pisze:

Yyyy...a rozwiń nam proszę (zawsze mnie to intrygowało, serio) jak
możesz prowadząc samochód jednocześnie zajmować się dzieckiem na
przednim fotelu.

Dziecko to nie tylko niemowlak, którego w czasie jazdy trzeba nakarmić i przewinąć. To także kilkulatki, z którymi się rozmawia, pokazuje, które mogą nalać ci kawy do kubka, czy pomóc nawigować. A nawet jeśli niemowlak (bo raczej tylko wtedy jest sens wyłączać poduchę), to lepiej mieć go w zasięgu wzroku z przodu, niż z tyłu. A ty jak ty sobie radzisz za kierownicą - jesteś w 1000% skupiony na prowadzeniu i nigdy nic podczas prowadzenia nie jadłeś, piłeś, paliłeś, nie gadałeś, nie oglądałeś reklam, nie otwierasz okien... Jak sobie radzisz ze zmianą biegów? ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

W dniu 2011-07-28 12:52, LEPEK pisze:

W dniu 2011-07-28 11:18, MZ pisze:

Yyyy...a rozwiń nam proszę (zawsze mnie to intrygowało, serio) jak
możesz prowadząc samochód jednocześnie zajmować się dzieckiem na
przednim fotelu.

Dziecko to nie tylko niemowlak, którego w czasie jazdy trzeba nakarmić i
przewinąć. To także kilkulatki, z którymi się rozmawia, pokazuje, które
mogą nalać ci kawy do kubka, czy pomóc nawigować.

Aaa..no to wszystko wyjaśnia. Jak ktoś już tu trafnie zauważył "Jak sie
krow szuka i liczy na znaki i pasy nie ma juz czasu.". Życzę Ci żebyś
nigdy nie musiał tłumaczyć się tak rodzinie kogoś kogo podczas
"pokazywania" albo "nalewania kawy z dzieckiem" skasowałeś. Mogą,
podobnie jak ja, takiej argumentacji nie zrozumieć.

niemowlak (bo raczej tylko wtedy jest sens wyłączać poduchę), to lepiej
mieć go w zasięgu wzroku z przodu, niż z tyłu. A ty jak ty sobie radzisz
za kierownicą - jesteś w 1000% skupiony na prowadzeniu i nigdy nic
podczas prowadzenia nie jadłeś, piłeś, paliłeś, nie gadałeś, nie
oglądałeś reklam, nie otwierasz okien... Jak sobie radzisz ze zmianą
biegów? ;)

No wybacz, ale np. zmiana biegów to część operacji pt. "prowadzę
samochód" i jeśli wymaga od Ciebie skupienia i odwraca Twoją uwagę, to
że tak spytam "w jakim audiotele wygrałeś swoje PJ"?. Podobnie pozostałe
wymienione przez Ciebie czynności nie wymagają (może poza piciem i
jedzeniem które podczas jazdy jest generalnie głupie) odwracania uwagi
czyli odwracania wzroku z drogi. "Pokazywanie dziecku" wymaga, co
ewidentnie widać jak się taki rodzic "edukowany TV Śniadaniową" trafi z
przodu.
--
MZ

W dniu 2011-07-28 13:58, MZ pisze:

W dniu 2011-07-28 12:52, LEPEK pisze:

W dniu 2011-07-28 11:18, MZ pisze:

Yyyy...a rozwiń nam proszę (zawsze mnie to intrygowało, serio) jak
możesz prowadząc samochód jednocześnie zajmować się dzieckiem na
przednim fotelu.

Dziecko to nie tylko niemowlak, którego w czasie jazdy trzeba nakarmić i
przewinąć. To także kilkulatki, z którymi się rozmawia, pokazuje, które
mogą nalać ci kawy do kubka, czy pomóc nawigować.

Aaa..no to wszystko wyjaśnia. Jak ktoś już tu trafnie zauważył "Jak sie
krow szuka i liczy na znaki i pasy nie ma juz czasu.". Życzę Ci żebyś
nigdy nie musiał tłumaczyć się tak rodzinie kogoś kogo podczas
"pokazywania" albo "nalewania kawy z dzieckiem" skasowałeś. Mogą,
podobnie jak ja, takiej argumentacji nie zrozumieć.

Jak dla ciebie każda czynność poza stricte prowadzeniem samochodu jest problemem nie do pogodzenia z kierowaniem, to rzeczywiście warto, abyś się skupiał na tym do granic możliwości. Mi przy podróży z rozsądną prędkością wystarcza póki co (lata lecą, a jeżdżę już prawie - wstyd się przyznać - 20 lat) na ogarnianie rzeczywistości dookoła. A o nalewaniu kawy _przez pasażera_ pisałem.

niemowlak (bo raczej tylko wtedy jest sens wyłączać poduchę), to lepiej
mieć go w zasięgu wzroku z przodu, niż z tyłu. A ty jak ty sobie radzisz
za kierownicą - jesteś w 1000% skupiony na prowadzeniu i nigdy nic
podczas prowadzenia nie jadłeś, piłeś, paliłeś, nie gadałeś, nie
oglądałeś reklam, nie otwierasz okien... Jak sobie radzisz ze zmianą
biegów? ;)

No wybacz, ale np. zmiana biegów to część operacji pt. "prowadzę
samochód" i jeśli wymaga od Ciebie skupienia i odwraca Twoją uwagę, to
że tak spytam "w jakim audiotele wygrałeś swoje PJ"?.

Wot erudyta...

Podobnie pozostałe
wymienione przez Ciebie czynności nie wymagają (może poza piciem i
jedzeniem które podczas jazdy jest generalnie głupie) odwracania uwagi
czyli odwracania wzroku z drogi.

Mi odwinięcie batonika, czy odkręcenie butelki podczas jazdy nie sprawia problemów i nie uważam, że jest głupie.

"Pokazywanie dziecku" wymaga, co
ewidentnie widać jak się taki rodzic "edukowany TV Śniadaniową" trafi z
przodu.

Mam wrażenie, że (o ile masz dzieci i z nimi jeździsz) to masz tryb binarny: ojciec / kierowca, które nie mogą współistnieć.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

W dniu 2011-07-28 13:58, MZ pisze:

W dniu 2011-07-28 12:52, LEPEK pisze:

W dniu 2011-07-28 11:18, MZ pisze:

Yyyy...a rozwiń nam proszę (zawsze mnie to intrygowało, serio) jak
możesz prowadząc samochód jednocześnie zajmować się dzieckiem na
przednim fotelu.

Dziecko to nie tylko niemowlak, którego w czasie jazdy trzeba nakarmić i
przewinąć. To także kilkulatki, z którymi się rozmawia, pokazuje, które
mogą nalać ci kawy do kubka, czy pomóc nawigować.

Aaa..no to wszystko wyjaśnia. Jak ktoś już tu trafnie zauważył "Jak sie
krow szuka i liczy na znaki i pasy nie ma juz czasu.". Życzę Ci żebyś
nigdy nie musiał tłumaczyć się tak rodzinie kogoś kogo podczas
"pokazywania" albo "nalewania kawy z dzieckiem" skasowałeś. Mogą,
podobnie jak ja, takiej argumentacji nie zrozumieć.

Jak dla ciebie każda czynność poza stricte prowadzeniem samochodu jest problemem nie do pogodzenia z kierowaniem, to rzeczywiście warto, abyś się skupiał na tym do granic możliwości. Mi przy podróży z rozsądną prędkością wystarcza póki co (lata lecą, a jeżdżę już prawie - wstyd się przyznać - 20 lat) na ogarnianie rzeczywistości dookoła. A o nalewaniu kawy _przez pasażera_ pisałem.

niemowlak (bo raczej tylko wtedy jest sens wyłączać poduchę), to lepiej
mieć go w zasięgu wzroku z przodu, niż z tyłu. A ty jak ty sobie radzisz
za kierownicą - jesteś w 1000% skupiony na prowadzeniu i nigdy nic
podczas prowadzenia nie jadłeś, piłeś, paliłeś, nie gadałeś, nie
oglądałeś reklam, nie otwierasz okien... Jak sobie radzisz ze zmianą
biegów? ;)

No wybacz, ale np. zmiana biegów to część operacji pt. "prowadzę
samochód" i jeśli wymaga od Ciebie skupienia i odwraca Twoją uwagę, to
że tak spytam "w jakim audiotele wygrałeś swoje PJ"?.

Wot erudyta...

Podobnie pozostałe
wymienione przez Ciebie czynności nie wymagają (może poza piciem i
jedzeniem które podczas jazdy jest generalnie głupie) odwracania uwagi
czyli odwracania wzroku z drogi.

Mi odwinięcie batonika, czy odkręcenie butelki podczas jazdy nie sprawia problemów i nie uważam, że jest głupie.

"Pokazywanie dziecku" wymaga, co
ewidentnie widać jak się taki rodzic "edukowany TV Śniadaniową" trafi z
przodu.

Mam wrażenie, że (o ile masz dzieci i z nimi jeździsz) to masz tryb binarny: ojciec / kierowca, które nie mogą współistnieć.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

MZ wrote:

W dniu 2011-07-28 12:52, LEPEK pisze:

W dniu 2011-07-28 11:18, MZ pisze:

Yyyy...a rozwiń nam proszę (zawsze mnie to intrygowało, serio) jak
możesz prowadząc samochód jednocześnie zajmować się dzieckiem na
przednim fotelu.

Dziecko to nie tylko niemowlak, którego w czasie jazdy trzeba nakarmić i
przewinąć. To także kilkulatki, z którymi się rozmawia, pokazuje, które
mogą nalać ci kawy do kubka, czy pomóc nawigować.

Aaa..no to wszystko wyjaśnia. Jak ktoś już tu trafnie zauważył "Jak sie
krow szuka i liczy na znaki i pasy nie ma juz czasu.".

Typowe plecenie teoretyka.

Życzę Ci żebyś
nigdy nie musiał tłumaczyć się tak rodzinie kogoś kogo podczas
"pokazywania" albo "nalewania kawy z dzieckiem" skasowałeś. Mogą,
podobnie jak ja, takiej argumentacji nie zrozumieć.

j.w.

niemowlak (bo raczej tylko wtedy jest sens wyłączać poduchę), to lepiej
mieć go w zasięgu wzroku z przodu, niż z tyłu. A ty jak ty sobie radzisz
za kierownicą - jesteś w 1000% skupiony na prowadzeniu i nigdy nic
podczas prowadzenia nie jadłeś, piłeś, paliłeś, nie gadałeś, nie
oglądałeś reklam, nie otwierasz okien... Jak sobie radzisz ze zmianą
biegów? ;)

No wybacz, ale np. zmiana biegów to część operacji pt. "prowadzę
samochód" i jeśli wymaga od Ciebie skupienia i odwraca Twoją uwagę, to
że tak spytam "w jakim audiotele wygrałeś swoje PJ"?. Podobnie pozostałe
wymienione przez Ciebie czynności nie wymagają (może poza piciem i
jedzeniem które podczas jazdy jest generalnie głupie) odwracania uwagi
czyli odwracania wzroku z drogi. "Pokazywanie dziecku" wymaga,

Nie wymaga. Dobry kierowca ma świadomość nie tylko tego co jest na samej jezdni, ale tego co się dzieje w około. Choćby po to, by zauważyć w porę, że to co się działo z boku drogi może się przenieść na drogę (np dziecko biegnące za piłką, gość nawalony jak stodoła "planujący" przejście przez drogę, itd).

co
ewidentnie widać jak się taki rodzic "edukowany TV Śniadaniową" trafi z
przodu.

Ja tam częściej "ewidentnie widzę" kierowców z wizją tunelową.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

 Bo szczerze mówiąc jak widzę (a niestety zdarza mi się
to dość często) mamusię która jedzie żółwim tempem i którą przy okazji
miota po trzech pasach, bo akurat coś poprawia jedną ręką przy foteliku
a drugą prowadzi (przynajmniej tak jej się wydaje), to mnie delikatnie
mówiąc "ch.. strzela".

One tylko robia to co "telewizja sniadaniowa" jednego z panstwowych kanalow zalecila niedawno, czyli dbaja zeby dziecko nie nudzilo sie w podrozy bo to stres i nalezy z nim w gry jakies typu liczenie krow przy drodze. Jak sie krow szuka i liczy na znaki i pasy nie ma juz czasu.

::f::

::-::dysmorfofob::-:: wrote:

 Bo szczerze mówiąc jak widzę (a niestety zdarza mi się
to dość często) mamusię która jedzie żółwim tempem i którą przy okazji
miota po trzech pasach, bo akurat coś poprawia jedną ręką przy foteliku
a drugą prowadzi (przynajmniej tak jej się wydaje), to mnie delikatnie
mówiąc "ch.. strzela".

One tylko robia to co "telewizja sniadaniowa" jednego z panstwowych kanalow zalecila niedawno, czyli dbaja zeby dziecko nie nudzilo sie w podrozy bo to stres i nalezy z nim w gry jakies typu liczenie krow przy drodze. Jak sie krow szuka i liczy na znaki i pasy nie ma juz czasu.

Następny teoretyk...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Pytający ma Civica, czy S2000?



--
Pozdrawiam,
Kamil

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Pytający ma Civica, czy S2000?

może DelSol?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

On 28/07/2011 11:57, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Pytający ma Civica, czy S2000?

może DelSol?

Civic Del Sol?




--
Pozdrawiam,
Kamil

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 11:57, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Pytający ma Civica, czy S2000?

może DelSol?

Civic Del Sol?

A czy S2000 to civic?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

On 28/07/2011 12:18, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 11:57, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla
dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Pytający ma Civica, czy S2000?

może DelSol?

Civic Del Sol?

A czy S2000 to civic?

Ty chyba nie łapiesz. Facet pyta o poduszkę w Civicu, nie w CRX, S2000 czy innym 2-miejscowym samochodzie. Civic ma kanapę z tyłu.



--
Pozdrawiam,
Kamil

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 12:18, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 11:57, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla
dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Pytający ma Civica, czy S2000?

może DelSol?

Civic Del Sol?

A czy S2000 to civic?

Ty chyba nie łapiesz. Facet pyta o poduszkę w Civicu, nie w CRX, S2000 czy innym 2-miejscowym samochodzie. Civic ma kanapę z tyłu.

To Ty chyba nie łapiesz.
Pytający mówi o Civicu, a Ty pytasz, czy ma S2000....


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

On 28/07/2011 12:57, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 12:18, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 11:57, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla
dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Pytający ma Civica, czy S2000?

może DelSol?

Civic Del Sol?

A czy S2000 to civic?

Ty chyba nie łapiesz. Facet pyta o poduszkę w Civicu, nie w CRX, S2000
czy innym 2-miejscowym samochodzie. Civic ma kanapę z tyłu.

To Ty chyba nie łapiesz.
Pytający mówi o Civicu, a Ty pytasz, czy ma S2000....

Pytający pisze o Civicu, ja sugeruję skorzystać z tylnej kanapy, a jakiś Mikołaj mówi, że może to auto jest 2-miejscowe.

Civic 2-miejscowy nie jest, pytający ma Civica, a nie jakąś dwumiejscową Hondę. Narysowac tobie, czy teraz wystarczająco jasno?


--
Pozdrawiam,
Kamil

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 12:57, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 12:18, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 11:57, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla
dzieci
najbezpieczniejsza..

Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

Pytający ma Civica, czy S2000?

może DelSol?

Civic Del Sol?

A czy S2000 to civic?

Ty chyba nie łapiesz. Facet pyta o poduszkę w Civicu, nie w CRX, S2000
czy innym 2-miejscowym samochodzie. Civic ma kanapę z tyłu.

To Ty chyba nie łapiesz.
Pytający mówi o Civicu, a Ty pytasz, czy ma S2000....

Pytający pisze o Civicu, ja sugeruję skorzystać z tylnej kanapy, a jakiś Mikołaj mówi, że może to auto jest 2-miejscowe.

Civic 2-miejscowy nie jest, pytający ma Civica, a nie jakąś dwumiejscową Hondę. Narysowac tobie, czy teraz wystarczająco jasno?

ale przecież nie ja pisze o dwumiejscowym Civiku, tylko Ty odpowiadając komuś, kto nie wie co to Civic podajesz jako przykład coś co nie jest Civikiem. Takoż zrobilem (Tobie) ja.
Ty sie do mnie przypierdalasz, ze DelSol to nie Civic, wiec Ci pisze, ze S2000 też nie... na co Ty chcesz mi coś rysować.

LOL


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

On 28/07/2011 13:19, Kuba (aka cita) wrote:

Ty chyba nie łapiesz. Facet pyta o poduszkę w Civicu, nie w CRX, S2000
czy innym 2-miejscowym samochodzie. Civic ma kanapę z tyłu.

To Ty chyba nie łapiesz.
Pytający mówi o Civicu, a Ty pytasz, czy ma S2000....

Pytający pisze o Civicu, ja sugeruję skorzystać z tylnej kanapy, a
jakiś Mikołaj mówi, że może to auto jest 2-miejscowe.

Civic 2-miejscowy nie jest, pytający ma Civica, a nie jakąś
dwumiejscową Hondę. Narysowac tobie, czy teraz wystarczająco jasno?

ale przecież nie ja pisze o dwumiejscowym Civiku, tylko Ty odpowiadając
komuś, kto nie wie co to Civic podajesz jako przykład coś co nie jest
Civikiem. Takoż zrobilem (Tobie) ja.
Ty sie do mnie przypierdalasz, ze DelSol to nie Civic, wiec Ci pisze, ze
S2000 też nie... na co Ty chcesz mi coś rysować.

Chłopie, jakiś osioł sugeruje że auto jest 2-miejscowe, na co mu odpisałem że 2-miejscowy jest S2000, a nie Civic. Zwolnij się dziś wcześniej z pracy, idź do domu, napij się herbaty i prześpij do wieczora.




--
Pozdrawiam,
Kamil

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

Chłopie, jakiś osioł sugeruje że auto jest 2-miejscowe, na co mu odpisałem że 2-miejscowy jest S2000, a nie Civic. Zwolnij się dziś wcześniej z pracy, idź do domu, napij się herbaty i prześpij do wieczora.

proponuje, zebyś przeczytał pierwszą swoją odpowiedz w tej gałęzi wątku i moją.
Teraz sie zastanów - o co Ci w ogole chodzi, jeśli chodzi o moją osobe. Przypierdalaj sie do tego, co mówi o dwumiejscowym Civiku.


EOT.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

On 28/07/2011 13:50, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

Chłopie, jakiś osioł sugeruje że auto jest 2-miejscowe, na co mu
odpisałem że 2-miejscowy jest S2000, a nie Civic. Zwolnij się dziś
wcześniej z pracy, idź do domu, napij się herbaty i prześpij do wieczora.

proponuje, zebyś przeczytał pierwszą swoją odpowiedz w tej gałęzi wątku
i moją.
Teraz sie zastanów - o co Ci w ogole chodzi, jeśli chodzi o moją osobe.
Przypierdalaj sie do tego, co mówi o dwumiejscowym Civiku.

Ja też cały czas zastanawiam się, czegoś się tak do mojej odpowiedzi doczepił, skoro twierdzisz że ją zrozumiałeś.

Poważnie doradzam odpoczynek przy herbacie.





--
Pozdrawiam,
Kamil

W dniu 28.07.2011 10:36, Cerians pisze:

Znajomy ma honde ciciv 1.6, 5d, prod. '95 (wersja amerykanska).
Czy da sie w tym modelu wylaczyc poduszke pasazera bo znajomy chce
przewozic dziecko na przednim siedzeniu.
Jesli nie da sie (patrzylem pod schowek i nie ma tam zadnego przycisku)
to jak moge wlasnymi silami wylaczyc na stale/czasowo dzialanie tej
poduszki?
A moze lepiej nie kombinowac i pojsc do jakiegos warsztatu i niech to
wylacza (na stale / albo czasowo ze jak maly podrosnie to sie wlaczy)?

Z wersją amerykańską 5d się nie spotkałem. VI gen 5d jest wersją
produkowana w UK (MA/MB2). Poduszki nie można wyłączyć, instrukcja jasno
mówi aby przewozić dzieciaki z tyłu. Poduszki w tym civicu są
zintegrowane z systemem SRS.

Pozdrawiam
Daniel