Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka
1 | Data: Styczen 17 2012 13:45:47 |
Temat: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | |
Autor: Sebastian Z. |
2 |
Data: Styczen 17 2012 08:40:45 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: marek augustynski | http://www.flickr.com/photos/sebastianzdyb/6701035855/in/photostream/... Złapałeś ją w tzw. martwym punkcie. Próbuj pomiędzy. Jesteś tam? Wyjaśnię o co chodzi. marek 3 |
Data: Styczen 17 2012 16:56:35 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: Sebastian Z. | marek augustynski napisał(a): > http://www.flickr.com/photos/sebastianzdyb/6701035855/in/photostream/... Jestem, z mila checia poslucham bo sam tez o tym myslalem, zawsze sie zastanawiam gdzie jest ten super kat, wyzej nizej z lewej z prawej. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Styczen 17 2012 14:19:11 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: marek augustynski | > >http://www.flickr.com/photos/sebastianzdyb/6701035855/in/photostream/.... Tam gdzie go nie czuc. Fotografujesz czlowieka, a nie kat. Nawiazuje tylko, bo chce o czym innym. Wyobraz sobie, ze robisz kilka zdjec pod rzad. Gdybys rozpisal caly ten czas na czynniki pierwsze np robiac film, a nie zdjecia, otrzymalbys momenty ,,fotograficzne,, i te pomiedzy. "Fotograficzne,, są ,,odpowiednie do wykonania zdjecia,, i ich najczesciej szukamy, uznajac za wartosciowe. Probujesz w nie trafic, czasem pudlujesz. Sa to po prostu pozy, napiecia, odpowiadajace tobie jako fotografowi. Zawodowy model wspołpracuje z fotografem i wie kiedy zachodzi moment fotograficzny. Prubuje utrzymac go ciagle, a robi krotka pauze, aby przeskoczyc w kolejny. Cala ta szopke nazywam ,,martwym punktem,, salonami madame tussauds. Twoje zdjecie jest wyjatkowo udana figura z tego wlasnie muzeum. Oczywiscie soft zrobil swoje co jednak uwazam ze rzecz drugorzedna. Ten usmiech pochodzi z oscarowej gali. marek 5 |
Data: Styczen 18 2012 06:13:15 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: Sebastian Z. | marek augustynski napisał(a): > > >http://www.flickr.com/photos/sebastianzdyb/6701035855/in/photostream/.= Fajne wytlumaczenie; nawiazanie do filmu ma naprawde sens I zdecydowanie ulatwi zrobic zdjecie ktore sie ma podobac, lub planowalismy zrobic. Czyli wyglada na to ze jest to zdjecie zrobione w momencie “Fotograficznym” z dobrym sztucznym wygladem/usmiechem ktory podoba sie przecietnemu ogladaczowi. Taki Justin Biber. I radzisz robic pomiedzy zeby przecietnemu ogladaczowi sie nie podobalo. Szczerze powiedziawszy cos w tym jest, I chyba wiem do czego zmierzasz. Przyklad: Na zdjeciach znacznie bardziej wole dzieci placzace lub “nieszczesliwe” gdyz wywoluja u mnie bardzo duze emocje, ale czy nie jest to “skretem” w druga strone? Takim przegieciem, pojscie na latwizne w druga strone? Zamiast spostrzeganiem\wylapywaniem delikatych subtelnosci? Najfajniesze jest to ze twoj komentaz pozytywnie zacheca do experymentowania a chyba wlasnie o to w tym wszystkim chodzi. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 6 |
Data: Styczen 18 2012 12:50:06 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: | Użytkownik " Sebastian Z." napisał w wiadomości marek augustynski napisał(a): Najfajniesze jest to ze twoj komentaz pozytywnie zacheca do experymentowania a Pozytywnie zachęca do eksperymentowania ze słownikiem ;-) -- MW 7 |
Data: Styczen 18 2012 04:46:05 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: marek augustynski | Fajne wytlumaczenie; nawiazanie do filmu ma naprawde sens I zdecydowanie Ja radze ,,pomiedzy,,, zebys ty wiedzial. Widzowie sa dluzsza historia, dla nas niespecjalnie w tym momencie wazna. Szczerze powiedziawszy cos w tym jest, I chyba wiem do czego zmierzasz. No pewnie, ze fotografowanie placzu lub nieszczescia jest sekretem w druga strone. Precyzuje moja wczesniejsza wypowiedz. Wyobraz sobie, ze robisz kilka zdjec pod rzad usmiechajacemu sie dziecku. Gdybys rozpisal caly ten czas na czynniki pierwsze np robiac film, a nie zdjecia, otrzymalbys... ,,delikatne subtelnosci,, A teraz zapomnij o czym mowimy. Nie chodzi ani o konkretny wyraz twarzy ani o fizyczne rozkladanie czegokolwiek na czynniki pierwsze. Zdjecia wykonane ,,pomiedzy,, sa inne niż wszystko to co jest ,,fotograficzne,,. Uznajmy, ze obecnosc osoby przed obiektywem jest jak wdech i wydech, wdech i wydech, wdech nie jest smiechem, a wydech rozpacza, wdech jest tylko poza, a wydech jej brakiem. marek 8 |
Data: Styczen 18 2012 14:00:45 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: quent | W dniu 2012-01-18 13:46, marek augustynski pisze: No pewnie, ze fotografowanie placzu lub nieszczescia jest sekretem w Bo zwykle model/modelka przy pierwszych zdjęciach zachowuje się sztucznie. Dlatego najlepsze foty są zwykle z końca sesji, gdy aparat nie jest już dla modela nachalnym podglądaczem a zwyczajnie przestaje istnieć. Za czasów analogowych pamiętam aby zrobić komuś dobre zdjęcie pstrykało się masę ujęć bez filmu i jak już lody stopniały zakładało się rolkę ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info 9 |
Data: Styczen 19 2012 14:57:14 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: cichybartko | On 2012-01-18 07:13, Sebastian Z. wrote: Najfajniesze jest to ze twoj komentaz pozytywnie zacheca do experymentowania a Nie to żebym się czepiał "filozofowania". Zresztą umiłowanie mądrości, zadawanie sobie pytań i ciągłe poszukiwanie jest charakterystyczne dla autorów rzeczy przełomowych a przynajmniej uciekających od banału. Chcę jedynie ostrzec przed tym że piękne wywody, ubrane w niebanalne słownictwo mogą zbyt przesadnie rozmyć odbiór oraz rozwój w takiej dziedzinie jaką jest fotografia. Więc jeśli piękne słowa nadają rozpędu twojej praktyce, to wszystko ok. Lecz jeśli zaczniesz się nimi podpierać by zatuszować marne postępy w praktykowaniu, to zaczyna być naprawdę źle. Podsumowując dobra fotografia zawsze posiada jakiś przekaz, który zostanie zawsze w subiektywny sposób zinterpretowany przez odbiorcę. Gimnastyka słowno-teoretyczna mówiąc delikatnie jest zbyteczna w przypadku dobrych zdjęć. Marku nie odbieraj mojego posta jako czepiania się, po prostu mam świadomość ile czasu poświeciłem na myślenie i teoretyzowanie, a ile na praktykę. Wiem jakie były efekty jedno i drugiego :). Pozdrawiam, Bartosz. 10 |
Data: Styczen 19 2012 11:14:49 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: marek augustynski | > Najfajniesze jest to ze twoj komentaz pozytywnie zacheca do experymentowania a Dlatego słow uzywa się po to, aby obalic absurdy własnego myslenia. Zle robi sie wówczas, kiedy milczysz sam przed soba. A pisanie powinno byc proste, lakoniczne, bo tylko w tej formie cos z niego zostanie. Podsumowując dobra fotografia zawsze posiada jakiś przekaz, który Kwestia skali. Marku nie odbieraj mojego posta jako czepiania się, po prostu mam Nie boj sie tak. Nie ma zadnego powodu, aby odbierac twoje słowa jako czepialstwo. Mozesz byc nawet chamski jesli mowisz madrze. Jesli wiesz, ze za pomoca filmowej kamery zrobic mozesz zdjecie jakiego szukasz aparatem fotograficznym po stogu siana, to wez i zrob. To konkretny zabieg, praktyka, ktora przyspieszy twoje postrzeganie o kilka lat. A jesli sie boisz, uznajesz to za herezję, no coz. marek 11 |
Data: Styczen 20 2012 05:33:24 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: Sebastian Z. | Chyba wiem co masz na mysli, sprobuje zlapac “pomiedzy” na swoim poziomie jak > > Najfajniesze jest to ze twoj komentaz pozytywnie zacheca do experymento= -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 12 |
Data: Styczen 20 2012 02:17:04 | Temat: Re: Hydra - reka z 30 palcami i modeleczka | Autor: marek augustynski | Tak kompletnie z innej beczki: zawsze mnie zastanawialo czy fotografia jest Najwazniejsze jest dazenie do prawdy. Nalezy jednak pamietac, ze chodzi tu o twoja prawde. Powinno byc to oczywiste, bez dodatkowych wyjasnien. Moze zdarzyc sie, ze moja prawda bedzie twoja ale prawdopodobienstwo jest niewielkie. Dlatego porozumienie miedzy nami na poziomie obrazu (jako wzajemnych widzow) znajduje sie blizej szans niz pewnosci. Nie mozesz jako autor zdjec myslec o publice, bo wiazaloby sie to z usrednianiem swoich poczynan. Musialbys precyzowac w obrazie, dopowiadac, przez co okrajalbys sie z czastki zrozumialej dla widza o twoim poziomie wrazliwosci. Ja mam podejscie nastepujace. Kiedy ktos mi cos doradza, zawsze wyciagam wnioski ale niekoniecznie stosuje. Uzyles slow ,,kwestia skali,,; w takim przypadku kaze zdjecie jest super, dla Bartek napisal ,,dobra fotografia zawsze posiada jakis przekaz, ktory zostanie zawsze w subiektywny sposob zinterpretowany przez odbiorcę.,, Jest masa fotografii, nad ktorymi kiedys siedzialem a teraz obok nich przechodze. Gdy na nie patrze, widze metodologie i nawet najwieksza zdolnosc nie przekonuje mnie, bo owa metoda, jakakolwiek by nie była, jest dla mnie durna. Kwestia twojej skali jest okreslenie dobrej fotografii, bo w kazdej z nich jest jakas metoda. Nie istnieje uniewersalna fotografia, ktora zawsze costam. Mozna sie doczepic stwierdzajac, ze brak metody jest najlepsza metoda, ale pozostaje jeszcze autor, od ktorego zalezy rodzaj tego braku. W ten sposob brak przestaje byc brakiem i staje sie metoda. Jesteśmy tylko ludzmi. Napisal rowniez ,,Gimnastyka slowno-teoretyczna mowiac delikatnie jest zbyteczna w przypadku dobrych zdjec.,, Jest zbyteczna w przypadku zdjec w ogole. Mysle ze zeby sie rozwijac trzeba Uczepiles sie tego ,,pomiedzy,,. Ono dotyczylo portretu i dazenia do zmiany wlasnego postrzegania. marek |