Grupy dyskusyjne   »   Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.

Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.



1 Data: Listopad 25 2009 21:51:50
Temat: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Irokez 

Witam.

Miałem okazje pojeździć takim z silnikiem 2.0 diesel w kraju jak i pare kkm na zachodzi. Spodobało mi się :)

Niewiele znalazłem o niej w necie, wszak mało popularne u nas auto.
Może ktos ma jakieś praktyczne dane na temat kosztów utrzymania czyli klocki, tarcze, filtry czy zawieszenie.
Wyczytałem, że nie ma zamienników do filtrów i trzeba kupować oryginały w ASO. Jak jest z resztą i mniej/więcej ceny.
No i awaryjność - piszą że bardzo mało awaryjne auto.

Przeglądając aledrogo widzę że mało jest tych aut, a diesli 2.0 to jak na lekarstwo. Przeważają 3.3 V6 z automatem - trochę wielkie i automat którego sie boję. Są też 2.4.

Prosze o takie różne opinie, ewentualnie o wybicie mi auta z głowy i zamiast tego czy nie wziąć 7 letniego Accorda 2.0 w tej samej cenie.

Pozdrawiam.

--
Irokez



2 Data: Listopad 25 2009 21:54:45
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Dysiek 

No i awaryjność - piszą że bardzo mało awaryjne auto.


Nie jezdzilem Sonata, ale z Hyundai-em mialem troche do czynienia i
generalnie nie sa to awaryjne auta, nawet jesli czlowiek sie stara by dac im
w kosc. Siostra ujezdza dosc wiekowego Pony i kilkakrotnie jezdzil prawie
bez oleju i benzyny (LPG) a i tak daje rade.

Pozdrawiam
Dysiek

3 Data: Listopad 25 2009 22:17:18
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: gobo 

Hej
Do niedawna ujezdzalismy w rodzinie Lantre i Accenta - auta nie do zajechania. Czesci juz bez problemu dostepne, w normalnych cenach.
Najbardziej boli spadek ceny po kilku latach w przypadku odsprzedazy.
Ogolnie moja opinia jak najbardziej pozytywna i mysle, ze jeszcze kiedys wroce do tej marki.
Pozdrawiam
Piotr

4 Data: Listopad 26 2009 00:13:35
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Nex@pl 

Irokez pisze:

Witam.

Miałem okazje pojeździć takim z silnikiem 2.0 diesel w kraju jak i pare kkm na zachodzi. Spodobało mi się :)

Niewiele znalazłem o niej w necie, wszak mało popularne u nas auto.
Może ktos ma jakieś praktyczne dane na temat kosztów utrzymania czyli klocki, tarcze, filtry czy zawieszenie.
Wyczytałem, że nie ma zamienników do filtrów i trzeba kupować oryginały w ASO. Jak jest z resztą i mniej/więcej ceny.
No i awaryjność - piszą że bardzo mało awaryjne auto.

Przeglądając aledrogo widzę że mało jest tych aut, a diesli 2.0 to jak na lekarstwo. Przeważają 3.3 V6 z automatem - trochę wielkie i automat którego sie boję. Są też 2.4.

Prosze o takie różne opinie, ewentualnie o wybicie mi auta z głowy i zamiast tego czy nie wziąć 7 letniego Accorda 2.0 w tej samej cenie.

Pozdrawiam.


Jedyna wada Hyundai to dość słabe skrzynie, czasem lubia pozgrzytać

5 Data: Listopad 26 2009 06:28:36
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: kml 


Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości

Witam.

Miałem okazje pojeździć takim z silnikiem 2.0 diesel w kraju jak i pare kkm na zachodzi. Spodobało mi się :)

http://forum.hyundaifanklub.pl/index.php


--
pozdrawiam
kml

6 Data: Listopad 26 2009 11:59:35
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: szerszen 


Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości mialem ponoge przez jakies 4 lata, mojich dwoch kumpli tez mialo poniaki po kilka lat, tesciowa tez ;) braciak ujezdzal prawie dwa lata accenta, za ta cene calkiem fajne i niezawodne auta, a sonata to juz calkiem fajna limuzynka, jakbym mial wybierac sonate z 2006 i 7 letniego accorda, nawet bym sie nie zastanawial nad sonata

jedyna wada sonaty, jak dla mnie, to ze nie ma wersji kombi :)

7 Data: Listopad 26 2009 20:37:02
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Irokez 

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości mialem ponoge przez jakies 4 lata, mojich dwoch kumpli tez mialo poniaki po kilka lat, tesciowa tez ;) braciak ujezdzal prawie dwa lata accenta, za ta cene calkiem fajne i niezawodne auta, a sonata to juz calkiem fajna limuzynka, jakbym mial wybierac sonate z 2006 i 7 letniego accorda, nawet bym sie nie zastanawial nad sonata

No to teraz sobie zgryza zrobiłem
Toyota Camry model 2006-2007.
Jedno i drugie dzicz, części niewiele na rynku widze, jedno i drugie piszą że praktycznie bezawaryjne, Toyotka troszeczkę drożej ale dla mnie ładniej i chyba tak nie straci na wartości.
hmm..

Chyba trzeba sie z tym przespać :)

--
Irokez

8 Data: Listopad 26 2009 20:47:18
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Agent 


Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości mialem ponoge przez jakies 4 lata, mojich dwoch kumpli tez mialo poniaki po kilka lat, tesciowa tez ;) braciak ujezdzal prawie dwa lata accenta, za ta cene calkiem fajne i niezawodne auta, a sonata to juz calkiem fajna limuzynka, jakbym mial wybierac sonate z 2006 i 7 letniego accorda, nawet bym sie nie zastanawial nad sonata

No to teraz sobie zgryza zrobiłem
Toyota Camry model 2006-2007.
Jedno i drugie dzicz, części niewiele na rynku widze, jedno i drugie piszą że praktycznie bezawaryjne, Toyotka troszeczkę drożej ale dla mnie ładniej i chyba tak nie straci na wartości.
hmm..

Toyota Camry 2006-2007 w cenie Sonaty? Coś chyba nie tak z tą Toyotą.

9 Data: Listopad 26 2009 21:00:30
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Irokez 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

mialem ponoge przez jakies 4 lata, mojich dwoch kumpli tez mialo poniaki po kilka lat, tesciowa tez ;) braciak ujezdzal prawie dwa lata accenta, za ta cene calkiem fajne i niezawodne auta, a sonata to juz calkiem fajna limuzynka, jakbym mial wybierac sonate z 2006 i 7 letniego accorda, nawet bym sie nie zastanawial nad sonata

No to teraz sobie zgryza zrobiłem
Toyota Camry model 2006-2007.
Jedno i drugie dzicz, części niewiele na rynku widze, jedno i drugie piszą że praktycznie bezawaryjne, Toyotka troszeczkę drożej ale dla mnie ładniej i chyba tak nie straci na wartości.
hmm..

Toyota Camry 2006-2007 w cenie Sonaty? Coś chyba nie tak z tą Toyotą.

Jedno i drugie troche ponad 50k
Camry 2.4 ze stanów i automat, takie ładne złote znalazłem na aledrogo.
hmm.. prędkościomierz w milach, temperatura na zewnatrz prawie jak w czajniku bo farenhajty ;)
Ale sobie daruję chyba, bo ze stanów to chyba tylko uszkodzone sie opłacało zciagać.

poszukam lepiej cos europejskiego, przynajmniej na klocki nie będe musiał czekać az przypłyną za miesiąc.

Pozdrawiam.

--
Irokez

10 Data: Listopad 26 2009 21:57:14
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Agent 


Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości
mialem ponoge przez jakies 4 lata, mojich dwoch kumpli tez mialo poniaki po kilka lat, tesciowa tez ;) braciak ujezdzal prawie dwa lata accenta, za ta cene calkiem fajne i niezawodne auta, a sonata to juz calkiem fajna limuzynka, jakbym mial wybierac sonate z 2006 i 7 letniego accorda, nawet bym sie nie zastanawial nad sonata

No to teraz sobie zgryza zrobiłem
Toyota Camry model 2006-2007.
Jedno i drugie dzicz, części niewiele na rynku widze, jedno i drugie piszą że praktycznie bezawaryjne, Toyotka troszeczkę drożej ale dla mnie ładniej i chyba tak nie straci na wartości.
hmm..

Toyota Camry 2006-2007 w cenie Sonaty? Coś chyba nie tak z tą Toyotą.

Jedno i drugie troche ponad 50k
Camry 2.4 ze stanów i automat, takie ładne złote znalazłem na aledrogo.
hmm.. prędkościomierz w milach, temperatura na zewnatrz prawie jak w czajniku bo farenhajty ;)
Ale sobie daruję chyba, bo ze stanów to chyba tylko uszkodzone sie opłacało zciagać.

poszukam lepiej cos europejskiego, przynajmniej na klocki nie będe musiał czekać az przypłyną za miesiąc.

Kojarzę że w zeszłym roku na wyprzedaży rocznika 2008 Sonata była przeceniona o 15 tys zł za podstawową wersję tj 2,0 16 V benzyna 160 parę koni mechanicznych. Cena była około 55 tys zł ( przecena z około 70 tys zł).

11 Data: Grudzien 03 2009 02:54:02
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Bard13 

On 26 Lis, 21:57, "Agent"  wrote:

Użytkownik "Irokez"  napisał w

> Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


>>>> mialem ponoge przez jakies 4 lata, mojich dwoch kumpli tez mialo
>>>> poniaki po kilka lat, tesciowa tez ;) braciak ujezdzal prawie dwa lata
>>>> accenta, za ta cene calkiem fajne i niezawodne auta, a sonata to juz
>>>> calkiem fajna limuzynka, jakbym mial wybierac sonate z 2006 i 7
>>>> letniego accorda, nawet bym sie nie zastanawial nad sonata

>>> No to teraz sobie zgryza zrobiłem
>>> Toyota Camry model 2006-2007.
>>> Jedno i drugie dzicz, części niewiele na rynku widze, jedno i drugie
>>> piszą że praktycznie bezawaryjne, Toyotka troszeczkę drożej ale dla mnie
>>> ładniej i chyba tak nie straci na wartości.
>>> hmm..

>> Toyota Camry 2006-2007 w cenie Sonaty? Coś chyba nie tak z tą Toyotą.

> Jedno i drugie troche ponad 50k
> Camry 2.4 ze stanów i automat, takie ładne złote znalazłem na aledrogo.
> hmm.. prędkościomierz w milach, temperatura na zewnatrz prawie jak w
> czajniku bo farenhajty ;)
> Ale sobie daruję chyba, bo ze stanów to chyba tylko uszkodzone sie
> opłacało zciagać.

> poszukam lepiej cos europejskiego, przynajmniej na klocki nie będe musiał
> czekać az przypłyną za miesiąc.

Kojarzę że w zeszłym roku na wyprzedaży rocznika 2008 Sonata była
przeceniona o 15 tys zł za podstawową wersję tj 2,0 16 V benzyna 160 parę
koni mechanicznych. Cena była około 55 tys zł ( przecena z około 70 tys zł).

Nie ma sonaty 2.0 benzyna z tego rocznika
Beznzyna 3.3 lub 2.4 2.0 to diesel
Mam Sonatę 2007 3.3 ze stanów, w rok zrobione niedużo, bo 20kkm ale
samochód złoto po prostu
Za rozsądny pieniadz masz wypasioną nezawodną furę a na dodatek śpisz
spokojnie jeśli chodzi o kradzieże itp
Aha, na Sonatę sam się nastawiałem i sam ściągnąłem a nie wziąłem na
co mnie było stać w komisie

12 Data: Grudzien 03 2009 21:51:40
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Irokez 

Użytkownik "Bard13"  napisał w wiadomości

Nie ma sonaty 2.0 benzyna z tego rocznika
Beznzyna 3.3 lub 2.4 2.0 to diesel
Mam Sonatę 2007 3.3 ze stanów, w rok zrobione niedużo, bo 20kkm ale
samochód złoto po prostu
Za rozsądny pieniadz masz wypasioną nezawodną furę a na dodatek śpisz
spokojnie jeśli chodzi o kradzieże itp
Aha, na Sonatę sam się nastawiałem i sam ściągnąłem a nie wziąłem na
co mnie było stać w komisie


Duzo jest 3.3V6, ale trochę mnie przeraża wielkość silnika a co za tym idzie spalanie, oraz automat którego pewnie kompletnie nikt w okolicy nie tknie jak sie zepsuje.
Ogladam sobie oferty 2.0 diesel lub 2.4 benzyna manual.
Moja Alfa 156 europejskie auto i mam problem z głupim zawieszeniem bo ponad połowa sie nie tknie a reszta nie za bardzo ma pojecie co robi.
Tutaj to już by była katastrofa z automatem.

Jak wygląda sprawa części eksploatacyjnych (filtry, klocki itp)? tylko serwis? a jak tak to drogie?

Pozdrawiam.

--
Irokez

13 Data: Grudzien 03 2009 23:02:35
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Bard13 

On 3 Gru, 21:51, "Irokez"  wrote:

U ytkownik "Bard13"  napisa w wiadomo

>Nie ma sonaty 2.0 benzyna z tego rocznika
>Beznzyna 3.3 lub 2.4 2.0 to diesel
>Mam Sonat 2007 3.3 ze stan w, w rok zrobione niedu o, bo 20kkm ale
>samoch d z oto po prostu
>Za rozs dny pieniadz masz wypasion nezawodn fur a na dodatek pisz
>spokojnie je li chodzi o kradzie e itp
>Aha, na Sonat sam si nastawia em i sam ci gn em a nie wzi em na
>co mnie by o sta w komisie

Duzo jest 3.3V6, ale troch mnie przera a wielko silnika a co za tym idzie
spalanie, oraz automat kt rego pewnie kompletnie nikt w okolicy nie tknie
jak sie zepsuje.
Ogladam sobie oferty 2.0 diesel lub 2.4 benzyna manual.
Moja Alfa 156 europejskie auto i mam problem z g upim zawieszeniem bo ponad
po owa sie nie tknie a reszta nie za bardzo ma pojecie co robi.
Tutaj to ju by by a katastrofa z automatem.

Jak wygl da sprawa cz ci eksploatacyjnych (filtry, klocki itp)? tylko
serwis? a jak tak to drogie?

Pozdrawiam.

--
Irokez

Zobacz w www.moto.sklep.pl części. Po zwiezieniu zmieniłem filtr oleju
i powietrza i sam olej ze szwagrem, klocki są dobre (sprawdzam
regularnie) ale pewnie niedługo zmienię.
Ceny serwisu zależą od serwisu. W jednym rżną aż łzy lecą w innych są
normalni, więc nie ma reguły.
Co do zużycia paliwa... to 12 litrów łyka, ale coś za coś. 245 koni
musi coś jeść.

14 Data: Grudzien 04 2009 08:38:42
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: szerszen 


Użytkownik "Bard13"  napisał w wiadomości

Co do zużycia paliwa... to 12 litrów łyka, ale coś za coś. 245 koni musi coś jeść.

3.3 z automatem lyka 12 litrow?
ale to chyba sporo w trasie, albo dlugie odcinki robisz jednorazowo
mialem skorpiona 2,9 z automatem, to ten po warszawie dobijal czasem pod 15, faktem jest ze to byl rocznik '88, wiec kilka epok do tylu

15 Data: Grudzien 04 2009 00:07:03
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Bard13 

On 4 Gru, 08:38, "szerszen"  wrote:

Użytkownik "Bard13"  napisał w

> Co do zużycia paliwa... to 12 litrów łyka, ale coś za coś. 245 koni musi
> coś jeść.

3.3 z automatem lyka 12 litrow?
ale to chyba sporo w trasie, albo dlugie odcinki robisz jednorazowo
mialem skorpiona 2,9 z automatem, to ten po warszawie dobijal czasem pod 15,
faktem jest ze to byl rocznik '88, wiec kilka epok do tylu

Cykl mieszany.
Bierz pod uwagę, ze pojemność to nie wszystko, to są niskoobrotowe
silniki. 4000 to widziałem na autostradzie na Poznań, jak chciałem
sprawdzić ile pojedzie. Przy 215 zabrakło mi odwagi, bo miejsca pod
pedałem nie brakowało jeszcze.
Gazu nie oszczędzam, więc nie jest to ecodriving, ale nie pali w
kosmos.
Oczywiście nie jest to samochód żeby jeździć 200 km dziennie do pracy
i z powrotem (zakładając klasyczne zarobki) ale abstrahując od
pojemności i zużycia paliwa jest to komfortowa limuzyna, która płynie
po drodze.
Hyundaie są dość ekonomiczne. Poprzednia Lantr '96 2.0 paliłą mi w
cyklu mieszanym 8-9 litrów (jeździłem nią w chudych latach więc
dokładnie liczyłem ile pali).
Co do serwisu automatu... to prawda, w garażu sobie nie zrobisz. Jak
coś się stanie to pozamiatane, bo w Polsce jest kilka (chyba,
przynajmniej z opowieści na tym forum tak wynika) warsztatów, które
naprawią a nie wymienią.
Wadą dla salonowców a zaletą dla używanych jest gwałtowne tąpnięcie
ceny po 1 roku. Jak kupowałem Lantrę to za cenę gołego golfa 1.6
kupiłem auto z klimą, pełną elektryką, silnikiem 2.0. I jeździło się i
jeździło...
A tak na zachętę... zaglądałeś do bagażnika? Widziałeś pojemność?

16 Data: Grudzien 04 2009 13:01:51
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: szerszen 


Użytkownik "Bard13"  napisał w wiadomości

A tak na zachętę... zaglądałeś do bagażnika? Widziałeś pojemność?

ale mnie do "hultaja" nie musisz przekonywac ;) ujezdzalem "kucyka" ze 4 lata, braciak accetna, takze sam w jakis tam rozwazaniach biore sonate od uwage, ale to dopiero jak moj siersciuch lapy wyciagnie, bo jak narazie to nie specjalnie widze ja obok dziecka na tylnej kanapie, chyba ze przed przednim fotelem, ale wtedy zrobi sie malo miejsca na nogi dla pasazera

17 Data: Listopad 27 2009 08:45:34
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: szerszen 


Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości

Ale sobie daruję chyba, bo ze stanów to chyba tylko uszkodzone sie opłacało zciagać.

dokladnie tak, sciagane tylko dzwony, czasem jako mienie przesiedlencze, niestety camry w polsce przez dlugi czas zniknelo z salonow, a szkoda, bo byla wersja kombi :)

18 Data: Listopad 26 2009 18:51:49
Temat: Re: Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.
Autor: Pan Piskorz 

Prosze o takie różne opinie, ewentualnie o wybicie mi auta z głowy i zamiast

co prawda nie sonatą a tucsonem jeżdżę od ponad roku,
to auto ma same zalety a największą jest stosunek jakość/cena,
podoba mi się też brak ściemy w wykonaniu: siedzenia pokryte są fajnym materiałem, pełno lampek, uchwytów, schowków, gniazd zasilania,
to są właśnie drobiazgi czyniące podróżowanie przyjemnym
P.

Hyundai Sonata 2006 - opinie, koszta.



Grupy dyskusyjne