Witam Was.
Moje pytanie dotyczy problemu zwi±zanego z tylnim ³o¿yskiem. Spece od Hyundaja [tzzn serwis] oraz hurtownie sprzetowe [sklepy z czesciami do japonczykow] informuja iz w tym modelu wymienia sie ca³± tylna piaste razem z ³o¿yskiem...
Tylko ze koszt jest 350 zl za komplet.
Moje pytanie to: Czy mozna w takowej piasccie wymienic same ³o¿ysko??? Sadze iz maxymalny koszt ³o¿yska bedzie okolo 100 zl - czyli 250 oszczednosci, ale czy Warto????
Dziekuje za informacje.
2 |
Data: Kwiecien 25 2008 22:01:37 |
Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... |
Autor: kml |
U¿ytkownik "Baluu" napisa³ w wiadomo¶ci
Witam Was.
Moje pytanie dotyczy problemu zwi±zanego z tylnim ³o¿yskiem. Spece od Hyundaja [tzzn serwis] oraz hurtownie sprzetowe [sklepy z czesciami do japonczykow] informuja iz w tym modelu wymienia sie ca³± tylna piaste razem z ³o¿yskiem...
Tylko ze koszt jest 350 zl za komplet.
Moje pytanie to: Czy mozna w takowej piasccie wymienic same ³o¿ysko??? Sadze iz maxymalny koszt ³o¿yska bedzie okolo 100 zl - czyli 250 oszczednosci, ale czy Warto????
Dziekuje za informacje.
Mam tak samo i w przysz³ym tygodniu kupuje ca³± piaste. Nikomu nie chcia³o siê z tym babraæ a nawet je¿eli kto¶ taki siê znalaz³ to nie by³o mowy o ¿adnej gwarancji. Moim zdaniem, nie warto i trzeba od¿a³owaæ te ~ 400 PLN na SKFa ( Warszawa )
--
pozdrawiam
kml
3 |
Data: Kwiecien 26 2008 08:22:50 | Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... | Autor: Baluu |
Co najciekawsze... Mam samochod od 3 miesiecy. Mial zrobione 100 tysiecy. Stan idealny, tylko jedna piaste juz wymienilem bo duze luzy miala, a ta wydaje odglosy jak jade. Tzn s³ysze kuleczki pukaj±ce sie w smarowidle. Z tego co wiem nie powinno tak byc...
4 |
Data: Kwiecien 26 2008 08:44:54 | Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... | Autor: MarcinJM |
Baluu pisze:
Co najciekawsze... Mam samochod od 3 miesiecy. Mial zrobione 100 tysiecy. Stan idealny, tylko jedna piaste juz wymienilem bo duze luzy miala, a ta wydaje odglosy jak jade. Tzn s³ysze kuleczki pukaj±ce sie w smarowidle. Z tego co wiem nie powinno tak byc...
Kuleczki sie raczej nie "pukaja w smarowidle" (!) bo sa rozdzielone koszem.
A jesli tak jest, to znaczy ze kosza nie ma = nie ma lozyska.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
5 |
Data: Kwiecien 26 2008 11:14:33 | Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... | Autor: J.F. |
On Sat, 26 Apr 2008 08:44:54 +0200, MarcinJM wrote:
Baluu pisze:
Co najciekawsze... Mam samochod od 3 miesiecy. Mial zrobione 100
tysiecy. Stan idealny, tylko jedna piaste juz wymienilem bo duze luzy
miala, a ta wydaje odglosy jak jade. Tzn s³ysze kuleczki pukaj±ce sie w
smarowidle. Z tego co wiem nie powinno tak byc...
Kuleczki sie raczej nie "pukaja w smarowidle" (!) bo sa rozdzielone koszem.
A jesli tak jest, to znaczy ze kosza nie ma = nie ma lozyska.
Jesli te kuleczki byly rozdzielone koszem, i kosz znikl [zdarza sie]
.... to kolo by odpadlo :-)
J.
6 |
Data: Kwiecien 26 2008 11:31:59 | Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... | Autor: MarcinJM |
J.F. pisze:
On Sat, 26 Apr 2008 08:44:54 +0200, MarcinJM wrote:
Baluu pisze:
Co najciekawsze... Mam samochod od 3 miesiecy. Mial zrobione 100 tysiecy. Stan idealny, tylko jedna piaste juz wymienilem bo duze luzy miala, a ta wydaje odglosy jak jade. Tzn s³ysze kuleczki pukaj±ce sie w smarowidle. Z tego co wiem nie powinno tak byc...
Kuleczki sie raczej nie "pukaja w smarowidle" (!) bo sa rozdzielone koszem.
A jesli tak jest, to znaczy ze kosza nie ma = nie ma lozyska.
Jesli te kuleczki byly rozdzielone koszem, i kosz znikl [zdarza sie]
... to kolo by odpadlo :-)
Owszem, wiec powatpiewam w "pukanie kuleczek w smarowidle"
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
7 |
Data: Kwiecien 26 2008 21:02:00 | Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... | Autor: kml |
U¿ytkownik "MarcinJM" napisa³ w wiadomo¶ci
J.F. pisze:
On Sat, 26 Apr 2008 08:44:54 +0200, MarcinJM wrote:
Baluu pisze:
Co najciekawsze... Mam samochod od 3 miesiecy. Mial zrobione 100 tysiecy. Stan idealny, tylko jedna piaste juz wymienilem bo duze luzy miala, a ta wydaje odglosy jak jade. Tzn s³ysze kuleczki pukaj±ce sie w smarowidle. Z tego co wiem nie powinno tak byc...
Kuleczki sie raczej nie "pukaja w smarowidle" (!) bo sa rozdzielone koszem.
A jesli tak jest, to znaczy ze kosza nie ma = nie ma lozyska.
Jesli te kuleczki byly rozdzielone koszem, i kosz znikl [zdarza sie]
... to kolo by odpadlo :-)
Owszem, wiec powatpiewam w "pukanie kuleczek w smarowidle"
Kurde nie straszcie mnie :/ Jeszcze jutro musze troche poje¼dziæ a wyje tak, ¿e g³owa boli :( W pon umawiam siê na wtorek i robie to ale mnie dopad³a teoria spiskowa ;(
--
pozdrawiam
kml
8 |
Data: Kwiecien 26 2008 05:44:56 | Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... | Autor: MarcinJM |
Baluu pisze:
Witam Was.
Moje pytanie dotyczy problemu zwi±zanego z tylnim ³o¿yskiem. Spece od Hyundaja [tzzn serwis] oraz hurtownie sprzetowe [sklepy z czesciami do japonczykow] informuja iz w tym modelu wymienia sie ca³± tylna piaste razem z ³o¿yskiem...
Tylko ze koszt jest 350 zl za komplet.
Moje pytanie to: Czy mozna w takowej piasccie wymienic same ³o¿ysko??? Sadze iz maxymalny koszt ³o¿yska bedzie okolo 100 zl - czyli 250 oszczednosci, ale czy Warto????
Dziekuje za informacje.
Jedna z biezni lozysk (sa dwa) jest wlasnie piasta. I nijak nie ma sposobu tego..wymienic inaczej jak cala piaste.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
9 |
Data: Kwiecien 26 2008 11:19:25 | Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... | Autor: J.F. |
On Sat, 26 Apr 2008 05:44:56 +0200, MarcinJM wrote:
Jedna z biezni lozysk (sa dwa) jest wlasnie piasta. I nijak nie ma
sposobu tego..wymienic inaczej jak cala piaste.
Odciac i przyspawac, Polak potrafi :-)
J.
10 |
Data: Kwiecien 26 2008 11:30:45 | Temat: Re: Hyundai Accent 2000 rocznik - Tylne ³o¿ysko... | Autor: MarcinJM |
J.F. pisze:
On Sat, 26 Apr 2008 05:44:56 +0200, MarcinJM wrote:
Jedna z biezni lozysk (sa dwa) jest wlasnie piasta. I nijak nie ma sposobu tego..wymienic inaczej jak cala piaste.
Odciac i przyspawac, Polak potrafi :-)
No... mozna (robilem to do bardzo rzadkiego auta) wytoczyc srodek piasty pod klasyczne, wciskane lozysko, zabezpieczyc segerami i bedzie ok. Ale koszt na pewno zdecydowanie przewyzszy zakup nowej piasty.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
| | | | | | | | |